Mikołajkowe dzieciaczki 2007 - Strona 35 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-01-03, 18:26   #1021
afiliks
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 597
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Wszystkiego dobrego dla Adasia z okazji 2-giego miesiąca

A my 9 mamy drugą wizytę w poradni neonatologicznej. Lekarz kazała zrobić Małej morfologię - byliśmy dzisiaj i trafiłyśmy na jakieś durne baby Mała ma całą rączkę posiniczoną i jeszcze się spłakała, że nie wiem a ja razem z nią A przecież w szpitalu pobierali jej często krew do badań i nie słyszałam ani razu, żeby Misia płakała albo żeby miała posiniaczoną rączkę Normalnie te dzisiejsze baby to bym

bb-m a jak sobie radzisz z dwójką dzieciaczków? Mojemu TŻ marzą się bliźniaki, ale chyba nie zdaje sobie sprawy ile jest zajęcia przy dwójce

A u nas chrzciny pewnie w okolicy Świąt Wielkanocnych.
Jeśli chodzi o załączanie alarmu - naszej Małej załącza się przy zakładaniu czapki, cichnie przy założeniu kombinezonu Cały spacerek śpi, czasami nawet jak ja wniosę do domciu to jeszcze pośpi - zdejmuję tylko pokrowiec, przykrycie, rozsuwam kombinezon i zdejmuję czapusię. Ostatnio pospała mi dwie godzinki po spacerze Aż zaglądałam i patrzyłam czy oddycha tak jej się smacznie spało
Miłego wieczoru
afiliks jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-03, 22:03   #1022
bb-m
Rozeznanie
 
Avatar bb-m
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: k/wawy
Wiadomości: 993
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

afiliks oj cięzko, najgorzej jak jednoczesnie płaczą a jestem sama w domu
__________________
A/78/83 173cm/62kg
20.11 mentor 350cc hp
J&J 07r i J 09r
bb-m jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-03, 22:16   #1023
kuseczka
Zadomowienie
 
Avatar kuseczka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Raining City
Wiadomości: 1 730
GG do kuseczka
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Dziewczyny mam do oddania laktator ręczny Tomme Tippee, termos aventu(nowy), 3 staniki do karmienia z mothercare centre(UK).
Ktoś chce? Bo ja nie mam pojęcia co z tym zrobić
__________________
kuseczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-04, 01:23   #1024
Medusia
Raczkowanie
 
Avatar Medusia
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 103
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Misiu!
Ja karmiłam bebilonem 1 i były małe zatwardzenia.Kupiłam biogaię, zmieniłam mleko na bebilon ha i koopy robiły się bez wysiłku, ale były zielonkawe. Wróciłam do bebilonu 1 i mimo biogaii znów zatwardzenie.Dodam,że Mela jest dopajana herbatką ziołową. Czekam na efekty tych kropli.
Dziewczyny, jak objawia się skaza białkowa? Czy mogą byc czerwone policzki?
__________________
"Ten, kto się śmieje ostatni, przeważnie nie ma jednego zęba na przedzie." B.Spinoza
Medusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-04, 08:51   #1025
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Cytat:
Napisane przez Medusia Pokaż wiadomość
Dziewczyny, jak objawia się skaza białkowa? Czy mogą byc czerwone policzki?
Tak to najczęstszy objaw, choć moją Olcię "wysypywało" również na brzuszku.
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-04, 10:16   #1026
puszina
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2003-09
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 236
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Dziewczyny doradźcie mi.

Maluszkowi zrobiło sie na usteczkach takie coś, co bym nazwała spierzchnięta wargą. Tam gdzie robie sie taki dzióbek na górnej wardze ma sucha bardzo suchą skórkę, a wygląda ten dzióbek jak mały okrągły odcisk. W mieszkaniu jest sucho bardzo nic nie poradzę. Posmarowałam to maścią alantanem i smaruje mu co chwilka...

Czy spotkałyście sie z czymś takim? Co powinnam zrobić?
puszina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-04, 10:25   #1027
annLee
Zakorzenienie
 
Avatar annLee
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 9 268
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Puszina-mojej się robilo od ssania najpierw bąble,później sucha skórka
no i na początku mieliśmy 22-22.5' w mieszkaniu-teraz mamy 20-21
i ręczniki na kaloryferach
ale myślę,ze to glównie do silnego ssania jej się robilo
__________________
Zu

No2

"tylko nudne kobiety mają
nieskazitelnie czyste domy
"
annLee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-04, 10:48   #1028
primavera
Zakorzenienie
 
Avatar primavera
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Cytat:
Napisane przez puszina Pokaż wiadomość
Dziewczyny doradźcie mi.

Maluszkowi zrobiło sie na usteczkach takie coś, co bym nazwała spierzchnięta wargą. Tam gdzie robie sie taki dzióbek na górnej wardze ma sucha bardzo suchą skórkę, a wygląda ten dzióbek jak mały okrągły odcisk. W mieszkaniu jest sucho bardzo nic nie poradzę. Posmarowałam to maścią alantanem i smaruje mu co chwilka...

Czy spotkałyście sie z czymś takim? Co powinnam zrobić?
Hubert też tak miał - i wydaje mi się, że to od ssania. Takie jakby spierzchnięte usta - potem zrobił się babelek, pękł i zeszła skórka. Smarowałam kremem po prostu.
primavera jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-04, 12:17   #1029
puszina
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2003-09
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 236
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Ok. dziekuję czyli uff. Nic to poważnego i będe smarować.
Ja mam 24 stopnie i nic nie moge z tym zrobić. Kaloryfery bez regulacji, stare okropne i "hajcujące na maxa" ;(. Wszędzie nawilżacze i ręczniki na nich...
puszina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-04, 15:25   #1030
celka2000
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Info z frontu
Od wczoraj wieczor sciagam mleko z lewego cyca laktatorem ( a nie recznie), zeby przyzwyczaic brodawke do sily ssacej. Na razie ranka sie nie rozwalila Tylko ze sama to robie delikatnie, a moj ssak jak sie dorwie, to nigdy nic nie wiadomo. ALe jutro (lub dzis wieczorem) planuje przystawic malego juz do tego cyca. Po prostu w nocy to juz mam dosc. Maly sie budzi, je, slicznie zasypia, a ja slecze z butelka w rece i sciagam, sciagam...To juz 9 dzien. Wiec jesli ma sie rozwalic po 9 dniach to rownie dobrze sie rozwali po 15.... Problem tylko w tym ze to pekniecie wyglada tak, jakby nadal bylo- tyle ze zarosniete. Szkoda ze nie odstawilam malego ssaka wczesniej bo to by sie pewnie ladnie zaroslo, a teraz juz taki rowek mi pozostal...
celka2000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-04, 15:58   #1031
bassienkaw
Zakorzenienie
 
Avatar bassienkaw
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 12 812
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

witajcie dziewczynki, wasze dzieciaczki juz duze, ale wiecie co... w sumie tutaj macie mikołajkowe dzieciaczki, czyli i grudzień też się zalicza... ja zamiast 16 stycznia, urodziłam 18 grudnia, Łucja trochę pospieszyła się na świat... pozwolę sobie tutaj was podczytywać i nieraz się wypowiedzieć... bo u nas narazie na odchowalni styczniowych cisza, że tak powiem, wątek się jeszcze nie rozkręcił, a tutaj jest wiele rzeczy, które mogą mi pomóc... mała wprawdzie jest kochana i spokojna, ale np teraz przeczytałam o ustach spierzchnietych i tej skórce... nasza też tak ma, narazie cały czas smaruje jej to tłustym kremem...
Pozdrawiam i buziaki
__________________
Mama: Łucji i Julii

90 - 86 - 82- 78 - 74 - 70 -66 -61 - 60

Moja historia odchudzania






bassienkaw jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-01-04, 16:07   #1032
celka2000
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Adasiek pozdrawia wszystkie wizazowe ciotki i ich dzieciaczki


Na drugim zdjeciu Adasiek w duzej wannie.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg Adasiek.JPG (84,1 KB, 31 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Adasiek1.JPG (85,4 KB, 30 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Adasiek2.JPG (32,8 KB, 23 załadowań)
celka2000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-04, 16:09   #1033
bassienkaw
Zakorzenienie
 
Avatar bassienkaw
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 12 812
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Jeju jaki on jest słodki, śliczny i kochany naprawdę
__________________
Mama: Łucji i Julii

90 - 86 - 82- 78 - 74 - 70 -66 -61 - 60

Moja historia odchudzania






bassienkaw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-04, 16:18   #1034
*misia*
Zakorzenienie
 
Avatar *misia*
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 664
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Wczoraj Wam naskarżyłam na kupy Matiego i wieczorem po wielu męczarniach pojawiła się "pachnąca fiołkami" czterodniowa kupa. Teraz nadal cisza i zastanawiam się czy mogło się mu tak poprzestawiać, ze teraz będzie jedna kupa na 4-5 dni???
Basieńko zaglądaj do nas śmiało, tym bardziej, że na rozkręcenie Waszego wątku został jeszcze prawie miesiąc, bo dziś dopiero 4 stycznia, a nie każdy maluszek się tak śpieszy
Celko i tak długo wytrzymałaś z tym ręcznym ściąganiem, mam nadzieję, że Adaś nie popsuje tego co udało Ci sie z takim trudem osiągnąć.
__________________
CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI
*misia* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-04, 16:20   #1035
*misia*
Zakorzenienie
 
Avatar *misia*
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 664
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Adaś to już super duży chłopak i jak się ślicznie uśmiecha.
__________________
CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI
*misia* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-04, 16:24   #1036
bassienkaw
Zakorzenienie
 
Avatar bassienkaw
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 12 812
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

no wlasnie jak tak przeglądam wasz wątek to widzę, że dzieciaki prawie wszystkie mają problem z kupkami... ciekawa jestem czy u mnie też tak będzie... narazie mała z tym nie ma wogóle problemu, a w momencie jak tylko ją przebieram radośnie leży, wierzga nogami i co... i bęc... kupsztal
u was juz spacerki i wogole, u nas dopiero byl pierwszy dzien wietrzenia w oknie naszego malenstwa, zadowolona, bynajmniej narazie...
poza tym co do naszego wątku na odchowalni... no coz... Łucja miała się pojawić dopiero za 12 dni na świecie...
poza tym pępuszek odpadł nam już dawno, bo chyba stronę wcześniej czytałam, że któremuś maleństwu odpadł dopiero po ponad miesiacu... tzn kikutek... nam po jakimś tygodniu czy 8 dniach
a tutaj zdjęcie mojej maleńkiej
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg fota.jpg (67,1 KB, 8 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg fota (2).jpg (62,5 KB, 14 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Obraz 197.jpg (77,4 KB, 12 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Obraz 183.jpg (80,6 KB, 7 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg smerf (2).jpg (76,1 KB, 11 załadowań)
__________________
Mama: Łucji i Julii

90 - 86 - 82- 78 - 74 - 70 -66 -61 - 60

Moja historia odchudzania






bassienkaw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-04, 16:24   #1037
afiliks
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 597
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

celko trzymam za powodzenie akcji i mam pytanie techniczne odnosnie kąpileki w dużej wannie jak było? nie baliście się, że Adaś się wymknie z rąk? Zadowolony był z takiej kąpieli? Pytam, bo mój małż chciał zafundować taką kąpiel Kasi, ale trochę się bałam i stwierdziłam, że jeszcze trochę poczekamy A wogóle Adaś jest słodziutki

basienkaw witaj i zaglądaj do nas pewnie wiele z nas i tak podczytuje wątek styczniówek A Jola to was trzyma w wielkiej niepewności Robicie jakieś zakłady?

puszina mojej Kasi też się tak robi - najpierw ma lekko spierzchnięte usta, a potem na samym środku robi się taka skórka, która potem odpada. Doszłam do wniosku, że to raczej od ssania

A mi chyba ktoś dziecko podmienił - poszła spać dopiero o 16, a wczesniej cały dzień wisiała na cycu ciekawe ile pośpi i jak będzie w nocy

Pozdrowionka i miłego wieczoru
afiliks jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-04, 16:26   #1038
bassienkaw
Zakorzenienie
 
Avatar bassienkaw
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 12 812
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

No co do Joli to informowała nas, ze prawdopodobnie w poniedziałek wyjdzie już ze szpitala, że dzidzia jest grzeczna, kochana i ładnie ssie, choc ona ma troche brodawki poranione...
poza tym prawda jest, ze obstawiamy co i jak na wątku, co nam ta Jola urodziła... poza tym dzis kolejna z dziewczyn się rozdwoiła, KasikB, urodziła córunię... więc narazie ani jedngo synka u nas nie ma... no chyba, że Jola, ale to czekamy aż nam da znac co i jak

Dziękuje za przyjecie
__________________
Mama: Łucji i Julii

90 - 86 - 82- 78 - 74 - 70 -66 -61 - 60

Moja historia odchudzania






bassienkaw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-04, 16:27   #1039
afiliks
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 597
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

basieńka Łusia śliczna mam nadzieję, że dalej będzie Ci się tak bezproblemowo chować
afiliks jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-04, 16:29   #1040
6d4d53ed507eeb0815dd3e883934f7df1af843d7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 837
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Cytat:
Napisane przez *misia* Pokaż wiadomość
Wczoraj Wam naskarżyłam na kupy Matiego i wieczorem po wielu męczarniach pojawiła się "pachnąca fiołkami" czterodniowa kupa. Teraz nadal cisza i zastanawiam się czy mogło się mu tak poprzestawiać, ze teraz będzie jedna kupa na 4-5 dni???
Olivierowi sie tak poprzestawialo po 2 miesiacach wczesniej byla niespodzianka w kazdej pieluszce, a od 3 tygodni jest co 3-4 dni, ale taka, ze od razu trzeba urzadzac kapiel
6d4d53ed507eeb0815dd3e883934f7df1af843d7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-04, 17:10   #1041
annLee
Zakorzenienie
 
Avatar annLee
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 9 268
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Celko-3mam mocno kciukasy,zeby wszytko bylo juz oki
dzielna jestes
a Adasiek taki anioleczek
i juz sie usmiecha
Zuzek narazie polgębkiem

Basiu-witaj u nas
widzialam,ze jakis nowy watek powstal,ale nie zdazylam zawitac-a to Lusia taka niespodziewajke Wam zrobila
gratuluje!
sliczniutki babel

to Zuzek mial pepek ponad m-c
bo ona bardzo silnie jest przywiazana do mamusi

Puszinko-no to chca Was ugotowac
cienko ja ubieraj,czesto wietrz no i nawilzaj powietrze,no i mala moze czesto wisiec na cycu,zeby sie napic
__________________
Zu

No2

"tylko nudne kobiety mają
nieskazitelnie czyste domy
"
annLee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-04, 17:12   #1042
celka2000
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Cytat:
Napisane przez afiliks Pokaż wiadomość
celko trzymam za powodzenie akcji i mam pytanie techniczne odnosnie kąpileki w dużej wannie jak było? nie baliście się, że Adaś się wymknie z rąk? Zadowolony był z takiej kąpieli? Pytam, bo mój małż chciał zafundować taką kąpiel Kasi, ale trochę się bałam i stwierdziłam, że jeszcze trochę poczekamy A wogóle Adaś jest słodziutki
nie balismy sie Dziecko raczej nie jest sliskie, dopoki sie go czyms nie wysmaruje NIe uzywalismy mydla ani niczego takiego. Maz siedzial w wannie, wszystko bylo wczesniej przygotowane(przewijak na podlodze, ciuszki, itp.). Ja mu podalam malego a potem na chwilke do nich wskoczylam Szybko wyszlam i wytarlam malego. Byl spokojny i chyba mu sie podobalo. Ale niestety przesadzilismy z temperatura. Zawsze do wanienki dajemy mu ok 39 stopni (Ale tam ma brzuszek caly na wierzchu, raczki, itd) tu tez dalismy 39, ale maly byl calutki zanurzony i wyszedl az rozowy z tej kapieli I zmeczony... A w lazience tez bylo dosc goraco i parno. Nastepnym razem zdecydowanie damy max 37stopni. Musimy go oswajac z woda, bo planuje w niedalekiej przyszlosci zaczac chodzic z nim na basen. Ale maly generalnie bardzo lubi sie kapac i w wannie tez mu sie podobalo.

bassienka - Twoja dzidzia jeszcze taka malutka-Slodka
celka2000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-04, 17:20   #1043
bassienkaw
Zakorzenienie
 
Avatar bassienkaw
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 12 812
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

No my narazie małą kąpiemy na gąbeczce w jej wanience... i nie planujemy w najbliższym czasie innych kąpieli. Poza tym Łucja jeszcze malutka jest, nawet jej termin porodu jeszcze nie minął. 12 dni do niego hihihi
W tej chwili tatuś śpi słodko na łóżku, a obok w swoim łóżeczku Łucja śpi równie smacznie. No pięknie pięknie, tylko mama urzęduje na komputerze.

AnnLee Łucja zrobiła nam ogromną niespodziankę. Żeby śmiesznie było to tego dnia kiedy się urodziła ok 15:30 byłam w gabinecie na wizycie u pani ginekolog, badała mnie, zaglądała i co? i nic nie zapowiadało porodu, zero rozwarca, wszystko ok... a tutaj co... po 18 odeszły mi wody, ni stąd, ni zowąd... czy nawet przed 19 było, jakoś tak, nie pamiętam dokładnie... skurczy zadnych, zadnych boli... telefon do męża, zajechalismy do domu, spakowalam torbe, bo nawet torby spakowanej nie mialam... i do szpitala... porod szybki, latwy i prosty, jesli tak mozna okreslic porod... no i co najwazniejsze, z mężem moim kochanym

Prezent na święta był

dziewczyny po jakim czasie wyszlyscie pierwszy raz z maleństwami na spacer?
__________________
Mama: Łucji i Julii

90 - 86 - 82- 78 - 74 - 70 -66 -61 - 60

Moja historia odchudzania






bassienkaw jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2008-01-04, 19:19   #1044
martka83
Zadomowienie
 
Avatar martka83
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 574
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

bassienka ale historia , a ta twoja pchełka śliczna i taka malusia. Szybciutko rosną takie małe szkrabki.
Marcelek na pierwszym spacerku był w wieku 3 tygodni ale wiem że dziewczyny chodziły też wcześniej.

A my wczoraj wieczorem mieliśmy akcje "kolka". Nic nie pomagało, nie spaliśmy prawie wcale. Dzisiaj pomógł masaż zrobiony przez położną, i espumisan. A może ja już coś innego jadłam. Mały odsypia przez cały dzień a ja zastanawiam się cały czas co mnie czeka w nocy jeśli on cały dzień siły zbiera
Po tej wczorajszej akcji całe brodawki mam poranione, możecie mi coś polecić???

To ja też się pochwalę Marcelkiem
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg P1040030.JPG (114,5 KB, 17 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg PC290006.JPG (103,4 KB, 13 załadowań)
__________________
Marcelek

Edytowane przez martka83
Czas edycji: 2008-01-04 o 19:34 Powód: zdjęcia
martka83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-04, 19:33   #1045
primavera
Zakorzenienie
 
Avatar primavera
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Cytat:
Napisane przez bassienkaw Pokaż wiadomość
witajcie dziewczynki,
Witamy i zaglądaj do nas jak najczęściej

Cytat:
Napisane przez celka2000 Pokaż wiadomość
Na drugim zdjeciu Adasiek w duzej wannie.
Adaś śliczny - a w wannie widać, że mu się podoba.
Ja bym się bała wziąć Huberta - no ale on jednak młodszy jest

Cytat:
Napisane przez bassienkaw Pokaż wiadomość
AnnLee Łucja zrobiła nam ogromną niespodziankę.
dziewczyny po jakim czasie wyszlyscie pierwszy raz z maleństwami na spacer?
No to faktycznie niespodzianka
Ja wyszłam w 12 dniu, bez werandowania

Cytat:
Napisane przez martka83 Pokaż wiadomość
Po tej wczorajszej akcji całe brodawki mam poranione, możecie mi coś polecić???
Bepanthen podobno pomaga, no i smarowanie swoim mlekiem
primavera jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-04, 19:48   #1046
martka83
Zadomowienie
 
Avatar martka83
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 574
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Dzięki Primavera
__________________
Marcelek
martka83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-04, 20:22   #1047
bassienkaw
Zakorzenienie
 
Avatar bassienkaw
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 12 812
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Cytat:
Napisane przez martka83 Pokaż wiadomość
bassienka ale historia , a ta twoja pchełka śliczna i taka malusia. Szybciutko rosną takie małe szkrabki.
Marcelek na pierwszym spacerku był w wieku 3 tygodni ale wiem że dziewczny chodziły też wcześniej.
A my wczoraj wieczorem mieliśmy akcje "kolka". Nic nie pomagało, nie spaliśmy prawie wcale. Dzisiaj pomógł masaż zrobiony przez położną, i espumisan. A może ja już coś innego jadłam. Mały odsypia przez cały dzień a ja zastanawiam się cały czas co mnie czeka w nocy jeśli on cały dzień siły zbiera
Po tej wczorajszej akcji całe brodawki mam poranione, możecie mi coś polecić???
To ja też się pochwalę Marcelkiem
No Marcelek prześliczny jest, jakże kochany, mój mąż powiedział to samo. Co do wzrostu maleństw, to wiecie, w sumie to dobrze by było by mała rosła szybko, bo taka maleńka, i nie spodziewaliśmy sie i praktycznie wszystko na nią za duże hihihi, ale nie narzekam.
Co do spacerku, to my pomyślimy co i jak.
Co do akcji kolka to nie zazdroszcze, nasza mała na szczescie narazie ladnie spi przez noc.
A co do brodawek to tak jak primavera napisała... a i w szpitalu polecali by co jakiś czas wyciskac sobie troszke mleka i zostawiac do wyschniecia... ze to niby najlepsze lekarstwo. Mi pomoglo,ale nie mialam az tak bardzo poranionych, w sumie to jedna byla lekko uszkodzona.

Cytat:
Napisane przez primavera Pokaż wiadomość
Witamy i zaglądaj do nas jak najczęściej
No to faktycznie niespodzianka
Ja wyszłam w 12 dniu, bez werandowania
Bepanthen podobno pomaga, no i smarowanie swoim mlekiem
No będę zaglądać, teraz cały czas... oj na pewno w 12 dniu powiadasz... a na jaki czas wyszliscie na spacer? myśmy myśleli by zamiast werandowania po prostu wziąć na pierwszy raz małą kawalątek dalej, bo obok nas mieszka babcia druga... tzn prababcia, dziś mała była chwilę przy oknie, ale dla nas to głupota, bo tutaj zimno i wogole, a obok kaloryfer ktory grzeje jak szalony,bo nie ma mozliwosci skrecenia go...

Kilka pytań do wszystkich:
*jak to u was bylo z pierwsza wizyta u lekarza pediatry z dzieckiem? po jakim czasie, w jakim celu? czy na szczepionke czy jak? mi coś położna mówiła, że ok 10 stycznia powinnam sie zglosic na jakas szczepionke... ale sama nie wiem co i jak, jak to ma wyglądać...
*jak to było u was w przypadku dziewczyn które rodziły naturalnie i były nacinane... chodzi mi o okres całkowitego wygojenia i dojscia do siebie?
*pytanie bardziej intymne, zrozumie jak nikt nie odpowie... jak to jest z seksem po porodzie naturalnym, po jakim czasie, byly jakies problemy? pytam poniewaz mam taką ogromną ochotę od czasu porodu i jak tylko mąż dotknie, pocałuje to się we mnie gotuje
*zostawiałyście na dłużej dziecko same? pytam ponieważ w przyszłym tygodniu już muszę w weekend pojawić się w szkole (studia) i zastanawiam się jak to będzie. Narazie to muszę zaopatrzyć się w jakąś butelkę dla małej, polecicie jakąś? nie ściągałam jeszcze pokarmu jako tako, a będzie taka konieczność jeśli mała będzie dłużej z babcią, czy z tatusiem... jak to jest z przechowywaniem, ile wypadałoby ściągnąć pokarmu, w czym przechowujecie?
I narazie tyle... jak mi się coś jeszcze przypomnie to będę pytać, jeśli nei macie nic przeciwko
__________________
Mama: Łucji i Julii

90 - 86 - 82- 78 - 74 - 70 -66 -61 - 60

Moja historia odchudzania






bassienkaw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-04, 20:37   #1048
celka2000
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

martka - mi na jedna brodawke to chyba bepanthen pomogl. Na druga - tylko odstawienie od cyca (ale stan brodawki byl juz krytyczny).

Smarowanie wlasnym mlekiem to u mnie zupelna pomylka. Mi z cycow ciagle sie leje (chodze po domu z odslonietymi) i ja to raczej zamiast smarowac brodawke to osuszalam recznikiem - bo stale taka mokra to sie tylko gorzej goila.

bassienka - witaj w gronie pytajacych
U mnie pediatra sama przyszla na pierwsza wizyte. Trzeba bylo tylkoe zglosic malego w przychodni. Najpierw przyszla polozna, potem pediatra.A szczepienie jest obowiazkowe po 6 tyg.
A co do butelki polecam Tommee Tippee - wyglada fajnie i podobno nie zaburza mechanizmu ssania (wymusza szerokie ustawienie usteczek - jak przy cycu niemalze). A co do sciagania -to musialabys wczesniej sprawdzic ile Twoj glodomorek jest w stanie wciagnac. Mysle ze tak na jedno karmienie to ze 100ml. Jesli bedziesz przechowywac krotko (bodajze max 24godz) to mozesz w lodowce. Dluzej to lepiej zaopatrzyc sie w woreczki do mrozenia pokarmu i mrozic.


Info z frontu:
Przystawilam spiacego Adaska do lewego cyca (z poraniona brodawka) na chwile - na razie rana sie nie rozsypala Zobaczymy co bedzie dalej. Jestem dobrej mysli...
celka2000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-04, 21:18   #1049
primavera
Zakorzenienie
 
Avatar primavera
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Cytat:
Napisane przez bassienkaw Pokaż wiadomość
Nw 12 dniu powiadasz... a na jaki czas wyszliscie na spacer? myśmy myśleli by zamiast werandowania po prostu wziąć na pierwszy raz małą kawalątek dalej, bo obok nas mieszka babcia druga... tzn prababcia, dziś mała była chwilę przy oknie, ale dla nas to głupota, bo tutaj zimno i wogole, a obok kaloryfer ktory grzeje jak szalony,bo nie ma mozliwosci skrecenia go...
a pytałam położną na wizycie o werandowanie - i ona powiedziała mi, ze nei ma sensu szykować dziecka tylko po to, by sobie przy oknie poleżało i kazała nam iść na spacer na godzinkę (wtedy nie było mrozu, tylko koło 0). My wyszliśmy na jakieś 40 min.


Cytat:
Napisane przez bassienkaw Pokaż wiadomość
*jak to u was bylo z pierwsza wizyta u lekarza pediatry z dzieckiem? po jakim czasie, w jakim celu? czy na szczepionke czy jak? mi coś położna mówiła, że ok 10 stycznia powinnam sie zglosic na jakas szczepionke... ale sama nie wiem co i jak, jak to ma wyglądać...
U mnie pediatra nie przychodzi, trzeba się wybrać. Teoretycznie najlepiej koło 2 tyg - bo od razu po recepty na witK i D. Ja byłam ak Hubert miał 3,5 tyg , bo wcześnie pediatry nie było, tylko poszłam do zwykłego lekarza po recepty, żeby miał witaminy.

Przed szczepieniem lekarz ci zbada dziecko.
Szczepionkę - pewnie spytają, jaką chcesz (zwykłą czy skojarzoną). U mnie można kupić skojarzoną u lekarza w gabinecie, nie trzeba iść samemu do apteki.
Cytat:
Napisane przez bassienkaw Pokaż wiadomość
jak to było u was w przypadku dziewczyn które rodziły naturalnie i były nacinane... chodzi mi o okres całkowitego wygojenia i dojscia do siebie?
Mnie przestało boleć w 3 dniu; szwy zew "ciagnęły" do zdjęcia w 7 dniu, a wew rozpuściły się jakoś w zeszłym tyg (3 tyg po porodzie). Do rozpuszczenia czasami czułam te wew. teraz już nic nie boli i nic nie czuję.

Cytat:
Napisane przez bassienkaw Pokaż wiadomość
pytanie bardziej intymne, zrozumie jak nikt nie odpowie... jak to jest z seksem po porodzie naturalnym, po jakim czasie, byly jakies problemy? pytam poniewaz mam taką ogromną ochotę od czasu porodu i jak tylko mąż dotknie, pocałuje to się we mnie gotuje
No w połogu nie wolno, ale można sobie radzić inaczej - zostają pieszczoty

Cytat:
Napisane przez bassienkaw Pokaż wiadomość
*zostawiałyście na dłużej dziecko same? pytam ponieważ w przyszłym tygodniu już muszę w weekend pojawić się w szkole (studia) i zastanawiam się jak to będzie. Narazie to muszę zaopatrzyć się w jakąś butelkę dla małej, polecicie jakąś? nie ściągałam jeszcze pokarmu jako tako, a będzie taka konieczność jeśli mała będzie dłużej z babcią, czy z tatusiem... jak to jest z przechowywaniem, ile wypadałoby ściągnąć pokarmu, w czym przechowujecie?
Ja mam aventu i jest ok.
Małego w sumie nie zostawiałam na dłużej niż 1,5 godz.
Ja pokarmu nie ściągam i nie przechowuję - tu ci dziewczyny poradzą.

Cytat:
Napisane przez celka2000 Pokaż wiadomość

Przystawilam spiacego Adaska do lewego cyca (z poraniona brodawka) na chwile - na razie rana sie nie rozsypala Zobaczymy co bedzie dalej. Jestem dobrej mysli...
Trzymam kciuki
primavera jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-04, 21:28   #1050
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Cytat:
Napisane przez bassienkaw Pokaż wiadomość
*zostawiałyście na dłużej dziecko same? pytam ponieważ w przyszłym tygodniu już muszę w weekend pojawić się w szkole (studia) i zastanawiam się jak to będzie. Narazie to muszę zaopatrzyć się w jakąś butelkę dla małej, polecicie jakąś? nie ściągałam jeszcze pokarmu jako tako, a będzie taka konieczność jeśli mała będzie dłużej z babcią, czy z tatusiem... jak to jest z przechowywaniem, ile wypadałoby ściągnąć pokarmu, w czym przechowujecie?
Butelka tylko Tommee Tippee (nie zaburzy odruchu ssania, wypróbowana przeze mnie przez pierwszy tydzień, kiedy mała nie chciała ssać, po tygodniu nie miała problemów z przejściem na cycka).

No jeżeli nie będzie Ciebie cały dzień, to masz trochę problem. Po po pierwsze dla dziecka zacznij już teraz gromadzić pokarm, najlepiej mrozić.
A po drugie będąc na zajęciach musisz odciągać mleko, bo inaczej porobią się zastoje.

A czy masz możliwość przyjechać w trakcie zajęć do domu?
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:32.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.