Sierpnióweczki 2016! Część V. - Strona 128 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-06-08, 16:42   #3811
TinkerrBell
Zadomowienie
 
Avatar TinkerrBell
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Szkocja
Wiadomości: 1 998
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez Talantea Pokaż wiadomość
No wlasnie, pewnie to zalezy od szpitala. Tak dziwnie nie wiedziec. Mozna tylko zgadywac
Każdy mówi, że USG nie jest miarodajne i nie podaje prawdziwego wyniku. Nie jest accurate więc nie ma sensu się tym sugerować. ;/

Trochę racji w tym jest, bo często waga dziecka bardzo odbiega od tej podanej z USG.
__________________
38/40
Soon...7
TinkerrBell jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-08, 16:45   #3812
Piernik Torunski
Zakorzenienie
 
Avatar Piernik Torunski
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 3 090
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez TinkerrBell Pokaż wiadomość
Po wizycie - u nas bez zmian - co jest dobrą nowiną dla nas
Młody dalej na ostatnim centylu - ale lekarz twierdzi, że skoro waga rośnie miarowo, bez żadnych skoków to mam się nie martwić.

Młody dalej główką w dół a to co ostatnio myślałam że głowa to był tyłek Mocno zmienił pozycję z lewej strony na prawą i już głowy mi nie wbija w bliznę po cc, za to siedzi na pęcherzu
Tyłek równo pod prawym żebrem
Wszystkie parametry w normie, młody ruszał się jak szalony. Brzuszek dalej wygląda jak wielka kulka Coś mi się wydaje, że jednak nie idzie na koszykarza a na sumo

Cukry nie są tragiczne, ale jak to stwierdziła lekarka widać, że zbliżamy się do końca....Tak jak miałam idealne np na czczo przez ostatni miesiąc to ostatni tydzień TRAGEDIA. Chociaż ona twierdzi, że ja tragedii to jeszcze nie widziałam

Teraz najgorsze 4 tygodnie przed nami. Na USG w 36 tc będzie ustalane czy CC czy SN, ale jeśli nic się nie zmieni mogę śmiało próbować SN - mój lekarz byłby z takiego obrotu sprawy bardzo zadowolony. Kontrola u diabetologa za 2 tygodnie. Myślałam, że mi się upiecze tych wizyt w szpitalu:P Coś czuję, że na końcówce znów się do nich nabiegam.

Zapytałam się o indukcję. Powiedział, że raczej dla mnie marne szanse ALE jeśli wejdę w 40tc bez akcji porodowej i bardzo mocno nie zgodzę się na CC to EWENTUALNIE mogą mi podać bardzo małą dawkę indukcji, ale osobiście nie poleca, bo poród może trwać znów długo, może być silnym obciążeniem dla dziecka i tak się skończy CC.

No nic. Teraz muszę uprzejmie poprosić Michała by zechciał się wykluć w 37-38 tc - to zawsze ponad 0,5 kg do przodu

Zakupiłam herbatę z liści malin - wiem, że ona nie wywołuje porodu, ale tonący brzytwy się chwyta
No i chyba czas zacząć masaż krocza. Co by grubasek mnie zbytnio nie poprzestawiał
dobrze,że bez zmian
a czemu piszesz,że najgorsze 4 tyg przed Wami?
a u Was mierzą szyjkę czy tylko w Pl?

Cytat:
Napisane przez Fantasmagori Pokaż wiadomość
Dzisiejsza rozpusta
nienawidzę rodzynek..a poza tym jestem tak objedzona,że kawę z trudem mieszczę..ale Tobie życzę zmacznego

Tija pytanie z serii głupich - czy lekarz będzie w stanie zrobić usg przy tych tejpach moich? one słabo odchodzą a w następny piątek mam wizytę
Piernik Torunski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-08, 16:50   #3813
Talantea
Zakorzenienie
 
Avatar Talantea
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: UK/Wro
Wiadomości: 3 371
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość
dobrze,że bez zmian
a czemu piszesz,że najgorsze 4 tyg przed Wami?
a u Was mierzą szyjkę czy tylko w Pl?
Przez USG nie mierzono mi tutaj szyjki i pewnie tego nikomu nie mierzą.
U nas w ogóle sprawdzają co sie dzieje na dole dopiero od 34 tygodnia, wczesniej nikt tam nie zagląda
__________________
11.08.2016

Talantea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-08, 16:51   #3814
TinkerrBell
Zadomowienie
 
Avatar TinkerrBell
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Szkocja
Wiadomości: 1 998
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość
dobrze,że bez zmian
a czemu piszesz,że najgorsze 4 tyg przed Wami?
a u Was mierzą szyjkę czy tylko w Pl?


nienawidzę rodzynek..a poza tym jestem tak objedzona,że kawę z trudem mieszczę..ale Tobie życzę zmacznego

Tija pytanie z serii głupich - czy lekarz będzie w stanie zrobić usg przy tych tejpach moich? one słabo odchodzą a w następny piątek mam wizytę
Przy zdrowej ciąży nie sprawdzają. Przy mojej też nie - jedynie przy USG sprawdza, ale zawsze mówi, że w normie więc się nie pytam.
Jeżeli są jakieś krwawienia czy skurcze czy inne takie to sprawdzają.

Przy drugiej ciąży mi tutaj sprawdzali. Teraz ani razu. Ja akurat nie jestem zwolennikiem takich badań i nawet nie zrobiłam sobie tego w PL. Dreszcze mnie przeszedł, jak lekarka się zapytała czy ginekologicznie też chcę


Ale jakby coś było nie tak, to sprawdzają. Na tutejszym forum jest sporo dziewczyn z taki pessarem jak ma Tija i Talantea wiec muszą to jakoś kontrolować na pewno.
__________________
38/40
Soon...7
TinkerrBell jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-08, 16:53   #3815
Piernik Torunski
Zakorzenienie
 
Avatar Piernik Torunski
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 3 090
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

dzięki dziewczyny za odpowiedź..
Piernik Torunski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-08, 16:54   #3816
Talantea
Zakorzenienie
 
Avatar Talantea
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: UK/Wro
Wiadomości: 3 371
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez TinkerrBell Pokaż wiadomość
Przy zdrowej ciąży nie sprawdzają. Przy mojej też nie - jedynie przy USG sprawdza, ale zawsze mówi, że w normie więc się nie pytam.
Jeżeli są jakieś krwawienia czy skurcze czy inne takie to sprawdzają.

Przy drugiej ciąży mi tutaj sprawdzali. Teraz ani razu. Ja akurat nie jestem zwolennikiem takich badań i nawet nie zrobiłam sobie tego w PL. Dreszcze mnie przeszedł, jak lekarka się zapytała czy ginekologicznie też chcę


Ale jakby coś było nie tak, to sprawdzają. Na tutejszym forum jest sporo dziewczyn z taki pessarem jak ma Tija i Talantea wiec muszą to jakoś kontrolować na pewno.
Mi mają sprawdzić co ja tam mam zainstalowane na nastepnej wizycie w szpitalu 21 czerwca. Mam nadzieje, ze bedą wiedzieli jak zdjąc ten pessar

Mówiąc o szyjce Maks wlasnie zaczął mi po niej drełować kopytami.
__________________
11.08.2016


Edytowane przez Talantea
Czas edycji: 2016-06-08 o 16:55
Talantea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-08, 16:58   #3817
TinkerrBell
Zadomowienie
 
Avatar TinkerrBell
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Szkocja
Wiadomości: 1 998
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez Talantea Pokaż wiadomość
Mi mają sprawdzić co ja tam mam zainstalowane na nastepnej wizycie w szpitalu 21 czerwca. Mam nadzieje, ze bedą wiedzieli jak zdjąc ten pessar

Mówiąc o szyjce Maks wlasnie zaczął mi po niej drełować kopytami.
Poczytaj na babycentre.co.uk tam są babki co mają pessar i nazywają go pessar, dziś trafiłam też jeszcze na jedną nazwę ale już nie pamiętam jaką. Więc chyba jednak muszą wiedzieć co tam w trawie piszczy Jak znów na to trafię to Ci wyślę link
__________________
38/40
Soon...7
TinkerrBell jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-08, 17:02   #3818
Talantea
Zakorzenienie
 
Avatar Talantea
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: UK/Wro
Wiadomości: 3 371
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez TinkerrBell Pokaż wiadomość
Poczytaj na babycentre.co.uk tam są babki co mają pessar i nazywają go pessar, dziś trafiłam też jeszcze na jedną nazwę ale już nie pamiętam jaką. Więc chyba jednak muszą wiedzieć co tam w trawie piszczy Jak znów na to trafię to Ci wyślę link
Za kazdym razem rozmawiałam z midwife czy ob to nie do konca wiedzieli co ja tam mam. Mimo, ze dokladnie im wytlumaczyłam i podałam nazwę. Takze stad moje obawy
poszukam tego wątku.
__________________
11.08.2016

Talantea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-08, 17:06   #3819
tija93
Zakorzenienie
 
Avatar tija93
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Bydgoszcz/Wschowa
Wiadomości: 8 042
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez TinkerrBell Pokaż wiadomość
Tak myślę, że zacznę już teraz od jednej dziennie. Ale jeszcze zrobię rozeznanie w necie. Chyba że masz jakąś wiedzę na ten temat?
Cytat:
Napisane przez emenyx Pokaż wiadomość
W Niemczech zalecają pic herbatę z liści malin od 36 tyg. A w czasie ciąży pije jakaś herbatę ziołowa dla ciężarnych- mieszanka ziół, miedzy innymi pokrzywa, reszty nie pamietam.
Ja właśnie tą wersję znam, że od 36 tygodnia

Cytat:
Napisane przez TinkerrBell Pokaż wiadomość
Jakie jeszcze? Wiem, że tutaj mają jakieś baloniki z hormonami, masaż szyjki i przebicie wód.
Dla usystematyzowania

Mamy coś takiego jak preindukcja i indukcja porodu. Preindukacja to przygotowanie szyjki macicy do porodu. A indukcja to wzniecenie czynności skurczowej. Nie można pominąć przygotowania szyjki i od razu wzniecać poród, bo nic z tego wzniecania nie wyjdzie. Oczywiście, że od razu się indukuje gdy szyjka jest odpowiednio przygotowana i nie wymaga preindukcji.

Do preindukcji używa się - masażu szyjki macicy, żelu z prostaglandynami (to ten hormonalny co piszesz) i balonika.

Do indukcji porodu - oksytocyny, przebicia pęcherza płodowego.

Z domowej apteczki babuni - seks i masaż brodawek sutkowych

Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość

Tija pytanie z serii głupich - czy lekarz będzie w stanie zrobić usg przy tych tejpach moich? one słabo odchodzą a w następny piątek mam wizytę
To mnie zagięłaś tym pytaniem Szczerze mówiąc nie wiem. Ale raczej nie wytrzymają one do następnego piątku

Cytat:
Napisane przez Talantea Pokaż wiadomość
Mi mają sprawdzić co ja tam mam zainstalowane na nastepnej wizycie w szpitalu 21 czerwca. Mam nadzieje, ze bedą wiedzieli jak zdjąc ten pessar

Mówiąc o szyjce Maks wlasnie zaczął mi po niej drełować kopytami.
__________________
02.08.2016
tija93 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-08, 17:16   #3820
TinkerrBell
Zadomowienie
 
Avatar TinkerrBell
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Szkocja
Wiadomości: 1 998
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez tija93 Pokaż wiadomość
Ja właśnie tą wersję znam, że od 36 tygodnia



Dla usystematyzowania

Mamy coś takiego jak preindukcja i indukcja porodu. Preindukacja to przygotowanie szyjki macicy do porodu. A indukcja to wzniecenie czynności skurczowej. Nie można pominąć przygotowania szyjki i od razu wzniecać poród, bo nic z tego wzniecania nie wyjdzie. Oczywiście, że od razu się indukuje gdy szyjka jest odpowiednio przygotowana i nie wymaga preindukcji.

Do preindukcji używa się - masażu szyjki macicy, żelu z prostaglandynami (to ten hormonalny co piszesz) i balonika.

Do indukcji porodu - oksytocyny, przebicia pęcherza płodowego.

Z domowej apteczki babuni - seks i masaż brodawek sutkowych



To mnie zagięłaś tym pytaniem Szczerze mówiąc nie wiem. Ale raczej nie wytrzymają one do następnego piątku



Na stronach strikte zielarskich piszą że można pić nawet całą ciążę bo działa jak nospa. Na stronach typy M jak mama inne takie portale, że 36 tc bo wywołuje skurcze.

Na forum tutejszym jest wątek o liściach, i są mamy co piją od 28tc. Większość zaczyna po 32tc. Zwiększając dawki. Niektóre piją herbaty i połykają kapsułki.

Dlatego zanim sama coś będę robić muszę się w to mocno zgłębić, bo na portalach typu mjakmama jest napisane, że poprzednie CC jest przeciwskazaniem. Ale oczywiście, nie ma żadnych źródeł na żaden argument.


Dzięki za rozpisanie co i jak
Przy Oliwii weszłam naturalnie w ten pierwszy etap - nie wiem co by było dalej, bo było CC.
Teraz liczę, że Michał pójdzie w ślady siostry
__________________
38/40
Soon...7

Edytowane przez TinkerrBell
Czas edycji: 2016-06-08 o 17:18
TinkerrBell jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-08, 17:29   #3821
virginia
Zakorzenienie
 
Avatar virginia
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 590
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Wrzuce Wam tylko fotki ciuszkow dla Kasi z tel a potem poczytam na kompie
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 20160608_182242.jpg (97,1 KB, 21 załadowań)
__________________
I'll be dreaming my dreams with you
And there's no other place
That I'd lay down my face
I'll be dreaming my dreams with you..
virginia jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-06-08, 17:30   #3822
Piernik Torunski
Zakorzenienie
 
Avatar Piernik Torunski
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 3 090
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez tija93 Pokaż wiadomość
Ja właśnie tą wersję znam, że od 36 tygodnia



Dla usystematyzowania

Mamy coś takiego jak preindukcja i indukcja porodu. Preindukacja to przygotowanie szyjki macicy do porodu. A indukcja to wzniecenie czynności skurczowej. Nie można pominąć przygotowania szyjki i od razu wzniecać poród, bo nic z tego wzniecania nie wyjdzie. Oczywiście, że od razu się indukuje gdy szyjka jest odpowiednio przygotowana i nie wymaga preindukcji.

Do preindukcji używa się - masażu szyjki macicy, żelu z prostaglandynami (to ten hormonalny co piszesz) i balonika.

Do indukcji porodu - oksytocyny, przebicia pęcherza płodowego.

Z domowej apteczki babuni - seks i masaż brodawek sutkowych



To mnie zagięłaś tym pytaniem Szczerze mówiąc nie wiem. Ale raczej nie wytrzymają one do następnego piątku



pięknieto wytłumaczyłaś z tą indukcją i preindukcją..widzę,że pierworódki jakoś nie garną się do przyśpieszania porodu..podoba mi się sformułowanie dot.wzniecania

ja myslałam,że Ciebie nie da się zagiąć pytaniem..no dobra to pozostaje mi liczyć,że się odkleją
Piernik Torunski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-08, 17:30   #3823
tija93
Zakorzenienie
 
Avatar tija93
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Bydgoszcz/Wschowa
Wiadomości: 8 042
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez TinkerrBell Pokaż wiadomość
Na stronach strikte zielarskich piszą że można pić nawet całą ciążę bo działa jak nospa. Na stronach typy M jak mama inne takie portale, że 36 tc bo wywołuje skurcze.

Na forum tutejszym jest wątek o liściach, i są mamy co piją od 28tc. Większość zaczyna po 32tc. Zwiększając dawki. Niektóre piją herbaty i połykają kapsułki.

Dlatego zanim sama coś będę robić muszę się w to mocno zgłębić, bo na portalach typu mjakmama jest napisane, że poprzednie CC jest przeciwskazaniem. Ale oczywiście, nie ma żadnych źródeł na żaden argument.


Dzięki za rozpisanie co i jak
Przy Oliwii weszłam naturalnie w ten pierwszy etap - nie wiem co by było dalej, bo było CC.
Teraz liczę, że Michał pójdzie w ślady siostry
No właśnie też czytałam, że poprzednie CC jest przeciwwskazaniem dla liści.
__________________
02.08.2016
tija93 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-08, 17:38   #3824
TinkerrBell
Zadomowienie
 
Avatar TinkerrBell
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Szkocja
Wiadomości: 1 998
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Talantea już wiem co to była za dziwna nazwa - CERCLAGE


A tutaj cały opis postępowania jak się komuś chce przeczytać
https://www.rcog.org.uk/globalassets...nes/gtg_60.pdf

---------- Dopisano o 17:38 ---------- Poprzedni post napisano o 17:33 ----------

Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość
pięknieto wytłumaczyłaś z tą indukcją i preindukcją..widzę,że pierworódki jakoś nie garną się do przyśpieszania porodu..podoba mi się sformułowanie dot.wzniecania

ja myslałam,że Ciebie nie da się zagiąć pytaniem..no dobra to pozostaje mi liczyć,że się odkleją
Bo jeszcze nie wiedzą co je czeka
Gdyby nie wizja cc po 4otc to byłoby mi to wsio jedno.

Dla mnie SN jest jeszcze ważny z jednego powodu. Planujemy szybko kolejną ciążę. Przy CC będzie to niemożliwe. Lekarz mi dziś powiedział, że 2 lata to min, ale przymknie oko jeśli zaczniemy starania po roku.

Mając 32 lata i 4 lata starań za sobą taka wizja mnie nie urządza
__________________
38/40
Soon...7
TinkerrBell jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-08, 17:45   #3825
znowuzapomnialamhasla
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 412
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez scoiatael86 Pokaż wiadomość
Super! U mnie właśnie też się okazało że jest zmiana ubezpieczyciela i możemy z TŻ przystąpić bez okresu karencji Idealnie się złożyło

Melduje się po dentyście, już wszystkie ubytki zrobione
Super My tez wezmiemy kase, choc mniejsza niz w poprzedniej firmie.

Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość
ojj niegrzeczna żonka z Ciebie..
zrób zrób..ja zjadłam dwie i poszłam spać


to jest nic.. u mojego tżeta w rodzinie urodziła niedawno dziewczyna i teściowa opowiada - w szpitalu to "trzeba było dać butelkę, bo X to miała tą taką siarę..to dziecko się tym nie naje"


co dwie głowy to niejedna..napewno razem jakoś ogarniecie posiłki i będzie coraz lepiej..


ojj zdecydowanie przyjemnie kiedy gin tryska humorem.. u mnie zawsze takie wizyty są optymistyczne.. brawa dla Was





dla księgowej..





mi się wydaje,że najważniejsze,żeby być czujnym i ewentualne odchylenia od normy rejestrować..np u nas zazwyczaj Mała jest mega aktywna tzn podczas leżenia na lewym boku to czuję Ją nieprzerwanie,ale zdarzały się Jej spokojniejsze dni-wtedy się przeciąga parę razy co jakiś czas i tyle... jakby było inaczej niż w powyższych sytuacjach to bym pewnie reagowała..

smakowało?




ja drożdżówy poprawiłam miską spaghetti i idę właśnie po dokładkę..

to zamykasz ranking obwodów..ja z moim 82cm tuż przed Tobą..

dobrze,że o tym piszesz, bo nie wpadłam na to a rzeczywiście masz racje..


jak po wizytach?
Zjadlabym spaghetii...U mnie smazy sie kielbasa, a w piekarniku grzeja ziemniaki w mundurkach. Za jakas godzine dolacza do nich szparagi z pomarancza.

Czesto dziewczyny sobie nie zdaja sprawy, jakiego syfa mozna zlapac u kosmetyczki. W sumie dopoki sama w tym nie siedzialam, to naiwnie wierzylam w profesjonalizm takich uslug (a raczej uslugodawczyn), ale praca w kilku salonach szybko to zweryfikowala-nawet w tych, gdzie pedix kosztuje 140 zl laski nie wyrzucaly pilnikow. Gdy poszlam na swoje, odczulam wielka ulge, serio.



Cytat:
Napisane przez tija93 Pokaż wiadomość
Właśnie odechciało mi się iść do kosmetyczki

Ja na telefonie zdjęć też nie widzę Jakbyś miała wolną chwilą napisałabyś kilka słów o BARFie?



Dokładnie

Smakowało



Są!
Tak myslalam, ze niektorym z Was rozwale system swoja opowiescia ;-)

Ja o kotach zawsze chetnie napisze. Powiedz tylko, co chcesz wiedziec?
Generalnie w BARFie chodzi o to, zeby odtworzyc z dostepnych produktow sklad myszy, czyli tego, co koty jedza w naturze. Niektorzy daja po prostu myszy i ptaki (male kogutki itp.) i tak jest najprosciej (to sie nazywa Whole Prey), ale umowmy sie-nie kazdy ma ochote trzymac w zamrazarce mysie oseski
Kotka mozesz przestawic od razu. Nie ma czegos takiego, jak barf dla kociat, kastratow itp.-odpowiednio zbilasowane jedzenie jest odpowiednie dla kota w kazdym wieku. Zeby nie zrobic rewolucji w brzuszku zaczyna sie od surowego miesa bez supli-najlepiej podac jakas srednio tlusta wolowine. Takiemu maluszkowi polecalabym mielic. Ja swoje koty przestawilam od razu na pelnowartosciowa mieszanke ( z chrupek, ktore jadly w hodowli) i wszystko bylo ok, ale generalnie radzilabym metode malych krokow jednak.
Pamietac trzeba, ze dla kota wartosciowe jest mieso tluste-zadne tam poledwice. Polujemy na mieso II i III klasy. Moje koty, juz dorosle, zjadaja ok. 10 kg miesa miesiecznie. Raz w miesiacu siadam wiec i mieszam, potem mroze i tyle.
W barfie fajne jest to, ze dostosowujesz zarcie do konkretnego kota, patrzac na wyniki badan krwi. Nie ma sztywnych zasad oprocz tego, ze bialko dla zdrowego kota powinno wynosic 5mg/kg masy ciala/dzien, stosunek wapnia do fosforu 1,15, sodu do potasu 1,35. Mieszanki pomaga wyliczac kalkulator, do ktorego dostep wykupujesz na forum barfnyswiat (piszesz do Hebe, wplacasz 5 zl na fundacje i dostajesz dostep do kalka).
Ogolnie wydaje sie to strasznie skomplikowane, ale nie jest Duzo dziewczyn urozmaica bardzo jadlospisy psow/kotow, ja korzystam w zasadzie jedynie z wolowiny, gesi, kaczki i indyka-tez dziala. Raz chcialam zrobic dobrze i zdobylam nutrie, to sraly dalej niz widzialy (pardon).
Barf to takze naturalne odrobaczanie, naturalne radzenie sobie z klakami itp. Jest duza roznica miedzy barfnymi zwierzakami a chrupkozercami-te pierwsze sa zbite, umiesnione, maja zdrowe zeby i blyszczaca siersc. Kiedys dziewczyny wrzucaly zdjecia przed i po, i roznica jest widoczna golym okiem. No i aspekt zdrowotny-barfne zwierzaki rzadziej korzystaja z uslug weterynarzy.

No, to zaspamowalam Poczytaj forum barfnyswiat.org (burdel, ale to kompendium wiedzy) oraz dolacz do grupy na fejsie barfne korepetycje-kot. Tam pomagamy sobie, sprawdzamy przepisy itp.



Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez znowuzapomnialamhasla
Czas edycji: 2016-06-08 o 17:48
znowuzapomnialamhasla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-08, 17:46   #3826
Talantea
Zakorzenienie
 
Avatar Talantea
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: UK/Wro
Wiadomości: 3 371
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez TinkerrBell Pokaż wiadomość
Talantea już wiem co to była za dziwna nazwa - CERCLAGE


A tutaj cały opis postępowania jak się komuś chce przeczytać
https://www.rcog.org.uk/globalassets...nes/gtg_60.pdf

---------- Dopisano o 17:38 ---------- Poprzedni post napisano o 17:33 ----------



Bo jeszcze nie wiedzą co je czeka
Gdyby nie wizja cc po 4otc to byłoby mi to wsio jedno.

Dla mnie SN jest jeszcze ważny z jednego powodu. Planujemy szybko kolejną ciążę. Przy CC będzie to niemożliwe. Lekarz mi dziś powiedział, że 2 lata to min, ale przymknie oko jeśli zaczniemy starania po roku.

Mając 32 lata i 4 lata starań za sobą taka wizja mnie nie urządza

szukam i nie moge znalezc takiego wątku, sa na hamerykanskim babycenter, ale nie na uk.
Pewnie to dosc rzadkie zjawisko.
Powinno sie nazwyac arabin cervical pessary.
cervical cerclage, ring to wedlug nich to samo co cervical stich.
zresztą nie wazne, jak zobaczą to pozniej pomysla co maja z tym zrobic.
__________________
11.08.2016

Talantea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-08, 18:08   #3827
zonamojegomeza
Zakorzenienie
 
Avatar zonamojegomeza
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 11 728
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Jesteśmy po szkole rodzenia- połóg.
zonamojegomeza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-08, 18:09   #3828
virginia
Zakorzenienie
 
Avatar virginia
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 590
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez zonamojegomeza Pokaż wiadomość
Ja dziś intensywnie (hhak na moją ciaze w ostatnim czasie). Od rana trochę roboty przed kompem (oberwalam od Bobo za to), naleśniki na obiad, truskawki w słoiki, teraz muszę sie ogarnąć i czekan na męża. Jedziemy na chwilę do pracy, potem obi (bo mam kwiatki na balkon), apteka, szkola rodzenia, odebrac laktator, moze wpadniemy do teściów.
O to rzeczywiście dziś dużo planów macie .

Cytat:
Napisane przez ziuta. Pokaż wiadomość
Odnośnie przesądów związanych z karmieniem to ostatnio mi mama mówiła że jak urodziła mojego brata a potem mnie to lekarz jej kazał odciągać siarę i wylewać bo to jest niedobre dla dziecka i czekać na "normalne" mleko. I ona tak zrobiła, no bo lekarz wie lepiej
jakiś geniusz

Cytat:
Napisane przez florencee Pokaż wiadomość
Dzięki!
Co kupiłaś fajnego?
Głównie obkupiłam Natalkę, same letnie rzeczy: bluzeczki, sukieneczki, krótkie spodenki, majteczki (od kiedy robi na nocnik, dumnie nosi tą nową część garderoby ) itp. Kasi kupiłam to, co wcześniej Wam pokazałam. Sobie tuniczkę, bransoletkę i komplecik biżu (kolczyki i naszyjnik). Wydałam 150zł .

Cytat:
Napisane przez superhuman Pokaż wiadomość
Powiedział tak - szyjka miękka i krótka ale nie ma naporu. Zmierzyliśmy - wyszło, ze 2,7 (2tyg temu 3cm) ale kazał mi sie nie stresować i załóżmy ze jest tak samo. Pochwalił mnie za wyniki - żelazo jeszcze niskie ale mówił ze to dopiero za miesiąc będzie widać różnice.
Mała wazy ok 1300g czyli tez za dużo nie urosła. Badał serduszko i wszystkie parametry - wszystko ok. Mam cudne zdjęcie - jak sie doktorek określił - artystyczne zrobił z dłonią na buzi - myślicielka albo facepalm na matkę za zbereźne sny Hahaha

Pytałam czy liczyć ruchy powiedział tak - zamęczył sie pani. To tylko w książkach tak pięknie wyglada w rzeczywistości niekoniecznie.
I ogólnie powiedział ze nie jest gorzej i ze ma być tak samo za dwa tygodnie. Powiedział mi ze chcialby żebym była za trzy tygodnie ale jego akurat nie ma i czy chce za 4 czy za 2 no ale ja za 4 nie wytrzymam :P wiec idę za dwa i mam zrobić wtedy ktg przed wizyta. Wiec ogólnie pozytywnie...
za udaną wizytę!
Ja ostatnio dostaję bardzo niewyraźne zdjęcia .

Cytat:
Napisane przez kasia_ruda Pokaż wiadomość
Ja już dawno musiałam zdjąć obrączkę strasznie ubolewam, bo nie rozstawałam się z nią nigdy. Ale pokazałam mężowi, gdzie schowałam i ma mi dowieźć do szpitala zaraz po porodzie

Paznokcie u stóp ogarnęłam sama, ale już ostatni raz to był, bo potem aż wymiotowałam od tego pościskania brzucha. W poprzedniej ciąży chodzilam na pedi i teraz też się zapiszę, tylko niech mi trochę urosną, żeby miała na czym działać.
A ja ostatnio zauważyłam, że już chyba nie dam rady zdjąć obrączki .
Dobry pomysł z tym pedi, chyba też się skuszę.

Cytat:
Napisane przez Fantasmagori Pokaż wiadomość
Dzisiejsza rozpusta
Oj tam zaraz rozpusta. Małe co nieco .

Widzę, że i bliscy niektórych z Was potrafią zrobić przykrość. Szkoda.... .
U mnie z kolei tata coś tam palnął ostatnio tej cioci z USA, która nie kazała mi nic kupować dla Kasi bo podobno tyle nakupowała i chyba obraziła się na tatę bo nie dzwoni itd. A tu sierpień tuż tuż a ja nie wiem czy przyjdzie paczka. Mam wprawdzie ciuszki po Natalce i od koleżanki plus te, co kupiłam ale chciałoby się jeszcze .

A co do przepuszczania w kolejkach itd. Nie zdarzyło mi się jeszcze, żeby ktoś mnie przepuścił a przecież bębenek mam pokaźny. Za to kilka razy spotkałam się z odwrotną sytuacją - pisałam Wam już o tym buraku, co próbował się wcisnąć w kolejce w Biedrze, dziś mnie obtrąbili i wyzwali z samochodu na parkingu (przechodziłam fakt że po ulicy ale w strefie zamieszkanej więc piesi tam mają pierwszeństwo, zresztą chyba czapka z głowy nikomu by nie spadła jakby sec poczekał ), potem znów jakaś lady próbowała się wcisnąć w kolejkę przede mną na ciuchach i bardzo się oburzyła jak jej nie przepuściłam. Co z tymi ludźmi?
__________________
I'll be dreaming my dreams with you
And there's no other place
That I'd lay down my face
I'll be dreaming my dreams with you..
virginia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-08, 18:15   #3829
tija93
Zakorzenienie
 
Avatar tija93
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Bydgoszcz/Wschowa
Wiadomości: 8 042
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość
pięknieto wytłumaczyłaś z tą indukcją i preindukcją..widzę,że pierworódki jakoś nie garną się do przyśpieszania porodu..podoba mi się sformułowanie dot.wzniecania

ja myslałam,że Ciebie nie da się zagiąć pytaniem..no dobra to pozostaje mi liczyć,że się odkleją
Niestety czasem nie wiem

Cytat:
Napisane przez znowuzapomnialamhasla Pokaż wiadomość
Super My tez wezmiemy kase, choc mniejsza niz w poprzedniej firmie.



Zjadlabym spaghetii...U mnie smazy sie kielbasa, a w piekarniku grzeja ziemniaki w mundurkach. Za jakas godzine dolacza do nich szparagi z pomarancza.

Czesto dziewczyny sobie nie zdaja sprawy, jakiego syfa mozna zlapac u kosmetyczki. W sumie dopoki sama w tym nie siedzialam, to naiwnie wierzylam w profesjonalizm takich uslug (a raczej uslugodawczyn), ale praca w kilku salonach szybko to zweryfikowala-nawet w tych, gdzie pedix kosztuje 140 zl laski nie wyrzucaly pilnikow. Gdy poszlam na swoje, odczulam wielka ulge, serio.





Tak myslalam, ze niektorym z Was rozwale system swoja opowiescia ;-)

Ja o kotach zawsze chetnie napisze. Powiedz tylko, co chcesz wiedziec?
Generalnie w BARFie chodzi o to, zeby odtworzyc z dostepnych produktow sklad myszy, czyli tego, co koty jedza w naturze. Niektorzy daja po prostu myszy i ptaki (male kogutki itp.) i tak jest najprosciej (to sie nazywa Whole Prey), ale umowmy sie-nie kazdy ma ochote trzymac w zamrazarce mysie oseski
Kotka mozesz przestawic od razu. Nie ma czegos takiego, jak barf dla kociat, kastratow itp.-odpowiednio zbilasowane jedzenie jest odpowiednie dla kota w kazdym wieku. Zeby nie zrobic rewolucji w brzuszku zaczyna sie od surowego miesa bez supli-najlepiej podac jakas srednio tlusta wolowine. Takiemu maluszkowi polecalabym mielic. Ja swoje koty przestawilam od razu na pelnowartosciowa mieszanke ( z chrupek, ktore jadly w hodowli) i wszystko bylo ok, ale generalnie radzilabym metode malych krokow jednak.
Pamietac trzeba, ze dla kota wartosciowe jest mieso tluste-zadne tam poledwice. Polujemy na mieso II i III klasy. Moje koty, juz dorosle, zjadaja ok. 10 kg miesa miesiecznie. Raz w miesiacu siadam wiec i mieszam, potem mroze i tyle.
W barfie fajne jest to, ze dostosowujesz zarcie do konkretnego kota, patrzac na wyniki badan krwi. Nie ma sztywnych zasad oprocz tego, ze bialko dla zdrowego kota powinno wynosic 5mg/kg masy ciala/dzien, stosunek wapnia do fosforu 1,15, sodu do potasu 1,35. Mieszanki pomaga wyliczac kalkulator, do ktorego dostep wykupujesz na forum barfnyswiat (piszesz do Hebe, wplacasz 5 zl na fundacje i dostajesz dostep do kalka).
Ogolnie wydaje sie to strasznie skomplikowane, ale nie jest Duzo dziewczyn urozmaica bardzo jadlospisy psow/kotow, ja korzystam w zasadzie jedynie z wolowiny, gesi, kaczki i indyka-tez dziala. Raz chcialam zrobic dobrze i zdobylam nutrie, to sraly dalej niz widzialy (pardon).
Barf to takze naturalne odrobaczanie, naturalne radzenie sobie z klakami itp. Jest duza roznica miedzy barfnymi zwierzakami a chrupkozercami-te pierwsze sa zbite, umiesnione, maja zdrowe zeby i blyszczaca siersc. Kiedys dziewczyny wrzucaly zdjecia przed i po, i roznica jest widoczna golym okiem. No i aspekt zdrowotny-barfne zwierzaki rzadziej korzystaja z uslug weterynarzy.

No, to zaspamowalam Poczytaj forum barfnyswiat.org (burdel, ale to kompendium wiedzy) oraz dolacz do grupy na fejsie barfne korepetycje-kot. Tam pomagamy sobie, sprawdzamy przepisy itp.



Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka
Dzisiaj TŻtowi mówiłam o BARFie, bo jego mama ma dziko-domowe koty i one część żarcia zdobywają same. No i uznał, że nieźle mnie j*bie, bo chce bajeranckie jedzenie kupować Kupiłam dzisiaj tylko mleko dla kota

To nasze małe jakieś 300g waży

Dobra czyli kupuje mieloną wołowinę średnio tłustą i daje mu w jaki sposób? Coś a'la 3 posiłki dziennie? Kiedy powinno się suplementy wprowadzić i inne mięcha?

Ktoś mi kiedyś mówił, że suche żarcie pomaga w czyszczeniu zębów. Co z zębami przy samym mięsie?
__________________
02.08.2016
tija93 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-06-08, 18:16   #3830
Babygirl1990
Raczkowanie
 
Avatar Babygirl1990
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 432
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość
ja robię na oko
teraz mam 5kg truskawek, zasypałam na noc obrane, umyte cukrem (3kg) i będę smażyć trzy dni po kilkadziesiąt minut codziennie na niedużym ogniu aż do uzyskania gęstej konsystencji, nie daję żadnych substancji żelujących tylko sok z cytryny i pestki zawinięte z gazy, na taką ilość myślę,że z dwóch cytryn.. jak już widzę,że jest gęsty to ciepły przekładam do ciepłych słoików (suszy sie je w piekarniku) i można dodatkowo ,żeby się nie popsuły, włożyć już zakręcone z dżemem też do piekarnika i grzać , a potem przy otwartych drzwiczkach czekamy aż ostygnie i tyle..podobnym przepis masz na kwestii smaku i ja pierwszy raz robiłam wg niego, a teraz już nie trzymam się przepisu,ale jak się boisz to rób wg niego..spróbuj z mniejszej ilości zrobić na początek
Baaardzo dziękuję kupiłam truskawki, odszypułkowałam, umylam, a później jeden kilogram zjadłam, drugi kilogram zjadł mąż po przyjściu z pracy muszę jutro dokupić i będę działać! Dzięki! A drożdżówki wyglądają niesamowicie.. kusząco.. Zapisałam przepis

Dziewczyny, wczoraj natknąłem się na filmik na yt. Dziewczyna opowiadała że idealnie jeśli dziecko przed porodem jest ułożone oczywiście główką w dół, a oprócz tego kiedy ma nóżki z naszej prawej strony..? Ponoć kiedy ma z lewej to poród może się przedłużyć? nie wiem czy dobrze to zobrazowałam. Nie mogę odnaleźć tego filmiku.. Słyszałyście o tym?


Tija, Esik jest rozkoszny 💙

Rozglądam się od kilku dni za szlafroczkiem i koszulą do szpitala. Jakoś łatwiej mi przychodzi kupowanie rzeczy dla Tosi
__________________
Nasze maleństwo
Babygirl1990 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-08, 18:29   #3831
tija93
Zakorzenienie
 
Avatar tija93
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Bydgoszcz/Wschowa
Wiadomości: 8 042
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez Babygirl1990 Pokaż wiadomość

Dziewczyny, wczoraj natknąłem się na filmik na yt. Dziewczyna opowiadała że idealnie jeśli dziecko przed porodem jest ułożone oczywiście główką w dół, a oprócz tego kiedy ma nóżki z naszej prawej strony..? Ponoć kiedy ma z lewej to poród może się przedłużyć? nie wiem czy dobrze to zobrazowałam. Nie mogę odnaleźć tego filmiku.. Słyszałyście o tym?
Strona lewa bądź prawa nie ma znaczenia przy porodzie Od takiego ustawienia się dziecka rozpoczyna się poród.

Czyli coś takiego:
http://s.babyonline.pl/i/03-glowka-m...CLE_V-4520.jpg


Nieprawidłowo jest gdy dziecko ustawia się "na sztorc". Taki poród siłami natury nie ma praktycznie szans na powodzenie.

Mówię o czymś takim:
http://s.babyonline.pl/i/01-glowka-m...CLE_V-4521.jpg Twarz dziecka jest zwrócona albo do spojenia łonowego, albo do kości krzyżowej.
__________________
02.08.2016
tija93 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-08, 18:32   #3832
znowuzapomnialamhasla
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 412
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez tija93 Pokaż wiadomość
Niestety czasem nie wiem



Dzisiaj TŻtowi mówiłam o BARFie, bo jego mama ma dziko-domowe koty i one część żarcia zdobywają same. No i uznał, że nieźle mnie j*bie, bo chce bajeranckie jedzenie kupować Kupiłam dzisiaj tylko mleko dla kota

To nasze małe jakieś 300g waży

Dobra czyli kupuje mieloną wołowinę średnio tłustą i daje mu w jaki sposób? Coś a'la 3 posiłki dziennie? Kiedy powinno się suplementy wprowadzić i inne mięcha?

Ktoś mi kiedyś mówił, że suche żarcie pomaga w czyszczeniu zębów. Co z zębami przy samym mięsie?
Klamstwo Chrupki zazwyczaj sa na tyle male, ze koty polykaja je w calosci. Zreszta koty nie zuja, jak wiec chrupki mialyby czyscic zeby?
Kamien bierze sie z nieodpowiedniej diety. Poza tym barfujace zwierzaki obgryzaja kosci i jedza zylaste mieso-to naprawde czysci zeby. Choc u mnie jedza mielone (nie mam nerwow kroic, poza tym przy nerkowcu musze dawac duzo, duzo wody, a mielonka lepiej nasiaka) i kamienia zadne nie ma.

Szczerze mowiac, pamietam, ze dzienna porcja dla psa wynosi 2-5% masy ciala, ale jesli chodzi o kota to nie pamietam. Tak czy siak-malemu kotu nie wydzielamy. Powinien jesc tyle, ile chce.
Kup srednio tlusta wolowine, zmiel i nakladaj jednorazowo mala lyzeczke do miseczki (jak sie przeje to bedzie rzygal).
Jesli przez jakis czas bedzie ok, to wprowadzasz inne miesa i pojedynczo suple. Z niezbednych sa Ci potrzebne: tauryna (kot bez niej wywinie kopyta, jest mu konieczna do zycia), drozdze piwne (martwe), zoltka jaj (kurzych, ale moga byc innych zwierzatek), cytrynian wapnia lub zmielone skorupki jaj (ja uzywam skorupek, miele sama), olej rybny-najlepiej Grizzly, bo on zalatwia sprawe kwasow omega i zastepuje tran, watrobka (wit.A), algi morskie, hemoglobina wieprzowa.

Niektore dziewczyny nie daja hemo, inne nie daja watrobki, a wiecej tranu-generalnie pozniej to sie samo klaruje.

Na poczatku kup mieso, zmiel (mozesz zamiast wolowiny dac tez zmielone serca indycze/ kurze-wiele kotow je uwielbia) i zobacz, jak maly reaguje. Jesli jest jeszcze na mleku, to zamiast jednego takiego posilku daj mu mieso.

Chrupki to najwiekszy syf-sproszkowane zarcie, ktore zazwyczaj ma parametry z kosmosu. Zabieraja kotom wode z organizmu=witajcie problemy z nerkami, struwitami itp. Jesli nie zechcesz barfowac, to polecam puszki, ale te dobre i z w miare ok parametrami sa koszmarnie drogie, niestety.

Moj tz tez sie za glowe lapal, a teraz sam kroi mi serca wolowe i jezdzi po mozgi owcze Wychodzi to taniej i duzo zdrowiej, wiec szybko sie przekonal. Poza tym kupa jest w kuwecie co trzy dni i nie smierdzi tak, ze masz ochote sie wyprowadzic. Na gotowcach moj starszak kupalil wielkie kupska po 2-3 razy dziennie, a nos chcialo urwac. Masakra Tutaj wiekszosc skladnikow sie wchlania, wiec i odpadow jest niewiele.

Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez znowuzapomnialamhasla
Czas edycji: 2016-06-08 o 18:36
znowuzapomnialamhasla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-08, 18:46   #3833
tija93
Zakorzenienie
 
Avatar tija93
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Bydgoszcz/Wschowa
Wiadomości: 8 042
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez znowuzapomnialamhasla Pokaż wiadomość
Klamstwo Chrupki zazwyczaj sa na tyle male, ze koty polykaja je w calosci. Zreszta koty nie zuja, jak wiec chrupki mialyby czyscic zeby?
Kamien bierze sie z nieodpowiedniej diety. Poza tym barfujace zwierzaki obgryzaja kosci i jedza zylaste mieso-to naprawde czysci zeby. Choc u mnie jedza mielone (nie mam nerwow kroic, poza tym przy nerkowcu musze dawac duzo, duzo wody, a mielonka lepiej nasiaka) i kamienia zadne nie ma.

Szczerze mowiac, pamietam, ze dzienna porcja dla psa wynosi 2-5% masy ciala, ale jesli chodzi o kota to nie pamietam. Tak czy siak-malemu kotu nie wydzielamy. Powinien jesc tyle, ile chce.
Kup srednio tlusta wolowine, zmiel i nakladaj jednorazowo mala lyzeczke do miseczki (jak sie przeje to bedzie rzygal).
Jesli przez jakis czas bedzie ok, to wprowadzasz inne miesa i pojedynczo suple. Z niezbednych sa Ci potrzebne: tauryna (kot bez niej wywinie kopyta, jest mu konieczna do zycia), drozdze piwne (martwe), zoltka jaj (kurzych, ale moga byc innych zwierzatek), cytrynian wapnia lub zmielone skorupki jaj (ja uzywam skorupek, miele sama), olej rybny-najlepiej Grizzly, bo on zalatwia sprawe kwasow omega i zastepuje tran, watrobka (wit.A), algi morskie, hemoglobina wieprzowa.

Niektore dziewczyny nie daja hemo, inne nie daja watrobki, a wiecej tranu-generalnie pozniej to sie samo klaruje.

Na poczatku kup mieso, zmiel (mozesz zamiast wolowiny dac tez zmielone serca indycze/ kurze-wiele kotow je uwielbia) i zobacz, jak maly reaguje. Jesli jest jeszcze na mleku, to zamiast jednego takiego posilku daj mu mieso.

Chrupki to najwiekszy syf-sproszkowane zarcie, ktore zazwyczaj ma parametry z kosmosu. Zabieraja kotom wode z organizmu=witajcie problemy z nerkami, struwitami itp. Jesli nie zechcesz barfowac, to polecam puszki, ale te dobre i z w miare ok parametrami sa koszmarnie drogie, niestety.

Moj tz tez sie za glowe lapal, a teraz sam kroi mi serca wolowe i jezdzi po mozgi owcze Wychodzi to taniej i duzo zdrowiej, wiec szybko sie przekonal. Poza tym kupa jest w kuwecie co trzy dni i nie smierdzi tak, ze masz ochote sie wyprowadzic. Na gotowcach moj starszak kupalil wielkie kupska po 2-3 razy dziennie, a nos chcialo urwac. Masakra Tutaj wiekszosc skladnikow sie wchlania, wiec i odpadow jest niewiele.

Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka
Jesteś kopalnia wiedzy! Dziękuje!

Kupiłam puszkę tą dobrą i mała prawie 5zł kosztowała. Fakt faktem je jej malutko, bo po łyżeczce, ale on wkrótce urośnie i będzie więcej jadł.

Po jakim czasie suplementy?

Jutro idę po mięcho

Jak przekazać kotu, że to co robi ma nie robić?
__________________
02.08.2016
tija93 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-08, 19:02   #3834
znowuzapomnialamhasla
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 412
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez tija93 Pokaż wiadomość
Jesteś kopalnia wiedzy! Dziękuje!

Kupiłam puszkę tą dobrą i mała prawie 5zł kosztowała. Fakt faktem je jej malutko, bo po łyżeczce, ale on wkrótce urośnie i będzie więcej jadł.

Po jakim czasie suplementy?

Jutro idę po mięcho

Jak przekazać kotu, że to co robi ma nie robić?
Na zooplusie ceny sa korzystne, no, ale porownujac do barfa to i tak drogo. Dziewczyny, ktore umieja zakrecic sie za miesem wydaja miesiecznie na jedzenie 40 zeta na kota Ja kupuje w marketach, ale wychodzi mi niewiele wiecej. Wydatkiem sa suple, ale jak cos, to pisz na barfnych grupach-czesto robimy zamowienia zbiorcze (po 30 kg ) i wtedy wychodzi taniej. Suple w sklepach maja bajonskie ceny...

Mozesz pokarmic miesem bez supli nawet miesiac-nic sie nie stanie, poniewaz kociak je tez inne rzeczy. Daj mu np. wolowe, potem jakies serca, potem indyka (tylko ze skora), moze tez byc krolik, tlusta wieprzowina (nie dajemy jedynie podrobow wieprzowych). Jesli uda Ci sie zdobyc jakis mozg to super-to bomba witaminowa. Pamietaj, ze nie kazde mieso musi mu odpowiadac. Jesli po dwoch-trzech tyg. bedzie ok, to wtedy bedzie trzeba powoli wprowadzac suple-najpierw dodajesz tauryne, potem drozdze, jakis olej. Mysle, ze po miesiacu spokojnie bedziesz mogla przejsc na pelne mieszanki, a nawet szybciej-zalezy, jak kociak bedzie reagowal. Jesli dobrze, to nie ma co przedluzac. Ofc moglabys od razu probowac, ale mlody pije jeszcze mleko, to raz, dwa-gdy zaczniesz czytac o barfie to zglupiejesz totalnie, dlatego lepiej obydwoje oswajajcie sie metoda malych krokow. Dolacz do grupy na fejsie, tam masz w plikach wszystko, co powinnas wiedziec na dzien dobry

Ja na swoje "psikam"-gdy robia cos, czego im nie wolno mowie psiiiiiiiik Mozna tez dac pstryczka w ucho, pstryczka w wibrysa (kocia mama brutalnie je skraca, gdy kocieta sa niegrzeczne), dmuchnac w nosek. Przypadkiem nie baw sie z nim dlonmi, bo potem bedziesz zalowac Jesli Cie ugryzie itp. mozesz zapiszczec-bedzie wiedzial, ze to boli. On jest jeszcze strasznie maly i moze na Tobie testowac rozne zachowania-jak np. to, kiedy ugryzienie jest juz bolesne (normalnie kociaki ucza sie tego urzadzajac sobie zapasy).

PS Dodaj do miesa wode, zeby taka papko-zupka byla-on pewnie niewiele mial jeszcze do czynienia z posilkami stalymi.

PSII Czy zostalam juz uznana za trzepnieta wariatke, czy jeszcze nie?

Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez znowuzapomnialamhasla
Czas edycji: 2016-06-08 o 19:27
znowuzapomnialamhasla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-08, 19:17   #3835
florencee
Zadomowienie
 
Avatar florencee
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 531
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez Świniaczek Pokaż wiadomość
Udało mi się samodzielnie

Dzięki, akrobacje zakończone sukcesem

TŻ stara się nadrobić, bo wie, że nie lubię być olewana, a widzi, jak wygląda sprawa odkąd jestem w ciąży - tak jak zawsze Ania to, Ania tamto, wszyscy coś ode mnie chcieli i ciągle o coś pytali, tak teraz jestem traktowana jak trędowata . Więc TŻ w efekcie ma za zadanie od samego początku interesować się mną za pięciu O dziwo - daje radę
Super, że się udało.
I wspaniale mieć takie wsparcie w TŻ!

Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość
co dwie głowy to niejedna..napewno razem jakoś ogarniecie posiłki i będzie coraz lepiej..
Oby, dzisiejszy dzień zaliczam do udanych pod względem wyników, ale nie pod względem najedzenia się.

Cytat:
Napisane przez scoiatael86 Pokaż wiadomość
Melduje się po dentyście, już wszystkie ubytki zrobione
Fajnie, że ubytki załatwione.

Cytat:
Napisane przez TinkerrBell Pokaż wiadomość
Po wizycie - u nas bez zmian - co jest dobrą nowiną dla nas
Młody dalej na ostatnim centylu - ale lekarz twierdzi, że skoro waga rośnie miarowo, bez żadnych skoków to mam się nie martwić.

Młody dalej główką w dół a to co ostatnio myślałam że głowa to był tyłek Mocno zmienił pozycję z lewej strony na prawą i już głowy mi nie wbija w bliznę po cc, za to siedzi na pęcherzu
Tyłek równo pod prawym żebrem
Wszystkie parametry w normie, młody ruszał się jak szalony. Brzuszek dalej wygląda jak wielka kulka Coś mi się wydaje, że jednak nie idzie na koszykarza a na sumo

Cukry nie są tragiczne, ale jak to stwierdziła lekarka widać, że zbliżamy się do końca....Tak jak miałam idealne np na czczo przez ostatni miesiąc to ostatni tydzień TRAGEDIA. Chociaż ona twierdzi, że ja tragedii to jeszcze nie widziałam

Teraz najgorsze 4 tygodnie przed nami. Na USG w 36 tc będzie ustalane czy CC czy SN, ale jeśli nic się nie zmieni mogę śmiało próbować SN - mój lekarz byłby z takiego obrotu sprawy bardzo zadowolony. Kontrola u diabetologa za 2 tygodnie. Myślałam, że mi się upiecze tych wizyt w szpitalu:P Coś czuję, że na końcówce znów się do nich nabiegam.

Zapytałam się o indukcję. Powiedział, że raczej dla mnie marne szanse ALE jeśli wejdę w 40tc bez akcji porodowej i bardzo mocno nie zgodzę się na CC to EWENTUALNIE mogą mi podać bardzo małą dawkę indukcji, ale osobiście nie poleca, bo poród może trwać znów długo, może być silnym obciążeniem dla dziecka i tak się skończy CC.

No nic. Teraz muszę uprzejmie poprosić Michała by zechciał się wykluć w 37-38 tc - to zawsze ponad 0,5 kg do przodu

Zakupiłam herbatę z liści malin - wiem, że ona nie wywołuje porodu, ale tonący brzytwy się chwyta
No i chyba czas zacząć masaż krocza. Co by grubasek mnie zbytnio nie poprzestawiał
Dobrze, że bez zmian i skoków brak!
Fajnie, że jednak główka wycelowana w dół.
Oby się udało SN!

Cytat:
Napisane przez TinkerrBell Pokaż wiadomość

Dla mnie SN jest jeszcze ważny z jednego powodu. Planujemy szybko kolejną ciążę. Przy CC będzie to niemożliwe. Lekarz mi dziś powiedział, że 2 lata to min, ale przymknie oko jeśli zaczniemy starania po roku.

Mając 32 lata i 4 lata starań za sobą taka wizja mnie nie urządza
Też mi bardzo zależy na SN z tego powodu, nie chcę się przyblokować na ileś tam miesięcy pod względem dalszego rozmnażania.

Cytat:
Napisane przez virginia Pokaż wiadomość
Głównie obkupiłam Natalkę, same letnie rzeczy: bluzeczki, sukieneczki, krótkie spodenki, majteczki (od kiedy robi na nocnik, dumnie nosi tą nową część garderoby ) itp. Kasi kupiłam to, co wcześniej Wam pokazałam. Sobie tuniczkę, bransoletkę i komplecik biżu (kolczyki i naszyjnik). Wydałam 150zł .
Fajne rzeczy zakupiłaś.


Ja też teraz byłam na zakupach z mamą i uzupełniłyśmy spore braki w rozmiarze 62 i malutkie braki w 56 w Smyku i Tesco.
florencee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-08, 19:22   #3836
tija93
Zakorzenienie
 
Avatar tija93
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Bydgoszcz/Wschowa
Wiadomości: 8 042
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez znowuzapomnialamhasla Pokaż wiadomość
Na zooplusie ceny sa korzystne, no, ale porownujac do barfa to i tak drogo. Dziewczyny, ktore umieja zakrecic sie za miesem wydaja miesiecznie na jedzenie 40 zeta na kota Ja kupuje w marketach, ale wychodzi mi niewiele wiecej. Wydatkiem sa suple, ale jak cos, to pisz na barfnych grupach-czesto robimy zamowienia zbiorcze (po 30 kg ) i wtedy wychodzi taniej. Suple w sklepach maja bajonskie ceny...

Mozesz pokarmic miesem bez supli nawet miesiac-nic sie nie stanie, poniewaz kociak je tez inne rzeczy. Daj mu np. wolowe, potem jakies serca, potem indyka (tylko ze skora), moze tez byc krolik, tlusta wieprzowina (nie dajemy jedynie podrobow wieprzowych). Jesli uda Ci sie zdobyc jakis mozg to super-to bomba witaminowa. Pamietaj, ze nie kazde mieso musi mu odpowiadac. Jesli po dwoch-trzech tyg. bedzie ok, to wtedy bedzie trzeba powoli wprowadzac suple-najpierw dodajesz tauryne, potem drozdze, jakis olej. Mysle, ze po miesiacu spokojnie bedziesz mogla przejsc na pelne mieszanki. Ofc moglabys od razu probowac, ale mlody pije jeszcze mleko, to raz, dwa-gdy zaczniesz czytac o barfie to zglupiejesz totalnie, dlatego lepiej obydwoje oswajajcie sie metoda malych krokow. Dolacz do grupy na fejsie, tam masz w plikach wszystko, co powinnas wiedziec na dzien dobry

Ja na swoje "psikam"-gdy robia cos, czego im nie wolno mowie psiiiiiiiik Mozna tez dac pstryczka w ucho, pstryczka w wibrysa (kocia mama brutalnie je skraca, gdy kocieta sa niegrzeczne), dmuchnac w nosek. Przypadkiem nie baw sie z nim dlonmi, bo potem bedziesz zalowac Jesli Cie ugryzie itp. mozesz zapiszczec-bedzie wiedzial, ze to boli. On jest jeszcze strasznie maly i moze na Tobie testowac rozne zachowania-jak np. to, kiedy ugryzienie jest juz bolesne (normalnie kociaki ucza sie tego urzadzajac sobie zapasy).

PS Dodaj do miesa wode, zeby taka papko-zupka byla-on pewnie niewiele mial jeszcze do czynienia z posilkami stalymi.

PSII Czy zostalam juz uznana za trzepnieta wariatke, czy jeszcze nie?

Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka
Absolutnie nie mam Cię za wariatkę!

Generalnie to tak, właściciel nam powiedział, że je mokre (nie spytałam jakie). Ja mu kupiłam mokre (dostał już 3 razy) i suche (namaczam w wodzie). Dzisiaj kupiłam to mleko i pani w sklepie mówiła żeby mu nie dawać zaraz po mokrym, bo będzie miał sraczkę.

Czyli najlepiej jakbym dawała mu surowe mięso i mleko czy suche/mokre też przez te 3 tygodnie?

My też psikamy, ale nie zawsze dotrze do niego Dobrze wiedzieć o innych sposobach!

A to surowe mięso w temperaturze pokojowej podawać?

Generalnie powiem Wam, że przybycia noworodka do naszego domu się nie boję, a kotek mnie przeraża
__________________
02.08.2016
tija93 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-08, 19:31   #3837
TinkerrBell
Zadomowienie
 
Avatar TinkerrBell
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Szkocja
Wiadomości: 1 998
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez Talantea Pokaż wiadomość
szukam i nie moge znalezc takiego wątku, sa na hamerykanskim babycenter, ale nie na uk.
Pewnie to dosc rzadkie zjawisko.
Powinno sie nazwyac arabin cervical pessary.
cervical cerclage, ring to wedlug nich to samo co cervical stich.
zresztą nie wazne, jak zobaczą to pozniej pomysla co maja z tym zrobic.
Gdzieś widziałam wątek o pessarze na bank, ale faktycznie od początku grudnia może jeden czy dwa wątki;/ Ale jakoś nie wgłębiałam się bo mnie temat nie tyczył.

Właśnie widzę że to cercalge to jakieś szwy.

---------- Dopisano o 19:28 ---------- Poprzedni post napisano o 19:25 ----------

Cytat:
Napisane przez tija93 Pokaż wiadomość
Strona lewa bądź prawa nie ma znaczenia przy porodzie Od takiego ustawienia się dziecka rozpoczyna się poród.

Czyli coś takiego:
http://s.babyonline.pl/i/03-glowka-m...CLE_V-4520.jpg


Nieprawidłowo jest gdy dziecko ustawia się "na sztorc". Taki poród siłami natury nie ma praktycznie szans na powodzenie.

Mówię o czymś takim:
http://s.babyonline.pl/i/01-glowka-m...CLE_V-4521.jpg Twarz dziecka jest zwrócona albo do spojenia łonowego, albo do kości krzyżowej.
Mój jest dokładnie ułożony jak na tej pierwszej pozycji czyli uffff

---------- Dopisano o 19:29 ---------- Poprzedni post napisano o 19:28 ----------

Cytat:
Napisane przez znowuzapomnialamhasla Pokaż wiadomość
Klamstwo Chrupki zazwyczaj sa na tyle male, ze koty polykaja je w calosci. Zreszta koty nie zuja, jak wiec chrupki mialyby czyscic zeby?
Kamien bierze sie z nieodpowiedniej diety. Poza tym barfujace zwierzaki obgryzaja kosci i jedza zylaste mieso-to naprawde czysci zeby. Choc u mnie jedza mielone (nie mam nerwow kroic, poza tym przy nerkowcu musze dawac duzo, duzo wody, a mielonka lepiej nasiaka) i kamienia zadne nie ma.

Szczerze mowiac, pamietam, ze dzienna porcja dla psa wynosi 2-5% masy ciala, ale jesli chodzi o kota to nie pamietam. Tak czy siak-malemu kotu nie wydzielamy. Powinien jesc tyle, ile chce.
Kup srednio tlusta wolowine, zmiel i nakladaj jednorazowo mala lyzeczke do miseczki (jak sie przeje to bedzie rzygal).
Jesli przez jakis czas bedzie ok, to wprowadzasz inne miesa i pojedynczo suple. Z niezbednych sa Ci potrzebne: tauryna (kot bez niej wywinie kopyta, jest mu konieczna do zycia), drozdze piwne (martwe), zoltka jaj (kurzych, ale moga byc innych zwierzatek), cytrynian wapnia lub zmielone skorupki jaj (ja uzywam skorupek, miele sama), olej rybny-najlepiej Grizzly, bo on zalatwia sprawe kwasow omega i zastepuje tran, watrobka (wit.A), algi morskie, hemoglobina wieprzowa.

Niektore dziewczyny nie daja hemo, inne nie daja watrobki, a wiecej tranu-generalnie pozniej to sie samo klaruje.

Na poczatku kup mieso, zmiel (mozesz zamiast wolowiny dac tez zmielone serca indycze/ kurze-wiele kotow je uwielbia) i zobacz, jak maly reaguje. Jesli jest jeszcze na mleku, to zamiast jednego takiego posilku daj mu mieso.

Chrupki to najwiekszy syf-sproszkowane zarcie, ktore zazwyczaj ma parametry z kosmosu. Zabieraja kotom wode z organizmu=witajcie problemy z nerkami, struwitami itp. Jesli nie zechcesz barfowac, to polecam puszki, ale te dobre i z w miare ok parametrami sa koszmarnie drogie, niestety.

Moj tz tez sie za glowe lapal, a teraz sam kroi mi serca wolowe i jezdzi po mozgi owcze Wychodzi to taniej i duzo zdrowiej, wiec szybko sie przekonal. Poza tym kupa jest w kuwecie co trzy dni i nie smierdzi tak, ze masz ochote sie wyprowadzic. Na gotowcach moj starszak kupalil wielkie kupska po 2-3 razy dziennie, a nos chcialo urwac. Masakra Tutaj wiekszosc skladnikow sie wchlania, wiec i odpadow jest niewiele.

Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka
Potwierdzam Młodsza kotka jest bardzo włochata więc bardzo często wymiotuje te swoje włosy. Plus często jest to poprzedzone treścią z żołądka i zazwyczaj są to całe chrupki......

---------- Dopisano o 19:31 ---------- Poprzedni post napisano o 19:29 ----------

Cytat:
Napisane przez znowuzapomnialamhasla Pokaż wiadomość

PSII Czy zostalam juz uznana za trzepnieta wariatke, czy jeszcze nie?


Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka
Absolutnie nie Raczej kogoś kto wie co mówi
__________________
38/40
Soon...7
TinkerrBell jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-08, 19:33   #3838
znowuzapomnialamhasla
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 412
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez tija93 Pokaż wiadomość
Absolutnie nie mam Cię za wariatkę!

Generalnie to tak, właściciel nam powiedział, że je mokre (nie spytałam jakie). Ja mu kupiłam mokre (dostał już 3 razy) i suche (namaczam w wodzie). Dzisiaj kupiłam to mleko i pani w sklepie mówiła żeby mu nie dawać zaraz po mokrym, bo będzie miał sraczkę.

Czyli najlepiej jakbym dawała mu surowe mięso i mleko czy suche/mokre też przez te 3 tygodnie?

My też psikamy, ale nie zawsze dotrze do niego Dobrze wiedzieć o innych sposobach!

A to surowe mięso w temperaturze pokojowej podawać?

Generalnie powiem Wam, że przybycia noworodka do naszego domu się nie boję, a kotek mnie przeraża
Dobre z tym noworodkiem ;-)

Ja daje kotom prosto z lodowki (rozmrazam, wkladam do lodowki, gdy micha pusta to nakladam), ale malemu mozesz ogrzac do temp pokojowej.

Nie mieszaj wszystkich rodzajow karm, kocie jelita bardzo tego nie lubia. Chrupki, puszki, mleko, barf-nie, nie. Wywal chrupki i puszki. Dawaj mleko i mieso, no-ewentualnie puszke, ale w sumie nie ma takiej potrzeby. Juz 3-4 tyg. kociaki skubia mieso, wiec z 6tyg. nie powinnas miec zadnych problemow. Gorzej przestawic doroslego, uzaleznionego od polepszaczy smaku.
Nie nastawiaj sie, ze to musza byc 3 tyg. Jesli mlode bedzie dobrze reagowac, to od razu przechodzisz na wyzszy level. Moze sie okazac, ze to prawdziwy maly tygrys i po tygodniu bedziesz mogla podac pelny barf. Wszystko jest kwestia indywidualna.

Ja to pewnie podalabym mieso i gdyby jadl i nie mial rewolucji, to zamowilabym suple i od razu przeszla do rzeczy ;-) Moje koty byly na chrupkach, z dnia na dzien dostaly normalnego barfa i wszystko bylo ok (a chrupki psuja ph zoladka i teoretycznie powinny miec sraczke).

Dzieki, Dziewczyny. Czasem czuje sie jak trzepnieta, gdy jaram sie swiezo spuszczona krwia zylna, ktora tak ciezko zdobyc

Heh, w Hiszpanii straz zabierala martwego zolwia z plazy. Pierwsza moja mysl, to ze tak mi go szkoda, a druga, to czy mieso zolwia nadawaloby sie dla kotow. Serio

Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez znowuzapomnialamhasla
Czas edycji: 2016-06-08 o 19:37
znowuzapomnialamhasla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-08, 19:38   #3839
tija93
Zakorzenienie
 
Avatar tija93
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Bydgoszcz/Wschowa
Wiadomości: 8 042
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Tinkerr moja też odpowiednio leży Czyli to z suchą karmą to faktycznie mit

Cytat:
Napisane przez znowuzapomnialamhasla Pokaż wiadomość
Dobre z tym noworodkiem ;-)

Ja daje kotom prosto z lodowki (rozmrazam, wkladam do lodowki, gdy micha pusta to nakladam), ale malemu mozesz ogrzac do temp pokojowej.

Nie mieszaj wszystkich rodzajow karm, kocie jelita bardzo tego nie lubia. Chrupki, puszki, mleko, barf-nie, nie. Wywal chrupki i puszki. Dawaj mleko i mieso, no-ewentualnie puszke, ale w sumie nie ma takiej potrzeby. Juz 3-4 tyg. kociaki skubia mieso, wiec z 6tyg. nie powinnas miec zadnych problemow. Gorzej przestawic doroslego, uzaleznionego od polepszaczy smaku.
Nie nastawiaj sie, ze to musza byc 3 tyg. Jesli mlode bedzie dobrze reagowac, to od razu przechodzisz na wyzszy level. Moze sie okazac, ze to prawdziwy maly tygrys i po tygodniu bedziesz mogla podac pelny barf. Wszystko jest kwestia indywidualna.

Ja to pewnie podalabym mieso i gdyby jadl i nie mial rewolucji, to zamowilabym suple i od razu przeszla do rzeczy ;-) Moje koty byly na chrupkach, z dnia na dzien dostaly normalnego barfa i wszystko bylo ok (a chrupki psuja ph zoladka i teoretycznie powinny miec sraczke).

Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka
I wszystko jasne! Dziękuje bardzo za pomoc!
__________________
02.08.2016

Edytowane przez tija93
Czas edycji: 2016-06-09 o 06:13
tija93 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-08, 19:39   #3840
tija93
Zakorzenienie
 
Avatar tija93
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Bydgoszcz/Wschowa
Wiadomości: 8 042
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Ja to słyszałam, że można żółwie na zimę mrozić
__________________
02.08.2016
tija93 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-06-20 02:01:36


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:45.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.