Sierpnióweczki 2016! Część VI.

[tija93]

Napisane przez kasia_ruda

Krefetka, mam podobnie jak Ty, tylko u mnie "dobre" są cyfry kończące się na 0 i 5. Np radio w samochodzie, jak przyciszam/ zgłaśniam, to zawsze o 5 itd. Dużo tego mogłabym wymienić. Mam sporo takich lekko nerwicowo natręctwowych zachowań.

Wkurzyłam się. Pisałam wam o moim podejrzeniu uczulenia na luteinę/ infekcji. Tydzień temu byłam u gina, stwierdził, że nie widzi infekcji, ale na wszelki wypadek zrobił posiew, kazał podmywać się tantum rosa skoro czułam się podrażniona. No i dziś dzwoni, że wyszły bakterie w tym posiewie i to różne, żeby któreś z nas podjechało po receptę dziś, bo to jego ostatni dzień pracy. Mąż pojechał, ale teraz mam schizę, że tydzień chodziłam z tym syfem i się namnażał. Oczywiście piorę jak opętana, ręczniki, pościel itd. Zaraz będę prasować wszystkie majtki.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

Spokojnie, posiew jest na pewno z antybiogramem i szybko wyleczysz to dziadostwo W sumie to nigdy nie szalałam tak z praniem i prasowaniem, gdy miałam infekcje.

[kasia_ruda]

Napisane przez tija93

Spokojnie, posiew jest na pewno z antybiogramem i szybko wyleczysz to dziadostwo W sumie to nigdy nie szalałam tak z praniem i prasowaniem, gdy miałam infekcje.

Nie? Ja mam mamę pielęgniarkę i od niej wyniosłam taki nawyk, myślalam, że wszyscy tak robią. Serio.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

[kapciowa]

Napisane przez joasia4786

Dzisiaj mija tydzień od pierwszego zastrzyku. Wcześniej nie czułam nic szczególnego ani żadnych zmian i denerwowałam się, że leżę bez potrzeby. Od wczoraj zaczęły pojawiać się jakieś skurcze i takie bóle jak okresowe. Może to już akurat czas na te sprawy i nie mają nic wspólnego z tamtym, ale dostałam nospe i mam więcej leżeć (to moja pierwsza ciąża i nie mam pojęcia co jest normalne a co nie )

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

I lezysz juz tydzien w szpitalu?! Jezeli nie doczytalam to przepraszam, ale jestem coraz bardziej przerazona. No moze to za duze slowo...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[superhuman]

Hej dziewczyny, naczekalam sie w kolejce dzisiaj jak nigdy. Także bylam na bieżąco ale od 14 musze nadrobić
Byłam planowo a tu 10 osób przede mną. Ma branie moj lekarz. Umawiałam sie na wizyte za 3 tygodnie - dostępna godzina 19:15

Niestety nie widzę zdjeć na tym zrabanym taptalku ale:
Gratuluje Powrotu do domu
Udanych wszystkich wizyt
Tija - wynajęcia mieszkania
Asicucha - cieszę sie ogromnie, ze mama sie wybudziła, teraz moze być tylko lepiej i takie trzeba mieć nastawienie! Bedzie dobrze!

Współczuje zepsutej pralki :-/ to chyba gorsze niz zepsute auto :P

To tyle co pamietam...

A teraz opowiem co na wizycie. Szyjka "miękka jak masełko" wg doktora :P ale nie ma rozwarcia. Chciał mi odstawić luteinę ale w takim wypadku powiedział, ze nie moze tego zrobić i mam brać dalej... Pobrał mi wymaz do GBS ale tylko z Bożenki - kazał zawieść do szpitala - ma tam swoj oddział wiec powinien wiedzieć czy z pupy tez sie pobiera wiec widocznie nie jest to konieczne skoro tego nie zrobił
Te bóle mogą być powodem, ze szyjka jest miękka i ze cos tam sie zadziało ale główna sprawczynią tego jest moje dziecko. Które wazy 2,5kg powiedział doktor, ze duża no i ogolnie nie wiadomo jak to sie skończy czy nie beddie cc... Kazał mi nie panikować i za 3 tygodnie zobaczymy i wtedy będziemy rozmawiac. Robiąc fotkę stwierdził ze jest cudo i mamy fotkę miesiąca zawołał dziewczynę z recepcji i kazał wywiesić na tablicy przy cenniku nasza kluseczke :Love: jestem dumna mała jest taka sliczniutka juz bym chciała mieć ja koło siebie... Wyniki dobre w normie także żelazo
Mogę sobie brać co dwa dni np. Albo w ogóle. No i czekam teraz na wyniki wymazu i na wizyte... 3.08. Na szczęście doktorek nigdzie nie wyjeżdża mówi ze jest pod telefon jak cos i mam dzwonić lub pisać.

A to nasza kluseczka (wychodzi ze jest 2 tyg starsza)

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[tija93]

Napisane przez kasia_ruda

Nie? Ja mam mamę pielęgniarkę i od niej wyniosłam taki nawyk, myślalam, że wszyscy tak robią. Serio.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

Jedyne co daję od razu do prania to ręcznik. Resztę używam jak zwykle. Raz mieliśmy wielkie pranie, ale to się całą rodziną świerzbem zaraziliśmy i trzeba było

[kasia_ruda]

Mąż dzwonił, dostalam dwa antybiotyki do stosowania na zmianę aż do kolejnej wizyty, czyli równo trzy tygodnie pakowania sobie kolejnych piguł. Masakra!


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 19:14 ---------- Poprzedni post napisano o 19:12 ----------

Napisane przez tija93

Jedyne co daję od razu do prania to ręcznik. Resztę używam jak zwykle. Raz mieliśmy wielkie pranie, ale to się całą rodziną świerzbem zaraziliśmy i trzeba było

Najgorzej, jak dziecko z przedszkola/ szkoły wszy przyniesie. To trzeba prać WSZYSTKO jak leci. Mieliśmy w szkole epidemię co jakiś czas i prowadziłyśmy na zebraniach rozmowy uświadamiające.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

[joasia4786]

Napisane przez kapciowa

I lezysz juz tydzien w szpitalu?! Jezeli nie doczytalam to przepraszam, ale jestem coraz bardziej przerazona. No moze to za duze slowo...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak, powiedzieli mi,że dwa tygodnie tu spedzę. Dziewczyny pisały, że po dwóch dniach wychodziły ze szpitala, więc może i u Ciebie tak będzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lucynka20xd]

Napisane przez superhuman

Hej dziewczyny, naczekalam sie w kolejce dzisiaj jak nigdy. Także bylam na bieżąco ale od 14 musze nadrobić
Byłam planowo a tu 10 osób przede mną. Ma branie moj lekarz. Umawiałam sie na wizyte za 3 tygodnie - dostępna godzina 19:15

Niestety nie widzę zdjeć na tym zrabanym taptalku ale:
Gratuluje Powrotu do domu
Udanych wszystkich wizyt
Tija - wynajęcia mieszkania
Asicucha - cieszę sie ogromnie, ze mama sie wybudziła, teraz moze być tylko lepiej i takie trzeba mieć nastawienie! Bedzie dobrze!

Współczuje zepsutej pralki :-/ to chyba gorsze niz zepsute auto

To tyle co pamietam...

A teraz opowiem co na wizycie. Szyjka "miękka jak masełko" wg doktora ale nie ma rozwarcia. Chciał mi odstawić luteinę ale w takim wypadku powiedział, ze nie moze tego zrobić i mam brać dalej... Pobrał mi wymaz do GBS ale tylko z Bożenki - kazał zawieść do szpitala - ma tam swoj oddział wiec powinien wiedzieć czy z pupy tez sie pobiera wiec widocznie nie jest to konieczne skoro tego nie zrobił
Te bóle mogą być powodem, ze szyjka jest miękka i ze cos tam sie zadziało ale główna sprawczynią tego jest moje dziecko. Które wazy 2,5kg powiedział doktor, ze duża no i ogolnie nie wiadomo jak to sie skończy czy nie beddie cc... Kazał mi nie panikować i za 3 tygodnie zobaczymy i wtedy będziemy rozmawiac. Robiąc fotkę stwierdził ze jest cudo i mamy fotkę miesiąca zawołał dziewczynę z recepcji i kazał wywiesić na tablicy przy cenniku nasza kluseczke :Love: jestem dumna mała jest taka sliczniutka juz bym chciała mieć ja koło siebie... Wyniki dobre w normie także żelazo
Mogę sobie brać co dwa dni np. Albo w ogóle. No i czekam teraz na wyniki wymazu i na wizyte... 3.08. Na szczęście doktorek nigdzie nie wyjeżdża mówi ze jest pod telefon jak cos i mam dzwonić lub pisać.

A to nasza kluseczka (wychodzi ze jest 2 tyg starsza)

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ale cudna
I piekna waga

Wysłane z mojego GT-I9295 przy użyciu Tapatalka

[Talantea]

superhuman

Te zdjecie jest niesamowite!

[tija93]

superhuman jaka boska fotka!

[DobraDusza88]

Napisane przez natalia_23

Szyjka zgładzona, rozwarcie jakieś tam jest nie wiem nawet jakie. Jakoś była dziś bardzo nastawiona, żebym sobie szybciej urodziła . Tak, też twierdzi, że lepiej w domu niż na dwupasmówce w aucie. Mówiła, że realnie 2 faza porodu będzie trwała szybciej i lepiej być przygotowanym na różne sytuacje.

Nie wiem co gorsze już widzę jak mój tż poród odbiera;p życzę Ci jednak, żebyś urodziła normalnie w szpitalu

Napisane przez Piernik Torunski

heheh..przyznam się dla Twojego spokojnego snu-zjadłam drugą..
mój żołądek nie ma dna


zrobiłam się takim smakoszem..wszystko mi pachnie i smakuje

Znaczy się, że może w końcu przytyjesz i urośnie Ci brzuch?

Napisane przez superhuman

A teraz opowiem co na wizycie. Szyjka "miękka jak masełko" wg doktora :P ale nie ma rozwarcia. Chciał mi odstawić luteinę ale w takim wypadku powiedział, ze nie moze tego zrobić i mam brać dalej... Pobrał mi wymaz do GBS ale tylko z Bożenki - kazał zawieść do szpitala - ma tam swoj oddział wiec powinien wiedzieć czy z pupy tez sie pobiera wiec widocznie nie jest to konieczne skoro tego nie zrobił
Te bóle mogą być powodem, ze szyjka jest miękka i ze cos tam sie zadziało ale główna sprawczynią tego jest moje dziecko. Które wazy 2,5kg powiedział doktor, ze duża no i ogolnie nie wiadomo jak to sie skończy czy nie beddie cc... Kazał mi nie panikować i za 3 tygodnie zobaczymy i wtedy będziemy rozmawiac. Robiąc fotkę stwierdził ze jest cudo i mamy fotkę miesiąca zawołał dziewczynę z recepcji i kazał wywiesić na tablicy przy cenniku nasza kluseczke :Love: jestem dumna mała jest taka sliczniutka juz bym chciała mieć ja koło siebie... Wyniki dobre w normie także żelazo
Mogę sobie brać co dwa dni np. Albo w ogóle. No i czekam teraz na wyniki wymazu i na wizyte... 3.08. Na szczęście doktorek nigdzie nie wyjeżdża mówi ze jest pod telefon jak cos i mam dzwonić lub pisać.

A to nasza kluseczka (wychodzi ze jest 2 tyg starsza)

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Śliczna

Ja bym jednak do tej wagi z usg się aż tak nie przywiązywała U nas w czwartek na wizycie była ważona i wyszło lekarzowi 2600, a w niedzielę rodziłam i Mała miała 2200

My o 20 kąpiel

[iweczka]

Napisane przez TinkerrBell

Z tego samego powodu nie będę protestować na CC na 4 sierpnia. Myślałam, że jeśli będzie ok to trochę odwlec. Ale moi rodzice przylatują z Oliwią 26 lipca a wylatują 9 sierpnia. Więc ten 4 sierpnia dla mnie to ostatni termin na rozpakowanie się. Bo mama jeszcze przez te 5 dni mi przypilnuje młodą.
Nasi najlepsi znajomi u których młoda mogłaby zostać na kilka dni lecą znów do Polski na 3 tygodnie.

Do tego już dostałam upomnienie od okulisty i dentysty dla Oliwii, że czas na kontrolę, a do szkoły już idzie chyba 17 sierpnia czy jakoś tak. A muszę jeszcze kupić jej ubrania. Bez niej to ciężko teraz trafić z rozmiarem. Kumulacja

Także dlatego zależy mi się rozpakować jak najwcześniej co by później być na chodzie w miarę możliwy sposób.

---------- Dopisano o 14:25 ---------- Poprzedni post napisano o 14:23 ----------



Boję się, ale przez to że już miałam CC to jest jedyna indukcja jaką mogą mi zaoferować;/ wiem, że jeśli organizm nie jest gotowy to masaż nie pomoże.

Rozumiem Cię doskonale. Moja ciocia wyjeżdża 17.08 a wraca 22.08. Dobrze byłoby jakoś wtrafić żeby urodzić przed TP mam 23.08 ale już mi gin zapowiedział że na pewno nie przenoszę jak 1 ciąży
Nie wiem jak teściowa kiedy dokładnie gdzieś jedzie, ale u nich to z dnia na dzień zazwyczaj...

Ja idę za tydzień do lekarza to mam zamiar zapytać jaka indukcja wchodzi w grę i mnie...

[TinkerrBell]

Napisane przez superhuman

Hej dziewczyny, naczekalam sie w kolejce dzisiaj jak nigdy. Także bylam na bieżąco ale od 14 musze nadrobić
Byłam planowo a tu 10 osób przede mną. Ma branie moj lekarz. Umawiałam sie na wizyte za 3 tygodnie - dostępna godzina 19:15

Niestety nie widzę zdjeć na tym zrabanym taptalku ale:
Gratuluje Powrotu do domu
Udanych wszystkich wizyt
Tija - wynajęcia mieszkania
Asicucha - cieszę sie ogromnie, ze mama sie wybudziła, teraz moze być tylko lepiej i takie trzeba mieć nastawienie! Bedzie dobrze!

Współczuje zepsutej pralki :-/ to chyba gorsze niz zepsute auto :P

To tyle co pamietam...

A teraz opowiem co na wizycie. Szyjka "miękka jak masełko" wg doktora :P ale nie ma rozwarcia. Chciał mi odstawić luteinę ale w takim wypadku powiedział, ze nie moze tego zrobić i mam brać dalej... Pobrał mi wymaz do GBS ale tylko z Bożenki - kazał zawieść do szpitala - ma tam swoj oddział wiec powinien wiedzieć czy z pupy tez sie pobiera wiec widocznie nie jest to konieczne skoro tego nie zrobił
Te bóle mogą być powodem, ze szyjka jest miękka i ze cos tam sie zadziało ale główna sprawczynią tego jest moje dziecko. Które wazy 2,5kg powiedział doktor, ze duża no i ogolnie nie wiadomo jak to sie skończy czy nie beddie cc... Kazał mi nie panikować i za 3 tygodnie zobaczymy i wtedy będziemy rozmawiac. Robiąc fotkę stwierdził ze jest cudo i mamy fotkę miesiąca zawołał dziewczynę z recepcji i kazał wywiesić na tablicy przy cenniku nasza kluseczke :Love: jestem dumna mała jest taka sliczniutka juz bym chciała mieć ja koło siebie... Wyniki dobre w normie także żelazo
Mogę sobie brać co dwa dni np. Albo w ogóle. No i czekam teraz na wyniki wymazu i na wizyte... 3.08. Na szczęście doktorek nigdzie nie wyjeżdża mówi ze jest pod telefon jak cos i mam dzwonić lub pisać.

A to nasza kluseczka (wychodzi ze jest 2 tyg starsza)

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

O WOW
Faktycznie fota idealna

A który Ty masz tydzień? To CC miałoby być ze względu na wagę dziecka?

[iweczka]

Superhuman, fantastyczne zdjęcie

[joasia4786]

Superhuman słodka fotka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[TinkerrBell]

Napisane przez kasia_ruda

Mąż dzwonił, dostalam dwa antybiotyki do stosowania na zmianę aż do kolejnej wizyty, czyli równo trzy tygodnie pakowania sobie kolejnych piguł. Masakra!


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 19:14 ---------- Poprzedni post napisano o 19:12 ----------





Najgorzej, jak dziecko z przedszkola/ szkoły wszy przyniesie. To trzeba prać WSZYSTKO jak leci. Mieliśmy w szkole epidemię co jakiś czas i prowadziłyśmy na zebraniach rozmowy uświadamiające.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

Mój pierwszy rok tutaj to były wszy non stop. Ale tylko na początku prałam WSZYSTKO. Później już tylko myłam głowę w tym specjalnym szamponie. Raz tylko przeszły na mnie. Za pierwszym razem....bo się nie spodziewałam, że to może być taka niespodzianka i zanim odkryłam dlaczego tak swędzi nas głowa, to kilka razy zmieniałam szampon i zaczęłam myć włosy wodą mineralną....

Później już do młodej szamponu dolewałam olejek z drzewa herbacianego i przez ostatni rok nic nam się nie przypałętało. Uffff

Ale to jest straszne jak rodzice nie dbają o dzieci.

[iweczka]

Napisane przez Krefetka

Kupiłam białe papmersy- maja 88szt
I nie uwierzysz - wybrałam je (a nie zielone) bo były do pary

Wysłałam męża po mała paczkę ale tez zaznaczyłam ktore na kupić... Zeby było 22szt


------
Mój kocur w kuwecie ma żwirek golden w zooexpress.pl 59pln za 14kg.
Starcza na jakies 2-3mc.

Nie czuć kuwety i sierść kota nie przechodzi zapachem kuwety.

Wcześnie używaliśmy benka ale był mniej wydajny niż golden


Wysłane za pomocą magii

---------- Dopisano o 16:53 ---------- Poprzedni post napisano o 16:49 ----------

Mam nadzieje ze szybko minie mi te łączenie w pary...

Dziś jadłam pieczonego łososia mój maż żebym go zjadła podzielił 1 filet parzyście


Wysłane za pomocą magii

Dobra jesteś z tym parowaniem

[kasia_ruda]

A wiesz, że u nas to zwykle były dzieci zadbane? W sensie "pacjent 0" potem to juz leciało i po czystych i po tych mniej. Ja mam strasznie grube, gęste włosy, takie, że tak leję wodą do mycia, to te przy skórze są suche, muszę moczyć pod róznym kątem. Do tego długie. Za każdym razem, kiedy pojawiały się w szkole wszy, mialam totalne schizy, że złapię. Ale na szczęście nigdy się nie zdarzyło.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

[iweczka]

Napisane przez kasia_ruda

Mąż dzwonił, dostalam dwa antybiotyki do stosowania na zmianę aż do kolejnej wizyty, czyli równo trzy tygodnie pakowania sobie kolejnych piguł. Masakra!


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 19:14 ---------- Poprzedni post napisano o 19:12 ----------





Najgorzej, jak dziecko z przedszkola/ szkoły wszy przyniesie. To trzeba prać WSZYSTKO jak leci. Mieliśmy w szkole epidemię co jakiś czas i prowadziłyśmy na zebraniach rozmowy uświadamiające.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

My przy owsikach córki pralismy i prasowaliśmy wszystko.
Masakra, ale to konieczność.

Wszy też były w pkolu, moja na szczęście nie miała ale też po tej informacji wyprałam jej wierzchnie ubrania (zima akurat była ) i w fomu odrazu szampon na to dziadostwo.

Współczuję antybiotyków

[superhuman]

Napisane przez TinkerrBell

O WOW

Faktycznie fota idealna



A który Ty masz tydzień? To CC miałoby być ze względu na wagę dziecka?

Dziękuje dziewczyny

Jutro 34t0d

Także jeszcze czasu trochę zostało.
Tak w związku z waga ale Lekarz nie kazał narazie panikować powiedział tylko, ze jest duża a pózniej ja sie dopytywałam i powiedział, ze jeśli bedzie tak rosła to wyjmiemy góra :P wiem zeby nie wierzyć w 100% w te maszyny ale jakoś mam do niego duże zaufanie.

Aha i przyszła mi dzisiaj paka z gemini także jeszcze przewijak i rożek i będziemy mieli z niezbędnych rzeczy wszystko. Aha i kocyk jakiś. Szumisia i pierdołki planuje juz w sierpniu kupic...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[TinkerrBell]

Napisane przez kasia_ruda

A wiesz, że u nas to zwykle były dzieci zadbane? W sensie "pacjent 0" potem to juz leciało i po czystych i po tych mniej. Ja mam strasznie grube, gęste włosy, takie, że tak leję wodą do mycia, to te przy skórze są suche, muszę moczyć pod róznym kątem. Do tego długie. Za każdym razem, kiedy pojawiały się w szkole wszy, mialam totalne schizy, że złapię. Ale na szczęście nigdy się nie zdarzyło.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

Niestety u nas w klasie to były głównie dwie dziewczynki o których głowy rodzice nie dbali. Doszło do tego, że czesanie tym specjalnym grzebieniem to był nasz codzienny rytuał. Człowiek dba, pilnuje a i tak to nic nie dawało, bo tamte dziewczynki wiecznie miały wszy.

To samo było u mojej znajomej. Jej syn CO TYDZIEŃ przychodził z wszami na głowie. Jego kolega, ma włosy do ramion i wiecznie brudne, jego rodzice to tacy "ziołowi" luzacy.

I w końcu zakazali mu przychodzić do ich syna dopóki rodzice nie zrobią porządku z jego włosami. Podziałało ale na krótko.

Jak już pisałam, tutaj środki dostajesz za darmo, więc to nawet nie chodzi o pieniądze. Tylko o tumiwisizm.....

[Piernik Torunski]

Napisane przez joasia4786

Ja przy granicy z DE i Czechami a dokladniej leżę w Jeleniej Górze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:42 ---------- Poprzedni post napisano o 18:40 ----------


Pewnie też będą chcieli podać sterydy, jak i w moim wypadku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

to nie moje rejony,ale za to uwielbiane przez nas miejsce wycieczek

Napisane przez asicuha

ale zjadłabym pierogi z jagodami....
a parka niezła ;D

ale skąd założenie,że to była parka

Napisane przez wiewioreczka

jeju też bym zjadła pierogi z jagodami kłopot w tym że nigdy w życiu nie robiłam pierogów, ale już mi narobiłaś smaka i będę musiała zatrudnić babcię do pomocy żeby mi takie stworzyła będę się z nią widziała już za 2 tygodnie więc zdąży mi też troszkę zamrozić !

ja robię ciasto z prostego przepisu,reszta to banał..jeśli cokolwiek ogarniasz w kuchni poza zrobienie kanapek i herbaty to powinnas podołać

Napisane przez kasia_ruda

Krefetka, mam podobnie jak Ty, tylko u mnie "dobre" są cyfry kończące się na 0 i 5. Np radio w samochodzie, jak przyciszam/ zgłaśniam, to zawsze o 5 itd. Dużo tego mogłabym wymienić. Mam sporo takich lekko nerwicowo natręctwowych zachowań.

Wkurzyłam się. Pisałam wam o moim podejrzeniu uczulenia na luteinę/ infekcji. Tydzień temu byłam u gina, stwierdził, że nie widzi infekcji, ale na wszelki wypadek zrobił posiew, kazał podmywać się tantum rosa skoro czułam się podrażniona. No i dziś dzwoni, że wyszły bakterie w tym posiewie i to różne, żeby któreś z nas podjechało po receptę dziś, bo to jego ostatni dzień pracy. Mąż pojechał, ale teraz mam schizę, że tydzień chodziłam z tym syfem i się namnażał. Oczywiście piorę jak opętana, ręczniki, pościel itd. Zaraz będę prasować wszystkie majtki.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

mam nadzieję,że szybko przegonisz dziadostwo..ja też jeszcze prania/prasowania nie robiłam z powodu bakterii,ale chyba masz z tym racje..

Napisane przez superhuman

Hej dziewczyny, naczekalam sie w kolejce dzisiaj jak nigdy. Także bylam na bieżąco ale od 14 musze nadrobić
Byłam planowo a tu 10 osób przede mną. Ma branie moj lekarz. Umawiałam sie na wizyte za 3 tygodnie - dostępna godzina 19:15

Niestety nie widzę zdjeć na tym zrabanym taptalku ale:
Gratuluje Powrotu do domu
Udanych wszystkich wizyt
Tija - wynajęcia mieszkania
Asicucha - cieszę sie ogromnie, ze mama sie wybudziła, teraz moze być tylko lepiej i takie trzeba mieć nastawienie! Bedzie dobrze!

Współczuje zepsutej pralki :-/ to chyba gorsze niz zepsute auto :P

To tyle co pamietam...

A teraz opowiem co na wizycie. Szyjka "miękka jak masełko" wg doktora :P ale nie ma rozwarcia. Chciał mi odstawić luteinę ale w takim wypadku powiedział, ze nie moze tego zrobić i mam brać dalej... Pobrał mi wymaz do GBS ale tylko z Bożenki - kazał zawieść do szpitala - ma tam swoj oddział wiec powinien wiedzieć czy z pupy tez sie pobiera wiec widocznie nie jest to konieczne skoro tego nie zrobił
Te bóle mogą być powodem, ze szyjka jest miękka i ze cos tam sie zadziało ale główna sprawczynią tego jest moje dziecko. Które wazy 2,5kg powiedział doktor, ze duża no i ogolnie nie wiadomo jak to sie skończy czy nie beddie cc... Kazał mi nie panikować i za 3 tygodnie zobaczymy i wtedy będziemy rozmawiac. Robiąc fotkę stwierdził ze jest cudo i mamy fotkę miesiąca zawołał dziewczynę z recepcji i kazał wywiesić na tablicy przy cenniku nasza kluseczke :Love: jestem dumna mała jest taka sliczniutka juz bym chciała mieć ja koło siebie... Wyniki dobre w normie także żelazo
Mogę sobie brać co dwa dni np. Albo w ogóle. No i czekam teraz na wyniki wymazu i na wizyte... 3.08. Na szczęście doktorek nigdzie nie wyjeżdża mówi ze jest pod telefon jak cos i mam dzwonić lub pisać.

A to nasza kluseczka (wychodzi ze jest 2 tyg starsza)

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

ależ zdjęcie
wwoooww..piękna córcia
a mówił Ci ile szyjka ma mm? czy jeżeli jest tak miękka to znaczy,że jest już zgładzona?który masz tc?masz normalnie funkcjonować czy tryb oszczędny?

Napisane przez DobraDusza88

Znaczy się, że może w końcu przytyjesz i urośnie Ci brzuch?


My o 20 kąpiel

ejj.. przytyłam na pewno więcej niż Ty a jeszcze nie wiadomo, co będzie dalej jak mam taki spuścik

powodzenia z kąpielą..ale to musi być wyzwanie

---------- Dopisano o 19:48 ---------- Poprzedni post napisano o 19:45 ----------

Napisane przez superhuman

Dziękuje dziewczyny

Jutro 34t0d

no to duża dzidzia

[kapciowa]

Napisane przez joasia4786

Tak, powiedzieli mi,że dwa tygodnie tu spedzę. Dziewczyny pisały, że po dwóch dniach wychodziły ze szpitala, więc może i u Ciebie tak będzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No zobaczymy. A jak mialas z waga? Tylas normalnie czy wersja minimalistyczna?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Krefetka]

Wielocytat mi sie popsuł ;(

Kasia- współczuje bakterii oby szybko przeszło.
Mi sie w ciazy tak porobiło ze wszystko muszę mieć do pary inaczej odczuwam przygnębienie
Ale wcześniej zauważyłam ze radio w samochodzie głośność nie moze byc na 15 jedno niżej lub wyżej jest Ok byle nie 15.

Superhuman- śliczne zdjęcie i mala ma słuszna wagę. Gratulacje


Wysłane za pomocą magii

[TinkerrBell]

Napisane przez superhuman

Dziękuje dziewczyny

Jutro 34t0d

Także jeszcze czasu trochę zostało.
Tak w związku z waga ale Lekarz nie kazał narazie panikować powiedział tylko, ze jest duża a pózniej ja sie dopytywałam i powiedział, ze jeśli bedzie tak rosła to wyjmiemy góra :P wiem zeby nie wierzyć w 100% w te maszyny ale jakoś mam do niego duże zaufanie.

Aha i przyszła mi dzisiaj paka z gemini także jeszcze przewijak i rożek i będziemy mieli z niezbędnych rzeczy wszystko. Aha i kocyk jakiś. Szumisia i pierdołki planuje juz w sierpniu kupic...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

2,5 kg w 34 tc to nie jest aż TAK DUŻO. Nie przekroczy 4 kg przy 40tc.


Ostatnio zrobiłam spory rekonesans dotyczący porodu SN i dużego dziecka. I przy okazji nacinania krocza.
Ale zrobiłam to na UK stronach, bo w PL to faktycznie przy 3800 to już chcą ciąć a przy 3kg połowa kobiet jest nacinana.

I z tego co wyczytałam gdzieś ok 70% porodów było bez nacięcia. Nacięcie było jeśli np potrzeba było użyć kleszczy. Czasami zdarzały się pęknięcia, ale rzadko takie, które docierały do odbytu. Pęknięcia często miały faktycznie związek z szybkością porodów.
Czyli im szybsza druga faza porodu tym większa szansa na pęknięcie.

Przy większym dziecku na korzyść porodu działa grawitacja i wcale nie jest tak trudno je urodzić.

Także, ja tam nadal mam nadzieję, że mój młody (jest do przodu o prawie 3 tyg w zależności, z którego pomiaru) pozwoli się urodzić przed terminem tp i będzie słuchał się moich wszelkich pozytywnych afirmacji

[virginia]

hej mamusie
poczytam Was jutro jak Bozia są, dzis Natalka cały dzień wisi mi na rekach/na kolanach,ledwie już zipie :/ o 20.30 jedziemy z nią prywatnie do doktora

[asicuha]

Napisane przez Piernik Torunski

ale skąd założenie,że to była parka

no sama nie wiem... ;D

Napisane przez TinkerrBell

2,5 kg w 34 tc to nie jest aż TAK DUŻO. Nie przekroczy 4 kg przy 40tc.


Ostatnio zrobiłam spory rekonesans dotyczący porodu SN i dużego dziecka. I przy okazji nacinania krocza.
Ale zrobiłam to na UK stronach, bo w PL to faktycznie przy 3800 to już chcą ciąć a przy 3kg połowa kobiet jest nacinana.

I z tego co wyczytałam gdzieś ok 70% porodów było bez nacięcia. Nacięcie było jeśli np potrzeba było użyć kleszczy. Czasami zdarzały się pęknięcia, ale rzadko takie, które docierały do odbytu. Pęknięcia często miały faktycznie związek z szybkością porodów.
Czyli im szybsza druga faza porodu tym większa szansa na pęknięcie.

Przy większym dziecku na korzyść porodu działa grawitacja i wcale nie jest tak trudno je urodzić.

Także, ja tam nadal mam nadzieję, że mój młody (jest do przodu o prawie 3 tyg w zależności, z którego pomiaru) pozwoli się urodzić przed terminem tp i będzie słuchał się moich wszelkich pozytywnych afirmacji

Pocieszający ten rekonesans

[LunaLov]

Musiałam przełożyć wizyte - auto nam padło...
Nie zapytalam co z L4 - mam do dzis...

MASAKRA!

[superhuman]

Napisane przez Piernik Torunski

ależ zdjęcie
wwoooww..piękna córcia
a mówił Ci ile szyjka ma mm? czy jeżeli jest tak miękka to znaczy,że jest już zgładzona?który masz tc?masz normalnie funkcjonować czy tryb oszczędny?


Dziękuje
Pytałam czy ta szyjka jest jeszcze czy juz jej nie ma mówił ze skrócona i miękka ale nie ma rozwarcia. Nie kazał mi leżeć w zasadzie nie mówił ze mam cokolwiek zmieniać tylko tyle ze nie odstawi mi luteiny no i w razie tych bóli podbrzusza nospe brać.

---------- Dopisano o 19:48 ---------- Poprzedni post napisano o 19:45 ----------


no to duża dzidzia

a Twoja ile wazy teraz?

Napisane przez TinkerrBell

2,5 kg w 34 tc to nie jest aż TAK DUŻO. Nie przekroczy 4 kg przy 40tc.





Ostatnio zrobiłam spory rekonesans dotyczący porodu SN i dużego dziecka. I przy okazji nacinania krocza.

Ale zrobiłam to na UK stronach, bo w PL to faktycznie przy 3800 to już chcą ciąć a przy 3kg połowa kobiet jest nacinana.



I z tego co wyczytałam gdzieś ok 70% porodów było bez nacięcia. Nacięcie było jeśli np potrzeba było użyć kleszczy. Czasami zdarzały się pęknięcia, ale rzadko takie, które docierały do odbytu. Pęknięcia często miały faktycznie związek z szybkością porodów.

Czyli im szybsza druga faza porodu tym większa szansa na pęknięcie.



Przy większym dziecku na korzyść porodu działa grawitacja i wcale nie jest tak trudno je urodzić.



Także, ja tam nadal mam nadzieję, że mój młody (jest do przodu o prawie 3 tyg w zależności, z którego pomiaru) pozwoli się urodzić przed terminem tp i będzie słuchał się moich wszelkich pozytywnych afirmacji

Dlatego nie będę sie nastawiać ani panikować zwłaszcza, ze któraś z was ostatnio pisała o koleżankę która urodziła 5kg dziecko



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[florencee]

Napisane przez superhuman

Hej dziewczyny, naczekalam sie w kolejce dzisiaj jak nigdy. Także bylam na bieżąco ale od 14 musze nadrobić
Byłam planowo a tu 10 osób przede mną. Ma branie moj lekarz. Umawiałam sie na wizyte za 3 tygodnie - dostępna godzina 19:15

Niestety nie widzę zdjeć na tym zrabanym taptalku ale:
Gratuluje Powrotu do domu
Udanych wszystkich wizyt
Tija - wynajęcia mieszkania
Asicucha - cieszę sie ogromnie, ze mama sie wybudziła, teraz moze być tylko lepiej i takie trzeba mieć nastawienie! Bedzie dobrze!

Współczuje zepsutej pralki :-/ to chyba gorsze niz zepsute auto :P

To tyle co pamietam...

A teraz opowiem co na wizycie. Szyjka "miękka jak masełko" wg doktora :P ale nie ma rozwarcia. Chciał mi odstawić luteinę ale w takim wypadku powiedział, ze nie moze tego zrobić i mam brać dalej... Pobrał mi wymaz do GBS ale tylko z Bożenki - kazał zawieść do szpitala - ma tam swoj oddział wiec powinien wiedzieć czy z pupy tez sie pobiera wiec widocznie nie jest to konieczne skoro tego nie zrobił
Te bóle mogą być powodem, ze szyjka jest miękka i ze cos tam sie zadziało ale główna sprawczynią tego jest moje dziecko. Które wazy 2,5kg powiedział doktor, ze duża no i ogolnie nie wiadomo jak to sie skończy czy nie beddie cc... Kazał mi nie panikować i za 3 tygodnie zobaczymy i wtedy będziemy rozmawiac. Robiąc fotkę stwierdził ze jest cudo i mamy fotkę miesiąca zawołał dziewczynę z recepcji i kazał wywiesić na tablicy przy cenniku nasza kluseczke :Love: jestem dumna mała jest taka sliczniutka juz bym chciała mieć ja koło siebie... Wyniki dobre w normie także żelazo
Mogę sobie brać co dwa dni np. Albo w ogóle. No i czekam teraz na wyniki wymazu i na wizyte... 3.08. Na szczęście doktorek nigdzie nie wyjeżdża mówi ze jest pod telefon jak cos i mam dzwonić lub pisać.

A to nasza kluseczka (wychodzi ze jest 2 tyg starsza)

Piękne zdjęcie.
No to będziecie monitorować wagę, może niekoniecznie trzeba będzie CC. Fajnie, że wyniki ok.

Napisane przez kasia_ruda

Mąż dzwonił, dostalam dwa antybiotyki do stosowania na zmianę aż do kolejnej wizyty, czyli równo trzy tygodnie pakowania sobie kolejnych piguł. Masakra!

:// Ech, mam nadzieję, że szybko przejdzie.

Napisane przez virginia

hej mamusie
poczytam Was jutro jak Bozia są, dzis Natalka cały dzień wisi mi na rekach/na kolanach,ledwie już zipie :/ o 20.30 jedziemy z nią prywatnie do doktora

Biedna Natalka, to koniecznie jedźcie, oby lekarz zapodał coś skutecznego.

Napisane przez LunaLov

Musiałam przełożyć wizyte - auto nam padło...
Nie zapytalam co z L4 - mam do dzis...

MASAKRA!

Ojej, a jutro jakoś dałabyś radę tam podjechać po samo zwolnienie?