Urodzone w 1989 :) cz. III

[krowa_bez_mleka]

Napisane przez emememsik

Nie no, nie będę się na siebie wkurzać, w końcu od letnich przecen starałam się mało kupować żeby nie przepłacać i planowałam obkupić się na wyprzedażach.. Ale tak jakoś dziwnie mi.. Kiedyś mogłam tylko pomarzyć o tym, ze wchodzę do sklepu, biorę co mi się podoba, kawałek plastiku na ladę i już mam co chcę. Praca i własna kasa to jednak fajna rzecz.

Fajna, fajna
Wiadomo czasem sie nie chce, ale ta niezależność jest warta czasem tego czasu wolnego.
Dlatego ja też kiedy tylko mogę pracuje u rodziców w bufecie

[emememsik]

Napisane przez Durga

A ja zawsze muyślałam, że pracujesz w urzędzie jako ktoś do pomocy w wypełnianiu czegoś
Praca w księgarni musi byc fajna, można sobie siedzieć w chwilach braku ruchu i czytać Chciałabym tak

No bo to też, ale nie w urzędzie tylko właśnie tam, to bardzo skomplikowane, obsługuję też zresztą barek.
To jest fajne, popołudniami jak przychodzę po szkole jest mały ruch i nawet czasem czegoś tam się uczę, a jak pracuję z TŻem to robimy sobie "przerwy", jedno pracuje za dwóch, a drugie siedzi z laptopem i je śniadanie.. przez godzinę.

[201707171556]

Łał Em nie wiedziałam że aż tak świetnie sobie radzisz...tyle prac, nauka, najlepsze wyniki z próbnej matury... kurcze podziwiam normalnie

[emememsik]

Napisane przez Durga

Łał Em nie wiedziałam że aż tak świetnie sobie radzisz...tyle prac, nauka, najlepsze wyniki z próbnej matury... kurcze podziwiam normalnie

Że co..? To o mnie..?
Wiecie co.. chciałabym kiedyś nauczyć się siebie doceniać.. : ( Wiecie o co mi chodzi...?
Spotkałam dziś na zakupach kumpelę z podstawówki.. fajnie tak.

Mam coraz większą ochotę spędzić sylwestra śpiąc w łóżku, oglądając jakiś film lub siedząc na wizażu.. Mogę? Czy będę niepoprawna i nie dżezi?

[Nija_]

Napisane przez emememsik

Mam coraz większą ochotę spędzić sylwestra śpiąc w łóżku, oglądając jakiś film lub siedząc na wizażu.. Mogę? Czy będę niepoprawna i nie dżezi?

Ja nie mam ochoty, ale z konieczności spędzę sylwestra właśnie na wizażu albo w łóżku, trudno...

Napisane przez Durga

Łał Em nie wiedziałam że aż tak świetnie sobie radzisz...tyle prac, nauka, najlepsze wyniki z próbnej matury... kurcze podziwiam normalnie

Ja też


Zapytam jutro w urzędzie czy kogoś nie potrzebują na ferie

Napisane przez emememsik

Praca i własna kasa to jednak fajna rzecz.

No właśnie, chciałabym trochę odłożyć, do fizycznej pracy nie bardzo się nadaję (kręgosłup), pozostają mi prace biurowe itp.

Coraz bardziej nakręcam się na wyjazd za granicę na wakacje, konkretnie do Niemiec, nie wiem czy pisałam to na wątku, czy mówiłam o tym dziewczynom na czacie, ale mam tam wujka i liczę na jego pomoc Zresztą wynagrodzenie tam a tutaj to bez porównania Nie pamiętam już dokładnie, ale chyba coś koło 6-8 euro za godzinę I to podobno mało, bo nikt (młodzież) do takiej pracy nie chce iść
W każdym razie ja bym brała z pocałowaniem w rękę, a jakbym jeszcze mieszkała u wujka, to już w ogóle (tylko on jeszcze nic o tym nie wie)
Ale jakby co to sama do niego zadzwonię, bez żadnych pośredników typu mama (jego siostra)czy babcia...

Napisane przez emememsik

Ja bym Ci radziła jednak przyjechać jeszcze wcześniej - też sobie myślałam, że będę taka cwana, a tu się okazuje, że ludzie czekają od bardzo wczesnego poranka, żeby być pierwsi.

Czyli już widzę jak będzie wyglądał jutrzejszy dzień - ja nieprzytomna budzę się, jadę do urzędu, stoję w kolejce, jadę do domu koło 10-11 po czym udaję się na seeeeeeen i wstaję ok. 15



Ale mi się podobała jedna torba w Pretty Girl ale cudowna
Tylko cena, 109zł, trochę szkoda mi było a nic oprócz butów sobie nie kupiłam, teraz żałuję trochę...
Ja właśnie dziś miałam kasę i zamiar jej wydania a nic z tego nie wyszło, zwykle chcę coś kupić a kasy brak heh

[emememsik]

Ja nie mam ochoty, ale z konieczności spędzę sylwestra właśnie na wizażu albo w łóżku, trudno...

Dlaczego z konieczności?

Zapytam jutro w urzędzie czy kogoś nie potrzebują na ferie

Zapytać nigdy nie zaszkodzi.

Nie pamiętam już dokładnie, ale chyba coś koło 6-8 euro za godzinę

Mój brat pracował w Irlandii w wakacje za 15 euro/h. A ludzie się dziwią, że młodzi wyjeżdżają za granicę.

(tylko on jeszcze nic o tym nie wie)

[Nija_]

Napisane przez emememsik

Dlaczego z konieczności?

Nie mam żadnych innych planów, gdzie można by spędzić tę noc




Ale mnie głowa potwornie boli

Chyba sprzedam tę torbę z Atmosphere I kupię jakąś inną, widząc do jakich kwot dochodzą ceny torebek z Atmosphere, to mi się opłaci
Ale tak trudno mi się z nią rozstać ;lol:, serce mówi - zostawić, w końcu pod choinką leżała A rozsądek - po co mi torba bez zamka, z jednej warstwy materiału, ani na deszcz ani na śnieg ani na wiatr
Co robić, co robić?

[emememsik]

Napisane przez Nija_

Nie mam żadnych innych planów, gdzie można by spędzić tę noc

Ja też.

Co robić? Doszyć zamek i zostawić sobie.

[201707171556]

Napisane przez emememsik

Mój brat pracował w Irlandii w wakacje za 15 euro/h. A ludzie się dziwią, że młodzi wyjeżdżają za granicę.

15 euro....jaaaa..... a ja dostaję 50 zł za 4 godziny i się ciesze jak głupia A tu 15 euro.... moze tez keidyś wyjadę

Nija pomysł z pracą w Niemczech całkiem dobry, zarobisz, pomieszkasz u wujka i dotego ciekawie spedzisz wakacje bo za granicą
Tylko moze lepiej zawiadom wujka z jakimś dużym wyprzedzeniem żeby sę do tego przygotował
A torbe bym zostawiła, przyda się napewno


Własnie dostałam na Fotce.pl pewna niemoralną propozycję... Jakiś 23 latek z Jelcza-Laskowice zaofiarował mi swoje dziewictwo
Domaga się natychmiastowej odpowiedzi

[Nija_]

Napisane przez Durga

[/left]

Nija pomysł z pracą w Niemczech całkiem dobry, zarobisz, pomieszkasz u wujka i dotego ciekawie spedzisz wakacje bo za granicą
Tylko moze lepiej zawiadom wujka z jakimś dużym wyprzedzeniem żeby sę do tego przygotował
A torbe bym zostawiła, przyda się napewno


Własnie dostałam na Fotce.pl pewna niemoralną propozycję... Jakiś 23 latek z Jelcza-Laskowice zaofiarował mi swoje dziewictwo
Domaga się natychmiastowej odpowiedzi

Jeśli do hmm... marca nie zmienię zdania, to dzwonię do wujka i mówię, żeby coś szykował


Moją koleżankę z gimnazjum kiedyś zaczepił jakiś facet i zaproponował jej pracę - że niby jego syn ma agencję towarzyską i ona wspaniale by się nadawała do takiej pracy
"Strój roboczy ma pani zapewniony"

Napisane przez emememsik

Ja też.

Co robić? Doszyć zamek i zostawić sobie.

Zostawiam, moja kochana torba

[fuksjaa]

nie było mnie tutaj cały dzień, nie wiedziałam co pisać

Sylwestra spędzam z P. u niego będzie bosko
wczoraj był u mnie, piliśmy kawkę z moimi rodzicami - są zachwyceni nim pojechał koło 23.00 więc nawet nie miałam siły wchodzić na kompa, robiłyście czata?

nic mi się nie chce, to lenistwo już mi bokiem wychodzi :nudy:

na szczęście jutro wychodzę wreszcie. najpierw na zakupy a potem do niego.

[blaque]

Napisane przez Durga

[/left]
Własnie dostałam na Fotce.pl pewna niemoralną propozycję... Jakiś 23 latek z Jelcza-Laskowice zaofiarował mi swoje dziewictwo
Domaga się natychmiastowej odpowiedzi

BIEEEERZ!!!


em- myślisz, że w sobotę będzie jeszcze po co jechać do GK?
Btw. pokazuj co kupiłaś! Domagam się zdjęć

[Ywonula]

durga dawaj go tu. on juz jest mój

nija z tym strojem to dobre <hahaha> ale sie uśmiałam

kurcze tez bym chciała jak\as robote ale pewnie nie dałabym rady pogodzic tego wszystkiego. Nieee to nie dla mnie... A poza tym co ja bym mogła robic..

[tak-po-prostu]

oo jaaaa

[uhahana]

Ojej... nie było mnie cały dzień, w przeciwieństwie do Was nie obkupiłam się zbytnio, nic mi się jakoś szczególnie nie spodobało, a jak już to kilometrowe kolejki do przymierzalni i kas [Bershka ].

Prześwietne buty mierzyłam i jak na złość 37 był za duży A mniejszych nie było ;/

Sorry, że nie odpisują na wszystko, ale kurde... wykończona jestem.

A, praca też by mi się przydała, ale póki co, nawet gdybym coś znalazła, to ciężko by było to pogodzić z całą resztą, więc... do matury raczej nie ma co.

[blaque]

Dzień dobry

Co to, pierwsza jestem dzisiaj?

Dzisiaj w planach mam sprzątanie- zaraz właśnie idę myć łazienkę, a później na miasto i na spotkanie z dawno nie widzianą koleżanką

I właśnie myślę czy jechać jutro do Krk
Gadałam właśnie z mamą i mówię jej, jakie są przeceny w Krk, a ona: noo, to weź jakąś koleżankę i jedź..

No i myślę intensywnie..

[fuksjaa]

Napisane przez uhahana

Ojej... nie było mnie cały dzień, w przeciwieństwie do Was nie obkupiłam się zbytnio, nic mi się jakoś szczególnie nie spodobało, a jak już to kilometrowe kolejki do przymierzalni i kas [Bershka ].

Prześwietne buty mierzyłam i jak na złość 37 był za duży A mniejszych nie było ;/

byłaś w Forum? jest coś ciekawego w Bershce, Stradivariusie? choć pewnie teraz niewiele zostało

Napisane przez blaque

Dzień dobry

Co to, pierwsza jestem dzisiaj?

Dzisiaj w planach mam sprzątanie- zaraz właśnie idę myć łazienkę, a później na miasto i na spotkanie z dawno nie widzianą koleżanką

I właśnie myślę czy jechać jutro do Krk
Gadałam właśnie z mamą i mówię jej, jakie są przeceny w Krk, a ona: noo, to weź jakąś koleżankę i jedź..

No i myślę intensywnie..

ja bym jechała

właśnie wyszłam sobie z wanny, zrobiłam sobie pyszną kawę z mlekiem, jestem sama w domu.. ah, uwielbiam tak.

co do planów, to ja dziś idę na zakupy z P. a potem idziemy do niego - poznam jego tatę no i lekki stres mnie łapie

ale żeby nie było, to posprzątam trochę w domu najpierw. a tak mi się nie chce... :/

[uhahana]

Fuksja w Forum nie byłam, byłam w Silesii. W Bershce, Zarze, Pull&Bear owszem, można znaleźć coś fajnego, ale był tam taki chaos, że odechciewa się szukania nawet. I kilometrowe kolejki do przymierzalni&kas. W sumie to dużo przecen, ale warunki bardzo średnie

Wstałam, dowiedziałam się, że muszę wyrobić się pół godziny wcześniej dziś po południu, a wieczorem idę na 18, ostatnią z naszego rocznika. Mimo, że to bardzo dobra koleżanka, to niezbyt mi się chce. W ogóle niezbyt chce mi się cokolwiek. Mam wyrzuty sumienia, że nawet nie ruszyłam książek ani rysowania tyle czasu już. Z sylwestrem też jedna wielka niewiadoma. Pff, chyba się dziś upiję ;/

[Ywonula]

Dzień dobry!

Wstałam, poprałam pare rzeczy, a teraz siedze na kompie. Nie mam ochoty podobnie jak uhahana uczyc sie. i tez odzywają sie moje sumienie ze nic nie zrobiłam przez te swieta...

blaque no to kombinuj kochana! Chociaż nie wiem czy zostało jeszcze coś fajnego. Wczoraj byłam w NY były fajne przeceny ale stałam w kolejce do przymierzalni chyba 0,5 godziny. Odechciewa sie...

fuksja zachciało mi sie kawy z mlekiem

uhahana a moze na tej 18-stce bedzie fajnie? Swoja droga Cie rozumiem bo tez nie mam najmniejszej ochoty na balety jakos w ostatnim czasie... Na sylwestra tez. I na studniówke...

[laylaaa]

czesc

i mnie "dopadły" wyprzedaże. chociaz wlasciwie za wiele nie kupilam, tylko chodze i ogladam, malo co mi sie podoba.. ale jednego sobie nie daruje przed swietami kupilam duza czarna torbe a dzis zobaczylam inna.. i tak mi sie spodobala, ze tez ja kupilam, chociaz bardziej potrzebne sa mi teraz spodnie a nie kolejna torba musze ja schowac przed matka, bo sie strasznie wydrze. no i zostaly mi 3 dychy, z czego musze dokupic jeszcze troche zarcia na sylwestra, rajstopy i % na studniowke

ywonula tez wczoraj stalam dluuugo w kolejce do przymierzalni wlasnie w new yorkerze i tez mi sie odechcialo

blaque jak masz mozliwosc to jedz jutro na pewno jeszcze cos ciekawego w sklepach bedzie.

[201707171556]

Napisane przez Ywonula

durga dawaj go tu. on juz jest mój

Napisane przez blaque

BIEEEERZ!!!

Napisane przez Nija_

Moją koleżankę z gimnazjum kiedyś zaczepił jakiś facet i zaproponował jej pracę - że niby jego syn ma agencję towarzyską i ona wspaniale by się nadawała do takiej pracy
"Strój roboczy ma pani zapewniony"

Mnie tam chce sie imprezy jak nie wiem co
Poważnie - poszłabym z kimkolwiek i gdziekolwiek bo dawno nigdzie nie byłam...ale niestety nie mam z kim Nawet sylwestra spędze z ksiażką A ponoć jaki sylwester taki cały rok

Dzis poszłam do drukarni dopytać się szczegółów drukowania ale niewiele się dowiedziałam bo facet z którym rozmawiałam był taaaki że nie mogłam się skupic na cenniku tylko sie na niego gapilam jak głupia i on na mnie tez jeezzzuuuu hihihi

No i po drodze wstąpiłam do H&M i wyszłam z bluzką

[Ywonula]

http://www.allegro.pl/item288229144_...zobacz_34.html myślicie ze te rekawki mają być takie krótkie?
http://www.allegro.pl/item288956557_...ny_dekolt.html

Co sądzicie?

[201707171556]

Napisane przez Ywonula

http://www.allegro.pl/item288229144_...zobacz_34.html myślicie ze te rekawki mają być takie krótkie?
http://www.allegro.pl/item288956557_...ny_dekolt.html

Co sądzicie?

Co do tej pierwszej to sama nie weim...zmierzyłam długosć swojej reki i rękawy nie siegały by mi nawet do łokcia...moze to jakas taka nowa długosć ale ja się z taką jeszcze nie spotkałam Dla mnie było by to niewygodne. A co do ogólnego wrażenia to całkiem fajna choć zupełnie nie w moim stylu i ja bym ją wykorzystała raczej jako element pizamy

Druga ma fajny kolor, ale niew eim jak taki fason wyglądał by na człowieku (bo na manekinie to wiadomo wszystko ładnie się prezentuje
No i to M-ka wiec przy takim fasonie moze byc za duża (wnioskuje to po tej w kotki która jest xs-ką)

[blaque]

Qrde dziewczyny pojechałabym ale nie mam z kim..
A samej też tak za bardzo nie chce mi się a poza tym boję się trochę- wiadomo jak to w pociągach

Ywonula- nie podoba mi się

Durga- hehe to trzeba było zamaić coś..


A ja byłam dzisiaj połazić po sklepach i jedna wielka masakra! Nic nie ma, jedno wielkie zero;/
Ale jestem zadowolona bo później spotkałam się z koleżanką dawno nie widzianą i było strasznie fajnie


Nie mam kompletnie z kim iść na studniówkę i coraz bardziej mnie to dobija..

[201707171556]

Napisane przez blaque

Durga- hehe to trzeba było zamaić coś..

Nie mam kompletnie z kim iść na studniówkę i coraz bardziej mnie to dobija..

Moze w przyszłym tygodniu jak znów tam pojde to on znowu mnie obsłuży
Nie martw się ja tez nie mam z kim I ide sama Boję sie tylko ze będą 2 osobowe stoliki bo wtedy musiałabym sama siedziec bo nikt inny sam nie idzie
Szkoda ze w mojej klasie nie ma chłopakow (niby są 3 ale oni sa zajeci) bo wtedy poszłabym po prostu z kolegą z klasy i tyle a tak to jestem w kropce.
A kiedy jest Twoja studniówka? Moze jeszcze kogoś znajdziesz?

[blaque]

Durga-to idź, idź! Koniecznie!

Ale ja już powiedziałam, że idę z partnerem..
Studniówkę mam 25 stycznia.
Po cichu, głupią nadzieją liczę, że może poznam kogoś na sylwestrze.. Ale nie nastawiam się.. Mam zamiar dobrze się bawić, ale staram się nie nastawiać..

Ale chciałabym kogoś poznać..

[201707171556]

Napisane przez blaque

Ale ja już powiedziałam, że idę z partnerem..
Studniówkę mam 25 stycznia.
Po cichu, głupią nadzieją liczę, że może poznam kogoś na sylwestrze.. Ale nie nastawiam się.. Mam zamiar dobrze się bawić, ale staram się nie nastawiać..

Ale chciałabym kogoś poznać..

Ja tez powiedziałam, że idę z partnerem...nawet zapłaciłam za 2 osoby...bo miał byc R a teraz to juz tylko samej mi pojsc zostało...
do 25 stycznia masz troche czasu, mzoe akurat na tym sylwestrze Kto wie

Moze to glupie ale ja zawsze jak gdzies ide to mam jakas tam wieksza lub mniejsza nadzieje ze kogos poznam....czy to na ulicy, czy na imprezie czy w pracy, ale moja praca akurat to wyklucza wiec tu juz nadzieji nie ma
Czasem kogoś poznaję czasem nie ale w sumie nigdy nic wiekszego, znaczącego mi z tego nie wyszło a juz troche zmęczyłam się ciąglym poznawaniem kogos nowego i zabawa uczuciami. Chciałabym jak niektóre dziewczyny z tąd byc w powaznym zwiazku...

[i_n_e_s]

A ja jestem załamana, byłam dziś poszukać sukienki na studniówkę i nic mi się nie podobało, muszę jeszcze kilka miejsc odwiedzić, ale myślałam, że coś już wypatrzę.
W przeciwieństwie do Was, nie przepadam za zakupami, denerwuje mnie tłok, kolejki do przymierzalni, ludzie. Po 2 h robię się zmęczona.
Niech mi któraś po swojej studniówce przyśle w paczce sukienkę.
Pam a gdzie Ty kupujesz/kupiłaś?

Em ja też podziwiam, ja bym nie wyrobiła teraz z pracą.
Ale po maturze poszukam, przekonałam się po tych wakacjach, że fajnie mieć swoją zarobioną kasę, jaka satysfakcja.
Durga Ty jesteś fotomodelką czy coś? Bo pisałaś coś o pozowaniu?
A stolików na studniówce raczej nie zrobią 2 osobowych, bo by za dużo miejsca zajęła, chyba jeżeli nie są ustawiane w takie rzędy to jakieś 3-4 pary przy stoliku. Tak mi się wydaje.

[201707171556]

Napisane przez i_n_e_s

.
Durga Ty jesteś fotomodelką czy coś? Bo pisałaś coś o pozowaniu?
A stolików na studniówce raczej nie zrobią 2 osobowych, bo by za dużo miejsca zajęła, chyba jeżeli nie są ustawiane w takie rzędy to jakieś 3-4 pary przy stoliku. Tak mi się wydaje.

Uff...to dobrze bo tak sie martwie tymi stolikami
Moze jeszcze moja kolezanka jednak pojdzie sama to wtedy poszłybysmy razem
Nie nie fotomodelką heheh chciałabym
Choć w pewnym sensie modelką jestem jakby na to nie patrzeć
Pozuję do aktów

[blaque]

Durga-heh no ja co prawda też tak mam..

A ja jak na złość nie poznaję nikogo.. Tzn. tak o, pojedyncze osoby czasami (czyt. zajęte, nie w moim guście, etc.. )
Ale naprawdę dawno nie poznałam nikogo nowego.

Podziwiam za odwagę Co do aktów