Chłopak zabronił mi wyjść na plażę. - Strona 8 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-07-24, 12:58   #211
cleopadra
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 2 095
Dot.: Chłopak zabronił mi wyjść na plażę.

Cytat:
Napisane przez kiciun Pokaż wiadomość
Ok więc ci którzy nie mają nic przeciwko temu, żeby ich partner/ partnerka chodzili w stringach/ stroju borata, różowej koszulce w żółte kropki, lateksowych kostiumach, stroju kroliczka playboya po prostu niech dobierają się w pary i wszystko będzie ok. Nie mam nic przeciwko temu. Ale ja bym z tak ubranym facetem nie wyszła, bo dla mnie to jest bezguście i bym się wstydziła. No i co w tym złego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ja tez bym nie wyszla
cleopadra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-24, 13:21   #212
stewardesa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
Dot.: Chłopak zabronił mi wyjść na plażę.

Cytat:
Napisane przez Leszy Pokaż wiadomość
Sprawdź w słowniku co oznacza termin wierzyć. Ja Ci nie wierzę i tyle.
Nie wiedziałam jak skomentować Twoje podejście do kobiet nie łamiąc jednocześnie regulaminu, ale tu jest na szczęście taka piękna, eufemistyczna projekcja tego, co robisz:
Cytat:
Napisane przez Leszy Pokaż wiadomość
Żadnego wróć jak się poprawisz. Żadnego odsyłania. Nie maluj tutaj Wielkiego Pana Nauczyciela, który nauczy głupiutka kobietę jak żyć.
Dziękuję
Cytat:
Napisane przez Leszy Pokaż wiadomość
I oczywiście że są to zgadywanki i domysły, bo póki nie usłyszysz czegoś od drugiej osoby, to zgadujesz, domyślasz się. Może okazać się, że masz rację, ale to ciągle domysły.
Nie masz w co wierzyć, a ja czego zgadywać. Ludzie kierujący się opiniami innych oraz wyimaginowanymi normami społecznymi natychmiast się z tym zdradzają wypowiadając "trzeba/musisz/powinno się/nie można/ja bym tak nie mógł itd." i wtedy następuje koniec znajomości albo przedstawienie swojego stanowiska wraz z informacją, że to nie ulegnie żadnej zmianie.
Cytat:
Napisane przez Leszy Pokaż wiadomość
I bardzo brzydko generalizujesz pewną grupę kobiet. Masz w tym jakiś interes?
To było oczywiste ironizowanie Twojej generalizacji, odwracasz kota ogonem.
Cytat:
Napisane przez Leszy Pokaż wiadomość
Bo znam dwie dziewczyny, które są skrajnymi przeciwieństwami. Jedna ubiera się "odważnie", gdy wychodzi w miejsce publiczne, a na plaży pełne majty. Druga z kolei zawsze lekki make up, nawet w lato dłuższe ubrania (ale lekkie), a na plaży stringi (o topless nic mi nie wiadomo).
Ale już chyba nie są Twoimi znajomymi? Czy unikasz ich na plaży/w miejscach publicznych?
Cytat:
Napisane przez Leszy Pokaż wiadomość
Wg Ciebie prawo. Wg mnie coś innego.
Wg Ciebie Ty (i pewnie "wszyscy normalni ludzie" bądź inna niesprecyzowana grupa).
Cytat:
Napisane przez Leszy Pokaż wiadomość
Zawsze kogoś oceniacie, więc przestańcie robić z siebie takie święte.
Kogo na przykład?
Cytat:
Napisane przez Leszy Pokaż wiadomość
Błąd. Napisałem wyżej przykłady moich dwóch znajomych, które całkowicie różniły się publicznie i plażowo.
Ona pisze o rozmowie, Ty o tym jak się dwie znajome ubierają w różnych miejscach. Ja napisałam "potrafią ubierać się nieprzyzwoicie", nie że koniecznie muszą.
Cytat:
Napisane przez Leszy Pokaż wiadomość
Skoro nie podoba się jakaś norma społeczna, to albo nie uczęszczaj w miejsca gdzie ona obowiązuje.
Nie przestrzegaj wyimaginowanych norm.
Cytat:
Napisane przez Leszy Pokaż wiadomość
Wyolbrzymiasz i manipulujesz sytuacją poprzez dobór pejoratywnych określeń. Dlaczego zabraniasz facetowi wstydu za dupę bliskiej mu osoby? Wstyd za drugą osobę jest zjawiskiem jak najbardziej normalnym i powszechnie spotykanym.
Twoim. Nie zrozumiem nigdy brania pod uwagę opinii pożal się borze śpołecieństwa (czyli najgłośniej krzyczących, którzy zawsze z czymś mają problem), a znajdowanie sobie problemu pod postacią wstydu za kogoś innego to już w ogóle kosmos, choć zważając na to co się naprawdę pod tym kryje, to bardzo powszechne zjawisko, po prostu jak zwykle inaczej nazwane.
Cytat:
Napisane przez Leszy Pokaż wiadomość
Oj tam, semantyka.
Nieee, zdrada to zdrada. Nie musi być seksualna. To złamanie wspólnych ustaleń w tym wypadku.
Cytat:
Napisane przez Leszy Pokaż wiadomość
Co jeśli nie będzie ustalone? Czy moralnie wtedy jest dozwolone seksić się z innymi?
Wtedy się można zdziwić.
Cytat:
Napisane przez Leszy Pokaż wiadomość
Ale czekaj. Przecież wg Ciebie prawo odpowiada za konstrukty społeczne. W takim wypadku noszenie innego ubrania niż norma społeczna jest wg Ciebie przestępstwem.
Nope. Spytałeś, kto ustala normy. Nie sprecyzowałeś pytania.
Cytat:
Napisane przez Leszy Pokaż wiadomość
Poza tym, dlaczego zgadzasz się na ograniczanie wolności tych dwójki obywateli? Dlaczego nie mogą radośnie kopulować np. na przystanku? Albo w autobusie siedząc obok Ciebie?
Nie ja, przepisy.
stewardesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-24, 13:27   #213
LadyArya
Amounted Princess
 
Avatar LadyArya
 
Zarejestrowany: 2015-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 079
Dot.: Chłopak zabronił mi wyjść na plażę.

Cytat:
Napisane przez kahoko hino Pokaż wiadomość
tłumaczę przecie jak krowie na rowie: nie ma nic złego w tym, że Tobie to nie pasi. zło zaczyna się, gdy go szantażujesz.
rozumiem ze gdyby np twoj tż stwierdzil ze pojdzie na plaze przebrany za hitlera stwierdzilabys ze spoko i poszlabys z nim tak bo przeciez nie masz prawa szantazowac go emocjonalnie
LadyArya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-24, 13:28   #214
Mojwa
zuy mod
 
Avatar Mojwa
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 23 352
GG do Mojwa
Dot.: Chłopak zabronił mi wyjść na plażę.

Twierdzenie ze tylko prawo decyduje o normach to stapanie po bardzo kruchym lodzie. Prawo nie musi i nie jest moralne.
__________________


L'amore scalda il cuore.




Do. Or do not. There is no try.

23.05.2011
22.05.2017
02.12.2017
Mojwa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-24, 13:31   #215
201705042038
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 868
Dot.: Chłopak zabronił mi wyjść na plażę.

Cytat:
Napisane przez LadyArya Pokaż wiadomość
rozumiem ze gdyby np twoj tż stwierdzil ze pojdzie na plaze przebrany za hitlera stwierdzilabys ze spoko i poszlabys z nim tak bo przeciez nie masz prawa szantazowac go emocjonalnie
Gdyby mój facet przebierał się za Hitlera w celu innym niż rola filmowa lub teatralna, prawdopodobnie wcale nie bylibyśmy razem, bez zbędnej tresury.


Cytat:
Napisane przez Mojwa Pokaż wiadomość
Twierdzenie ze tylko prawo decyduje o normach to stapanie po bardzo kruchym lodzie. Prawo nie musi i nie jest moralne.
Za to w przypadku stringów na plaży ocena moralna jest jasna i jednoznaczna. Tfu!
201705042038 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-24, 13:32   #216
stewardesa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
Dot.: Chłopak zabronił mi wyjść na plażę.

Cytat:
Napisane przez Mojwa Pokaż wiadomość
Twierdzenie ze tylko prawo decyduje o normach to stapanie po bardzo kruchym lodzie. Prawo nie musi i nie jest moralne.
No dobrze, to KTO o tym decyduje?
stewardesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-24, 13:35   #217
niebieskie_oczko
Zakorzenienie
 
Avatar niebieskie_oczko
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
Dot.: Chłopak zabronił mi wyjść na plażę.

Trzy sznurki materiału a dyskusji na tyle stron
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze!
2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork
Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos
Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż
K&K
niebieskie_oczko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-07-24, 13:36   #218
kahoko hino
Zakorzenienie
 
Avatar kahoko hino
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 8 060
Dot.: Chłopak zabronił mi wyjść na plażę.

Cytat:
Napisane przez LadyArya Pokaż wiadomość
rozumiem ze gdyby np twoj tż stwierdzil ze pojdzie na plaze przebrany za hitlera stwierdzilabys ze spoko i poszlabys z nim tak bo przeciez nie masz prawa szantazowac go emocjonalnie
to zależy, bo kultywowanie nazizmu i oddawanie hołdu Hitlerowi jest prawnie zakazane. znów, porównujesz łamanie prywatnego poglądu z łamaniem prawa. w stroju borata czy w w/w koronie z różowych dildosów - nie miałabym nic przeciwko.
Cytat:
Napisane przez Mojwa Pokaż wiadomość
Twierdzenie ze tylko prawo decyduje o normach to stapanie po bardzo kruchym lodzie. Prawo nie musi i nie jest moralne.
Mojwa, normy społeczne, a nie moralne. normy społeczne dalekie są od moralnych.
kahoko hino jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-24, 13:45   #219
LadyArya
Amounted Princess
 
Avatar LadyArya
 
Zarejestrowany: 2015-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 079
Dot.: Chłopak zabronił mi wyjść na plażę.

Cytat:
Napisane przez anna87 Pokaż wiadomość
Gdyby mój facet przebierał się za Hitlera w celu innym niż rola filmowa lub teatralna, prawdopodobnie wcale nie bylibyśmy razem, bez zbędnej tresury.
tak samo facet autorki watku ma prawo nie byc z osoba ktora wystawia dupe na widok publiczny.

---------- Dopisano o 13:45 ---------- Poprzedni post napisano o 13:43 ----------

Cytat:
Napisane przez kahoko hino Pokaż wiadomość
to zależy, bo kultywowanie nazizmu i oddawanie hołdu Hitlerowi jest prawnie zakazane. znów, porównujesz łamanie prywatnego poglądu z łamaniem prawa. w stroju borata czy w w/w koronie z różowych dildosów - nie miałabym nic przeciwko.


Mojwa, normy społeczne, a nie moralne. normy społeczne dalekie są od moralnych.
w takim razie zwracam honor, aczkolwiek raczej jestes bardzo odosobniona w takim mysleniu, dla 99 % ludzi w tym dla mnie to nie do pomyslenia
LadyArya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-24, 13:47   #220
Mojwa
zuy mod
 
Avatar Mojwa
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 23 352
GG do Mojwa
Dot.: Chłopak zabronił mi wyjść na plażę.

Cytat:
Napisane przez anna87 Pokaż wiadomość
Za to w przypadku stringów na plaży ocena moralna jest jasna i jednoznaczna. Tfu!
Do mnie pijesz? Ja napisałam ze sama bym nie poszła, ale wisi mi w czym kto chodzi i daleka jestem od stawiania norm w co należy się ubierać.

Cytat:
Napisane przez kahoko hino Pokaż wiadomość

Mojwa, normy społeczne, a nie moralne. normy społeczne dalekie są od moralnych.
No, jeszcze nie tak dawno normą prawną było uznanie Żydów za podludzi. Albo Murzynow za niewolników.
Z jakiego powodu obowiązujące obecnie prawo jest lepsze od prawa obowiązującego 100 lat temu?

I tu nie chodzi o same stringi, ale o ogólna refleksje czy popieranie czegokolwiek prawem ma sens. Ot, na przykład aborcja. Bo ej, w Polsce na życzenie jest zakazana. A jakoś spora część z nas uważa, że każdy powinien mieć do niej prawo.
__________________


L'amore scalda il cuore.




Do. Or do not. There is no try.

23.05.2011
22.05.2017
02.12.2017
Mojwa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-24, 14:10   #221
higirl
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 192
Dot.: Chłopak zabronił mi wyjść na plażę.

Cytat:
Napisane przez cleopadra Pokaż wiadomość
stroj nie ale majtki tak,w klubach faceci szukajacy jednonocnej przygody to na pierwszym miejscu patrza czy dziewczyna ma stringi
Masakra, czyli wychodzi na to, że jak ma się założone stringi to od razu, że szuka kogoś na seks? Trochę zaściankowe myślenie. Poza tym nie wiem skąd oni mogą wiedzieć, że dziewczyna ma takie i takie majtki. Chyba musiałaby mieć kawałek materiału zamiast spódniczki, albo nie mieć jej wcale, wtedy to już chyba wiadomo o co chodzi.

---------- Dopisano o 14:10 ---------- Poprzedni post napisano o 13:54 ----------

Cytat:
Napisane przez kahoko hino Pokaż wiadomość
jego gabinet jest tak, jak on chce. moja garderoba jest tak, jak ja chcę. salon ustalamy wspólnie, bo jest WSPÓLNY. mój tyłek jest mój, nie wspólny. wiem, szalone
No właśnie ustalacie wspólnie. Czyli musi być jakiś kompromis, których ty rzekomo nie akceptujesz, bo po co kompromisy w związku. Tobie nie podoba się pomysł wymalowania salonu na czarno - proponujesz coś innego, mu się też może nie podobać twój, to i on coś proponuje. To jest właśnie kompromis. No bo nie powiesz mi, że myślicie idealnie w ten sam sposób czy w danej chwili macie ochotę na dokładnie to samo. Masz trochę dziwną ideologię, która gdzieś tam się chyba pogubiła.
Poza tym twój tyłek teoretycznie jest wspólny, bo skoro tylko twój partner może go oglądać w całej okazałości, robić z nim najrozmaitsze rzeczy i ogólnie ma do niego jakieś przywileje, to z drugiej strony ma prawo też wyrazić swoje zdanie jakby chciał, żebyś się z nim obnosiła. A sprawa, że możesz mieć to gdzieś już nie wiem czy jest taka ok w stosunku do partnera.
higirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-24, 14:25   #222
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Chłopak zabronił mi wyjść na plażę.

Cytat:
Napisane przez higirl Pokaż wiadomość
No właśnie ustalacie wspólnie. Czyli musi być jakiś kompromis, których ty rzekomo nie akceptujesz, bo po co kompromisy w związku. Tobie nie podoba się pomysł wymalowania salonu na czarno - proponujesz coś innego, mu się też może nie podobać twój, to i on coś proponuje. To jest właśnie kompromis. No bo nie powiesz mi, że myślicie idealnie w ten sam sposób czy w danej chwili macie ochotę na dokładnie to samo. Masz trochę dziwną ideologię, która gdzieś tam się chyba pogubiła.
Wspólne ustalenia w ogóle nie muszą wynikać z kompromisu.
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-24, 14:40   #223
Mojwa
zuy mod
 
Avatar Mojwa
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 23 352
GG do Mojwa
Dot.: Chłopak zabronił mi wyjść na plażę.

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;63378161]Wspólne ustalenia w ogóle nie muszą wynikać z kompromisu.[/QUOTE]

To jak definiujesz kompromis?
Nie wierzę w istnienie dwóch idealnie zgadzajacych się we wszystkim osób.
__________________


L'amore scalda il cuore.




Do. Or do not. There is no try.

23.05.2011
22.05.2017
02.12.2017
Mojwa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-24, 14:44   #224
LadyArya
Amounted Princess
 
Avatar LadyArya
 
Zarejestrowany: 2015-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 079
Dot.: Chłopak zabronił mi wyjść na plażę.

Cytat:
Napisane przez Mojwa Pokaż wiadomość
To jak definiujesz kompromis?
Nie wierzę w istnienie dwóch idealnie zgadzajacych się we wszystkim osób.
ja tez nie wierze, takich cudow to nie ma
LadyArya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-24, 14:45   #225
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Chłopak zabronił mi wyjść na plażę.

Cytat:
Napisane przez Mojwa Pokaż wiadomość
To jak definiujesz kompromis?
Nie wierzę w istnienie dwóch idealnie zgadzajacych się we wszystkim osób.
http://sjp.pwn.pl/sjp/kompromis;2564125.html dokładnie tak.
Nijak nie kłóci się to z faktem, że wspólne ustalenia nie muszą wynikać z kompromisu. Jeśli ustalam coś z partnerem, to rzucamy różne propozycje i wybieramy coś, co odpowiada obojgu, a nie coś, każdemu z nas trochę nie odpowiada.
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2016-07-24, 14:47   #226
201703061049
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1 247
Dot.: Chłopak zabronił mi wyjść na plażę.

Zgadzam się z Cavą i Zakonną.
Partner jest dla mnie najważniejszą osobą i mam na uwadze jego uczucia.
Gdyby mnie poprosił o nieodsłanianie tyłka, kiedy idę z nim, nie ma sprawy. Tak samo ja mogę go prosić o kontrolowanie odruchów i nieoglądanie się się za innymi tyłkami, kiedy idzie ze mną.
A tu oczywiście już się zaczęła walka o niepodległość i hurr durr jak on śmie, już zaraz burkę każe na łeb zakładać, zostaw go i idź na terapię przepracować swoje problemy.
201703061049 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-24, 14:48   #227
LadyArya
Amounted Princess
 
Avatar LadyArya
 
Zarejestrowany: 2015-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 079
Dot.: Chłopak zabronił mi wyjść na plażę.

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;63378541]http://sjp.pwn.pl/sjp/kompromis;2564125.html dokładnie tak.
Nijak nie kłóci się to z faktem, że wspólne ustalenia nie muszą wynikać z kompromisu. Jeśli ustalam coś z partnerem, to rzucamy różne propozycje i wybieramy coś, co odpowiada obojgu, a nie coś, każdemu z nas trochę nie odpowiada.[/QUOTE]

tylko ze nie zawsze jest taka sytacja o ktorej piszesz czasem ktos musi chociaz troche ustapic
LadyArya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-24, 14:49   #228
Mojwa
zuy mod
 
Avatar Mojwa
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 23 352
GG do Mojwa
Dot.: Chłopak zabronił mi wyjść na plażę.

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;63378541]http://sjp.pwn.pl/sjp/kompromis;2564125.html dokładnie tak.
Nijak nie kłóci się to z faktem, że wspólne ustalenia nie muszą wynikać z kompromisu. Jeśli ustalam coś z partnerem, to rzucamy różne propozycje i wybieramy coś, co odpowiada obojgu, a nie coś, każdemu z nas trochę nie odpowiada.[/QUOTE]

Jedt tak tylko w przypadku gdy rzucane propozycje są równoważne. Jeśli jednak jedna pasuje Ci bardziej niż druga, ale z kolei ta pierwsza nie pasuje partnerowi, ale druga już tak (chociaż osobiście wolałby trzecią) to mimo że wybraliście coś, co odpowiada obojgu, to jednak poszliscie na ustępstwa.
__________________


L'amore scalda il cuore.




Do. Or do not. There is no try.

23.05.2011
22.05.2017
02.12.2017
Mojwa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-24, 14:55   #229
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Chłopak zabronił mi wyjść na plażę.

Cytat:
Napisane przez LadyArya Pokaż wiadomość
tylko ze nie zawsze jest taka sytacja o ktorej piszesz czasem ktos musi chociaz troche ustapic
Na przykład kiedy? W moim związku oboje mamy tyle dowolności w postępowaniu, że nikt nie musi chociaż trochę ustępować, chyba, że mówimy o sytuacji typu kto pierwszy idzie się wysikać.
Cytat:
Napisane przez Mojwa Pokaż wiadomość
Jedt tak tylko w przypadku gdy rzucane propozycje są równoważne. Jeśli jednak jedna pasuje Ci bardziej niż druga, ale z kolei ta pierwsza nie pasuje partnerowi, ale druga już tak (chociaż osobiście wolałby trzecią) to mimo że wybraliście coś, co odpowiada obojgu, to jednak poszliscie na ustępstwa.
Nie rozumiem po co dajesz czysto hipotetyczne sytuacje pod rozwagę. Ja się po prostu nie wiąże z ludźmi, z którymi muszę iść na ustępstwa, żeby związek mógł przetrwać. Nawet jeśli chodzi o kolor ścian. Albo mamy taki zakres kolorów, który odpowiada obojgu bez zastrzeżeń, albo w ogóle nie będziemy mieli żadnych wspólnych ścian.
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-24, 14:59   #230
Mojwa
zuy mod
 
Avatar Mojwa
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 23 352
GG do Mojwa
Dot.: Chłopak zabronił mi wyjść na plażę.

Oczywiście. związek się nie rozpadnie od czegoś takiego. Ale na przykład - masz ochotę zjeść X (a robicie wspólna kolacje) za czym Twój facet nie przepada, wiec zjecie coś innego. Dla mnie to już jest kompromis.
__________________


L'amore scalda il cuore.




Do. Or do not. There is no try.

23.05.2011
22.05.2017
02.12.2017
Mojwa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-24, 15:00   #231
dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
Dot.: Chłopak zabronił mi wyjść na plażę.

Live from Sopot: stringów i toplessu brak. No nie mam co robić
Ale was ten temat pali i walczycie jak lwy
dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-24, 15:08   #232
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Chłopak zabronił mi wyjść na plażę.

Cytat:
Napisane przez Mojwa Pokaż wiadomość
Oczywiście. związek się nie rozpadnie od czegoś takiego. Ale na przykład - masz ochotę zjeść X (a robicie wspólna kolacje) za czym Twój facet nie przepada, wiec zjecie coś innego. Dla mnie to już jest kompromis.
Rozważanie hipotetycznych sytuacji jest bez sensu, gdy rozmawiamy o konkretnym przypadku. U mnie taka sytuacja się nie wydarzy. Z reguły każde z nas samo sobie robi jedzenie jakie chce, poza momentami gdy oboje mamy ochotę na to samo.
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-24, 15:17   #233
Mojwa
zuy mod
 
Avatar Mojwa
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 23 352
GG do Mojwa
Dot.: Chłopak zabronił mi wyjść na plażę.

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;63379016]Rozważanie hipotetycznych sytuacji jest bez sensu, gdy rozmawiamy o konkretnym przypadku. U mnie taka sytuacja się nie wydarzy. Z reguły każde z nas samo sobie robi jedzenie jakie chce, poza momentami gdy oboje mamy ochotę na to samo.[/QUOTE]

Ale o jakim konkretnym przypadku rozmawiamy? Twierdzisz ze w Twoim związku nie ma miejsca na żaden kompromis, a ja Ci zwyczajnie nie wierzę
__________________


L'amore scalda il cuore.




Do. Or do not. There is no try.

23.05.2011
22.05.2017
02.12.2017
Mojwa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2016-07-24, 15:37   #234
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Chłopak zabronił mi wyjść na plażę.

Cytat:
Napisane przez Mojwa Pokaż wiadomość
Ale o jakim konkretnym przypadku rozmawiamy? Twierdzisz ze w Twoim związku nie ma miejsca na żaden kompromis, a ja Ci zwyczajnie nie wierzę
Rozmawiałyśmy o konkretnym przykładzie kompromisu w moim związku na podstawie przygotowywania jedzenia.
Ty prawdopodobnie mylisz kompromis z optymalnym wyborem i dlatego tak trudno ci "uwierzyć".
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-24, 16:00   #235
higirl
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 192
Dot.: Chłopak zabronił mi wyjść na plażę.

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;63378676] Ja się po prostu nie wiąże z ludźmi, z którymi muszę iść na ustępstwa, żeby związek mógł przetrwać. Nawet jeśli chodzi o kolor ścian. Albo mamy taki zakres kolorów, który odpowiada obojgu bez zastrzeżeń, albo w ogóle nie będziemy mieli żadnych wspólnych ścian.[/QUOTE]

Chyba przesadzasz. I to bardzo.
higirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-24, 16:22   #236
cleopadra
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 2 095
Dot.: Chłopak zabronił mi wyjść na plażę.

a ciekawe jakby facet ubral sandaly do garnituru i tak by chcial isc na wesele,to ktora partnerka by sie na to zgodzila,no bo to jego stopy a on chce miec swierzosc
cleopadra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-24, 16:51   #237
kahoko hino
Zakorzenienie
 
Avatar kahoko hino
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 8 060
Dot.: Chłopak zabronił mi wyjść na plażę.

Cytat:
Napisane przez LadyArya Pokaż wiadomość
tak samo facet autorki watku ma prawo nie byc z osoba ktora wystawia dupe na widok publiczny.
oczywiście, że ma prawo. ale nie ma prawa jej szantażować.

Cytat:
Napisane przez LadyArya Pokaż wiadomość
w takim razie zwracam honor, aczkolwiek raczej jestes bardzo odosobniona w takim mysleniu, dla 99 % ludzi w tym dla mnie to nie do pomyslenia
wiesz, większość ludzi myje zęby góra raz dziennie, a i to nie zawsze. większości mnie nie przekonują i lubię swoją mniejszość
Cytat:
Napisane przez Mojwa Pokaż wiadomość
No, jeszcze nie tak dawno normą prawną było uznanie Żydów za podludzi. Albo Murzynow za niewolników.
Z jakiego powodu obowiązujące obecnie prawo jest lepsze od prawa obowiązującego 100 lat temu?
to są prawa ograniczające, a ja mówię o tym, że obecnie prawa ograniczającego ubiór nie ma [w kwestii stringów, bo minimalne jest].
Cytat:
Napisane przez Mojwa Pokaż wiadomość
I tu nie chodzi o same stringi, ale o ogólna refleksje czy popieranie czegokolwiek prawem ma sens. Ot, na przykład aborcja. Bo ej, w Polsce na życzenie jest zakazana. A jakoś spora część z nas uważa, że każdy powinien mieć do niej prawo.
znów, porównujesz prawo ograniczające, zakaz, do braku zakazu. błąd logiczny.
Cytat:
Napisane przez higirl Pokaż wiadomość
No właśnie ustalacie wspólnie. Czyli musi być jakiś kompromis, których ty rzekomo nie akceptujesz, bo po co kompromisy w związku. Tobie nie podoba się pomysł wymalowania salonu na czarno - proponujesz coś innego, mu się też może nie podobać twój, to i on coś proponuje. To jest właśnie kompromis. No bo nie powiesz mi, że myślicie idealnie w ten sam sposób czy w danej chwili macie ochotę na dokładnie to samo. Masz trochę dziwną ideologię, która gdzieś tam się chyba pogubiła.
nie. kompromis zakłada ustępstwa. w sprawach wspólnych ustalamy rzeczy wspólnie, w sprawach indywidualnych - indywidualnie. wspólne ustalenie to nie jest kompromis, odsyłam do słownika języka polskiego.
Cytat:
Napisane przez higirl Pokaż wiadomość
Poza tym twój tyłek teoretycznie jest wspólny, bo skoro tylko twój partner może go oglądać w całej okazałości, robić z nim najrozmaitsze rzeczy i ogólnie ma do niego jakieś przywileje, to z drugiej strony ma prawo też wyrazić swoje zdanie jakby chciał, żebyś się z nim obnosiła. A sprawa, że możesz mieć to gdzieś już nie wiem czy jest taka ok w stosunku do partnera.


Ty tak na serio?

mój tyłek jest tylko i wyłącznie mój, tak samo jak jego tyłek jest tylko i wyłącznie jego. jak któreś z nas ma ochotę komuś swój tyłek pokazać czy udostępnić, to to robi. nie powoduje to jednak praw własnościowych u odbiorcy, no na boga! zdanie, jak dobrze wiemy z wizażu, zawsze może wyrazić, ale mój tyłek jest ostatecznie mój i to ja podejmuję decyzję o nim, tak samo on o swoim. on nie będzie o moim tyłku decydował, a ja o jego, a za próby szantażu zostanie obśmiany od góry do dołu.
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;63378541]http://sjp.pwn.pl/sjp/kompromis;2564125.html dokładnie tak.
Nijak nie kłóci się to z faktem, że wspólne ustalenia nie muszą wynikać z kompromisu. Jeśli ustalam coś z partnerem, to rzucamy różne propozycje i wybieramy coś, co odpowiada obojgu, a nie coś, każdemu z nas trochę nie odpowiada.[/QUOTE]
Lisbeth, mam wrażenie, że my tu mówimy w innym języku.
Cytat:
Napisane przez sztojabudu Pokaż wiadomość
Zgadzam się z Cavą i Zakonną.
Partner jest dla mnie najważniejszą osobą i mam na uwadze jego uczucia.
Gdyby mnie poprosił o nieodsłanianie tyłka, kiedy idę z nim, nie ma sprawy. Tak samo ja mogę go prosić o kontrolowanie odruchów i nieoglądanie się się za innymi tyłkami, kiedy idzie ze mną.
A tu oczywiście już się zaczęła walka o niepodległość i hurr durr jak on śmie, już zaraz burkę każe na łeb zakładać, zostaw go i idź na terapię przepracować swoje problemy.
tu nie było mowy o prośbie.
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;63378676]Na przykład kiedy? W moim związku oboje mamy tyle dowolności w postępowaniu, że nikt nie musi chociaż trochę ustępować, chyba, że mówimy o sytuacji typu kto pierwszy idzie się wysikać. [/quote]
jak się człowiek uprze, to i tu można bez ustępstw
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;63378676]
Nie rozumiem po co dajesz czysto hipotetyczne sytuacje pod rozwagę. Ja się po prostu nie wiąże z ludźmi, z którymi muszę iść na ustępstwa, żeby związek mógł przetrwać. Nawet jeśli chodzi o kolor ścian. Albo mamy taki zakres kolorów, który odpowiada obojgu bez zastrzeżeń, albo w ogóle nie będziemy mieli żadnych wspólnych ścian.[/QUOTE]
bo próbuje odwrócić kota ogonem z nadzieją, że nie zauważysz.
Cytat:
Napisane przez Mojwa Pokaż wiadomość
Oczywiście. związek się nie rozpadnie od czegoś takiego. Ale na przykład - masz ochotę zjeść X (a robicie wspólna kolacje) za czym Twój facet nie przepada, wiec zjecie coś innego. Dla mnie to już jest kompromis.
a dlaczego ja nie mogę zjeść x, a facet y? jezu, całe życie robiłam to źle!
Cytat:
Napisane przez cleopadra Pokaż wiadomość
a ciekawe jakby facet ubral sandaly do garnituru i tak by chcial isc na wesele,to ktora partnerka by sie na to zgodzila,no bo to jego stopy a on chce miec swierzosc
o ile na ślubie nie ma narzuconego dress code'u to nie mam nic przeciwko. jeśli państwo młodzi określili dress code, to pójście na taką imprezę i nie przestrzeganie go jest wyrazem braku szacunku. jeśli nie było takich sprecyzowań, to nic mi do tego, co on na stopach ma, ja się idę bawić z młodymi i cieszyć ich szczęściem, a nie o butach myśleć.
kahoko hino jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2016-07-24, 17:17   #238
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Chłopak zabronił mi wyjść na plażę.

Cytat:
Napisane przez higirl Pokaż wiadomość
Chyba przesadzasz. I to bardzo.
Przesadzam w którym miejscu? Że związałam się z człowiekiem, z którym się po prostu zgadzam?
Cytat:
Napisane przez kahoko hino Pokaż wiadomość
Lisbeth, mam wrażenie, że my tu mówimy w innym języku.
Też odniosłam takie wrażenie
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-24, 17:22   #239
higirl
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 192
Dot.: Chłopak zabronił mi wyjść na plażę.

Cytat:
Napisane przez kahoko hino Pokaż wiadomość


Ty tak na serio?

mój tyłek jest tylko i wyłącznie mój, tak samo jak jego tyłek jest tylko i wyłącznie jego. jak któreś z nas ma ochotę komuś swój tyłek pokazać czy udostępnić, to to robi. nie powoduje to jednak praw własnościowych u odbiorcy, no na boga! zdanie, jak dobrze wiemy z wizażu, zawsze może wyrazić, ale mój tyłek jest ostatecznie mój i to ja podejmuję decyzję o nim, tak samo on o swoim. on nie będzie o moim tyłku decydował, a ja o jego, a za próby szantażu zostanie obśmiany od góry do dołu.
Chyba sobie żartujesz XD . Nie nazywaj tego w takim razie związkiem, bo w takowym obowiązują jakieś zasady. U ciebie mam wrażenie, nie ma żadnych zasad, każda próba jakiegokolwiek sprzeciwu ze strony drugiej osoby byłaby brana jako naruszenie prywatności/wolności czy czego tam chcesz. No do pozazdroszczenia XD Nie wiem czy to jest teraz na czasie próbować się wyróżnić z tłumu, pokazać jaka ja to jestem inna, nietuzinkowa i wyzwolona . Szkoda tylko, że to wszystko ma mało wspólnego z rzeczywistością i mogłabym się założyć, że nie przestrzegasz tak rygorystycznie swoich zasad, o których tutaj tak namiętnie piszesz.
Rozumiem też, że ze swoim facetem w ogóle się nie kłócisz? Poza tym co do kompromisów, to jest to próba osiągnięcia konsensusu tak, aby obojgu było ok. Znajdujemy złoty środek. Jak wybieracie kolor na ścianę to pytasz partnera o zdanie. To czemu sama go nie wybierzesz? W końcu jak mu nie pasuje żółty, to ustępujesz i szukacie dalej co wam obydwu będzie odpowiadać, a nie upierasz się, że ściana ma być żółta bo tak, a jak nie to nara. Zawsze trzeba w pewnym sensie ustąpić, żeby znaleźć wspólną płaszczyznę. MASAKRA....

---------- Dopisano o 17:22 ---------- Poprzedni post napisano o 17:19 ----------

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;63381486]Przesadzam w którym miejscu? Że związałam się z człowiekiem, z którym się po prostu zgadzam?
Też odniosłam takie wrażenie [/QUOTE]

Nie ma człowieka, który miałby takie samo zdanie co ty w każdej dziedzinie życia, ani dokładnie taki sam gust co ty. Więc gadanie, że nawet kolory musi lubieć takie same jest dla mnie co najmniej śmieszne i zastanawiam się czy po prostu sobie robisz z każdego jaja Bo tak powiewa arogancją przypadkiem
higirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-24, 17:29   #240
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Chłopak zabronił mi wyjść na plażę.

Cytat:
Napisane przez higirl Pokaż wiadomość
Chyba sobie żartujesz XD . Nie nazywaj tego w takim razie związkiem, bo w takowym obowiązują jakieś zasady. U ciebie mam wrażenie, nie ma żadnych zasad, każda próba jakiegokolwiek sprzeciwu ze strony drugiej osoby byłaby brana jako naruszenie prywatności/wolności czy czego tam chcesz. No do pozazdroszczenia XD Nie wiem czy to jest teraz na czasie próbować się wyróżnić z tłumu, pokazać jaka ja to jestem inna, nietuzinkowa i wyzwolona . Szkoda tylko, że to wszystko ma mało wspólnego z rzeczywistością i mogłabym się założyć, że nie przestrzegasz tak rygorystycznie swoich zasad, o których tutaj tak namiętnie piszesz.
Zasady inne niż twoje nie oznaczają, 1) że nie ma związku, 2)że nie ma zasad.
Cytat:
Rozumiem też, że ze swoim facetem w ogóle się nie kłócisz? Poza tym co do kompromisów, to jest to próba osiągnięcia konsensusu tak, aby obojgu było ok. Znajdujemy złoty środek. Jak wybieracie kolor na ścianę to pytasz partnera o zdanie. To czemu sama go nie wybierzesz? W końcu jak mu nie pasuje żółty, to ustępujesz i szukacie dalej co wam obydwu będzie odpowiadać, a nie upierasz się, że ściana ma być żółta bo tak, a jak nie to nara. Zawsze trzeba w pewnym sensie ustąpić, żeby znaleźć wspólną płaszczyznę. MASAKRA....
Jeśli kolor odpowiada obu osobom, to nie jest kompromis.

---------- Dopisano o 18:29 ---------- Poprzedni post napisano o 18:23 ----------

Cytat:
Napisane przez higirl Pokaż wiadomość
Nie ma człowieka, który miałby takie samo zdanie co ty w każdej dziedzinie życia, ani dokładnie taki sam gust co ty. Więc gadanie, że nawet kolory musi lubieć takie same jest dla mnie co najmniej śmieszne i zastanawiam się czy po prostu sobie robisz z każdego jaja Bo tak powiewa arogancją przypadkiem
Nigdzie nie napisałam, że mam ze swoim facetem takie samo zdanie w każdej dziedzinie życia. To już jest twoja nadinterpretacja. Takie samo zdanie zawsze i wszędzie nie jest mi potrzebne do związku, bo nie wszystkie opinie mojego faceta wpływają na nasz związek. Są sprawy dotyczące tylko jego lub sprawy dotyczące tylko mnie i wówczas żadne porozumienia nie są potrzebne. Jeśli chodzi o kolory, to nigdy nie związałabym się z kimś, kto lubi otaczać się kolorami, których nie znoszę, więc tak, mój facet musi lubić nawet kolory takie same jak ja.
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-08-03 21:35:38


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:19.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.