Mamusie czerwcowe cz. 6

[Kociak85]

Napisane przez Cierpliwosc

Mój mąż już nie może pić, ciąża praktycznie donoszona, musi być na posterunku

u mnie maż już po majówce odstawił % ktoś przecież musi ze mną jechać

Napisane przez kaska87

jestem już... proszę wpisać mi planowane cc na 6.06...

czyli jednak... a może jeszcze się obróci? a jak nie... no to trudno, nic nie poradzisz przecież...

Napisane przez Miqesi

Wczoraj rozmawialam z dziewczyna, ktora ma miec cesarke za 2 tygodnie. Na Kaminskiego jej nie przyjeli, bo bylo 5 osob na jedna sale i musieli odsylac do innych szpitali. Na Brochowie ja odeslalu po badaniach, to samo na Borowskiej. Dopiero przyjeli ja na Klinikach... masakra jakas

No i dlatego ja chcę w Wałbrzychu rodzić. Niby we Wrocku tyle porodówek, a wszędzie problem...

elaine, a nie wiem czy Ty pisałaś. Macie wymyślone imiona dla synka/córki? Czy będziecie myśleć jak się urodzi?

australia, no to Marysia przystopowała trochę z wagą. Może jednak nie będzie wcale taka duża

Ja byłam dzisiaj z córą na zaległych szczepieniach, była bardzo dzielna, dostała w nagrodę lody jakby nie była dzielna to i tak by dostała na pocieszenie

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Napisane przez Radena

Podkrecily mi fenoterol,ech. Mam nadzieję,że to coś da

No oby
Może Basia chce zrobić mamie prezent na dzień matki?

Veronique dobrze że to nie wody, ciekawe co to mogło być... mnie oststnio też boli badanie na samolocie, gin mówiła że wszystko tam opuchnięte. No i nieźle już Laura waży

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[justynan01]

Ja chcialam odprac mezowskie koszulki do pracy z tluszczu, potraktowalam vanishem i co i plam z tluszczu nie ma, za to zostaly biale plamy na zielonych koszulkach :/ z 6 zostaly mu dwie. Nie jest szczesliwy. Chcialam dobrze :/

Weronika nie przejmuj sie takimi historiami, sama slyszalam ich mnostwo. A co nie znaczy ze cos nas moze spotkac.
Radena i jak?

[201711281320]

Nadrobiłam Was bez zaznaczania cytatów i teraz już nic nie pamiętam
Mi jakoś dzisiaj strasznie szybko dzień przeleciał, a nic za bardzo nie robiłam... Byłam na godzinę w szkole na przedstawieniu z okazji dnia mamy i zjadłam wielkie ciacho z kremem

Gratuluję udanych wizyt i dobrych wieści. Strasznie duże urosły te Wasze dziecinki! No Tymek to w ogóle idzie na rekord!
No niestety Michaś tylko zawiódł mamuśkę dzisiaj ale może jeszcze jest szansa na fikołka jak u Pauli? Tak mi głupio przyszło do głowy, że może stanie na rękach by pomogło Przepraszam


U mnie burza, wali piorunami i deszcz tak stuka o szyby w oknach dachowych, że mam wrażenie że zaraz się stłuką. Nie wiem jak dzieci mogą spać w takim huku

[kiara92]

Napisane przez elaine-blath

KIARA Felus spory chlopak a przypomnij mi dlaczego u Ciebie cc?

Z powodu astmy.

Napisane przez ania230

nie wiem czemu ale o Koperniku nasłuchałam się, że są tam niesympatyczne i mało pomocne położne.. koleżanka miała tam cc i nie chwaliło sobie.

Ujastek zawsze tam dużo cc i sn jeden z lepszych szpitali nie wliczając Żeromskiego

O szpitalach to ile ludzi tyle opinii Szczerze mówiąc to mi już wszystko jedno byleby tylko było dobrze, a wszystko zależy od personelu na który akurat trafimy

Napisane przez zebrah

U mnie ktg wyszło dobrze 0 skurczy. Gadałam z ginem kiedy rodzić i mu mówię, że może tak 2,3.06 bo to już będzie 38 tydzień, a on że może to trochę wcześnie. Kazał mi przyjść znowu na ktg 30 maja i wtedy ustalimy.

Super, że ktg ok Teraz przeważnie jeśli nie ma specjalnych wskazań to robią cc w 39 tc.

Napisane przez PikPik09

czuje sie ogolnie dobrze. jestem juz w domu. niestety na holterze wyszly nieprawidłowości których się spodziewałam. siłami nautry moge rodzic ale niestety nie w swoim szpitalu w miescie gdzie to planowałam. mam nerwa dostałam skierowanie do szpitala ponad godzine jazdy ode mnie. pani powiedziala ze mam jechac rodzic tam, CHYBA ZE NIE ZDAŻĘ to u siebie. Co to ma znaczyc - nie zdążę? Jak wy to rozumiecie? Dostaje skorcze tak? Na poczatku nie wielkie- juz jechac? czy czekac do wiekszych? załóżmy zaczely sie wieksze jestem w połowie drogi i zaczynam rodzic na serio, to co ja mam robic? jechac, wracac? czy Olać i nie jechac w ogole i zostac u siebie w miescie? skad mam wiedziec jak szybko sie rozkreci akcja? a jak dotre tam i akcja ustanie to co? JUZ RAZ MNIE STAMTAD WYPIEPRZYLI! tak mnie zalatwili w pierwszej ciazy- kazali przyjechac z torba ze juz z dzieckiem wyjade. przyjechalam na umówiony termin i ze akcji zadnej nie bylo (2tyg przed terminem) to mnie cofneli do mojego miasta i urodzilam normalnie bez ich laski. nic takiego sie nie dzialo. w tamtym szpitalu jest lepsza opieka kardiologiczna, skierowanie dostalam na patologie ciazy. Różnica jest taka ze wtedy rodzilam zima, a upaly ogolnie źle znosze.
Błagam doradźcie bo oszaleje!!

Ciężka sprawa, ale ja starałabym się jeśli tylko da radę rodzić w szpitalu z lepszą opieką kardiologiczną

Napisane przez justynan01

Witam z moich dzisiejszych planow wyszly nici
U poloznej wyszlo wysokie cisnienie i nie chcialo spasc i lekarz wyslal mnie do szpitala. Tam sie naczekalam, ale ktg, usg cisnienie i siuski ok. Powiedzieli ze boja sie zeby nieprzeoczyc rzucawki bo moze szybko sie rozwinac. Wyslali do domu, ale mam mierzyc cisnienie i jakby co do od razu do szpitala. W pon do gp, w czwartek za tydzien wizyta w szpitalu. Gdybym wiedziala ze tyle bede jezdzic autobusem do szpitala to bym wykupila sobie karte ze znizka
Takze odpoczne i ide robic obiad i pranie

Odpoczywaj i uważaj na siebie

Napisane przez australia87

Widzę, że nikt nie urodził przez ostatnie parę godzin
Po wizycie ok, szyjka miękka i nadzieję pan doktor we mnie zasiał, że nie będę bujała się z brzuchem do połowy czerwca Ktg ok, skurczów nie wykazało. Marysia waży ok 3,3kg

Super wieści! Może dobrze, że jednak te okna mamie oddałaś skoro samo wszystko zmierza w dobrym kierunku

Napisane przez Paula_ck

Dziewczyny melduję się po wizycie
W ogóle zacznę od tego że dzisiaj rano jak wstawałam to takich bóli dostałam że zgięło mnie w pół i myślałam że nie wytrzymam. Kilka minut mnie tak trzymało. Myślałam że to skurcz jakiś mocny ale teraz już co to było. Otóż okazało się dzisiaj że Tymek się przekręcił i to właśnie tak boleśnie rano odczułam. Więc jest pięknie ułożony główkowo. Wszystko pięknie tylko z USG wynika jego obecna waga to 4100 g ! I wg lekarki dobije spokojnie do 4,5 kg... Więc skierowanie na cc zostaje aktualne i idę rodzić 6 czerwca. Tak poza tym to wszystko w porządku jest.

Ale duży chłopiec! Dobrze, że masz to skierowanie na cc

Napisane przez Radena

Jejku,Dziewczyny,oszaleje z tego bólu podbrzusza:-( fenoterol już nic nie daje :-( mam ochotę sobie poplakac:-(

My właśnie dojechaliśmy do rodziców. W miare ok zniosłam podróż tylko brzuch mi się spinał i teraz już leżę, a on nadal dość boleśnie się napina. Mam nadzieję, że w miarę szybko przejdzie.

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Napisane przez justynan01

Ja chcialam odprac mezowskie koszulki do pracy z tluszczu, potraktowalam vanishem i co i plam z tluszczu nie ma, za to zostaly biale plamy na zielonych koszulkach :/ z 6 zostaly mu dwie. Nie jest szczesliwy. Chcialam dobrze :/

Weronika nie przejmuj sie takimi historiami, sama slyszalam ich mnostwo. A co nie znaczy ze cos nas moze spotkac.
Radena i jak?

Eh... dobry jest odplamiacz w płynie z dr beckmanna. Jest na tłuszcz. Dzisiaj szukałam w Carrefour ale akurat zostały tylko te na rdze moja starsza smariowala się po brzuszku kremem spf z ziajki... nie przeszkadzalo jej to że miała body ubrane dwa razy pralam i nie puścilo. Może w rosmanie będzie ten.odplamiacz a jak nie to jest w Auchan

Sliweczka dobrze że napisałaś, zapomniałam prania ściągnąć z balkonu. Skoro u Ciebie burza to u nas też się moze szybko pojawić. Nie cierpię burz

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[haneczkab92]

Asiek- jak mogłas przytrzymać tżta w tak długiej niepewności- całe 4 minuty- toż to wieczność dla niego!

Przykre to co piszesz o tej dziewczynie(mam nadzieję, że z dzieciątkiem będzie w porządku), lekarz nie powinien Ci tego mówić, bo tylko się zestresowałaś, a zupełnie nie potrzebnie, bo to że jej się tak zdarzyło, nie znaczy, że u Ciebie tak będzie!
Wszytko będzie ok

Kiara- dobrze, że po wizycie wszystko ok

Napisane przez madzius90

Fajnie sie Ciebie czyta
Hania ma cudowna mame i absolutnie sobie nic nie wyrzucaj, ze go Twoja wina! Rzadko kiedy kp od poczatku idzie bezproblemowo.
U nas tez na poczatku bylo ciezko, a jak juz sie siebie nauczylismy to karmilam 11,5 mca
Takze glowka do gory, my tu wszystkie wizazowe ciocie trzymamy kciuki takze bedzie ok!
Trzymam kciuki za zabieg i za pomyslne kp!!

Staram się myśleć pozytywnie, ale przychodzą momenty, kiedy niestety, łzy same płyną mi z oczu.. tak bardzo bym chciała żeby chociaż chwilę possała, tak efektywnie...
Muszę być dobrej myśli.

Napisane przez motylek1984

Dziewczynki wychodzimy do domku :-D na ktg będę jeździć co drugi dzień. Na nowo muszę torbę spakować. Jak wytrwamy i z dziećmi będzie ok, to cc nie wcześniej niż w 37tc, a skończony będzie 6.06 :-D idealna data by była :-D

Super! w domciu najlepiej!

Napisane przez elaine-blath

ANIA u nas gulasz z warzyw)
HANECZKA sporo sciagasz, mi na początku to max 20ml jak uzbieralam to bylo nieźle. Rozumiem doskonale Twoje odczucia, ja pierwsza noc jak Igi sie urodzil to nie spalam tylko sie w niego.wpatrywalam. a naprawdę nie czulam przed ciążą instynktu macierzyńskiego a ciąża byla zaplanowana troche z rozsądku bo juz stara bylam. To uczucie mnie zaskoczyło i powiem szczerze ze do tej pory czuję jakby dopelnialo moje poczucie kobiecości.

No ja za pierwszym razem miałam 5 ml..
Teraz ściągam co 4 godziny właśnie ta metodą 7-5-3.
No to wiesz, o co mi chodzi!- naprawdę to niesamowite ile taka mała istotka może dać szczęścia.

Justyna- powinnaś odpoczywać- a nie za obiad i pranie sie brać!!

Napisane przez australia87

Widzę, że nikt nie urodził przez ostatnie parę godzin
Po wizycie ok, szyjka miękka i nadzieję pan doktor we mnie zasiał, że nie będę bujała się z brzuchem do połowy czerwca Ktg ok, skurczów nie wykazało. Marysia waży ok 3,3kg

Super wieści!

Napisane przez Weronia93

Masakra ale nie stresuj sie tym

Mi dzisiaj babcia opowiedziała ze moja prababcia w brzuchu przez 2 tygodnie nosiła martwe dziecko była w 9miesiacu miała rodzic i urodziła martwe dziecko które juz sie rozkładało masakra podobni ogromny smród i cos ze przeżyła prababka bo to zatrucie organizmu :/ teraz będę mieć koszmary


Australia87 super ze po wizycie wszystko Ok i gotowa do porodu

Przed porodem takie rzeczy mówić...tak mogą tylko babcie i ludzie tamtego pokolenia..

Napisane przez Paula_ck

Dziewczyny melduję się po wizycie
W ogóle zacznę od tego że dzisiaj rano jak wstawałam to takich bóli dostałam że zgięło mnie w pół i myślałam że nie wytrzymam. Kilka minut mnie tak trzymało. Myślałam że to skurcz jakiś mocny ale teraz już co to było. Otóż okazało się dzisiaj że Tymek się przekręcił i to właśnie tak boleśnie rano odczułam. Więc jest pięknie ułożony główkowo. Wszystko pięknie tylko z USG wynika jego obecna waga to 4100 g ! I wg lekarki dobije spokojnie do 4,5 kg... Więc skierowanie na cc zostaje aktualne i idę rodzić 6 czerwca. Tak poza tym to wszystko w porządku jest.

No to piękna waga!


Ja idę spać. Moje dzieciątko nakarmione śpi!
Naprawdę mogłabym na nią patrzeć całe życie, nic innego nie robiąc..

Aha wrzuciłam zdjęcie do klubu
Dobranoc

[ania230]

Napisane przez Paula_ck

Dziewczyny melduję się po wizycie
W ogóle zacznę od tego że dzisiaj rano jak wstawałam to takich bóli dostałam że zgięło mnie w pół i myślałam że nie wytrzymam. Kilka minut mnie tak trzymało. Myślałam że to skurcz jakiś mocny ale teraz już co to było. Otóż okazało się dzisiaj że Tymek się przekręcił i to właśnie tak boleśnie rano odczułam. Więc jest pięknie ułożony główkowo. Wszystko pięknie tylko z USG wynika jego obecna waga to 4100 g ! I wg lekarki dobije spokojnie do 4,5 kg... Więc skierowanie na cc zostaje aktualne i idę rodzić 6 czerwca. Tak poza tym to wszystko w porządku jest.

Piekna waga w takim razie 6 czerwca wiemy ze przywitamy kolejne dzieciatko

---------- Dopisano o 22:58 ---------- Poprzedni post napisano o 22:56 ----------

Napisane przez misia880

Straszne to jest ze jest taki odsetek cc

3mam kciuki

Bardzo dużo... i jak na razie to tylko jeden sn

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Haneczka hormony dają ci popalić. Miałam pisać wcześniej, dobrze ci.idzie to ściąganie pokarmu! A może masz możliwość konsultacji z poradnia laktacyjna? Może w twoim szpitalu jest? Teraz już w domu będzie łatwiej, przyjdzie położna środowiskowa, może ona cos doradzi?
W necie na yt są fajne filmiki o prawidlowym przysrawianiu dziecka do piersi, powiem szczerze że mi pomogły. Jak je odszukam to wrzucę jutro do.klubu. komiecznie muszę zobaczyć Hanusie

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 23:03 ---------- Poprzedni post napisano o 23:00 ----------

Napisane przez ania230

Piekna waga w takim razie 6 czerwca wiemy ze przywitamy kolejne dzieciatko

---------- Dopisano o 22:58 ---------- Poprzedni post napisano o 22:56 ----------



Bardzo dużo... i jak na razie to tylko jeden sn

Dwa caryca i majkela

Ale fakt faktem to mały procent w porównaniu z cc. Ciekawe czy jak już przyjdzie ten nasz czerwiec to się to choć trochę wyrówna

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 23:10 ---------- Poprzedni post napisano o 23:03 ----------

Czy z tapatalka da się jakoś wejść na kluby?

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[__Veronique]

Asiek, nie potrzebnie Cię lekarz straszył tym porodem, nie stresuj się każdy poród jest inny, aczkolwiek dobrze jest sobie zdawać sprawę z różnych ewentualności. Moja Róża wyszła główką, potem nie dałam rady już przeć i pani doktor położyła mi się na brzuchu żeby ją wypchnąć. Dostała 1pkt za czynność serca, najeździłyśmy się po specjalistach, ale jest wszystko w porządku. Boję się drugiego porodu, ale jestem dobrej myśli!!

Napisane przez australia87

Widzę, że nikt nie urodził przez ostatnie parę godzin
Po wizycie ok, szyjka miękka i nadzieję pan doktor we mnie zasiał, że nie będę bujała się z brzuchem do połowy czerwca Ktg ok, skurczów nie wykazało. Marysia waży ok 3,3kg

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;60903116]Wykończymy ten wątek w maju? tak co na czerwiec wejdziemy w nowy, pewno oststni na poczekAlni

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

No ba

Napisane przez Weronia93

Masakra ale nie stresuj sie tym

Mi dzisiaj babcia opowiedziała ze moja prababcia w brzuchu przez 2 tygodnie nosiła martwe dziecko była w 9miesiacu miała rodzic i urodziła martwe dziecko które juz sie rozkładało masakra podobni ogromny smród i cos ze przeżyła prababka bo to zatrucie organizmu :/ teraz będę mieć koszmary

Matko kochana, stare baby to mają pomysły! Po co Ci to mówiła!? A potem taka jedna z drugą powie, że za jej czasów to kobiety w ciąży robiły wszystko! A te młode to się teraz tak szanują! Po lekarzach chodzą! Bo one to nie chodziły i rodziły!

Napisane przez Radena

Podkrecily mi fenoterol,ech. Mam nadzieję,że to coś da

I jak? Lepiej?


[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;60909966]
Veronique dobrze że to nie wody, ciekawe co to mogło być... mnie oststnio też boli badanie na samolocie, gin mówiła że wszystko tam opuchnięte. No i nieźle już Laura waży

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Jej waga mnie przeraża...
Tż gdzieś wyczytał, że przy wysiłku może polecieć ciutka krwi z szyjki. Nie uważam, żebym się podejmowała jakiegoś wysiłku, ale może mój organizm uważa inaczej w końcu zajmuje się Róża, a i wczoraj trochę pochodziłam.

[ania230]

Napisane przez haneczkab92

Ja idę spać. Moje dzieciątko nakarmione śpi!
Naprawdę mogłabym na nią patrzeć całe życie, nic innego nie robiąc..

Aha wrzuciłam zdjęcie do klubu
Dobranoc

Super spijcie dobrze dziewczyny
A Hania jest śliczna

---------- Dopisano o 23:17 ---------- Poprzedni post napisano o 23:16 ----------

Maja mnie tak naciska ze az boli i gilgocze
Dzisiaj jest nadzwyczaj ruchliwa.

---------- Dopisano o 23:18 ---------- Poprzedni post napisano o 23:17 ----------

Ogladamy z tz straszny film- czego ludzie nie wymyśla

---------- Dopisano o 23:22 ---------- Poprzedni post napisano o 23:18 ----------

Dobranoc

[Cierpliwosc]

KOCHANE MAMUSIE!
Z okazji naszego Święta życzę Wam, by macierzyństwo bylo dla Was zawsze czymś wielkim, ciepłym i radosnym, by Wasze dzieci dawały Wam poczucie spełnienia i byście zawsze były szczęśliwe w ich obecności, niech ich uśmiechy sprawiają nam tyle radości, co pierwsze kopniaczki! Tym, które spędzają ten dzień tuląc swoje maleństwa życzę oczu pełnych miłości i dużo, dużo sił i wytrwałości. A tym z serduszkiem bijącym pod własnym sercem cierpliwości i spokoju, nigdy już nasze dzieci nie będą nas tak bardzo potrzebowały, jak teraz-cieszymy się tą bliskością. Zaś mamy łobuzów, niech docenią każdą chwilę spędzoną z starszakiem i wzruszają każdym "kocham mamusiu". Niech nam nigdy nie braknie chęci do bycia najlepszejszą mamą na świecie!

Pamiętajcie 26 maja odpoczywamy i spędzamy czas z dziećmi! Imprezę czas zacząć

[Madzia9999]

Mamusie kp idzie nam jak krew z nosa bo nie mam pokarmu dziś wieczorem tz przywiózł laktator jutro spróbuje go użyć.
Hania spadła z wczorajszej wagi do 2800gram położna mówiła że mieści się w normie więc nie panikuje.
Rana po cc ciągnie i brzuch boli taki ból mocny okresowy. Obkurczsnie macicy trwa.

Wybaczcie, że nie cytuje ale jak mała śpi to ja też drzemkuje bo inaczej nie ms czasu.

[Cierpliwosc]

Madziu

Napisane przez Madzia9999

Mamusie kp idzie nam jak krew z nosa bo nie mam pokarmu dziś wieczorem tz przywiózł laktator jutro spróbuje go użyć.
Hania spadła z wczorajszej wagi do 2800gram położna mówiła że mieści się w normie więc nie panikuje.
Rana po cc ciągnie i brzuch boli taki ból mocny okresowy. Obkurczsnie macicy trwa.

Wybaczcie, że nie cytuje ale jak mała śpi to ja też drzemkuje bo inaczej nie ms czasu.

Madziu cierpliwości z kp, to normalne, że. "nie masz pokarmu", mleko po cc może się pojawić dopiero w 4-5 dobie. Ale siara na pewno jakaś jest i organizm do produkcji pobudzać trzeba, wiec dobrze że będziesz miała laktator. Poszukaj też mądrości na blogu hafija, polecam. Pamiętaj, że kp siedzi w głowie i myśl pozytywnie!
Waga dziecka zawsze spada, obkurczanie niestety boli :/, ale to dobry znak-wszystko w środku dochodzi do siebie.
Cytowanie olej, śpij ile możesz przez resztę czasu ciesz się Hanią. Dziękujemy, że znajdujesz chwilkę by napisać co u Was
Powodzenia!

[Madzia9999]

Napisane przez Cierpliwosc

Madziu

Madziu cierpliwości z kp, to normalne, że. "nie masz pokarmu", mleko po cc może się pojawić dopiero w 4-5 dobie. Ale siara na pewno jakaś jest i organizm do produkcji pobudzać trzeba, wiec dobrze że będziesz miała laktator. Poszukaj też mądrości na blogu hafija, polecam. Pamiętaj, że kp siedzi w głowie i myśl pozytywnie!
Waga dziecka zawsze spada, obkurczanie niestety boli :/, ale to dobry znak-wszystko w środku dochodzi do siebie.
Cytowanie olej, śpij ile możesz przez resztę czasu ciesz się Hanią. Dziękujemy, że znajdujesz chwilkę by napisać co u Was
Powodzenia!

Dziękuję za miłe słowa jutro zerkne na bloga, którego polecasz

Mamuski co ile wymienialyscie/wymieniacie podklady bell mama czy te inne pomiędzy nogami? Co chwilę chodzę siku i ja je wymieniam, albo jak poczuje że coś leci więcej to tez zmiana.

[olinka012]

Dzien dobry
Ja juz po prysznicu
Czekam na pania z labolatorium i ide na 7 na Msze tu do kaplicy
Wogole w tej ciazy nie umiem lezec. Kolezanki leza leza a ja bylam wczoraj z mezem w kauflandzie jest naprzeciwko szpitala. Wogole sie nie czuje na 36+4
W życiu nie pomyslalabym ze dzien matki spedze w szpitalu. Wczoraj ola przywiozla mi laurke i mowi: mialas tu nie byc! Kocham cie.
Lzy mi kapaly


Wysłane z mojego Y635-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 04:32 ---------- Poprzedni post napisano o 04:05 ----------

Napisane przez Madzia9999

Dziękuję za miłe słowa jutro zerkne na bloga, którego polecasz

Mamuski co ile wymienialyscie/wymieniacie podklady bell mama czy te inne pomiędzy nogami? Co chwilę chodzę siku i ja je wymieniam, albo jak poczuje że coś leci więcej to tez zmiana.

Mi zawsze wiecej lecialo przy karmieniu. Macica wtedy pracuje. Czesto wymienialam ale tez nie mialam tego krwawienia duzo. Chyba na 3 dzień uzywalam juz podpaski MAXI zamiast podkladow

Wysłane z mojego Y635-L21 przy użyciu Tapatalka

[australia87]

Dzień dobry

Napisane przez Cierpliwosc

KOCHANE MAMUSIE!
Z okazji naszego Święta życzę Wam, by macierzyństwo bylo dla Was zawsze czymś wielkim, ciepłym i radosnym, by Wasze dzieci dawały Wam poczucie spełnienia i byście zawsze były szczęśliwe w ich obecności, niech ich uśmiechy sprawiają nam tyle radości, co pierwsze kopniaczki! Tym, które spędzają ten dzień tuląc swoje maleństwa życzę oczu pełnych miłości i dużo, dużo sił i wytrwałości. A tym z serduszkiem bijącym pod własnym sercem cierpliwości i spokoju, nigdy już nasze dzieci nie będą nas tak bardzo potrzebowały, jak teraz-cieszymy się tą bliskością. Zaś mamy łobuzów, niech docenią każdą chwilę spędzoną z starszakiem i wzruszają każdym "kocham mamusiu". Niech nam nigdy nie braknie chęci do bycia najlepszejszą mamą na świecie!

Pamiętajcie 26 maja odpoczywamy i spędzamy czas z dziećmi! Imprezę czas zacząć

Jak ładnie napisałaś, dziękuję

[Radena]

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;60909966]No oby
Może Basia chce zrobić mamie prezent na dzień matki?
[/QUOTE]

Dzanet,Ty wiedzmo!!! ;-)

Dziewczyny,dziś o 6.25 urodziłam sn córeczkę Basię ma 2620 g i 50 cm
Na razie nie mam zdjęcia,ale uwazam,że jest przepiękna i tak kwilila slodziutko
Poplakalam się, jak ja trzymałam,że szczęścia ze już ją mam i z tego że już jestem po porodzie. Opiszę Wam wszystko jak znajdę chwilę,a teraz idę kimnac. Jestem z siebie cholernie dumna,że dałam radę jedynie z pomocą gazu rozweselajacego;-)

[australia87]

Napisane przez Radena

Dzanet,Ty wiedzmo!!! ;-)

Dziewczyny,dziś o 6.25 urodziłam sn córeczkę Basię ma 2620 g i 50 cm
Na razie nie mam zdjęcia,ale uwazam,że jest przepiękna i tak kwilila slodziutko
Poplakalam się, jak ja trzymałam,że szczęścia ze już ją mam i z tego że już jestem po porodzie. Opiszę Wam wszystko jak znajdę chwilę,a teraz idę kimnac. Jestem z siebie cholernie dumna,że dałam radę jedynie z pomocą gazu rozweselajacego;-)

Gratulacje! Odpoczywaj

[fiazo]

Radena gratulacje! Jesteś mega!



Jej przespałam całą noc bez wstawania na siku. Synek też pospał w miarę dobrze-leki zaczęły działać. W nocy tylko miałam chwile zgrozy. Obudził się i cały się trząsł, całą głowę mial w kroplach potu.

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Napisane przez Radena

Dzanet,Ty wiedzmo!!! ;-)

Dziewczyny,dziś o 6.25 urodziłam sn córeczkę Basię ma 2620 g i 50 cm
Na razie nie mam zdjęcia,ale uwazam,że jest przepiękna i tak kwilila slodziutko
Poplakalam się, jak ja trzymałam,że szczęścia ze już ją mam i z tego że już jestem po porodzie. Opiszę Wam wszystko jak znajdę chwilę,a teraz idę kimnac. Jestem z siebie cholernie dumna,że dałam radę jedynie z pomocą gazu rozweselajacego;-)

Wiedziałam!!!!!! Czułam że Cię zlapalo
Basia słońce super prezent mamusi zrobiłaś! Lepszego nie mogłaś!
Radena wszystkiego najlepszego z okazji dnia matki!!! Gratuluję!

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 08:09 ---------- Poprzedni post napisano o 08:06 ----------

Cierpliwość piękne życzenia! Nie pozostaje nic innego jak się do nich przyłączyć, wszystko pięknie ujęte.

Wszystkiego najlepszego mamusie!

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[Cierpliwosc]

Napisane przez Radena

Dzanet,Ty wiedzmo!!! ;-)

Dziewczyny,dziś o 6.25 urodziłam sn córeczkę Basię ma 2620 g i 50 cm
Na razie nie mam zdjęcia,ale uwazam,że jest przepiękna i tak kwilila slodziutko
Poplakalam się, jak ja trzymałam,że szczęścia ze już ją mam i z tego że już jestem po porodzie. Opiszę Wam wszystko jak znajdę chwilę,a teraz idę kimnac. Jestem z siebie cholernie dumna,że dałam radę jedynie z pomocą gazu rozweselajacego;-)

Ojej, ale prezent

GRATULACJE RADENA! BASIA POSPIESZYŁA SIĘ I ZARAZEM POCZEKAŁA ŻEBY BYĆ NAJCUDOWNIEJSZYM PREZENTEM DLA MAMY

[Paula_ck]

Napisane przez Radena

Dzanet,Ty wiedzmo!!! ;-)

Dziewczyny,dziś o 6.25 urodziłam sn córeczkę Basię ma 2620 g i 50 cm
Na razie nie mam zdjęcia,ale uwazam,że jest przepiękna i tak kwilila slodziutko
Poplakalam się, jak ja trzymałam,że szczęścia ze już ją mam i z tego że już jestem po porodzie. Opiszę Wam wszystko jak znajdę chwilę,a teraz idę kimnac. Jestem z siebie cholernie dumna,że dałam radę jedynie z pomocą gazu rozweselajacego;-)

Gratulacje! Dzielna dziewczyna Odpoczywaj teraz Piękny prezent Ci Basia zrobiła

[Cierpliwosc]

Idę zbierać kwiatki do koszyka dla mojego kwiatuszka
Ciekawe co z nimi zrobi w tym roku, dwa lata temu ładnie sypała, w zeszłym -nie chciała ;-)

[Madzia9999]

Napisane przez Radena

Dzanet,Ty wiedzmo!!! ;-)

Dziewczyny,dziś o 6.25 urodziłam sn córeczkę Basię ma 2620 g i 50 cm
Na razie nie mam zdjęcia,ale uwazam,że jest przepiękna i tak kwilila slodziutko
Poplakalam się, jak ja trzymałam,że szczęścia ze już ją mam i z tego że już jestem po porodzie. Opiszę Wam wszystko jak znajdę chwilę,a teraz idę kimnac. Jestem z siebie cholernie dumna,że dałam radę jedynie z pomocą gazu rozweselajacego;-)

Witamy w gronie mam

[kaska87]

Hej ho


Radena ogromne gratulacje, piękna data!

Paula patrze, że u Ciebie 39tc i dziecko duże a mimo to się odwróciło... może jeszcze jest nadzieja, że Michałek fiknie

[haneczkab92]

Dzień dobry!

To mój pierwszy Dzień Mamy.. czuję się taka szczęśliwa- nie do opisania! patrzę na tą moją kruszynkę i łzy szczęścia lecą mi po twarzy.
Jestem mamą- to brzmi tak dumnie... jestem przepełniona miłością, która nigdy, naprawdę nigdy nie zmaleje.. może tylko być coraz silniejsza.

Chciałam Wam wszystkim życzyć takiej miłości. Mamusie, które już mają pociechy, wiedzą o czym mówię. Mamusie, które dopiero pierwszy raz mają serduszko pod swoim serduszkiem- jak tylko maleństwa wyjdą na świat ogranie Was wielka fala miłości- taka zupełnie inna- niepowtarzalna!
Życzę Wam dużo sił, optymizmu, wiary w siebie i w to, że jesteśmy/będziemy dla swoich dzieci najlepszymi rodzicami.
Wszystkiego dobrego mamusie!


[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;60910931]Haneczka hormony dają ci popalić. Miałam pisać wcześniej, dobrze ci.idzie to ściąganie pokarmu! A może masz możliwość konsultacji z poradnia laktacyjna? Może w twoim szpitalu jest? Teraz już w domu będzie łatwiej, przyjdzie położna środowiskowa, może ona cos doradzi?
W necie na yt są fajne filmiki o prawidlowym przysrawianiu dziecka do piersi, powiem szczerze że mi pomogły. Jak je odszukam to wrzucę jutro do.klubu. komiecznie muszę zobaczyć Hanusie
[/QUOTE]

Pewnie tak, bo w jednej chwili jestem bardzo dobrej myśli, że jakoś to będzie, byle pokarm był- to mogę nawet butelką karmić, a w drugiej łzy lecą, że nie mogę karmić piersią... że to moja wina, bo te sutki..
Położnej spytam, choć w szpitalu mi jakoś pomagały, ale nie wiele z tego wyszło.
Na pewno filmiki obejrzę, może coś się uda wypracować- będę wdzięczna za wrzucenie

Cierpliwość- przepiękne życzenia, aż mam łzy w oczach;* dziękuję bardzo

Napisane przez Madzia9999

Mamusie kp idzie nam jak krew z nosa bo nie mam pokarmu dziś wieczorem tz przywiózł laktator jutro spróbuje go użyć.
Hania spadła z wczorajszej wagi do 2800gram położna mówiła że mieści się w normie więc nie panikuje.
Rana po cc ciągnie i brzuch boli taki ból mocny okresowy. Obkurczsnie macicy trwa.

Wybaczcie, że nie cytuje ale jak mała śpi to ja też drzemkuje bo inaczej nie ms czasu.

Madzia, po cesarce pokarm jest później, więc spokojnie- ja dopiero teraz zaczynam go mieć więcej.. przez początek nie miałam w ogóle- no ale moje dziecko nie chciało cycka, a jak Twoje chce, to szybko pokarm pobudzi
Pocieszę Cię, że to obkurczanie nie trwa nie wiadomo jak długo- ja czułam skurcze i to takie mocne. Dostajesz leki przeciwbólowe?
Nie cytuj! ciesz się Hanią!

Napisane przez Radena

Dzanet,Ty wiedzmo!!! ;-)

Dziewczyny,dziś o 6.25 urodziłam sn córeczkę Basię ma 2620 g i 50 cm
Na razie nie mam zdjęcia,ale uwazam,że jest przepiękna i tak kwilila slodziutko
Poplakalam się, jak ja trzymałam,że szczęścia ze już ją mam i z tego że już jestem po porodzie. Opiszę Wam wszystko jak znajdę chwilę,a teraz idę kimnac. Jestem z siebie cholernie dumna,że dałam radę jedynie z pomocą gazu rozweselajacego;-)

Ogromne gratulacje!
Brawo za poród sn
Odpoczywaj i ciesz się Basią!



Mam pytanie:

Mamusie po cc- ile dni trwa krwawienie? tzn chodzi mi o to, że u mnie praktycznie już nie ma... nie za szybko się skończyło takie mocniejsze??
Mam teraz bardziej plamienia już.
Mija ponad tydzień od cc.

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Cora rano zrobiła siku na nocnik, uciekła mi z łazienki i wróciła z gołą pupa z prezentem


Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[Paula_ck]

Napisane przez kaska87

Hej ho


Radena ogromne gratulacje, piękna data!

Paula patrze, że u Ciebie 39tc i dziecko duże a mimo to się odwróciło... może jeszcze jest nadzieja, że Michałek fiknie

Kaska oczywiście że Twój Michałek jeszcze sie może przekręcić Skoro mój czterokilowy klocuszek to zrobił to wszystko jest możliwe Tylko widocznie potrzebuje czasu Także nie masz się co martwić

[Weronia93]

Napisane przez fiazo

Radena gratulacje! Jesteś mega!



Jej przespałam całą noc bez wstawania na siku. Synek też pospał w miarę dobrze-leki zaczęły działać. W nocy tylko miałam chwile zgrozy. Obudził się i cały się trząsł, całą głowę mial w kroplach potu.

Ja rownież cała noc przespałam o 7:00 rano obudziłam sie tylko na siku życzę mamusia wszystkim udanego dnia aby spędziły ten dzień rodzinnie z swoim mamami oraz swoim dziećmi tymi na świecie i w brzuszku