Co byś uratował - kota czy cenny obraz? - Strona 10 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Pokaż wyniki sondy: Co byś uratował przed śmiercią, zniszczeniem (gdybys musiał dokonać wyboru)?
kota (zwierzę) 711 88,88%
obraz, rzecz wartościową pod względem finansowym 89 11,13%
Głosujący: 800. Nie możesz głosować w tej sondzie

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2007-12-30, 01:40   #271
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?

Ja odniosłam się do przykładu. Głupie dla mnie, że ktoś, hm, z sympatią potraktowałby kota, a psa (i na odwrót) już z trochę mniejszą.
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-30, 01:42   #272
cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 9 769
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?

To oczywiste, że kot ma fory.
Czy będzie jakieś podsumowanie i wyniki sondy?
cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-30, 01:50   #273
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?

Nie liczylabym na to.
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-30, 02:16   #274
Sunny20
Zadomowienie
 
Avatar Sunny20
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: zmienna ;)
Wiadomości: 1 252
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?

Hultaj wcale nie takie głupie głupie. A chomika też byś ratowała, świnkę, żółwia? Tak już jest, że niektórych zwierzaków jakoś mniej nam szkoda.

A kot zawsze spada na 4 łapy
__________________
Wątek wymiankowy- zapraszam https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=281525
Książki szukam/wymienię https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...21#post9464921
Sunny20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-30, 02:19   #275
cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 9 769
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?

To ja już nic nie rozumiem.
Oburzenie, że ratuje się obraz, a nie żywe stworzenie.
W teorii oczywiście.
A teraz do wyboru kot, czy pies i.... segregacja.
Czysty "zwierzęcy" rasizm.
cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-30, 02:21   #276
6294979b07e94e60c86b4a71a35022ccf5d1d257_656d16825a5b5
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 12 697
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?

Cytat:
Napisane przez backie Pokaż wiadomość
Czysty "zwierzęcy" rasizm.

Boskie!
6294979b07e94e60c86b4a71a35022ccf5d1d257_656d16825a5b5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-30, 02:29   #277
cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 9 769
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?

[1=6294979b07e94e60c86b4a7 1a35022ccf5d1d257_656d168 25a5b5;6153440]Boskie! [/quote]

()

cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-30, 05:22   #278
egoblonde
Raczkowanie
 
Avatar egoblonde
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 33
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?

Uwielbiam zwierzeta.Ale uratowałabym obraz.Taka ze mnie materialistka Miało być szczerze-więc jest szczerze
egoblonde jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-30, 10:10   #279
mistrz03
Raczkowanie
 
Avatar mistrz03
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Kalisz
Wiadomości: 276
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?

Cytat:
Napisane przez margitta Pokaż wiadomość
Ja też nie widzę tu żadnego dylematu Jak w ogóle można mieć wątpliwości?


To może podam inne:
1. teściową czy sejf?
2. kupon lotto z wygraną milion złotych czy dziecko sąsiadów?

Kupon lotto
__________________
" I know I can be what I wanna be
If I work hard at it I'll be where I wanna be "

NAS
mistrz03 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-30, 10:19   #280
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Każdy ma swoje sympatie. To jak z ludźmi: ukochaną siostrę uratowalibyśmy bez wahania ale antypatycznego sąsiada już z mniejszą werwą (a może nawet po małym wahaniu). Nie każde żywe stworzenie wzbudza w nas tak samo pozytywne emocje.
Przecież człowiek,to człowiek.
A w takiej sytuacji,jak pożar-zostawić człowieka tylko dlatego,że antypatyczny sąsiad,a nie ukochana siostra .
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-30, 10:57   #281
Emocja
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 910
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?

Bez dwóch zdań: kota/psa, czy też inne żywe stworzenie.
__________________

Emocja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-30, 11:07   #282
201607211724
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 109
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?

Cytat:
Napisane przez Emilcia_1616 Pokaż wiadomość
nie wiem czy tez tak macie ale zawsze jest mi bardziej szkoda np w filmach zwierzat niz ludzi,to straszne wiem, ale wiadomo ze ludzi mi szkoda a zwierzat nie kazdemu wiec dlatego uratowalabym kota. moim znajomi maja tak samo jak ja !
Emilcia - mam tak samo i czasem sie nawet tego wstydze, ale sie tłumacze, że człowiek sobie poradzi - zapyta, poprosi o pomoc a zwierzak nie
Pozdrawiam Cie serdecznie.
201607211724 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-30, 11:18   #283
śnieżka_
Zakorzenienie
 
Avatar śnieżka_
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 696
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?

kota lub psa
śnieżka_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-30, 11:22   #284
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?

Cytat:
Napisane przez Fresa Pokaż wiadomość
Przecież człowiek,to człowiek.
A w takiej sytuacji,jak pożar-zostawić człowieka tylko dlatego,że antypatyczny sąsiad,a nie ukochana siostra .
Nie wierze, że wszyscy tak samo chętnie ryzykowaliby życie dla każdej jednej osoby (np. gdyby antypatyczny sąsiad był tyranem i znęcał się nad żoną, to naprawdę bez chwili wahania biegłabyś za nim w ogień?). Tak pięknie w życiu nie jest. Jakiś czas temu w biały dzień, w centrum dużego miasta zgwałcono kobietę. Wokół było mnóstwo spacerowiczów. Nikt jej nie pomógł, nikt nie wezwał policji. Pięknie się pisze o tym jakby to chętnie się ratowało kotka, czy każdego (nawet bardzo niefajnego człowieka). Tylko w rzeczywistości potem tak to wygląda - niewiele osób potrafi cokolwiek zrobić, zadziałać.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-30, 11:31   #285
Chii1986
Zakorzenienie
 
Avatar Chii1986
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 7 326
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Nie wierze, że wszyscy tak samo chętnie ryzykowaliby życie dla każdej jednej osoby. Tak pięknie w życiu nie jest. Jakiś czas temu w biały dzień, w centrum dużego miasta zgwałcono kobietę. Wokół było mnóstwo spacerowiczów. Nikt jej nie pomógł, nikt nie wezwał policji. Pięknie się pisze o tym jakby to chętnie się ratowało kotka, czy każdego (nawet bardzo niefajnego człowieka). Tylko w rzeczywistości potem tak to wygląda - niewiele osób potrafi cokolwiek zrobić, zadziałać.
Racja- człowiek to nie jest istota, która w sytuacji zagrożenia myśli o bohaterskich czynach... ważne by ratować własny tyłek i to co najcenniejsze... gdybym miała wybrać czy ratować ukochanego psa czy sąsiada, którego nie lubie to uratowałabym mojego pieska bo to jego kocham i to on mnie obchodzi a nie jakiś sąsiad.
Co do kuponu lotto i dziecka sąsiadów... chyba wybrałabym dziecko ale wahałabym się gdyby to był dorosły człowiek to miałabym wątpliwości.

Podobne pytanie: kogo byś uratowała? Staruszka, który i tak jest chory i niedługo umrze czy nastolatka, który ma całe życie przed sobą.
Niby obaj to ludzie...ale ja bym uratowała tego, kto może jescze coś zrobić na tym świecie.

Co do zwierząt to racja- nie wszystkie budzą w ludziach takie emocje... założę się,że wielu ludzimając do wyboru drogi obraz czy psa wybrałoby psa ale drogi obraz lub myszkę, ptasznika itp. wybrałoby obraz... a przecież i pająk i pies to żywa istota... a jednak tak jesteśmy skonstruowani, że wybieramy to co bliższe naszemu sercu, ładniejsze itp....

ja mam gdzieś, że sąsiad jest człowiekiem-był chamski całe życie, oszukiwał innych itp. a mój piesek był mi wierny -wybieram pieska i tyle.
Każdego prywatna sprawa i jego sumienia.
__________________
31maj 2013 HANIA
Chii1986 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-30, 11:41   #286
cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 9 769
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?

Cytat:
Napisane przez Chii1986 Pokaż wiadomość
Podobne pytanie: kogo byś uratowała? Staruszka, który i tak jest chory i niedługo umrze czy nastolatka, który ma całe życie przed sobą.
Niby obaj to ludzie...ale ja bym uratowała tego, kto może jescze coś zrobić na tym świecie.
Przepraszam, ale ta dyskusja staje się dla mnie.... niepojęta?
Nazwijcie mnie maksymalistką, albo dobrym materiałem na strażaka, ale w takiej sytuacji próbowałabym - poza własną skórą - ratować wszystko co się rusza.
Bez względu na to czy jest to kulejący dziadek, szynszyl, czy jaka inna dziwna istota.
Taki jakiś odruch chyba bym miała.
Pod warunkiem, że dana jednostka nie da sobie rady sama.
W sytuacji kryzysowej, jaką jest pożar, zastanawianie się, co będzie lepiej uratować jest kompletnym teoretyzowaniem.
Wtedy się po prostu działa i już.
Ale z jednym się zgodzę - indywidualna kwestia każdego człowieka.
cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-30, 11:44   #287
xXxLovableGirlxXx
Przyczajenie
 
Avatar xXxLovableGirlxXx
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: z honolulu
Wiadomości: 8
GG do xXxLovableGirlxXx
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?

Jak by nie można było uratować kota i obrazu to uratowałabym kota
__________________
-Aniołku, płaczesz?
-Tak...
-Dlaczego?
-Bo kocham...
xXxLovableGirlxXx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-30, 11:52   #288
201710120930
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 741
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?

Jakby tak sie rozejrzeć po historii to często-gęsto /prawie/ zawsze dla człowieka dobra materialne -od pieniedzy po cenne(!) zwierzęta ,surowce az po dzieła sztuki były o wiele bardziej kosztowne niż zycie drugiego człowieka .Obcego człowieka .Dla zasady rodziny nie liczę - całkiem inna bajka i zadne poświęcenie moim zdaniem tu nie wchodzi w grę / a i z tym róznie bywało !/ .
I XXI wiek aż tak wiele nie zmienił
Dlatego dla mnie (!) przed słowem człowiek prędzej postawię partykułę tylko a nie
201710120930 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-30, 12:04   #289
lady-dark
Zadomowienie
 
Avatar lady-dark
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Wrocek
Wiadomości: 1 713
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?

Cytat:
Napisane przez backie Pokaż wiadomość
To ja już nic nie rozumiem.
Oburzenie, że ratuje się obraz, a nie żywe stworzenie.
W teorii oczywiście.
A teraz do wyboru kot, czy pies i.... segregacja.
Czysty "zwierzęcy" rasizm.
Fakt, gdybym MUSIAŁA już uratować kota czy psa - to uratowałabym psa. To normalne że każdy ma jakieś swoje preferencje Lubie psy ale gdybym miała wybierac miedzy psem czy obrazem - wiadomo obraz i tu zadnego dylematu bym nie miała.
Jak juz pisalam wczesniej majac taki obraz mozemy pomoc setkom psow na calym swiecie, ciezko sie litowac nad jednym marnym psem czy kotem - mając do wyboru obraz, bo każdego dnia rodzi sie mnostwo psow i kotow - wiekszość z nich bedzie bezdomna, skazana na okrutny los, czesc bedzie uśpiona, trudno taki ich los, cześciowo przez człowieka!

Czy placzemy nad losem każdego z nich? NIE! czy robimy wszystko co w naszej mocy by im pomagać> >? NIE! Jeśli sa osoby które twierdzą że bez żadnego wahania wyniosły by kota a nie obraz, to niech teraz sobie wyobrażą, że od dziś nie ma wydawania pieniędzy na kosmetyki, wyjścia ze znajomymi do kina, teatru, przyjecie? - wszystko przeznaczamy od dziś na pomoc zwierzętom!Czy jesteście aż takimi nieegoistami aby samej sobie odbierać przyjemności, zdolne aż do takich wyrzeczeń? I co ? I ja jestem chociaż szczera. znam siebie. - ja bym nie potrafiła.
__________________
Perfumy są jak narkotyki - zmieniają i tworzą nową rzeczywistość. Zmieniają życie...




Edytowane przez lady-dark
Czas edycji: 2007-12-30 o 12:05 Powód: dopisek
lady-dark jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-30, 12:04   #290
cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 9 769
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?

Kiedyś byłam świadkiem - przechodniem - sytuacji, w której człowieka na ulicy uratował... zapijaczony facet - tak zwany "bramiarz".
Nie wiem, co to było, zawał, a może coś innego - widziałam już samą akcję ratowania.
"Bramiarz" rzucił się w kierunku tego człowieka i rozpczął ... masaż serca?
Ponoć połamał mu żebra.
Ale go uratował.
Uratował mu życie.
Gdyby dzień wcześniej zadać mu pytanie: "Czy uratowałbyś człowieka gdyby się dusił?" - mógłby odpowiedzieć: "Pani, daj mi Pani 5 groszy, bo mi brakuje do butelki." - zamiast myśleć o tym, co mogłoby być.
Tak się właśnie ma teoria do praktyki.
cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-30, 12:15   #291
201710120930
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 741
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?

Cytat:
Napisane przez Chii1986

.. a przecież i pająk i pies to żywa istota... a jednak tak jesteśmy skonstruowani, że wybieramy to co bliższe naszemu sercu, ładniejsze itp....
No ba! ....i to sierściuch i to sierściuch

Jeszcze inny aspekt wchodzi w grę nad którym się nie zastanawiamy.
Wydaje mi sie ,ze bylibysmy prędzej skłonni-przynajmniej ja!!- do ratowania zwierząt ...które wydają dźwięki .
Pisk palącego sie psa czy kota budziłby mnie po nocach .

....a ptasznik ? sama bym jeszcze taki dom podpaliła
tak sie pajaków boję/brzydzę /i co tam jeszcze
201710120930 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-30, 12:23   #292
cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 9 769
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?

Cytat:
Napisane przez lady-dark Pokaż wiadomość
Fakt, gdybym MUSIAŁA już uratować kota czy psa - to uratowałabym psa. To normalne że każdy ma jakieś swoje preferencje Lubie psy ale gdybym miała wybierac miedzy psem czy obrazem - wiadomo obraz i tu zadnego dylematu bym nie miała.
Jak juz pisalam wczesniej majac taki obraz mozemy pomoc setkom psow na calym swiecie, ciezko sie litowac nad jednym marnym psem czy kotem - mając do wyboru obraz, bo każdego dnia rodzi sie mnostwo psow i kotow - wiekszość z nich bedzie bezdomna, skazana na okrutny los, czesc bedzie uśpiona, trudno taki ich los, cześciowo przez człowieka!

Reasumując, chyba rzeczywiście lepiej żeby taka sytuacja nie przydarzyła się nigdy żadnej z nas.
Biedne NIE - preferowane zwierzaki.
I dlatego natura wyposażyła je w instynkt.
Same zwieją gdzie pieprz rośnie.
cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-30, 12:27   #293
Chii1986
Zakorzenienie
 
Avatar Chii1986
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 7 326
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?

Cytat:
Napisane przez ŁAJKA Pokaż wiadomość
No ba! ....i to sierściuch i to sierściuch

Jeszcze inny aspekt wchodzi w grę nad którym się nie zastanawiamy.
Wydaje mi sie ,ze bylibysmy prędzej skłonni-przynajmniej ja!!- do ratowania zwierząt ...które wydają dźwięki .
Pisk palącego sie psa czy kota budziłby mnie po nocach .

....a ptasznik ? sama bym jeszcze taki dom podpaliła
tak sie pajaków boję/brzydzę /i co tam jeszcze
też prawda... jakoś pająk wzbudza we mnie mniej współczucia niż takie wielkie, smutne psie oczka... chociaż ptasznik też ma wielkie smutne oczka...i chyba nawet wiecej ma tych oczek niż pies
__________________
31maj 2013 HANIA
Chii1986 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-30, 12:27   #294
miu miu
Wtajemniczenie
 
Avatar miu miu
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 2 968
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?

Cytat:
Napisane przez Emilcia_1616 Pokaż wiadomość
nie wiem czy tez tak macie ale zawsze jest mi bardziej szkoda np w filmach zwierzat niz ludzi,to straszne wiem, ale wiadomo ze ludzi mi szkoda a zwierzat nie kazdemu wiec dlatego uratowalabym kota. moim znajomi maja tak samo jak ja !
A mnie nie i szczerze mówiąc trochę się dziwię ludziom, którzy myślą inaczej.
Cytat:
Napisane przez ŁAJKA Pokaż wiadomość
....a ptasznik ? sama bym jeszcze taki dom podpaliła
tak sie pajaków boję/brzydzę /i co tam jeszcze
Ja też. Prędzej wyniosłabym tę panoramę Kossaka niz pająka, brr!
__________________
no risk, no fun
miu miu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-30, 12:37   #295
lady-dark
Zadomowienie
 
Avatar lady-dark
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Wrocek
Wiadomości: 1 713
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?

Cytat:
Napisane przez Emilcia_1616 Pokaż wiadomość
nie wiem czy tez tak macie ale zawsze jest mi bardziej szkoda np w filmach zwierzat niz ludzi,to straszne wiem, ale wiadomo ze ludzi mi szkoda a zwierzat nie kazdemu wiec dlatego uratowalabym kota. moim znajomi maja tak samo jak ja !
a mnie szczerze mówiąc przerażają tacy ludzie i nigdy ich nie zrozumiem. To nie jest normalne!Jako że jestem człowiekiem dla mnie oczywiste jest że bede odczuwała duzo wiekszą solidarność z innymi ludźmi niz ze zwierzetami. Zwierzęta zrobily by to samo Miałam kiedys taka koleżankę która takie rzeczy wygadywała. Zwierzak nie miał by też oporu aby w skrajnych warunkach aby przezyć zjeść swojego właściciela. Przykład: jest pożar, probujesz wynieść swojego pupila, przewaacasz sie, jakaś belka Cie klinuje. Trwaja poszukiwania, jesteś coraz słabsza i co by zrobił zwierzak? Jak myślisz? Raczej większych oporów by nie miał. I to jest instynkt, czysta natura, to samo zrobiłby człowiek (przeciętny) gdyby sytuacja z pupilem była odwrotna! c

Nie zapominajmy ze zwierzęta są dane by służyć czlowiekowi, a nie na odwrót i tak było, jest i będzie. Można kochac zwierzęta, szanować je ale NIGDY nie stawiać na równi z człowiekiem!

Cytat:
Napisane przez miu miu Pokaż wiadomość
A mnie nie i szczerze mówiąc trochę się dziwię ludziom, którzy myślą inaczej.
święta prawda!
__________________
Perfumy są jak narkotyki - zmieniają i tworzą nową rzeczywistość. Zmieniają życie...



lady-dark jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-30, 12:56   #296
201710120930
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 741
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?

lady-dark-prawdę mówiąc nie zgadzam sie z żadnym Twoim słowem /z ostatniego postu/
Ale tu tez wkraczamy na całkiem inny grunt -panoszacej się buty człoweka .Temat na inny wątek

taka kropelka informacji

''Wyliczono, że jeśli wycinanie lasów na całym świecie będzie wzrastać w dotychczasowym tempie to w ciągu najbliższych trzydziestu lat rocznie ginąć będzie bezpowrotnie od 50 000 do 100 000 gatunków roślin i zwierząt czyli dziennie więcej niż 137 i co najmniej 8 gatunków na godzinę! Jeśli efekty globalnego ocieplania się klimatu nasilą się, w najbliższych dziesięcioleciach rozpocznie się wymieranie wielu organizmów morskich. Katastrofa o takiej skali nie zdarzyła się od końca ery dinozaurów, czyli przez ostatnie 65 milionów lat. A przyczyną tak gwałtownego wymierania jest przede wszystkim gospodarcza działalność człowieka. ''

Cytat:
Napisane przez lady dark
Nie zapominajmy ze zwierzęta są dane by służyć czlowiekowi, a nie na odwrót i tak było, jest i będzie. Można kochac zwierzęta, szanować je ale NIGDY nie stawiać na równi z człowiekiem!
No ba! juz w brzuszku mamusi wiedziały po co przychodzą na świat
201710120930 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-30, 12:58   #297
Chii1986
Zakorzenienie
 
Avatar Chii1986
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 7 326
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?

Cytat:
Napisane przez lady-dark Pokaż wiadomość
a mnie szczerze mówiąc przerażają tacy ludzie i nigdy ich nie zrozumiem. To nie jest normalne!Jako że jestem człowiekiem dla mnie oczywiste jest że bede odczuwała duzo wiekszą solidarność z innymi ludźmi niz ze zwierzetami. Zwierzęta zrobily by to samo Miałam kiedys taka koleżankę która takie rzeczy wygadywała. Zwierzak nie miał by też oporu aby w skrajnych warunkach aby przezyć zjeść swojego właściciela. Przykład: jest pożar, probujesz wynieść swojego pupila, przewaacasz sie, jakaś belka Cie klinuje. Trwaja poszukiwania, jesteś coraz słabsza i co by zrobił zwierzak? Jak myślisz? Raczej większych oporów by nie miał. I to jest instynkt, czysta natura, to samo zrobiłby człowiek (przeciętny) gdyby sytuacja z pupilem była odwrotna! c

Nie zapominajmy ze zwierzęta są dane by służyć czlowiekowi, a nie na odwrót i tak było, jest i będzie. Można kochac zwierzęta, szanować je ale NIGDY nie stawiać na równi z człowiekiem!


święta prawda!
A ja właśnie mam taki stosunek, że wole zwierzęta.. na filmach płaczę jak zdycha pies a nie jak umiera człowiek... nie oglądam filmów przyrodniczych bo jak umiera jakieś zwierze to strasznie to przeżywam:/

może nie jest to normalne ale tak mam... może dlatego, że uważam, że zwierzęta nie myślą wiec nie są nigdy niczemu winne bo nie postepują źle z premedytacją a człowiek tak...

uważam, że zwierzęta nie są po to by służyć człowiekowi... zwierzęta powinny być traktowane na równi z ludzmi a przynajmniej kary za zabijanie zwierząt powinny być takie jak za zabijanie ludzi- i człowiek i zwierze to żywe istoty.. to, że zwierze nie mówi i nie myśli nie znaczy, że nie cierpi tak jak człowiek.

Wiem, że to kontrowersyjna opinia ale raczej jej nie zmienie bo mam takie odczucia odkąd pamietam. Nie jest łatwo z tym żyć(ale to brzmi hehe) jak widzę bezdomnego psa na ulicy to siedze koło niego i trzeba mnie siłą odciągać... chciałabym czasem mieć obojętny stosunek do zwierząt byłoby prościej...
__________________
31maj 2013 HANIA
Chii1986 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2007-12-30, 12:59   #298
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?

Cytat:
Napisane przez Chii1986 Pokaż wiadomość
Podobne pytanie: kogo byś uratowała? Staruszka, który i tak jest chory i niedługo umrze czy nastolatka, który ma całe życie przed sobą.
Niby obaj to ludzie...ale ja bym uratowała tego, kto może jescze coś zrobić na tym świecie.
Nie rozumiem,jak w ogóle można przeliczać,czyje życie jest więcej warte -młodzieńca,który może skończyć jako seryjny morderca (i co?warto było go ratować?) ,czy starszego człowieka,którego cała wina polega tylko na tym,że jest stary i niedołężny.
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-30, 13:07   #299
atka83
BAN stały
 
Avatar atka83
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 022
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?

Cytat:
Napisane przez Chii1986 Pokaż wiadomość
może nie jest to normalne ale tak mam... może dlatego, że uważam, że zwierzęta nie myślą wiec nie są nigdy niczemu winne bo nie postepują źle z premedytacją a człowiek tak...
Jak to zwierzęta nie myślą??? Przecież to inteligentne stworzenia,które wiedzą jak przetrwać.Rozumiem,że jesli taki Lew zaatakuje człowieka,to nie działa z premedytacją,aby go zjeść????


Cytat:
Napisane przez Chii1986 Pokaż wiadomość
uważam, że zwierzęta nie są po to by służyć człowiekowi... zwierzęta powinny być traktowane na równi z ludzmi a przynajmniej kary za zabijanie zwierząt powinny być takie jak za zabijanie ludzi- i człowiek i zwierze to żywe istoty.. to, że zwierze nie mówi i nie myśli nie znaczy, że nie cierpi tak jak człowiek.
Nie zgadzam się,tak jak ludzie służą innym np w pracy,tak zwierzęta służą nam,albo są pomocne albo pupilami domowników.
atka83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-30, 13:09   #300
Chii1986
Zakorzenienie
 
Avatar Chii1986
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 7 326
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?

Cytat:
Napisane przez Fresa Pokaż wiadomość
Nie rozumiem,jak w ogóle można przeliczać,czyje życie jest więcej warte -młodzieńca,który może skończyć jako seryjny morderca (i co?warto było go ratować?) ,czy starszego człowieka,którego cała wina polega tylko na tym,że jest stary i niedołężny.
no niestety życiem kieruje naturalna selekcja...przeżywają silniejsze noworodki a nie słabsze, ludzie którzy radzą sobie w życiu a nie pozostali... w dzisiejszych czasach panuje model państwa opiekuńczego, które dba o starszych i chorych.
Kiedyś starych ludzi usuwano bo nie byli społeczeństwu potrzebni, to samo z chorymi noworodkami- oczywiście nie jestem za takimi metodami.

Chce tylko pokazać, że człowiek uratuje to, co jest mu bardziej bliższe/potrzebne... widać jestem niehumanitarna ale gdybym miała do wyboru uratować kogoś kogo lubie,kocham itp. czy 5 obcych osób to ratowałabym to znajomą osobę... bo dla mnie ona jest ważniejsza i jest mi bardziej potrzebna niż tamci.

Nawet jak ktoś umiera to patrzymy na to przez pryzmat własnych potrzeb, mówimy"bedzie mi go brakowało" "mieliśmy takie a takie plany"..brakuje nam go jako osoby ale przede wszystkim brakuje go nam dlatego, że był nam potrzebny jako partner/przyjaciel albo ktoś inny.

Dobieramy się w pary też na zasadzie zaspokajania potrzeb bliskości, miłości,seksu.... nazywamy to ładnie miłością i może jest w tym miłość ale miłość pryska jeśli związek nie zaspokaja naszych potrzeb.
Człowiek w życiu kieruje się przed wszystkim swoimi potrzebami i to chyba naturalne chociaż okrutnie brzmi.
__________________
31maj 2013 HANIA
Chii1986 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-12-08 13:52:24


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:46.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.