Mamy styczniowe 2017 - Strona 56 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-06-18, 15:45   #1651
dontbesoshine
Zadomowienie
 
Avatar dontbesoshine
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 1 129
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Cytat:
Napisane przez aTough Pokaż wiadomość
Ja też dziś cały dzień słabo się czuję i mało co zjadlam ale czekam na Tż'ta aż wroci z pracy i korzystajac z tego ze mieszkamy nad morzem i jest ładna pogoda to jedziemy na małą wycieczkę <3
Co do kaski to mojemu wcześniej nie starczyło 3 tysiące na samego siebie, bez żadnych opłat za mieszkanie bo mieszka z rodzicami więc tyle wydawał w miesiąc na same przyjemności... Ale jak dowiedział się o ciąży to prawie nic nie wydaje i żałuje każdego wydanego grosza więc jest wieelki postęp i ma już jakieś oszczędności ja też nie pracuje bo się uczę, ale mam już pracę na wakacje bo też chce coś od siebie na dziecko dołożyć a nie ze tylko tż pracuje :/ tylko mam nadzieję ze od lipca już się będę dobrze czuła...
A chodzisz normalnie dziennie do szkoly? Ja jestem teraz jedna klase w plecy niestety, ale trudno. Ciąża to motywacja. Od wrzesnia bede do LO zaocznie chodzila. Podobno tam jest duzo dziewczyn z brzuszkami, ale denerwuje sie jakos, bo zawsze mialam duzo osob, ktore w miare mnie lubilo, a bycie w szkole (nawet te raz na 2 tyg w weekendy) bez zadnego znajomego to cos bardzo dolujacego.. Wiec mam nadzieje, ze ktos mnie tam polubi i nie bedzie mnie ocenial tylko patrzac przez pryzmaty ciazy itp
__________________
Blog o młodej mamie ❤ mlodamaama.blogspot.com 💁💖👶
dontbesoshine jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-18, 19:13   #1652
nadia_85
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 193
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Cytat:
Napisane przez dontbesoshine Pokaż wiadomość
A chodzisz normalnie dziennie do szkoly? Ja jestem teraz jedna klase w plecy niestety, ale trudno. Ciąża to motywacja. Od wrzesnia bede do LO zaocznie chodzila. Podobno tam jest duzo dziewczyn z brzuszkami, ale denerwuje sie jakos, bo zawsze mialam duzo osob, ktore w miare mnie lubilo, a bycie w szkole (nawet te raz na 2 tyg w weekendy) bez zadnego znajomego to cos bardzo dolujacego.. Wiec mam nadzieje, ze ktos mnie tam polubi i nie bedzie mnie ocenial tylko patrzac przez pryzmaty ciazy itp

Ale czemu sie denerwujesz potraktuj to jako możliwość poznania innych młodych mamusiek co ci sie na pewno potem przyda moze sie polubicie z jakaś wiesz jak fajnie miec koleżankę z dzieckiem w zbliżonym wieku

Ja studiowałam dwa lata nieruchomosci ( katastrofa ) i na 3 rok przeniosłam sie na inna uczelnie na inny kierunek do grupy która juz dwa lata sie znała i nie było żadnego problemu zapewniam cie ze szybko znajdziesz kumpele i kumpli .
I nie sadze zeby ktoś cie przez pryzmat ciąży oceniał to juz nie te czasy

Ale skończ liceum to wazne jak masz maturę pózniej mozesz zrobic przerwę mozesz isc na studia albo zrobic jakis szybki kurs ale matura to podstawa
Zreszta na pewno to wiesz
nadia_85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-18, 19:44   #1653
aTough
Przyczajenie
 
Avatar aTough
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 11
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Cytat:
Napisane przez dontbesoshine Pokaż wiadomość
A chodzisz normalnie dziennie do szkoly? Ja jestem teraz jedna klase w plecy niestety, ale trudno. Ciąża to motywacja. Od wrzesnia bede do LO zaocznie chodzila. Podobno tam jest duzo dziewczyn z brzuszkami, ale denerwuje sie jakos, bo zawsze mialam duzo osob, ktore w miare mnie lubilo, a bycie w szkole (nawet te raz na 2 tyg w weekendy) bez zadnego znajomego to cos bardzo dolujacego.. Wiec mam nadzieje, ze ktos mnie tam polubi i nie bedzie mnie ocenial tylko patrzac przez pryzmaty ciazy itp
Właśnie mam dylemat co zrobić w tej 3 klasie teraz jestem w liceum, skończyłam 2 klasę i dobrze się uczę oraz chciałabym dobrze te maturę zdać i lepiej przygotowalabym się do niej w liceum dziennym niż zaocznym.. do grudnia jakoś pewnie bym dała radę normalnie na lekcje chodzić, ale później nie wyobrażam sobie zostawiać dziecko na 8 godzin bo do szkoły dojazd godzinę trwa, a jeszcze w tym liceum co jestem uczniowie to trochę dzieci i wiem że byłoby mnóstwo komentarzy na mój temat.. więc jestem bardziej przekonana do tego zaocznego bo w weekend zawsze się ktoś znajdzie kto się maluszkiem zajmie, a ja najwyżej będę się starać jeszcze sama przygotować do matury i może dam radę...
aTough jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-18, 19:59   #1654
dontbesoshine
Zadomowienie
 
Avatar dontbesoshine
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 1 129
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Cytat:
Napisane przez aTough Pokaż wiadomość
Właśnie mam dylemat co zrobić w tej 3 klasie teraz jestem w liceum, skończyłam 2 klasę i dobrze się uczę oraz chciałabym dobrze te maturę zdać i lepiej przygotowalabym się do niej w liceum dziennym niż zaocznym.. do grudnia jakoś pewnie bym dała radę normalnie na lekcje chodzić, ale później nie wyobrażam sobie zostawiać dziecko na 8 godzin bo do szkoły dojazd godzinę trwa, a jeszcze w tym liceum co jestem uczniowie to trochę dzieci i wiem że byłoby mnóstwo komentarzy na mój temat.. więc jestem bardziej przekonana do tego zaocznego bo w weekend zawsze się ktoś znajdzie kto się maluszkiem zajmie, a ja najwyżej będę się starać jeszcze sama przygotować do matury i może dam radę...
Zdecydowanie na Twoim miejscu tez wybralabym te zaoczne uczenie. Moja kolezanka robila mature zaocznie i dzieki temu (wedlug niej) przygotowala sie lepiej, bo sama musiala wszystko robic. Zazwczaj daja Ci jakies prace w ciagu 2 tyg musisz je zrobic. A samodzielne wyszukanie czegos lepiej przyswaja wiedze niz gadanie nauczyciela na lekcji (przynajmniej w moim przypadku, bo sa tacy, ktorzy ucza sie po sluchaniu). Dasz rade. Trzymam za Ciebie kciuki i na pewno wszystko sie dobrze ulozy!

---------- Dopisano o 18:59 ---------- Poprzedni post napisano o 18:56 ----------

Cytat:
Napisane przez nadia_85 Pokaż wiadomość
Ale czemu sie denerwujesz potraktuj to jako możliwość poznania innych młodych mamusiek co ci sie na pewno potem przyda moze sie polubicie z jakaś wiesz jak fajnie miec koleżankę z dzieckiem w zbliżonym wieku

Ja studiowałam dwa lata nieruchomosci ( katastrofa ) i na 3 rok przeniosłam sie na inna uczelnie na inny kierunek do grupy która juz dwa lata sie znała i nie było żadnego problemu zapewniam cie ze szybko znajdziesz kumpele i kumpli .
I nie sadze zeby ktoś cie przez pryzmat ciąży oceniał to juz nie te czasy

Ale skończ liceum to wazne jak masz maturę pózniej mozesz zrobic przerwę mozesz isc na studia albo zrobic jakis szybki kurs ale matura to podstawa
Zreszta na pewno to wiesz
Hmm masz racje. Na pewno kogos szybko poznam, jestem otwarta i pewna siebie, a ludzie to wyczuwaja. A co do matury to oczywiscie bardzo pragne tego, potem albo pojde na studia kosmetologiczne, albo do szkoly policealnej w tym kierunku. Jednak mysle tez, ze jak skoncze 25/30 lat to pojde na jeszcze jeden kierunek - psychologie. Ale zobaczymy jak sie zycie potoczy
__________________
Blog o młodej mamie ❤ mlodamaama.blogspot.com 💁💖👶
dontbesoshine jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-18, 21:37   #1655
bravesoul
Przyczajenie
 
Avatar bravesoul
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 3
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Cytat:
Napisane przez dontbesoshine Pokaż wiadomość
Zdecydowanie na Twoim miejscu tez wybralabym te zaoczne uczenie. Moja kolezanka robila mature zaocznie i dzieki temu (wedlug niej) przygotowala sie lepiej, bo sama musiala wszystko robic. Zazwczaj daja Ci jakies prace w ciagu 2 tyg musisz je zrobic. A samodzielne wyszukanie czegos lepiej przyswaja wiedze niz gadanie nauczyciela na lekcji (przynajmniej w moim przypadku, bo sa tacy, ktorzy ucza sie po sluchaniu). Dasz rade. Trzymam za Ciebie kciuki i na pewno wszystko sie dobrze ulozy!

---------- Dopisano o 18:59 ---------- Poprzedni post napisano o 18:56 ----------


Hmm masz racje. Na pewno kogos szybko poznam, jestem otwarta i pewna siebie, a ludzie to wyczuwaja. A co do matury to oczywiscie bardzo pragne tego, potem albo pojde na studia kosmetologiczne, albo do szkoly policealnej w tym kierunku. Jednak mysle tez, ze jak skoncze 25/30 lat to pojde na jeszcze jeden kierunek - psychologie. Ale zobaczymy jak sie zycie potoczy
Co do ostatniej wypowiedzi to nie martw się, na pewno poznasz jakieś fajne osoby z którymi będziesz mogła wymienić się wiadomościami na temat dzieci, zresztą na forum też co do matury... ja nie mam matury i nie czuję się z tego powodu jakaś gorsza...uważam, że każdej osobie do szczęścia co innego jest potrzebne... Młode mamusie nie przejmujcie się opinii innych, po prostu szybciej wyjdziecie z pieluch kiedy wasze rówieśnice w tych pieluchach będą siedzieć, moim zdaniem nie ma co odkładać macierzyństwa na potem, dziecko nie jest przeszkodą aby się dalej kształcić i osiągać życiowe cele bo można to robić z malutkim kochającym człowieczkiem u boku! Pierś do góry!
bravesoul jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-19, 07:53   #1656
nadia_85
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 193
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Cytat:
Napisane przez bravesoul Pokaż wiadomość
Co do ostatniej wypowiedzi to nie martw się, na pewno poznasz jakieś fajne osoby z którymi będziesz mogła wymienić się wiadomościami na temat dzieci, zresztą na forum też co do matury... ja nie mam matury i nie czuję się z tego powodu jakaś gorsza...uważam, że każdej osobie do szczęścia co innego jest potrzebne... Młode mamusie nie przejmujcie się opinii innych, po prostu szybciej wyjdziecie z pieluch kiedy wasze rówieśnice w tych pieluchach będą siedzieć, moim zdaniem nie ma co odkładać macierzyństwa na potem, dziecko nie jest przeszkodą aby się dalej kształcić i osiągać życiowe cele bo można to robić z malutkim kochającym człowieczkiem u boku! Pierś do góry!

Nie chodziło mi ze osoby bez matury sa gorsza tylko ze matura otwiera drogę do wielu zawodów których bez niej nie mozna sie uczyć , np do wymienionej kosmetykologi o której zreszta sama myslalam i żałuje ze skończyłam reklamę i informatykę
Ktoś bez matury jsk ma lep na karku tak samo moze otworzyć dobrze prosperująca firmę i dobrze zarabiać

---------- Dopisano o 06:53 ---------- Poprzedni post napisano o 06:51 ----------

Cytat:
Napisane przez dontbesoshine Pokaż wiadomość
Zdecydowanie na Twoim miejscu tez wybralabym te zaoczne uczenie. Moja kolezanka robila mature zaocznie i dzieki temu (wedlug niej) przygotowala sie lepiej, bo sama musiala wszystko robic. Zazwczaj daja Ci jakies prace w ciagu 2 tyg musisz je zrobic. A samodzielne wyszukanie czegos lepiej przyswaja wiedze niz gadanie nauczyciela na lekcji (przynajmniej w moim przypadku, bo sa tacy, ktorzy ucza sie po sluchaniu). Dasz rade. Trzymam za Ciebie kciuki i na pewno wszystko sie dobrze ulozy!

---------- Dopisano o 18:59 ---------- Poprzedni post napisano o 18:56 ----------


Hmm masz racje. Na pewno kogos szybko poznam, jestem otwarta i pewna siebie, a ludzie to wyczuwaja. A co do matury to oczywiscie bardzo pragne tego, potem albo pojde na studia kosmetologiczne, albo do szkoly policealnej w tym kierunku. Jednak mysle tez, ze jak skoncze 25/30 lat to pojde na jeszcze jeden kierunek - psychologie. Ale zobaczymy jak sie zycie potoczy

Kosmetykologia jest super ! Moja koleżanka zaraz po maturze zeobs kurs na żele/ akryle i sobie dorabiała i zaczęła wlasnie kosmetykologid zaocznie a teraz zaczyna medycynę bo chciała isc w kierunku ostrzykiwan itd a ma dwójkę małych dzieci
Wszystko sie da tylko trzeba w siebie wierzyc
nadia_85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-19, 08:35   #1657
9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 20 817
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Dziewczyny, z innej beczki, znacie jakieś przyjemne "ciążowe" filmy? Wczoraj obejrzałam sobie "Jak urodzić i nie zwariować" (przeryczałam większość filmu, hormony... ) i "Plan B" - oba filmy świetne, oba z JLo, ale mam niedosyt, jeszcze bym coś w tym stylu obejrzała
9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-06-19, 09:13   #1658
pequenina_
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 525
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Cytat:
Napisane przez aTough Pokaż wiadomość
Witam wszystkie przyszłe mamusie i przyłączam się tp mam na koniec stycznia (27) i jestem w 8 tygodniu będę bardzo młodą mamą, gdyż dopiero w listopadzie skończę 18 lat, ale muszę sobie poradzić konsekwencje swojego zachowania znałam więc ciąża nie jest dużym zaskoczeniem, dlatego jestem z cudownym i odpowiedzialnym facetem i o nic się nie boję trochę wyrzeczeń mnie czeka- odwołany pierwszy wyjazd za granicę, spokojna 18stka, nie wiem co mam ze szkola jeszcze zrobić bo za rok matura i nie pójdę na studniówkę, ale warto się poświęcić i muszę szybko dorosnąć i być odpowiedzialna narazie dużo stresu przeżywam bo rodzice zdenerwowani ze życie sobie zniszczylam.. ale za to dużo wsparcia mam od przyszłych teściów i chłopaka
Z objawów na szczęście tylko zmęczenie i sporadyczne mdłości
I mam pytanie do Was, czy też macie przeczucie co do płci dziecka? Ja czuję ze to dziewczynka i imię dla niej już wybrane- Lena. Jestem bardzo ciekawa czy się sprawdzi ( nie wiem czy już te kwestie poruszalyscie, bo wszystkich postów nie dałam rady przeczytać )
Kolejny stres to to, ze mam torbiel na prawym jajniku. Narazie podobno mały i nie zagraża ciąży, ale czuję w tym miejscu kłucie i nie mogę się doczekać wizyty aby wszystkiego się dowiedzieć
Cześć! Dasz radę, powodzenia!
Ja nie mam przeczucia, ale rozmawiając o dziecku z TŻtem ciągle mówimy na "on". Kupiłam też 2 ciuszki, moim zdaniem neutralne, ale TŻ mówi, że chłopięce :P No i on chciałby chłopca...

Cytat:
Napisane przez lusiaUk Pokaż wiadomość
Hej kobietki Ja w coraz wiekszym stresie bo juz w sobote druga wizyta z usg.I dzis dopadl mnie bol brzucha...jest delikatny ale ciezko mi go zdefiniowac...cos pomiedzy bolem "rozwolnieniowym" a "miesiaczkowym".Martw i mnie to i jednoczesnie zastanawia.Dziewczyny powiedzie mi...czy jest mozliwe odczowanie boli menstruacyjnych w okresie kiedy mialoby sie okres gdyby nie to ze jest sie w ciazy?Ja jestem wedlug usg w 7 tyg,wedlug ost. @ w 9 tyg i normalnie gdyby nie to ze miesiac temu okres nie przyszedl to w tym miesiacu za jakis tydzien mialabym kolejne krwawienie...i wlasnie dlatego martwi mnie te pobolewanie bo zawsze mniej wiecej tydzien przed krwawieniem ćmiło mi brzuchol. Jak to u was z tymi bolami ?
Słyszałam, że to możliwe. I ja też lekko plamię teraz i miesiąc temu też. Pewnie to zbieg okoliczności, ale kto wie, może faktycznie to takie "echo" okresu. Tylko mnie przy okresie nigdy brzuch nie bolał i teraz też nie boli. CHyba że z głodu :P

Cytat:
Napisane przez dontbesoshine Pokaż wiadomość
Zauwazylam juz brzuszek... A najlepsze, ze te zdjecia robilam na czczo. Szkoda, ze naraziw wyglada to jak oponka a nie ciazowy brzuch
Jaka oponka? :P Oponka to chyba boczkami wychodzi, a Ty masz brzuszek z przodu, piękny

Cytat:
Napisane przez lilo Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny.
Wczoraj byłam u swojej pani doktor. Serce nie bije. Poroniłam.
Żadnego bólu fizycznego ani krwawienia... Po prostu stało się.
Jeszcze we wtorek mały żył...
Jadę zaraz do szpitala, dalej mam nadzieję ża zawiódł sprzęt i że wszystko będzie ok. A jak nie, to jestem mamą aniołka.
O nie o nie o nie, lilo Tak strasznie mi przykro Szczególnie, że ostatnio miałyśmy trochę wspólnego, plamienia, szpitale, nawet różnica terminów 1 dzień Trzymaj się! Jestem z Tobą myślami.

Cytat:
Napisane przez Lidka99 Pokaż wiadomość
Jak mnie dzisiaj męczy cały dzień zawsze po południu odpuszczało a dzisiaj nie chce
Może to dziwne pytanie, ale... tak właściwie, to jak wyglądają mdłości? Nie pamiętam czy już o to pytałam :P Mój "problem" polega na tym, że nie posiadam odruchu wymiotnego i nigdy w życiu nie miałam kaca. :P Więc kibelka tulić nie latam. Ale np. jak patrzę na pyszną karkóweczkę prosto z grilla, to zamiast ją natychmiast wciągnąć (jak zwykle to robię), to nie jestem w stanie jej tknąć. Po prostu czuję, że jak tylko bym kęs włożyła do buzi to czułabym się niedobrze, bez chęci do żucia itp. Ale takie kopytka i sałatka to wchodzi bez problemu. Czy to są te mdłości? Czy co to jest? :P

Dzisiaj zaczynam 9. tydzień! Ale ten czas gna. Już prawie 25%. Wg pierwszej stonki na Google 9. tydzień to już 3. mc ciąży :O

I wczoraj po przytulaniu znowu plamiłam. I znowu przestałam plamić po krótkim czasie. Plamiłam też kilka dni temu - tak bez powodu. Ale niewielkie ilości, śluzu było tyle ile normalnie tylko po prostu zabarwił bieliznę. Trochę się tym martwię, ale nie chcę też latać do szpitala co 2 dni, w końcu to nie żywa krew, ani śluzu nie ma więcej niż zwykle. Co byście zrobiły na moim miejscu?
pequenina_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-19, 09:30   #1659
Lidka99
Zadomowienie
 
Avatar Lidka99
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 623
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Cytat:
Napisane przez pequenina_ Pokaż wiadomość

Może to dziwne pytanie, ale... tak właściwie, to jak wyglądają mdłości? Nie pamiętam czy już o to pytałam :P Mój "problem" polega na tym, że nie posiadam odruchu wymiotnego i nigdy w życiu nie miałam kaca. :P Więc kibelka tulić nie latam. Ale np. jak patrzę na pyszną karkóweczkę prosto z grilla, to zamiast ją natychmiast wciągnąć (jak zwykle to robię), to nie jestem w stanie jej tknąć. Po prostu czuję, że jak tylko bym kęs włożyła do buzi to czułabym się niedobrze, bez chęci do żucia itp. Ale takie kopytka i sałatka to wchodzi bez problemu. Czy to są te mdłości? Czy co to jest? :P

Dzisiaj zaczynam 9. tydzień! Ale ten czas gna. Już prawie 25%. Wg pierwszej stonki na Google 9. tydzień to już 3. mc ciąży :O

I wczoraj po przytulaniu znowu plamiłam. I znowu przestałam plamić po krótkim czasie. Plamiłam też kilka dni temu - tak bez powodu. Ale niewielkie ilości, śluzu było tyle ile normalnie tylko po prostu zabarwił bieliznę. Trochę się tym martwię, ale nie chcę też latać do szpitala co 2 dni, w końcu to nie żywa krew, ani śluzu nie ma więcej niż zwykle. Co byście zrobiły na moim miejscu?
Witam się w 10tc

Ja czuję cały czas ciężkość na żołądku i jest mi niedobrze, odpycha mnie od jedzenia takie mam objawy a miałaś badany progesteron?
Lidka99 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-19, 09:37   #1660
NiEBiE
Zakorzenienie
 
Avatar NiEBiE
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 261
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Ja też ciągle czuję, jakbym zjadła ogromną ciężką i tłustą pizzę i ciągle mi wszystko podchodzi do gardła. Nie mam na nic ochoty, trochę coś poskubię i już czuję się pełna. Do tego zgaga i odbijanie. Tak mniej więcej wyglądają moje mdłości.

Dziewczyny, głowa boli drugi dzień. Nie pomaga zimny okład, nacieranie skroni amolem, drzemki, ciepła kąpiel, ani nawet paracetamol.

Macie jakiś pomysł? Mam już dosyć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

NiEBiE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-19, 09:41   #1661
cornflower_girl
Zakorzenienie
 
Avatar cornflower_girl
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 3 605
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Cytat:
Napisane przez nadia_85 Pokaż wiadomość
U mnie kiepsko niedobrze mi brzuch boli synek dalej chory normalnie wsztstko do bani
Współczuję Zdrowia dla Was..




Cytat:
Napisane przez dontbesoshine Pokaż wiadomość
Podobno tam jest duzo dziewczyn z brzuszkami, ale denerwuje sie jakos, bo zawsze mialam duzo osob, ktore w miare mnie lubilo, a bycie w szkole (nawet te raz na 2 tyg w weekendy) bez zadnego znajomego to cos bardzo dolujacego.. Wiec mam nadzieje, ze ktos mnie tam polubi i nie bedzie mnie ocenial tylko patrzac przez pryzmaty ciazy itp
Na pewno polubi. Jeśli będą tam inne dziewczyny w ciąży, to będzie Ci trochę łatwiej - większość z nich zrozumie Twoje problemy - nie oszukujmy się, ale młode mamy niestety szokują społeczeństwo.


Cytat:
Napisane przez pequenina_ Pokaż wiadomość
Cześć! Dasz radę, powodzenia!
Ja nie mam przeczucia, ale rozmawiając o dziecku z TŻtem ciągle mówimy na "on". Kupiłam też 2 ciuszki, moim zdaniem neutralne, ale TŻ mówi, że chłopięce :P No i on chciałby chłopca...

Może to dziwne pytanie, ale... tak właściwie, to jak wyglądają mdłości? Nie pamiętam czy już o to pytałam :P Mój "problem" polega na tym, że nie posiadam odruchu wymiotnego i nigdy w życiu nie miałam kaca. :P Więc kibelka tulić nie latam. Ale np. jak patrzę na pyszną karkóweczkę prosto z grilla, to zamiast ją natychmiast wciągnąć (jak zwykle to robię), to nie jestem w stanie jej tknąć. Po prostu czuję, że jak tylko bym kęs włożyła do buzi to czułabym się niedobrze, bez chęci do żucia itp. Ale takie kopytka i sałatka to wchodzi bez problemu. Czy to są te mdłości? Czy co to jest? :P

I wczoraj po przytulaniu znowu plamiłam. I znowu przestałam plamić po krótkim czasie. Plamiłam też kilka dni temu - tak bez powodu. Ale niewielkie ilości, śluzu było tyle ile normalnie tylko po prostu zabarwił bieliznę. Trochę się tym martwię, ale nie chcę też latać do szpitala co 2 dni, w końcu to nie żywa krew, ani śluzu nie ma więcej niż zwykle. Co byście zrobiły na moim miejscu?
Może intuicyjnie wyczuwasz?

To, co masz - jak dla mnie brak apetytu - typowa dolegliwość. Mdłości - dziwne odczucie w brzuchu, jest Ci niedobrze. Ja mam niezniszczalny żołądek, wymiotowalam może 2-3razy w życiu... aż do pierwszej ciąży. Dla mnie mdłości to był koszmar.

Miałaś plamienia wcześniej - z czego one wynikały? Być może teraz to obtarcia; czasami przytulanie może uaktywnić krwiaka. Nie jestem lekarzem - przy plamieniach na pewno dają zakaz przytulania (to pierwsze, o czym trąbią na wizytach). Sprawdzilabym to dla świętego spokoju.

---------- Dopisano o 10:41 ---------- Poprzedni post napisano o 10:39 ----------

Cytat:
Napisane przez NiEBiE Pokaż wiadomość
Ja też ciągle czuję, jakbym zjadła ogromną ciężką i tłustą pizzę i ciągle mi wszystko podchodzi do gardła. Nie mam na nic ochoty, trochę coś poskubię i już czuję się pełna. Do tego zgaga i odbijanie. Tak mniej więcej wyglądają moje mdłości.

Dziewczyny, głowa boli drugi dzień. Nie pomaga zimny okład, nacieranie skroni amolem, drzemki, ciepła kąpiel, ani nawet paracetamol.
A jak u Ciebie ciśnienie? Nie masz innych objawów?
__________________

Bogini kuchennego zniszczenia
cornflower_girl jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-06-19, 09:56   #1662
NiEBiE
Zakorzenienie
 
Avatar NiEBiE
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 261
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Ciśnienie miałam mierzone tydzień temu w poniedziałek i było niższe niż zawsze 105/68. Ale czy to niskie, to nie wiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

NiEBiE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-19, 10:03   #1663
cornflower_girl
Zakorzenienie
 
Avatar cornflower_girl
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 3 605
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Cytat:
Napisane przez NiEBiE Pokaż wiadomość
Ciśnienie miałam mierzone tydzień temu w poniedziałek i było niższe niż zawsze 105/68. Ale czy to niskie, to nie wiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Mnie przy niskim ciśnieniu bolała głowa... Tamto nie jest bardzo niskie, ale niższe od normy.
__________________

Bogini kuchennego zniszczenia
cornflower_girl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-19, 10:04   #1664
NiEBiE
Zakorzenienie
 
Avatar NiEBiE
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 261
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Dziś u rodziców zmierze, a jeśli będzie niskie, to co z tym zrobić?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

NiEBiE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-19, 10:06   #1665
furjatka
Zadomowienie
 
Avatar furjatka
 
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 473
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Witam się dziś

Na ból głowy nie przychodzi mi inny sposób na myśl niż sen ... mi zawsze pomaga.

Co do delikatnych plamień, zwłaszcza po seksie - mi się wydaje że to normalne. Chociaż np. lekarz mojej koleżanki bez żadnych powodów (zagrożona ciąża czy coś) zakazał jej seksu do 12 tygodnia.

Dziewczyny, nie chcę wyjść na panikarę, ale wczoraj jadłam torta urodzinowego i dopiero pod koniec się zorientowałam, że spód był nasączany jakimś likierem. Przed chwilą to samo - zajadam ciasto ślubne, tak już mi słodko, że ostatni kawałek trochę wmuszam i nagle wyczułam, że chyba jest z alkoholem... Nie chcę przesadzać z zamartwianiem się, ale kurde jakoś powinni uprzedzać ludzie co w tych ciastach jest, równie dobrze dziecko jakieś się może poczęstować Co myślicie, szkodzi takie coś?
__________________
29.01.2017 Mikołaj
furjatka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2016-06-19, 10:19   #1666
NiEBiE
Zakorzenienie
 
Avatar NiEBiE
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 261
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Furjatko, myślę, że taka ilość alkoholu nie szkodzi. Gdyby to było niebezpieczne, pewnie mieliby obowiązek ostrzegać. Nie martw się!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

NiEBiE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-19, 10:42   #1667
dontbesoshine
Zadomowienie
 
Avatar dontbesoshine
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 1 129
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Czesc dziewczyny. Znowu jest mi niedobrze... Dopiero zjadlam sniadanie i nie wiem czy nadal jestem glodna czy nie... Dziwne uczucie. Co do cisnienia. Ja mam przez ciążę max 98/56. Ostatnio mialam 74/52. Lekarz mowi, ze w ciazy zazwyczaj tak jest. Nie ma co sie martwic niskim cisnieniem, lepiej miec niskie niz miec nadcisnienie, bo to wtedy jest grozne dla ciąży.

---------- Dopisano o 09:42 ---------- Poprzedni post napisano o 09:38 ----------

A co do ciasta. To zazwyczaj daje sie na cale ciasto max. 2 kieliszki jakiegos alkoholu. Czyli w kawalkach to sa znikome ilosci, mysle, ze nie zaszkodzi. Ja ostatnio mialam ochote na "piwo". Wiec wypilam szklanke dwuprocentowego piwka z grejfrutem i limonka. Mniam. Ale na zwykle piwo czy wino itp nie odwazylabym sie... Niby mowia ze nie zaszkodzi lampka wina ale ja wole nie ryzykowac.

Fuuuu. Moja mama wlasnie je kielbase z serem i normalnie zaraz chyba sie porzy........ A najgorsze jest to, ze nie mam nic do jedzenia, bo nikt mi owocow nie kupil
__________________
Blog o młodej mamie ❤ mlodamaama.blogspot.com 💁💖👶
dontbesoshine jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-19, 10:58   #1668
furjatka
Zadomowienie
 
Avatar furjatka
 
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 473
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Ja jestem z tych co w ciąży alkoholu nie tkną. Nawet gdybym miała zachciankę, to dam sobie z tym radę. Zresztą przed ciążą byłam ogromnym piwoszem a teraz szczerze jakoś w ogóle mnie nie ciągnie.

I nie wierzę że "lampka nie zaszkodzi", skoro nigdzie nie udowodniono, jaka minimalna porcja może zaszkodzić. A fakt że niektórzy lekarze tak mówią jest dla mnie szokujący.
__________________
29.01.2017 Mikołaj
furjatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-19, 11:12   #1669
a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 593
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Cytat:
Napisane przez dontbesoshine Pokaż wiadomość
Czesc dziewczyny. Znowu jest mi niedobrze... Dopiero zjadlam sniadanie i nie wiem czy nadal jestem glodna czy nie... Dziwne uczucie. Co do cisnienia. Ja mam przez ciążę max 98/56. Ostatnio mialam 74/52. Lekarz mowi, ze w ciazy zazwyczaj tak jest. Nie ma co sie martwic niskim cisnieniem, lepiej miec niskie niz miec nadcisnienie, bo to wtedy jest grozne dla ciąży.

---------- Dopisano o 09:42 ---------- Poprzedni post napisano o 09:38 ----------

A co do ciasta. To zazwyczaj daje sie na cale ciasto max. 2 kieliszki jakiegos alkoholu. Czyli w kawalkach to sa znikome ilosci, mysle, ze nie zaszkodzi. Ja ostatnio mialam ochote na "piwo". Wiec wypilam szklanke dwuprocentowego piwka z grejfrutem i limonka. Mniam. Ale na zwykle piwo czy wino itp nie odwazylabym sie... Niby mowia ze nie zaszkodzi lampka wina ale ja wole nie ryzykowac.

Fuuuu. Moja mama wlasnie je kielbase z serem i normalnie zaraz chyba sie porzy........ A najgorsze jest to, ze nie mam nic do jedzenia, bo nikt mi owocow nie kupil
Wiadomo, ze w cieście to znikome ilości. chyba, że ktoś sam zje całą blachę! Ale sorry piwo to piwo. Równie dobrze możesz wypić pół szklanki zwykłego. W ciąży co najwyżej bezalkoholowe np. Karmi, bavaria. A i tak jest na nich napisane, ze zawartość alkoholu jest do 0.5%. Proponuję poczytać o konsekwencjach lampki winka czy szklanki piwa w ciąży!
a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-19, 11:25   #1670
Konkardia
Wtajemniczenie
 
Avatar Konkardia
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 141
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Cytat:
Napisane przez furjatka Pokaż wiadomość
Dziewczyny, nie chcę wyjść na panikarę, ale wczoraj jadłam torta urodzinowego i dopiero pod koniec się zorientowałam, że spód był nasączany jakimś likierem. Przed chwilą to samo - zajadam ciasto ślubne, tak już mi słodko, że ostatni kawałek trochę wmuszam i nagle wyczułam, że chyba jest z alkoholem... Nie chcę przesadzać z zamartwianiem się, ale kurde jakoś powinni uprzedzać ludzie co w tych ciastach jest, równie dobrze dziecko jakieś się może poczęstować Co myślicie, szkodzi takie coś?
Myślę, że nie powinnaś się tym przejmować, taka ilość raczej nie zaszkodzi, ale rozumiem Twoją irytację. Ostatnio z mężem wybraliśmy się na kawę z ciastkiem i ja wreszcie ciastka nie zjadłam, bo wszystkie były czymś nasączone

Cytat:
Napisane przez furjatka Pokaż wiadomość
Ja jestem z tych co w ciąży alkoholu nie tkną. Nawet gdybym miała zachciankę, to dam sobie z tym radę. Zresztą przed ciążą byłam ogromnym piwoszem a teraz szczerze jakoś w ogóle mnie nie ciągnie..
Zauważam między nami kolejne podobieństwo - też jestem piwoszem Piona! A teraz taaaki odwyk...


Ja już się nie mogę doczekać wizyty...
__________________
If you walk in the sun
I will be your shadow
2015: 15; 2016: 19; 2017: 21
2018: 29; 2019: 9; 2020: 20; 2021: 6
Konkardia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-19, 11:34   #1671
furjatka
Zadomowienie
 
Avatar furjatka
 
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 473
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Cytat:
Napisane przez Konkardia Pokaż wiadomość
Myślę, że nie powinnaś się tym przejmować, taka ilość raczej nie zaszkodzi, ale rozumiem Twoją irytację. Ostatnio z mężem wybraliśmy się na kawę z ciastkiem i ja wreszcie ciastka nie zjadłam, bo wszystkie były czymś nasączone

Zauważam między nami kolejne podobieństwo - też jestem piwoszem Piona! A teraz taaaki odwyk...


Ja już się nie mogę doczekać wizyty...
i taki desperados w upalny dzień....

Karmi ma alkohol, chociaż mało, ale mnie to nigdy nie smakowało. Jest Warka 0% - ale smakuje jak lemoniada. Wczoraj próbowałam od mamy łyka Żywca bezalkoholowego - też totalne 0% i to nawet smakuje jak piwo - polecam jak kogoś mocna chęć najdzie.
__________________
29.01.2017 Mikołaj

Edytowane przez furjatka
Czas edycji: 2016-06-19 o 11:38
furjatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-19, 11:45   #1672
9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 20 817
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Zgadzam się, w ciąży zero alkoholu. Na kawę też sobie nie pozwalam, ale to już kwestia indywidualna. Jak miałam ostatnio mega chcicę na radlera to kupiłam Warkę 0% i była bardzo smaczna
9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-19, 12:00   #1673
nadia_85
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 193
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Ufff moje dziecko od wczoraj od 14 bez goraczki wrócił zbój i głodomor wkoncu
Ja sie witam w 13 tc

Tez alkoholu w ciąży nie tykam moja Tesciowa jest nauczycielem dodatkowym ( do dzieci chorych ) co sie nasłuchałam to moje i nie Tknę
Ale w cieście czy np do bigosu dodaje troche wina to przeciez wyparuje ? Chyba ?
Ja nawet piwa zero nie pije bo i po co wsumie nie jestem takim smakoszem piwa lubię redsy i winko
Ale większość moich koleżanek w ciąży normalnie Warkę smakową piło !!! I sie dziwiły ze ja nie

---------- Dopisano o 11:00 ---------- Poprzedni post napisano o 10:59 ----------

A co do kawy to zawsze piłam jedna dwie dziennie takie latte teraz pije tak raz na pare dni jedna gdzieś w mieście jak jestem czy cos
nadia_85 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2016-06-19, 12:01   #1674
muffi24
Zadomowienie
 
Avatar muffi24
 
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Wrocław :)
Wiadomości: 1 855
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Cytat:
Napisane przez dontbesoshine Pokaż wiadomość
Czesc dziewczyny. Znowu jest mi niedobrze... Dopiero zjadlam sniadanie i nie wiem czy nadal jestem glodna czy nie... Dziwne uczucie. Co do cisnienia. Ja mam przez ciążę max 98/56. Ostatnio mialam 74/52. Lekarz mowi, ze w ciazy zazwyczaj tak jest. Nie ma co sie martwic niskim cisnieniem, lepiej miec niskie niz miec nadcisnienie, bo to wtedy jest grozne dla ciąży.

---------- Dopisano o 09:42 ---------- Poprzedni post napisano o 09:38 ----------

A co do ciasta. To zazwyczaj daje sie na cale ciasto max. 2 kieliszki jakiegos alkoholu. Czyli w kawalkach to sa znikome ilosci, mysle, ze nie zaszkodzi. Ja ostatnio mialam ochote na "piwo". Wiec wypilam szklanke dwuprocentowego piwka z grejfrutem i limonka. Mniam. Ale na zwykle piwo czy wino itp nie odwazylabym sie... Niby mowia ze nie zaszkodzi lampka wina ale ja wole nie ryzykowac.

Fuuuu. Moja mama wlasnie je kielbase z serem i normalnie zaraz chyba sie porzy........ A najgorsze jest to, ze nie mam nic do jedzenia, bo nikt mi owocow nie kupil
Nie pij aloholu! Mam nadzieję też że rzuciłaś to palenie do którego miałaś wątpliwości. Wybacz, ale powinnaś się bardziej dojrzale zachowywać. Nie ma bezpiecznej ilości alkoholu w ciąży... Wypiłaś szklankę, a to dopiero 3 mc, ile wypijesz do 9? Jest piwo bezalkoholowe Bavaria, a nawet te 0,5% są kontrowersyjne w ciąży. Uwierz mi, mam wykształcenie do pracy z niepełnosprawnymi dziećmi i nie chcesz mieć dziecka z FAS.

Nie chcę Ci prawić morałów, ale nawet Ci nie powinni alkoholu w sklepie sprzedać, ani papierosów...

Wysłane z mojego SM-T110 przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez muffi24
Czas edycji: 2016-06-19 o 12:07
muffi24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-19, 12:08   #1675
nadia_85
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 193
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Cytat:
Napisane przez muffi24 Pokaż wiadomość
Nie pij aloholu! Mam nadzieję też że rzuciłaś to palenie do którego miałaś wątpliwości. Wybacz, ale powinnaś się bardziej dojrzale zachowywać. Nie ma bezpiecznej ilości alkoholu w ciąży... Wypiłaś szklankę, a to dopiero 3 mc, ile wypijesz do 9? Jest piwo bezalkoholowe Bavaria, a nawet te 0,5% są kontrowersyjne w ciąży. Uwierz mi, mam wykształcenie do pracy z niepełnosprawnymi dziećmi i nie chcesz mieć dziecka z FAS.

Nie chcę Ci prawić morałów, ale nawet Ci nie powinni alkoholu w sklepie sprzedać, ani papierosów...

Wysłane z mojego SM-T110 przy użyciu Tapatalka

Zgadzam sie w 100 procentach !!!
nadia_85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-19, 12:12   #1676
furjatka
Zadomowienie
 
Avatar furjatka
 
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 473
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Cytat:
Napisane przez muffi24 Pokaż wiadomość
Nie pij aloholu! Mam nadzieję też że rzuciłaś to palenie do którego miałaś wątpliwości. Wybacz, ale powinnaś się bardziej dojrzale zachowywać. Nie ma bezpiecznej ilości alkoholu w ciąży... Wypiłaś szklankę, a to dopiero 3 mc, ile wypijesz do 9? Jest piwo bezalkoholowe Bavaria, a nawet te 0,5% są kontrowersyjne w ciąży. Uwierz mi, mam wykształcenie do pracy z niepełnosprawnymi dziećmi i nie chcesz mieć dziecka z FAS.

Wysłane z mojego SM-T110 przy użyciu Tapatalka

Ja kiedyś chodziłam na wolontariat do domu małego dziecka i też się naoglądałam dzieciaczków z tym syndromem dontbesoshine popieram dziewczyny zwłaszcza że jeszcze do tego jesteś niepełnoletnia

i jeszcze jedna sprawa do Ciebie - nie obrażaj się bo piszę to z dobrego serca, jako trochę starsza, bardziej doświadczona koleżanka

Dzielisz się tu z nami osobistymi sprawami - jak każda z nas w sumie - jak np. tą sprawą z pracą Twojego chłopaka. W podpisie masz odnośnik do bloga. Na blogu podpisujesz się imieniem i nazwiskiem, a że nie nazywasz się "Anna Nowak", to bardzo łatwo Cię zlokalizować na fb, Twojego chłopaka też, bo jesteście oznaczeni. Stąd moja rada - chroń troszkę bardziej swoją prywatność - chociażby podpisuj się na blogu pseudonimem - bo możesz trafić na ludzi, którzy mogą to wykorzystać przeciw Tobie Nie chcę Cię straszyć, po prostu może nie miałaś jeszcze do czynienia z wrednymi ludźmi w internecie, a stresy, zwłaszcza teraz w ciąży, są Ci niewskazane Jeśli uważasz moją radę za niepotrzebną, to ją zignoruj.
__________________
29.01.2017 Mikołaj
furjatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-19, 12:12   #1677
pequenina_
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 525
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Cytat:
Napisane przez Lidka99 Pokaż wiadomość
Witam się w 10tc

Ja czuję cały czas ciężkość na żołądku i jest mi niedobrze, odpycha mnie od jedzenia takie mam objawy a miałaś badany progesteron?
"Ciężko na żołądku" - kurczę, to takie subiektywne odczucie, nie wiem jak może wyglądać :P Z brzuchowych spraw od praktycznej strony to wiem tylko co to zgaga i typowy ból brzucha np. w infekcji czy innej chorobie.
No i odpycha mnie tylko od niektórych rzeczy, apetyt mam.
W poniedziałek idę na badania. Miałam wizytę we wtorek i w środę miałam iść na badania, ale gapa ze mnie - przeoczyłam. Więc następny termin to poniedziałek. Mam nadzieję, że progesteron też tam będzie, widziałam zaznaczonych 12 badań.

W ogóle, też macie tak, że gapowatość w ciąży wzrosła wam tak o 500%? Rzeczy typu zatrzaśnięcie kluczy w domu, zostawienie kluczy w pracy, pójście do banku bez dowodu, kolizja na parkingu to przynajmniej raz dziennie się u mnie zdarzają...

Cytat:
Napisane przez NiEBiE Pokaż wiadomość
Ja też ciągle czuję, jakbym zjadła ogromną ciężką i tłustą pizzę i ciągle mi wszystko podchodzi do gardła. Nie mam na nic ochoty, trochę coś poskubię i już czuję się pełna. Do tego zgaga i odbijanie. Tak mniej więcej wyglądają moje mdłości.

Dziewczyny, głowa boli drugi dzień. Nie pomaga zimny okład, nacieranie skroni amolem, drzemki, ciepła kąpiel, ani nawet paracetamol.

Macie jakiś pomysł? Mam już dosyć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Dzięki za opis :P Wnioskuję więc, że mam tylko lekkie mdłości :P
Co do głowy to albo sen albo zaangażowanie się umysłowe w coś angażującego np. film - wtedy się zapomina o bólu. Wersja hard - jak zrobisz sobie krzywdę w jakąś inną część ciała, to ból głowy przestanie mieć znaczenie (przetestowałam na sobie ) :P

Cytat:
Napisane przez cornflower_girl Pokaż wiadomość
Współczuję Zdrowia dla Was..





Na pewno polubi. Jeśli będą tam inne dziewczyny w ciąży, to będzie Ci trochę łatwiej - większość z nich zrozumie Twoje problemy - nie oszukujmy się, ale młode mamy niestety szokują społeczeństwo.



Może intuicyjnie wyczuwasz?

To, co masz - jak dla mnie brak apetytu - typowa dolegliwość. Mdłości - dziwne odczucie w brzuchu, jest Ci niedobrze. Ja mam niezniszczalny żołądek, wymiotowalam może 2-3razy w życiu... aż do pierwszej ciąży. Dla mnie mdłości to był koszmar.

Miałaś plamienia wcześniej - z czego one wynikały? Być może teraz to obtarcia; czasami przytulanie może uaktywnić krwiaka. Nie jestem lekarzem - przy plamieniach na pewno dają zakaz przytulania (to pierwsze, o czym trąbią na wizytach). Sprawdzilabym to dla świętego spokoju.

---------- Dopisano o 10:41 ---------- Poprzedni post napisano o 10:39 ----------


A jak u Ciebie ciśnienie? Nie masz innych objawów?
Plamienia wcześniej miałam, wynikały raz z przytulania, a raz z niczego. Już kilka razy, ale nie cały czas mam. We wtorek miałam badanie i lekarz nic o krwiakach nie mówił. A plamienia już wtedy były. I mimo, że mu o tym mówiłam, to nie zakazał przytulania.

Zrobię te badania w poniedziałek i jak dostanę wyniki to pójdę w ramach pakietu do lekarza, bo na NFZ wizytę mam dopiero za miesiąc. Mam nadzieję, że wszystko jest ok.

Cytat:
Napisane przez furjatka Pokaż wiadomość
Ja jestem z tych co w ciąży alkoholu nie tkną. Nawet gdybym miała zachciankę, to dam sobie z tym radę. Zresztą przed ciążą byłam ogromnym piwoszem a teraz szczerze jakoś w ogóle mnie nie ciągnie.

I nie wierzę że "lampka nie zaszkodzi", skoro nigdzie nie udowodniono, jaka minimalna porcja może zaszkodzić. A fakt że niektórzy lekarze tak mówią jest dla mnie szokujący.
Ja nigdy nie piję alkoholu ani kawy, bo nie lubię. Ale strasznie trudno jest mi oprzeć się chrupkom i innym niezdrowym rzeczom :P Podziwiam kobiety, które potrafią się oprzeć pokusie wypicia/zjedzenia czegoś, co lubią.
pequenina_ jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2016-06-19, 12:20   #1678
furjatka
Zadomowienie
 
Avatar furjatka
 
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 473
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Cytat:
Napisane przez pequenina_ Pokaż wiadomość

W ogóle, też macie tak, że gapowatość w ciąży wzrosła wam tak o 500%? Rzeczy typu zatrzaśnięcie kluczy w domu, zostawienie kluczy w pracy, pójście do banku bez dowodu, kolizja na parkingu to przynajmniej raz dziennie się u mnie zdarzają...


Ja nigdy nie piję alkoholu ani kawy, bo nie lubię. Ale strasznie trudno jest mi oprzeć się chrupkom i innym niezdrowym rzeczom :P Podziwiam kobiety, które potrafią się oprzeć pokusie wypicia/zjedzenia czegoś, co lubią.
Ja ostatnio jak robiłam ciasto to wyjęłam mikser zanim go wyłączyłam pól kuchni w cieśćie

Kawa mi się zdarza raz, maks dwa na tydzień - lekarz mi powiedział że teorwtycznie można nawet do 3 filiżanek dziennie, on poleca bardziej parzoną niż rozpuszczalną. Ja piję jak jestem w pracy i do końca daleko, a padam na twarz.

Hmmm ja myślałam że będę świrować w ciąży na temat zdrowego jedzenia a niestety to samo - cola się zdarza, chipsów kilka zeżarłam ostatnio, frytki z McDonalda, a wczoraj w drodze hot doga ze stacji benzynowej bo byłam głodna i nic innego mi na myśl nie przyszło, a chciałam na ciepło ale na co dzień staram się jeść zdrowo. Słodycze muszę pohamować, ale co ja poradzę że Fantazja Truskawkowa z Lidla jest taka pyszna
__________________
29.01.2017 Mikołaj
furjatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-19, 12:21   #1679
wild_girl1
Rozeznanie
 
Avatar wild_girl1
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Wiadomości: 614
GG do wild_girl1
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Ja na szczęście nie mam zachcianek na piwo, szczerze jakoś za nim nie tęsknie... ogólnie bez % spokojnie sie obejde... kawy też nie pijam chyba że właśnie w lato zawsze robiłam sobie: jedną płaską łyżeczkę kawy rozpuszczanej, zalewałam szklanką zimnego mleka, dodawałam kostek lodu i na to bita śmietana mniam... myśle, że jak taką sobie zrobie to chyba mi nie zaszkodzi tym bardziej że ilość kawy znikoma. Najgorzej to z herbata bo tylko czarna z cytryną mi wchodzi... wody nie lubie bo nawet jak w ciąży nie bylam to mialam odruch wymiotny... jedynie smakowe mi wchodzą... i tak szczerze nie wiem co pić żeby było dobrze.
Wczoraj odebrałam wygranego torta ( na fb był konkurs z naszej cukierni, żeby wytypować wynik meczu Polska-niemcy) był przepyszny, ale koniec końców wylądował w kiblu... caly dzień miałam mdłości a na wieczór w końcu zwymiotowałam:/ eh

Chwale się tortem
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg DSC_0012.jpg (78,3 KB, 13 załadowań)
__________________
Razem od 21.12.2011r.
Zaręczyny 18.03.2013r.
Ślub 26.06.2014r.

http://www.suwaczek.pl/cache/a51c7de9d8.png
wild_girl1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-19, 12:25   #1680
muffi24
Zadomowienie
 
Avatar muffi24
 
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Wrocław :)
Wiadomości: 1 855
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Cytat:
Napisane przez furjatka Pokaż wiadomość
Ja kiedyś chodziłam na wolontariat do domu małego dziecka i też się naoglądałam dzieciaczków z tym syndromem dontbesoshine popieram dziewczyny zwłaszcza że jeszcze do tego jesteś niepełnoletnia

i jeszcze jedna sprawa do Ciebie - nie obrażaj się bo piszę to z dobrego serca, jako trochę starsza, bardziej doświadczona koleżanka

Dzielisz się tu z nami osobistymi sprawami - jak każda z nas w sumie - jak np. tą sprawą z pracą Twojego chłopaka. W podpisie masz odnośnik do bloga. Na blogu podpisujesz się imieniem i nazwiskiem, a że nie nazywasz się "Anna Nowak", to bardzo łatwo Cię zlokalizować na fb, Twojego chłopaka też, bo jesteście oznaczeni. Stąd moja rada - chroń troszkę bardziej swoją prywatność - chociażby podpisuj się na blogu pseudonimem - bo możesz trafić na ludzi, którzy mogą to wykorzystać przeciw Tobie Nie chcę Cię straszyć, po prostu może nie miałaś jeszcze do czynienia z wrednymi ludźmi w internecie, a stresy, zwłaszcza teraz w ciąży, są Ci niewskazane Jeśli uważasz moją radę za niepotrzebną, to ją zignoruj.
Zgadzam się tutaj. Sama mam stronę internetową, całkiem dużą i podpisuję się na blogu pseudonimem Mimo że to nie osobista tematyka, to jednak warto zachować prywatność. Tylko do rachunków i paczek podaję swoje dane, a i tak budzi to dużo moich obaw i założyłam skrytkę pocztową żeby nie wysyłali prezentów tam gdzie mieszkam.

Kawkę zbożową polecam, polubiłam ją bardzo Jest taka inka z magnezem. A zwykłą kawę też lekarz mówił że można słabą nawet codziennie, tylko właśnie on wypłukuje magnez więc trzeba mieć to na uwadze

Wysłane z mojego SM-T110 przy użyciu Tapatalka
muffi24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-08-22 17:18:17


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:05.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.