Sierpnióweczki 2016! Część VII.

[florencee]

Napisane przez zonamojegomeza

Wygląda na to, że posiedzi. Mimo rozwarcia szyjka nadal w stronę kręgosłupa. Niech ona sama się ustawi bo ta indukcja mnie przeraża bardziej niż cc.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jeszcze trochę czasu jest na ustawienie.

Też się nieco obawiam indukcji, niektóre historie, które przeczytałam są niezbyt zachęcające...

Napisane przez Świniaczek

My po wizycie. Mlody wystrzelil jak glupi, 6.07 mial 2300, zanosil sie na 3100-3200 w polowie sierpnia. No to dzisiaj juz ma 3100 Oszalal chlopak Glowka juz wyczuwalna, szyjka jest ale taka jakby jej nie bylo , rozwarcie na 1 cm Na pewno nie przenosze, obstawia 2-3 tygodnie max, na kolejna wizyte 8.08 juz zapewne nie dotre

Ooo już niedługo! Fajnie wyrósł młody.

[Piernik Torunski]

Napisane przez agnszp

Ubzdurałam sobie dzis pieska....w sensie ze chciałabym nam kupic, czy to jest bardzo tragiczny pomysł? Poradzę sobie ze szczeniakiem i niemowlakiem?

ja bym się nie zdecydowała ..

Napisane przez iweczka

Dziewczyny gdzie i jakie ręczniki kupowalyscie dla maluchów ??

ja mam z kapturem dwa z ikea , kupiłam nowe ręczniki "normalne" i parę wyprałam w dziecięcym proszku i mam zamiar korzystać..w sumie wydają mi się sensowniejszym rozwiązaniem niz te z ikea..

Napisane przez zonamojegomeza

W moim tez czysto.
Bobo nie pcha się na świat. Mam skierowanie Do szpitala za 2 tyg na spr łożyska. Za tydzień jeszcze raz badanie moczu i tyle. To byla moja ostatnia wizyta w poradni.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

he.. nieźle.. tak się bałaś,że się będzie pchał..zaraz będzie ,że wszystkie się przeterminujecie..

Napisane przez Świniaczek

My po wizycie. Mlody wystrzelil jak glupi, 6.07 mial 2300, zanosil sie na 3100-3200 w polowie sierpnia. No to dzisiaj juz ma 3100 Oszalal chlopak Glowka juz wyczuwalna, szyjka jest ale taka jakby jej nie bylo , rozwarcie na 1 cm Na pewno nie przenosze, obstawia 2-3 tygodnie max, na kolejna wizyte 8.08 juz zapewne nie dotre

ale wieeelki.. wow.. no to zapraszamy do kolejki

[zonamojegomeza]

Napisane przez Piernik Torunski

he.. nieźle.. tak się bałaś,że się będzie pchał..zaraz będzie ,że wszystkie się przeterminujecie.i

Mi przeterminowanie nie grozi. Lekarz juz zapowiedział ze 40 tyg to max.
Jak dla mnie się szykuje. Jest nisko, nawet zgagę mam słabszą (wow, po tylu miesiącach). Żebym teraz ja mu atrakcji nie zafundowala (skoki ciśnienia albo bialkomocz).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agnszp]

Ehhh, dzieki za rady....potrzebowałam zeby ktos mi to wybił z głowy, bo juz byłam zdecydowana....chyab przypływ hormonów, za duzo sie piesków naoglądałam w necie i mi odbiło
Ja za tydzien bede miała donoszona ciąże wobec czego uznaje ze moge zacząć juz dziecia wypędzać powoli
Musze zapowiedzieć tŻtowi regularny seks chyba, bo ostanio u nas z tym ciezko, zazdroszczę tym z Was u których tżtom libido nie spadło wraz z Waszą ciąża, bo mojemu jakby spadło. Twierdzi ze on sie teraz cieszy ze bedzie miał syna i nie ma az takiej potrzeby....no coz.

[virginia]

Swiniaczek to zaszalal młody z wagą Super że wszystko ok.

dobranoc mamuśki!

[LunaLov]

O rany 2 godziny na zakupach i ledwo wlazłam na moje 2 piętro... Masakra! Mąż musiał nas rozpakować...
Iweczka Ja jeden ręcznik zamówiłam na gemini - jakiś baby ono chyba ale nie pamietam za dobrze i jest beznadziejny. Odkształcił się w praniu i jest cienki strasznie, dokupilam więc w ikei 2: jeden niebieski z kapturkiem w kształcie jakiegos zwierza a drugi kremowo bezowy. Do tego mam grube, zwykłe, białe uprane i uprasowane

Mam termin za 10 dni Przeterminuje się??? Jest tu jakaś wróżka?

[Orange_tree1]

Napisane przez Piernik Torunski

pisała chyba tyle,że Mały jest na świecie i że jest cudowny..coś w tym stylu mi świta..


moim zdaniem nie ma nic złego.. każda mama ma się czuć spełniona i szczęśliwa.. dla mnie to pierwsze,długo-wyczekiwane dziecko i nie wiadomo czy niejedyne nie wyobrażam sobie nie kupić czegoś, bo ktoś może uznać to za gadżet... choć moja wyprawka jest raczej minimalistyczna ,ale za to postawiłam na rzeczy wyższej jakości, a tym samym droższe, co inni mogą uznać za fanaberię..mam to gdzieś i tyle

Ja właśnie dziś kupiłam szumisia
No i kilka pieluszek bawełnianych, kilka muślinowych i rożek z minky Kupię chyba też sterylizator i monitor tętna z kamerą gadżeciara ze ze mnie

Napisane przez kasia_ruda

Bakterie w moczu to niekoniecznie coś złego, w pęcherzu stacjonują sobie nasze saprofity, więc mogą wyjść w badaniu. Tak mi gin mówi.

TinkerrBell, uwielbiam tę grafikę o urządzaniu się dla drugiego dziecka! 300% prawdy (chociaż u nas nawet ten materac jeszcze u rodziców za szafą wsadzony, żeby nie zawalać miejsca). Przy ciąży z synem zaczęłabym tu z wami niezłą aferkę, że gadżety są ekstra, ale teraz wiem, że sporo z nich się nie sprawdziło. Chociaż jak wymieniacie tu nianię, monitor, czy steryliztor, to dla mnie żaden gadżet, a podstawowe wyposażenie wyprawkowe a i smoczek świecący w ciemności to fajny pomysł, zwłaszcza kiedy dziecko ma zabawę polegającą na ciskaniu nim najdalej jak potrafi. Szukanie go o 3 w nocy na kolanach na podłodze jest naprawdę łatwiejsze, kiedy on się świeci


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

Mój gin dziś powiedzial, że jesli sa bakterie w moczu a leukocyty nisko to nic sie nie dzieje
Ja zrobiłam dziś badanie po kuracji uroseptem i bakterii praktycznie nie ma - zobaczymy za tydzien

[iweczka]

Napisane przez zonamojegomeza

Wygląda na to, że posiedzi. Mimo rozwarcia szyjka nadal w stronę kręgosłupa. Niech ona sama się ustawi bo ta indukcja mnie przeraża bardziej niż cc.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oj tsk, indukcja jest okropna.
Mój gin mówi że indukowac mnie nie będą. Mam nadzieję ze inni ss tego samego zdania co on jakby jego akurat nie było....

Dzięki za info odnośnie reczniczkow

---------- Dopisano o 22:35 ---------- Poprzedni post napisano o 22:32 ----------

Napisane przez Świniaczek

Agnszp, nasz psotwor byl szczeniaczkiem dwa lata temu. Szczerze? Kolejny pies tylko minimum polroczny tamten okres wspominam jako najgorsze mniej wiecej trzy miesiace mojego zycia, wstawanie do niemowlaka w ogole mnie nie przeraza zdecydowanie odradzam, poczekajcie az dziecko podrosnie, bo sie umordujesz



My po wizycie. Mlody wystrzelil jak glupi, 6.07 mial 2300, zanosil sie na 3100-3200 w polowie sierpnia. No to dzisiaj juz ma 3100 Oszalal chlopak Glowka juz wyczuwalna, szyjka jest ale taka jakby jej nie bylo , rozwarcie na 1 cm Na pewno nie przenosze, obstawia 2-3 tygodnie max, na kolejna wizyte 8.08 juz zapewne nie dotre

Niezła waga

[florencee]

Napisane przez agnszp

Ehhh, dzieki za rady....potrzebowałam zeby ktos mi to wybił z głowy, bo juz byłam zdecydowana....chyab przypływ hormonów, za duzo sie piesków naoglądałam w necie i mi odbiło
Ja za tydzien bede miała donoszona ciąże wobec czego uznaje ze moge zacząć juz dziecia wypędzać powoli
Musze zapowiedzieć tŻtowi regularny seks chyba, bo ostanio u nas z tym ciezko, zazdroszczę tym z Was u których tżtom libido nie spadło wraz z Waszą ciąża, bo mojemu jakby spadło. Twierdzi ze on sie teraz cieszy ze bedzie miał syna i nie ma az takiej potrzeby....no coz.

No to fajnie, że niedługo wypędzanie, przekonasz TŻ, że to konieczne ze względów medycznych.

Napisane przez Orange_tree1

Ja właśnie dziś kupiłam szumisia
No i kilka pieluszek bawełnianych, kilka muślinowych i rożek z minky Kupię chyba też sterylizator i monitor tętna z kamerą gadżeciara ze ze mnie

Mój gin dziś powiedzial, że jesli sa bakterie w moczu a leukocyty nisko to nic sie nie dzieje
Ja zrobiłam dziś badanie po kuracji uroseptem i bakterii praktycznie nie ma - zobaczymy za tydzien

To dobrze, że nie ma bakterii.

[Świniaczek]

Napisane przez florencee

Ooo już niedługo! Fajnie wyrósł młody.

Ta, fajnie, pogięło go konkret On miał tyle przy porodzie ważyć! A póki co z przewidywanych 3000-3200 rozrósł się na 3500-3600

Napisane przez Piernik Torunski

ale wieeelki.. wow.. no to zapraszamy do kolejki

No przypadkowo chyba się w nią wepchnę

Napisane przez agnszp

Ehhh, dzieki za rady....potrzebowałam zeby ktos mi to wybił z głowy, bo juz byłam zdecydowana....chyab przypływ hormonów, za duzo sie piesków naoglądałam w necie i mi odbiło
Ja za tydzien bede miała donoszona ciąże wobec czego uznaje ze moge zacząć juz dziecia wypędzać powoli
Musze zapowiedzieć tŻtowi regularny seks chyba, bo ostanio u nas z tym ciezko, zazdroszczę tym z Was u których tżtom libido nie spadło wraz z Waszą ciąża, bo mojemu jakby spadło. Twierdzi ze on sie teraz cieszy ze bedzie miał syna i nie ma az takiej potrzeby....no coz.

Dobrze, że się jeszcze poradziłaś, bo za jakieś 2-3 miesiące szukałabyś sposobu, jak się zabić
No weź, ja zazdroszczę tym, których TŻom spadło właśnie Bo mi spadło dość mocno w ciąży, a temu gadowi ni cholery, wypracowanie kompromisu nie było łatwe

Napisane przez virginia

Swiniaczek to zaszalal młody z wagą Super że wszystko ok.

Zaszalał, aż za bardzo Ja w sumie też - skromne 96 kg

Napisane przez Orange_tree1

Ja właśnie dziś kupiłam szumisia
No i kilka pieluszek bawełnianych, kilka muślinowych i rożek z minky Kupię chyba też sterylizator i monitor tętna z kamerą gadżeciara ze ze mnie

Mój gin dziś powiedzial, że jesli sa bakterie w moczu a leukocyty nisko to nic sie nie dzieje
Ja zrobiłam dziś badanie po kuracji uroseptem i bakterii praktycznie nie ma - zobaczymy za tydzien

Pieluszki to ja bym mogła non stop kupować Nie wiem czemu, ale nie wyjdę z głupiego pepco chociażby bez co najmniej jednej Ty gadżeciaro

Mój gin to na ilość bakterii w moczu w ogóle bierze straszną poprawkę, bo stwierdził, że zazwyczaj te pojemniki leżą tyle czasu w cieple (w szczególności jak ostatnio takie upały były), że te bakterie się tam wyhodują choćby nie wiem co.

Miałam pobierany wymaz na gbs - z obu dziurek, powiem szczerze, że z pochwy strasznie nieprzyjemne, jak do cytologii, a bardzo tego nie lubię , z drugiej patyczkiem takim jak do uszu długim (wiecie na pewno o jaki chodzi) i nie było to nic strasznego, pomimo, że okrutnie nie lubię gmerania w tamtych okolicach

[natalia_23]

witam

dziękujemy za wszystkie komplementy

Napisane przez Talantea

Ja tez nie kupuje koldry jeszcze.
Woho brawo za 39 rzeczywiscie szokująca liczba juz ! serdecznie zapraszamy Polę na swiat



Ja luteine wlasnie odstawilam okolo 34 tygodnia. Pewnie tak bedzie lepiej jak wypiszesz sie sama, przynajmniej odpoczniesz lepiej w domu.



Powodzenia



No no, napiety grafik



Nie mow mi o goląbkach, oj zjadłabym ale nie chcialoby mi sie robic :p


natalia_23

Swietne zdjecie! jaki on przystojny


---
U mnie dzisiaj juz 38+1.
Maksowi nadal sie nie śpieszy. Wreszcie mój TZ uznał, ze bedziemy wypędzać malucha w ten weekend w wiadomy sposób
Po tym jak go nastraszyłam, ze wywoływanie porodu bedzie dla mnie bardzo bolesne wiec lepiej sie postarac wczesniej

Nadal apetytu nie mam, jak cos juz zjem to kreci mnie w brzuchu. Mam martwice mózgową , strasznie ciezko mi sie mysli. Nie moge sie na niczym skupic chyba koniec juz blisko.
Jestem w szoku, ze moja szyjka nadal trzyma.

szalejcie Ja już odliczam dni do końca połogu

Napisane przez iweczka

Hej.
Ja dziś w nocy standardowo punkt 2:00 wstałam. Aż na wymioty szło
musiałam wypić Gaviscon. Od rana to samo



Poprostu szok jakie te laski są głupie

Fanta, js zdjelam pierścionki już mc temu. W nocy też czasami dretwieje mi ręka.

współczuję tej zgagi

[Georgia1976]

Napisane przez Fantasmagori

Kostki trochę, ale najgorzej palce u rąk musiałam całkiem zdjąć obrączkę i pierścionek i TŻ musiał mocno ciągnąć mimo mydła, masła i zimnej wody

A w nocy mi ddłonie drętwieją

Mi tez zaczęły palce u rąk puchnąć - generalnie nie widać ale pierścionków już nie zakładam bo mam problem ze zdjęciem, i jak zginam palce to mnie bolą.....

Napisane przez natalia_23

....

Przesyłam za to zdjęcie mojego Jakuba

Ale słodziak

Napisane przez Origa

....

Któras prosiła o link do cotton ballsów:
http://www.aliexpress.com/item/20pcs...08.0.82.e1A9BG

Ja wczoraj miałam USG. Mała waży 2600, a mamy dziś 36+4....:

To ja ja ja pięknie dziękuję

Brawo za badania

---------- Dopisano o 00:44 ---------- Poprzedni post napisano o 00:17 ----------

Dziś 38+0
Byłam na usg >> Mała wazy 3000g, ułożona główkowo, podobno wszystko ok

Potem miałam KTG w Medicoverze >> oczywiscie moja gwiazda znowu sie kręciła i badanie wyszło kijowo >> lekarka drugi raz zaleciła udanie sie na IP, tydz. temu olałam teraz myśle dobra jadę.....
Pojechałam na Żelazną, bo tam jest plan na poród, a tam jakiś sajgon: ze 20 dziewczyn czekających na ktg... Zarejestrowałam sie a po 5 min stwierdziłam, ze jadę na Solec.... A tam plaża.... Na ktg jedna pani, w poczekalni jej mąż, cisza, spokój .... Po 10 min poszłam i ja na badanie.... I co? I moja gwiazda znowu nie współpracuje, znudziło sie dziecko po 10 min i zaczęło sie kręcić na maksa
Wiec wykres taki sam jak w Medicoverze.... Przyszła lekarka (dziecko miłe jakieś) i pyta a co ja tu robię? No to ja historie życia, ze z Medicoveru kazali mi jechać na IP. A czemu? Bo ktg złe. No to ona a czy mam skierowanie? No nie, tylko zalecenie..... No to ona nie wie o co chodzi bo ktg jak ktg, mała sie rusza i tak wyglada jak wyglada .... No to zrobi mi usg....usg ok, przepływy ok, waga ciagle 3kg
No ale ona nie wie co ta lekarka z M miała na myśli i ona mńie zostawi w szpitalu aby robić co 3 godz ktg to sie zobaczy....
No to grzecznie powiedziałam, ze nie chce i, ze mogę przyjechać na kontrolę. No i jutro, tzn dziś w sobotę mam sie tam stawić znowu....

A dziwiła sie położna po diabła kazała mi moja lek robić ktg skoro nic sie nie dzieje i, ze będę sie tylko niepotrzebnie denerwować....
A to chyba jakieś nowe zalecenie, ze po 37tc robić co tydz. Ktg....

No i jak wyszłam z domu po 8 to wróciłam umęczona po 17.... I jak tu człowiek ma wcześniej nie urodzić

Ps: apropo gadżetów: starałam sie nie kupować ale czasami człowiek musi bo sie udusi Kosz na pieluszki uważam za zbędny ale kupiłam sobie woreczki pachnące z Rossmanna choć pewnie wystarczylby Jan Niezbędny
O rogalu do karmienia tez pewnie nasze mamy nie słyszały....
A Smoczek świecący był razem ze zwykłym
Pewnie i inne "grzechy" by sie znalazły

[zonamojegomeza]

Snila mi soe wizyta u lekarza. Powiedział ze szyjka sie skraca od nacisku główki a moje dziecko ma główkę u góry. Na pytanie jak niby ono to zrobiło, skoro od 20 tyg było głową w dół a teraz na sam koniec ma glowe u góry powiedział, ze sie odwróciło.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Krefetka]

Napisane przez zonamojegomeza

Snila mi soe wizyta u lekarza. Powiedział ze szyjka sie skraca od nacisku główki a moje dziecko ma główkę u góry. Na pytanie jak niby ono to zrobiło, skoro od 20 tyg było głową w dół a teraz na sam koniec ma glowe u góry powiedział, ze sie odwróciło.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To miałaś nocny horror



Wysłane za pomocą magii

---------- Dopisano o 06:59 ---------- Poprzedni post napisano o 06:51 ----------

Mam szumisia, mam rogala i mam sterylizator (spadkowy) mam butelki, laktator, dwa śpiworki i uwaga mam pościel - nawet dwie zmiany- kupiłam bo jak rozłożyliśmy łóżeczko i położyliśmy materac to smutno wyglądało. A tak jak dziecka nie bedzie w środku to w łóżeczku cos bedzie leżało.

Za to nie mamy leżaczka bo sie zdecydować nie mogę czy bede go używać czy nie.
------

Nie mam potrzeby zdejmować obrączki bo nie spuchłam. Chociaż jak zaczęłyście pisać to sprawdziłam ze sie zmniejszył luz i juz sie do kostki nie zsuwa.
Za to zauważyłam ze brzuch mi sie napełnił ale i opadł. Jak siadam czuje go delikatnie na udach




Wysłane za pomocą magii

[Piernik Torunski]

hej...

Napisane przez Orange_tree1

Ja właśnie dziś kupiłam szumisia
No i kilka pieluszek bawełnianych, kilka muślinowych i rożek z minky Kupię chyba też sterylizator i monitor tętna z kamerą gadżeciara ze ze mnie



Mój gin dziś powiedzial, że jesli sa bakterie w moczu a leukocyty nisko to nic sie nie dzieje
Ja zrobiłam dziś badanie po kuracji uroseptem i bakterii praktycznie nie ma - zobaczymy za tydzien

za zakupy
super,że wyniki już są eleganckie

Napisane przez Georgia1976

Mi tez zaczęły palce u rąk puchnąć - generalnie nie widać ale pierścionków już nie zakładam bo mam problem ze zdjęciem, i jak zginam palce to mnie bolą.....



Ale słodziak



To ja ja ja pięknie dziękuję

Brawo za badania

---------- Dopisano o 00:44 ---------- Poprzedni post napisano o 00:17 ----------

Dziś 38+0
Byłam na usg >> Mała wazy 3000g, ułożona główkowo, podobno wszystko ok

Potem miałam KTG w Medicoverze >> oczywiscie moja gwiazda znowu sie kręciła i badanie wyszło kijowo >> lekarka drugi raz zaleciła udanie sie na IP, tydz. temu olałam teraz myśle dobra jadę.....
Pojechałam na Żelazną, bo tam jest plan na poród, a tam jakiś sajgon: ze 20 dziewczyn czekających na ktg... Zarejestrowałam sie a po 5 min stwierdziłam, ze jadę na Solec.... A tam plaża.... Na ktg jedna pani, w poczekalni jej mąż, cisza, spokój .... Po 10 min poszłam i ja na badanie.... I co? I moja gwiazda znowu nie współpracuje, znudziło sie dziecko po 10 min i zaczęło sie kręcić na maksa
Wiec wykres taki sam jak w Medicoverze.... Przyszła lekarka (dziecko miłe jakieś) i pyta a co ja tu robię? No to ja historie życia, ze z Medicoveru kazali mi jechać na IP. A czemu? Bo ktg złe. No to ona a czy mam skierowanie? No nie, tylko zalecenie..... No to ona nie wie o co chodzi bo ktg jak ktg, mała sie rusza i tak wyglada jak wyglada .... No to zrobi mi usg....usg ok, przepływy ok, waga ciagle 3kg
No ale ona nie wie co ta lekarka z M miała na myśli i ona mńie zostawi w szpitalu aby robić co 3 godz ktg to sie zobaczy....
No to grzecznie powiedziałam, ze nie chce i, ze mogę przyjechać na kontrolę. No i jutro, tzn dziś w sobotę mam sie tam stawić znowu....

A dziwiła sie położna po diabła kazała mi moja lek robić ktg skoro nic sie nie dzieje i, ze będę sie tylko niepotrzebnie denerwować....
A to chyba jakieś nowe zalecenie, ze po 37tc robić co tydz. Ktg....

No i jak wyszłam z domu po 8 to wróciłam umęczona po 17.... I jak tu człowiek ma wcześniej nie urodzić

Ps: apropo gadżetów: starałam sie nie kupować ale czasami człowiek musi bo sie udusi Kosz na pieluszki uważam za zbędny ale kupiłam sobie woreczki pachnące z Rossmanna choć pewnie wystarczylby Jan Niezbędny
O rogalu do karmienia tez pewnie nasze mamy nie słyszały....
A Smoczek świecący był razem ze zwykłym
Pewnie i inne "grzechy" by sie znalazły

ja własnie ostatnio Cię pytałam dlaczego źle,że Mała się rusza, bo na ostatnim ktg ruszała się prawie non stop i nikt nie mówił,że to źle,więc nie bardzo rozumiem skąd pomysł powtarzania badania na podstawie tego,że dziecko się rusza.. mam nadzieję,że dzisiaj u Ciebie pójdzie sprawniej i wynik będzie zadowlający..

Napisane przez Krefetka

To miałaś nocny horror



Wysłane za pomocą magii

---------- Dopisano o 06:59 ---------- Poprzedni post napisano o 06:51 ----------

Mam szumisia, mam rogala i mam sterylizator (spadkowy) mam butelki, laktator, dwa śpiworki i uwaga mam pościel - nawet dwie zmiany- kupiłam bo jak rozłożyliśmy łóżeczko i położyliśmy materac to smutno wyglądało. A tak jak dziecka nie bedzie w środku to w łóżeczku cos bedzie leżało.

Za to nie mamy leżaczka bo sie zdecydować nie mogę czy bede go używać czy nie.
------

Nie mam potrzeby zdejmować obrączki bo nie spuchłam. Chociaż jak zaczęłyście pisać to sprawdziłam ze sie zmniejszył luz i juz sie do kostki nie zsuwa.
Za to zauważyłam ze brzuch mi sie napełnił ale i opadł. Jak siadam czuje go delikatnie na udach




Wysłane za pomocą magii

też tak mam

[virginia]

Dzień dobry!

Napisane przez Świniaczek

Zaszalał, aż za bardzo Ja w sumie też - skromne 96 kg

Miałam pobierany wymaz na gbs - z obu dziurek, powiem szczerze, że z pochwy strasznie nieprzyjemne, jak do cytologii, a bardzo tego nie lubię, z drugiej patyczkiem takim jak do uszu długim (wiecie na pewno o jaki chodzi) i nie było to nic strasznego, pomimo, że okrutnie nie lubię gmerania w tamtych okolicach

To przybij pionę, ważymy bardzo podobnie....
Tyle piszecie o tym wymazie, a ja prawie w ogóle tego pobierania nie odczułam.

Napisane przez Georgia1976

Mi tez zaczęły palce u rąk puchnąć - generalnie nie widać ale pierścionków już nie zakładam bo mam problem ze zdjęciem, i jak zginam palce to mnie bolą.....

Dziś 38+0
Byłam na usg >> Mała wazy 3000g, ułożona główkowo, podobno wszystko ok

Ja też obrączkę zdjęłam jakiś miesiąc temu...
za udane USG i wagę .

TŻet zawiózł Natalkę dziadkom bo umówiłam te korki z poprawki dziś na 8, umyłam podłogi bo się lepiły już gdzieniegdzie , potem chcę jechać na zakupy, dokupić bielizny sobie i jakieś inne pierdoły do szpitala.
Dzwonił przed chwilą do mnie TŻet, że coś z nim się dzieje niedobrego, uciska go w klatce piersiowej, oddechu nie może złapać, już nie wiem jak mu tłumaczyć, on całymi dniami tylko na kawie, powerach i papierosach jedzie . Ostatnio nawet po przytulankach aż się złapał za serce (jestem dobra, wiem ale nie aż tak), uważam że jak już teraz takie cyrki się dzieją to co to będzie za 10 lat....
Lecę pod prysznic

[Świniaczek]

Napisane przez virginia

Dzień dobry!


To przybij pionę, ważymy bardzo podobnie....
Tyle piszecie o tym wymazie, a ja prawie w ogóle tego pobierania nie odczułam.


Ja też obrączkę zdjęłam jakiś miesiąc temu...
za udane USG i wagę .

TŻet zawiózł Natalkę dziadkom bo umówiłam te korki z poprawki dziś na 8, umyłam podłogi bo się lepiły już gdzieniegdzie , potem chcę jechać na zakupy, dokupić bielizny sobie i jakieś inne pierdoły do szpitala.
Dzwonił przed chwilą do mnie TŻet, że coś z nim się dzieje niedobrego, uciska go w klatce piersiowej, oddechu nie może złapać, już nie wiem jak mu tłumaczyć, on całymi dniami tylko na kawie, powerach i papierosach jedzie . Ostatnio nawet po przytulankach aż się złapał za serce (jestem dobra, wiem ale nie aż tak), uważam że jak już teraz takie cyrki się dzieją to co to będzie za 10 lat....
Lecę pod prysznic

No wlasnie wymazu z tylka tez nie odczulam, z pochwy byl nieprzyjemny, ale tam praktycznie zero jakichkolwiek odczuc - na szczescie, bo soe powaznie balam tego pobierania



Uuuu musisz Tza przypilnowac, moj poza kaszlem od fajek i to w miare znosnym zadnych dolegliwosci nie ma. Jak kawy pil za duzo i jeszcze dopijal soe energetykami to go trzeslo wrecz i tez mial bole w klatce piersiowej - serducho wysiada od ilosci kofeiny i cukru (a doskonale wiemy, ze energetyki to sam cukier tylko faceci sie tym nie przejmuja) po polaczeniu z papierosami i wysilkiem/nerwami w pracy. Moj sie na nockach energetykami zabijal , dopiero po dusznosciach, bolach w klatce i opierdzielu od chlopakow w pracy odstawil, mnie olal bo "przesadzam"



A ja juz wiem co tak Gabrys poszalal z waga - nektarynkami go tak utuczylam

[thidien]

Napisane przez Krefetka

Nie mam potrzeby zdejmować obrączki bo nie spuchłam. Chociaż jak zaczęłyście pisać to sprawdziłam ze sie zmniejszył luz i juz sie do kostki nie zsuwa.

w pierwszej ciąży też nosiłam prawie do końca - zdjęłam, jak mi koleżanka opowiedziała, że jej siostrze spuchły palce po przyjęciu już do szpitala i się nie patyczkowali, tylko przecięli obrączkę (teraz nie noszę od 2 miesięcy)

---------- Dopisano o 08:37 ---------- Poprzedni post napisano o 08:31 ----------

Napisane przez Świniaczek

Na pewno chusta, którą planuje, będzie gadżetem (i ta totalnie zbędnym) dla całej mojej familii i ogólnie otoczenia

i super masz już coś na oku? ps. dla nich będzie gadżet albo "moda", a dla Ciebie wybawienie i superbliskość

[Lucynka20xd]

Napisane przez Świniaczek

Agnszp, nasz psotwor byl szczeniaczkiem dwa lata temu. Szczerze? Kolejny pies tylko minimum polroczny tamten okres wspominam jako najgorsze mniej wiecej trzy miesiace mojego zycia, wstawanie do niemowlaka w ogole mnie nie przeraza zdecydowanie odradzam, poczekajcie az dziecko podrosnie, bo sie umordujesz



My po wizycie. Mlody wystrzelil jak glupi, 6.07 mial 2300, zanosil sie na 3100-3200 w polowie sierpnia. No to dzisiaj juz ma 3100 Oszalal chlopak Glowka juz wyczuwalna, szyjka jest ale taka jakby jej nie bylo , rozwarcie na 1 cm Na pewno nie przenosze, obstawia 2-3 tygodnie max, na kolejna wizyte 8.08 juz zapewne nie dotre

No ladnie wyskoczył z waga hihi :Oklaski:

Napisane przez Georgia1976

Mi tez zaczęły palce u rąk puchnąć - generalnie nie widać ale pierścionków już nie zakładam bo mam problem ze zdjęciem, i jak zginam palce to mnie bolą.....



Ale słodziak



To ja ja ja pięknie dziękuję

Brawo za badania

---------- Dopisano o 00:44 ---------- Poprzedni post napisano o 00:17 ----------

Dziś 38+0
Byłam na usg >> Mała wazy 3000g, ułożona główkowo, podobno wszystko ok

Potem miałam KTG w Medicoverze >> oczywiscie moja gwiazda znowu sie kręciła i badanie wyszło kijowo >> lekarka drugi raz zaleciła udanie sie na IP, tydz. temu olałam teraz myśle dobra jadę.....
Pojechałam na Żelazną, bo tam jest plan na poród, a tam jakiś sajgon: ze 20 dziewczyn czekających na ktg... Zarejestrowałam sie a po 5 min stwierdziłam, ze jadę na Solec.... A tam plaża.... Na ktg jedna pani, w poczekalni jej mąż, cisza, spokój .... Po 10 min poszłam i ja na badanie.... I co? I moja gwiazda znowu nie współpracuje, znudziło sie dziecko po 10 min i zaczęło sie kręcić na maksa
Wiec wykres taki sam jak w Medicoverze.... Przyszła lekarka (dziecko miłe jakieś) i pyta a co ja tu robię? No to ja historie życia, ze z Medicoveru kazali mi jechać na IP. A czemu? Bo ktg złe. No to ona a czy mam skierowanie? No nie, tylko zalecenie..... No to ona nie wie o co chodzi bo ktg jak ktg, mała sie rusza i tak wyglada jak wyglada .... No to zrobi mi usg....usg ok, przepływy ok, waga ciagle 3kg
No ale ona nie wie co ta lekarka z M miała na myśli i ona mńie zostawi w szpitalu aby robić co 3 godz ktg to sie zobaczy....
No to grzecznie powiedziałam, ze nie chce i, ze mogę przyjechać na kontrolę. No i jutro, tzn dziś w sobotę mam sie tam stawić znowu....

A dziwiła sie położna po diabła kazała mi moja lek robić ktg skoro nic sie nie dzieje i, ze będę sie tylko niepotrzebnie denerwować....
A to chyba jakieś nowe zalecenie, ze po 37tc robić co tydz. Ktg....

No i jak wyszłam z domu po 8 to wróciłam umęczona po 17.... I jak tu człowiek ma wcześniej nie urodzić

Ps: apropo gadżetów: starałam sie nie kupować ale czasami człowiek musi bo sie udusi Kosz na pieluszki uważam za zbędny ale kupiłam sobie woreczki pachnące z Rossmanna choć pewnie wystarczylby Jan Niezbędny
O rogalu do karmienia tez pewnie nasze mamy nie słyszały....
A Smoczek świecący był razem ze zwykłym
Pewnie i inne "grzechy" by sie znalazły

a wlasnie dziwna ta lekarka hihi niepotrzebnie Cie stresuja moj adus zawsze sie wiercil okropnie na Ktg



Dzien dobry pospalismy do 8 w nocy mnie lewe biodro bolalo zle sie spalo strasznie niewygodnie.

Milego dnia



Wysłane z mojego GT-I9295 przy użyciu Tapatalka

[Świniaczek]

Napisane przez thidien

[/COLOR]i super masz już coś na oku? ps. dla nich będzie gadżet albo "moda", a dla Ciebie wybawienie i superbliskość

Mam na oku z natibaby, polozna, ktora sr prowadzila wlasnie w nich nosila dwojke swoich berbeci i bardzo sobie chwalila czesciowo tez za cene, bo od 150 zl sie zaczynaja, a pomacac je dala i zanosza sie super. Najbardziej to mnie i tak cieszy fakt, ze wlasnie ją jako polozna wzielam i jak wleci juz po porodzie, to od razu przerobimy wiazanie w praktyce

A w rodzinie bede przekleta za to, ze ucze dziecko noszenia non stop



Lucynka, nam wczoraj ktg robili od razu po wizycie, to pierwsze 5 minut mlody walczyl z tymi pasami, kopal i bil czym sie dalo, nie nadazalam guzika do ruvhow wciskac , ale sie szybko zmeczyl i do konca prawie ciagle grzecznie spal Ale ten poczatkowy bunt byl konkretny

[asicuha]

Czesc
Ale dzisiaj u mnie cudowne ochlodzenie choc w nocy na nagusa przy otwartych oknach spalismy
Wczorajsza sesja mega meczaca, ale podobno cos z tego bedzie tylko ja nie mam sie co spodziewac zdjec juz dzis jak np. Orange troche na nie poczekam :P
Co do gadzetow, to ja tez troche jestem, ale nardziej moj Tz :P ale skoro stac kazda z nas na udogodnienia, to dlaczego nie korzystac?
Milego dnia

[virginia]

Ja już po korkach (tych do poprawki), miałam już je sobie odpuszczać ale okazało się, że specjalnie czekali na mnie, nie szukali nikogo innego bo po 1 godz. dziewczyna była mną zachwycona , no to zdecydowałam się kontynuować, oczywiście tyle ile dam radę, czyli jak znam siebie do akcji porodowej . Poza tym mam w planach rozkręcić kiedyś tu na naszym wygwizdowie jakąś mini-szkółkę, warto więc już zbierać pozytywne referencje .
Wygląda na to, że rzeczywiście trzeba mnie siłą przykuć do łóżka (np. szpitalnego), żebym odpoczywała . Mąż w szpitalu jak mnie podpinali pod KTG to nawet żartował z pielęgniarką, żeby mnie tam porządnie spięła tymi pasami .

[florencee]

Hej!

Napisane przez Georgia1976

Dziś 38+0
Byłam na usg >> Mała wazy 3000g, ułożona główkowo, podobno wszystko ok

Potem miałam KTG w Medicoverze >> oczywiscie moja gwiazda znowu sie kręciła i badanie wyszło kijowo >> lekarka drugi raz zaleciła udanie sie na IP, tydz. temu olałam teraz myśle dobra jadę.....
Pojechałam na Żelazną, bo tam jest plan na poród, a tam jakiś sajgon: ze 20 dziewczyn czekających na ktg... Zarejestrowałam sie a po 5 min stwierdziłam, ze jadę na Solec.... A tam plaża.... Na ktg jedna pani, w poczekalni jej mąż, cisza, spokój .... Po 10 min poszłam i ja na badanie.... I co? I moja gwiazda znowu nie współpracuje, znudziło sie dziecko po 10 min i zaczęło sie kręcić na maksa
Wiec wykres taki sam jak w Medicoverze.... Przyszła lekarka (dziecko miłe jakieś) i pyta a co ja tu robię? No to ja historie życia, ze z Medicoveru kazali mi jechać na IP. A czemu? Bo ktg złe. No to ona a czy mam skierowanie? No nie, tylko zalecenie..... No to ona nie wie o co chodzi bo ktg jak ktg, mała sie rusza i tak wyglada jak wyglada .... No to zrobi mi usg....usg ok, przepływy ok, waga ciagle 3kg
No ale ona nie wie co ta lekarka z M miała na myśli i ona mńie zostawi w szpitalu aby robić co 3 godz ktg to sie zobaczy....
No to grzecznie powiedziałam, ze nie chce i, ze mogę przyjechać na kontrolę. No i jutro, tzn dziś w sobotę mam sie tam stawić znowu....

A dziwiła sie położna po diabła kazała mi moja lek robić ktg skoro nic sie nie dzieje i, ze będę sie tylko niepotrzebnie denerwować....
A to chyba jakieś nowe zalecenie, ze po 37tc robić co tydz. Ktg....

No i jak wyszłam z domu po 8 to wróciłam umęczona po 17.... I jak tu człowiek ma wcześniej nie urodzić

Ps: apropo gadżetów: starałam sie nie kupować ale czasami człowiek musi bo sie udusi Kosz na pieluszki uważam za zbędny ale kupiłam sobie woreczki pachnące z Rossmanna choć pewnie wystarczylby Jan Niezbędny
O rogalu do karmienia tez pewnie nasze mamy nie słyszały....
A Smoczek świecący był razem ze zwykłym
Pewnie i inne "grzechy" by sie znalazły

To super, że wszystko ok. Zalecenie dziwne było z tym ktg.

Napisane przez zonamojegomeza

Snila mi soe wizyta u lekarza. Powiedział ze szyjka sie skraca od nacisku główki a moje dziecko ma główkę u góry. Na pytanie jak niby ono to zrobiło, skoro od 20 tyg było głową w dół a teraz na sam koniec ma glowe u góry powiedział, ze sie odwróciło.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Brrr, ale sen!

Mój mąż opowiedział mi, że śniło mu się, że urodziłam w nocy w naszym łóżku, obudził się i dziecko leżało sobie w pościeli i pobiegł umyć ręce, żeby je wziąć.

Napisane przez Krefetka

Nie mam potrzeby zdejmować obrączki bo nie spuchłam. Chociaż jak zaczęłyście pisać to sprawdziłam ze sie zmniejszył luz i juz sie do kostki nie zsuwa.
Za to zauważyłam ze brzuch mi sie napełnił ale i opadł. Jak siadam czuje go delikatnie na udach

Też mi tak na uda ciśnie trochę.

Napisane przez virginia

TŻet zawiózł Natalkę dziadkom bo umówiłam te korki z poprawki dziś na 8, umyłam podłogi bo się lepiły już gdzieniegdzie , potem chcę jechać na zakupy, dokupić bielizny sobie i jakieś inne pierdoły do szpitala.
Dzwonił przed chwilą do mnie TŻet, że coś z nim się dzieje niedobrego, uciska go w klatce piersiowej, oddechu nie może złapać, już nie wiem jak mu tłumaczyć, on całymi dniami tylko na kawie, powerach i papierosach jedzie . Ostatnio nawet po przytulankach aż się złapał za serce (jestem dobra, wiem ale nie aż tak), uważam że jak już teraz takie cyrki się dzieją to co to będzie za 10 lat....
Lecę pod prysznic

Ojej, to musisz go zachęcić koniecznie do zdrowszego trybu życia.

[Świniaczek]

Poki pamietam, Navioe sie odzywala ostatnio? Bo od kilku dni wydaje mi sie, ze milczy, czy przeoczylam cos?

[pati0090]

Dzień dobry W 37+0 tc
Ale dziś cieplutko
W nocy mi się śniło że już urodziłam

Napisane przez asicuha

Czesc
Ale dzisiaj u mnie cudowne ochlodzenie choc w nocy na nagusa przy otwartych oknach spalismy
Wczorajsza sesja mega meczaca, ale podobno cos z tego bedzie tylko ja nie mam sie co spodziewac zdjec juz dzis jak np. Orange troche na nie poczekam
Co do gadzetow, to ja tez troche jestem, ale nardziej moj Tzale skoro stac kazda z nas na udogodnienia, to dlaczego nie korzystac?
Milego dnia

Ja juz czekam miesiąc i nie wiem kiedy będą. Napisała że już niedługo

Napisane przez Świniaczek

Lucynka, nam wczoraj ktg robili od razu po wizycie, to pierwsze 5 minut mlody walczyl z tymi pasami, kopal i bil czym sie dalo, nie nadazalam guzika do ruvhow wciskac , ale sie szybko zmeczyl i do konca prawie ciagle grzecznie spal Ale ten poczatkowy bunt byl konkretny

Hihi nie podobało mu się spięcie

Napisane przez thidien

w pierwszej ciąży też nosiłam prawie do końca - zdjęłam, jak mi koleżanka opowiedziała, że jej siostrze spuchły palce po przyjęciu już do szpitala i się nie patyczkowali, tylko przecięli obrączkę (teraz nie noszę od 2 miesięcy)

Właśnie tego się bałam i zajęłam

[kasia_ruda]

Ja to nie pamiętam, kiedy moje uda miały okazję się spotkać w pozycji siedzącej. Siedzę rozkraczona jak robol, a moj brzuch między nogami dotyka podłoza, na którym siedzę...


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 09:48 ---------- Poprzedni post napisano o 09:47 ----------

Też własnie zastanaiwalam się, co u Navioe. Albo urodziła, albo biedna śpi na tym relanium.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

[tija93]

Hej

Nie rodzę, ale chętnie bym zaczęła

Od wczoraj boli mnie podbrzusze, a dzisiaj po seksie boli 3x bardziej. Niech się coś tam ukręci z tego

Jednak w poniedziałek dostaniemy klucze TŻ ma urlop to damy radę się przenieść.

Napisane przez Kasmina

Hej dziewczyny, KTG się unormowało, ruchy czuje więc wypuścili mnie ze szpitala.

Napisane przez Piernik Torunski

[/COLOR]mąż mi odebrał wynik siuśków-białka nie ma uff...ale ulga.. bakterie pojedyczne to chyba standard? reszta ujemna

Napisane przez Origa

Ja wczoraj miałam USG. Mała waży 2600, a mamy dziś 36+4 więc powinna ważyć przy porodzie w okolicach 3kg, co mnie cieszy Wody w normie (AFI 10), wszystko inne też, mała wg pomiarów jest jakiś tydzień młodsza niż z terminu OM, ale tak za każdym razem mi wychodziło więc nie ma się co przejmować Szyjka zaczęła się trochę skracać, ale nie wiem ile cm ma. Do końca ŚDM mam brać magnez 3 x 2 tabletki, a potem odstawic i w pierwszym tyg. sierpnia moge rodzić, choć niby termin na 15/08 GBS wyszedł negatywny, jeszcze na KTG po południu byłam muszę Tiję łądnie prosić o rzucenie okiem, bo wizyta dopiero w połowie przyszłego tygodnia

To czekam na fotkę

Napisane przez slo_nk_o

Hej dziewczyny. Ale naskrobałyście, zaraz lecę Was nadrobić a mam takie pytanie. Czułam lekkie pieczenie przy robieniu siusiu, pieczenie przeszło ale postanowiłam i tak zrobić badanie moczu i wyszło mi ph 7, leukocyty 3-5 (zakres 0-5), erytrocyty 0-1 (zakr. 0-3) nabłonki płaskie dość liczne i nabłonki okrągłe 0-1. Nie mogę się dodzwonić do gin, czy wyniki jednak pokazują infekcję pęcherza?

Obecność nabłonków jest zazwyczaj efektem nieprawidłowego pobrania próbki moczu. Ja się nad tym moim moczem spuszczam jak głupia żeby ich nie było, a zawsze są

Napisane przez agnszp

Ubzdurałam sobie dzis pieska....w sensie ze chciałabym nam kupic, czy to jest bardzo tragiczny pomysł? Poradzę sobie ze szczeniakiem i niemowlakiem?

My sobie kota wzięliśmy

Napisane przez zonamojegomeza

W moim tez czysto.
Bobo nie pcha się na świat. Mam skierowanie Do szpitala za 2 tyg na spr łożyska. Za tydzień jeszcze raz badanie moczu i tyle. To byla moja ostatnia wizyta w poradni.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez Świniaczek

My po wizycie. Mlody wystrzelil jak glupi, 6.07 mial 2300, zanosil sie na 3100-3200 w polowie sierpnia. No to dzisiaj juz ma 3100 Oszalal chlopak Glowka juz wyczuwalna, szyjka jest ale taka jakby jej nie bylo , rozwarcie na 1 cm Na pewno nie przenosze, obstawia 2-3 tygodnie max, na kolejna wizyte 8.08 juz zapewne nie dotre

Napisane przez Georgia1976

[/COLOR]Dziś 38+0
Byłam na usg >> Mała wazy 3000g, ułożona główkowo, podobno wszystko ok

Potem miałam KTG w Medicoverze >> oczywiscie moja gwiazda znowu sie kręciła i badanie wyszło kijowo >> lekarka drugi raz zaleciła udanie sie na IP, tydz. temu olałam teraz myśle dobra jadę.....
Pojechałam na Żelazną, bo tam jest plan na poród, a tam jakiś sajgon: ze 20 dziewczyn czekających na ktg... Zarejestrowałam sie a po 5 min stwierdziłam, ze jadę na Solec.... A tam plaża.... Na ktg jedna pani, w poczekalni jej mąż, cisza, spokój .... Po 10 min poszłam i ja na badanie.... I co? I moja gwiazda znowu nie współpracuje, znudziło sie dziecko po 10 min i zaczęło sie kręcić na maksa
Wiec wykres taki sam jak w Medicoverze.... Przyszła lekarka (dziecko miłe jakieś) i pyta a co ja tu robię? No to ja historie życia, ze z Medicoveru kazali mi jechać na IP. A czemu? Bo ktg złe. No to ona a czy mam skierowanie? No nie, tylko zalecenie..... No to ona nie wie o co chodzi bo ktg jak ktg, mała sie rusza i tak wyglada jak wyglada .... No to zrobi mi usg....usg ok, przepływy ok, waga ciagle 3kg
No ale ona nie wie co ta lekarka z M miała na myśli i ona mńie zostawi w szpitalu aby robić co 3 godz ktg to sie zobaczy....
No to grzecznie powiedziałam, ze nie chce i, ze mogę przyjechać na kontrolę. No i jutro, tzn dziś w sobotę mam sie tam stawić znowu....

A dziwiła sie położna po diabła kazała mi moja lek robić ktg skoro nic sie nie dzieje i, ze będę sie tylko niepotrzebnie denerwować....
A to chyba jakieś nowe zalecenie, ze po 37tc robić co tydz. Ktg....

No i jak wyszłam z domu po 8 to wróciłam umęczona po 17.... I jak tu człowiek ma wcześniej nie urodzić

Ps: apropo gadżetów: starałam sie nie kupować ale czasami człowiek musi bo sie udusi Kosz na pieluszki uważam za zbędny ale kupiłam sobie woreczki pachnące z Rossmanna choć pewnie wystarczylby Jan Niezbędny
O rogalu do karmienia tez pewnie nasze mamy nie słyszały....
A Smoczek świecący był razem ze zwykłym
Pewnie i inne "grzechy" by sie znalazły

Na dziwnych lekarzy trafiasz. Na ktg dziecko się musi ruszać by ocenić je na prawidłowe. Tylko Cię niepotrzebnie denerwują

[florencee]

Napisane przez Świniaczek

Poki pamietam, Navioe sie odzywala ostatnio? Bo od kilku dni wydaje mi sie, ze milczy, czy przeoczylam cos?

Chyba nie pisała, ciekawa też jestem jak tam sytuacja.

Napisane przez pati0090

Dzień dobry W 37+0 tc
Ale dziś cieplutko
W nocy mi się śniło że już urodziłam

Sen super!

Napisane przez tija93

Hej



Nie rodzę, ale chętnie bym zaczęła



Od wczoraj boli mnie podbrzusze, a dzisiaj po seksie boli 3x bardziej. Niech się coś tam ukręci z tego



Jednak w poniedziałek dostaniemy klucze TŻ ma urlop to damy radę się przenieść.




:

Oo to może seks będzie pomocny, możliwe że trzeba jeszcze większą dawkę.

[agnszp]

Tija wlansie Esik był chyba głównym powodem dlaczego tak mocno sobie ubzdurałam tego psiaka ale Wy juz jakis czas go macie, a miesiąc przed porodem to pewnie bardzo zły pomysł zeby brac małego zwierza

[tija93]

Napisane przez florencee

Oo to może seks będzie pomocny, możliwe że trzeba jeszcze większą dawkę.

Dawkowanie jest utrudnione, bo mamusia jest u nas do jutra

Napisane przez agnszp

Tija wlansie Esik był chyba głównym powodem dlaczego tak mocno sobie ubzdurałam tego psiaka ale Wy juz jakis czas go macie, a miesiąc przed porodem to pewnie bardzo zły pomysł zeby brac małego zwierza

Myślę, że jak Ci mocno zależy na psiaku to odczekajcie ten najtrudniejszy moment po porodzie, ogarnięcie się z dzieciaczkiem i wtedy bierzcie Nadal to będzie wielki obowiązek, ale powinno być łatwiej. Ja zdaje sobie sprawę, że może być ciekawie z Esikiem i Tosią, ale jakoś damy radę

---------- Dopisano o 10:26 ---------- Poprzedni post napisano o 10:25 ----------

A'propo Esika, właśnie śpi na zamkniętej toalecie