Mamy listopadowe 2016 cz. IV Połówkę przekraczamy o wyprawce rozmawiamy

[sosowhat]

Napisane przez zielinka_87

A widzialas filmiki na you tube z reklama laktatorow? Cycki chce urwac na sam widok
Tez zamierzam typowo KP ale beda momenty kiedy laktacje trzeba bedzoe albo bujnac albo podtrzymac albo bede gdzies wychodzic wiec laktator musi byc. Poza tym nie rani i nie podraznia brodawek na początku tak jak dziecko (choc tak to nie wyglada) wiec bywa wynalazkiem niezbednym.

Kiedys widzialam, teraz nawet nie patrze... na samą myśl cycki mnie bolą. A juz w ogole ze sutki od zawsze mam bardzo wrazliwe, i nawet tż ma praktycznie zakaz ich dotykania bo po prostu tego nie lubię... az mnie trzęsie jak mysle o laktatorach, a jak z dzieckiem bede miala problem... to chyba ze mimo ze powinnam kp to przejde na mm bez jakis wyrzutów- wiem ze dla wiekszosci to jakies nienormalne i sie uwaza ze trzeba kp no ale zmuszac sie nie bede, ble xD

[zielinka_87]

Napisane przez Cherry_24

Ja planuję wrócić na uczelnię od stycznia więc chyba będę musiała małą nauczyć korzystać z butelki i wtedy zostawiać jej mleko a nie chcę jej dawać mm

Pomysl o butelce ktora dziecka nie odzwyczai od piersi np medela calma. Będziesz mogla po powrocie do domu mala do cycka dostawic i nie powinno to dla niej stanowic problemu a jak cie nie będzie to z tej butli ze smokiem calma.

---------- Dopisano o 11:25 ---------- Poprzedni post napisano o 11:24 ----------

Napisane przez sosowhat

Kiedys widzialam, teraz nawet nie patrze... na samą myśl cycki mnie bolą. A juz w ogole ze sutki od zawsze mam bardzo wrazliwe, i nawet tż ma praktycznie zakaz ich dotykania bo po prostu tego nie lubię... az mnie trzęsie jak mysle o laktatorach, a jak z dzieckiem bede miala problem... to chyba ze mimo ze powinnam kp to przejde na mm bez jakis wyrzutów- wiem ze dla wiekszosci to jakies nienormalne i sie uwaza ze trzeba kp no ale zmuszac sie nie bede, ble xD

Ja nie mam.specjalnie wrazliwych to sie nie boje ale brodawki da sie zahartowac tylko jeszcze nie zglebilam tematu. Poza tym sa nakladki ktore moga byc dla ciebie wybawieniem.

[sosowhat]

Napisane przez zielinka_87

Pomysl o butelce ktora dziecka nie odzwyczai od piersi np medela calma. Będziesz mogla po powrocie do domu mala do cycka dostawic i nie powinno to dla niej stanowic problemu a jak cie nie będzie to z tej butli ze smokiem calma.

---------- Dopisano o 11:25 ---------- Poprzedni post napisano o 11:24 ----------


Ja nie mam.specjalnie wrazliwych to sie nie boje ale brodawki da sie zahartowac tylko jeszcze nie zglebilam tematu. Poza tym sa nakladki ktore moga byc dla ciebie wybawieniem.

No też o tym slyszalam... zobacze z czasem, wczesniej nawet o tym nie myslalam ale no pewne tematy są coraz blizej nas i niestety trzeba rozne rzeczy wziac pod uwagę. Jeszcze jak Basia się wda we mnie i moją rodzinkę to moze miec skaze białkową i nietolerance laktozy. No zobaczymy co to bedzie pozniej

[bluesberry]

Napisane przez sosowhat

Kiedys widzialam, teraz nawet nie patrze... na samą myśl cycki mnie bolą. A juz w ogole ze sutki od zawsze mam bardzo wrazliwe, i nawet tż ma praktycznie zakaz ich dotykania bo po prostu tego nie lubię... az mnie trzęsie jak mysle o laktatorach, a jak z dzieckiem bede miala problem... to chyba ze mimo ze powinnam kp to przejde na mm bez jakis wyrzutów- wiem ze dla wiekszosci to jakies nienormalne i sie uwaza ze trzeba kp no ale zmuszac sie nie bede, ble xD

[magda17x]

Napisane przez sosowhat

Kiedys widzialam, teraz nawet nie patrze... na samą myśl cycki mnie bolą. A juz w ogole ze sutki od zawsze mam bardzo wrazliwe, i nawet tż ma praktycznie zakaz ich dotykania bo po prostu tego nie lubię... az mnie trzęsie jak mysle o laktatorach, a jak z dzieckiem bede miala problem... to chyba ze mimo ze powinnam kp to przejde na mm bez jakis wyrzutów- wiem ze dla wiekszosci to jakies nienormalne i sie uwaza ze trzeba kp no ale zmuszac sie nie bede, ble xD

wcale nie uważam tego za nienormalne, chociaż pewnie ze względu na zawód powinnam promować karmienie piersią. Wiem jednak jaki mam charatker i że jak napotkam trudności to też bez większych wyrzutów przejdę na mm...

[Cherry_24]

Napisane przez zielinka_87

Pomysl o butelce ktora dziecka nie odzwyczai od piersi np medela calma. Będziesz mogla po powrocie do domu mala do cycka dostawic i nie powinno to dla niej stanowic problemu a jak cie nie będzie to z tej butli ze smokiem calma.
.

Dzięki za info Ja też się tego kp boję i powiem wam szczerze na dzień dziejszy nie widzę w tym nic fajnego. Ok będę ją karmiła z cyca i nie przeszkadza mi kp publicznie ale ja nie będę wywalać cycek nigdzie i przy nikim. Nie gorszy mnie ten widok ale sama wolę karmić zdala od reszty świata. Tż sis wywala cyce przy wszystkich ja chyba nie dam rady.

[sosowhat]

Napisane przez Cherry_24

Dzięki za info Ja też się tego kp boję i powiem wam szczerze na dzień dziejszy nie widzę w tym nic fajnego. Ok będę ją karmiła z cyca i nie przeszkadza mi kp publicznie ale ja nie będę wywalać cycek nigdzie i przy nikim. Nie gorszy mnie ten widok ale sama wolę karmić zdala od reszty świata. Tż sis wywala cyce przy wszystkich ja chyba nie dam rady.

U mnie szwagierka dokladnie to samo, przy wiekszej grupie ludzi to juz wychodzila, ale przy rodzinie normalnie... jak na mnie tesciowa bedzie patrzyla jezeli uda mi sie kp i bede szla do innego pokoju, chyba jak na dziwoląga albo pojdzie za mna i też mnie nie rusza ze ktos karmi przy mnie, ale ja to co innego...

[geosmina]

Napisane przez mietowka25

Powiem Wam że idealny w mój gust bo taki delikatny

Sam Tż nie wiedział gdzie ma oczy schować i co powiedzieć na to

No kobieta dała czadu!😀 ale Tż musiało być głupio, mimo że go nie znam to widzę oczami wyobraźni normalnie 😉 by się wziął chłop w garść!

Napisane przez patrycjazuzanna

Mam philips avent, ale ręczny (w razie potrzeby kupię inny, elektryczny - nie chciałam jeszcze inwestować). Podoba mi się że można ściągać pokarm albo prosto do butelki, albo do pojemnika, nawet zakrętka ze smokiem od butelki pasują do pojemnika na pokarm, także bardzo kompaktowy sprzęt.
Obmacałam też tę nakładkę na pierś, ma bardzo fajne wypustki i jest miła w dotyku.

Jak okaże się, że potrzebuję elektrycznego, będę wybierać między philipsem, a medelą.

---------- Dopisano o 10:07 ---------- Poprzedni post napisano o 10:04 ----------

To już niedługo może i nam będzie dane
Te filmiki na youtube z ruchami dziecka są trochę hardcorowe wiedziałam że brzuch się trochę rusza, ale nie myślałam że AŻ tak.

U mnie z karmieniem nie było problemu, a miałam laktator ręczny medela i ściąganie pokarmu wspominam jak koszmar. Już wolałam KP niż się katować tym ustrojstwem 😏 teraz planuję nabyć elektryczny, będę mieć chyba od koleżanki która rodzi w lipcu firmy Obaby chyba (w ogóle nie znam).


Piszę z telefonu-pozdro szejset

[aleksandramaj]

Napisane przez sosowhat

U mnie szwagierka dokladnie to samo, przy wiekszej grupie ludzi to juz wychodzila, ale przy rodzinie normalnie... jak na mnie tesciowa bedzie patrzyla jezeli uda mi sie kp i bede szla do innego pokoju, chyba jak na dziwoląga albo pojdzie za mna i też mnie nie rusza ze ktos karmi przy mnie, ale ja to co innego...

Laktatory, karmienie piersią Czarna magia i przerażające to wszystko.
A propos wywalania cycochów w miejscu publicznym Wiadomo kp jest najnaturalniejszą rzeczą na świecie, ale czy wszyscy muszą oglądać cynie matki karmiącej? Jak dla mnie poza naturalnością, to jest to czynność bardzo intymna i jeśli można, to lepiej to robić w jakimś ustronnym miejscu bez rzeszy świadków

[Cherry_24]

Napisane przez sosowhat

U mnie szwagierka dokladnie to samo, przy wiekszej grupie ludzi to juz wychodzila, ale przy rodzinie normalnie... jak na mnie tesciowa bedzie patrzyla jezeli uda mi sie kp i bede szla do innego pokoju, chyba jak na dziwoląga albo pojdzie za mna i też mnie nie rusza ze ktos karmi przy mnie, ale ja to co innego...

ale oni to się nawet obok niej kładą jak ona karmi.....nie mam ochoty, żeby tż babcia i jej mąż ( to nie jest dziadek tż tbo ten zmarł dawno temu) czyli dla mnie obcy facet patrzył na moje piersi....

[Listopadowaa]

Napisane przez sosowhat

Kiedys widzialam, teraz nawet nie patrze... na samą myśl cycki mnie bolą. A juz w ogole ze sutki od zawsze mam bardzo wrazliwe, i nawet tż ma praktycznie zakaz ich dotykania bo po prostu tego nie lubię... az mnie trzęsie jak mysle o laktatorach, a jak z dzieckiem bede miala problem... to chyba ze mimo ze powinnam kp to przejde na mm bez jakis wyrzutów- wiem ze dla wiekszosci to jakies nienormalne i sie uwaza ze trzeba kp no ale zmuszac sie nie bede, ble xD

Też mam bardzo wrażliwe sutki i mimo, ze chcem kp to nie wiem czy to wytrzymam. Teraz dotyk mnie strasznie boli.

[Hosenka*]

Napisane przez zielinka_87

A na jaki laktator sie zdecydowalas?
Ja sie waham miedzy medela swing a lansinoh. Jakby nie bylo lansinoh bedzie tanszy a jednak ma tak samk swietne opinie.

Juz myslalam ze od tz a tu doczytalam final. Ale powiem Ci ze na pewno matka chciala cos dac synowi do zrozumienia.


Czy ktoras z was tu jeszcze wybrala juz laktator? Jesli tak to poprosze o info jaki.

Ja mam elektryczny Lovi

Ale powiem Ci, że najlepiej mleko sikało zwykłym laktatorem z gruszką Tylko że pojemniczek ma malutki, więc trzeba ciągle przerywać. Często jednak w tym samym czasie odciągałam nim z drugiej piersi.

[Cherry_24]

Napisane przez aleksandramaj

Laktatory, karmienie piersią Czarna magia i przerażające to wszystko.
A propos wywalania cycochów w miejscu publicznym Wiadomo kp jest najnaturalniejszą rzeczą na świecie, ale czy wszyscy muszą oglądać cynie matki karmiącej? Jak dla mnie poza naturalnością, to jest to czynność bardzo intymna i jeśli można, to lepiej to robić w jakimś ustronnym miejscu bez rzeszy świadków

Piękne to jest tylko w tym to, że ja karmię moje dziecko, tulę je do siebie i to jest nasz czas, nie ma nic pięknego w wywalaniu cycek na widok publiczny. Jak już będe musiała ją nakarmić nie wiem np. w galerii to idę do auta i tam ją przykryję otulaczem i wtedy nakarmię. Nie będę machać cyckami po złotych tarasach

[zielinka_87]

Napisane przez aleksandramaj

Laktatory, karmienie piersią Czarna magia i przerażające to wszystko.
A propos wywalania cycochów w miejscu publicznym Wiadomo kp jest najnaturalniejszą rzeczą na świecie, ale czy wszyscy muszą oglądać cynie matki karmiącej? Jak dla mnie poza naturalnością, to jest to czynność bardzo intymna i jeśli można, to lepiej to robić w jakimś ustronnym miejscu bez rzeszy świadków

Wystarczy okryc sie pieluszka czy otulaczem. Jak sie dziecku zachce jesc to nie bede latac szukac miejsca z dala od ludzi tylko usiadw sobie gdzies w katku, cycocha i bejbe okryje pieluszka a pod spodem bedzie sie dzialo
Zreszta my bedziemy miec zimowe dzieci wiec spacery tez bedziemy planowac po karmieniach bo zadna w grudniu/styczniu na taki ziab cycka nie wystawi

[Hosenka*]

Napisane przez magda17x

ja mam w domu jakiś ręczny, dostałam od Lovi na jakieś konferencji. Póki co nie kupuję innego, ale z tego co rozmawiałam z mamami na oddziale, to wszystkie jednogłośnie mówiły "elektryczny" a marki to już różne wymieniały... akurat Lovi mówiły że są kiepskie, madele chwaliły

I ręczny i elektryczny mają swoje plusy i minusy.
Ręczny można bez problemu gdzieś wziąć ze sobą, a elektryczny to już więcej do dźwigania. Z ręcznym zdarzało mi się chodzić po domu i coś robić w międzyczasie a z elektrycznym się nie da. Ale z kolei po ręcznym po miesiącu ręce i palce tak mnie bolały, że miałam dość.

[Listopadowaa]

Napisane przez sosowhat

No też o tym slyszalam... zobacze z czasem, wczesniej nawet o tym nie myslalam ale no pewne tematy są coraz blizej nas i niestety trzeba rozne rzeczy wziac pod uwagę. Jeszcze jak Basia się wda we mnie i moją rodzinkę to moze miec skaze białkową i nietolerance laktozy. No zobaczymy co to bedzie pozniej

Mnie zastanawia jak to bedzie kiedy ja mam nietolerancje laktozy, czy czy to dobrze jesli bede jadla wszystko bezlaktozowe i karmiła piesią

[zielinka_87]

Napisane przez Hosenka*

Ja mam elektryczny Lovi

Ale powiem Ci, że najlepiej mleko sikało zwykłym laktatorem z gruszką Tylko że pojemniczek ma malutki, więc trzeba ciągle przerywać. Często jednak w tym samym czasie odciągałam nim z drugiej piersi.

Sa takie co do dwoch mozna sie podlaczyc od razu ale to juz mi sie z dojarka dla krow kojarz

[Listopadowaa]

Napisane przez Cherry_24

Dzięki za info Ja też się tego kp boję i powiem wam szczerze na dzień dziejszy nie widzę w tym nic fajnego. Ok będę ją karmiła z cyca i nie przeszkadza mi kp publicznie ale ja nie będę wywalać cycek nigdzie i przy nikim. Nie gorszy mnie ten widok ale sama wolę karmić zdala od reszty świata. Tż sis wywala cyce przy wszystkich ja chyba nie dam rady.

ja też bym się chowała przed ludzmi

[Hosenka*]

Napisane przez zielinka_87

Czyli te butelki do przechowywania pokarmu smialo pasuja do laktatora tez? Nie tylko ta jedna co jest w zestawie z laktatorem?

Nie, wszystkie butelki danego producenta pasują do jego laktatorów. Czasami też inne mogą pasować - np. butelka Avent pasowała do Lovi

EDYCJA:
a przepraszam, pisałaś o pojemnikach, nie o butelkach

[aleksandramaj]

Napisane przez zielinka_87

Wystarczy okryc sie pieluszka czy otulaczem. Jak sie dziecku zachce jesc to nie bede latac szukac miejsca z dala od ludzi tylko usiadw sobie gdzies w katku, cycocha i bejbe okryje pieluszka a pod spodem bedzie sie dzialo
Zreszta my bedziemy miec zimowe dzieci wiec spacery tez bedziemy planowac po karmieniach bo zadna w grudniu/styczniu na taki ziab cycka nie wystawi

No dokładnie, można to zrobić w dyskretny sposób
Już sobie wyobraziłam sine zmarznięte cycki i mleko zamarznięte w formie sopla

[Cherry_24]

Napisane przez Listopadowaa

ja też bym się chowała przed ludzmi

tylko pewnie jak będę chciała Zosię nakarmić sama, bez gapienia się to u tż uznają mnie za dziwadło bo przecież mały był karmiony prawie jak w kinie, tylko popcornu barkowało

---------- Dopisano o 11:55 ---------- Poprzedni post napisano o 11:54 ----------

Napisane przez aleksandramaj

No dokładnie, można to zrobić w dyskretny sposób
Już sobie wyobraziłam sine zmarznięte cycki i mleko zamarznięte w formie sopla

macie pomysły dziewczyny

[sosowhat]

Napisane przez Listopadowaa

ja też bym się chowała przed ludzmi

u mnie w miescie w ch nie mialabym problemu zeby pojsc do wc i tam nakarmic... na praktycznie kazdym rogu jest toaleta, ale zakrycie pieluchą to też jakieś wyjscie

[sosowhat]

Napisane przez aleksandramaj

No dokładnie, można to zrobić w dyskretny sposób
Już sobie wyobraziłam sine zmarznięte cycki i mleko zamarznięte w formie sopla

hahaha hartowanie dziecka i karmienie lodami? xD

[bluesberry]

Napisane przez Cherry_24

Dzięki za info Ja też się tego kp boję i powiem wam szczerze na dzień dziejszy nie widzę w tym nic fajnego. Ok będę ją karmiła z cyca i nie przeszkadza mi kp publicznie ale ja nie będę wywalać cycek nigdzie i przy nikim. Nie gorszy mnie ten widok ale sama wolę karmić zdala od reszty świata. Tż sis wywala cyce przy wszystkich ja chyba nie dam rady.

Ja zawsze wychodziłam do innego pokoju

Za to moja znajoma ( ta co tak dzieci w domu zostawia i jedzie na zakupy, pisałam Wam kiedyś) nie miała żadnych hamulców. Raz byliśmy z nimi w parku rozrywki, stoimy na schodach w kolejce na zjeżdżalnie, multum ludzi a ta dawaj bluzke w górę, cycek na wierzch i karmi Młodą. Ludzie patrzyli jak na głupią....

[Cherry_24]

Napisane przez bluesberry

Ja zawsze wychodziłam do innego pokoju

Za to moja znajoma ( ta co tak dzieci w domu zostawia i jedzie na zakupy, pisałam Wam kiedyś) nie miała żadnych hamulców. Raz byliśmy z nimi w parku rozrywki, stoimy na schodach w kolejce na zjeżdżalnie, multum ludzi a ta dawaj bluzke w górę, cycek na wierzch i karmi Młodą. Ludzie patrzyli jak na głupią....

Szanuję postawę innych kobiet, nie przeszkadzają mi widok ich piersi ale sama tego robić nie będę. U teściów wyjście do innego pokoju nic nie da, bo oni wchodzą i gapią się jak sroka w gnat, a nawet kładą się obok...opcja jedyna jaka się sprawdzi to otulacz i niech spadają....

[sosowhat]

Napisane przez Cherry_24

Szanuję postawę innych kobiet, nie przeszkadzają mi widok ich piersi ale sama tego robić nie będę. U teściów wyjście do innego pokoju nic nie da, bo oni wchodzą i gapią się jak sroka w gnat, a nawet kładą się obok...opcja jedyna jaka się sprawdzi to otulacz i niech spadają....

to bedzie trzeba dobitnie powiedziec i juz, albo wyjscie do wc i zamkniecie drzwi na klucz. Zresztą to nasze dzieci, i nasze ciało. Nie wyborazam sobie zeby ktokolwiek sie na nie gapil... Nie wyobrazam sobie zeby moj ojciec na to patrzyl a co dopiero tż ojciec... brrr nawet jak mysle o mojej mamie to jakos tak srednio to widze

[aleksandramaj]

Napisane przez Cherry_24

Szanuję postawę innych kobiet, nie przeszkadzają mi widok ich piersi ale sama tego robić nie będę. U teściów wyjście do innego pokoju nic nie da, bo oni wchodzą i gapią się jak sroka w gnat, a nawet kładą się obok...opcja jedyna jaka się sprawdzi to otulacz i niech spadają....

O matko przesada z tym kładzeniem obok, tż i nara reszta wypad

[Anettt87]

Dla mnie karmienie publiczne też jest trochę nie teges, tzn. mówię o ostentacyjnym wywalaniu cycków na wierzch i dawaj. dla mnie to intymna czynność i na pewno będę robić to gdzieś na osobności. A jak ktoś karmi przy mnie to też się czuję trochę nieswojo.

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

hej

Widzę, że tematy cycków ja bym chciała karmić piersią a nie mlekiem modyfikowanym, ale zobaczymy jak to będzie. Moja Siostra niestety nie miała pokarmu i mała od początku była karmiona sztucznie.

co do karmienia piersią w miejscu publicznym jestem na nie. Nie wyobrażam sobie wywalenia cycka w galerii, parku albo jakimkolwiek innym miejscu
Nawet karmienia na sali wśród innych matek (i o zgrozo ich gości!) się obawiam...

---------- Dopisano o 12:11 ---------- Poprzedni post napisano o 12:09 ----------

Napisane przez Cherry_24

Szanuję postawę innych kobiet, nie przeszkadzają mi widok ich piersi ale sama tego robić nie będę. U teściów wyjście do innego pokoju nic nie da, bo oni wchodzą i gapią się jak sroka w gnat, a nawet kładą się obok...opcja jedyna jaka się sprawdzi to otulacz i niech spadają....

Ręce opadają
ja się właśnie obawiam, że wrócę po porodzie do domu, będę chciała nakarmić małą a tu albo babcia męża albo teściowie...
nie mam zamiaru przy nich cycków wystawiać więc za każdym razem będę ich kulturalnie wypraszała z pokoju. Gorzej jak my pójdziemy w odwiedziny do teściów... ale mam nadzieję, że wtedy mąż coś wymysli

[Cherry_24]

Napisane przez aleksandramaj

O matko przesada z tym kładzeniem obok, tż i nara reszta wypad

no i tak będzie tylko tż będzie musiał walczyć z prababcią bo ona to nawet jak zamknę się na klucz i tak się wepchnie....

---------- Dopisano o 12:14 ---------- Poprzedni post napisano o 12:13 ----------

[1=60d64c77414195c3f1000bf c6e843f4303cd6908_5f3f007 4680ed;62289666]hej

Widzę, że tematy cycków ja bym chciała karmić piersią a nie mlekiem modyfikowanym, ale zobaczymy jak to będzie. Moja Siostra niestety nie miała pokarmu i mała od początku była karmiona sztucznie.

co do karmienia piersią w miejscu publicznym jestem na nie. Nie wyobrażam sobie wywalenia cycka w galerii, parku albo jakimkolwiek innym miejscu
Nawet karmienia na sali wśród innych matek (i o zgrozo ich gości!) się obawiam...

---------- Dopisano o 12:11 ---------- Poprzedni post napisano o 12:09 ----------



Ręce opadają
ja się właśnie obawiam, że wrócę po porodzie do domu, będę chciała nakarmić małą a tu albo babcia męża albo teściowie...
nie mam zamiaru przy nich cycków wystawiać więc za każdym razem będę ich kulturalnie wypraszała z pokoju. Gorzej jak my pójdziemy w odwiedziny do teściów... ale mam nadzieję, że wtedy mąż coś wymysli [/QUOTE]
Ja to też dam cały wykład na ten temat, ma pilnować, żeby moje cycki nie były na widok publiczny

---------- Dopisano o 12:16 ---------- Poprzedni post napisano o 12:14 ----------

[1=60d64c77414195c3f1000bf c6e843f4303cd6908_5f3f007 4680ed;62289666]hej

Widzę, że tematy cycków ja bym chciała karmić piersią a nie mlekiem modyfikowanym, ale zobaczymy jak to będzie. Moja Siostra niestety nie miała pokarmu i mała od początku była karmiona sztucznie.

co do karmienia piersią w miejscu publicznym jestem na nie. Nie wyobrażam sobie wywalenia cycka w galerii, parku albo jakimkolwiek innym miejscu
Nawet karmienia na sali wśród innych matek (i o zgrozo ich gości!) się obawiam...

---------- Dopisano o 12:11 ---------- Poprzedni post napisano o 12:09 ----------



Ręce opadają
ja się właśnie obawiam, że wrócę po porodzie do domu, będę chciała nakarmić małą a tu albo babcia męża albo teściowie...
nie mam zamiaru przy nich cycków wystawiać więc za każdym razem będę ich kulturalnie wypraszała z pokoju. Gorzej jak my pójdziemy w odwiedziny do teściów... ale mam nadzieję, że wtedy mąż coś wymysli [/QUOTE]
Jak ktoś ma porblemy z karmieniem piersią i nie może to mm po to jest by mu pomóc

Nie no zamówię otulacz i będę ją okrywała, to jest czas mój i mojej córki, ewentualnie mojego męża, tylko jego dopuszczam do tej strefy reszta wara

---------- Dopisano o 12:17 ---------- Poprzedni post napisano o 12:16 ----------

Napisane przez aleksandramaj

O matko przesada z tym kładzeniem obok, tż i nara reszta wypad

Kłaść się obok nas może tylko mój mąż ale jakby mój teść się kładł obok mnie i patrzył na mojej cyce.