Mamusie czerwcowe cz. 6

[ania230]

Napisane przez Radena

Boże,mam Basię w inkubatorze na sali. Nie usne cała noc,już to czuję

Będzie dobrze!

[justynan01]

Haneczka piekny opis
Olinka tak jak dziewczyny pisaly wez sterydy i zobacz co usg pokaze. Moze Ci lekarze nie chca zle, ale lepsza na pewno bedzie opinia lekarza, ktory Cie prowadzi
Ania, zakwas na bulki polecam samej zrobic z maki zytniej, ewentualnie podejdz do puekarni i zapytaj sie czu uzycza troche.

[Cierpliwosc]

Dociera do Was, że zostały 2 dni maja i zaczyna się NASZ MIESIĄC?
Bo do mnie chyba nie do końca Jakieś mega szybko zleciała mi ta ciąża.

Pogoda się w końcu poprawiła i poszliśmy na festyn. Sara wyszalała się na dmuchanej zjeżdżalni i wygrała w lasach swoją I lalkę Barbie w dodatku.......w ciąży Tylko ktoś jej z brzuszka dzidziusia podwędził
Niezły patent ma ta lala. Chyba każda z nas by tak chciała. Zdejmuje jej się ciążowy brzuszek, wyciąga dzidziusia i przekręca brzuchu tak, że od razu jest płaski-marzenie ciężarnej
Zszywam kocyk i stwierdziłam, że wolę po prostu szydełkować l

Dziś wizyta, ciekawe co się dowiem poza tym, że Esia nadal główką do góry

Słodkich snów!

[haneczkab92]

Wstałam ściągnąć pokarm, mąż nakarmił małą
Dziewczyny, ile taki maluch jak mój prawie dwutygodniowy powinien zjadać? tak mniej więcej? karmiony butelką?

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;61054476]Bo tam były odkąd pamiętam

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Aha

Napisane przez __Veronique

Halo Ja się witam znad laktatora... Laura dostała żółtaczki i odmówiła cycka. Tak więc jest dokarmiana mm, żeby nie spadła za bardzo z wagi, bo nas szybko nie wypuszczą. Przystawiam ją też, ale z różnym skutkiem. Produkcja mi jakoś szalenie nie rusza, ale jeszcze mamy czas jestem dobrej myśli.

Dalej żadna nie urodziła? bierzcie się za siemię

No to na pewno wszystko będzie dobrze

Napisane przez ania230

Zdrówka dla córeczki
Jak się czujesz?

---------- Dopisano o 22:57 ---------- Poprzedni post napisano o 22:56 ----------


:O jak można nie lubić kwiatów ?

---------- Dopisano o 22:58 ---------- Poprzedni post napisano o 22:57 ----------

własnie patrze na przepis na bułeczki grahamki na zakwasie i myślę sobie gdzie ja kupie zakwas

Można ja jakoś też nie przepadam..może dlatego, że wszystkie przy mnie giną;/ ale dostawać kwiaty lubię
Po prostu sama nie umiem o nie dbać.

Napisane przez Radena

Boże,mam Basię w inkubatorze na sali. Nie usne cała noc,już to czuję

Napisane przez kiara92

Hej
Właśnie wróciliśmy od rodziców i udało mi się Was nadrobić Straszne korki były i przez ostatnią godzinę drogi bardzo brzuch mnie zaczął boleć, ciężko było wytrzymać, nie wiedziałam co się dzieje, myślałam już o ip, ale zaraz po powrocie, po położeniu się przestał, teraz tylko lekko mnie chwilami pobolewa. Nie wiem czy nie bierze mnie jakaś grypa żołądkowa. U moich rodziców były też moje dwie siostry z dziećmi i w środę wieczorem moja 1,5 roczna siostrzenica miała biegunkę, ale wychodzą jej zęby i myśleliśmy, że to od tego, w czwartek w dzień było dobrze, ale w nocy strasznie wymiotowała i miała biegunkę. Siostra poszła z nią w piątek rano do lekarza, który stwierdził zatrucie, ale w sobotę zachorowała moja siostra i druga siostrzenica, a dzisiaj wzięło obu siostrzeńców, więc to na pewno wirus i może ten mój ból brzucha to z tego. Wzięłam profilaktycznie węgiel i piję odgazowaną colę, chyba nic więcej nie mogę zrobić.


Super relacja! Taka szczegółowa

Ale świetnie!

No to oby Cię nic nie złapało

Napisane przez sliweczka85

Mi też wizaz nie działał



Jeszcze nie czytałam, więc też opieram się tylko na poleceniu.
Kiedyś pisałam w tym wątku o kp. prosząc o radę dla mojej bratowej, bo sama nie wiedziałam co jej już radzić i tam właśnie ta dziewczyna, której udało się przejść na kp po butli poleciła mi tę książkę. Pisała że właśnie dzięki niej się to w ogóle udało.

haneczko, a kiedy Ty ściągasz pokarm na karmienia nocne?

Odpoczywaj jeszcze, leż i dobrze się odżywiaj, żelazo i witaminy pewnie by też nie zaszkodziły. Siłę masz pewnie przez endorfiny ale organizm tak naprawdę jest mocno obciążony po cc, karmieniu i opiece nad noworodkiem.

Ściągam co około 3-4 godziny pokarm. Więc w nocy też. Ale nie starcza jej mojego..;/
Też tak myślę, że trzymają mnie emocje. Biorę witaminy, a jak pójdę do lekarza to poproszę o zrobienie wyników, czy czasami się nie pogorszyły.

Napisane przez justynan01

Haneczka piekny opis
Olinka tak jak dziewczyny pisaly wez sterydy i zobacz co usg pokaze. Moze Ci lekarze nie chca zle, ale lepsza na pewno bedzie opinia lekarza, ktory Cie prowadzi
Ania, zakwas na bulki polecam samej zrobic z maki zytniej, ewentualnie podejdz do puekarni i zapytaj sie czu uzycza troche.

Napisane przez Cierpliwosc

Dociera do Was, że zostały 2 dni maja i zaczyna się NASZ MIESIĄC?
Bo do mnie chyba nie do końca Jakieś mega szybko zleciała mi ta ciąża.

Pogoda się w końcu poprawiła i poszliśmy na festyn. Sara wyszalała się na dmuchanej zjeżdżalni i wygrała w lasach swoją I lalkę Barbie w dodatku.......w ciąży Tylko ktoś jej z brzuszka dzidziusia podwędził
Niezły patent ma ta lala. Chyba każda z nas by tak chciała. Zdejmuje jej się ciążowy brzuszek, wyciąga dzidziusia i przekręca brzuchu tak, że od razu jest płaski-marzenie ciężarnej
Zszywam kocyk i stwierdziłam, że wolę po prostu szydełkować l

Dziś wizyta, ciekawe co się dowiem poza tym, że Esia nadal główką do góry

Słodkich snów!

[__Veronique]

Napisane przez sliweczka85

Veronique, kciuki za szybki spadek bilirubiny i powrót do domu. Nie chcesz żeby córcia z TZem Cię odwiedziła?

Nie wiem jak to przeżyje. Jest mała, nie rozumie co się dzieje, a ostatnio lubi pokazywać nerwy i złość, więc dodatkowo boję się żeby nie zrobiła niepotrzebnej sceny... Wolę się z nią zobaczyć po wyjściu ze szpitala.

Ale jak mi wszyscy opowiadają co zrobiła nowego albo śmiesznego, to boli, że mnie przy tym nie było. Jakbym coś traciła.

[motylek1984]

Napisane przez ania230

Piwonie Tak wykiełkowały , czekamy aż będą większe i je porozsadzamy Jeszcze raz dziękuje za kwiaty

Kochana, niech chociaż u ciebie cieszą oczy, bo ja przez szpital nie zdąrzyłam zasiać i mjm tylko goździki kamienne :-(
Ja już nie śpię tż mnie obudził jak wstawał do pracy :-(

[olinka012]

Napisane przez justynan01

Haneczka piekny opis
Olinka tak jak dziewczyny pisaly wez sterydy i zobacz co usg pokaze. Moze Ci lekarze nie chca zle, ale lepsza na pewno bedzie opinia lekarza, ktory Cie prowadzi
Ania, zakwas na bulki polecam samej zrobic z maki zytniej, ewentualnie podejdz do puekarni i zapytaj sie czu uzycza troche.

Tak jak wszedzie bylo napisane. SKOCZY CUKIER PO STERYDACH.i tak właśnie jest. W życiu nie mialam takich wynikow

Wysłane z mojego Y635-L21 przy użyciu Tapatalka

[Radena]

Hello, my już po pierwszej nocy. Karmilam 2 razy kp i 2 razy butla mojego mleczka. Oczywiście po kp pobudka po godzinie,bo już głodna łącznie spałam niecałe 4 godziny. Albo i mniej, bo nie liczyłam czasu na odciaganie mleka.Najgorsze,że przez ten inkubator nie słychać jak mała płacze. No to sobie ponarzekalam

[zabciajs]

Dzień dobry w 1 dzień po terminie.

Sex na przyspieszenie to marny pomysł. Mięśnie kręgosłupa lędzwiowego bolą jak cholera od spinania:/ Wracam spać.

[olinka012]

Nawet mi to w głowie nie siedzi ,:/
Rozpakowane dziewczyny - super Mamy z Was!
Wysłane z mojego Y635-L21 przy użyciu Tapatalka

[chudziaszek11]

Witam się jeszcze w dwupaku. Z moich obliczeń wynika, że jeszcze 10dni i poznam moje dziecko.
Tak żeście pisały przez ten weekend, że dopiero teraz skończyłam czytać. Widzę że żadna nie urodziła i jakiś zastój z tymi porodami na wątku zapanowałno chyba że Soffinka coś tam kombinuje, bo się nie odzywa
Widziałam że padł temat cukrowania Grażyny i powiem tak że mega polecam - boli jak cholera ale DWA TYGODNIE gładko teraz mi odrosły ale jest ich o połowę mniej a ten włos jest zupełnie inny - cienki i delikatny. Oczywiście umówiłam się już na następny zabieg zaraz przed CC 07.06. i do porodu będę znowu mieć tam gładko

---------- Dopisano o 05:57 ---------- Poprzedni post napisano o 05:52 ----------

Napisane przez Radena

Hello, my już po pierwszej nocy. Karmilam 2 razy kp i 2 razy butla mojego mleczka. Oczywiście po kp pobudka po godzinie,bo już głodna łącznie spałam niecałe 4 godziny. Albo i mniej, bo nie liczyłam czasu na odciaganie mleka.Najgorsze,że przez ten inkubator nie słychać jak mała płacze. No to sobie ponarzekalam

dzielna mamuśka z Ciebie

Złożyliśmy wczoraj łóżeczko i koty chyba poczuły że coś się świeci, bo jakieś niespokojnie koło tego łóżeczka chodzą i włażą do niego. Niepokoi mnie to, bo jednak nie chce żeby tam wskakiwały jak już będzie w środku Wojtek, a z drugiej strony, wiem że muszą się przyzwyczaić.

[olinka012]

Chudziaszek dlaczego masz cc 3tygodnie przed terminem?

Wysłane z mojego Y635-L21 przy użyciu Tapatalka

[australia87]

Dzień dobry Schabowe na mnie najwyraźniej nie podziałały, melduję się w dwupaku

Napisane przez eful

Hej dziewczyny
Widze, że tu się już powoli rozkręca...w końcu czerwiec nadchodzi)
Mój maluszek ma już 10 dni i narazie (odpukać) jest aniołkiem grzecznym czekam tylko aż waga zacznie mu wzrastać bo jest chudziaszkiem malutkim
Zaliczyliśmy już dwa spacery.. dziś miał być trzeci ale pogoda brzydka...a jutro dopiero idziemy z tż załatwiać wszystko w usc bo wcześniej jakoś nie było czasu....
I staram się karmić piersią... chociaż czasem w nocy podaje mu mm...bo jakoś w nocy ciężej mu złapać pierś i jest niespokojny..(położna powiedziała, że mogę w nocy go dokarmiać mm ) a w ciągu dnia kp

3mam za was wszystkie mocno kciuki !! dacie rade dziewczyny

To super, oby nadal był takim aniołkiem A zdradzisz nam imię swojego maluszka?

Napisane przez __Veronique

Halo Ja się witam znad laktatora... Laura dostała żółtaczki i odmówiła cycka. Tak więc jest dokarmiana mm, żeby nie spadła za bardzo z wagi, bo nas szybko nie wypuszczą. Przystawiam ją też, ale z różnym skutkiem. Produkcja mi jakoś szalenie nie rusza, ale jeszcze mamy czas jestem dobrej myśli.

Dalej żadna nie urodziła? bierzcie się za siemię

Obyście wyszły do domku jak najszybciej

No, jakiś zastój mamy

Napisane przez Cierpliwosc

Dociera do Was, że zostały 2 dni maja i zaczyna się NASZ MIESIĄC?
Bo do mnie chyba nie do końca Jakieś mega szybko zleciała mi ta ciąża.

Pogoda się w końcu poprawiła i poszliśmy na festyn. Sara wyszalała się na dmuchanej zjeżdżalni i wygrała w lasach swoją I lalkę Barbie w dodatku.......w ciąży Tylko ktoś jej z brzuszka dzidziusia podwędził
Niezły patent ma ta lala. Chyba każda z nas by tak chciała. Zdejmuje jej się ciążowy brzuszek, wyciąga dzidziusia i przekręca brzuchu tak, że od razu jest płaski-marzenie ciężarnej
Zszywam kocyk i stwierdziłam, że wolę po prostu szydełkować l

Dziś wizyta, ciekawe co się dowiem poza tym, że Esia nadal główką do góry

Słodkich snów!

W ogóle nie dociera, właśnie wczoraj z mężem o tym rozmawiałam

Moja kuzynka miała taką lalkę, jak byłam dzieckiem to jej zazdrościłam

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Napisane przez __Veronique

Zależy czy chce mi się mielić jak nie, to jem ziarenka w całości. Ale niby lepsze efekty jak się mieli.

Aniu dziękuję, czuję się dobrze, tylko zmęczona i niewyspana. Ale teraz to norma
Jedyne co mi doskwiera, to tęsknota za Różą... Jak rozmawiałam dzisiaj z tż-em przez tel i ją słyszałam to nie wytrzymałam, rozłączyłam się i rozryczałam.

Jeszcze trochę i bedziecie wszyscy razem w czwórkę

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 08:06 ---------- Poprzedni post napisano o 08:01 ----------

Napisane przez __Veronique

Nie wiem jak to przeżyje. Jest mała, nie rozumie co się dzieje, a ostatnio lubi pokazywać nerwy i złość, więc dodatkowo boję się żeby nie zrobiła niepotrzebnej sceny... Wolę się z nią zobaczyć po wyjściu ze szpitala.

Ale jak mi wszyscy opowiadają co zrobiła nowego albo śmiesznego, to boli, że mnie przy tym nie było. Jakbym coś traciła.

Moja gin też mi mówiła ze raczej lepiej bedzie dla córci jak zobaczymy sie w domu. Bo pewnie cieszyła by się jakby Cię zobaczyła, ale nie rozumiałaby dlaczego nie wracasz z nią do domu

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[madzius90]

Witamy sie z Zuzia w ukonczonym 36 tygodniu
Bartek odstawiony do przedszkola, upal od rana. Dzis dzien pod znakiem mopa

z gorszych wiesci- zaczynam sie juz stresowac przed piatkowym usg

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Witam się
Za parę dni skończony 38tc, moi rodzice wrócili z weekendu czyli opieka nad starszą jest- mogę rodzić
Do mnie to też średnio dociera i jestem coraz bardziej przerażona!
Zwlekam z przebraniem pościeli na ostatni moment bo chcę by była świeża. Macie już wszystko przygotowane?

Dziewczyny czytacie ebooki? Na moim starym telefonie się nie dało, teraz widzę że w tym mam taką możliwość. Kocham papier, ale może to wygodne?

Całą noc miałam okno.otwarte i już czuję że skwar dziś będzie. Ale lepsze to niż deszcz jak wczoraj.

Na dzisiaj mam zamówiony 1kg truskawek za 7,5 w środę mamy rocznicę ślubu, dzień dziecka to machne biszkopt z truskawkami a te dzisiejsze tak zjem
Pp porodzie truskawki sobie daruję wiec teraz trzeba się objesc

[kaska87]

Madzius mała się pewnie odwróciła noni masz dużo czasu, ja też w sobotę mam chwilę prawdy czy się młody odwróci ale wątpię w końcu ktoś musi mieć pecha na wątku

[zebrah]

Napisane przez haneczkab92

Wstałam ściągnąć pokarm, mąż nakarmił małą
Dziewczyny, ile taki maluch jak mój prawie dwutygodniowy powinien zjadać? tak mniej więcej? karmiony butelką?

Haneczka- przez pierwszy miesiąc Rafek domagał się piersi co 2, najmniej co 2,5 godziny. Ja bym ściągała częściej żeby to imitowało naturalne karmienie- rozkręci Ci się też więcej laktacja. Mamusie- wypowiedzcie się- bo może to tylko Rafek taki głodomór?

Kiara- oby Cię nie dopadł ten wirus- kciuki
Cierpliwość- ale super lalka
Veronique- a kiedy wychodzicie do domu?
Radena- i jak Ci minęła noc z Basią?

Jadę na ktg koło 11-12 i się jakoś denerwuję, bo w końcu się dowiem kiedy mam mieć CC.

[madzius90]

Czy Soffinka odzywala sie po tej komunii??
moze urodzila?

---------- Dopisano o 08:25 ---------- Poprzedni post napisano o 08:24 ----------

Napisane przez kaska87

Madzius mała się pewnie odwróciła noni masz dużo czasu, ja też w sobotę mam chwilę prawdy czy się młody odwróci ale wątpię w końcu ktoś musi mieć pecha na wątku

Jak cos to bedziemy dwie pechowe, zawsze to razniej

[australia87]

Ja NIE MOGĘ rodzić od środy do niedzieli Wtedy mój mąż będzie poza domem, co prawda ok. dwie godziny stąd, więc nie jest to straszna tragedia, ale mimo wszystko wolałabym żeby był na miejscu jak już by się coś działo A od 6 czerwca niech się dzieje

Dżanet, ja nie lubię ebooków. Zdaję sobie sprawę, że to może wygodniejsze, mniej miejsca zajmuje itd., ale w tej kwestii jestem tradycjonalistką - kocham papier

Ja też miałam całą noc otwarte okno, a i tak spociłam się jak nie wiem co

[madzius90]

Napisane przez zebrah

Haneczka- przez pierwszy miesiąc Rafek domagał się piersi co 2, najmniej co 2,5 godziny. Ja bym ściągała częściej żeby to imitowało naturalne karmienie- rozkręci Ci się też więcej laktacja. Mamusie- wypowiedzcie się- bo może to tylko Rafek taki głodomór?

Kiara- oby Cię nie dopadł ten wirus- kciuki
Cierpliwość- ale super lalka
Veronique- a kiedy wychodzicie do domu?
Radena- i jak Ci minęła noc z Basią?

Jadę na ktg koło 11-12 i się jakoś denerwuję, bo w końcu się dowiem kiedy mam mieć CC.

Bartek piersi domagal sie co 1,5-2 godziny

Trzymam za ktg i za date cc !

---------- Dopisano o 08:29 ---------- Poprzedni post napisano o 08:27 ----------

Dzanet ja tez tradycjonalistka, wole papier.
z reszta jak troche pogapie sie w ekran telefonu to zaraz mnie oczy piekna i musze zakladac okulary. Mimo ze mam przyciemniony wyswietlacz. Takze ebooki nie dla mnie

[fiazo]

Uwielbiam ebooki ale teraz jak nam nowy tel i windows nie mogę znaleźć odpowiedniej apk do czytania. Android jest bardziej przyjazny.



Co do ilości mleczka jakie powinno wypić dziecko to ja nie pamiętam. Szukałabym na necie rozpiski żywieniowej-są na dziecięcych stronach.



Olinka czekamy na info o decyzjach



Ja jade teraz do ginki z wynikami. D-dimery zaczęły rosnąć. Ciekawe co mi powie.



Spałam dziś w salonie bo w sypialni było mi za duszno. Cała mokra byłam.

[201711281320]

Napisane przez haneczkab92

Wstałam ściągnąć pokarm, mąż nakarmił małą
Dziewczyny, ile taki maluch jak mój prawie dwutygodniowy powinien zjadać? tak mniej więcej? karmiony butelką?

Ja kp więc nie wiedziałam ile dziecko zjadło. W każdym razie chyba wystarczy rozpoznać kiedy jest najedzone, a kiedy chce jeszcze. Jak przy piciu przysypia i nie chce już ssać to chyba ma dosyć, jak po opróżnieniu butelki jest nadal niespokojne to pewnie chce jeszcze.
Możesz się też sugerować tym co jest napisane na opakowaniu od mm, chociaż jak przeszłam na mm to moje dzieci nie były w stanie wypić tak dużo na raz. Jak zaczynałam dokarmiać mm to mój syn w wieku 4 m-cy był w stanie wypić na raz 100 ml. i potem spał jak suseł całą noc. Przy kp. budził się co godzinę, bo miałam chyba za mało.

Napisane przez __Veronique

Nie wiem jak to przeżyje. Jest mała, nie rozumie co się dzieje, a ostatnio lubi pokazywać nerwy i złość, więc dodatkowo boję się żeby nie zrobiła niepotrzebnej sceny... Wolę się z nią zobaczyć po wyjściu ze szpitala.

Ale jak mi wszyscy opowiadają co zrobiła nowego albo śmiesznego, to boli, że mnie przy tym nie było. Jakbym coś traciła.

Rozumiem Może faktycznie Róza jeszcze za mała żeby odwiedzić mamę, a potem po prostu wrócić do domu... Chociaż pamiętam, że moja córcia mnie odwiedziła w szpitalu jak urodziłam synka i potem poszła z tatą i babcią normalnie do auta bez żadnych scen ( aż byłam smutna z tego powodu )

Napisane przez Radena

Hello, my już po pierwszej nocy. Karmilam 2 razy kp i 2 razy butla mojego mleczka. Oczywiście po kp pobudka po godzinie,bo już głodna łącznie spałam niecałe 4 godziny. Albo i mniej, bo nie liczyłam czasu na odciaganie mleka.Najgorsze,że przez ten inkubator nie słychać jak mała płacze. No to sobie ponarzekalam

Świetnie sobie radzisz!

Napisane przez zabciajs

Dzień dobry w 1 dzień po terminie.

Sex na przyspieszenie to marny pomysł. Mięśnie kręgosłupa lędzwiowego bolą jak cholera od spinania:/ Wracam spać.

Do mnie też jakoś nie za bardzo dociera że już czerwiec za pasem. Chyba jednak nie jestem do końca gotowa psychicznie
Nie mam jeszcze spakowanej torby i jakoś ciężko mi się za to zabrać... Całą rozpiskę mam na lodówce, więc jakby co to wrzucę wszystko w 5 minut

[ania230]

Dzień dobry Dzisiaj wizyta
Ciekawe ile moje Serduszko waży. Obstawiam ze koło 3 kg

Napisane przez chudziaszek11

Złożyliśmy wczoraj łóżeczko i koty chyba poczuły że coś się świeci, bo jakieś niespokojnie koło tego łóżeczka chodzą i włażą do niego. Niepokoi mnie to, bo jednak nie chce żeby tam wskakiwały jak już będzie w środku Wojtek, a z drugiej strony, wiem że muszą się przyzwyczaić.

U mnie również zainteresowanie było ale jeszcze nie wchodził do łóżeczka

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Napisane przez zebrah

Haneczka- przez pierwszy miesiąc Rafek domagał się piersi co 2, najmniej co 2,5 godziny. Ja bym ściągała częściej żeby to imitowało naturalne karmienie- rozkręci Ci się też więcej laktacja. Mamusie- wypowiedzcie się- bo może to tylko Rafek taki głodomór?

Kiara- oby Cię nie dopadł ten wirus- kciuki
Cierpliwość- ale super lalka
Veronique- a kiedy wychodzicie do domu?
Radena- i jak Ci minęła noc z Basią?

Jadę na ktg koło 11-12 i się jakoś denerwuję, bo w końcu się dowiem kiedy mam mieć CC.

Moja jadla na początku co 1,5-2h,myślę że to norma. I dość długo wisiała na cycku. Ok 3mc się to bardziej unormowalo

Australia, Madzius dzięki za opinie. W sumie juz i tak wystarczająco duzo czasu sie spędza z telefonem przed nosem

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[201711281320]

Napisane przez zebrah

Mamusie- wypowiedzcie się- bo może to tylko Rafek taki głodomór?

Ja podczas całego kp chyba nigdy nie miałam przerwy dłuższej niż 3 godziny... Na początku to nawet nie patrzyłam na zegarek, bo czasami dziecko wyglądało na głodne po 10 minutach od poprzedniego karmienia

[Honcia]

Rzień dobry Mamusie
Kolejny upalny dzień się szykuje

Odzyskałam wczoraj swoje torby podróżne... Już się wyprały w pralce i jutro będę się pakować

Napisane przez kaska87

Madzius mała się pewnie odwróciła noni masz dużo czasu, ja też w sobotę mam chwilę prawdy czy się młody odwróci ale wątpię w końcu ktoś musi mieć pecha na wątku

Moja Mała też cały czas łepetyną w żołądek nabija... Jest nas trzy
Nie bój żaby Kasiu damy radę dla naszych Bobasiów

Piszecie o ebookach. Ja czytam zawzięcie ale tylko na czytniku. Czytnik nie wydziela światła i oczy się nie męczą. Siostrzenica czytała na telefonie i skończyło się na tym, że musiała zainwestować w okulary i czytnik

Zabcia Ty jesteś pełna energii widzę wczoraj goście, zabawy z dzieciakami i jeszcze figle w łóżku podziwiam

[ania230]

Napisane przez Cierpliwosc

Dociera do Was, że zostały 2 dni maja i zaczyna się NASZ MIESIĄC?
Bo do mnie chyba nie do końca Jakieś mega szybko zleciała mi ta ciąża.

Właśnie bardzo szybko czas leci. Nie moglam uwierzyć ze 5 tydzień aa co dopiero 37

---------- Dopisano o 09:05 ---------- Poprzedni post napisano o 08:59 ----------

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;61060401]

Dziewczyny czytacie ebooki? Na moim starym telefonie się nie dało, teraz widzę że w tym mam taką możliwość. Kocham papier, ale może to wygodne?



Na dzisiaj mam zamówiony 1kg truskawek za 7,5 w środę mamy rocznicę ślubu, dzień dziecka to machne biszkopt z truskawkami a te dzisiejsze tak zjem
Pp porodzie truskawki sobie daruję wiec teraz trzeba się objesc[/QUOTE]

Ja czytam eboki i bardzo polecam Czytnik bardzo długo trzyma mi baterie kolo 7-8 dni. I mozesz sobie na wrzucać dużo książek i wiesz ze masz je pod ręką
Teraz cos ostatnio przestałam czytac ale może uda się potem nadrobić


Truskawki 7.5 zl dobra cena- u mnie po 10-12 zl. Poczekam az będa tansze bo mam ochotę na makaron z truskawkami a i większość chce zamrozić.

[kiara92]

Hej
Mnie dzisiaj też mąż obudził, gdy szykował się do pracy i już nie usnęłam. Całą noc tak gorąco było, że masakra, chyba musimy w jakiś klimatyzator zainwestować. Byłam już w sklepie, zjadłam śniadanie i przez godzinę szorowałam żelazko, do tego stopnia, że jasna plama jest w miejscu, gdzie była przyklejona metka, zobaczymy czy nie będzie brudzić czy trzeba kupić nowe.
Co do przygotowań to ja mam jeszcze trochę prania do prasowania, muszę kupić kilka drobiazgów i przepakować torbę, bo ten szpital, w którym mam rodzić ma inne wymagania niż poprzedni, a poza tym to nasz wózek będzie najwcześniej za 3 tygodnie Mam nadzieję, że uda mi się umówić dzisiaj do tego lekarza, do którego kazała umówić mi się moja prowadząca.

Napisane przez ania230

Kiara oby nic Cię nie wzięło :/

Napisane przez sliweczka85

kiara, kciuki żeby Cię ten wirus nie dopadł

Napisane przez haneczkab92

No to oby Cię nic nie złapało

Napisane przez zebrah

Kiara- oby Cię nie dopadł ten wirus- kciuki

Napisane przez madzius90

Witamy sie z Zuzia w ukonczonym 36 tygodniu
Bartek odstawiony do przedszkola, upal od rana. Dzis dzien pod znakiem mopa

z gorszych wiesci- zaczynam sie juz stresowac przed piatkowym usg

Gratki tygodni! My też dzisiaj 36 kończymy. Kciuki za piątkowe usg

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Napisane przez ania230

Właśnie bardzo szybko czas leci. Nie moglam uwierzyć ze 5 tydzień aa co dopiero 37

---------- Dopisano o 09:05 ---------- Poprzedni post napisano o 08:59 ----------



Ja czytam eboki i bardzo polecam Czytnik bardzo długo trzyma mi baterie kolo 7-8 dni. I mozesz sobie na wrzucać dużo książek i wiesz ze masz je pod ręką
Teraz cos ostatnio przestałam czytac ale może uda się potem nadrobić


Truskawki 7.5 zl dobra cena- u mnie po 10-12 zl. Poczekam az będa tansze bo mam ochotę na makaron z truskawkami a i większość chce zamrozić.

A na tym czytniku są ebooki? Czy to tylko apka a załatwisz je sama?