Mamy styczniowe 2017

[furjatka]

Napisane przez MigotkaZ

Cześć Dziewczyny,

Przyłączam się do grupy, trochę późno, ale pierwsze tygodnie tak dały mi w kość, że nie miałam na nic siły.. Ale już to naprawiam
Jestem w pierwszej ciąży, termin porodu mam na 11 stycznia, w tą środę drugie USG. I znowu, im bliżej terminu, tym bardziej się denerwuję... Mam nadzieję, że będzie ok

Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie, bardzo się cieszę, że jest takie forum, na którym możemy się wspierać, dzielić opiniami i przeżyciami

Witaj Już niedługo 2 trymestr i czekamy na ten sławny zastrzyk energii

[alica84]

Napisane przez MigotkaZ

Cześć Dziewczyny,

Przyłączam się do grupy, trochę późno, ale pierwsze tygodnie tak dały mi w kość, że nie miałam na nic siły.. Ale już to naprawiam
Jestem w pierwszej ciąży, termin porodu mam na 11 stycznia, w tą środę drugie USG. I znowu, im bliżej terminu, tym bardziej się denerwuję... Mam nadzieję, że będzie ok

Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie, bardzo się cieszę, że jest takie forum, na którym możemy się wspierać, dzielić opiniami i przeżyciami

Cieszę się w takim razie, że nie jestem sama nową osobą w grupie Mi też się nic nie chce, mam strasznego lenia i zazwyczaj o 22 padam jakby ktoś mi kabel zasilający odłączył (przed ciążą często kładłam się spać koło północy). Dziś jest wyjątek, bo fajnie mi się patrzy jak Islandia spuszcza łomot Anglii

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pequenina_]

Grr, miałam napisaną taką długą wiadomość i coś wcisnęłam i zniknęła Więc od nowa...

Witam nowe mamusie

U mnie bez zmian, dalej mam wielki brzuch po zjedzeniu czegokolwiek, wczoraj ledwo się ruszałam, czułam się jak wieloryb :P Mimo to ciągle chce mi się jeść, no i spać.

Do remontu coraz bliżej, wczoraj zamówiłam kabinę i brodzik, dzisiaj zamówię parapety... Do tego psa zapisałam na szkolenie, bo jest kochany ale niewychowany :P Nie wyobrażam sobie, żeby mnie ciągnął na smyczy kiedy ja z wielkim brzuchem, najlepiej w styczniu po oblodzonym chodniku - już raz mnie przewrócił... Więc szykuje się intensywny czas, znowu, a miałam się oszczędzać i odpoczywać, ehe...

Zdjęcia dzieciaczków macie cudowne, to niewiarygodne, że róznica kilku tygodni, a widać tyle więcej - mam wrażenie, że mój dzieć jest wielkości nosa waszych dzieci :P Tak to wygląda na tych zdjęciach... A w weekend zaczęłam 10. tydzień. Dumnie to brzmi, już dwucyfrowy numer tygodnia :P

Dzisiaj planuję odwiedzić sklep z oknami, IKEA i OBI - będę malować szafki kuchenne Zobaczymy ile z tego uda się się zrealizować... Pewnie padnę tak jak wczoraj

No nic, zbieram się do pracy, miłego dnia dziewczyny!

[alica84]

Napisane przez pequenina_

Grr, miałam napisaną taką długą wiadomość i coś wcisnęłam i zniknęła Więc od nowa...

Witam nowe mamusie

U mnie bez zmian, dalej mam wielki brzuch po zjedzeniu czegokolwiek, wczoraj ledwo się ruszałam, czułam się jak wielorybMimo to ciągle chce mi się jeść, no i spać.

Do remontu coraz bliżej, wczoraj zamówiłam kabinę i brodzik, dzisiaj zamówię parapety... Do tego psa zapisałam na szkolenie, bo jest kochany ale niewychowanyNie wyobrażam sobie, żeby mnie ciągnął na smyczy kiedy ja z wielkim brzuchem, najlepiej w styczniu po oblodzonym chodniku - już raz mnie przewrócił... Więc szykuje się intensywny czas, znowu, a miałam się oszczędzać i odpoczywać, ehe...

Zdjęcia dzieciaczków macie cudowne, to niewiarygodne, że róznica kilku tygodni, a widać tyle więcej - mam wrażenie, że mój dzieć jest wielkości nosa waszych dzieciTak to wygląda na tych zdjęciach... A w weekend zaczęłam 10. tydzień. Dumnie to brzmi, już dwucyfrowy numer tygodnia
Dzisiaj planuję odwiedzić sklep z oknami, IKEA i OBI - będę malować szafki kuchenne Zobaczymy ile z tego uda się się zrealizować... Pewnie padnę tak jak wczoraj

No nic, zbieram się do pracy, miłego dnia dziewczyny!

Ehhh, mojemu psu też przydałoby się szkolenie :/ Póki co jednak sama próbuję go trochę okiełznać i muszę powiedzieć, że widzę lekką poprawę. Może do stycznia będzie chodzić jak w zegarku Bo dla naszych kotów nadziei już nie ma

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lidka99]

Napisane przez camilla21

Akcja cudowwna, ośmiorniczkki wspaniale <3
A wiec wczesniej niz w geudniu na porodowke sie nie wybieram
Ale sie cieesze ze juz koncze ten I teymestr, bo balam sie go okropnie



Tak prezentuje się mój dzieć chociaż Uchwycić było go ciężko bo jak nie ręką twarz zasłanial to tyłeczkiem sie odwracał :-P


Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Wspaniale

Napisane przez chupacabra88

Camilla21 cudowny

My już po badaniu. Kamień z serca! Wszystko jest ok Termin z usg mi się przesunął o 3 dni Dziecina ma 5,8 cm a NT 1,7mm (mierzył z 2 albo 3 razy i mnie zestresował! ale sprawdzałam, że na pewno jest ok, zresztą chyba by mnie nie okłamał kość nosowa widoczna, serduszko pięknie biło... i moje podejrzenia co do córeczki mogą okazać się nie prawdziwe, bo podobno coś dyndało... ale jeszcze za wcześnie żeby wyrokować

Nasza dziecinka w pierwszym momencie nas uspokajała. Palec przy nosku i buzi i mówi "Ciiiiii matka, wszystko ok!"

Super wiadomości no właśnie ja też mam przeczucie że będzie dziewczynka a wszyscy mówią że będzie chłopak ale mi jest to obojętne byle całe i zdrowe

Napisane przez NiEBiE

Gratuluję udanych wizyt i pięknych zdjęć! To cudowne, że widać już wszystko tak dokładnie

Ja idę jutro, to będzie 9w3d wg om, więc ciekawe, co zobaczę będziecie trzymać za nas kciuki?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez alica84

Hej dziewczyny Jeśli można, chciałabym do Was dołączyć
Oczywiście wysłałam odpowiednią wiadomość do @dontbesoshine ale nim wciągnie mnie na listę chciałam się z Wami przywitać i może trochę się przedstawić, a w zasadzie bardziej przedstawić mój brzuch
Mam na imię Alicja, mam 32 lata, od niedzieli jestem w 10tc. Data porodu z USG wyznaczona jest na 24.01.2017.
Generalnie, poza brakiem @ i wynikami badań, zero oznak ciąży do niedawna: żadnych mdłości, zachcianek, wrażliwości na zapachy czy tym podobnych. Natomiast od samego początku strasznie mnie wybrzuszyło Chociaż i przed ciążą nie miałam najmniejszego brzucha, bo raczej należę do ciężarówek XL.
Czy są tu jakieś przyszłe mamusie, które przed ciążą borykały się ze zbyt wysokim cukrem i teraz muszą trzymać ostrą dietę? Niestety, cukier u mnie niby już w normie, ale mój ginekolog boi się, że jednak nadal za wysoki i że może pójść cukrzyca ciążowa :/ Trochę się tym martwię.
A 7 lipca czeka mnie USG genetyczne więc i z tego powodu zaczynam się martwić, czy wszystko jest w porządku. Mam nadzieję, że znajdę tu dobre dusze, którym uda się podtrzymać mnie na duchu a i ja będę mogła się kiedyś tym samym odwdzięczyć.
Pozdrawiam

Witaj

Napisane przez hope2016

Hej ! Ja już po usg prenatalnym. Maluszek ma 4,9cm. Wszystko jest w porządku
Alice84 witaj

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super

Napisane przez MigotkaZ

Cześć Dziewczyny,

Przyłączam się do grupy, trochę późno, ale pierwsze tygodnie tak dały mi w kość, że nie miałam na nic siły.. Ale już to naprawiam
Jestem w pierwszej ciąży, termin porodu mam na 11 stycznia, w tą środę drugie USG. I znowu, im bliżej terminu, tym bardziej się denerwuję... Mam nadzieję, że będzie ok

Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie, bardzo się cieszę, że jest takie forum, na którym możemy się wspierać, dzielić opiniami i przeżyciami

Witaj


My dziś mamy drugą rocznicę ślubu i od wczoraj modlę się żeby mnie nie mdliło dziś i póki co nie ma tragedii więc może uda się wyjść na kolację

[alica84]

My dziś mamy drugą rocznicę ślubu i od wczoraj modlę się żeby mnie nie mdliło dziś i póki co nie ma tragedii więc może uda się wyjść na kolację

Gratulacje!
Na pewno będzie wszystko ok i nie będzie Cię mdliło

Ja dziś pełen relaks Może jak mi się zechce to jakiś obiad ugotuję

A wieczorem idę z koleżankami "na piwo", z czego tylko jedna faktycznie będzie mogła się piwa napić, bo ja i druga koleżanka to ciężarówki



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[NiEBiE]

Napisane przez Lidka99

My dziś mamy drugą rocznicę ślubu i od wczoraj modlę się żeby mnie nie mdliło dziś i póki co nie ma tragedii więc może uda się wyjść na kolację

Gratulacje!

My dziś mamy rocznicę związku i półrocznicę ślubu.
Też liczę na to, że pójdziemy na jakąś kolację, może się uda.

Dziewczyny, czy któraś z Was też ma wieczorne rozmowy z kibelkiem, czy tylko ja?



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lidka99]

Napisane przez alica84

Gratulacje!
Na pewno będzie wszystko ok i nie będzie Cię mdliło

Ja dziś pełen relaks Może jak mi się zechce to jakiś obiad ugotuję

A wieczorem idę z koleżankami "na piwo", z czego tylko jedna faktycznie będzie mogła się piwa napić, bo ja i druga koleżanka to ciężarówki



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez NiEBiE

Gratulacje!

My dziś mamy rocznicę związku i półrocznicę ślubu.
Też liczę na to, że pójdziemy na jakąś kolację, może się uda.

Dziewczyny, czy któraś z Was też ma wieczorne rozmowy z kibelkiem, czy tylko ja?



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziękuję i również gratuluję
No właśnie mi ostatnio nasiliły się mdłości wieczorem wymiotuję już mniej nie codziennie ale męczy mnie strasznie

[NiEBiE]

Lidka wymiotowałaś codzienne? Biedactwo. Dobrze, że już trochę lepiej.

Ja nie wymiotuję codziennie, tak że dwa razy w tygodniu, ale wieczorami. Wieczory są dla mnie najgorsze, choć wcale się nie objadam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[furjatka]

Napisane przez Lidka99

My dziś mamy drugą rocznicę ślubu i od wczoraj modlę się żeby mnie nie mdliło dziś i póki co nie ma tragedii więc może uda się wyjść na kolację

Gratulacje My jutro do kina bo mężowskie imieniny, ciekawe ile razy polecę na siku

Ja po badaniach krwi - wzięli tylko jedną fiolkę i w ogóle pierwszy raz w życiu na czczo krew mi chciała lecieć

A tak w ogole też macie takie niskie ciśnienie? Ja często poniżej 100, a zawsze było wzorcowo 120/80

[wild_girl1]

Napisane przez NiEBiE

Gratulacje!

My dziś mamy rocznicę związku i półrocznicę ślubu.
Też liczę na to, że pójdziemy na jakąś kolację, może się uda.

Dziewczyny, czy któraś z Was też ma wieczorne rozmowy z kibelkiem, czy tylko ja?



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mnie też wieczorem bardziej mdli i często sie to kończy w kibelku, także norma
Witam nowe styczniowe mamusie

[alica84]

A tak w ogole też macie takie niskie ciśnienie? Ja często poniżej 100, a zawsze było wzorcowo 120/80

Ja jako nastolatka miałam bardzo niskie ciśnienie, trafiały mi się jakieś omdlenia i zawroty głowy. Później zaczęłam mieć wzorcowe ciśnienie. A teraz w ciąży znów niskie. Ostatnio 100/70 :/ No i powróciły zawroty

A krew ci może leciała ładnie bo piłaś wodę przed pobraniem?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lidka99]

Napisane przez NiEBiE

Lidka wymiotowałaś codzienne? Biedactwo. Dobrze, że już trochę lepiej.

Ja nie wymiotuję codziennie, tak że dwa razy w tygodniu, ale wieczorami. Wieczory są dla mnie najgorsze, choć wcale się nie objadam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Od 7 do 9 tc codziennie później odkryłam że pepsi pomaga to było lepiej, ale już nie mogę się doczekać 2 trymestru

Napisane przez furjatka

Gratulacje My jutro do kina bo mężowskie imieniny, ciekawe ile razy polecę na siku

Ja po badaniach krwi - wzięli tylko jedną fiolkę i w ogóle pierwszy raz w życiu na czczo krew mi chciała lecieć

A tak w ogole też macie takie niskie ciśnienie? Ja często poniżej 100, a zawsze było wzorcowo 120/80

Ja mam póki co właśnie 120/80 raz miałam wyższe trochę.

[NiEBiE]

Napisane przez furjatka

Gratulacje My jutro do kina bo mężowskie imieniny, ciekawe ile razy polecę na siku

Ja po badaniach krwi - wzięli tylko jedną fiolkę i w ogóle pierwszy raz w życiu na czczo krew mi chciała lecieć

A tak w ogole też macie takie niskie ciśnienie? Ja często poniżej 100, a zawsze było wzorcowo 120/80

Też mam niskie ciśnienie, nawet 92 na chyba 68, a zawsze miałam idealne.

Napisane przez wild_girl1

Mnie też wieczorem bardziej mdli i często sie to kończy w kibelku, także norma
Witam nowe styczniowe mamusie

A myślałam, że tylko ja mam tak dziwnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[wild_girl1]

Napisane przez furjatka

Gratulacje My jutro do kina bo mężowskie imieniny, ciekawe ile razy polecę na siku

Ja po badaniach krwi - wzięli tylko jedną fiolkę i w ogóle pierwszy raz w życiu na czczo krew mi chciała lecieć

A tak w ogole też macie takie niskie ciśnienie? Ja często poniżej 100, a zawsze było wzorcowo 120/80

Co chodze do lekarza to zawsze mam ciśnienie 123/72 :p
Też gratuluje rocznic, moja też już niebawem a jutro też do kina zamierzamy sie wybrać
Zastanawia mnie tylko ta kasa z zusu ile bede czekać, niby kase na koncie jeszcze mamy ale wolałabym być spokojniejsza... ponadto jak ostatnio bylam po wypłatę u szefowej to powiedziala, że następna wypłatę już od zusu dostane, ja na to że ok... tylko, że w domu przemyślałam że na zwolnieniu bylam od polowy mies. A z tego co się orientuje to pracodawca płaci za 33 dni zwolnienia czyli za pół mies. Jeszcze on a powinna mi zapłacić... mam nadzieje że księgowa ją uświadomi bo nie chce mi sie dopominać o kaskę, wiem że mi sie należy ale głupio tak...

[hope2016]

Hej. Dziewczyny pomóżcie bo już zglupialam. Skoro ostatnia miesiaczke miałam 5.04 to dziś zaczynam 13 tydzien ? Jeśli na usg wychodzi 11+5 to dlaczego termin porodu z OM i z USG roznia sie tylko dwoma dniami a nie ponad tygodniem ?
Już nic nie rozumiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lidka99]

Napisane przez wild_girl1

Co chodze do lekarza to zawsze mam ciśnienie 123/72 :p
Też gratuluje rocznic, moja też już niebawem a jutro też do kina zamierzamy sie wybrać
Zastanawia mnie tylko ta kasa z zusu ile bede czekać, niby kase na koncie jeszcze mamy ale wolałabym być spokojniejsza... ponadto jak ostatnio bylam po wypłatę u szefowej to powiedziala, że następna wypłatę już od zusu dostane, ja na to że ok... tylko, że w domu przemyślałam że na zwolnieniu bylam od polowy mies. A z tego co się orientuje to pracodawca płaci za 33 dni zwolnienia czyli za pół mies. Jeszcze on a powinna mi zapłacić... mam nadzieje że księgowa ją uświadomi bo nie chce mi sie dopominać o kaskę, wiem że mi sie należy ale głupio tak...

Zus ma 30dni na wypłatę jak np. masz zwolnienie do 28.06 to do 28.07 powinnaś dostać pieniądze. Ale wiem że jak jest ciągłość to mogą zsumować dwa zwolnienia i wypłacić trochę później

[cornflower_girl]

Napisane przez chupacabra88

My już po badaniu. Kamień z serca! Wszystko jest ok

Przeuroczy maluch

Napisane przez NiEBiE

Gratuluję udanych wizyt i pięknych zdjęć! To cudowne, że widać już wszystko tak dokładnie

Ja idę jutro, to będzie 9w3d wg om, więc ciekawe, co zobaczę

Powodzenia na wizycie

Napisane przez alica84

Generalnie, poza brakiem @ i wynikami badań, zero oznak ciąży do niedawna: żadnych mdłości, zachcianek, wrażliwości na zapachy czy tym podobnych. Natomiast od samego początku strasznie mnie wybrzuszyło Chociaż i przed ciążą nie miałam najmniejszego brzucha, bo raczej należę do ciężarówek XL.
Czy są tu jakieś przyszłe mamusie, które przed ciążą borykały się ze zbyt wysokim cukrem i teraz muszą trzymać ostrą dietę? Niestety, cukier u mnie niby już w normie, ale mój ginekolog boi się, że jednak nadal za wysoki i że może pójść cukrzyca ciążowa :/ Trochę się tym martwię.
A 7 lipca czeka mnie USG genetyczne więc i z tego powodu zaczynam się martwić, czy wszystko jest w porządku. Mam nadzieję, że znajdę tu dobre dusze, którym uda się podtrzymać mnie na duchu a i ja będę mogła się kiedyś tym samym odwdzięczyć.
Pozdrawiam

Jeśli masz cukier w normie, to może nie wyjdzie z tego cukrzyca? Być może pewne zasady diety cukrzycowej Ci pomogą (jeść mało a często).
Na pewno będzie dobrze z badaniem

Napisane przez alica84

Kurcze, właśnie zauważyłam zdjęcia, które wrzuciłyście. To serio aż tak wyraźnie widać?! Fajnie! Mam nadzieję, że i u mnie tak będzie

Wtedy widać wyraźnie. No i maluch wygląda jak dziecko, a nie jak mały morświnek (tak wyglądał ostatnio nasz kropek).

Napisane przez hope2016

Hej ! Ja już po usg prenatalnym. Maluszek ma 4,9cm. Wszystko jest w porządku

Gratulacje

Napisane przez MigotkaZ

Cześć Dziewczyny,

Przyłączam się do grupy, trochę późno, ale pierwsze tygodnie tak dały mi w kość, że nie miałam na nic siły.. Ale już to naprawiam
Jestem w pierwszej ciąży, termin porodu mam na 11 stycznia, w tą środę drugie USG. I znowu, im bliżej terminu, tym bardziej się denerwuję... Mam nadzieję, że będzie ok

Mamy ten sam tp

Napisane przez pequenina_

Do remontu coraz bliżej, wczoraj zamówiłam kabinę i brodzik, dzisiaj zamówię parapety... Do tego psa zapisałam na szkolenie, bo jest kochany ale niewychowany :P Nie wyobrażam sobie, żeby mnie ciągnął na smyczy kiedy ja z wielkim brzuchem, najlepiej w styczniu po oblodzonym chodniku - już raz mnie przewrócił... Więc szykuje się intensywny czas, znowu, a miałam się oszczędzać i odpoczywać, ehe...

Zdjęcia dzieciaczków macie cudowne, to niewiarygodne, że róznica kilku tygodni, a widać tyle więcej - mam wrażenie, że mój dzieć jest wielkości nosa waszych dzieci :P Tak to wygląda na tych zdjęciach... A w weekend zaczęłam 10. tydzień. Dumnie to brzmi, już dwucyfrowy numer tygodnia :P

Dzisiaj planuję odwiedzić sklep z oknami, IKEA i OBI - będę malować szafki kuchenne Zobaczymy ile z tego uda się się zrealizować... Pewnie padnę tak jak wczoraj

No nic, zbieram się do pracy, miłego dnia dziewczyny!

Jakiego masz psa?
U nas plany remontowe sie rozkręcają - z moją ciazą wszystko ok, wiec możemy ruszać ten temat.

Napisane przez Lidka99

My dziś mamy drugą rocznicę ślubu i od wczoraj modlę się żeby mnie nie mdliło dziś i póki co nie ma tragedii więc może uda się wyjść na kolację

Udanego świętowania

Napisane przez NiEBiE

Gratulacje!

My dziś mamy rocznicę związku i półrocznicę ślubu.
Też liczę na to, że pójdziemy na jakąś kolację, może się uda.

Dziewczyny, czy któraś z Was też ma wieczorne rozmowy z kibelkiem, czy tylko ja?

Ja tak mam. Na wieczór jestem do odstrzału. Ale tak samo miałam w pierwszej ciąży...

Napisane przez furjatka

A tak w ogole też macie takie niskie ciśnienie? Ja często poniżej 100, a zawsze było wzorcowo 120/80

Ja mam - ale lepiej w ciąży mieć niskie ciśnienie niż wyższe.

[chupacabra88]

Napisane przez hope2016

Hej. Dziewczyny pomóżcie bo już zglupialam. Skoro ostatnia miesiaczke miałam 5.04 to dziś zaczynam 13 tydzien ? Jeśli na usg wychodzi 11+5 to dlaczego termin porodu z OM i z USG roznia sie tylko dwoma dniami a nie ponad tygodniem ?
Już nic nie rozumiem.

Pierwszy dzień 13 tygodnia to 12+0d
12+1
12+2
12+3
12+4
12+5
12+6
13+0
13+1 --- 14 tydzień

Czyli różnica faktycznie 2 dniowa Ja liczę w ten sposób Ja źle to niech mnie ktoś poprawi

[cornflower_girl]

Napisane przez Lidka99

Zus ma 30dni na wypłatę jak np. masz zwolnienie do 28.06 to do 28.07 powinnaś dostać pieniądze. Ale wiem że jak jest ciągłość to mogą zsumować dwa zwolnienia i wypłacić trochę później

Niestety potwierdzam, że mogą być opóźnienia. Sporo zależy od tego, czy dokumenty wpłynęly szybko do wlasciwego oddzialu.

Napisane przez hope2016

Hej. Dziewczyny pomóżcie bo już zglupialam. Skoro ostatnia miesiaczke miałam 5.04 to dziś zaczynam 13 tydzien ? Jeśli na usg wychodzi 11+5 to dlaczego termin porodu z OM i z USG roznia sie tylko dwoma dniami a nie ponad tygodniem ?
Już nic nie rozumiem.

Z tej daty wynika, ze jesteś na końcu 12 tygodnia i zaczniesz 13 tydzień.

[furjatka]

Napisane przez alica84

Ja jako nastolatka miałam bardzo niskie ciśnienie, trafiały mi się jakieś omdlenia i zawroty głowy. Później zaczęłam mieć wzorcowe ciśnienie. A teraz w ciąży znów niskie. Ostatnio 100/70 :/ No i powróciły zawroty

A krew ci może leciała ładnie bo piłaś wodę przed pobraniem?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Piłam ale zawsze pije może dlatego że teraz mamy podobno więcej krwi.

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

[hope2016]

Dobra dziewczyny dziękuję wygląda na to ze o tydzien za duzo dodawałam myśląc że dziś jest 13+0 a rzeczywiscie jest 12+0 jeszcze raz dziękuję

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[justa0101]

Cześć Witam nowe mamusie
Ale te Wasze maluszki są piękne!!! to niesamowite że 5 cm dzidzie są już tak wykształcone, śliczne buzie, noski, paluszki
Ja też dzisiaj byłam na pobraniu krwi, o dziwo nie było kolejki więc szybko to załatwiłam
Wszystkiego dobrego z okazji waszych rocznic my wczoraj świętowaliśmy 7 lat po ślubie
Orlica piękne te ośmiorniczki kilka tygodni temu widziałam o nich reportaż w telewizji, bardzo fajna ta akcja

---------- Dopisano o 10:33 ---------- Poprzedni post napisano o 10:26 ----------

Napisane przez alica84

A 7 lipca czeka mnie USG genetyczne więc i z tego powodu zaczynam się martwić, czy wszystko jest w porządku. Mam nadzieję, że znajdę tu dobre dusze, którym uda się podtrzymać mnie na duchu a i ja będę mogła się kiedyś tym samym odwdzięczyć.
Pozdrawiam

Ja też mam 7 lipca będziemy razem odliczać szczerze mówiąc nie wiem czy jest tu jakaś mamusia która się przed usg nie martwi, musimy to jakoś wytrzymać to już naprawdę blisko

[camilla21]

Napisane przez hope2016

Dobra dziewczyny dziękuję wygląda na to ze o tydzien za duzo dodawałam myśląc że dziś jest 13+0 a rzeczywiscie jest 12+0 jeszcze raz dziękuję

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Masz termin na 10 styczeń? To tak jak ja

Dzisiaj oficjalniee zaczynam II trymestr

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[chupacabra88]

Napisane przez camilla21

Masz termin na 10 styczeń? To tak jak ja

Dzisiaj oficjalniee zaczynam II trymestr

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

ja z OM mam termin na 09.01. juz II? to jak liczysz? że od 13 tyg. się zaczyna II tr? a nie pierwszego dnia 14 tyg? gubię się

[camilla21]

Bo to wszystko zalezy od tego jak sie liczy..
Moja ginekolog mówiła że 13 tc to już drugi trymestr. Bo jakby liczyć po 4 tygodnie to 3 miesiąc kończy się 12 tygodniem..

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[NiEBiE]

Napisane przez MigotkaZ

Cześć Dziewczyny,

Przyłączam się do grupy, trochę późno, ale pierwsze tygodnie tak dały mi w kość, że nie miałam na nic siły.. Ale już to naprawiam
Jestem w pierwszej ciąży, termin porodu mam na 11 stycznia, w tą środę drugie USG. I znowu, im bliżej terminu, tym bardziej się denerwuję... Mam nadzieję, że będzie ok

Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie, bardzo się cieszę, że jest takie forum, na którym możemy się wspierać, dzielić opiniami i przeżyciami

Cześć! Im nas więcej, tym weselej

Napisane przez furjatka

Witaj Już niedługo 2 trymestr i czekamy na ten sławny zastrzyk energii

Taaak, naprawdę czekamy. Właśnie poodkurzałam mieszkanie i padam, plecy bolą, nie mam siły ruszyć nogą.

Napisane przez alica84

Ehhh, mojemu psu też przydałoby się szkolenie :/ Póki co jednak sama próbuję go trochę okiełznać i muszę powiedzieć, że widzę lekką poprawę. Może do stycznia będzie chodzić jak w zegarku Bo dla naszych kotów nadziei już nie ma

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No właśnie dzisiaj moja kotka jest nieznośna! Nie zjadła (zaczęła gardzić już nawet gourmet gold, nie wiem co mam jej dawać), cały dzień za mną łazi i się na mnie drze. Już mam jej serdecznie dość!

Napisane przez cornflower_girl

Powodzenia na wizycie

Dziękuję, przyda się, bo stresik już się pojawił.

Napisane przez cornflower_girl

U nas plany remontowe sie rozkręcają - z moją ciazą wszystko ok, wiec możemy ruszać ten temat.

U nas na razie plany, za robotę się nie możemy wziąć, a kredyt już mamy na koncie
No, ale u nas to grubsza sprawa, bo mamy cały dom na wsi do remontu: gora to nawet nie jest stan surowy: trzeba skończyć ściany, wylać posadzki, zrobić całą hydraulikę. A na dole będziemy przerabiać przedpokój, kotłownię, bo zakładamy gaz, do tego kucie całej łazienki i kuchni + robienie ich od nowa. KOSZMAR!

Napisane przez cornflower_girl

Ja tak mam. Na wieczór jestem do odstrzału. Ale tak samo miałam w pierwszej ciąży...

I jak tu myśleć choćby o przytulaniu...

Napisane przez camilla21

Masz termin na 10 styczeń? To tak jak ja

Dzisiaj oficjalniee zaczynam II trymestr

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

i jak - dostałaś już słynny zastrzyk energii?

[camilla21]

Napisane przez NiEBiE

Cześć! Im nas więcej, tym weselej


Taaak, naprawdę czekamy. Właśnie poodkurzałam mieszkanie i padam, plecy bolą, nie mam siły ruszyć nogą.

No właśnie dzisiaj moja kotka jest nieznośna! Nie zjadła (zaczęła gardzić już nawet gourmet gold, nie wiem co mam jej dawać), cały dzień za mną łazi i się na mnie drze. Już mam jej serdecznie dość!


Dziękuję, przyda się, bo stresik już się pojawił.


U nas na razie plany, za robotę się nie możemy wziąć, a kredyt już mamy na koncie
No, ale u nas to grubsza sprawa, bo mamy cały dom na wsi do remontu: gora to nawet nie jest stan surowy: trzeba skończyć ściany, wylać posadzki, zrobić całą hydraulikę. A na dole będziemy przerabiać przedpokój, kotłownię, bo zakładamy gaz, do tego kucie całej łazienki i kuchni + robienie ich od nowa. KOSZMAR!



I jak tu myśleć choćby o przytulaniu...

i jak - dostałaś już słynny zastrzyk energii?

Poki co to dostalam jakkis dziiwnycch mdlosci... a mieszkkannie az sie prosi o starcie kurzu i umycie podłóg
Do tej pory miałam zaledwie 4razy mdllosci.. ehh..i to w moj wolny dzien..

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[cicha1990]

I umie dzis wizyta.. heh nie ma dnia aby mnie brzuch nie bolal:/ mam nadzieje ze taki moj urok i z dzidzia wszystko oki..

[iwona335]

U mnie 13t5d i mdlosci i wymioty od wczoraj znowu soe nasilily, nie wierzcie w to ze 2trym jest lzejszy, na pewno nie od razu. Tak mi zoladkiem wywija ze nawet do kuchni nie umiem wchodzic :zalamka:
Wczoraj u gina mialam cisnienie 110/60 ale u mnie to norma w poprzedniej ciazy mialam raz 85/50 i polozna chciala pogotowie wzywac a ja czulam sie wysmienicie


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:27 ---------- Poprzedni post napisano o 14:26 ----------

Nie wiem czy isc na prywatna wizyte czy doplacic 100zl wiecej i pojsc na prenatalne :niewiem:

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz