Sierpnióweczki 2016! Część VI. - Strona 162 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-07-17, 15:23   #4831
zonamojegomeza
Zakorzenienie
 
Avatar zonamojegomeza
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 11 728
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Dziewczynie z pokoju szacowali wagę na 3700 a syn ma 4670.
zonamojegomeza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-17, 15:35   #4832
Świniaczek
Zakorzenienie
 
Avatar Świniaczek
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Gdzieś tam na końcu świata :)
Wiadomości: 3 048
GG do Świniaczek
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Cytat:
Napisane przez zonamojegomeza Pokaż wiadomość
Dziewczynie z pokoju szacowali wagę na 3700 a syn ma 4670.


Znajomej z pracy tez sie tak pomylili, nawet przedzial wagowy pomylki ten sam. lekarz nie sprawdzal ilosci wod plodowych a jak sie przy porodzie okazalo, prawie ich nie miala... Oczywiscie rodzila sn, bo swiecie przekonani, ze dziecko niezbyt wielkie.
__________________
W świni siła! W świni moc!


Świniaczek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-17, 15:36   #4833
florencee
Zadomowienie
 
Avatar florencee
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 531
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Cytat:
Napisane przez TinkerrBell Pokaż wiadomość
Przyznam Ci się, że jak ja słyszałam od kogoś, że a tu się podwinie, tam się podwinie i będzie idealne to miałam ochotę mordować.



Najczęściej w sklepie jakaś baba jak przekupa na targu. Prosisz o jeden rozmiar ona przynosi dwa razy większy i udaje, że jest ok.



DLA MNIE nie jest ok. Jak szukam czegoś w rozmiarze X to takie ma być. A nie, że dziecko później przez 3 miesiące wygląda jak w ubraniach po starszej siostrze;/ Później przyjdzie zmiana pory roku i się okaże, że już tego nie założy.

To nie te czasy, kiedy były pustki w sklepach i trzeba było sobie robić zapasy w ten sposób.

---------- Dopisano o 11:22 ---------- Poprzedni post napisano o 11:19 ----------





No właśnie z tym cukrem może być problem: Cukrzyca ciążowa:

---------- Dopisano o 11:27 ---------- Poprzedni post napisano o 11:22 ----------

Wczoraj TŻ pojechał pomóc w remoncie u znajomych. Nie chciało mi się siedzieć w domu i pojechałam z nim.

Namówiłam koleżankę, by zainstalowała pokemon Go i całą sobotę spacerowałyśmy szukając pekomonów (proszę się nie śmiać:P ale my z tych co lubią sobie pograć z jej mężem sporo nocy zarwałam na diablo



Tak się nałaziłyśmy, że dziś mnie wszystko boli. Ledwo wstałam z łóżka. Więc TŻ pojechał kończyć co zaczęli a ja dziś leżę. Może obiad jakiś zrobię:P





Od dwóch czy trzech dni nie mam żadnych skurczy. Może gdzieś tam jakiś pojedynczy. Cisza....Coraz mniej czasu zostało do terminu CC i zaczyna mnie to stresować;/

Szczerze się przyznam, że po wczorajszych km a było ich sporo, coś się rozkręci ale chyba mnie te spacery tylko wyciszają i relaksują na to wychodzi.

No tak, lepiej mieć dopasowane, normalne ciuszki, nie wiadomo ile to podwijanie miałoby trwać.

Czytałam o tych Pokemonach, ja kiedyś zainstalowałam Ingress i to było całkiem fajne, podobny rodzaj gry.

Oby przed terminem CC się znów rozkręciło!

Cytat:
Napisane przez zonamojegomeza Pokaż wiadomość
Moj Holter podobno ok. Mam nadzieję na wyjscie za 24h.

To super.

Cytat:
Napisane przez iweczka Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny!

Ja od 6 rano walczę z mega zgagą

Masakra! Wszystko mi do gardła podchodzi.

O rety, współczuję.

Cytat:
Napisane przez TinkerrBell Pokaż wiadomość
Mnie już Oliwia gnębi czy może sobie zainstalować Ale jak tak sobie pomyślę czy minecraft w domu czy pokemony w parku to chyba jest oczywiste Zresztą w geocaching też się bawimy tylko skrzynek na zabrakło w okolicy a pokemony się pojawiają zawsze))

Przy okazji polecam geocaching - dla dzieci to super sprawa Dla młodej to adrenalina i normalnie czasami jak przygoda życia
I przy okazji czasami zwykły spacer zamienia się w poszukiwanie skarbów

https://www.geocaching.pl/

Nie wszystkie lokalizacje są dla małych dzieci Np w PL ze znajomymi wybieraliśmy takie czasami trudne i było zawsze sporo adrenaliny))

Noo geocaching to też bardzo fajna zabawa.

Cytat:
Napisane przez LunaLov Pokaż wiadomość
Witam się w niedziele i oficjalnie w 38 tyg...



Nie cytowałam, bo wyszedłby z tego post na całą strone. Z tego co pamiętam:

Asicuha świetne wiadomości o mamie!!!! Bardzo się cieszę a sprawność przyjdzie z czasem!

Tija super, że włascicielka nie robi wam problemów.

Talantea chyba miała jechać z mężem podpisać umowe najmu i nie wiem czy przegapiłam czy milczy od tego czasu?



Któraś z was pisała, że bedzie konsultować się z kimś zaufanym w sprawie szczepień (Superhuman?) - sama też chętnie poczytam!



natalia_23 dzięki za opis porodu, współczuje położnej (sama też się boję tego typu sytuacji)



florencee świetny wózek, bardzo ładny - to chyba u ciebie dziś goście? Miłej wizyty i brawa dla TŻ.



znowuzapomnialamhasla dobra jesteś! Nigdy mi takie coś nie przyszło do głowy a moj chyba niegdy takiego zgona nie zaliczył, tzn zaliczył ale bardziej pilnowałam, żeby nie zabrudził łózka/dywanu niz zeby mu zrobic taka niespodzianke.



2 dni miałam intensywne i dziś nawet nie wstaje z kanapy. Tak na wszelki wypadek...

W piątek na wizycie gin najpierw pobrała gbs, zbadała mnie, spojrzała wymownie i mówi: nooooo szyjka 1,5 cm szykujecie się pani Aniu... jakbym głębiej włożyła palec to dotknełabym główki.

Zrobiła usg, zwróciła uwagę na wysypkę ale ani słowa o telefonie. Twierdzi, że to nic z ciążą i mam się nie martwić tylko smarować tym specyfikiem. Dziś widze ze poszło dalej na uda...

Potem podpieła mnie do ktg i tu wyszły jaja, przez cały pomiar mała miała wysokie tetno ponad norme, bardzo się ruszała. Uważam, że sama do tego doprowadziłam pijąc kawę przed wizytą (od razu mówie, że kawe pije bardzo słabą, bardzo małą i zdarza mi się może raz w tygodniu). Gin się chyba przestraszyła nie wiem bo od razu dzwonila na IP i jak przyszła to wypisała mi skierowanie i kazała jechac natychmiast do sprawdzenia. W międzyczasie ja nawet usiaść nie mogłam tak nisko czułam kłucie i bardzo często. Dlatego napisałam, że to "chyba" skurcze bo nie wiem tak naprawde jak one bolą... Gin pomacała mnie po brzuchu i powiedziała, że bardzo prawdopodobnie zaczęłam rodzić...



W aucie takie skurcze mialam jeszcze 2 i.... przeszło...

Na IP okazało się że ktg ok, że jest już zupełnie inny zapis, a w pewnym momencie znowu tetno było zbyt słabe/stabilne i położna ruszała brzchem czy mała aby na pewno śpi. No i bądz tu mądry...

Lekarz nie widział powodów aby mnie zatrzymać w szpitalu, znowu bylam badana i znowu usg. Gin na IP powiedział, że faktycznie szyjka skrócona ale że to juz na tym etapie normalne. No i mojej gin waga małej wyszła 3050 - na IP 3200...



Nie wiem myśle, że bardzo się zdenerwowalam tym tetnem bo widzialam ze az mi sie rece trzesly i stad te skurcze (jezuuuu jak to bolało!!!!!! to tak boli????).



W każdym razie dostaliśmy takiego kopa tym zdarzeniem, że całą sobote konczyliśmy wyprawke - tak tak zamiast lezec do góry brzuchem to wybieralam materac, reczniki i dywan dla małej w ikei. Przyjechała tez moja mama (to my mielismy jechac do niej) przywiozła pyszne ciasto i nie spuszczała mnie z oka.



A teraz chce mi sie soku pomaranczowego i nie wiem jak zagadac męża żeby mi kupil::

To dobrze, że w końcu nie musiałaś zostać i się uspokoiło, z tym tętnem na pewno było nerwowo...
Fajnie, że teraz wyprawka gotowa i możesz znowu odpoczywać.

Cytat:
Napisane przez Talantea Pokaż wiadomość
Żyje. :P podpisalismy umowę. Po oglądaliśmy chatę dokładniej i mamy plan działania idealny ten dom nie jest ale na początek da radę. Dobrze że już jest załatwione przynajmniej to. Teraz mogę poczekać jak maluszek się pojawi, narazie mu bardzo wygodnie i ani myśli wychodzić :p

To świetnie, że już macie dom załatwiony!


My już po wizycie gości, było spoko, pooglądali pokoik, wyprawkę, obiad autorstwa męża smakował.
florencee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-17, 15:49   #4834
navioe
Zakorzenienie
 
Avatar navioe
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 3 493
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.


kolacja wege na Polnej
navioe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-17, 15:54   #4835
Krefetka
Zadomowienie
 
Avatar Krefetka
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 664
Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Cytat:
Napisane przez navioe Pokaż wiadomość

kolacja wege na Polnej


Nie jest źle, przynajmniej masz talerzyk warzywno-owocowy
Żeby tyle dostać w szpitalu w którym leżałam musiałabym chyba ze dwa tygodnie zbierać

Wysłane za pomocą magii

Edytowane przez Krefetka
Czas edycji: 2016-07-17 o 15:55
Krefetka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-17, 16:05   #4836
TinkerrBell
Zadomowienie
 
Avatar TinkerrBell
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Szkocja
Wiadomości: 1 998
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Cytat:
Napisane przez navioe Pokaż wiadomość

kolacja wege na Polnej
Jeśli chodzi o wegetariańską to wygląda spoko. Jabłko trochę wygląda na mocno obite ale nie tak źle co?
__________________
38/40
Soon...7
TinkerrBell jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-17, 16:15   #4837
Świniaczek
Zakorzenienie
 
Avatar Świniaczek
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Gdzieś tam na końcu świata :)
Wiadomości: 3 048
GG do Świniaczek
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Cytat:
Napisane przez navioe Pokaż wiadomość

kolacja wege na Polnej


Niezle, porcja warzyw jak w niektorych szpitalach na caly oddzial na tydzien :P przestaje sie bac pobytu tam
__________________
W świni siła! W świni moc!


Świniaczek jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-07-17, 16:15   #4838
scoiatael86
Rozeznanie
 
Avatar scoiatael86
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 958
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Cytat:
Napisane przez zonamojegomeza Pokaż wiadomość
Dziewczynie z pokoju szacowali wagę na 3700 a syn ma 4670.
no to niezła różnica... rodziła sn?

Cytat:
Napisane przez navioe Pokaż wiadomość

kolacja wege na Polnej
eeee dobrze wygląda!
__________________
...no day but today...
scoiatael86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-17, 16:17   #4839
florencee
Zadomowienie
 
Avatar florencee
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 531
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Cytat:
Napisane przez navioe Pokaż wiadomość

kolacja wege na Polnej

Nieźle!
florencee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-17, 16:31   #4840
navioe
Zakorzenienie
 
Avatar navioe
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 3 493
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Cytat:
Napisane przez Krefetka Pokaż wiadomość
Nie jest źle, przynajmniej masz talerzyk warzywno-owocowy
Żeby tyle dostać w szpitalu w którym leżałam musiałabym chyba ze dwa tygodnie zbierać

Wysłane za pomocą magii
Nooo ja jestem w wielkim szoku, bo w poprzednim szpitalu to była lipa mega.
Cytat:
Napisane przez TinkerrBell Pokaż wiadomość
Jeśli chodzi o wegetariańską to wygląda spoko. Jabłko trochę wygląda na mocno obite ale nie tak źle co?
to jabłko pieczone albo gotowane, dodawane do śniadań i kolacji
Cytat:
Napisane przez Świniaczek Pokaż wiadomość
Niezle, porcja warzyw jak w niektorych szpitalach na caly oddzial na tydzienprzestaje sie bac pobytu tam
Dziewczyna z sali ma diete cukrzycowo- watrobowa i niestety aż tylu warzyw nie ma obiady moim zdaniem najgorsze, bez soli sie nie da niestety...

Wracam do żywych, odłaczyli mnie wreszcie od pompy i zaczynam wracać do żywych.. Muszę czekać 24h i będą mnie badać, zobaczymy co stwierdza. Przynajmniej mogę się do ubikacji wybrać sama..

---------- Dopisano o 17:31 ---------- Poprzedni post napisano o 17:22 ----------

Cytat:
Napisane przez virginia Pokaż wiadomość
Tinkerbell on mi nie macal brzucha tylko wsadził paluchy wiesz gdzie.... i jeszcze narzekał ze z nim walczę bo się spielam.

Pierniczku u mnie 37tc. i nie, nic mi nie dają.

z porzeczek to może jakas tarta albo inne ciacho?
Ty nie masz żadnych tabletek, nic?
Cytat:
Napisane przez virginia Pokaż wiadomość
żona tak my też.

na dzisiejszym ktg skurcze już dużo słabsze. wychodzi na to ze wczoraj Kasia chciała wychodzić a dziś już chyba się rozmyslila .
A jak Wy zauwazacie te skurcze? Ja myślałam, że skurczybyki mam a tu polozna mi mówi, że to nie skurcze a do 85 mi dobijaja czasem
navioe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-17, 16:47   #4841
znowuzapomnialamhasla
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 412
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Cytat:
Napisane przez TinkerrBell Pokaż wiadomość

Przy okazji polecam geocaching - dla dzieci to super sprawa Dla młodej to adrenalina i normalnie czasami jak przygoda życia
I przy okazji czasami zwykły spacer zamienia się w poszukiwanie skarbów

https://www.geocaching.pl/

Nie wszystkie lokalizacje są dla małych dzieci Np w PL ze znajomymi wybieraliśmy takie czasami trudne i było zawsze sporo adrenaliny))
My tez sie w to troche bawilismy Najdziwniej sie czulam, gdy przeszukiwalismy krzaki kolo monopolowego


Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka
znowuzapomnialamhasla jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-07-17, 16:48   #4842
aneks17
Raczkowanie
 
Avatar aneks17
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 475
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

LunaLov, co za przeżycia... Dobrze, że się wszystko wyrównało...

Cytat:
Napisane przez zonamojegomeza Pokaż wiadomość
Dziewczynie z pokoju szacowali wagę na 3700 a syn ma 4670.
Wow! Prawie kg różnicy!

Cytat:
Napisane przez navioe Pokaż wiadomość

kolacja wege na Polnej
Wygląda nieźle i jaka różnorodna
__________________
blog
aneks17 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-17, 16:52   #4843
TinkerrBell
Zadomowienie
 
Avatar TinkerrBell
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Szkocja
Wiadomości: 1 998
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Cytat:
Napisane przez znowuzapomnialamhasla Pokaż wiadomość
My tez sie w to troche bawilismy Najdziwniej sie czulam, gdy przeszukiwalismy krzaki kolo monopolowego


Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka

Najgorszy dla mnie był opuszczony stary budynek w Gdyni gdzie ćpuny miały swój squot i byliśmy tam w nocy. Miałam pełne gacie.
A najbardziej obrzydliwa była jama w lesie, też byliśmy tam w nocy. Jak do niej wskoczyłam to było ok dopóki znajomi nie poświecili latarką bo "suficie" - wyskoczyłam szybciej niż ustawa przewiduje Same pająki i robaleeeeee bleeeeeee

Za to wchodząc na starą latarnię na półwyspie porwałam sobie spodnie na czterech literach i wracałam owinięta ręcznikiem do domu)

Fajne czaaaasy
__________________
38/40
Soon...7
TinkerrBell jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-17, 17:01   #4844
znowuzapomnialamhasla
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 412
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Cytat:
Napisane przez TinkerrBell Pokaż wiadomość
Najgorszy dla mnie był opuszczony stary budynek w Gdyni gdzie ćpuny miały swój squot i byliśmy tam w nocy. Miałam pełne gacie.
A najbardziej obrzydliwa była jama w lesie, też byliśmy tam w nocy. Jak do niej wskoczyłam to było ok dopóki znajomi nie poświecili latarką bo "suficie" - wyskoczyłam szybciej niż ustawa przewiduje Same pająki i robaleeeeee bleeeeeee

Za to wchodząc na starą latarnię na półwyspie porwałam sobie spodnie na czterech literach i wracałam owinięta ręcznikiem do domu)

Fajne czaaaasy
To my w nocy bylismy tylko na cmentarzu-skromnie. Ale za to jeden geocache, ktorego znalazl tz jest aktualnie w Chinach (w bylej pracy jezdzi sie tam w delegacje). Taki podroznik

Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka
znowuzapomnialamhasla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-17, 17:27   #4845
Afrodita
Zadomowienie
 
Avatar Afrodita
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 1 196
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Cytat:
Napisane przez florencee Pokaż wiadomość
Złożyliśmy wózek, żeby jutro gościom pokazać, pojeździłam trochę i zrobiłam fotkę.

Załącznik 6538651
ale śliczny!
Cytat:
Napisane przez tija93 Pokaż wiadomość
Była u nas właścicielka i wygląda na to, że odda nam całą kaucję
:
Super!
Cytat:
Napisane przez natalia_23 Pokaż wiadomość
witam

My już w domu

Dziękujemy za wszystkie kciuki, gratulacje

Koło 4:40 starszy syn mnie obudził. Poszłam do niego do pokoju i położyłam się koło niego na łóżku i w tym momencie odeszły mi wody...
W momencie tysiąc myśli na minutę, jak tu zorganizować wszystko itp - miałam mnóstwo planów od czwartku do niedzieli.... Zaczeliśmy się pakować itp. Potem śniadanko reorganizacja planów naszych, dziadków. Koło 6 poczułam pierwsze skurcze, które najczęściej były co 2 minuty. Mi się za bardzo nie śpieszyło do szpitala ale mój mąż bardzo nalegał, żeby jak najszybciej wyruszyć do szpitala. Po 7 byliśmy na IP, gdzieś koło 7:30 przyjeli mnie do szpitala. Pani mnie zbadała i stwierdziła 3 cm rozwarcia. U mnie bóle zaczęły się bardzo mocne. Bolały krzyża i biodra...Potem od razu USG, które trwało bardzo długo, nie wiem czy to normalne Następnie podpieli mnie pod KTG i niestety tak leżałam do końca. Między czasie badanie - 7 cm. Nie wiem czy prawidłowo oddychałam bo jakoś ta pozycja leżąca strasznie mnie spinała . Minęła chwila i ku wielkiemu zaskoczeniu położnej bo ona nie gotowa, przyszły skurcze parte. Udało mi się wywalczyć pozycję na klęczkach. Główka rodziła się ładnie sama, potem na resztę ciałka trochę poparłam i Jakub był na świecie Urodził się o 8:20.

Niestety od razu mi go zabrali... dosłał 9 pkt odjęli za oddech, który coś im się nie podobał i niestety dopiero po 3 h nam go przynieśli... czego za bardzo do dziś nie rozumiem, bo niby po chwili z oddechem było już dobrze. Bardzo żałuję, że nie było kangurowania . Po urodzeniu łożyska okazało się, że coś zostało i musieli mnie łyżeczkować u mnie w szpitalu robią to bez znieczulenia. Ogólnie chyba źle trafiłam. Położna 62 lata, nie była zadowolona z mojej prośby rodzenia w innej pozycji niż leżąca na łóżku. Na prośbę o nie nacinanie straszyła pęknięciem 3 stopnia... normalnie średniowiecze... obstawiam, że jakby miała więcej czasu to by mnie nacieła.
Jednak jak będzie dane mi być kolejny raz matką nie zawacham się umówić się wcześniej z położną bo ewidentnie źle trafiłam.

Za to jak ostatnio narzekałam na opiekę po porodzie tak teraz było ekstra.

Moje piersi właśnie przechodzą nawał pokarmu zaraz chyba pękną.
Super, że już w domku Podziwiam Cię za ten spokój po odejściu wód
Cytat:
Napisane przez emenyx Pokaż wiadomość
dzien dobry

37 tydzien jeszcze 3 tygodnie....

Cytat:
Napisane przez TinkerrBell Pokaż wiadomość


Od dwóch czy trzech dni nie mam żadnych skurczy. Może gdzieś tam jakiś pojedynczy. Cisza....Coraz mniej czasu zostało do terminu CC i zaczyna mnie to stresować;/
Szczerze się przyznam, że po wczorajszych km a było ich sporo, coś się rozkręci ale chyba mnie te spacery tylko wyciszają i relaksują na to wychodzi.
Na kiedy masz termin CC? Przepraszam, ale gdzies przeoczyłam info..
Cytat:
Napisane przez LunaLov Pokaż wiadomość
Witam się w niedziele i oficjalnie w 38 tyg...

Nie cytowałam, bo wyszedłby z tego post na całą strone. Z tego co pamiętam:
Asicuha świetne wiadomości o mamie!!!! Bardzo się cieszę a sprawność przyjdzie z czasem!
Tija super, że włascicielka nie robi wam problemów.
Talantea chyba miała jechać z mężem podpisać umowe najmu i nie wiem czy przegapiłam czy milczy od tego czasu?

Któraś z was pisała, że bedzie konsultować się z kimś zaufanym w sprawie szczepień (Superhuman?) - sama też chętnie poczytam!

natalia_23 dzięki za opis porodu, współczuje położnej (sama też się boję tego typu sytuacji)

florencee świetny wózek, bardzo ładny - to chyba u ciebie dziś goście? Miłej wizyty i brawa dla TŻ.

znowuzapomnialamhasla dobra jesteś! Nigdy mi takie coś nie przyszło do głowy a moj chyba niegdy takiego zgona nie zaliczył, tzn zaliczył ale bardziej pilnowałam, żeby nie zabrudził łózka/dywanu niz zeby mu zrobic taka niespodzianke.

2 dni miałam intensywne i dziś nawet nie wstaje z kanapy. Tak na wszelki wypadek...
W piątek na wizycie gin najpierw pobrała gbs, zbadała mnie, spojrzała wymownie i mówi: nooooo szyjka 1,5 cm szykujecie się pani Aniu... jakbym głębiej włożyła palec to dotknełabym główki.
Zrobiła usg, zwróciła uwagę na wysypkę ale ani słowa o telefonie. Twierdzi, że to nic z ciążą i mam się nie martwić tylko smarować tym specyfikiem. Dziś widze ze poszło dalej na uda...
Potem podpieła mnie do ktg i tu wyszły jaja, przez cały pomiar mała miała wysokie tetno ponad norme, bardzo się ruszała. Uważam, że sama do tego doprowadziłam pijąc kawę przed wizytą (od razu mówie, że kawe pije bardzo słabą, bardzo małą i zdarza mi się może raz w tygodniu). Gin się chyba przestraszyła nie wiem bo od razu dzwonila na IP i jak przyszła to wypisała mi skierowanie i kazała jechac natychmiast do sprawdzenia. W międzyczasie ja nawet usiaść nie mogłam tak nisko czułam kłucie i bardzo często. Dlatego napisałam, że to "chyba" skurcze bo nie wiem tak naprawde jak one bolą... Gin pomacała mnie po brzuchu i powiedziała, że bardzo prawdopodobnie zaczęłam rodzić...

W aucie takie skurcze mialam jeszcze 2 i.... przeszło...
Na IP okazało się że ktg ok, że jest już zupełnie inny zapis, a w pewnym momencie znowu tetno było zbyt słabe/stabilne i położna ruszała brzchem czy mała aby na pewno śpi. No i bądz tu mądry...
Lekarz nie widział powodów aby mnie zatrzymać w szpitalu, znowu bylam badana i znowu usg. Gin na IP powiedział, że faktycznie szyjka skrócona ale że to juz na tym etapie normalne. No i mojej gin waga małej wyszła 3050 - na IP 3200...

Nie wiem myśle, że bardzo się zdenerwowalam tym tetnem bo widzialam ze az mi sie rece trzesly i stad te skurcze (jezuuuu jak to bolało!!!!!! to tak boli????).

W każdym razie dostaliśmy takiego kopa tym zdarzeniem, że całą sobote konczyliśmy wyprawke - tak tak zamiast lezec do góry brzuchem to wybieralam materac, reczniki i dywan dla małej w ikei. Przyjechała tez moja mama (to my mielismy jechac do niej) przywiozła pyszne ciasto i nie spuszczała mnie z oka.

A teraz chce mi sie soku pomaranczowego i nie wiem jak zagadac męża żeby mi kupil
To się najadasz teraz stresu. Grunt, że wyprawka skończona. Nic tylko czekać
__________________
.. i ślubuję Ci.. czerwiec 2015

Zuzanka 22.08.2016


II kreski 15.09.2019
Afrodita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-17, 17:34   #4846
TinkerrBell
Zadomowienie
 
Avatar TinkerrBell
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Szkocja
Wiadomości: 1 998
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Cytat:
Napisane przez Afrodita Pokaż wiadomość
ale śliczny!

Super!

Super, że już w domku Podziwiam Cię za ten spokój po odejściu wód



Na kiedy masz termin CC? Przepraszam, ale gdzies przeoczyłam info..

To się najadasz teraz stresu. Grunt, że wyprawka skończona. Nic tylko czekać

3 sierpnia
__________________
38/40
Soon...7
TinkerrBell jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-17, 17:59   #4847
Piernik Torunski
Zakorzenienie
 
Avatar Piernik Torunski
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 3 090
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Cytat:
Napisane przez LunaLov Pokaż wiadomość
Tak, mam w tyg jeszcze podjechać i zrobić.
mam nadzieję,że wyjdzie książkowo

Cytat:
Napisane przez zonamojegomeza Pokaż wiadomość
Dziewczynie z pokoju szacowali wagę na 3700 a syn ma 4670.
mi położna mówiła,że zazwyczaj usg zaniża wagę..

Cytat:
Napisane przez florencee Pokaż wiadomość


My już po wizycie gości, było spoko, pooglądali pokoik, wyprawkę, obiad autorstwa męża smakował.
co tam mąż upichcił?

Cytat:
Napisane przez navioe Pokaż wiadomość

kolacja wege na Polnej
super..nie spodziewałabym się tego po państwowym szpitalu..

Cytat:
Napisane przez Krefetka Pokaż wiadomość
Żeby tyle dostać w szpitalu w którym leżałam musiałabym chyba ze dwa tygodnie zbierać

Wysłane za pomocą magii

a kiedy Ty sie wybierasz do szpitala?

Cytat:
Napisane przez navioe Pokaż wiadomość

Wracam do żywych, odłaczyli mnie wreszcie od pompy i zaczynam wracać do żywych.. Muszę czekać 24h i będą mnie badać, zobaczymy co stwierdza. Przynajmniej mogę się do ubikacji wybrać sama..

super
Piernik Torunski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-17, 18:06   #4848
Krefetka
Zadomowienie
 
Avatar Krefetka
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 664
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość

a kiedy Ty sie wybierasz do szpitala?



Jutro idę jeszcze na wizytę do poradni patologii ciazy i jak sie nic nie zmieni to gdzieś w okolicach środy bede próbowała wykorzystać skierowanie.

Muszę jeszcze w domu odebrać paczki z materacem i z łóżeczkiem.

Przez cały czas mam stresa ze mnie nie przyjmą

Jakoś nie mogę sie doliczyć który dziś sie zaczyna TC. Zostało 5tyg do terminu czyli wychodzi ze dziś 35 sie zaczyna z drugiej strony wychodzi ze dziś 36 mój mózg przestaje normalnie działać najprostszych obliczeń nie potrafię wykonać


Wysłane za pomocą magii
Krefetka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-17, 18:14   #4849
Piernik Torunski
Zakorzenienie
 
Avatar Piernik Torunski
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 3 090
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Cytat:
Napisane przez Krefetka Pokaż wiadomość
Jutro idę jeszcze na wizytę do poradni patologii ciazy i jak sie nic nie zmieni to gdzieś w okolicach środy bede próbowała wykorzystać skierowanie.

Muszę jeszcze w domu odebrać paczki z materacem i z łóżeczkiem.

Przez cały czas mam stresa ze mnie nie przyjmą

Jakoś nie mogę sie doliczyć który dziś sie zaczyna TC. Zostało 5tyg do terminu czyli wychodzi ze dziś 35 sie zaczyna z drugiej strony wychodzi ze dziś 36 mój mózg przestaje normalnie działać najprostszych obliczeń nie potrafię wykonać


Wysłane za pomocą magii
dzisiaj mamy 35t0d czyli zaczynamy 36
gdyby nie chcieli Cię przyjąć poproś o pisemną odmowę
Piernik Torunski jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-07-17, 18:16   #4850
Krefetka
Zadomowienie
 
Avatar Krefetka
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 664
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość
dzisiaj mamy 35t0d czyli zaczynamy 36
gdyby nie chcieli Cię przyjąć poproś o pisemną odmowę


Myślisz ze to podziała?
Liczę na kobietę z poradni patologii .. Bo pracuje rownież w tym szpitalu


Wysłane za pomocą magii
Krefetka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-17, 18:21   #4851
Origa
Rozeznanie
 
Avatar Origa
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 703
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Cytat:
Napisane przez wiewioreczka Pokaż wiadomość
niedzielne hello

a plan porodu jest niezbędny na porodówkę czy to tylko taka "pomoc" i komfort dla nas samych? bo ja np nie umiem jednoznacznie odpowiedzieć na większość z tych pytań z wzoru z rodzicpoludzku i wolałabym go stworzyć w obecności jakiegoś kompetentnego doradcy :P
Jeśli będziesz go miała, zostanie włączony do dokumentacji medycznej, bo jest oficjalnym dokumentem. W moim jako wstęp jest coś takiego:

Do Personelu Medycznego,
Wiem, że ten dokument powinien stać się częścią dokumentacji medycznej, w myśl
obowiązującego od 8 kwietnia 2011 r. standardu opieki okołoporodowej (Rozporządzenie Ministra Zdrowia, określające procedury postępowania w opiece nad kobietą i dzieckiem podczas ciąży fizjologicznej, fizjologicznego porodu, połogu oraz opieki nad noworodkiem, Dziennik Ustaw Nr 187 z dn. 7.10.2010 poz.1259).
Zawarłam w nim swoje oczekiwania związane z opieką okołoporodową. Mam nadzieje, że uda się mi przy pomocy personelu medycznego przeżyć poród zgodnie z moimi oczekiwaniami.
Równocześnie zaznaczam, że mam świadomość, o możliwościach wystąpienia sytuacji uniemożliwiających zrealizowanie poniższych planów, ale proszę, abyście nawet po ich zweryfikowaniu pozwolili mi na uzyskanie możliwie jak najlepszych doświadczeń, pomagając nam zgodnie z zasadami bezpieczeństwa.

To jest tylko plan, bo wiadomo, że pewnych rzeczy nie przewidzisz. Ale masz prawo wymagać, żeby personel go respektował (w miarę możliwości/rozwoju sytuacji), a skoro już w PL mamy cos takiego jak standardy opieki okołoporodowej, to warto z nich korzystać moim zdaniem

Cytat:
Napisane przez TinkerrBell Pokaż wiadomość
Wczoraj TŻ pojechał pomóc w remoncie u znajomych. Nie chciało mi się siedzieć w domu i pojechałam z nim.
Namówiłam koleżankę, by zainstalowała pokemon Go i całą sobotę spacerowałyśmy szukając pekomonów (proszę się nie śmiać:P ale my z tych co lubią sobie pograć z jej mężem sporo nocy zarwałam na diablo)

Tak się nałaziłyśmy, że dziś mnie wszystko boli. Ledwo wstałam z łóżka. Więc TŻ pojechał kończyć co zaczęli a ja dziś leżę. Może obiad jakiś zrobię:P
Tez mysle nad zainstalowaniem tgo, żeby zobaczyc o co tyle szumu wszędzie W geocache graliśmy, fajna zabawa

Cytat:
Napisane przez LunaLov Pokaż wiadomość
Witam się w niedziele i oficjalnie w 38 tyg...

2 dni miałam intensywne i dziś nawet nie wstaje z kanapy. Tak na wszelki wypadek...
W piątek na wizycie gin najpierw pobrała gbs, zbadała mnie, spojrzała wymownie i mówi: nooooo szyjka 1,5 cm szykujecie się pani Aniu... jakbym głębiej włożyła palec to dotknełabym główki.
Zrobiła usg, zwróciła uwagę na wysypkę ale ani słowa o telefonie. Twierdzi, że to nic z ciążą i mam się nie martwić tylko smarować tym specyfikiem. Dziś widze ze poszło dalej na uda...
Potem podpieła mnie do ktg i tu wyszły jaja, przez cały pomiar mała miała wysokie tetno ponad norme, bardzo się ruszała. Uważam, że sama do tego doprowadziłam pijąc kawę przed wizytą (od razu mówie, że kawe pije bardzo słabą, bardzo małą i zdarza mi się może raz w tygodniu). Gin się chyba przestraszyła nie wiem bo od razu dzwonila na IP i jak przyszła to wypisała mi skierowanie i kazała jechac natychmiast do sprawdzenia. W międzyczasie ja nawet usiaść nie mogłam tak nisko czułam kłucie i bardzo często. Dlatego napisałam, że to "chyba" skurcze bo nie wiem tak naprawde jak one bolą... Gin pomacała mnie po brzuchu i powiedziała, że bardzo prawdopodobnie zaczęłam rodzić...

W aucie takie skurcze mialam jeszcze 2 i.... przeszło...
Na IP okazało się że ktg ok, że jest już zupełnie inny zapis, a w pewnym momencie znowu tetno było zbyt słabe/stabilne i położna ruszała brzchem czy mała aby na pewno śpi. No i bądz tu mądry...
Lekarz nie widział powodów aby mnie zatrzymać w szpitalu, znowu bylam badana i znowu usg. Gin na IP powiedział, że faktycznie szyjka skrócona ale że to juz na tym etapie normalne. No i mojej gin waga małej wyszła 3050 - na IP 3200...

Nie wiem myśle, że bardzo się zdenerwowalam tym tetnem bo widzialam ze az mi sie rece trzesly i stad te skurcze (jezuuuu jak to bolało!!!!!! to tak boli????).

W każdym razie dostaliśmy takiego kopa tym zdarzeniem, że całą sobote konczyliśmy wyprawke - tak tak zamiast lezec do góry brzuchem to wybieralam materac, reczniki i dywan dla małej w ikei. Przyjechała tez moja mama (to my mielismy jechac do niej) przywiozła pyszne ciasto i nie spuszczała mnie z oka.

A teraz chce mi sie soku pomaranczowego i nie wiem jak zagadac męża żeby mi kupil
Brawa za 38 tydzień , ale przeżyć u gin nie zazdroszczę Odpoczywaj teraz ile się da

Cytat:
Napisane przez navioe Pokaż wiadomość

kolacja wege na Polnej
Wygląda naprawdę nieźle

Cytat:
Napisane przez navioe Pokaż wiadomość

Wracam do żywych, odłaczyli mnie wreszcie od pompy i zaczynam wracać do żywych.. Muszę czekać 24h i będą mnie badać, zobaczymy co stwierdza. Przynajmniej mogę się do ubikacji wybrać sama...

A jak Wy zauwazacie te skurcze? Ja myślałam, że skurczybyki mam a tu polozna mi mówi, że to nie skurcze a do 85 mi dobijaja czasem
No to trzymam kciuki za pozytywne wyniki badań
Co do skurczy, to ja też nie jestem pewna, czy to na pewno to Kilka razy zdarzył mi się taki ból jak na okres, tylko intensywniejszy, trwał kilkanaście - kilkadziesiąt sekund i puszczal. Ale czy to nie cos innego, to sobie ręki nie dam uciąć

Mama odwieziona na autobus, wszystkie wyprane ciuszki poprasowane i poukładane. Jutro jade na pobranie gbs, a potem na chwilke do pracy no i po południu do chirurga - dermatolog zaleca wycięcie trzech zmian skórnych jak najszybciej, ale chirurg musi dać zgodę ze względu na ciążę. Mam nadzieje, że to nie będzie problem, bo dwa sa na plecach, jedno na udzie, ma to byc robione w nieczuleniu miejscowym i chciałabym to załatwić przed porodem. Niestety mam na ciele mnóstwo mniejszych i większych pieprzyków, co mnie straszliwie irytuje, a w okresie ciąży takie rzeczy lubią się albo rozrastać albo zmieniać albo wyzłosliwiać
Origa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-17, 18:35   #4852
iweczka
Zakorzenienie
 
Avatar iweczka
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: @ home
Wiadomości: 3 984
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość
współczuję strasznie.. wiem jak to może ..dopiec


a ja ostatnie dni jakoś nie mogę zapaść drzemkę, choć bywam przymulona..


lubię jesień i możliwość zawinięcia w kocyk..


ojj tak , popieram -geocaching to fajna zabawa, szkoda,że nie aż tak popularna w okolicy małych miejscowości..
Zgaga jest paskudna. Dopiero po 15 mi przeszło.
Byłam potem i chrzesnicy na urodzinach pojadlam ciasta i mam nadzieję że przeżyje

Ja też ostatnio nie mogę zasnąć w dzień ale to chyba przez to że późno wstaje bo w nocy kiepsko śpię....
iweczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-17, 18:37   #4853
pati0090
Zakorzenienie
 
Avatar pati0090
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 17 276
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Dzień dobry,
mam dziś taka zgagę, że mi się odechciewa wszystkiego. W ogóle się jakoś kiepsko czuje- niby nic mi nie jest, a czuje się paskudnie. Spróbuje troszkę chociaż nadrobić
__________________
Kocham Cię mój maluszku


pati0090 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-17, 18:39   #4854
iweczka
Zakorzenienie
 
Avatar iweczka
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: @ home
Wiadomości: 3 984
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Cytat:
Napisane przez Talantea Pokaż wiadomość
Żyje. :P podpisalismy umowę. Po oglądaliśmy chatę dokładniej i mamy plan działania idealny ten dom nie jest ale na początek da radę. Dobrze że już jest załatwione przynajmniej to. Teraz mogę poczekać jak maluszek się pojawi, narazie mu bardzo wygodnie i ani myśli wychodzić :p
Super
iweczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-17, 18:41   #4855
pati0090
Zakorzenienie
 
Avatar pati0090
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 17 276
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Cytat:
Napisane przez Origa Pokaż wiadomość
Tez mysle nad zainstalowaniem tgo, żeby zobaczyc o co tyle szumu wszędzie W geocache graliśmy, fajna zabawa
mój mąż ściągnął i się strasznie tym jara tylko, że on fan pokemonów. Zna je wszystkie
__________________
Kocham Cię mój maluszku


pati0090 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-17, 18:42   #4856
iweczka
Zakorzenienie
 
Avatar iweczka
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: @ home
Wiadomości: 3 984
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Cytat:
Napisane przez zonamojegomeza Pokaż wiadomość
W szpitali dostałam ranogast w kroplówce. Moj ciążowy idol.
Nie słyszałam o tym specyfiku

---------- Dopisano o 19:42 ---------- Poprzedni post napisano o 19:41 ----------

Cytat:
Napisane przez zonamojegomeza Pokaż wiadomość
Dziewczynie z pokoju szacowali wagę na 3700 a syn ma 4670.
Niezły rozjazd
iweczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-17, 18:45   #4857
pati0090
Zakorzenienie
 
Avatar pati0090
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 17 276
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Cytat:
Napisane przez navioe Pokaż wiadomość

kolacja wege na Polnej
gdyby nie obite jabłko to naprawdę niezły posiłek i duuuży. Ja tak dużo jedzenia przez 4 dni w szpitalu nie dostałam

---------- Dopisano o 19:45 ---------- Poprzedni post napisano o 19:44 ----------

Cytat:
Napisane przez zonamojegomeza Pokaż wiadomość
Dziewczynie z pokoju szacowali wagę na 3700 a syn ma 4670.
wow duuuża różnica
mi lekarz mówił, że USG może się mylić +/- pól kilo
__________________
Kocham Cię mój maluszku


pati0090 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-17, 18:48   #4858
iweczka
Zakorzenienie
 
Avatar iweczka
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: @ home
Wiadomości: 3 984
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Cytat:
Napisane przez pati0090 Pokaż wiadomość
Dzień dobry,
mam dziś taka zgagę, że mi się odechciewa wszystkiego. W ogóle się jakoś kiepsko czuje- niby nic mi nie jest, a czuje się paskudnie. Spróbuje troszkę chociaż nadrobić
Łączę się w bólu. To co dziś przeżyłam to była chyba najgorsza i najdłuższa zgaga
iweczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-17, 18:48   #4859
pati0090
Zakorzenienie
 
Avatar pati0090
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 17 276
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Cytat:
Napisane przez Talantea Pokaż wiadomość
Żyje. :P podpisalismy umowę. Po oglądaliśmy chatę dokładniej i mamy plan działania idealny ten dom nie jest ale na początek da radę. Dobrze że już jest załatwione przynajmniej to. Teraz mogę poczekać jak maluszek się pojawi, narazie mu bardzo wygodnie i ani myśli wychodzić :p
super
__________________
Kocham Cię mój maluszku


pati0090 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-17, 18:50   #4860
Piernik Torunski
Zakorzenienie
 
Avatar Piernik Torunski
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 3 090
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.

Cytat:
Napisane przez Krefetka Pokaż wiadomość
Myślisz ze to podziała?
Liczę na kobietę z poradni patologii .. Bo pracuje rownież w tym szpitalu


Wysłane za pomocą magii
myślę,że nikt nie zdobęcie się na "odwagę",żeby wystawić taką adnotację na piśmie..
a czemu pytałaś o te tygodnie? to ma znaczenie,jeżeli chodzi o szpital?

Cytat:
Napisane przez Origa Pokaż wiadomość
Mama odwieziona na autobus, wszystkie wyprane ciuszki poprasowane i poukładane. Jutro jade na pobranie gbs, a potem na chwilke do pracy no i po południu do chirurga - dermatolog zaleca wycięcie trzech zmian skórnych jak najszybciej, ale chirurg musi dać zgodę ze względu na ciążę. Mam nadzieje, że to nie będzie problem, bo dwa sa na plecach, jedno na udzie, ma to byc robione w nieczuleniu miejscowym i chciałabym to załatwić przed porodem. Niestety mam na ciele mnóstwo mniejszych i większych pieprzyków, co mnie straszliwie irytuje, a w okresie ciąży takie rzeczy lubią się albo rozrastać albo zmieniać albo wyzłosliwiać
powodzenia na wizycie..

Cytat:
Napisane przez iweczka Pokaż wiadomość
Zgaga jest paskudna. Dopiero po 15 mi przeszło.
Byłam potem i chrzesnicy na urodzinach pojadlam ciasta i mam nadzieję że przeżyje

Ja też ostatnio nie mogę zasnąć w dzień ale to chyba przez to że późno wstaje bo w nocy kiepsko śpię....
dobrze,że jednak zgaga odpuściła .. oby nie wróciła, mimo ciasta
Piernik Torunski jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-07-18 14:55:09


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:54.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.