Mamy styczniowe 2017

[a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7]

Napisane przez NiEBiE

Śliczne są Wasze dzieła, naprawdę!

Ja mam dzisiaj kiepski dzień - od porannego rzyganka mam cały dzień mdłości. Dręczą mnie okropne wyrzuty sumienia, że nie dbam o Bąbelka, bo miały być posiłki co 2,5 h wg diety, a ja prawie nic nie zjadłam przez cały dzień. Zadręczam się, że coś złego przez to stanie się coś złego.

współczuję gorszego samopoczucia :-( Ja się chyba wczoraj przeziebilam! Głowa mi pęka, z nosa non stop cieknie :-(

Napisane przez cicha1990

Jestem po usg! ryzyko wad malutkie maluszek lezal sobie slodko i ssal kciuka i czasem podskakiwal i chcial nawet stope do buzi wsadzic
Wedlug om 13t2d a usg 13t0d wiec maluszek wyrównał wiec termin z om jest aktualny i brany pod uwage
No a z gorszych bede musiala brac do konca ciazy i 6tyg po zastrzyki przeciwzakrzepowe... tylko droga zabawa bo 10zastrzykow ponad 100zl a to codziennie trzeba robic..wiec musze isc do neurologa po opinnie aby moc na refundacje je dostawac..

super ze wszystko ok! A masz jakieś wskazania, ze będziesz musiała się kluc? Fajnie jakby były refundowane, bo jednak kasa szybko ucieka na takie rzeczy

Napisane przez NiEBiE

Coś tam w siebie wmusiłam, ale nie wartościowe i syte posiłki, jak mi nakazuje ta głupia dieta cukrzycowa. Na dodatek na morfologii wyszły mi podwyższone neutrofile, a to już w ogóle w necie opisują jako jakiś dramat.
I Tż nie ma na noc, bo pojechał robić dom na wieś, ale w sumie sama go wysłałam, nie powiedziałam, że mam taki kryzys dzisiaj.
Jestem do dupy.

Jutro na pewno będzie lepiej! Nie doluj się, bo dziecko również wspolodczuwa nasze emocje! Nie interpretuj wyników w internecie, bo samych głupot się naczytasz!

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Kurde, sałatka gotowa czeka już w lodówce, a tu okazuje się, że małż będzie najwcześniej za dwie godziny, bo idzie po pracy na piwo żegnać kolegę z pracy, który się zwalnia. Poczekamy sobie, trudno...

Niebie, korzystając z pustego mieszkania zrób coś dla siebie na poprawę humoru, może ulubiony film albo wieczór spa? I przede wszystkim uśmiechnij się, maleństwo czuje, że mama jest nieszczęśliwa i też sobie pewnie pochlipuje

[NiEBiE]

Dzięki, Kochane jesteście!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[furjatka]

Napisane przez cicha1990

Jestem po usg! ryzyko wad malutkie maluszek lezal sobie slodko i ssal kciuka i czasem podskakiwal i chcial nawet stope do buzi wsadzic
Wedlug om 13t2d a usg 13t0d wiec maluszek wyrównał wiec termin z om jest aktualny i brany pod uwage
No a z gorszych bede musiala brac do konca ciazy i 6tyg po zastrzyki przeciwzakrzepowe... tylko droga zabawa bo 10zastrzykow ponad 100zl a to codziennie trzeba robic..wiec musze isc do neurologa po opinnie aby moc na refundacje je dostawac..

Śliczności! i cudnie pewnie było oglądać te harce

[cicha1990]

[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;63337356]współczuję gorszego samopoczucia :-( Ja się chyba wczoraj przeziebilam! Głowa mi pęka, z nosa non stop cieknie :-(







super ze wszystko ok! A masz jakieś wskazania, ze będziesz musiała się kluc? Fajnie jakby były refundowane, bo jednak kasa szybko ucieka na takie rzeczy

[/QUOTE]

Niestety tak. Po pierwszym porodzie trafilam do szpitala z dretwieniem lewek strony ciala i belkotliwa mowa. Jak sie okazalo byl skrzep ale sie sam rozpuscil. I teraz zeby nie bylo powtorki z rozrywki...
Nooo ponad 300zl na miesiac na same zastrzyki..nie wiem skad bysmy ta kase brali.. dlatego mam nadzieje ze lekarz nie bedzie mial jakis ale..

[furjatka]

Napisane przez NiEBiE

Dzięki, Kochane jesteście!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To jeszcze ode mnie duży całus Jesteś twarda i dasz radę to przetrzymać, a Twoje dziecko jest zdrowe, szczęśliwe i bezpieczne bo siedzi w brzuszku u osoby którą kocha ponad wszystko!

[kiciulec]

Pierwsza malutka czapeczka wygląda tak. Jeszcze czarną nitką chce zrobić oczy z rzęsami i nosek z guzika. Niby ma być biały misio ale mąż mówi, że raczej myszka

[donka_bez_ogonka]

ten smutny moment kiedy nie dopinasz sie w spodenkach sprzed ciazy

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[kiciulec]

Napisane przez donka_bez_ogonka

ten smutny moment kiedy nie dopinasz sie w spodenkach sprzed ciazy

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

Hahaha, wszystkie przedciążowe spodnie schowane na dnie szafy

[a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7]

Napisane przez cicha1990

Niestety tak. Po pierwszym porodzie trafilam do szpitala z dretwieniem lewek strony ciala i belkotliwa mowa. Jak sie okazalo byl skrzep ale sie sam rozpuscil. I teraz zeby nie bylo powtorki z rozrywki...
Nooo ponad 300zl na miesiac na same zastrzyki..nie wiem skad bysmy ta kase brali.. dlatego mam nadzieje ze lekarz nie bedzie mial jakis ale..

A to już pamiętam jak o tym pisałaś! Nie pamietalam tylko, że to była wina skrzepu! Zdrowie najważniejsze ale wiadomo że kasa się przyda!

Napisane przez kiciulec

Hahaha, wszystkie przedciążowe spodnie schowane na dnie szafy

Potwierdzam

[cornflower_girl]

Napisane przez NiEBiE

Coś tam w siebie wmusiłam, ale nie wartościowe i syte posiłki, jak mi nakazuje ta głupia dieta cukrzycowa. Na dodatek na morfologii wyszły mi podwyższone neutrofile, a to już w ogóle w necie opisują jako jakiś dramat.
I Tż nie ma na noc, bo pojechał robić dom na wieś, ale w sumie sama go wysłałam, nie powiedziałam, że mam taki kryzys dzisiaj.
Jestem do dupy.

Jesli to jeden wynik,to się nie stresuj
Ale się nazbierało tych negatywnych emocji...

Napisane przez Lidka99

więc ja się bardziej skłaniam w kierunku leżaczka z możliwością leżenia na płasko, mam nadzieję że nie będzie na tyle duże żeby szybko wyrosnąć

Oprócz Tiny Love warty uwagi jest Baby Bjorn (lub jego odpowiedniki). Tyle, że one nie mają funkcji rozrywkowych.

Napisane przez Konkardia

Pozdrawiam z urlopu!

Udanego wypoczynku
[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;63337356]współczuję gorszego samopoczucia :-( Ja się chyba wczoraj przeziebilam! Głowa mi pęka, z nosa non stop cieknie :-(
[/QUOTE]
Zdrowiej

---------- Dopisano o 00:05 ---------- Poprzedni post napisano o 00:04 ----------

Napisane przez cicha1990

Jestem po usg! ryzyko wad malutkie maluszek lezal sobie slodko i ssal kciuka i czasem podskakiwal i chcial nawet stope do buzi wsadzic
Wedlug om 13t2d a usg 13t0d wiec maluszek wyrównał wiec termin z om jest aktualny i brany pod uwage
No a z gorszych bede musiala brac do konca ciazy i 6tyg po zastrzyki przeciwzakrzepowe... tylko droga zabawa bo 10zastrzykow ponad 100zl a to codziennie trzeba robic..wiec musze isc do neurologa po opinnie aby moc na refundacje je dostawac..

Gratuluję córeczki
Współczuję konieczności brania zastrzyków... One są w pośladek?
Mam nadzieję, że nie będą bolesne i że uda się załatwić refundację.

[a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7]

Ja dzisiaj wstałam bez kataru i bólu głowy! Jupi szkoda, ze mój mały nie chce dłużej spać :-/

[Amalte]

[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;63344136]Ja dzisiaj wstałam bez kataru i bólu głowy! Jupi szkoda, ze mój mały nie chce dłużej spać :-/[/QUOTE]

Moja aplikacja informująca mnie o poziomie rozwoju Maluszka twierdzi, że w tym okresie u przyszłej mamy może pojawić się coś takiego jak "katar ciążowy" który jest wynikiem wzmożonego obiegu krwi w śluzówce. Czego to się człowiek dowiaduje

[Candid]

Napisane przez iwona335

Co do lozyska z przodu to to jest ok nie wiem na co lekarz kazal uwazac? Co innego jak lozysko jest z dolu i zaslania ujscie szyjki wtedy trzeba uwazac.
Czy lekarz mowil cos ze szyjka sie skraca? Ja ciagle dotykalam brzucha

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie lekarz zauważył że łożysko jest z przodu i dosyć nisko, mam zakaz przytulanek (z resztą my od początku ciąży mamy na to zakaz) tzn. jak to mówi lekarz mąż może tylko ja nie Dodatkowo zakaz przemęczania się, noszenia zakupów, podróżowania dalszego, dlatego nasze morze odeszło w zapomnienie. I za miesiąc dwa sytuacja może się unormować jak wszystko pójdzie do góry ale może też tak się nie stać. A jakby się pojawiło plamienie to natychmiast do szpitala. Z odklejonym łożyskiem dzidziuś może nie dostawać tyle tlenu i składników odżywczych co z dobrze przyklejonym.

Niebie, wszystko będzie dobrze najważniejsze że jesteś pod kontrolą lekarza

Orlica, Kiciulec zazdroszczę zdolności ja też trochę próbowałam dłubać szydełkiem i na drutach i haft krzyżykowy ale brakuje mi cierpliwości będę musiała poprosić mamę o jakieś cudeńko, teraz robi sweterek dla swojej drugiej wnusi.

[iwona335]

Napisane przez Candid

U mnie lekarz zauważył że łożysko jest z przodu i dosyć nisko, mam zakaz przytulanek (z resztą my od początku ciąży mamy na to zakaz) tzn. jak to mówi lekarz mąż może tylko ja nie Dodatkowo zakaz przemęczania się, noszenia zakupów, podróżowania dalszego, dlatego nasze morze odeszło w zapomnienie. I za miesiąc dwa sytuacja może się unormować jak wszystko pójdzie do góry ale może też tak się nie stać. A jakby się pojawiło plamienie to natychmiast do szpitala. Z odklejonym łożyskiem dzidziuś może nie dostawać tyle tlenu i składników odżywczych co z dobrze przyklejonym.

Niebie, wszystko będzie dobrze najważniejsze że jesteś pod kontrolą lekarza

Orlica, Kiciulec zazdroszczę zdolności ja też trochę próbowałam dłubać szydełkiem i na drutach i haft krzyżykowy ale brakuje mi cierpliwości będę musiała poprosić mamę o jakieś cudeńko, teraz robi sweterek dla swojej drugiej wnusi.

No to inna sprawa skoro lozysko jest na dole

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kiciulec]

Napisane przez Candid

U mnie lekarz zauważył że łożysko jest z przodu i dosyć nisko, mam zakaz przytulanek (z resztą my od początku ciąży mamy na to zakaz) tzn. jak to mówi lekarz mąż może tylko ja nie Dodatkowo zakaz przemęczania się, noszenia zakupów, podróżowania dalszego, dlatego nasze morze odeszło w zapomnienie. I za miesiąc dwa sytuacja może się unormować jak wszystko pójdzie do góry ale może też tak się nie stać. A jakby się pojawiło plamienie to natychmiast do szpitala. Z odklejonym łożyskiem dzidziuś może nie dostawać tyle tlenu i składników odżywczych co z dobrze przyklejonym.

Niebie, wszystko będzie dobrze najważniejsze że jesteś pod kontrolą lekarza

Orlica, Kiciulec zazdroszczę zdolności ja też trochę próbowałam dłubać szydełkiem i na drutach i haft krzyżykowy ale brakuje mi cierpliwości będę musiała poprosić mamę o jakieś cudeńko, teraz robi sweterek dla swojej drugiej wnusi.

Moje lozysko jest przy samym ujsciu ale go nie zaslania i w jednym miejscu jest malutka wolna przestrzen doslownie 7mm na 2mm . Dlatego przytulania tylko delikatne i też nie moge nosić i sie przemeczac. Lekarz mowil ze z czasem lozysko idzie do gory, tak jak mowisz, i moze byc lepiej. Do tego do 20 tygodnia mam brac duphaston ale juz niedlugo moge zmniejszyc dawke. Normalnie troche krocej sie go bierze ale mam "obciazony wywiad ginekologiczny" czyli przebyte poronienie, nieskuteczne starania wczesniej, a w tej ciazy plamienia. Ale mowil ze najprawdopodobniej juz bedzie dobrze. Jak mina 3 msc to najwieksze ryzyko mija.
Mysle, ze wszystkie mozemy juz mniej sie martwic

[cicha1990]

Napisane przez cornflower_girl

Jesli to jeden wynik,to się nie stresuj
Ale się nazbierało tych negatywnych emocji...


Oprócz Tiny Love warty uwagi jest Baby Bjorn (lub jego odpowiedniki). Tyle, że one nie mają funkcji rozrywkowych.

Udanego wypoczynku

Zdrowiej

---------- Dopisano o 00:05 ---------- Poprzedni post napisano o 00:04 ----------


Gratuluję córeczki
Współczuję konieczności brania zastrzyków... One są w pośladek?
Mam nadzieję, że nie będą bolesne i że uda się załatwić refundację.

Nie w posladek. Przewaznie daje sie je w brzuch no ale ogolnie tam gdzie najwiecej tluszczyku:p

[NiEBiE]

Napisane przez furjatka

To jeszcze ode mnie duży całus Jesteś twarda i dasz radę to przetrzymać, a Twoje dziecko jest zdrowe, szczęśliwe i bezpieczne bo siedzi w brzuszku u osoby którą kocha ponad wszystko!

Dziękuję. Tutaj się już poważnie wzruszyłam.

Napisane przez cornflower_girl

Jesli to jeden wynik,to się nie stresuj
Ale się nazbierało tych negatywnych emocji...

Nie jeden właśnie Leukocyty, limfocyty, neutrofile, RDW-CV (to chyba anemia...) i pH moczu - wszystko trochę podwyższone.
Dlatego mnie to wszystko tak wczoraj dobiło + ta nieszczęsna cukrzyca.

[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;63344136]Ja dzisiaj wstałam bez kataru i bólu głowy! Jupi szkoda, ze mój mały nie chce dłużej spać :-/[/QUOTE]
Super! Ozdrawiająca moc snu.

Napisane przez Candid

Niebie, wszystko będzie dobrze najważniejsze że jesteś pod kontrolą lekarza

Niestety nie jestem, ponieważ moje skierowanie pilne do poradni diabetologicznej poskutkowało umówieniem mnie na 09.08.2016, czyli za ponad 2 tygodnie. Prywatny diabetolog nic mi nie pomógł, tylko też odesłał do poradni.
Próbuję sama z dietą wg poradnika z netu.

Napisane przez cicha1990

Nie w posladek. Przewaznie daje sie je w brzuch no ale ogolnie tam gdzie najwiecej tluszczyku:p

Biedna.
Zastrzyki w brzuch brzmią strasznie, ale prawda jest taka, że dla Bąbelków zniesiemy wszystko.

Witam się i ja w 2 trymestrze.
Mam nadzieję, że będzie on lepszy niż ostatni dzień pierwszego. Teraz czeka mnie kilka dni stresu przed prenatalnymi we wtorek, bo bardzo zaczęłam się martwić, choć jednocześnie nie dopuszczam do siebie, że mogłoby być źle.

[furjatka]

Napisane przez NiEBiE

Witam się i ja w 2 trymestrze.
Mam nadzieję, że będzie on lepszy niż ostatni dzień pierwszego. Teraz czeka mnie kilka dni stresu przed prenatalnymi we wtorek, bo bardzo zaczęłam się martwić, choć jednocześnie nie dopuszczam do siebie, że mogłoby być źle.

Gratulacje! A co do prenatalnych każda z nas się bała i każdej wyszło wszystko ok, z Tobą będzie tak samo

[Candid]

Kiciulec u mnie też duphaston do 20 albo i dłużej. Mój dr mówi że niektóre kobiety biorą do końca. Zwłaszcza po poronieniach jak ja.

Narazie 2x1

[iwona335]

Napisane przez kiciulec

Moje lozysko jest przy samym ujsciu ale go nie zaslania i w jednym miejscu jest malutka wolna przestrzen doslownie 7mm na 2mm . Dlatego przytulania tylko delikatne i też nie moge nosić i sie przemeczac. Lekarz mowil ze z czasem lozysko idzie do gory, tak jak mowisz, i moze byc lepiej. Do tego do 20 tygodnia mam brac duphaston ale juz niedlugo moge zmniejszyc dawke. Normalnie troche krocej sie go bierze ale mam "obciazony wywiad ginekologiczny" czyli przebyte poronienie, nieskuteczne starania wczesniej, a w tej ciazy plamienia. Ale mowil ze najprawdopodobniej juz bedzie dobrze. Jak mina 3 msc to najwieksze ryzyko mija.
Mysle, ze wszystkie mozemy juz mniej sie martwic

Uwazaj mocno na siebie i niech lozysko szybuje do gory abys mogla juz byc spokojniejsza

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kiciulec]

Napisane przez Candid

Kiciulec u mnie też duphaston do 20 albo i dłużej. Mój dr mówi że niektóre kobiety biorą do końca. Zwłaszcza po poronieniach jak ja.

Narazie 2x1

To ja na poczatku mialam 2x1 po plamieniu 3x1 a za dwa tyg moge zmniejszyc do 2x1. Znaczy sie jest juz lepiej i tego sie trzymam.

Napisane przez iwona335

Uwazaj mocno na siebie i niech lozysko szybuje do gory abys mogla juz byc spokojniejsza

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dzieki juz jestem znacznie spokojniejsza niz bylam.

[NiEBiE]

Dziewczyny, uważajcie na siebie. Razem damy radę, niezależnie od pewnych niedogodności, jakie nas spotykają. A jak macie gorszy dzień, to piszcie, żalcie się, a my na pewno Was wesprzemy.

Powiedzcie, jak wyglądają Wasze karty ciąży?
Mi gin założył zwykły skoroszyt, w którym wpina mi zalecenia, krótki opis wizyty i fotkę z USG, a ja dopinam wyniki badań. Nie mam takiej "klasycznej" karty.

[Candid]

Ja mam taką niedużą składaną i sztywną kartę ciąży. Różowa z logo pregna i tam doktor przepisuje wyniki.

[furjatka]

Ja mam taką samą - z pregna plus

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

[kiciulec]

Tez mam taka z grubego papieru skladana na trzy. Wszystkie moje dame tam sa, grupa krwi, wynik hiv, tsh i kazda wizyte zapisuje z data i cisnieniem i waga plus altualne badania krwi i moczu. Wczesnoej jest wywiad ciazowy: ktora ciaza jak sie skonczyly poprzednie. No i osobna rubryka na badania usg. Miejsce zeby wpisac pierwsze ruchy plodu itd. A najbardziej podoba mi sie rubrykanr alarmowy i lekarz wpisal swoja komorke. Wiec w razie czego jest bezposredni kontakt z lekarzem prowadzacym

[NiEBiE]

Kurczę, to muszę o to zapytać, bo z tego co czytałam do porodu taka karta jest niezbędna, a ja jej nie mam.

[donka_bez_ogonka]

Pozdrowienia znad morza przyszle mamusie

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[Candid]

Napisane przez donka_bez_ogonka

Pozdrowienia znad morza przyszle mamusie

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

Ale Ci fajnie, zazdroszcze miałam za tydzień mieć ten sam widok ale lekarz nie pozwolił jechać 800 km. Udanego pobytu i wypoczynku, no i żeby pogoda dopisywała

[NiEBiE]

O jejku ale tłum! Udanego wypoczynku na pełnym relaksie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz