Sierpnióweczki 2016! Część VI. - Strona 120 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-07-10, 21:55   #3571
TinkerrBell
Zadomowienie
 
Avatar TinkerrBell
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Szkocja
Wiadomości: 1 998
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Cytat:
Napisane przez Krefetka Pokaż wiadomość
Współczuje sytuacji...
Ja bym tam za nic nie przepraszała. Mamusia przyjechała do Ciebie czy do szwagierki
Ale tez starałbym sie rozmawiać na neutralne tematy zeby pózniej ślad je nie było takiej sytuacji z poczta pantoflowa.
Teraz taki stres Tobie po nic. Tylko ciśnienie podnosi i nie prowadzi do rozwiązania problemu.



Moja siostra ma podobnie brat męża zaprasza "mamusie" do pilnowania jego dzieci ale na weekend jak są w domu to mówi mamusi zeby pojechała sobie gdzieś... I bo oni musza odpocząć i pomieszkać jak rodzina i tu delikatnie sugeruje zeby mamusia odwiedziła męża mojej siostry.

A mamusia jest tak dobra ze jedzie do drugiego synka i stamtąd dzwoni do pierwszego i zaprasza do odwiedzenia jej w domu mojej siostry ( nie wiem czy zrozumiałe wyjaśniłam) i tak co weekend szczególnie gdy jest ładna pogoda bo przecież mogą posiedzieć w ogrodzie.

Kończy sie zawsze tym ze siostra musi robić obiad, podwieczorek i kolacje dla wszystkich, bo pozostali przecież odpoczywają i w gości przyjechali.

Tydzień temu jak siostra z mężem u mnie byli dostali opr, gdzie sie podziewają bo cała rodzinka stoi pod brama, ładna jest pogoda i by z basenu skorzystali....


Wysłane za pomocą magii
No to to właśnie tak wygląda.
Tylko szkoda, że moja teściowa u Patrycji pierze, sprząta, zajmuje się dziećmi i wszystko a tutaj siedzi tylko na kanapie przed TV. Nawet naczyń nie pomyła po obiedzie.
O przepraszam, kawę dziś zrobiła.
__________________
38/40
Soon...7
TinkerrBell jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-10, 21:55   #3572
Krefetka
Zadomowienie
 
Avatar Krefetka
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 664
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Cytat:
Napisane przez florencee Pokaż wiadomość
Rzeczywiście teraz jest automatyczny meldunek: w miejscu stałego albo czasowego pobytu rodziców albo tego z rodziców, u którego dziecko faktycznie przebywa. Dlatego opcja zameldowania dziecka bez rodziców nie wchodzi w grę.
Możesz zgłosić pobyt czasowy i wtedy powinno się udać - ale nie wiem czy nie tylko na pobyt czasowy, bo przepis brzmi dokładnie tak:

Zameldowania w stosunku do dzieci osób, o których mowa w art. 7 ust. 1 pkt 1, urodzonych na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, dokonuje z urzędu kierownik urzędu stanu cywilnego sporządzający akt urodzenia. Zameldowanie na pobyt stały lub czasowy następuje z dniem sporządzenia aktu urodzenia, w miejscu stałego albo czasowego pobytu rodziców albo tego z rodziców, u którego dziecko faktycznie przebywa.

Dodatkowo z kodeksu cywilnego wynika, że miejscem zamieszkania dziecka pozostającego pod władzą rodzicielską jest miejsce zamieszkania rodziców. Miejsce zamieszkania to co innego niż miejsce zameldowania: to pierwsze to miejscowość, w której osoba rzeczywiście przebywa z zamiarem stałego pobytu, a to drugie to tylko kwestia ewidencyjna, która z założenia ma potwierdzać miejsce zamieszkania. Teoretycznie jeśli dziecko mieszka tam gdzie rodzic, to tam powinno być zameldowane (abstrahując od miejsca zameldowania rodzica), bo to będzie potwierdzenie faktycznego miejsca zamieszkania. Z tym, że powstają problemy praktyczne, dowodowe, bo bez meldunku rodziców w tym miejscu, gdzie ma zostać zameldowane dziecko, musiałoby być prowadzone przez urząd postępowanie mające na celu wyjaśnienie gdzie to dziecko mieszka - wydaje mi się, że nie poprzestaliby na zwykłych oświadczeniach. No i nie wiem jakie jest dokładnie podejście do tego typu spraw, gdy teraz wszystko ma się odbywać automatycznie. Może odpowiedź na Twoje pytanie urzędników będzie taka, żebyś się przemeldowała i nie będzie gadki. ;/
Też bym zadzwoniła spytać jak u źródła interpretują przepisy.



Mi też twardnieje, coraz częściej, ale zdaniem gina "szyjki wystarczy do porodu".



Brawa za skręcenie mebelków!
Czekam na fotki.



U mnie chyba też koniec, dziś odkryłam pryszcza na czole. :P



Dziękuję!

Ja myślę, że to nie będzie chyba cholestaza, bo ta nie daje podobno wysypki, no i miejsca swędzenia są na początku inne.
Oby to było zwyczajne, szybko przechodzące uczulenie podatne na wapno. Zyrtec też można spróbować.
A jutro może się uda szybko skontaktować z ginem i dopytasz.

Jaką masz ścianę, może coś podpowiemy?


Dzięki za radę i wyjaśnienie. Jutro bede dzwonić.

Nie za bardzo chce sie przemeldować... Rodzice nie chcą abym opuszczała ich mieszkanie. Poza tym zeby sie zameldować trzeba sie osobiście wymeldować (tak byli jeszcze rok temu) a jakoś nie uśmiecha mi sie w 9mc jechać 400km.


Wysłane za pomocą magii
Krefetka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-10, 21:57   #3573
TinkerrBell
Zadomowienie
 
Avatar TinkerrBell
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Szkocja
Wiadomości: 1 998
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Cytat:
Napisane przez LunaLov Pokaż wiadomość
Kasiu Już wysłałam męża do apteki, bo oczywiście ja mam tylko apap - nigdy nic mi nie trzeba



Tinkerr masakra, tym bardziej, że pisałaś, że lubicie się ze szwagierką i sporo jej pomogliście
Krefetko twoja siostra to jakiś Anioł? Ja bym nie wytrzymała... Chyba co weekend uciekałabym z domu!

U mnie wyszło:
zielone 31%,
niebieskie 19%
brązowe 50%.
Czyli mąż ma małe szanse na przekazanie koloru oczu - w sumie fajnie bo ja lubie moje brązowe oczy
Szwagierka jest w tej chwili tak bardzo zakochana, że to co powie Marek jest święte. Choć wiele razy nie ma racji.
__________________
38/40
Soon...7
TinkerrBell jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-10, 22:00   #3574
Krefetka
Zadomowienie
 
Avatar Krefetka
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 664
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Cytat:
Napisane przez TinkerrBell Pokaż wiadomość
No to to właśnie tak wygląda.

Tylko szkoda, że moja teściowa u Patrycji pierze, sprząta, zajmuje się dziećmi i wszystko a tutaj siedzi tylko na kanapie przed TV. Nawet naczyń nie pomyła po obiedzie.

O przepraszam, kawę dziś zrobiła.


Normalnie jakbym słyszała opowieści mojej siostry o jej teściowej.

U niej jest hasło. Teściowa rzuca w przestrzeń: kawy bym sie napiła ... I czeka aż ktoś jej poda.
Jeszcze jak siostry dzieci były młodsze to mówiły mamo/tato a babcia mówiła ze by sie czegoś napiła ....
Na to moja siostra donośnie ze babcia wie gdzie kuchnia jest... A mojej siostry maz odpowiada ze on tez by sie napił. I następuje impas.... Komu pierwszemu zaschnie w buzi ten robi dla pozostałych....


Wysłane za pomocą magii
Krefetka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-10, 22:10   #3575
TinkerrBell
Zadomowienie
 
Avatar TinkerrBell
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Szkocja
Wiadomości: 1 998
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Cytat:
Napisane przez Krefetka Pokaż wiadomość
Normalnie jakbym słyszała opowieści mojej siostry o jej teściowej.

U niej jest hasło. Teściowa rzuca w przestrzeń: kawy bym sie napiła ... I czeka aż ktoś jej poda.
Jeszcze jak siostry dzieci były młodsze to mówiły mamo/tato a babcia mówiła ze by sie czegoś napiła ....
Na to moja siostra donośnie ze babcia wie gdzie kuchnia jest... A mojej siostry maz odpowiada ze on tez by sie napił. I następuje impas.... Komu pierwszemu zaschnie w buzi ten robi dla pozostałych....


Wysłane za pomocą magii
To jeszcze taka absurdalna sytuacja.
Rodzice TŻta całe życie mieli dwie lewe ręce. Ani mama ani tata nie splamili sobie rąk pracą, jak TŻ z siostrą byli dzieciakami, to nadużywali alko, papierosy itp. Tata wykręcał im żarówki w ramach oszczędności prądu i cała rodzina się kąpała w jednej wodzie.
Do tego absurdalne dawanie drugiego życia każdej potrawie.

I tak stoimy w sklepie i wkładam do koszyka jogurt. Teściowa na mnie już z wysokim tonem, dlaczego taki drogi. Mam wziąć tańszy. Mnie w takim momencie naprawdę swędzi język by powiedzieć coś głupiego, ale żeby było politycznie poprawnie grzecznie odpowiadam, bo taki lubię a że mogę sobie pozwolić to mogę go zjeść. Jak nie będzie mnie stać to kupię sobie tańszy.

I tak jest ze wszystkim. Ja na dłuższą metę nie wiem czy wytrzymam. A naprawdę nie chcę jeszcze większych kwasów i dramatów. Jestem osobą, która takie rzeczy strasznie odchorowuje, bo ja czasami narzekam na moich rodziców ale z nimi tak nie jest.

Moja mama mnie zna i nawet nie odważyłaby się wtrącić. A już na pewno nie gadali by nic TŻtowi.
__________________
38/40
Soon...7
TinkerrBell jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-10, 22:15   #3576
Krefetka
Zadomowienie
 
Avatar Krefetka
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 664
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Cytat:
Napisane przez TinkerrBell Pokaż wiadomość
To jeszcze taka absurdalna sytuacja.

Rodzice TŻta całe życie mieli dwie lewe ręce. Ani mama ani tata nie splamili sobie rąk pracą, jak TŻ z siostrą byli dzieciakami, to nadużywali alko, papierosy itp. Tata wykręcał im żarówki w ramach oszczędności prądu i cała rodzina się kąpała w jednej wodzie.

Do tego absurdalne dawanie drugiego życia każdej potrawie.



I tak stoimy w sklepie i wkładam do koszyka jogurt. Teściowa na mnie już z wysokim tonem, dlaczego taki drogi. Mam wziąć tańszy. Mnie w takim momencie naprawdę swędzi język by powiedzieć coś głupiego, ale żeby było politycznie poprawnie grzecznie odpowiadam, bo taki lubię a że mogę sobie pozwolić to mogę go zjeść. Jak nie będzie mnie stać to kupię sobie tańszy.



I tak jest ze wszystkim. Ja na dłuższą metę nie wiem czy wytrzymam. A naprawdę nie chcę jeszcze większych kwasów i dramatów. Jestem osobą, która takie rzeczy strasznie odchorowuje, bo ja czasami narzekam na moich rodziców ale z nimi tak nie jest.



Moja mama mnie zna i nawet nie odważyłaby się wtrącić. A już na pewno nie gadali by nic TŻtowi.


Tego nie przebijesz.. Teściowa siostry potrafi wydać np na bilet 8 pln zeby kupić np. Chleb 2 pln tanszy.
Teraz jest juz na emeryturze wiec ma darmowa/tańsza komunikację i sporo czasu do zagospodarowania wiec zamiast kupić cos pod blokiem jedzie na drugi koniec miasta "po promocje".

Poza tym to dobra kobieta tyle ze nie potrafi równo i sprawiedliwie swoich dzieci traktować


Wysłane za pomocą magii
Krefetka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-10, 22:18   #3577
Kasmina
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 669
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Cytat:
Napisane przez LunaLov Pokaż wiadomość
Kasiu Już wysłałam męża do apteki, bo oczywiście ja mam tylko apap - nigdy nic mi nie trzeba



Tinkerr masakra, tym bardziej, że pisałaś, że lubicie się ze szwagierką i sporo jej pomogliście
Krefetko twoja siostra to jakiś Anioł? Ja bym nie wytrzymała... Chyba co weekend uciekałabym z domu!

U mnie wyszło:
zielone 31%,
niebieskie 19%
brązowe 50%.
Czyli mąż ma małe szanse na przekazanie koloru oczu - w sumie fajnie bo ja lubie moje brązowe oczy


[B]Florencee[B] ściany są takie kremowo-beżowe trudny kolor ale nie rzuca sie w oczy natomiast jedna sciana ma miętowe koła...Już wyeliminowałam miliony wzorów z róznych powodów i zostały 2:
http://fastina.eu/allephotos.php?pid=220&f=1&d=1&i=38
http://fastina.eu/allephotos.php?pid=220&f=1&d=1&i=48
Nie wiem czy linki bedzie widać...
Bierz te pierwsze chyba że znajdziesz miętowe bez wzorów lub w białe koła lub kropki. A może zwykle białe?
Kasmina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-10, 22:31   #3578
aneks17
Raczkowanie
 
Avatar aneks17
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 475
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Cytat:
Napisane przez Krefetka Pokaż wiadomość
Dzięki za radę i wyjaśnienie. Jutro bede dzwonić.

Nie za bardzo chce sie przemeldować... Rodzice nie chcą abym opuszczała ich mieszkanie. Poza tym zeby sie zameldować trzeba sie osobiście wymeldować (tak byli jeszcze rok temu) a jakoś nie uśmiecha mi sie w 9mc jechać 400km.


Wysłane za pomocą magii
Zmieniałam meldunek 4 miesiące temu i stawiałam się tylko w urzędzie nowego miejsca zameldowania. Odmeldowanie następuje automatycznie Tak twierdziły strony www prawnicze, jakie wtedy przebrnęłam i potwierdziła to urzędniczka.
__________________
blog
aneks17 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-10, 22:31   #3579
florencee
Zadomowienie
 
Avatar florencee
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 531
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Cytat:
Napisane przez LunaLov Pokaż wiadomość


[B]Florencee[B] ściany są takie kremowo-beżowe trudny kolor ale nie rzuca sie w oczy natomiast jedna sciana ma miętowe koła...Już wyeliminowałam miliony wzorów z róznych powodów i zostały 2:
http://fastina.eu/allephotos.php?pid=220&f=1&d=1&i=38
http://fastina.eu/allephotos.php?pid=220&f=1&d=1&i=48
Nie wiem czy linki bedzie widać...
Zygzaki fajne.
Albo całe miętowe. A może jakiś kolejny kolor, fajnie zagrałby może łososiowy/koralowy/pomarańczowy.






Cytat:
Napisane przez Krefetka Pokaż wiadomość
Dzięki za radę i wyjaśnienie. Jutro bede dzwonić.

Nie za bardzo chce sie przemeldować... Rodzice nie chcą abym opuszczała ich mieszkanie. Poza tym zeby sie zameldować trzeba sie osobiście wymeldować (tak byli jeszcze rok temu) a jakoś nie uśmiecha mi sie w 9mc jechać 400km.


Wysłane za pomocą magii
To oby się to udało załatwić po Twojej myśli.
florencee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-10, 22:53   #3580
iweczka
Zakorzenienie
 
Avatar iweczka
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: @ home
Wiadomości: 3 984
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Cytat:
Napisane przez TinkerrBell Pokaż wiadomość
Wiecie co jest fajne? Że tutaj wszystkie badania są w komputerze, więc nie muszę się martwić w żadne świstki. Musiałam przez pewien czas funkcjonować między dwoma szpitalami i nie musiałam nic ze sobą wozić, bo wszystkie moje dane były/są w komputerze.
Dziwie się, że aktualnie przy tym, jak komputeryzują NFZ nadal trzeba wozić ze sobą świstki papieru

---------- Dopisano o 19:31 ---------- Poprzedni post napisano o 19:25 ----------




Gdzieś kiedyś czytałam, że nie da się na początku stwierdzić grupy krwi u noworodka i że często jest tak, że po paru miesiącach okazuje się, że grupa krwi dziecka jest inna niż ta wpisana do książeczki z narodzin. Ale nie chce mi się szukać źródeł, więc jak komuś się nudzi i może potwierdzić/wyprowadzić mnie z błędu to spoko

---------- Dopisano o 19:32 ---------- Poprzedni post napisano o 19:31 ----------



Czyli dobrze wiedziałam, że coś dzwoni tylko nie wiedziałam, w którym kościele
W NFZ i ZUS jest taki burdel, że byłabym w głębokim szoku gdyby mieli uporządkowane dane .... : P

---------- Dopisano o 22:42 ---------- Poprzedni post napisano o 22:37 ----------

Cytat:
Napisane przez Krefetka Pokaż wiadomość
A to juz poszukaj sobie w necie bo to kolory zależą w głównej mierze od ojca o ile dobrze pamietam oraz od tego ktore z rodzicow ma silniejszy barwnik (cos mi sie kojarzy ze zielony kolor przebija ale nie dam sobie ręki uciąć


Wysłane za pomocą magii
To u nas przy corce wygrał niebieski po tatusiu.( Ja mam zielone )

---------- Dopisano o 22:50 ---------- Poprzedni post napisano o 22:42 ----------

Cytat:
Napisane przez Krefetka Pokaż wiadomość
Współczuje sytuacji...
Ja bym tam za nic nie przepraszała. Mamusia przyjechała do Ciebie czy do szwagierki
Ale tez starałbym sie rozmawiać na neutralne tematy zeby pózniej ślad je nie było takiej sytuacji z poczta pantoflowa.
Teraz taki stres Tobie po nic. Tylko ciśnienie podnosi i nie prowadzi do rozwiązania problemu.



Moja siostra ma podobnie brat męża zaprasza "mamusie" do pilnowania jego dzieci ale na weekend jak są w domu to mówi mamusi zeby pojechała sobie gdzieś... I bo oni musza odpocząć i pomieszkać jak rodzina i tu delikatnie sugeruje zeby mamusia odwiedziła męża mojej siostry.

A mamusia jest tak dobra ze jedzie do drugiego synka i stamtąd dzwoni do pierwszego i zaprasza do odwiedzenia jej w domu mojej siostry ( nie wiem czy zrozumiałe wyjaśniłam) i tak co weekend szczególnie gdy jest ładna pogoda bo przecież mogą posiedzieć w ogrodzie.

Kończy sie zawsze tym ze siostra musi robić obiad, podwieczorek i kolacje dla wszystkich, bo pozostali przecież odpoczywają i w gości przyjechali.

Tydzień temu jak siostra z mężem u mnie byli dostali opr, gdzie sie podziewają bo cała rodzinka stoi pod brama, ładna jest pogoda i by z basenu skorzystali....


Wysłane za pomocą magii
Nie no kur... ubilabym taką rodzinkę

---------- Dopisano o 22:53 ---------- Poprzedni post napisano o 22:50 ----------

I nas w sumie podzieliło się po połowie.
Córka ma kolor oczu po tacie, a włosy ma po mnie. Gęstość i kolor

Edytowane przez iweczka
Czas edycji: 2016-07-10 o 22:58
iweczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-10, 23:05   #3581
Georgia1976
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 191
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Cytat:
Napisane przez TinkerrBell Pokaż wiadomość
Ja miałam przy Oliwii a i tak ostatecznie dostała normalną kanapę Dlatego tym razem bym nie inwestowała.
A ile miała lat? Bo niby piszą, ze na tych z funkcją tapczanika dziecko moze byc do 5rż..... Chyba, ze wiek nie miał z tym nic wspólnego....
W zwykłym podobno dziecko jest do ok. 2 lat....
I bądź tu mądrym


Ps: dzięki wszystkim za podzielenie sie inf nt kąpieli maleństwa. Kupię zwykłą wanienkę a jak TŻowi nie będzie pasować to niech sam sobie wybierze i kupi
Georgia1976 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-10, 23:26   #3582
TinkerrBell
Zadomowienie
 
Avatar TinkerrBell
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Szkocja
Wiadomości: 1 998
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Cytat:
Napisane przez Georgia1976 Pokaż wiadomość
A ile miała lat? Bo niby piszą, ze na tych z funkcją tapczanika dziecko moze byc do 5rż..... Chyba, ze wiek nie miał z tym nic wspólnego....

W zwykłym podobno dziecko jest do ok. 2 lat....

I bądź tu mądrym





Ps: dzięki wszystkim za podzielenie sie inf nt kąpieli maleństwa. Kupię zwykłą wanienkę a jak TŻowi nie będzie pasować to niech sam sobie wybierze i kupi

Miała niecałe dwa lata jak zaczęła spać na normalnej kanapie. Przez jakiś czas kładłam tylko materac ze starego łóżeczka na ziemie gdyby młoda chciała w nocy spaść na ziemie ale nigdy nie spadła.

Dodam jeszcze ze plusem było to, ze mogłam sie koło niej położyć czasami a na takim tapczaniku raczej nie da rady.


Wysłane z aplikacji Zaczarowana Szkocja
__________________
38/40
Soon...7
TinkerrBell jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-10, 23:40   #3583
natalia_23
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 136
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

witam

u nas dziś dzień aktywny

Na wyjeździe zachciało mi się siu siu, więc poszliśmy na lody a przy okazji do WC . Stoi 5 starszych ludzi ( wyglądali na kuracjuszów ) za nimi ja. Przychodzi młody chłopak i pyta kto ostatni w kolejce to się odzywam, że ja .... on takie zdziwienie i komentarz, że ty to masz pierwszeństwo mina dziadków bezcenna.... nikt mnie nie póścił a ja obróciłam to w żart.... życie

tija za spakowanie torby

ascuha
bardzo współczuję sytuacji z mamą


Cytat:
Napisane przez virginia Pokaż wiadomość
Też dobrze Przynajmniej wszystko na wierzchu to odparzenia się nie porobią


Bułeczki z czereśniami? Mniam! Daj trochę!
Nie wiem jak bardzo złą ale teściowa całkiem do rzeczy


Jesteś niezastąpiona!
Pati brawa dla Twojej szyjki w takim razie!
Tija jaki pan taki kot ...podobno
Kasmina i asicuha gratki! Asicuha mnie wczoraj TŻet na weselu wysyłał, żebym zorbę tańczyła to mu powiedziałam, że po tym tańcu przybyłby o jeden gość więcej - w tych podskokach to Kasię bym urodziła .
scoiatael86 i na co w końcu się zdecydowałaś?
Pysiaczka zdjęcie już chyba widziałam i komplementowałam
a Orange jesteś paskudną kusicielką, wstyd!!!!



Wytrwałości!
Ale na urodziny znajomej z teściową? Oszalałaś?


skąd Wy bierzecie te teściowe?
My za to odwrotnie - wprosiliśmy się do moich rodziców na obiad bo żadnemu z nas nie chce się robić .
ciekawość mojej teściowej nie zna granic....

Cytat:
Napisane przez Fantasmagori Pokaż wiadomość
Chyba przemycę jakieś biszkopty czy banany, i moze trafię na położną która się ulituje nade mną w razie wielkiego głodu i pozwoli zjeść. ja mam tak że jak jestem głodna to od razu mi słabo, jestem rozdrażniona i bez sił więc nie wyobrażam sobie nie zjeść niczego przez te kilka/kilkanaście godzin Czytałam że obecnie stosuje się takie środki w razie cc że niewielka ilość jedzenia w żołądku wcale nie stwarza zagrożenia w razie narkozy
U nas na stronie szpitala nawet piszą, że na poród butelka wody z dziubkiem i 1,5 l butelka wody + lekkie przekąski np ciasteczka owsiane, rodzinki itp więc pewnie zależy od szpitala. 5 lat temu jak rodziłam też zwracali uwagę, żeby mieć przede wszystkim picie i jakieś przekąski na czas porodu

Cytat:
Napisane przez LunaLov Pokaż wiadomość
Dziękuję dziewczyny - gin nie odbiera. Postanowiłam przemeczyć się i zadzwonić jutro rano Robie okłady mokrymi chłodnymi recznikami, dają ulge i powodują, że się nie drape



Bardzo ładny pokoik



Gratuluję wózka!



Bardzo ładny zestaw imion Równiez gratuluję, że wózek juz tuż tuż!



Szczerze współczuję - widzieć bliską osobę w takim stanie (ogólnie w złym stanie) to straszne przeżycie. Trzymam kciuki i za mamę i za ciebie

Żeby sie nie drapać próbuje zamówić brakujace rzeczy do pokoiku małej, i utknęłam z zasłonami Strzeliłam sobie w kolano z ozdobną ścianą bo teraz nie umiem wybrać odpowiedniego wzoru
mam nadzieje, że swędzenie minie
__________________
5.01.2011[*]
08.03.2015[*]

Mikołaj 19.11.2011
natalia_23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-11, 00:22   #3584
TinkerrBell
Zadomowienie
 
Avatar TinkerrBell
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Szkocja
Wiadomości: 1 998
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Dziewczyny czy tylko ja mam te skurcze przepowiadające czy tez je macie? Od wczoraj przycichły i były mniej uciążliwe ale znów dzis na wieczór mam takie uczucie zakwasow w dolnej części brzucha, jakbym poważnie ćwiczyła mięśnie brzucha.
Zastanawiam sie czy jest jakaś korelacja miedzy skurczami a tymi "zakwasami"? Czy to może boli mnie cos innego i tylko tak dziwnie to odczuwam?
Nie mogę sie normalnie z łóżka podnieść albo napiąć brzucha np przy toalecie.


Wysłane z aplikacji Zaczarowana Szkocja
__________________
38/40
Soon...7
TinkerrBell jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-11, 02:40   #3585
znowuzapomnialamhasla
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 412
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Troche wpadlam do klubu, zaraz do snu Was ponadrabiam, ale w sumie weny do pisania nie mam zbytniej...Mialam Wam wrzucic zdjecia nowego fryzu, ale po dzisiejszej wiadomosci wydaje mi sie to po prostu idiotyczne. Mloda dziewczyna zamiast cieszyc sie z bycia mama nie moze stanac na nogi. Lzy mi staja w oczach, gdy pomysle , co ona teraz przezywa.

Lekarze twierdza, ze nie znaja przyczyny, ale z tego, co mowia internety to najpewniej anestezjolog-patalach uszkodzil jej rdzen kregowy. Zadne zrodlo nie podaje innych przyczyn kilkudniowego paralizu..Mam tylko nadzieje, ze cos z tym zrobia i ona bedzie mogla chodzic. Ma sie odezwac w tygodniu, na razie dostaje tylko co jakis czas smsa z info. Na chwile obecna wiem tylko, ze stan jest ciezki

Nie napisalam Wam tego, zeby Was straszyc. Mysle, ze to naprawde ewenement i wieksza "szansa", ze nas auto potraci niz takie cos sie stanie. Po prostu miala cholernego pecha, totalnie

Bylam dzis ogladac szpital Uniwersytecki i jednak chyba tam pojade w pierwszej kolejnosci. Lepsze warunki i dostrzykuja ZZO do szycia, a na tym mi zalezy.

Na pocieszenie napisze, ze wczoraj inna kolezanka urodzila SN dziecko 57 cm, 4500g. Powiedziala, ze gaz jej bardzo pomogl i generalnie spoko-nie ma sie czego bac.

Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez znowuzapomnialamhasla
Czas edycji: 2016-07-11 o 03:03
znowuzapomnialamhasla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-11, 06:12   #3586
Piernik Torunski
Zakorzenienie
 
Avatar Piernik Torunski
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 3 090
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Cytat:
Napisane przez TinkerrBell Pokaż wiadomość
Nadrobiłam Was

Ale jestem tak przemęczona weekendem, kwasami rodzinnymi i wszystkim innym, że aktualnie mam ochotę się położyć i przespać kolejne 1000 lat.

Nie po to człowiek się wyprowadza 2500 km od domu by te kwasy tutaj zjechały i wizytowały mnie co tydzień.

Moja teściowa i szwagierka to są królowe dramatów i aktualnie to ja jestem ta zła, najgorsza i wszystko co nie powiem to jest złośliwe albo prowokuję albo hugo wie co jeszcze.

Mimo to, teściowa wprosiła się na kolejny weekend bo jej się tam nie chce siedzieć. I niby twierdzi, że jest po mojej stronie, ale później dostaję wiadomość od szwagierki, że mama jej powiedziała, że ja powiedziałam i tu oczywiście coś wyrwane z kontekstu więc jak ja mogłam.

Mam dość. Aktualnie stanęło na tym, że byłam niemiła dla Mareczka i dopóki go nie przeproszę to on nie ma ochoty mnie oglądać. Wg mnie to co on uważa za nie miłe takie nie było i sobie mocno to zinterpretował na swój sposób i ja absolutnie nie czuję się winna.
Koło czterech liter mi to aktualnie lata. Tak mnie to wszystko stresuje, że dziś ledwo żyję psychicznie, że stwierdzam, że jak nie chcą przyjeżdżać to i lepiej. A a ja się przestaję angażować, bo stres mi w tej chwili do niczego nie jest potrzebny.

Już TŻtowi powiedziałam, że za tydzień ja absolutnie nie będę dotrzymywać towarzystwa jego mamie, że jak Patrycją ją tutaj zaprosiła to niech jej wypełnia czas.
A oni nawet jej telewizji nie założyli, niczego. Jedynego laptopa trzymają przy dupie, oni cały dzień śpią, bo w nocy pracują i teściowa z dziećmi cały dzień siedzi w obcym domu mając nic do roboty. A że aktualnie od tygodnia pada to ja się domyślam, jak bardzo się nudzą.

Zresztą mogłabym elaborat aktualnie napisać, ale nie będę Wam smęcić bo dla mnie to wszystko jakoś ogromnie patologiczna sytuacja i dlatego mnie tak to stresuje.

---------- Dopisano o 20:32 ---------- Poprzedni post napisano o 20:28 ----------

[/B]

Wyszło 69/31 na TŻta korzyść Oby rude tylko nie było:P Wynik podobny do tego, co sama kiedyś już wyszukałam
współczuję Ci takich sytuacji rodzinnych..ja bym nie wyrobiła z jakimiś podejrzeniami/insynuacjami..nie lubię takich intryg/plotek/podburzania się nawzajem.. a w ciąży jakbyś nie miała czym się zajmować tylko dywagacjami na temat foszków innych osób..może tżet delikatnie acz stanowczo wyjaśni mamie wasz punkt widzenia..
a odwiedzin to już sama nie miałabym skrupułów,żeby odmówić..

Cytat:
Napisane przez Krefetka Pokaż wiadomość
Współczuje sytuacji...
Ja bym tam za nic nie przepraszała. Mamusia przyjechała do Ciebie czy do szwagierki
Ale tez starałbym sie rozmawiać na neutralne tematy zeby pózniej ślad je nie było takiej sytuacji z poczta pantoflowa.
Teraz taki stres Tobie po nic. Tylko ciśnienie podnosi i nie prowadzi do rozwiązania problemu.



Moja siostra ma podobnie brat męża zaprasza "mamusie" do pilnowania jego dzieci ale na weekend jak są w domu to mówi mamusi zeby pojechała sobie gdzieś... I bo oni musza odpocząć i pomieszkać jak rodzina i tu delikatnie sugeruje zeby mamusia odwiedziła męża mojej siostry.

A mamusia jest tak dobra ze jedzie do drugiego synka i stamtąd dzwoni do pierwszego i zaprasza do odwiedzenia jej w domu mojej siostry ( nie wiem czy zrozumiałe wyjaśniłam) i tak co weekend szczególnie gdy jest ładna pogoda bo przecież mogą posiedzieć w ogrodzie.

Kończy sie zawsze tym ze siostra musi robić obiad, podwieczorek i kolacje dla wszystkich, bo pozostali przecież odpoczywają i w gości przyjechali.

Tydzień temu jak siostra z mężem u mnie byli dostali opr, gdzie sie podziewają bo cała rodzinka stoi pod brama, ładna jest pogoda i by z basenu skorzystali....


Wysłane za pomocą magii
o ludzie..
skąd taki brak wyczucia u niektórych?

Cytat:
Napisane przez LunaLov Pokaż wiadomość
Kasiu Już wysłałam męża do apteki, bo oczywiście ja mam tylko apap - nigdy nic mi nie trzeba



Tinkerr masakra, tym bardziej, że pisałaś, że lubicie się ze szwagierką i sporo jej pomogliście
Krefetko twoja siostra to jakiś Anioł? Ja bym nie wytrzymała... Chyba co weekend uciekałabym z domu!

U mnie wyszło:
zielone 31%,
niebieskie 19%
brązowe 50%.
Czyli mąż ma małe szanse na przekazanie koloru oczu - w sumie fajnie bo ja lubie moje brązowe oczy


[B]Florencee[B] ściany są takie kremowo-beżowe trudny kolor ale nie rzuca sie w oczy natomiast jedna sciana ma miętowe koła...Już wyeliminowałam miliony wzorów z róznych powodów i zostały 2:
http://fastina.eu/allephotos.php?pid=220&f=1&d=1&i=38
http://fastina.eu/allephotos.php?pid=220&f=1&d=1&i=48
Nie wiem czy linki bedzie widać...
zygzaki bardziej mi się podobają..ale może właśnie coś bez wzorów.. sama mięta albo beż? albo coś w kontraście to tych kolorów tak jak sugeruje Florence?

Cytat:
Napisane przez aneks17 Pokaż wiadomość
Zmieniałam meldunek 4 miesiące temu i stawiałam się tylko w urzędzie nowego miejsca zameldowania. Odmeldowanie następuje automatycznie Tak twierdziły strony www prawnicze, jakie wtedy przebrnęłam i potwierdziła to urzędniczka.
podasz szczegóły jak to się odbywa? jakie dokumenty się składa? czy ktoś zgłasza się z Tobą do urzędu np właściciel miejsca, w którym się chcesz zameldować?

Cytat:
Napisane przez TinkerrBell Pokaż wiadomość
Dziewczyny czy tylko ja mam te skurcze przepowiadające czy tez je macie? Od wczoraj przycichły i były mniej uciążliwe ale znów dzis na wieczór mam takie uczucie zakwasow w dolnej części brzucha, jakbym poważnie ćwiczyła mięśnie brzucha.
Zastanawiam sie czy jest jakaś korelacja miedzy skurczami a tymi "zakwasami"? Czy to może boli mnie cos innego i tylko tak dziwnie to odczuwam?
Nie mogę sie normalnie z łóżka podnieść albo napiąć brzucha np przy toalecie.


Wysłane z aplikacji Zaczarowana Szkocja
ja nie wiem co ja mam..zdarzyło mi się parę razy mieć taki ból jak na okres..ale to może ze 3-4 razy w ciągu ostatnich tygodni..natomiast takie uczucie jakbym miała siniaka na brzuchu miewam częściej,ale to chyba nie sa przepowiadające..

hej dziewczęta..ależ miewam juz coraz głupsze sny..związane z porodem itp.
Piernik Torunski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-11, 06:30   #3587
zonamojegomeza
Zakorzenienie
 
Avatar zonamojegomeza
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 11 728
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Mi się snilo ze urodzilam. W 36+2, o 11.22, 3220g. Spiochy w rozmiarze 56 byly bardzo naciągnięte. Bez bólu, raz dwa i już. Wstałam zaraz po porodzie i w ten sam dzień był grill w domu. Wróciliśmy szybko do odmu. Matko droga...

U mnie pojawia sie ból dolu brzucha i szyjki. Dzis mam Nadzieję dowiedzieć się czy to skurcze. Czy ucisk Bobo bo to po tym jak sie schylę.
zonamojegomeza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-11, 06:58   #3588
Krefetka
Zadomowienie
 
Avatar Krefetka
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 664
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Cytat:
Napisane przez TinkerrBell Pokaż wiadomość
Dziewczyny czy tylko ja mam te skurcze przepowiadające czy tez je macie? Od wczoraj przycichły i były mniej uciążliwe ale znów dzis na wieczór mam takie uczucie zakwasow w dolnej części brzucha, jakbym poważnie ćwiczyła mięśnie brzucha.
Zastanawiam sie czy jest jakaś korelacja miedzy skurczami a tymi "zakwasami"? Czy to może boli mnie cos innego i tylko tak dziwnie to odczuwam?
Nie mogę sie normalnie z łóżka podnieść albo napiąć brzucha np przy toalecie.


Wysłane z aplikacji Zaczarowana Szkocja

Mnie moze ze dwa razy zabolało ale nie wiem czy były to przepowiadacze.
Tak z 5-15 min poćmilo ale dosyć delikatnie wiec nawet nie jestem pewna czy to było to co miało byc czy mały cos tam kombinował główką

Cytat:
Napisane przez znowuzapomnialamhasla Pokaż wiadomość
Troche wpadlam do klubu, zaraz do snu Was ponadrabiam, ale w sumie weny do pisania nie mam zbytniej...Mialam Wam wrzucic zdjecia nowego fryzu, ale po dzisiejszej wiadomosci wydaje mi sie to po prostu idiotyczne. Mloda dziewczyna zamiast cieszyc sie z bycia mama nie moze stanac na nogi. Lzy mi staja w oczach, gdy pomysle , co ona teraz przezywa.

Lekarze twierdza, ze nie znaja przyczyny, ale z tego, co mowia internety to najpewniej anestezjolog-patalach uszkodzil jej rdzen kregowy. Zadne zrodlo nie podaje innych przyczyn kilkudniowego paralizu..Mam tylko nadzieje, ze cos z tym zrobia i ona bedzie mogla chodzic. Ma sie odezwac w tygodniu, na razie dostaje tylko co jakis czas smsa z info. Na chwile obecna wiem tylko, ze stan jest ciezki

Nie napisalam Wam tego, zeby Was straszyc. Mysle, ze to naprawde ewenement i wieksza "szansa", ze nas auto potraci niz takie cos sie stanie. Po prostu miala cholernego pecha, totalnie

Bylam dzis ogladac szpital Uniwersytecki i jednak chyba tam pojade w pierwszej kolejnosci. Lepsze warunki i dostrzykuja ZZO do szycia, a na tym mi zalezy.

Na pocieszenie napisze, ze wczoraj inna kolezanka urodzila SN dziecko 57 cm, 4500g. Powiedziala, ze gaz jej bardzo pomogl i generalnie spoko-nie ma sie czego bac.

Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka

Przerażajace ale wiem ze jest to wpisane w powikłania czy w ryzyko znieczulenia... Te świstki co sie w szpitalu podpisuje odnoście świadomości ryzyka.
Oby to było przejściowe i niech szybko minie.

Nie zauważyłam żebyś pisała.. Z dzidzia wszystko Ok?

Cytat:
Napisane przez zonamojegomeza Pokaż wiadomość
Mi się snilo ze urodzilam. W 36+2, o 11.22, 3220g. Spiochy w rozmiarze 56 byly bardzo naciągnięte. Bez bólu, raz dwa i już. Wstałam zaraz po porodzie i w ten sam dzień był grill w domu. Wróciliśmy szybko do odmu. Matko droga...

U mnie pojawia sie ból dolu brzucha i szyjki. Dzis mam Nadzieję dowiedzieć się czy to skurcze. Czy ucisk Bobo bo to po tym jak sie schylę.


NO to teraz aby szybkość ze snu i świętowanie przeniosło sie na rzeczywistość w wybranym przez Ciebie terminie

------
U mnie dziś pochmurno za chwile pewnie spadnie deszcz.

Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty- Piernik i ktoś jeszcze?


Wysłane za pomocą magii
Krefetka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-11, 07:00   #3589
zonamojegomeza
Zakorzenienie
 
Avatar zonamojegomeza
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 11 728
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Ja kierunek szpital.
zonamojegomeza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-11, 07:12   #3590
Krefetka
Zadomowienie
 
Avatar Krefetka
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 664
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Cytat:
Napisane przez zonamojegomeza Pokaż wiadomość
Ja kierunek szpital.


Co sie dzieje?


Wysłane za pomocą magii
Krefetka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-11, 07:14   #3591
virginia
Zakorzenienie
 
Avatar virginia
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 589
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Dzień dobry!

Tinkerbell współczuję kwasów rodzinnych, ja też jestem rodzinną osobą i zawsze bardzo przeżywam podobne sytuacje. Poza tym, jak na zodiakalną wagę przystało, bardzo nie lubię niesprawiedliwości, i jak ktoś niesprawiedliwie kogoś traktuje to mnie mierzi... . Ja też myślę, że możesz przestać bawić się w panią do towarzystwa, zwłaszcza teraz - to już jednak końcówka i możesz się po prostu wykręcić gorszym samopoczuciem a zresztą kto powiedział, że musisz się wgl tłumaczyć?

Lunalov mi się też bardziej podobają zygzaki. A meble pokażesz? (bo to chyba Ty skręcałaś, tak?)

Cytat:
Napisane przez natalia_23 Pokaż wiadomość
Na wyjeździe zachciało mi się siu siu, więc poszliśmy na lody a przy okazji do WC . Stoi 5 starszych ludzi ( wyglądali na kuracjuszów) za nimi ja. Przychodzi młody chłopak i pyta kto ostatni w kolejce to się odzywam, że ja .... on takie zdziwienie i komentarz, że ty to masz pierwszeństwo mina dziadków bezcenna.... nikt mnie nie póścił a ja obróciłam to w żart.... życie
dla tego chłopaka. A ja to bym dołożyła jeszcze tym staruszkom . Mnie przez całą ciążę jak dotąd zdarzyło się raz, żeby ktoś mnie przepuścił w kolejce a brzuch mam przecież pokaźny, trudno nie zauważyć...

Odnośnie swędzenia (nie pamiętam kto pisał) to mnie też zawsze ginka o to pyta na wizytach, ale ja zawsze uważam, że nie ma co przedwcześnie siać paniki i się martwić na zapas, natomiast sprawdzić (skonsultować, dopytać) na pewno warto .

U nas wczoraj pół dnia przy ciuszkach/praniu, pół lelaczenia się przed TV, Natalka trochę gorączkowała więc nigdzie się nie ruszaliśmy, poza tym ja też musiałam się zregenerować po ostatnich intensywnych dniach.
A dziś mam mieć korki i pluję sobie w brodę, że się zgodziłam bo raz, że miałam w końcu mieć wolne, a tak to trzeba będzie i posprzątać (cała kuchnia zawalona ciuszkami - upranymi na suszarce i tymi jeszcze do prania w torbach) a poza tym to niewdzięczne korki bo do poprawki - nie lubię, bo każdy myśli, że w kilka godzin przygotuje się z tego, co w szkole przerabiał przez cały rok. W dodatku to takie korki po znajomości i jak nie zda tej poprawki to wiadomo do kogo pretensje będą .
A poza tym dziś kolejne pranie i prasowanie. Pojadę chyba jednak po posiłki czyli po moją mamę.
A co Wy macie w planach?
__________________
I'll be dreaming my dreams with you
And there's no other place
That I'd lay down my face
I'll be dreaming my dreams with you..
virginia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-11, 07:25   #3592
Krefetka
Zadomowienie
 
Avatar Krefetka
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 664
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Cytat:
Napisane przez virginia Pokaż wiadomość
Dzień dobry!

Tinkerbell współczuję kwasów rodzinnych, ja też jestem rodzinną osobą i zawsze bardzo przeżywam podobne sytuacje. Poza tym, jak na zodiakalną wagę przystało, bardzo nie lubię niesprawiedliwości, i jak ktoś niesprawiedliwie kogoś traktuje to mnie mierzi... . Ja też myślę, że możesz przestać bawić się w panią do towarzystwa, zwłaszcza teraz - to już jednak końcówka i możesz się po prostu wykręcić gorszym samopoczuciem a zresztą kto powiedział, że musisz się wgl tłumaczyć?

Lunalov mi się też bardziej podobają zygzaki. A meble pokażesz? (bo to chyba Ty skręcałaś, tak?)


dla tego chłopaka. A ja to bym dołożyła jeszcze tym staruszkom . Mnie przez całą ciążę jak dotąd zdarzyło się raz, żeby ktoś mnie przepuścił w kolejce a brzuch mam przecież pokaźny, trudno nie zauważyć...

Odnośnie swędzenia (nie pamiętam kto pisał) to mnie też zawsze ginka o to pyta na wizytach, ale ja zawsze uważam, że nie ma co przedwcześnie siać paniki i się martwić na zapas, natomiast sprawdzić (skonsultować, dopytać) na pewno warto .

U nas wczoraj pół dnia przy ciuszkach/praniu, pół lelaczenia się przed TV, Natalka trochę gorączkowała więc nigdzie się nie ruszaliśmy, poza tym ja też musiałam się zregenerować po ostatnich intensywnych dniach.
A dziś mam mieć korki i pluję sobie w brodę, że się zgodziłam bo raz, że miałam w końcu mieć wolne, a tak to trzeba będzie i posprzątać (cała kuchnia zawalona ciuszkami - upranymi na suszarce i tymi jeszcze do prania w torbach) a poza tym to niewdzięczne korki bo do poprawki - nie lubię, bo każdy myśli, że w kilka godzin przygotuje się z tego, co w szkole przerabiał przez cały rok. W dodatku to takie korki po znajomości i jak nie zda tej poprawki to wiadomo do kogo pretensje będą .
A poza tym dziś kolejne pranie i prasowanie. Pojadę chyba jednak po posiłki czyli po moją mamę.
A co Wy macie w planach?


Współczuje korków nie przepadałam jak któż ze znajomych polecał mnie na wakacje właśnie na poprawki... Przychodził/przychodziła taka osoba z fochem bo przecież marnuje swój wolny czas i uważała ze to ja powinnam za nich rozwiązywać zadania bo oni przyszli po gotowe odp. (nie pisze tubo wszystkich z którymi miałam przyjemność spędzać wakacje ale o większości) a najfajniejsze ze albo nie brałam kasy albo były to drobne kwoty
(Bo zawsze to dziecko znajomych albo kogoś z pracy..)


Ja dziś mam poważne plany...
Książka do obiadu, po obiedzie program w wiedźmina następnie zacznę jakaś kolejna książkę m. A to wszystko przeplatane ostatnio moja ulubiona czynnością ... Drzemkami


Wysłane za pomocą magii
Krefetka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-11, 07:35   #3593
zonamojegomeza
Zakorzenienie
 
Avatar zonamojegomeza
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 11 728
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Cytat:
Napisane przez Krefetka Pokaż wiadomość
Co sie dzieje?


Wysłane za pomocą magii
Planowany kontroling
zonamojegomeza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-11, 07:36   #3594
Krefetka
Zadomowienie
 
Avatar Krefetka
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 664
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Cytat:
Napisane przez zonamojegomeza Pokaż wiadomość
Planowany kontroling


Aaaa..
To daj znać co tam słychać u Bobo


Wysłane za pomocą magii
Krefetka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-11, 07:46   #3595
Talantea
Zakorzenienie
 
Avatar Talantea
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: UK/Wro
Wiadomości: 3 349
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Tinkerbell
Meh z rodziną to tylko dobrze na zdjęciu :/

znowuzapomnialamhasla

Przerazajaca wizja. biedna dziewczyna.


natalia_23
No no jaki mily chlopak


Heh TZ wstawal o 5 to tez sie obudzilam i zasnac juz nie moglam. Wstalam i wcinam sniadanie. Jak wstalam to poczulam ciagniecie w dole brzucha, takie stale. Jak siedze to jest ok Dzisiaj przyjezdza kurier z wózkiem
__________________
11.08.2016

Talantea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-11, 08:10   #3596
florencee
Zadomowienie
 
Avatar florencee
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 531
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Cześć.

Cytat:
Napisane przez TinkerrBell Pokaż wiadomość
Dziewczyny czy tylko ja mam te skurcze przepowiadające czy tez je macie? Od wczoraj przycichły i były mniej uciążliwe ale znów dzis na wieczór mam takie uczucie zakwasow w dolnej części brzucha, jakbym poważnie ćwiczyła mięśnie brzucha.
Zastanawiam sie czy jest jakaś korelacja miedzy skurczami a tymi "zakwasami"? Czy to może boli mnie cos innego i tylko tak dziwnie to odczuwam?
Nie mogę sie normalnie z łóżka podnieść albo napiąć brzucha np przy toalecie.


Wysłane z aplikacji Zaczarowana Szkocja
Ja ostatnio parę razy miałam takie bóle jak na okres, ale nie byłam pewna jak to zinterpretować.
Uczucie zakwasów też się zdarza przy wstawaniu zwłaszcza rano - może to mięśnie zmęczone tym ciężarem.

Cytat:
Napisane przez znowuzapomnialamhasla Pokaż wiadomość
Troche wpadlam do klubu, zaraz do snu Was ponadrabiam, ale w sumie weny do pisania nie mam zbytniej...Mialam Wam wrzucic zdjecia nowego fryzu, ale po dzisiejszej wiadomosci wydaje mi sie to po prostu idiotyczne. Mloda dziewczyna zamiast cieszyc sie z bycia mama nie moze stanac na nogi. Lzy mi staja w oczach, gdy pomysle , co ona teraz przezywa.

Lekarze twierdza, ze nie znaja przyczyny, ale z tego, co mowia internety to najpewniej anestezjolog-patalach uszkodzil jej rdzen kregowy. Zadne zrodlo nie podaje innych przyczyn kilkudniowego paralizu..Mam tylko nadzieje, ze cos z tym zrobia i ona bedzie mogla chodzic. Ma sie odezwac w tygodniu, na razie dostaje tylko co jakis czas smsa z info. Na chwile obecna wiem tylko, ze stan jest ciezki

Nie napisalam Wam tego, zeby Was straszyc. Mysle, ze to naprawde ewenement i wieksza "szansa", ze nas auto potraci niz takie cos sie stanie. Po prostu miala cholernego pecha, totalnie

Bylam dzis ogladac szpital Uniwersytecki i jednak chyba tam pojade w pierwszej kolejnosci. Lepsze warunki i dostrzykuja ZZO do szycia, a na tym mi zalezy.

Na pocieszenie napisze, ze wczoraj inna kolezanka urodzila SN dziecko 57 cm, 4500g. Powiedziala, ze gaz jej bardzo pomogl i generalnie spoko-nie ma sie czego bac.

Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka
Okropna sytuacja, oby to nie było uszkodzenie rdzenia, tylko jakiś przejściowy stan...

Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość

hej dziewczęta..ależ miewam juz coraz głupsze sny..związane z porodem itp.
Dziś też miałam głupi sen, zgłosiłam się w nim do szpitala w związku z bólem brzucha i okazało się, że mam na ten dzień już wyznaczoną cesarkę, pani pokazała mi że jest w ich planie dnia wraz z podpisem mojego lekarza. :P I zaczęli mnie przygotowywać, mimo iż protestowałam, że to zbyt wczesna ciąża itp.

Cytat:
Napisane przez zonamojegomeza Pokaż wiadomość
Ja kierunek szpital.
Trzymam kciuki, żeby wszystko wyszło ok na kontrolingu.

Cytat:
Napisane przez virginia Pokaż wiadomość

U nas wczoraj pół dnia przy ciuszkach/praniu, pół lelaczenia się przed TV, Natalka trochę gorączkowała więc nigdzie się nie ruszaliśmy, poza tym ja też musiałam się zregenerować po ostatnich intensywnych dniach.
A dziś mam mieć korki i pluję sobie w brodę, że się zgodziłam bo raz, że miałam w końcu mieć wolne, a tak to trzeba będzie i posprzątać (cała kuchnia zawalona ciuszkami - upranymi na suszarce i tymi jeszcze do prania w torbach) a poza tym to niewdzięczne korki bo do poprawki - nie lubię, bo każdy myśli, że w kilka godzin przygotuje się z tego, co w szkole przerabiał przez cały rok. W dodatku to takie korki po znajomości i jak nie zda tej poprawki to wiadomo do kogo pretensje będą .
A poza tym dziś kolejne pranie i prasowanie. Pojadę chyba jednak po posiłki czyli po moją mamę.
A co Wy macie w planach?
To szkoda, że się te korki zwaliły Ci na głowę.

Ja również dzisiaj kontynuuję pranie i prasowanie, chcę też spakować walizkę do szpitala.
florencee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-11, 08:26   #3597
Świniaczek
Zakorzenienie
 
Avatar Świniaczek
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Gdzieś tam na końcu świata :)
Wiadomości: 2 946
GG do Świniaczek
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Cytat:
Napisane przez Krefetka Pokaż wiadomość
Dzięki za radę i wyjaśnienie. Jutro bede dzwonić.

Nie za bardzo chce sie przemeldować... Rodzice nie chcą abym opuszczała ich mieszkanie. Poza tym zeby sie zameldować trzeba sie osobiście wymeldować (tak byli jeszcze rok temu) a jakoś nie uśmiecha mi sie w 9mc jechać 400km.


Wysłane za pomocą magii


Dwa lata temu przemeldowywalismy sie z Tzem i zdecydowanie nie musielismy sie wymeldowywac osobiscie, a nie bylobh to akurat u nas zadnym problemem. Ale to widze kwestia widzi mi sie urzednika... Takie to normalne w naszym kraju
__________________
W świni siła! W świni moc!


Świniaczek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-11, 08:29   #3598
Krefetka
Zadomowienie
 
Avatar Krefetka
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 664
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Cytat:
Napisane przez Świniaczek Pokaż wiadomość
Dwa lata temu przemeldowywalismy sie z Tzem i zdecydowanie nie musielismy sie wymeldowywac osobiscie, a nie bylobh to akurat u nas zadnym problemem. Ale to widze kwestia widzi mi sie urzednika... Takie to normalne w naszym kraju


Jak sie jakiś czas temu pytałam kazali przybyć osobiście wrrr

Mi najbardziej pasowałaby opcja z czasowym zameldowaniem...
No nic poczekam aż sie panie w urzędzie obudza po weekendzie i bede sprawdzać jak to tu wyglada


Wysłane za pomocą magii
Krefetka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-11, 08:30   #3599
superhuman
Zadomowienie
 
Avatar superhuman
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 286
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Cześć dziewczyny witam sie poniedziałkowo z przychodni czekam na pobranie krwi. Tez oczywiście nikt ze starszych mi nie ustąpił miejsca na ławce mimo, ze aż tak starych ludzi nie było uprzejmie miejsce zrobili mi młodzi którzy byli do pediatry z dzidzia i apropo - dzidzia taka maleńka jeeeejku aż sie normalnie wzruszyłam te rączki nózie takie malutkie, juz chce swoją...

Jakoś nie miałam weny w weekend w sumie cały z TZ spędziliśmy mogę sie pochwalić,ze sprzedaliśmy moje auto w sobotę i będę miała swojego beetelka niedługo :Love: potem pojechaliśmy na pyszności do miasta w niedziele leniuchowanie - TZ od rana pieknie posprzątał zjedliśmy śniadanko i zabraliśmy sie za filmy Sicario - polecam, bardzo dobry film. Pózniej most szpiegów rownież polecam. Wieczorem mecz i tak o zleciał weekend.

Bóle podbrzusza takie jak na okres rownież miałam dosyć mocne w sobotę rano i trochę wczoraj. Poza tym czuje skurcze trochę inne niz wcześniejsze napinanie sie brzucha wiec może sa to juz przepowiadacze? Oprócz tego, nic nowego sie nie zadziewa. Ale strasznie jestem ciekawa jak tam moja szyjka po tych 3 tygodniach.

Wlasnie matka weszła na pobieranie z dziewczynka na oko 5/6 lat i jest taka histeria, ze na zewnątrz brzmi to bardzo złe, biedna mała

Na dziś plan mam taki, żeby zrobić zaraz zakupy i będę robić chłodniczek a na drugie kupie gołąbki w garmażerce bo nie chce mi sie nic robic a na deser mus czekoladowy z malinkami.

Ehhhh zapowiada sie do środy znów upalnie wiec wybierać sie raczej z domu nie będę... Poszukam ostatnich potrzebnych rzeczy na necie wobec tego


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
superhuman jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-11, 08:32   #3600
asicuha
Wtajemniczenie
 
Avatar asicuha
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 195
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Czesc
Cytat:
Napisane przez Krefetka Pokaż wiadomość
Oświadczam ze dla mojego organizmu zdecydowanie skończył sie 2try.
Skóra znów mi sie swieci i znów stała sie sucha na policzkach i tłusta w strefie T.
Włosy choć myte rano teraz mam juz tak tluste sie mi sie do czoła przyklejają ;/

Czyli wszystko prócz wagi wraca do normy


Wysłane za pomocą magii
Nie zazdroszcze... ale tez zauwazylam ze wlosy mi sie szybciej przetluszczaja :/
Cytat:
Napisane przez Georgia1976 Pokaż wiadomość
A ile miała lat? Bo niby piszą, ze na tych z funkcją tapczanika dziecko moze byc do 5rż..... Chyba, ze wiek nie miał z tym nic wspólnego....
W zwykłym podobno dziecko jest do ok. 2 lat....
I bądź tu mądrym


Ps: dzięki wszystkim za podzielenie sie inf nt kąpieli maleństwa. Kupię zwykłą wanienkę a jak TŻowi nie będzie pasować to niech sam sobie wybierze i kupi
Tez takie zakupilam, ale ten mniejszy wymiar. U mnie to byl koszt kilku zlotych wiecej, a jesli nie przeprowadzimy sie stad do nowego domu, a Mala nie bedzie chciala juz spac w lozeczku, to wtedy sprobujemy zrobic jej ten tapczanik.

Wczoraj bylam z Bratem u Mamy i niestety jest gorzej przeryczalam caly pobyt tam i co chwile mi lzy w oczach staja.
Ale bardzo dziekuje za wszystkie Wasze mile slowa, mam nadzieje, ze we wtorek lub srode wybudza ja ze spiaczki i dowiemy sie czegos wiecej, bo teraz to taki stan zawieszenia.
__________________
Dbam o siebie!

Mani hybrydowy <3
asicuha jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-07-18 14:55:09


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:13.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.