Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)

[weselna01]

Napisane przez trute

A czy ja też mogę prosić o namiar? też mnie naszło na robienie małemu zabawek i dekoracji do pokoju i zbieram pomysły

https://pl.pinterest.com/weselna01/z...dla-%C5%BCaby/

Niakini - to da się zacząć rodzić mając pesar? Wydawało mi się, że nie.

---

Boże, jak to moje dziecko czkawka męczy. A mnie przy okazji też, bo takie czkawkowe postukiwanie z brzucha jest lekko irytujące. Za bardzo mi się ze skurczami kojarzy Szkoda, że nie mogę jej jakoś z nią pomóc.

[cherriebomb]

Napisane przez weselna01

https://pl.pinterest.com/weselna01/z...dla-%C5%BCaby/

Niakini - to da się zacząć rodzić mając pesar? Wydawało mi się, że nie.

---

Boże, jak to moje dziecko czkawka męczy. A mnie przy okazji też, bo takie czkawkowe postukiwanie z brzucha jest lekko irytujące. Za bardzo mi się ze skurczami kojarzy Szkoda, że nie mogę jej jakoś z nią pomóc.

Podobno da się, przy silnych skurczach pessar może się zsunac, albo akcja się zaczyna i wtedy ściągają w szpitalu. Pessar podpiera szyjkę żeby się nie skracala I nie rozwierala, ale nie blokuje porodu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[rybka15035]

Dziewczyny które kupiły Roan Bassa albo Baby Design Husky czy możecie mi pomóc? Czy możecie mi napisać jakie macie samochody, bo zakładam że sprawdzałyście czy się w ich bagażniku zmieszczą te wózki. Mamy okazję kupić po okazyjne cenie samochód tylko, że nie wiemy czy jak kupimy któryś z tych wózków to czy nam się zmieści do bagażnika. Mój mąż stwierdził, że czarno to widzi. Może jakbyście mi napisały jakie wy macie auta, to by mu pomogło oszacować gabarytowo czy by weszło. No chyba że któraś z wrześniówek ma Seata Leona i mogłaby mi podać wymiary jego bagażnika, bo wszędzie podawana jest tylko pojemność w litrach a ja tam akwarium przewozić nie chcę :P

[chrupa]

Baby design po zdjęciu kółek mieści się do bagażnika dachowego. Tak wymierzył mój mąż

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[miczka84]

Beti jakie to prawdziwe i u mnie 😊

[Beti2016]

Co robi Beti w 29 tyg ciąży......

Gra w kręgle ahaha

[miczka84]

Weselna przykra sprawa... Twoje obiady restauracyjne!!! U mnie jak u Anna86 najlepiej ziemniaki i kotlety...a ja makarony lubię wykwintne rzeczy robisz u nas obiad na dwa trzy dni nie chciało by mi się codziennie przy garach stać...



Majalenka ja będę mieć laktator od przyjaciółki wyparze i będzie git



Niki zaciska nogi



Milako i jaki pojazd wybrałaś😊

---------- Dopisano o 18:12 ---------- Poprzedni post napisano o 18:08 ----------

Chrapa zdrowia dla mamy



Polta jak dla mnie za wcześnie na zabawki przyjdzie na to czas powygrzebuje Patrykowe 😊



Weselna ja poproszę piny 😄

---------- Dopisano o 18:14 ---------- Poprzedni post napisano o 18:12 ----------

Monti Brawa za zakupy kiedy masz następne usg?



Kasia,Charlie jak samopoczucie ☺?

[aisot]

Napisane przez Beti2016

Co robi Beti w 29 tyg ciąży......



Gra w kręgle ahaha

Jestes kula? Hahahaha przepraszam. Ja bym była hahahahahha

[Sondrapransky]

Napisane przez ttuska

Skąd taka opinia lekarza? Moja ginekolog przy zakładaniu pessara pow, ze pewności nie daje ale powinnam wytrzymać do wrzrsnia

Też mnie to zastanawia...rozmawiałam o tym ze swoim lekarzem i twierdzi, że to niemożliwe, bo w takich sytuacjach pacjentke kładzie się na oddział, bo w razie porodu dziecko nie ma szans, a tak to działają odrazu. Teraz jest najgorszy okres, trzeba przeczekać do końca 32 tyg, a potem jest już bezpieczniej dla dzidziusia

[Optymistka26]

Napisane przez Lea_ny

Nam właśnie mijają 4 lata po slubie i mamy inne adresy zameldowania Jak przez kilka miesięcy nie mialam pracy, to nie bylo przez to żadnego problemu z ubezpieczeniem mnie przez męża

mozna miec rozne meldunki nawet w roznych m,iastach a dziecko melduje sie tam gdzie zdecydujecie. Tz podaje adres idac do urzedu

Napisane przez Ana__86

Do karmienia, spania i wogóle nawet dziecko położyć polecam Kurę Babci Dany za la millou - rewelacja. Piorę bardzo często, nie spiera się, i sama jej używam zamiast jaśka, pod laptopa i w każdą podróż jedzie z nami https://www.adaboo.pl/la-millou-kura...DjQaAp6_8P8HAQ

fajne tylko drogie

Napisane przez Nikaniki

Witam się, ja po wizycie, moje maleństwo waży 1393 gramy
To co usłyszałam dzisiaj na wizycie mnie przeraziło... w każdej chwili mogę zacząć rodzić dobrze by było jakbym przez cały lipiec się bardzo ograniczyła ze wszystkim żeby nie wywołać porodu żeby maluch jeszcze siedział w brzuszku, ale jakby chciał wyjść na świat to podobno mu już nic nie grozi, ale najlepiej by było jakbym wytrzymała do sierpnia, i nie jest ułożony główką w dół tylko ma główkę koło mojego prawego żebra i to skutkuje tym, że będę mieć cesarkę chyba, że dziecko się jeszcze obróci

z jakiego powodu ??
Lez plackiem i wstawaj tylko na siku. Tak mozna sporo czasu przeciagnac nawet z gladka szyjka.
Dziwne ze nie skieorwal cie do szpitala...

Napisane przez weselna01

https://pl.pinterest.com/weselna01/z...dla-%C5%BCaby/

Niakini - to da się zacząć rodzić mając pesar? Wydawało mi się, że nie.

---

Boże, jak to moje dziecko czkawka męczy. A mnie przy okazji też, bo takie czkawkowe postukiwanie z brzucha jest lekko irytujące. Za bardzo mi się ze skurczami kojarzy Szkoda, że nie mogę jej jakoś z nią pomóc.

tak mozna zaczac rodzic z pessarem, on wspomaga szyjke ale wszystkiego za nia nie zrobi

[slowikowa25]

Napisane przez Natka_

I to jest dwóch chłopców, tak?
Napisz proszę jak oni się dogadują? Bo u mnie będzie podobna różnica wieku

Miłego dnia!

Tak, dwóch chłopaków Dogadują się całkiem dobrze, wiadomo zdarzają się szturchańce, małe bójki i dogadywanie ale jeden za drugim by w ogień poszedł.

Napisane przez aisot

Jestes kula? Hahahaha przepraszam. Ja bym była hahahahahha

********
Po wizycie. Mała lala ma już 1675 gram! Urosła pół kg w dwa tyg!
To ciągle ok 20 centyl, ale przyrost jak najbardziej jest ok. Będzie chudzinka po prostu
Miałam również robione KTG, też wszystko oki. Leżałam pół godziny z tym przypiętym do brzucha i słuchałam serducha i kopniaków małej Za dwa tyg kolejna wizyta, wszystko to samo co dziś. Najważniejsze to sprawdzić Dopplera. Tylko że mojej ginki nie będzie, więc do Niemki pójdę. Szyjka nadal ponad 5 cm

[miczka84]

Kurcze zwazylam się przez miesiąc przytyłam kilo aż się sama dziwię że tak stanęło.. I myślę czy mała rośnie prawidłowo... 😓usg dopiero 14...

[Natka_]

Napisane przez Ana__86

Zabawki się przydadzą tak od ok. 3 miesiąca życia, więc jak chcesz. Ja kupowałam, bo chciałam mieć to co mi się podoba i ma dobre opinie, ale na start dużo tego nie trzeba. To co ja polecam to:
http://www.ceneo.pl/17367048
http://www.ceneo.pl/13663637
http://www.ceneo.pl/16348289#tab=reviews
http://www.ceneo.pl/15829784

Wszystko było naprzemiennie w użyciu. Znajomi i rodzina znosili raczej drobne zabawki, typu misie i grzechotki. Jak się możesz dogadać na jakąś listę to super, u mnie nie pytali co chcę, chociaż większość dawała pieniądze.

Mieliśmy przy synku te same rzeczy Jedynie bujaczek mieliśmy z Fisher Price

Napisane przez Lea_ny

Natka, mi też się dzisiaj śniło, że mąż mnie zdradzal! Patrzyłam na niego rano z lekkim wyrzutem, a on nie wiedzial o co mi chodzi

No patrz ich

Napisane przez Ana__86

Do karmienia, spania i wogóle nawet dziecko położyć polecam Kurę Babci Dany za la millou - rewelacja. Piorę bardzo często, nie spiera się, i sama jej używam zamiast jaśka, pod laptopa i w każdą podróż jedzie z nami https://www.adaboo.pl/la-millou-kura...DjQaAp6_8P8HAQ

Ostatnio koleżanka też mi polecała tę kurę, chyba się skuszę, bo nie mam nic do karmienia.

Napisane przez Montii

Hej lejdis

doszło zamówienie z gemini

śmiać mi się chce, bo dostałam gratis próbki kremu wyszczuplająco-antycellulitowego wyczuli deprechę matki


komoda zlożona, wózek dotarł, łożeczko będzie na dniach - w koncu zaczyna się coś dziać!!

Łoohoo to już największe zakupy macie z głowy

Napisane przez Beti2016

WESELNA takie menu jak w restauracji. Mi by się nie chciało.
Mąż to by mnie po piętach całował.
Teraz całuje za każdy posiłek i dziękuje. A od 3 dni je kotlety mielone z kaszą gryczaną mieszane. I najszczęśliwszy w świecie. Jedzenie też sobie sam robi. W sumie to on bardzo dużo robi. No ale wiedział co brał. U mnie nie ma zmiłuj.


Ale miałam dziś wku.....
Córka od rana marudzi tak że mnie szlag trafia. Wywiozłam młodego do rodziców na oparach dosłownie bo nie chciała go w domu żeby nie przeszkadzał. Potem cudem do cpn i do tesco po zakupy. Dzwonie do córki a ta jedt poza zasięgiem. Dwie godz wydzwaniałam i nic. Kupiłam co kupiłam. Wracam do domu jak wielbłąd z tym wszystkim. Wchodze a ta leży tel wyłączony i gapi sie w tv. No po prostu cienienie 300 gęba zdarta. Ja pier...... to ja zapierdzielam za jej pierprzonym jedzeniem szukam torta nie wiem jaki chce czy zwykły czy lodowy bo do tej pory nie wie sama. Dre się na nią że przez 2 godz chcę się skontaktować a ona do mnie że o co mi chodzi. No trzymajcie mnie.
Ja nie wyrobie na zakręcie kiedyś z jej podejściem. Nie było mnie 3 godz a ona nic nie zrobiła. O przepraszam wytarła parapet z kurzu w swoim pokoju....
A jej goście mają być u nas w dużym. Tu nic nie ruszyła. Teraz dopiero lata i szykuje bo ja nie tknę paluchem. A na kręgle pójdą piechotą bo za kare nie będę ich wiozła.
No i jak już wam opisałam to mi trochę ciśnienie spadło.

Nastolatki... Musisz to przetrwać

Napisane przez Nikaniki

Witam się, ja po wizycie, moje maleństwo waży 1393 gramy
To co usłyszałam dzisiaj na wizycie mnie przeraziło... w każdej chwili mogę zacząć rodzić dobrze by było jakbym przez cały lipiec się bardzo ograniczyła ze wszystkim żeby nie wywołać porodu żeby maluch jeszcze siedział w brzuszku, ale jakby chciał wyjść na świat to podobno mu już nic nie grozi, ale najlepiej by było jakbym wytrzymała do sierpnia, i nie jest ułożony główką w dół tylko ma główkę koło mojego prawego żebra i to skutkuje tym, że będę mieć cesarkę chyba, że dziecko się jeszcze obróci

kawał chłopa
Nogi zaciskaj, wcześniej jak wrzesień się nie rozpakowujemy

Napisane przez cherriebomb

Jest tu ktoś z Piły?
Aż mnie ciarki przeszły jak sobie poczytałam...

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomos...aign=FB_Gazeta

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ooo fuj!!

Wiecie co, wściekłam się! Dzisiaj chciałam odpalić naszą nianię i okazało się, że nie działa Jak pożyczałam ją koleżance jakieś 4 m-ce temu to działała. I teraz nie wiem czy ona mi oddała zepsutą czy co się z nią stało

[weselna01]

Napisane przez miczka84

Weselna przykra sprawa... Twoje obiady restauracyjne!!! U mnie jak u Anna86 najlepiej ziemniaki i kotlety...a ja makarony lubię wykwintne rzeczy robisz u nas obiad na dwa trzy dni nie chciało by mi się codziennie przy garach stać...



Majalenka ja będę mieć laktator od przyjaciółki wyparze i będzie git



Niki zaciska nogi



Milako i jaki pojazd wybrałaśďż˝ďż˝

---------- Dopisano o 18:12 ---------- Poprzedni post napisano o 18:08 ----------

Chrapa zdrowia dla mamy



Polta jak dla mnie za wcześnie na zabawki przyjdzie na to czas powygrzebuje Patrykowe ��



Weselna ja poproszę piny ��

---------- Dopisano o 18:14 ---------- Poprzedni post napisano o 18:12 ----------

Monti Brawa za zakupy kiedy masz następne usg?



Kasia,Charlie jak samopoczucie ☺?

Miczka - link do pina podrzucałam już wcześniej, jest jeszcze na tej stronie

A z obiadami...powiem Wam tak. To jest wersja minimum kiedy uznałam, że spróbuję gotować prościej, żeby zaoszczędzić. Wiecie, co było wcześniej? Np.

Pierś z kurczaka pieczona z ryżem i warzywami
Łosoś w migdałach z ziemniakami i brokułami
Gulasz z kaszą gryczaną i ogórkami kiszonymi
Pierogi ruskie kupne
Ryba pieczona w ziołach z puree z ziemniaków i marchewki
Spaghetti po bolońsku
...i na niedzielę powinny być roladki z kurczaka, ale mąż się buntował i zamawiał pizzę

A i tak to powyższe to jest pomysł dietetyk, jak uprościć moją kuchnię, żeby moja dieta była kompatybilna z potrzebami męża. Bo jeszcze wcześniej to były np...

Polędwiczki wieprzowe w sosie z gorgonzoli i szpinaku z ziemniakami
Roladka z łososia w cieście francuskim z imbirowym ryżem
Paella z kurczakiem i szynką hiszpańską
Tagiatelle z tuńczykiem i szpinakiem...

..i tego typu opowieści, ale to jak chodziłam na siłownię.

Mąż natomiast tęskni za moimi łazankami i fasolką po bretońsku oraz pierogami. Czyli za wszystkim, co się stoi i robi godzinami, je się 4 minuty i w dodatku pakuje niewiele na talerz a tuczy niemiłosiernie

Chciałabym, nawet kosztem robienia dwóch różnych obiadów, wrócić do diety od dietetyk, ale póki co jem "na czuja" i staram się podbić masę Żabki. Idzie mi pół kilo na tydzień. Mam nadzieję, że najwięcej w nią właśnie, bo malizna powinna ważyć z 1500-1600 teraz.

P.S.Aha - i przy okazji usłyszałam dziś od matki, że waga Żabki to wina tego, że nic nie jem (no tak, te 9kg to z powietrza przecież) a od siostry na widok mojego 7miesięcznego brzucha, że jakaś taka rozdęta jestem.
Zastanawiam się od której zacząć

[Natka_]

Napisane przez slowikowa25

Tak, dwóch chłopaków Dogadują się całkiem dobrze, wiadomo zdarzają się szturchańce, małe bójki i dogadywanie ale jeden za drugim by w ogień poszedł.





********
Po wizycie. Mała lala ma już 1675 gram! Urosła pół kg w dwa tyg!
To ciągle ok 20 centyl, ale przyrost jak najbardziej jest ok. Będzie chudzinka po prostu
Miałam również robione KTG, też wszystko oki. Leżałam pół godziny z tym przypiętym do brzucha i słuchałam serducha i kopniaków małej Za dwa tyg kolejna wizyta, wszystko to samo co dziś. Najważniejsze to sprawdzić Dopplera. Tylko że mojej ginki nie będzie, więc do Niemki pójdę. Szyjka nadal ponad 5 cm

Dziękuję za odpowiedź

A mała sporo urosła od ostatniej wizyty, super!!
A Twoja szyjka godna pozazdroszczenia...

Napisane przez miczka84

Kurcze zwazylam się przez miesiąc przytyłam kilo aż się sama dziwię że tak stanęło.. I myślę czy mała rośnie prawidłowo... 😓usg dopiero 14...

Spokojnie, na pewno swoje przybrała

[slowikowa25]

Napisane przez weselna01

P.S.Aha - i przy okazji usłyszałam dziś od matki, że waga Żabki to wina tego, że nic nie jem (no tak, te 9kg to z powietrza przecież) a od siostry na widok mojego 7miesięcznego brzucha, że jakaś taka rozdęta jestem.
Zastanawiam się od której zacząć

No to moja mama powinna sobie przytyć z Twoją piątkę.

[weselna01]

Napisane przez slowikowa25

No to moja mama powinna sobie przytyć z Twoją piątkę.

3...2...1...zaraz zobaczy działanie autokorekty

I tak właśnie pomyślałam: "No dosłownie jak mama Słowikowej". I każda ciotka co mnie widziała to znak krzyża i sałatka na stół

---------- Dopisano o 19:19 ---------- Poprzedni post napisano o 19:11 ----------

Przeczytałam artykuł w WO o tym jak panowie postrzegają ciążę. Wyciągnęłam z tego wielce budujące wnioski. Np.

-nie komplikują sobie życia zbyt dużą ilością myślenia,
-zwracają uwagę, że ciąża to jedno, ale poza nią i dzieckiem jest też cała reszta życia,
-szanują partnerkę za ilość jej pracy i wzbudza w nich respekt, że tyle zdrowotnie przechodzi przez ciążę, ale nie dają przez to fory na zasadzie "...a teraz siąść, pogrążyć się w pieluchach i koniec", bardziej oczekują konkretnych wskazówek co mogą zrobić, żeby dalej poza byciem rodzicami być też parą i mieć czas dla samych siebie,
-jak się im powie co, to to robią, byleby to było krótkie i konkretne a nie pełne żali i pretensji.

Co o tym sądzicie? Zwłaszcza matki rodzące po raz kolejny?

[Lea_ny]

Napisane przez Nikaniki

Biorąc wagę jaką Wy tu podajecie to wydaje mi się, ze mało waży, ale gin powiedział że wszystko w normie



Mam założony pessar chyba już od 2 miesięcy jeśli się nie mylę.



Oj tak niech siedzi w brzuchu jak najdłużej, ale matka się wystraszyła i już dla dzidzi zaczęła w końcu prać ubranka- chodzi już włożone drugie pranie, najpierw kocyki, teraz pieluszki.



Gin nie widzi szans żebym mamą została we wrześniu tylko wcześniej.





Kupowałyście może łóżeczka na allegro? Tż dziś patrzył i te co mi się podobały to komentarze do kitu, że nie domalowane, drzazgi itp a nie mam siły, żeby jeździć po sklepach. A i jak macie łóżeczka to z każdej strony te szczebelki?

Oj, niech maluch siedzi w brzuchu jeszcze troche Ale tak jak mówi lekarz - w razie czego, to już lekarze sobie spokojnie daja radę z takimi wczesniakami.
Pamiętaj tylko, że jakby coś się zaczynało dziać, to szybciorem do szpitala, bo nie zawsze ten pessar sam spada jak się zacznie akcja i lekarze muszą go zdjąć.

Napisane przez rybka15035

Dziewczyny które kupiły Roan Bassa albo Baby Design Husky czy możecie mi pomóc? Czy możecie mi napisać jakie macie samochody, bo zakładam że sprawdzałyście czy się w ich bagażniku zmieszczą te wózki. Mamy okazję kupić po okazyjne cenie samochód tylko, że nie wiemy czy jak kupimy któryś z tych wózków to czy nam się zmieści do bagażnika. Mój mąż stwierdził, że czarno to widzi. Może jakbyście mi napisały jakie wy macie auta, to by mu pomogło oszacować gabarytowo czy by weszło. No chyba że któraś z wrześniówek ma Seata Leona i mogłaby mi podać wymiary jego bagażnika, bo wszędzie podawana jest tylko pojemność w litrach a ja tam akwarium przewozić nie chcę :P

My to akurat mamy kombi, więc nie wiem jak w mniejszym bagażniku. Aczkolwiek oglądaliśmy różne wózki i Husky był najmniejszy z nich po złożeniu (najbardziej płaski i najwezszy, bo jeszcze kółka łatwo się odczepiaja).

Napisane przez aisot

Jestes kula? Hahahaha przepraszam. Ja bym była hahahahahha

Napisane przez slowikowa25

Tak, dwóch chłopaków Dogadują się całkiem dobrze, wiadomo zdarzają się szturchańce, małe bójki i dogadywanie ale jeden za drugim by w ogień poszedł.





********
Po wizycie. Mała lala ma już 1675 gram! Urosła pół kg w dwa tyg!
To ciągle ok 20 centyl, ale przyrost jak najbardziej jest ok. Będzie chudzinka po prostu
Miałam również robione KTG, też wszystko oki. Leżałam pół godziny z tym przypiętym do brzucha i słuchałam serducha i kopniaków małej Za dwa tyg kolejna wizyta, wszystko to samo co dziś. Najważniejsze to sprawdzić Dopplera. Tylko że mojej ginki nie będzie, więc do Niemki pójdę. Szyjka nadal ponad 5 cm

Cieszę się, że mała rośnie prawidłowo i ze wszystko jest ok

[Montii]

Miczka ja mam 11.07 mam nadzieje, ze moj synuś przytył :/ bede spokojna wtedy

Natka tak , największe zakupy z głowy. Cieszę sie bardzo wózek wybrałaś?

Słowikowa ale ładna waga juz!

[Polta]

Napisane przez miczka84

Kurcze zwazylam się przez miesiąc przytyłam kilo aż się sama dziwię że tak stanęło.. I myślę czy mała rośnie prawidłowo... 😓usg dopiero 14...

Nie martw sie. Ja nie tyje lub chudne, a mloda dosc duza sadzac po ostatnim usg. Dzieci sobie wyciagaja, co im potrzeba.

Napisane przez weselna01

Miczka - link do pina podrzucałam już wcześniej, jest jeszcze na tej stronie

A z obiadami...powiem Wam tak. To jest wersja minimum kiedy uznałam, że spróbuję gotować prościej, żeby zaoszczędzić. Wiecie, co było wcześniej? Np.

Pierś z kurczaka pieczona z ryżem i warzywami
Łosoś w migdałach z ziemniakami i brokułami
Gulasz z kaszą gryczaną i ogórkami kiszonymi
Pierogi ruskie kupne
Ryba pieczona w ziołach z puree z ziemniaków i marchewki
Spaghetti po bolońsku
...i na niedzielę powinny być roladki z kurczaka, ale mąż się buntował i zamawiał pizzę

A i tak to powyższe to jest pomysł dietetyk, jak uprościć moją kuchnię, żeby moja dieta była kompatybilna z potrzebami męża. Bo jeszcze wcześniej to były np...

Polędwiczki wieprzowe w sosie z gorgonzoli i szpinaku z ziemniakami
Roladka z łososia w cieście francuskim z imbirowym ryżem
Paella z kurczakiem i szynką hiszpańską
Tagiatelle z tuńczykiem i szpinakiem...

..i tego typu opowieści, ale to jak chodziłam na siłownię.

Mąż natomiast tęskni za moimi łazankami i fasolką po bretońsku oraz pierogami. Czyli za wszystkim, co się stoi i robi godzinami, je się 4 minuty i w dodatku pakuje niewiele na talerz a tuczy niemiłosiernie

Chciałabym, nawet kosztem robienia dwóch różnych obiadów, wrócić do diety od dietetyk, ale póki co jem "na czuja" i staram się podbić masę Żabki. Idzie mi pół kilo na tydzień. Mam nadzieję, że najwięcej w nią właśnie, bo malizna powinna ważyć z 1500-1600 teraz.

P.S.Aha - i przy okazji usłyszałam dziś od matki, że waga Żabki to wina tego, że nic nie jem (no tak, te 9kg to z powietrza przecież) a od siostry na widok mojego 7miesięcznego brzucha, że jakaś taka rozdęta jestem.
Zastanawiam się od której zacząć

Coz, chyba zwyczajnie rozpuscilas meza. Moze idzcie na kompromis i raz w tygodniu gotuj cos z jego listy niezdrowych rzeczy. Teraz nie musisz uwazac az tak na jedzenie, szczególnie, ze tuczysz Zabke.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[asiaczek87]

Napisane przez rybka15035

Dziewczyny które kupiły Roan Bassa albo Baby Design Husky czy możecie mi pomóc? Czy możecie mi napisać jakie macie samochody, bo zakładam że sprawdzałyście czy się w ich bagażniku zmieszczą te wózki. Mamy okazję kupić po okazyjne cenie samochód tylko, że nie wiemy czy jak kupimy któryś z tych wózków to czy nam się zmieści do bagażnika. Mój mąż stwierdził, że czarno to widzi. Może jakbyście mi napisały jakie wy macie auta, to by mu pomogło oszacować gabarytowo czy by weszło. No chyba że któraś z wrześniówek ma Seata Leona i mogłaby mi podać wymiary jego bagażnika, bo wszędzie podawana jest tylko pojemność w litrach a ja tam akwarium przewozić nie chcę :P

My zamówiliśmy baby Design Lupo Comfort, ale te wózki różnią się jedynie kolorystyką w porównaniu z innymi Baby design więc odpowiem
Mierzyliśmy i sprawdzaliśmy czy wejdzie nam stelaż do bagażnika. Wejdzie. Jeżdżę Oplem Astrą III Heatchback. Gondolkę muszę już mieć na siedzeniu, ale wejdzie reszta moich standardowych rzeczy ze stelażem, które wożę.

Weselna : rzeczywiście dobry pomysł koleżanki wątkowej Z raz, dwa razy w tygodniu zrób danie z listy męża i styknie Niech ma też jakąś radość chłopak np. schabowego i fasolkę po bretońsku Ja uwielbiam Przynajmniej dużo białka i błonnika.

Pierogi możesz zrobić w większej ilości i zamrozić wtedy te godziny nie takie straszne, a co jakiś czas wyciągniesz na obiad

[slowikowa25]

Roan Bass tez wejdzie do Hondy Accord VII (sedan).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[majlenka_]

Napisane przez miczka84

Majalenka ja będę mieć laktator od przyjaciółki wyparze i będzie git

no właśnie sprawdziłam ten laktator, co prawda on był w ogóle nieużywany, ale termin ważności minął, więc idzie do kosza. Nawet nie wiedziałam, że takie rzeczy mają terminy ważności.

Napisane przez slowikowa25

Tak, dwóch chłopaków Dogadują się całkiem dobrze, wiadomo zdarzają się szturchańce, małe bójki i dogadywanie ale jeden za drugim by w ogień poszedł.



********
Po wizycie. Mała lala ma już 1675 gram! Urosła pół kg w dwa tyg!
To ciągle ok 20 centyl, ale przyrost jak najbardziej jest ok. Będzie chudzinka po prostu
Miałam również robione KTG, też wszystko oki. Leżałam pół godziny z tym przypiętym do brzucha i słuchałam serducha i kopniaków małej Za dwa tyg kolejna wizyta, wszystko to samo co dziś. Najważniejsze to sprawdzić Dopplera. Tylko że mojej ginki nie będzie, więc do Niemki pójdę. Szyjka nadal ponad 5 cm

gratuluje dobrych wyników, super, że maleństwo rośnie!

Napisane przez Montii

Miczka ja mam 11.07 mam nadzieje, ze moj synuś przytył :/ bede spokojna wtedy

Natka tak , największe zakupy z głowy. Cieszę sie bardzo wózek wybrałaś?

Słowikowa ale ładna waga juz!

nasza wizyta też 11.07 a prenatalne 19.07 tj. wtorek i dzisiaj spostrzegłam, że mnie ominie szkoła rodzenia a dokładnie temat karmienie naturalne

dzisiaj byliśmy w szkole rodzenia i bardzo mi sie podobało najpierw mówili o zamrażaniu krwi pępowinowej- fajna sprawa, ale drogo to wychodzi a później było o porodzie naturalnym, pokazywali filmik z porodu i wzruszyłam się jak jakaś głupia musiałam powstrzymać łzy. Ale zajęcia były fajne, położna dokładnie opowiadała, pokazywała pozycje, ćwiczenia, jak dziecko się obraca, naprawdę dzisiejsze 2 h były ciekawe i już żałuję, że mnie nie będzie za dwa tygodnie, bo będzie ta sama kobitka.

[miczka84]

Majalenka o kurde nie wiedziałam że jest coś takiego jak data ważności laktatora

Polta,Natka dziękuję

Natka mąż da radę zrobić coś z niania??

Monti kciuki i za obrót leosia!

Weselna tak jak dziewczyny piszą rób mu czasem te pierogi lub schaboszczaka będzie content

[kasia_wroc]

Napisane przez miczka84

Weselna przykra sprawa... Twoje obiady restauracyjne!!! U mnie jak u Anna86 najlepiej ziemniaki i kotlety...a ja makarony lubię wykwintne rzeczy robisz u nas obiad na dwa trzy dni nie chciało by mi się codziennie przy garach stać...



Majalenka ja będę mieć laktator od przyjaciółki wyparze i będzie git



Niki zaciska nogi



Milako i jaki pojazd wybrałaś😊

---------- Dopisano o 18:12 ---------- Poprzedni post napisano o 18:08 ----------

Chrapa zdrowia dla mamy



Polta jak dla mnie za wcześnie na zabawki przyjdzie na to czas powygrzebuje Patrykowe 😊



Weselna ja poproszę piny 😄

---------- Dopisano o 18:14 ---------- Poprzedni post napisano o 18:12 ----------

Monti Brawa za zakupy kiedy masz następne usg?



Kasia,Charlie jak samopoczucie ☺?

A dziękuję dziś lepiej ☺
Byłam u szwagierki więc mi się dzień rozweselil trochę ☺

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:45 ---------- Poprzedni post napisano o 20:17 ----------

Dziewczyny gratuluję udanych wizyt ☺
NIKI zaciskaj i bądź jak najdłużej ciężarówka ☺
Slowikowa Twoja Lenka to chyba będzie modelka😊
Beti ja mam siostrę 18-letnia i wiem co mama przeżywa przy jej lenistwie, ktore trwa i trwa. A jakiekolwiek uwagi kończą się kłótnia... mam nadzieję ze jak przyjedzie do mnie teraz na wakacje to dam jej mała szkołę!!

Piotruś sie tak wypina ze znów mnie boli cały brzuch ;/

Cherrie masz rację ze na wątku mamy często zbiorowe objawy 😆




Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[asiaczek87]

Ja dzisiaj doznałam kilku skurczy średnio bolesnych. Chyba macica przygotowuje się do swojej przyszłej roli

[nelyen]

Ech, Weselna chłopu to się po prostu w d... przewraca :P zrób mu raz w tygodniu tego schabowego i niech nie marudzi. U nas na szczęście jesteśmy zgodni jeśli chodzi o różnorodność, ale poza weekendami to nie gotujemy na jeden dzień, tylko od razu na kilka. u Ciebie nic wybitnie szalonego nie widzę, no może "Roladka z łososia w cieście francuskim z imbirowym ryżem", ale ja po prostu nie ogarniam rzeczy w cieście^^'

Po dzisiejszym USG jestem zadowolona - młody zdrowy, chudy i długi, ale jak lekarz popatrzył na mnie i na mojego Tż to stwierdził "a jaki niby miałby być?". 1380 gramów waży, zobaczymy co będzie dalej. Ale sam lekarz (kuzynka mi go poleciła) trochę wkurzający - a w którym pani jest tygodniu? a to źle liczone na pewno! a to pierwsze usg to było beznadziejnie opisane, trzeba było zmienić lekarza! itd. itp.
A wyszło na to, że tydzień mam jednak policzony dobrze i gdyby koleś słuchał co się do niego mówi, to mniej by się pienił trochę nerwów miałam, aż Tż się na mnie patrzył ze współczuciem i próbował mnie uspokajać... ale trzeba przyznać, fachowiec niezły, jak już przeszedł do badania to wszystko super dokładnie pokazywał i opisywał, na wszystkie pytania odpowiedział wyczerpująco. Dobrze, że się w miarę nastawiłam psychicznie, że koleś jest taki... specyficzny

[Zefirkowa]

Właśnie odkryłam że u mnie to już 8 miesiąc!

[Maadzialenaa]

Napisane przez majlenka_

oj to ja nie wiem na którym bloku mam rodzić w poniedziałek zapytam mojego lekarza prowadzącego, bo on w tym szpitalu pracuje

dzień dobry zjadłam śniadanie, mąż śpi po nocce, więc ja się zbieram i jadę na jarmark i do mamy na kawę

dziewczyny, czy można mieć laktator po kimś bliskim?

To daj potem znać odnośnie bloku

Co do laktatora to u nas położna na SR mówiła, że po kimś bliskim i zaufanym można jak najbardziej mieć.

Napisane przez milako

Weselna, brak słów... Nawet nie wiem jak skomentować zachowanie tych rodziców. Bardzo mi szkoda tej dziewczynki.
A i trzymam kciuki za Twojego męża!

Słowikowa: kciuki za wizytę! Szalona, wszystko na pewno bedzie dobrze
Wiem o czyn mówisz z ta nóżka pod żebrem, młoda wieczorami tak mnie testuje a co to bedzie za kilka tygodni?!

Chrupa, współczuje Twojej mamie.
Nie nastawiaj sie jednak negatywnie, przypadki chodzą po ludziach. Nic więcej sie nie zdarzy! Limit pecha wyczerpany: niedobra pizza, kupa w mieszkaniu i złamana stopa- bez przesady, więcej tego nie bedzie p
Pokaz zdjęcie kosza




Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:32 ---------- Poprzedni post napisano o 10:30 ----------

Ana, może rozłóż sobie te prace domowe na dwa dni? Żebyś sie spokojnie zregenerowała po podróży :/


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:33 ---------- Poprzedni post napisano o 10:32 ----------

Wlasnie sie zbieramy z mężem, jedziemy setny raz oglądać wózki, a pozniej na wycieczkę do Niepołomic urlop w mieście tez może być spoko.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Niepołomice - bardzo ładne miasteczko - byliśmy w trakcie majówki

Napisane przez Polta

A co teraz gotujesz nienormalnego?
Hm, a sam gotowac od czasu do czasu nie da rady? Wtedy moglby sobie zrobić to, na co ma ochote.

---------- Dopisano o 11:38 ---------- Poprzedni post napisano o 11:34 ----------

Tak sie zastanawiam. Bo kupujemy podstawowa czesc wyprawki: ubranka, wozek, fotelik, lozeczko i kosmetyki dla dziecka. A kupujecie juz cos ponad to? Jakies zabawki? Widzialam cudne spirale na lozeczko, motylka lamaze, maty edukacyjne, te czarno biale ksiazeczki. W pierwotnych planach mialam tylko szumiaca przytulanke, a teraz nie wiem. Moze poczekac, bo pewnie goscie beda tez przynosic jakies drobiazgi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja zabawek nie kupuję, niech się wykażą odwiedzający
Z początku Dzieć i tak nie będzie nimi zainteresowany

Napisane przez Nikaniki

Biorąc wagę jaką Wy tu podajecie to wydaje mi się, ze mało waży, ale gin powiedział że wszystko w normie



Mam założony pessar chyba już od 2 miesięcy jeśli się nie mylę.



Oj tak niech siedzi w brzuchu jak najdłużej, ale matka się wystraszyła i już dla dzidzi zaczęła w końcu prać ubranka- chodzi już włożone drugie pranie, najpierw kocyki, teraz pieluszki.



Gin nie widzi szans żebym mamą została we wrześniu tylko wcześniej.





Kupowałyście może łóżeczka na allegro? Tż dziś patrzył i te co mi się podobały to komentarze do kitu, że nie domalowane, drzazgi itp a nie mam siły, żeby jeździć po sklepach. A i jak macie łóżeczka to z każdej strony te szczebelki?

Ja kupowałam w sklepie Dwa Niedźwiadki (mają też konto na allegro), ale nic więcej nie mogę napisać bo ma dojść ok 15.07

Napisane przez weselna01

https://pl.pinterest.com/weselna01/z...dla-%C5%BCaby/

Niakini - to da się zacząć rodzić mając pesar? Wydawało mi się, że nie.

---

Boże, jak to moje dziecko czkawka męczy. A mnie przy okazji też, bo takie czkawkowe postukiwanie z brzucha jest lekko irytujące. Za bardzo mi się ze skurczami kojarzy Szkoda, że nie mogę jej jakoś z nią pomóc.

Mi też jest żal mojej Małej jak ma czkawkę, a ja nic na to poradzić nie mogę, ale czytałam ostatnio, że jak dziecko w brzuchu ma czkawkę to świadczy o jego dobrostanie

Napisane przez slowikowa25

Tak, dwóch chłopaków Dogadują się całkiem dobrze, wiadomo zdarzają się szturchańce, małe bójki i dogadywanie ale jeden za drugim by w ogień poszedł.





********
Po wizycie. Mała lala ma już 1675 gram! Urosła pół kg w dwa tyg!
To ciągle ok 20 centyl, ale przyrost jak najbardziej jest ok. Będzie chudzinka po prostu
Miałam również robione KTG, też wszystko oki. Leżałam pół godziny z tym przypiętym do brzucha i słuchałam serducha i kopniaków małej Za dwa tyg kolejna wizyta, wszystko to samo co dziś. Najważniejsze to sprawdzić Dopplera. Tylko że mojej ginki nie będzie, więc do Niemki pójdę. Szyjka nadal ponad 5 cm

Super, DUŻA dziewczyna

Napisane przez miczka84

Kurcze zwazylam się przez miesiąc przytyłam kilo aż się sama dziwię że tak stanęło.. I myślę czy mała rośnie prawidłowo... 😓usg dopiero 14...

Ja też tak mam, a lekarz mówi, że wszystko OK
Znaczy się, że z Ciebie dzieć podjada

Napisane przez nelyen

Ech, Weselna chłopu to się po prostu w d... przewraca :P zrób mu raz w tygodniu tego schabowego i niech nie marudzi. U nas na szczęście jesteśmy zgodni jeśli chodzi o różnorodność, ale poza weekendami to nie gotujemy na jeden dzień, tylko od razu na kilka. u Ciebie nic wybitnie szalonego nie widzę, no może "Roladka z łososia w cieście francuskim z imbirowym ryżem", ale ja po prostu nie ogarniam rzeczy w cieście^^'

Po dzisiejszym USG jestem zadowolona - młody zdrowy, chudy i długi, ale jak lekarz popatrzył na mnie i na mojego Tż to stwierdził "a jaki niby miałby być?". 1380 gramów waży, zobaczymy co będzie dalej. Ale sam lekarz (kuzynka mi go poleciła) trochę wkurzający - a w którym pani jest tygodniu? a to źle liczone na pewno! a to pierwsze usg to było beznadziejnie opisane, trzeba było zmienić lekarza! itd. itp.
A wyszło na to, że tydzień mam jednak policzony dobrze i gdyby koleś słuchał co się do niego mówi, to mniej by się pienił trochę nerwów miałam, aż Tż się na mnie patrzył ze współczuciem i próbował mnie uspokajać... ale trzeba przyznać, fachowiec niezły, jak już przeszedł do badania to wszystko super dokładnie pokazywał i opisywał, na wszystkie pytania odpowiedział wyczerpująco. Dobrze, że się w miarę nastawiłam psychicznie, że koleś jest taki... specyficzny

[Optymistka26]

Weselna ugotuj sobie a chlopu kup w garmazerce pierogi, fasolke po bretonsku, kopytka oraz lazanki. Jak nauczy sie garmazerkowwego menu na pamiec to przestanie krecic nosem. Moj tz na szczescie je wszystko co zrobie i nigdy nie narzeka a jeszcze synowi tlumaczy jedz bo to mama robila, a mama zawsze gotuje pyszne rzeczy




Nie zalujcie dzieci gdy maja czkawke w brzuchu To super wplywa na nie bo cwicza pluca do przyszlego oddychania. To taka zdrowa czkawka