Mikołajkowe dzieciaczki 2007 - Strona 38 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-01-07, 11:18   #1111
afiliks
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 597
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Cytat:
Napisane przez bassienkaw Pokaż wiadomość
dziewczyny jak jest z przewozeniem dziecka autem? chodzi mi o to czy mozna przewozic dziecko na przednim siedzeniu... rozumie jak jade ja i mąz i mała... że ja z małą np jadę z tyłu, ale w przypadku jak samochod prowadze ja... to wolalabym by mala byla przy mnie, z przodu... jak to jest w swietle prawa?
z przodu można, ale tyłem do kierunku jazdy i trzeba mieć wyłączoną poduszkę, ale to już dziewczyny Ci napisały Ja ostatnio jak jechałam z Kasią do lekarza to zapakowałam ją z tyłu i było oki. Ale po pierwsze to było bardzo blisko; a po drugie - niestety (albo stety) z przodu mamy poduszkę dla pasażera i nie bardzo wiem jak to ustrojstwo się wyłącza

Cytat:
Napisane przez primavera Pokaż wiadomość
Właśnie- jak to jest z jedzeniem i jego wpływem na pokarm? Wiem, ze to co jemy ma wpływ - a czy to, ile jemy też ma? Znajoma poradziła mi jesć po każdym karmieniu - żeby uzbierał się pokarm na następne
Ile jemy też - przetestowałam na sobie w przedświatecznym rozgradiaszu. Nie chciało mi się jeść po prostu . Efekt - mała zamiast najeść się z jednego cyca - wydoiła oba

Cytat:
Napisane przez celka2000 Pokaż wiadomość
melduje sie po wyjatkowo ciezkiej nocy.....
Rano pobudka z wrzaskiem i bolem brzuszka. I znowu akcja przewijak (juz mniejsza).
Takze juz sama nie wiem co to bylo. Grunt ze noc sie skonczyla Ide spac
celko spokojnych snów a może zjadłaś coś co nie odpowiada Adasiowi? Mam nadzieję, że już jest lepiej
afiliks jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-07, 11:22   #1112
martka83
Zadomowienie
 
Avatar martka83
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 574
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Ja czekam aż młody się obudzi, wciągnie coś i też mykamy na spacerek. Ślicznie dzisiaj na dworze, tyle śniegu i słońce świeci.

Co do nocek to Marcelek śpi według schematu; budzi się najpierw po 4 godz, potem 3 i potem 2. Tylko nie zawsze potem uśnie odrazu (tak jak dzisiaj w nocy) więc nie za bardzo się wyspałam.

Mi zawsze pediatra i położna mówią żeby nie karmić częściej niż co 2 godziny, bo wtedy w żołądeczku maleństwa miesza się mleko strawione z niestrawionym i to też powoduje wzdęcia i kolki.
Tak więc wychodzi na to że ilu lekarzy tyle różnych zdań.
I też kazali mi pić bawarkę, ale nie cierpię świństwa więc piję herbatkę z Hippa.

A ten masaż który zrobiła małemu położna to zwykłe masowanie brzuszka zgodnie z ruchem wskazówek zegara. Potem położyła małego na brzuszku i masowała mu tak samo plecki. A przez wypiętą w tej pozycji dupkę wszystkie gazy uchodziły

A dzisiaj Marcelek cały czas uśmiecha się gdy do niego podchodzę. Pierwszy raz tak świadomie. Jak cudnie!!!!!!!!!!!!
__________________
Marcelek

Edytowane przez martka83
Czas edycji: 2008-01-07 o 11:28 Powód: dopisek
martka83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-07, 11:42   #1113
afiliks
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 597
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

trochę pospamuję ale nadrabiam zaległości

Cytat:
Napisane przez primavera Pokaż wiadomość
Kurczę, może to to?
Ja butlę dałam na noc - o 22 i spał do 4, o 4 już go sama przystawiłam, bo czułam ( w końcu) że mam pełną pierś. Zjadł - ale o 6 już znów był głodny.

Wynika, że po pierwsze mam mało pokarmu, a po drugie kiepskiej jakości

W dzień mogę go przystawiać nawet i co godzinkę, ale widzę po nim, że on sam jest zmęczony i senny - co go dodatkowo rozdrażnia, dlatego chyba będę dawałą butlę na noc, żeby się wyspał i odpoczął.


Smutno mi tylko, bo kurczę - tak bardzo chcę karmić, a tu jakieś problemy z mlekiem - a np żona kuzyna nie karmi (nawet w szpitalu nie karmiła, bo pali i nie chce uważać z jedzeniem) i odciąga pokarm - i ma mnóstwo i podobno aż żółty ( a mój czasami to półpzrezroczysty)
primavera nie poddawaj się może Mały ma teraz zwiększone zapotrzebowanie na jedzonko - dlatego jest taki "niedojedzony". A może zafundujesz jemu i sobie dzień w łóżku? Będziesz mogła go przystawić kiedy tylko mu się zachce bez zbędnego wybudzania, wyjmowania z łózeczka itd. A i ty sobie trochę pośpisz i odpoczniesz Trzymam za powodzenie.
A z tym pokarmem czasem tak jest, że kobieta która bardzo chce karmić nie ma mleka. Wydaje mi się, że to chyba sprawa psychiki i zbytniego stresowania się... A taka której nie zależy na karmieniu to mogłaby i dwójkę wykarmić

Cytat:
Napisane przez bassienkaw Pokaż wiadomość
dziewczyny mam pytanie... w sprawie spania dziecka przez noc. Widze ze u wiekszosci maluchy spia praktycznie po 10 godzin z jedna przerwa na karmienie... ogolnie nie trzeba wstawac co chwile... po jakim czasie od narodzin dzieci wam sie tak przestawily? u mnie z małą ogólnie nie ma wiekszych problemow... je ładnie, ale mniej wiecej co 3 godzinki w nocy budzi sie do jedzenia, co 2,5 roznie... i zastanawiam sie kiedy sie przestawi
basiu u nas nocki bywają różne Kąpiemy Kasię ok. 21. Zasypia ok. 22 - przeważnie przy cycu i śpi najczęściej do ok. 3 (choć są też takie noce kiedy budzi się ok. 1), przewijam ją i karmię - je prawie na śnie a potem to już się budzi co 2 godziny. Jeśli w nocy obudzi się ok. 1 to potem też już co 2 godzinki. Więc osobiście wolę jak pośpi sobie do 3 A twoja Łusia jest jeszcze malutka, dodatkowo wczesniak - więc nadrabia teraz zaległości. Pewnie za jakiś czas też będzie Ci spać po 5 - 6 godzin, czego Ci życzę z całego serca

A jeśli chodzi o nocne (i nie tylko) wstawanie dzieciaczków - to przeczytałam ostatnio w "Pierwszy rok życia dziecka", że jeśli dziecko śpi w osobnym pokoju to może być tak, że będzie spało dłużej No bo jesli śpi z nami to wiadomo - my mamy mamy czujkę i jak tylko dziecko przez sen zaczyna marudzić to my wstajemy, przewijamy, karmimy - jednym słowem wybudzamy dziecko A jesli nie słyszymy tych drobnych "marudzeń" to dziecko po pewnym czasie zasypia samo. I takie "marudzenie" przez sen jest normalne Ciekawa jestem co wy myslicie na ten temat?
Ja dzisiaj rano zrobiłam test - wstałam razem z mężem, zrobiłam śniadanie, mała zaczęła kwękać - zaglądam do niej, a ona śpi. Potem co jakiś czas też kwękała i postękiwała (kupa "szła" ), ale nie szłam od razu do niej. I się uspokajała. Tym sposobem zamiast wstać o 7, pospała do 8.30 Więc może jest trochę racji w tym co napisali w tej książce
afiliks jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-07, 11:47   #1114
afiliks
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 597
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

to znowu ja...

Cytat:
Napisane przez martka83 Pokaż wiadomość
A ten masaż który zrobiła małemu położna to zwykłe masowanie brzuszka zgodnie z ruchem wskazówek zegara. Potem położyła małego na brzuszku i masowała mu tak samo plecki. A przez wypiętą w tej pozycji dupkę wszystkie gazy uchodziły
martka u nas masaż brzuszka i pozycja "na żabę" też pomaga na gazy czasami tylko mąż się śmieje, że Misia pierdzi jak dorosła i jest mało dyskretna Czasami pomaga też delikatny rowerek albo zmiana pieluchy (wiadomo - przekręcanie, podnoszenie itd. robią swoje ).
afiliks jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-07, 12:02   #1115
bassienkaw
Zakorzenienie
 
Avatar bassienkaw
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 12 812
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Co do informacji w książce Pierwszy rok życia dziecka, to to prawda co piszą. Nasza wprawdzie śpi z nami w pokoju, niestety warunki mieszkaniowe nie pozwalaja nam by spala w innym pokoju. W kazdym bądź razie nie wstaje za kazdym razem gdy mala zakwili, czy sie zaczyna wiercic... i co? i chwila i spi dalej, to samo jest przez dzien. Uczulam mojego Damiana by od razu sie nie zrywal, czy nie bral malej na rece, bo jeszcze zamknie oczka i pospi... i tak dokladnie jest... Wiec to prawda co pisza
__________________
Mama: Łucji i Julii

90 - 86 - 82- 78 - 74 - 70 -66 -61 - 60

Moja historia odchudzania






bassienkaw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-07, 12:16   #1116
InKa29
Joanna Małgorzata
 
Avatar InKa29
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Złocieniec
Wiadomości: 618
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Cytat:
Napisane przez bassienkaw Pokaż wiadomość
Co do informacji w książce Pierwszy rok życia dziecka, to to prawda co piszą. Nasza wprawdzie śpi z nami w pokoju, niestety warunki mieszkaniowe nie pozwalaja nam by spala w innym pokoju. W kazdym bądź razie nie wstaje za kazdym razem gdy mala zakwili, czy sie zaczyna wiercic... i co? i chwila i spi dalej, to samo jest przez dzien. Uczulam mojego Damiana by od razu sie nie zrywal, czy nie bral malej na rece, bo jeszcze zamknie oczka i pospi... i tak dokladnie jest... Wiec to prawda co pisza
zgadzam sie ja tez tak robie

my po spacerku miku przy cycu a ja zaraz biore sie za obiadek dla chlopakow
__________________
Joanna Małgorzata
InKa29 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-07, 13:39   #1117
primavera
Zakorzenienie
 
Avatar primavera
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

czy któraś z was ma laktator elektr BabyOno lub Tufi Gaia?

I czy możne jeść sezam? Kupiłam sobie paluszki z sezamem, ale nie wiem, czy nie zaszkodzą?
primavera jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-01-07, 13:53   #1118
Sławka2
Wtajemniczenie
 
Avatar Sławka2
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 166
GG do Sławka2
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Cześć wszystkim mamusiom

W końcu mam czas żeby tu u was coś skrobnąć Łukaszek śpi i ja mam chwilkę dla siebie i mogę trochę Wizaż nadrobić
Zaraz sie zabieram za czytanie bo może ktoś ma jakiś genialny sposób na ulewanie? Mój mały strasznie ulewa - podnoszenie i czekanie aż mu sie odbije zupełnie odpada bo wtedy mu się jeszcze bardziej chlusta. Najlepiej to go w ogóle nie ruszać... Leży na podwyższeniu choć podobno sie nie powinno i broń boże żeby go przenosić czy coś...

No i strasznie sie boimy żeby sie nie zakrztusił w nocy jak śpimy więc śpi na boczku troche z nami troche w łóżeczku... Wybieramy sie w tym tygodniu do lekarza może nas uspokoi

Miłego popołudnia dziewczynki
Sławka2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-07, 13:58   #1119
annLee
Zakorzenienie
 
Avatar annLee
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 9 268
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

odkąd mała śpi w swoim łóżeczku to też tak robię
i mała też spi dłużej
no,ale trzeba sobie wyciszyć trochę guzik "matki kwoki"
co w sumie po kilkunastu niezbyt dobrze przespanych nockach trudne nie jest

Primavero-
czasem maleństwa mają zwiększone zapotrzebowanie i tak jest-trzeba po prostu przystawiać i tyle

ja też miałam ostatnio kryzys jakiś-do tego Zuza pogryzła mi suty,ale przetrwałam i chyba jest oki

a tak naprawdę to karmienie podobno ma się w głowie
żadne karmi czy bawarka-chyba że na zasadzie placebo
trzeba dobrze się odżywiać,duzo pić a podczas karmienia skupias swoje myśli na dziecku i chcieć karmić po prostu tak mi ktoś powiedział
cos w tym jest
ale jak tu się nie zastanawiać czy dziecko się najada i nie stresowac tym?
__________________
Zu

No2

"tylko nudne kobiety mają
nieskazitelnie czyste domy
"
annLee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-07, 14:01   #1120
Kancia
Zakorzenienie
 
Avatar Kancia
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Sławka dlaczego nie wolno na podwyższeniu jak ulewa
własnie dzieci ulewające powinny spac pod kątem 45 stopni jak sie nie mylę. Własnie po to by pokarm spływał a nie wypływał. i najlepiej po jedzonku kłaśc na bok ale teraz nie pamietam, który bo to tez wazne. Chyba leżac na lewym boku może sie zakrztusic (ale nie dam głowy czy to akurat lewy bok )
Moj Adrian spi na takiej poduszce klinowej
__________________
Kancia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-07, 14:02   #1121
primavera
Zakorzenienie
 
Avatar primavera
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Cytat:
Napisane przez Sławka2 Pokaż wiadomość
Leży na podwyższeniu choć podobno sie nie powinno i broń boże żeby go przenosić czy coś...
Podwyższenie może być, tylko poduszki nie. Mi i położna i pediatra poradziły:
- książki pod nogi łóżeczka w głowie
- segregator pod materac.

My daliśmy segregtor pod materac i jest pod lekkim kątem - coś jak te wózki w których są dzieciaczki w szpitalu
primavera jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-01-07, 14:03   #1122
Kancia
Zakorzenienie
 
Avatar Kancia
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Primavera zgadza się
__________________
Kancia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-07, 14:10   #1123
annLee
Zakorzenienie
 
Avatar annLee
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 9 268
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Sezam chyba można
dużo żelaza ma zresztą

Sławko-podobno podnoszenie do odbijania,ale w trakcie karmienia a nie po pomaga głowka wyzej do spania,no i wykluczyć refluks

Celko-a z tym smarowaniem pokarmem sutków to chodzi o mleko ostatniej fazy-to natreściwsze.to ono leczy niby.u mnie w połączeniu z lanoliną to sie sprawdzaale oczywiście nie u każdego musi

Bubbel-jestem ciekawa co Ci ten neurolog powie
moja też macha łapkami przez sen i się wybudza-dlatego śpi na brzuchu,ale czytałam,że u noworodków to jest normalne-nierozwiniety jeszcze układ nerwowy,więc jak to jest?
__________________
Zu

No2

"tylko nudne kobiety mają
nieskazitelnie czyste domy
"
annLee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-07, 15:26   #1124
celka2000
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

moje dziecko zeswirowalo dzisiaj zupelnie. Nawet na spacerze nie chcial spac - tylko oczy szeroko otwarte (na chwile w koncu usnal). Ale po godzinie wrzask. Do domku pobieglam a on nie chcial i tak jesc Potem znowu wrzask - znowu szarpanie sie z cycem (jak mi pogryzie znowu brodawki to chyba go sprzedam na allegro za 1zl). Takze dzisaj jakas walka z jedzeniem. Ale dzis od dluuugiego juz czasu sam walna kupola do pieluchy Moze po tej wodzie co mu dalam do pica.
Zaraz idziemy do ortopedy...I jeszcze dzisja koleda (pewnie ksiadz przyjdzie jak bedziemy u lekarza)
celka2000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-07, 17:41   #1125
bassienkaw
Zakorzenienie
 
Avatar bassienkaw
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 12 812
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Cytat:
Napisane przez Sławka2 Pokaż wiadomość
Cześć wszystkim mamusiom
W końcu mam czas żeby tu u was coś skrobnąć Łukaszek śpi i ja mam chwilkę dla siebie i mogę trochę Wizaż nadrobić
Zaraz sie zabieram za czytanie bo może ktoś ma jakiś genialny sposób na ulewanie? Mój mały strasznie ulewa - podnoszenie i czekanie aż mu sie odbije zupełnie odpada bo wtedy mu się jeszcze bardziej chlusta. Najlepiej to go w ogóle nie ruszać... Leży na podwyższeniu choć podobno sie nie powinno i broń boże żeby go przenosić czy coś...
No i strasznie sie boimy żeby sie nie zakrztusił w nocy jak śpimy więc śpi na boczku troche z nami troche w łóżeczku... Wybieramy sie w tym tygodniu do lekarza może nas uspokoi
Miłego popołudnia dziewczynki
Wiesz co, co do ulewania... to ja po karmieniu dziecka, biore je na ręce i nim poloze na klatce piersiowej w celu odbicia... tak kieruje je główką do dołu pod jakimś tam kątem... wiesz o co chodzi? do góry nózkami... ze 2-3 sekundy tak. Potem klade na klatce piersiowej, poglaszcze po pleckach, jej się odbije i nie ulewa az tak... owszem czasem sie uleje,ale nie tak jak wczesniej. Moi rodzice powiedzieli mi o tym sposobie, zarowno mnie tak wychowali jak i dwojek starszych braci. I skutkowalo

Cytat:
Napisane przez annLee Pokaż wiadomość
odkąd mała śpi w swoim łóżeczku to też tak robię
i mała też spi dłużej
no,ale trzeba sobie wyciszyć trochę guzik "matki kwoki"
co w sumie po kilkunastu niezbyt dobrze przespanych nockach trudne nie jest
ja też miałam ostatnio kryzys jakiś-do tego Zuza pogryzła mi suty,ale przetrwałam i chyba jest oki
a tak naprawdę to karmienie podobno ma się w głowie
żadne karmi czy bawarka-chyba że na zasadzie placebo
trzeba dobrze się odżywiać,duzo pić a podczas karmienia skupias swoje myśli na dziecku i chcieć karmić po prostu tak mi ktoś powiedział
cos w tym jest
ale jak tu się nie zastanawiać czy dziecko się najada i nie stresowac tym?
Nie ma co sie zastanawiac, trzeba byc dobrej mysli i co dla mnie najwazniejsze, duzo mowic mowic mowic do dziecka. Nie wiem czemu,ale wg mnie to najskuteczniejsze ze wszystkiego. I nie chodzi tu tylko o jedzenie,ale o wszystko.
Guzik "matki kwoki" podoba mi sie okreslenie... i nie ma co od razu do dziecka sie zrywac. Tak jak dzis w nocy mąż ze trzy razy sie dzwigal by do malej zajrzec, to mowie,ze ma lezec na plecach jak mu dobrze i koniec.

Cytat:
Napisane przez primavera Pokaż wiadomość
Podwyższenie może być, tylko poduszki nie. Mi i położna i pediatra poradziły:
- książki pod nogi łóżeczka w głowie
- segregator pod materac.

My daliśmy segregtor pod materac i jest pod lekkim kątem - coś jak te wózki w których są dzieciaczki w szpitalu
Super pomysl... nie pomyslalabym o segregatorze... na pewno sprobujemy
__________________
Mama: Łucji i Julii

90 - 86 - 82- 78 - 74 - 70 -66 -61 - 60

Moja historia odchudzania






bassienkaw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-07, 18:57   #1126
celka2000
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

moj Adasiek chichraczek
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg Adam.JPG (50,2 KB, 17 załadowań)
celka2000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-07, 20:33   #1127
6d4d53ed507eeb0815dd3e883934f7df1af843d7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 837
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Cytat:
Napisane przez celka2000 Pokaż wiadomość
lea - 12 godz z jedna pobudka??? A czu Olivierowi zdarzaja sie jeszcze gorsze noce? (moj juz spal ladnie z 2 pobudkami a tu dzis niespodzianka w postaci pobudek co 1-2godz). No i jak wyglada Wasz wieczor? Bo mysle ze to jest dosc wazne. Tzn. np. karmisz, kapiesz, karmisz i lulu? Czy karmisz np. co godzine od jakiejs tam godziny? Czy po prostu caly dzien co 2 godz i nadchodzi pora spania, Olivier idzie spac i tyle spi....
Nasz wieczor to kapiel ok 19-19.30 potem karmienie, zwykle usypia przy piersi, ale jesli nie, to i tak zanosze go do lozeczka i w ciagu 10-15 minut sam zasypia wie, ze to pora spania , a w ciagu dnia karmie co 2 godziny, czasem, ale bardzo rzadko co 2,5 godziny, nie karmie go popoludniami na zapas co godzine
No ale cos za cos, za przespane nocki mam w nagrode tylko 2-3 drzemki 20-30 minutowe w ciagu dnia
Co do dlugosci karmienia przed snem to nie ma reguly, ostatnio jadl kilka minut, moze 6-7 a spal od 20-3
6d4d53ed507eeb0815dd3e883934f7df1af843d7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-07, 21:02   #1128
primavera
Zakorzenienie
 
Avatar primavera
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;6233331]Nasz wieczor to kapiel ok 19-19.30 potem karmienie, zwykle usypia przy piersi, ale jesli nie, to i tak zanosze go do lozeczka i w ciagu 10-15 minut sam zasypia wie, ze to pora spania , a w ciagu dnia karmie co 2 godziny, czasem, ale bardzo rzadko co 2,5 godziny, nie karmie go popoludniami na zapas co godzine
No ale cos za cos, za przespane nocki mam w nagrode tylko 2-3 drzemki 20-30 minutowe w ciagu dnia
Co do dlugosci karmienia przed snem to nie ma reguly, ostatnio jadl kilka minut, moze 6-7 a spal od 20-3[/quote]
Bosz, zazdroszczę

U nas ostatnio wygląda to tak:kąpiel ok 19:30 - 20, potem karmienie z 20 min - w trakcie usypia. Odkładam do łóżeczka - za 5 min się budzi, poleży z 10 min i ryk.
Noszę, uspokajam, przystawiam do piersi - i ten scenariusz tak po kilka razy (pierś nie jest pusta, jak nacisnę to mleko leci "strumyczkiem")

Dziś już tak "walczymy" od 20, w końcy teraz TŻ daje butlę - bo już sama nie wiem
primavera jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-07, 21:29   #1129
szperrr
Zakorzenienie
 
Avatar szperrr
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: wariatkowo
Wiadomości: 3 978
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

a ja nie wiem co robic z Hanka znowu kwestia jedzenia..

Wczoraj wieczorem strasznie sie prezyla i odpychala od piersi, wiec w koncu sciagnelam mleko (ledwie 70ml udalo mi sie wycisnac, wieczorem zawsze mam malo ) i dalam jej w butli - bez wiekszych problemow zjadla to i jeszcze 50ml sztucznego. Spala tak jak zawsze, jakies 10 godzin z 1przerwa na spiace karmienie. Dzisiaj stwierdzilam, zen ie dam za wygrana, nie ma butli, niech je z piersi. I guzik, znowu sciagalam (tym razem tylko 50ml ). Zjadla i krzyczala jakbym ja obdzierala ze skory, bo chciala jeszcze. No i znowu dalam jej butle. Zjadla 60ml i jeszcze by mogla, ale zabralam jej i sprobowalam jeszcze raz z piersi. Przypiersi od razu usypiala, a z butli chetnie dalej by jadla!

Za wolno leci z piersi?
Za slabe cisnienie?
Za malo pozywne?
Nie smakuje jej?
__________________
szperrr jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-07, 21:33   #1130
6d4d53ed507eeb0815dd3e883934f7df1af843d7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 837
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Cytat:
Napisane przez primavera Pokaż wiadomość
Bosz, zazdroszczę
Eeetam, to dopiero od niedawna tak jest, jak sobie przypomne to 2 miesiace temu wygladalam jak zombie, karmien na dobe 10 lub wiecej, malo spania, noce to glownei usypianie, jak zasnal to po chwili mijaly te 2 godziny i znowu chcial jesc

Na kazdego malego lobuziaka przyjdzie jego pora ustatkowania sie i zachowywania jak czlowiek
6d4d53ed507eeb0815dd3e883934f7df1af843d7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-07, 21:40   #1131
bassienkaw
Zakorzenienie
 
Avatar bassienkaw
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 12 812
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Cytat:
Napisane przez celka2000 Pokaż wiadomość
moj Adasiek chichraczek
przesłodki, przekochany, prześliczny, a uśmiech rozbrajający

[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;6233331]Nasz wieczor to kapiel ok 19-19.30 potem karmienie, zwykle usypia przy piersi, ale jesli nie, to i tak zanosze go do lozeczka i w ciagu 10-15 minut sam zasypia wie, ze to pora spania , a w ciagu dnia karmie co 2 godziny, czasem, ale bardzo rzadko co 2,5 godziny, nie karmie go popoludniami na zapas co godzine
No ale cos za cos, za przespane nocki mam w nagrode tylko 2-3 drzemki 20-30 minutowe w ciagu dnia
Co do dlugosci karmienia przed snem to nie ma reguly, ostatnio jadl kilka minut, moze 6-7 a spal od 20-3[/quote]

Nic tylko pozazdrościć. A właśnie Lea, od jakiego czasu, maleństwo przesypia praktycznie całe noce? Tzn w jaki wieku było?

Cytat:
Napisane przez szperrr Pokaż wiadomość
a ja nie wiem co robic z Hanka znowu kwestia jedzenia..

Wczoraj wieczorem strasznie sie prezyla i odpychala od piersi, wiec w koncu sciagnelam mleko (ledwie 70ml udalo mi sie wycisnac, wieczorem zawsze mam malo ) i dalam jej w butli - bez wiekszych problemow zjadla to i jeszcze 50ml sztucznego. Spala tak jak zawsze, jakies 10 godzin z 1przerwa na spiace karmienie. Dzisiaj stwierdzilam, zen ie dam za wygrana, nie ma butli, niech je z piersi. I guzik, znowu sciagalam (tym razem tylko 50ml ). Zjadla i krzyczala jakbym ja obdzierala ze skory, bo chciala jeszcze. No i znowu dalam jej butle. Zjadla 60ml i jeszcze by mogla, ale zabralam jej i sprobowalam jeszcze raz z piersi. Przypiersi od razu usypiala, a z butli chetnie dalej by jadla!

Za wolno leci z piersi?
Za slabe cisnienie?
Za malo pozywne?
Nie smakuje jej?
Ja nie wiem co poradzic i nie wiem jaka jest przyczyna. Moze dziewczyny beda bardziej sie orientowac. Ale jestem ciekawa bardzo jaki moze byc powod
__________________
Mama: Łucji i Julii

90 - 86 - 82- 78 - 74 - 70 -66 -61 - 60

Moja historia odchudzania






bassienkaw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-07, 21:46   #1132
celka2000
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

primavera - a moze sciagaj swoj pokarm skoro masz i z butelki? Jesli nic innego nie skutkuje...Bo w sumie podajac mleko sztuczne zmniejszasz sobie laktacje.

szperrr - ja sobie dzis tez zadawalam to pytanie. Maly jadl juz dzisiaj kilkanascie razy. Jak mu przestawalo szybko leciec po kilku minutach to odrywal sie od cyca i wrzeszczal. Mysle ze zdazyl sie przyzwyczaic do butelki przy tej mojej akcji leczenia brodawki. Szybko mu lecialo, najadal sie i ladnie spal. A teraz nie chce mu sie meczyc.
Takze kurde butelka to tez nie najlepsze rozwiazanie
Moj w koncu usnal po poltora godzinie karmienia. Tzn jadl, wrzeszczal, zasypial na chwile, wrzeszczal, jadl, wrzeszczal i zasnal...Juz spi z 40minut...
nie wiem co mu sie poprzestawialo. Podawalam mu cyca - to lapal i krzyk. Podalam butelke z woda - to szybciutko sie rzucil, lyka, lyka lapczywie i po chwili sie orientuje ze to nie mleko i oczywiscie krztusi sie i wrzask. Ale widac ze z butli to by chetnie zezarl Ale sie nie dalam i wpychalam cyca. I w nocy tez bede, bo pewnie czeka mnie to co ostatniej nocy...

dobranoc (moze jeszcze pospi z godzinke, albo dwie)
celka2000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-07, 21:51   #1133
bassienkaw
Zakorzenienie
 
Avatar bassienkaw
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 12 812
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

No celko to dobranoc w takim razie
Moja mała też dzisiaj na wieczór jakaś niespokojna była,ale ogólnie narzekać nie mogę... teraz sobie słodko śpi, a ja siedze i wpatruje sie w laptopa, bo mąż poszedł na noc do pracy i czeka na mnie puste łóżko :/
__________________
Mama: Łucji i Julii

90 - 86 - 82- 78 - 74 - 70 -66 -61 - 60

Moja historia odchudzania






bassienkaw jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2008-01-07, 21:55   #1134
szperrr
Zakorzenienie
 
Avatar szperrr
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: wariatkowo
Wiadomości: 3 978
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Celka, tylko ze ja sie zaczynam niepokoic, bo ona w porownaniu z Waszymi dzieciaczkami bardzo malo przybiera na wadze... I najchetniej dawalabym jej jakkolwiek oby jadla ladnie. Juz sie serio zastanawialm nad karmieniem jej w nocy przez sen. Aaa i wlasnie, moje mleko wygladalo dzis jak woda i bylo bardzo slodkie (Lea, slowo honoru, ze dzis nie jadlam slodyczy!! ) no a to sztuczne gestsze i paskudne..

Czy ktoras z Was wie, co mam zrobic, zeby wyprodukowac pozywniejsze mleko?

Celka, super avatarek
__________________
szperrr jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-07, 21:59   #1135
primavera
Zakorzenienie
 
Avatar primavera
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Cytat:
Napisane przez celka2000 Pokaż wiadomość
primavera - a moze sciagaj swoj pokarm skoro masz i z butelki? Jesli nic innego nie skutkuje...Bo w sumie podajac mleko sztuczne zmniejszasz sobie laktacje.

szperrr - ja sobie dzis tez zadawalam to pytanie. Maly jadl juz dzisiaj kilkanascie razy. Jak mu przestawalo szybko leciec po kilku minutach to odrywal sie od cyca i wrzeszczal. Mysle ze zdazyl sie przyzwyczaic do butelki przy tej mojej akcji leczenia brodawki. Szybko mu lecialo, najadal sie i ladnie spal. A teraz nie chce mu sie meczyc.
Takze kurde butelka to tez nie najlepsze rozwiazanie
Moj w koncu usnal po poltora godzinie karmienia. Tzn jadl, wrzeszczal, zasypial na chwile, wrzeszczal, jadl, wrzeszczal i zasnal...Juz spi z 40minut...
nie wiem co mu sie poprzestawialo. Podawalam mu cyca - to lapal i krzyk. Podalam butelke z woda - to szybciutko sie rzucil, lyka, lyka lapczywie i po chwili sie orientuje ze to nie mleko i oczywiscie krztusi sie i wrzask. Ale widac ze z butli to by chetnie zezarl Ale sie nie dalam i wpychalam cyca. I w nocy tez bede, bo pewnie czeka mnie to co ostatniej nocy...

dobranoc (moze jeszcze pospi z godzinke, albo dwie)
Celko - to masz identyczny wieczór, jak my
Hubert podjadł z butli (faktycznie może to zły pomysł ze sztucznym...ale zwykły laktator mi nie ściąga - chcę kupić elektryczny) i znów walczył ze snem - teraz leży w łóżeczku, ale jednym okiem nadal łypie w ochraniacz i coś tam sobie postękuje i guga

W sumie od 17 to spał pół godzinki - od 19 do 19:30...że też on nie jest zmęczony...
primavera jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-07, 22:02   #1136
primavera
Zakorzenienie
 
Avatar primavera
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Cytat:
Napisane przez szperrr Pokaż wiadomość

Czy ktoras z Was wie, co mam zrobic, zeby wyprodukowac pozywniejsze mleko?
Medal dla znawcy odpowiedzi na to pytanie - mi się wydaje, że moje mleko też mało pożywne jest, stąd te cyrki

Niby trzeba więcej jeść - no to jem za trzech, ale chyba prędzej zobaczę swoją drugą brodę niż efekty
primavera jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-07, 22:13   #1137
szperrr
Zakorzenienie
 
Avatar szperrr
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: wariatkowo
Wiadomości: 3 978
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Primavera, ja mam tych brod juz wystarczajaca ilosc

A spanie pol godz co 3 godz byloby fajne, moglabym wiecej w domu zrobic. Mala cudnie przesypia cale noce, ale wiejszosc dni to tak ze 3 drzemki po 15-20 minut. Byly tez dni, kiedy spala tylko 2 razy po 10 minut.

Ps. A jak mi sie na tym numerku wiadomosci zatrzymaja?
__________________
szperrr jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-07, 22:36   #1138
6d4d53ed507eeb0815dd3e883934f7df1af843d7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 837
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Cytat:
Napisane przez szperrr Pokaż wiadomość
Ps. A jak mi sie na tym numerku wiadomosci zatrzymaja?

Basienko: zaczal przesypiac cale noce od ok. 6 tygodnia, wtedy jadl w nocy ale juz na spiocha, a nie jak wczesniej, ze sie wybudzal
6d4d53ed507eeb0815dd3e883934f7df1af843d7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-07, 22:39   #1139
kuseczka
Zadomowienie
 
Avatar kuseczka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Raining City
Wiadomości: 1 730
GG do kuseczka
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Hmmm...Ja usypiam Małego bujając go, kołysząc, choć zazwyczaj, przy próbie przenoszenia do łóżeczka, budzi się. Raz dziennie pozwalam mu pospać w leżaczku i wtedy potrafi lulać mi z dwie godziny. Ogólnie rzecz biorąc mogę powiedzieć, że Jaś nie sprawia większych kłopotów. Ostatnie dni marudził dlatego, że zmieniłam mu mleko(niepotrzebnie) i miał problemy z brzuszkiem. Noce też mi ładnie przesypia, budzi się na karmienie i po wszystkim dalej lulu Czasem krzyczy i ostatnio odkryłam powód:po prostu chce pogadać, pochwalić się, że umie już "a gu" i "ga"
__________________
kuseczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-07, 22:47   #1140
Rzabba
Rzabbocop
 
Avatar Rzabba
 
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Guernsey
Wiadomości: 18 528
GG do Rzabba
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Cytat:
Napisane przez szperrr Pokaż wiadomość
Celka, tylko ze ja sie zaczynam niepokoic, bo ona w porownaniu z Waszymi dzieciaczkami bardzo malo przybiera na wadze... I najchetniej dawalabym jej jakkolwiek oby jadla ladnie. Juz sie serio zastanawialm nad karmieniem jej w nocy przez sen. Aaa i wlasnie, moje mleko wygladalo dzis jak woda i bylo bardzo slodkie (Lea, slowo honoru, ze dzis nie jadlam slodyczy!! ) no a to sztuczne gestsze i paskudne..

Czy ktoras z Was wie, co mam zrobic, zeby wyprodukowac pozywniejsze mleko?

Celka, super avatarek
a ile przybiera?

takie cyrki przy piersi w wieku okolo 6 tyg. to norma
niestety podawanie butli zaburza laktacje a takze mechanizm ssania i uczy dziecko, ze jak sie odpowiednio dlugo podrze to w koncu dostanie butle z ktorej szybciej i latwiej leci
a mleko ma prawo wygladac jak woda zwlaszcza jesli w domu jest cieplo, wtedy jest wiecej pokarmu pierwszej fazy, ktory jest bardziej wodnisty i slodszy
a 70 ml to niezly wynik nawet dla mnie a ja karmie juz 2,5 roku

najlepsza rada na takie cyrki, to karmic karmic i jeszcze raz karmic a za kilka dni laktacja nadazy za apetytem
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]
Było smaszno, a jaszmije smukwijne
Świdrokrętnie na zegwniku wężały,
Peliczaple stały smutcholijne
I zbłąkinie rykoświstąkały.
10 PŻ
Rzabba jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:02.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.