Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XVII

[tulipanka]

Wróciłam z tych nieszczęsnych zakupów, w Sephorze nie mieli zestawów kolorówkowych, same zapachy kupiłam prezent tylko dla siostry, dla rodziców chyba już nie zdążę (w sumie tradycja jest taka, że od nas prezentów nie dostają, ale chciałam im w tym roku coś kupić może zdążę jeszcze gdzieś się wyprawić po zakupy, kupię im jakieś dobre alkohole ).

Pachnę EdM.
Nadgarstki - Cinema EDP (ma w sobie dużo z Glorii, ale nie podoba mi się) i Perły Lalique (są bardzo ładne, ale nie pasują do mnie, nie mogłabym ich nosić )

Zabieram się za sprzątanie

edit - ależ piękny pieprz wyszedł z Pereł!

[agnyska81]

Napisane przez Różowy Strachulec

Każdy kiedyś zaczynał
i myslał że się wcinał

Nie ma to jak odrobina poezji

Och Marto, cóż za poezja

[Ondine]

Napisane przez agnyska81

[B]

Ondine - miło poznać jak masz na imię Nie wiem czy jest tu jeszcze inna Ula.

Dzieki. Nie wiem , czy ktos jeszcze nosi takie imię. Nie jest zbyt popularne. Kiedyś w ogóle starano sie nie nadawac tego imienia, bo uważano,ze przynosi pecha, nieszczęście. A wszystko przez Kochanowskiego .Gdy napisal treny , odżegnywano sie od imienia , które nosze. Ja je lubię.

[Margot45]

Napisane przez Ondine

Dzieki. Nie wiem , czy ktos jeszcze nosi takie imię. Nie jest zbyt popularne. Kiedyś w ogóle starano sie nie nadawac tego imienia, bo uważano,ze przynosi pecha, nieszczęście. A wszystko przez Kochanowskiego .Gdy napisal treny , odżegnywano sie od imienia , które nosze. Ja je lubię.

Ondine, ja mam na drugie

[Madlaine]

Safran'u ciąg dalszy, wróciłam właśnie z sądu i jestem wykończona, ale przynajmniej pachnęłam obłędnie

[czarnazuzia1]

MiskaS -fajnie ,ze jestes ,bo tak patrze,ze w sumie nie daleko ode mnie jakies 130 km ( koło gorzowa wlkp. mieszkam) Tys oblatana ,jak robisz zakupy na allegro ,cytujesz , no , no ja jak cos upoluje ,to w sklepie normalnie,MYSIU moja dzielna , ONDINE- siostro migrenowo-zapachowa , IRKAX dostalam i bede probowala , ROZOWY STRACHULCU , AGNYSKO dobrze ,ze wylazlas do nas z dołka TULIPANKU a przepraszam , że pytam , te prezentowe alkohole to tak z mysla o sobie?

[rachela]

Matkokochana, farba oszalała i mam na głowie "buraka".

W akcie desperacji pomalowałam na podobny kolor paznockie

---

Histoire d'eau, ale naprawdę starałam się wybrać coś innego.

[czarnazuzia1]

RACHELA dla mni super zapomnialam dodac,że wybralam sie do sklepu,ale wrócilam z powrotem .Poczekam troche ,bo jest masakra ,a dodatkowo ślisko u nas jak cholera.

[annmarie]

Napisane przez Aggie125

Mówię tu o sytuacji, kiedy rodzice są razem i matce nie przyszloby do glowy, że mąż chce ją zostawić i porwać dziecko.

Dziwią mnie też pytania ludzi, którzy planują bądź juz zaplanowali wyjazd z dziećmi i pytają, czy będą mieli kłopoty na granicy, bo dziecko miało wyrabiany paszport 8 lat temu jak miało 2 latka, no a teraz ma 10, co zrobic, czy mogą go nie przepuścić.

Teoretycznie - mogą.

W podanym linku jest też inna interpretacja, niż ta o której pisałam -że każde dziecko musi mieć dowód tożsamości lub być wpisane w paszport...
Ciekawe ile ludzi doczyta się, albo zadzwoni i dopyta, a ile uwierzy temu, który wypowiadał się w TVN 24. Chyba, że prawda jest gdzieś po środku...

Początkowo myślałam, że ten termin był dobrym pomysłem, ale parę dni temu doszłam do wniosku, że jednak nie - lepiej było wprowadzić gdzieś luty/marzec, gdy większość siedzi w domach, przeprowadzić porządną kampanię informacyjną, a nie tak, jak setki ludzi przemieszczają się.
Ciekawe ile takich "wypadków" jak opisany zajdzie...

Podejrzewam, że wiele osób uzna, że teraz nie trzeba im żadnego dokumentu, a szczególnie dla dzieci. W wakacje moja koleżanka chciała się z 3 letnim maluchem wybrać na Słowację - była bardzo zdziwiona, że potrzebuje jakieś wpisy do paszportu, albo paszport dla dziecka.
Druga planowała wyjazd teraz, tuż po Świętach do znajomych w Niemczech. Zarzekała się, że skoro Shengen, otwarcie granic, to na pewno nic jej nie będzie potrzebne i z tego co wiem, to dwójka jej dzieci (4 i 1,5 roku) nie jest wpisana, nie ma żadnych dokumentów, nic, podobnie jak siostrzeniec, który miał z nimi jechać.

A co do tego paszportu - nie przepuścić mogą, bo dziecko wygląda po tylu latach zupełnie inaczej... Tylko szkoda, że myśli się o tym w ostatniej chwili, a nie planując wyjazd.

[SpanishMyszka]

Napisane przez czarnazuzia1

MYSIU moja dzielna

Napisane przez rachela

Matkokochana, farba oszalała i mam na głowie "buraka".

Rachel, pochwal się, pokaż chociaż malutki skrawek

[Ondine]

Napisane przez Miśka.S.

Ondine, daj sobie odpocząć, bo z migrena człowiek i tak niewiele może zrobić, funkcjonuje na 1/4 gwizdka, jesli nie mniej. A do świąt zostało jeszcze duzo czasu, cała sobota, niedziela. Jak Cię przestanie bolec, zrobisz wszystko 2 razy szybciej. A jak jakis kąt nie będzie sprzątniety, to w blasku choinki i tak nikt tego nie zauwazy.

Masz racje nie ma sensu robić czegoś , co faktycznie nie byloby zrobione poprawnie .Ja w ogóle nienawidze sprzatania, więc przy migrenie raczej byłyby mizerne szanse na sukces nawet połowiczny. . Gotować moge, lubie bardzo.

Napisane przez czarnazuzia1

MiskaS -fajnie ,ze jestes ,bo tak patrze,ze w sumie nie daleko ode mnie jakies 130 km ( koło gorzowa wlkp. mieszkam) Tys oblatana ,jak robisz zakupy na allegro ,cytujesz , no , no ja jak cos upoluje ,to w sklepie normalnie,MYSIU moja dzielna , ONDINE- siostro migrenowo-zapachowa , IRKAX dostalam i bede probowala , ROZOWY STRACHULCU , AGNYSKO dobrze ,ze wylazlas do nas z dołka TULIPANKU a przepraszam , że pytam , te prezentowe alkohole to tak z mysla o sobie?

Zuziu, wolałabym być tylko siostrą zapachową,ale dobrze jesli ktoś rozumie taki ból i samopoczucie .
Po raz piewrszy udalo mi się zacytowac dwie osoby w jednym poście !!!!.

[Różowy Strachulec]

Napisane przez SpanishMyszka

Rachel, pochwal się, pokaż chociaż malutki skrawek

Koniecznie

[tulipanka]

Napisane przez czarnazuzia1

TULIPANKU a przepraszam , że pytam , te prezentowe alkohole to tak z mysla o sobie?

No nie powiem, że jakby mnie poczęstowali, to chętnie kieliszeczek bym się napiła
Ale obawiam się, że nie zdążę, bo w weekend pracuję (sobota 8-21.45, niedziela 15-do hm... na pewno przed północą baru nie zamknę ).

Dziewczyny - jeśli macie jakieś problemy z cytowaniem, multicytowaniem etc, to zaglądnijcie na "Zanim napiszesz", przyklejone na głównej stronie, tam starałam się wyjaśnić po kolei jak to się robi

Sprawdziłam cenę pereł na Allegro. Ten pieprz jest wspaniały. Ale dalej wydaje mi się, że chyba do mnie jeszcze nie pasują... Nie wiem sama

[dzika truskawa]

Napisane przez tulipanka

Twoja taktyka jest zdecydowanie lepsza, bo ja im tylko zagłuszam imprezę. Trzeba będzie pomyśleć o takiej ulepszonej wersji, genialny pomysł Truskawko

Jest świetna Co za dzika satysfakcja, mówię Ci

Agnysko, Hecate , będzie dobrze, proszę wychodzić z dołka

Napisane przez Aggie125

Ja wszystkie zakupy mam zrobione, w weekend będzie gotowanie - mama, babcia, mężuś i ja, więc szybko pójdzie - a dziś firmowa Wigilia. Na ta okazję wypachniłam się Messe i zrobiłam paznokcie na czarno

Słodko

Ondine, oby Ci ból głowy przeszedł jak najszybciej

Napisane przez agnyska81

inna Ula.

Z bierzmowania się liczy?

Annmarie, Biała Herbatka to Eau Parfumee Au The Blanc Bvlgari Właśnie nim pachnę I Thunderstorm (Eenax, wielkie dzięki! )

[czarnazuzia1]

Ej Tulipku pachnacy, a myslalas ,ze co ? ja czytalam,czytalam" zanim napiszesz" ale jak chcialam moja wiedze w czyn wprowadzic,ja kobita prosta ,do mnie to trzeba cierpliwosci, a wiedze łopata nakldac. Ma byc po kolei tu kropka, tam robi sie to itd....Moje proby A ty tu inteligentnie , ze mna tak sie nie da przypadek beznadziejny:b aba: nawet teraz nie wiem czy mi sie wszystko uda.. AGGIE dostalam , dostalam ( tylko musze to otworzyc) TULIP jakie perly chodzi o korale?

[Aggie125]

Te perły Tulipa to pewnie Perles de Lalique - ostatnio pół Wizażu chodzi zaperlone... aż muszę poznać

[irkax]

Napisane przez czarnazuzia1

Ej Tulipku pachnacy, a myslalas ,ze co ? ja czytalam,czytalam" zanim napiszesz" ale jak chcialam moja wiedze w czyn wprowadzic,ja kobita prosta ,do mnie to trzeba cierpliwosci, a wiedze łopata nakldac. Ma byc po kolei tu kropka, tam robi sie to itd....Moje proby

Czarna Zuziu proszę się nie migać tylko spróbować zacytować, jak coś nie wyjdzie to zaraz Ci powiemy co robisz źle i się poprawisz

[Ondine]

Napisane przez Aggie125

Te perły Tulipa to pewnie Perles de Lalique - ostatnio pół Wizażu chodzi zaperlone... aż muszę poznać

Ja poznałam , niestety dla mojej kieszeni , dzięki Kocie .Ogromnie mi sie spodobały. A uraz do Laliq`a mam , bo pierwszy zapach -Le Baiser - jaki poznałam i posiadam, choc nie używam, był zakupem nietrafionym. Jedyny strzał w ciemno , gdzie totalnie chybiłam.
Truskawko , dziękuję , mam nadzieje,że to ostatnie godziny bólu.3 dni to 3 dni , n`est pas ?
Margot i Truskawko- liczy sie i jako drugie i z bierzmowania .Miło mi.

[Różowy Strachulec]

Napisane przez irkax

Czarna Zuziu proszę się nie migać tylko spróbować zacytować, jak coś nie wyjdzie to zaraz Ci powiemy co robisz źle i się poprawisz

No właśnie
P.S. Żaden majster z nieba nie spadł

[czarnazuzia1]

ONDINE zdolna jestes ,tu nie jestesmy siostrami RACHELO zdjecie ,zdjecie publika skanduje IRKAX dobra ,dobra bede próbowac

[Aggie125]

Zuzia, ja dopiero jakiś czas temu pojęłam opcję multicytowania - wstyd! Sama jeszcze wielu rzeczy nie wiem, o, np. w profilu użytkownika można zobaczyć: Polecający - i tu liczba osób polecających. W jaki sposób się kogoś poleca...?

[Sabbath]

Napisane przez agnyska81

Sabbath Moja guro Też uskuteczniałam kiedyś Warha i też najbardziej uto żsamiałam się z krasnoludami (wszystkie moje postacie oprócz dwóch: hobbita i ludzkiej kobiety, która jednak szybko zginęła, bo tępa była że hej, były krasnoludami). Fajnie było grać takiego nieokrzesańca. Tylo nie rozumiem, czemu wszyscy nabijali się z mojej krasnoludzicy że niby zarost ma na twarzy

Mój krasnolud nie jest kobietą.
Nie pamiętam, żeby zdarzyło mi się grać kobietą w jakimkolwiek świecie fantasy. Zbyt.... Zbyt wpływa to na postać.

Napisane przez czarnazuzia1

.SABBATH wez te baby i pogon z dolka .bo juz ciasno sie tam robi .a ciebie posłuchaja

Zuziu, mnie się wydawało kiedyś, że to dobry pomysł (bo ja prosty człek jestem), ale forum to nauczylo mnie, że należy uszanować cudzy dołek i że siedzenie w dołkach jest prywatne i dobrowolne.
Ludzie wywlekani na siłę z dołka nie tylko będą się zapierali wszystkimi kopytami, ale jeszcze uznają cię za chama.
I mówię tu o dołkach, nie o poważnych problemach.

Wiem, wiem... zbyt serio odpowiedź na Twój żartobliwy apel. Nie mam nastroju do żartów.

Napisane przez Margot45

Czarnazuziu, jeżdżenie karetką skojarzyło mi sie "w charakterze skór" może powinnam była napisać "karocą" w każdym razie jakimś wykwintnym pojazdem, dla odróżnienia od PKP

Ja bym nie chciała, oj nie chciałabym. Koła bez opon, marna amortyzacja, czas podróży długi jak zimowa plucha... Mnie się mażą teleporty, nie karoce.

A w długich sukniach przeciez chodzić możecie - ja sama gustuję raczej w średniowiecznych modelach, ale mam parę takich cudów i noszę na szczególne okazje. A co mi tam!

Napisane przez Różowy Strachulec

Każdy kiedyś zaczynał
i myslał że się wcinał

Nie ma to jak odrobina poezji
O własnie

Dobrej poezji - jesli nie stylistycznie, to przynajmniej w kwestii przesłania i zawartych w niej prawd życiowych.

Zgadzam się (też pamiętam swoją tremę przy pierwszych wystąpieniach na perfumach).

Napisane przez Madlaine

Safran'u ciąg dalszy, wróciłam właśnie z sądu i jestem wykończona, ale przynajmniej pachnęłam obłędnie

Oj... Obłędnie rzeczywiście.

Napisane przez rachela

Matkokochana, farba oszalała i mam na głowie "buraka".

W akcie desperacji pomalowałam na podobny kolor paznockie

Burak to piękny kolor włosów. O wiele oryginalniejszy, niż marchewa.

Napisane przez tulipanka

Sprawdziłam cenę pereł na Allegro. Ten pieprz jest wspaniały. Ale dalej wydaje mi się, że chyba do mnie jeszcze nie pasują... Nie wiem sama

Tulip, jeśli nie wiesz, to może watro poczekać na pewność? W jedną, albo w drugą stronę...


A teraz, czemu nie mam nastroju do żartów:

Otóż przyjachała dziś moja wypasiona kanapa w kolorze Ferrari i... Okazało się, że narożnik jest prawy, a nie lewy, jak być powiniem. Kanapa pojechała z powrotem, a mnie czekaja kolejne tygodnie siedzenia na kocyku.

!@#$%^%$#@!@#$%^@


Toaletka wysłana kurierem w poniedziałek nie dotarła wcale.

Szlag trafił piec gazowy w łazience i nie mam ciepłej wody (do jutra tylko).

O ilości pyłu po dzisiejszym gładzeniu ścian nawet nie wspomnę.

Mam pomalowane drzwi do szafy i nie mogę się dostać do ciuchów (a jestem dziś umówiona).

Świąt nie będzie i zaczynam mieć to w d...e.

[Różowy Strachulec]

Napisane przez Aggie125

Sama jeszcze wielu rzeczy nie wiem, o, np. w profilu użytkownika można zobaczyć: Polecający - i tu liczba osób polecających. W jaki sposób się kogoś poleca...?

To ktoś rejestrując się musi chyba Cię podać jako osobę polecającą. Z naciskiem na chyba

[agaa13]

Kasiulko
Demoniku, Jas rosnie jak na drozdzach.


a w temacie-dzisiaj znow wpadlam do perfumerii aby popsikac sie perlami.

[Ondine]

Napisane przez czarnazuzia1

ONDINE zdolna jestes ,tu nie jestesmy siostrami RACHELO zdjecie ,zdjecie publika skanduje IRKAX dobra ,dobra bede próbowac

Kochana , ja uparta jestem. I musze zrozumiec, jak cos działa. Jestem zwyczajnie ciekawa tego, no i skoro inni potrafią - czemu nie ja?
Bałam się multicytowania, jedank dzis postanowilam spróbować. I udalo sie.!!!
Zuziu , Tobie też sie uda. Spróbuj. Jeśli nie wyjdzie , dziewczyny Ci pomogą. Mnie też tlumaczyły.

[rachela]

Napisane przez Aggie125

Tak więc jak ktoś chce owa powieść stulecia, to niech mi da na PW swojego maila.

Dotarło

Napisane przez Sabbath

A w długich sukniach przeciez chodzić możecie - ja sama gustuję raczej w średniowiecznych modelach, ale mam parę takich cudów i noszę na szczególne okazje. A co mi tam!

Jestem ciekawa, czy takie suknie są drogie - marzy mi się gorset ze sznurowaniem, suknia do ziemi (zawsze lubiłam za długie rzeczy, czego efektami są rękawy swetra umaczane w sosie lub herbacie, i spodnie o które: a. zabijam się, b. którymi zamiatam ulice), te tony koronek, malutkie butki... Ach

Napisane przez Sabbath

A teraz, czemu nie mam nastroju do żartów:
Otóż przyjachała dziś moja wypasiona kanapa w kolorze Ferrari i... Okazało się, że narożnik jest prawy, a nie lewy, jak być powiniem. Kanapa pojechała z powrotem, a mnie czekaja kolejne tygodnie siedzenia na kocyku.
!@#$%^%$#@!@#$%^@

Toaletka wysłana kurierem w poniedziałek nie dotarła wcale.
Szlag trafił piec gazowy w łazience i nie mam ciepłej wody (do jutra tylko).
O ilości pyłu po dzisiejszym gładzeniu ścian nawet nie wspomnę.
Mam pomalowane drzwi do szafy i nie mogę się dostać do ciuchów (a jestem dziś umówiona).

Nie dziwię się, to ponad przed-świąteczne siły, nawet nie wiem jak cierpliwego człowieka. Remont-horror, ściskam bezpylnie

Napisane przez Różowy Strachulec

To ktoś rejestrując się musi chyba Cię podać jako osobę polecającą. Z naciskiem na chyba

Zgadza się


P.S. (Zdjęć twarzy nie będzie z wiadomych powodów).

[annmarie]

Napisane przez Sabbath

Otóż przyjachała dziś moja wypasiona kanapa w kolorze Ferrari i... Okazało się, że narożnik jest prawy, a nie lewy, jak być powiniem. Kanapa pojechała z powrotem, a mnie czekaja kolejne tygodnie siedzenia na kocyku.

Parodia I to akurat przed Świętami...
Powinni w ząbkach dowieźć właściwą, tylko, ze pewnie dopiero muszą ją zrobić.

Dokup poduszkę, będzie trochę wygodniej na tym kocyku

Napisane przez rachela

Dotarło Jestem ciekawa, czy takie suknie są drogie - marzy mi się gorset ze sznurowaniem, suknia do ziemi

Zależy od materiału, jego ilości, dodatków.
Zacząć można tak od... powiedzmy 700-800 zł (acz to raczej bez zdobień, prosta spódnica ale z dobrego materiału, w miarę dobrze wykonany gorset), przejść na poziom 1500-3000 (zdobienia, dobry materiał, porządne fiszbiny, porządne halki (jeśli są potrzebne)), 4-5000 (wchodzimy w sporą ilość zdobień - delikatne, ale trwałe koronki, kryształki Svarowskiego, haft ) i wyżej (ale jeśli nie jest to np. spora ilość naturalnego jedwabiu, czy ręczne hafty, zdobienia perłami, to często zaczyna się płacenie za markę lub nazwisko projektanta...)

To tak na oko
(no dobra, prowadziłam salon )

Napisane przez rachela

P.S. (Zdjęć twarzy nie będzie z wiadomych powodów).

Ale kolor piękny...

[tulipanka]

Napisane przez Aggie125

Te perły Tulipa to pewnie Perles de Lalique - ostatnio pół Wizażu chodzi zaperlone... aż muszę poznać

o te właśnie

Zuziu - próbuj, najwyżej się poprawi. Kliknij kilka krzyżyków i "Odpowiedz", zobaczysz, że się uda

Napisane przez Sabbath

Tulip, jeśli nie wiesz, to może watro poczekać na pewność? W jedną, albo w drugą stronę...

A tak, tak nic na siłę, tak właśnie mam zamiar zrobić. Zazwyczaj czekam po prostu i jeśli po przetestowaniu czegoś, co mi się spodoba zaczynam myśleć często o tym zapachu to wtedy dopisuję na listę. Potem siedzi sobie na tej liście jakiś czas, żebym się upewniła, że żyć bez niego nie mogę. Jeśli następnego dnia nie tęsknię za zapachem, który wczoraj był na nadgarstku, nie myślę o nim za często, uznaję, że nie jest mi tak na prawdę potrzebny i zapominam o nim

[Różowy Strachulec]

Napisane przez rachela

Świetny kolor

Napisane przez annmarie

To tak na oko
(no dobra, prowadziłam salon )

Pachnę bigosem i świąteczne gotowanie uważam za rozpoczęte

[mariolasl]

Bjeata duzo zdrowka zycze

agnyska81 ciebie rowniez mocno sciskam i zycze poprawy nastroju. to chyba konie croku nastraja nas do podsumowan, rachunkow zyciowych, ktore nie zawsze wychodza in plus.

taka taka mam nadzieje, ze migrena poszla sobie precz, czego z calego serca zycze!

demoniku rowniez serdecznie pozdrawiam urocza mame i wspaniala pania domu wraz z rodzina!
Kasiulko do ciebie rowniez macham lapka!

Aggie125 ja rowniez osmiele sie poprosic o przeslanie mi twojego dziela na @. Za chwile pobiegne napisac PW

Ondine, sciskam mocno, wspolczuje potwornej migreny. Dobrze, ze mozesz osbie odpoczac. Gratuluje rowniez multicytowania!

rachelo kolorek wyszedl piekny, z pewnoscia slicznie ci w nim do twarzy!
-------------------------------------------------------------------------------
Ja dosyc zabiegana jestem Dzis zrobilismy juz ostatnie zakupy przedswiateczne. Duzo czasu nam na tym zeszlo, nie wspomne o tabunach ludzi i ogromnych kolejkach. Troche zmarzlismy, ale rozgrzalismy sie wspanialym grzancem w knajpce Kupilam tez takiego grzanca edo domu i dzis wieczorem bedziemy sie grzac

Kupilam sobie ladny komplet bielizny i ponczochy oraz top coat Inglota. Dziewczyny- jestescie boskie, dzieki temu mam perfekcyjne paznokcie, jak nigdy
-------------------------------------------------------------------------------
Dzis znowu Roma, wspaniale mi sie komponuje z lekkim mrozem za oknem