Kaszki, zupki wprowadzamy, ze stałymi produktami się zmagamy -mamusie styczniowe 2016

[malwi89]

Moj tez juz zasypia przy cycu. Cos w powietrzu musi byc, 1,5h i znowu spanie

[86ewula]

Ale żeście się rozpisały

Kruszynka gratuluję ruchów !!! Cudownie że to już ten etap.
Życzę wszystkiego dobrego !

Przeczytałam wszystko ale nie będę się odnosić bo brakuje czasu. Młody się zaraz obudzi z drzemki. A czytanie wad zajęło mi za dużo czasu

Miłego Dzionka życzę bez marudzenia i terroryzowania matek !

; D

[russiandoll]

zbieramy sie na szczepienie 3majcie kciuki
matka idzie się szpachlowac

[magda1706]

Russian

[ahnessy]

jejuuuu moja tez ma dzien marudy - ja dla odreagowania zjadłam całą paczkę gwiazdek milkyway

śpi tylko na cycku a ja mam tyle rzeczy do zrobienia

[mojakaren]

Ruda ja Jaskowi na noc ubieram tylko body z dlugim, u góry sie wiecznie rozkopuje za to nawet jak wierzga nóżkami to ten koc sie jakos na nim utrzymuje

My wlasnie imienin nie obchodzimy ale moze na starość będzie chcial świętować wiec trzeba cos ustalić. :d

Ewusia i jak po spacerze? Dalas rade z maruda?

Ahnessy pjona tez moke imieninu wypadaja w dzien babci

Russian Powodzenia!

My zaliczylismy taniec.w chuscie dzis mialam wypozyczone yaro z welna merino Boziu jakie to miekkie
Super bylo ale wyprawa w deszczu kosmos - leje.jak z cebra ja z torba chyba 10 kg , nosidlo z Mlodym jeszcze więcej ledwo zyje na obiad już pojechałam kupic pierogi bo chyba bym w kuchni padla

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

[ruda3d]

My dzisiaj z Kornelką byłyśmy w ciuchlandzie, z babcią i ciocia. I fajnie spokojna była cały czas. A potem w samochodzie strasznie się śmiała a item zasneła. Teraz je, i miałam nadzieję, że jeszcze pospi po jedzeniu ale właśnie kupa poszła więc się rozbudzi przy przewijaniu :-(

[czarnulax]

Napisane przez ruda3d

Karen, a z imieninami to wybierzcie taki termin, który Wam pasuje - nie za blisko innych świąt, żeby może dziecku nie trzeba było kupować miliona prezentów na raz. Zresztą nie wiem, czy obchodzicie? U nas w rodzinach jest jakaś obsesja obchodzenia wszystkiego, zwłaszcza u teściów, także czasem jest świętowanie przez 3 niedziele w miesiącu, co mnie wq.wia maksymalnie bo szkoda mi życia na siedzenie za ich stołem... No i niestety Kornelka ma imieniny 30 marca - a w marcu są urodziny mojego męża, szwagra, siostry i imieniny teściowej, także już widzę ten ciąg rodzinnych obiadów.... To samo z urodzinami - tuż po nowym roku, już będę ich miała po dziurki w nosie po świętach, a urodzin wnuczki nikt mi nie odpuści....

Znam to. U teściów tak jest. Ostatnio były imieniny męża, u niego się je obchodzi, ale on nie przywiązuje do nich wagi. I teściowa oburzona że wcześniej nie chcemy przyjechać, przecież imieniny ma! Trzeba spędzić cały dzień za stołem.

[ahnessy]

Napisane przez mojakaren

Ahnessy pjona tez moke imieninu wypadaja w dzien babci

na starosc trzeba bedzie to zmienic bo jeden prezent nam odpadnie

szacun za wyprawe, ja odpusciłam, jutro ma nie padac wiec sie na jutro do babci umówiłam

Russian kciuki

cos sie dziwnego dzieje z moja Kluska, dzien marudy przeszedł w dzien spiocha obudziła sie, zjadła i zasneła przy odbijaniu

[czarnulax]

Ahnessy teściowa ma też tak dzień po dniu I trzeba do niej zadzwonić jednego dnia, a na następny dzień znowu by powiedzieć to samo

Nasza już rzadko zasypia przy cycu. Ale jeszcze się zdarza i nawet wtedy często transfer z pozytywnym skutkiem

Dotka dużo sił na najniższe dni i by szybko zlecial czas do powrotu Tzta

Współczuję kiepskich nocek.

---------- Dopisano o 15:16 ---------- Poprzedni post napisano o 15:06 ----------

Napisane przez russiandoll

zbieramy sie na szczepienie 3majcie kciuki
matka idzie się szpachlowac

Kciuki!

[Ewusia_marchew]

Napisane przez kogielmogiel

U nas też obchodza imieniny, urodziny, na kazde święto impreza. Czasami mam dość tego ciaglego siedzenia za stołem. Moje imieniny sa dosc popularne wiec od zawsze dostaje życzenia przez co czuje sie staro :p

U nas dzisiaj tez pada, mała padła w bujaczku co jej sie rzadko zdarza wiec korzystam z chwili ciszy bo pewnie spaceru nie będzie za to noc super - usnela o 20 i obudzila sie o 5 i dospala do 8. Ja za to obudziłam się o 5 w kałuży mleka

---------- Dopisano o 10:44 ---------- Poprzedni post napisano o 10:43 ----------



U nas tez dzisiaj wszedzie zle, wszystko ja parzy. Teraz spi.
Wytrwałości dzisiaj dla nas

Napisane przez russiandoll

zbieramy sie na szczepienie 3majcie kciuki
matka idzie się szpachlowac

Napisane przez mojakaren

Ruda ja Jaskowi na noc ubieram tylko body z dlugim, u góry sie wiecznie rozkopuje za to nawet jak wierzga nóżkami to ten koc sie jakos na nim utrzymuje

My wlasnie imienin nie obchodzimy ale moze na starość będzie chcial świętować wiec trzeba cos ustalić. :d

Ewusia i jak po spacerze? Dalas rade z maruda?

Ahnessy pjona tez moke imieninu wypadaja w dzien babci

Russian Powodzenia!

My zaliczylismy taniec.w chuscie dzis mialam wypozyczone yaro z welna merino Boziu jakie to miekkie
Super bylo ale wyprawa w deszczu kosmos - leje.jak z cebra ja z torba chyba 10 kg , nosidlo z Mlodym jeszcze więcej ledwo zyje na obiad już pojechałam kupic pierogi bo chyba bym w kuchni padla

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

Spaceru nie było bo pada cały czas ale byliśmy na rehabilitacji i tam zupełnie inne dziecko, uśmiechy sprzedawał, inne dzieci płakały a on nic no nie ogarniesz tych jego humorow
W drodze powrotnej mi zasnął i zostawiłam go w foteliku żeby dospal więc trochę ponad 0,5 godziny snu było, teraz znów na cycu wisi

Super że zajęcia w chuście udane



Co do imienin jeszcze to ja mam w wigilię i nie obchodze, ale teściowa ma tak samo na imię jak ja i ona obchodzi więc się wymieniamy prezentami co roku

[ruda3d]

Napisane przez czarnulax

Ahnessy teściowa ma też tak dzień po dniu I trzeba do niej zadzwonić jednego dnia, a na następny dzień znowu by powiedzieć to samo

Nasza już rzadko zasypia przy cycu. Ale jeszcze się zdarza i nawet wtedy często transfer z pozytywnym skutkiem

Dotka dużo sił na najniższe dni i by szybko zlecial czas do powrotu Tzta

Współczuję kiepskich nocek.

---------- Dopisano o 15:16 ---------- Poprzedni post napisano o 15:06 ----------



Kciuki!

U nas z tymi okazjami to masakra, jak wypadają ze 3 na przestrzeni 2 tyg to mówię żeby zrobić razem wszystko. To nie, bo oni muszą zawsze świętować najlepiej tego dnia co to wypada.... :-( A jak nie, to w niedziele ale osobno. Żeby było więcej pretekstów do zwabienia nas do do ;-)

[czarnulax]

Napisane przez ruda3d

U nas z tymi okazjami to masakra, jak wypadają ze 3 na przestrzeni 2 tyg to mówię żeby zrobić razem wszystko. To nie, bo oni muszą zawsze świętować najlepiej tego dnia co to wypada.... :-( A jak nie, to w niedziele ale osobno. Żeby było więcej pretekstów do zwabienia nas do do ;-)

U nich to wygląda identycznie. Plus że mieszkamy daleko. Ale oni wszyscy tak biegają. A potem jak my przejeżdżamy to nie daj boże w niedalekiej przeszłości była jakaś okazja, albo i dwie, to trzeba iść i siedzieć. A co tam że mamy w tym czasie milion innych rzeczy do zrobienia, jak to nie przyjdziemy na pierd.yliard godzin do nich przecież są imieniny/urodziny/rocznica babki/ciotki/kuzynki/matki/ojca ....

[Kruszynkaa86]

Dzięki Dziewczyny za wszystkie miłe słowa - to naprawę bardzo przyjemne, że nadal mogę tu z Wami pisać

No czas leci strasznie szybko ! Już połowa, a dopiero się dowiedziałam, że jestem w ciąży Wy dopiero rodziłyście, a tu już Wasze Maleństwa ciągle jakieś rocznice obchodzą

Co do imienin to u mnie się ich nie odchodzi, ale tak jak pisała Malwi ja słyszałam, że imieniny odchodzi się w najbliższy dzień po urodzinach

Byłam dziś na wizycie i zdjęć niestety nie mam, ale obie Dziewczynki tym razem ukazały swoje wdzięki i lekarz nie miał wątpliwości, że jest Zosia i Marysia rosną prawidłowo, ważą już 291 g i 277 g, także mniej więcej tyle samo co jest bardzo ważne. Szyjka trzyma uspokoiłam się i 13.06 mam połówkowe więc będą foty Muszę powoli zacząć dokupywać ubranka i resztę rzeczy, bo przy bliźniakach to pasuje pewnie zacząć od rozmiaru 50 a ja nic z takiego nie mam, a dodatkowo wszystko trzeba kupić razy dwa !

U mnie tak leje, że nie wiem, czy mnie nie zatopi

[magda1706]

Kruszynka pokaż brzucha

[kinga1701]

Napisane przez russiandoll

zbieramy sie na szczepienie 3majcie kciuki
matka idzie się szpachlowac

Powodzenia

Napisane przez magda1706

Kruszynka pokaż brzucha

Dołączam się do prośby
Kruszynka ciesze się, że u was wszystko dobrze.

---------- Dopisano o 17:20 ---------- Poprzedni post napisano o 17:05 ----------

Przypomniało mi się, dziewczynka młodsza od Szymka o miesiąc już siada, rodzice dumni pomagają dziecku siadać, twierdząc że jak jej "trochę" pomogą nic się nie stanie. Dziś będąc z Szymkiem na rehabilitacji pytam tej kobiety jak to jest, myślę może to znowu ja jestem przewrażliwiona, nie doinformowana itd. I mówi, że w żadnym wypadku nie można dziecku 4 miesięcznemu pomagać siadać, ciągnąć za rączki itp. To jest zbyt duże obciążenie dla kręgu szyjnego i kręgosłupa. Pyta się czy dziecko raczkuję, mówię że nie, nawet nie zaczęła pełzać i mówi, że tym bardziej nie jest gotowa do siadania. Owszem może się na tym etapie podciągać, próbować podnosić, ale właśnie próbować, a nie siadać. Ok dziecko może i siądzie szybciej i na początku nie będzie widać stuków pomagania, ale na 99% będzie mięć w późniejszym wieku problemu z kręgosłupem.

[magda1706]

Kinga to samo powiedziałam mojemu tacie to mnie wysmial a ja mam zdjęcie jak miałam 3 msc może i podparta poduszkami siedziałam. No i wcale teraz się czasem wyprostować nie mogę eh :/

[ruda3d]

Moja mama też sadza sobie na kolanach :-( i niby w żartach zwracam jej uwagę, ale nie podoba mi się to :-( Szkoda mi dziecka, a jeszcze fakt, że zobaczy że w ten sposób więcej widać i będzie się domagać, żeby ją tak trzymać :-(

[kinga1701]

Tak to jeszcze pół biedy jak się opiera o coś, najgorzej to tak jak oni robią, leżała u niej na kolanach oparta o brzuch, wiecie jak, dała małej ręce i podciągnęła z pozycji półleżącej do prostego siadu i tak trzymała za ręce.

[czarnulax]

Ja wam już mówiłam że kuzynka męża swoją córkę to tak sadza odkąd pamiętam. Przez to oni tam wszyscy myślą że tak jest dobrze i na mnie jak na ufo patrzą kiedy zwracam uwagę że mają tak Poli nie robić.

[mojakaren]

U nas też się zdarza sadzanie na kolanach z podparciem ale ten maly krejzol sam się ciągnie i odrywa plecy do siadu

Kurde dwie kupy dzisiaj! Wczoraj i przedwczoraj po jednej - wylezie w końcu jakiś ząb? :d

Maly juz padl przy cycu szumis śmiga zaraz transfer i matka z ojcem zasiadaja na kanapie z tostami i serialem azurki:

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

[ahnessy]

Napisane przez czarnulax

Ahnessy teściowa ma też tak dzień po dniu I trzeba do niej zadzwonić jednego dnia, a na następny dzień znowu by powiedzieć to samo

twoja tesciowej wydaje sie chyba ze jest królowa Elżbieta

Napisane przez magda1706

Kruszynka pokaż brzucha

pokaż, pokaż

wychaczyłam w realu pampki 3 na promocji, wyszło 0.58 zł za sztukę
no i w Rossmanie sie skusiłam na pierwsze słoiki kupiłam 2 herbatki z kopru z sokiem jabłkowym (jest promocja drugi 50%) dynie, marchewke, brokuła i morele bo ja chyba bede dawać i papki i kawałki

[malwi89]

Kruszynka pokaz brzuch, pokaz brzuch
Dotka wytrwalosci
Russi daj znac jak po szczepieniu

Kinga, ale moj Wojtek mial 4,5 miesiaca jak sam sie podciagnal i usiadl. Teraz jak tylko wyczai moment, ze moze sie czegos zlapac, to lapie i probuje usiasc. Nigdy go nie ciagnelam za rece. Teraz mnie zmartwilas :-/

[ruda3d]

Ja też się skusilam na pierwszy słoik, ale u mnie na razie zamówiona w tesco jedna tylko marchewka. I jeszcze nie wiem kiedy dam. Ale może na "urodziny"? W sobotę będziemy mieć 5 mcy.

[uaoo]

Napisane przez mojakaren

Uaoo no to piękny kolezanka ma prezent jak sie maja dzieciaczki?

Super. Zdrowe, silne duże baby

Napisane przez hariett

Uaoo ja w sumie też mogłabym mieć bliźniaki. Jedynie poród przez cc mnie przeraża. No i karmienie, chociaż na gdypie kpi też są mamy bliźniąt i dają radę nawet w ten sposób

Poród przez CC zawsze mnie przerażał!

Napisane przez Dotka90

No nawet cos tam zjadl my BLW wiec to wiecej zabawy niz jedzonka ale wazne ze pierwsze proby za nami

BLW... jak mu dałaś? Witek siedzi?

Napisane przez ruda3d

Ja też się skusilam na pierwszy słoik, ale u mnie na razie zamówiona w tesco jedna tylko marchewka. I jeszcze nie wiem kiedy dam. Ale może na "urodziny"? W sobotę będziemy mieć 5 mcy.

Ja kupiłam dzisiaj dynie z zeimniakami i też chyba dam na 5 mcy, bo już chyba dłużej nie wytrzymam

[magda1706]

Napisane przez malwi89

Kruszynka pokaz brzuch, pokaz brzuch
Dotka wytrwalosci
Russi daj znac jak po szczepieniu

Kinga, ale moj Wojtek mial 4,5 miesiaca jak sam sie podciagnal i usiadl. Teraz jak tylko wyczai moment, ze moze sie czegos zlapac, to lapie i probuje usiasc. Nigdy go nie ciagnelam za rece. Teraz mnie zmartwilas :-/

Mojej koleżanki córka siadla sama jak miała 5 msc. Nigdy jej nie pomagała. Mała ma już 8 a od msc raczkuje. Od tygodnia staje przy meblach. Trzeba dziecku zaufać skoro samo siada bez pomocy to znaczy że jest gotowe

[uaoo]

Napisane przez magda1706

Mojej koleżanki córka siadla sama jak miała 5 msc. Nigdy jej nie pomagała. Mała ma już 8 a od msc raczkuje. Od tygodnia staje przy meblach. Trzeba dziecku zaufać skoro samo siada bez pomocy to znaczy że jest gotowe

Dokładnie tak Lena miała chyba 5,5 ms jak już siedziała

[kinga1701]

Malwi sam to ok. Jest duża różnica w tym jak robi to sam, a jak się ciągnie za rączki bo moje dziecko musi być pierwsze. Ja podałam jej konkretny przykład gdy widziałem, że mała sama nie jest w stanie usiąść jedynie robi pół brzuszki. Ona mówiła, żeby nie pomagać, ale jak samo dziecko siada to nikt nie przywiozę go na płasko.

Nie wiem w co ręce wlazyc, musze poprac, popracować, posprzątać wszystko przed wyjazdem. Nie lubię wracać do bałaganu, a już w sobotę jedziemy. Jutro idziemy do lekarza, aby sprawdzić czy zdrowy przed wyjazdem. Spakować się, ale to już w sobotę.

[Ewusia_marchew]

Napisane przez Kruszynkaa86

Dzięki Dziewczyny za wszystkie miłe słowa - to naprawę bardzo przyjemne, że nadal mogę tu z Wami pisać

No czas leci strasznie szybko ! Już połowa, a dopiero się dowiedziałam, że jestem w ciąży Wy dopiero rodziłyście, a tu już Wasze Maleństwa ciągle jakieś rocznice obchodzą

Co do imienin to u mnie się ich nie odchodzi, ale tak jak pisała Malwi ja słyszałam, że imieniny odchodzi się w najbliższy dzień po urodzinach

Byłam dziś na wizycie i zdjęć niestety nie mam, ale obie Dziewczynki tym razem ukazały swoje wdzięki i lekarz nie miał wątpliwości, że jest Zosia i Marysia rosną prawidłowo, ważą już 291 g i 277 g, także mniej więcej tyle samo co jest bardzo ważne. Szyjka trzyma uspokoiłam się i 13.06 mam połówkowe więc będą foty Muszę powoli zacząć dokupywać ubranka i resztę rzeczy, bo przy bliźniakach to pasuje pewnie zacząć od rozmiaru 50 a ja nic z takiego nie mam, a dodatkowo wszystko trzeba kupić razy dwa !

U mnie tak leje, że nie wiem, czy mnie nie zatopi

Super że u dziewczyn wszystko ok

Napisane przez mojakaren

U nas też się zdarza sadzanie na kolanach z podparciem ale ten maly krejzol sam się ciągnie i odrywa plecy do siadu

Kurde dwie kupy dzisiaj! Wczoraj i przedwczoraj po jednej - wylezie w końcu jakiś ząb? :d

Maly juz padl przy cycu szumis śmiga zaraz transfer i matka z ojcem zasiadaja na kanapie z tostami i serialem azurki:

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

U mnie dziś 4 kupy i marudzenie cały dzień
Ale macalam dziąsła i niczego nie wymacalam więc u nas to raczej nie ząb

Co do siadania to mój juz od dawna trenuje brzuszki ale pilnuje żeby nikt mu nie pomagał sama mam czasem ochotę mu pomóc jak widzę jaki jest sfrustrowany że nie umie ale wiem że nie można i się powstrzymuje


Znowu była walka przy cycu podczas usypiania, teraz wygląda mi już na śpiącego ale boję się jeszcze odłożyć

[czarnulax]

Jak dziecko samo to robi, to podobno to jest ok. Znaczy, że jest już na to gotowe. Chodzi o nie ciągnięcie sztucznie dziecka.