Majówki 2016 - Sezon VII - Epizod Final Unboxing

[_itakinie_]

Pierwsze karmienie. Cycki mi eksploduja.

Mam podłogi do wyszorowania, jakby ktoras chetna byla to aie zglaszam. tylko prosze za bardzo nie halasowac przy tym.


maz do roboty idzie, wracam do wyra.

[zabciajs]

Pierwsze karmienie o 4.45
Tyle godzin bez jedzenia Tak sie zmeczyla tą wizytą u teściowej?
Ciekawe czy spała spokojnie czy kręciła się a ja nie słyszałam. Mąż zawsze słyszy, ale dziś śpi w poprzek łożka w naszych nogach bo chorawy coś.

Co do przebicia uszu to też jestem na nie, choć sama posiadam kolczyki tu i tam. Ale to świadoma decyzja, a nie na sile prze kogoś zadany ból. Dziecko śpi przecież z głową na boku, wbijałoby sie to, no bez sensu. A teskt, ze przebijają teraz bo nie będzie pamietać jest durny. Ja bede pamietac, ze zadałam dziecku niepotrzebny ból. A pistolet to jakiś chory wynalazek, przecież miazdzy on ucho, a nie przebija.

Do mnie tez zapraszam na jakies porządki, ja jeszcze pośpie

---------- Dopisano o 05:26 ---------- Poprzedni post napisano o 05:23 ----------

A apropo pajacow i w ogole ubranek to mam problem bo 56 pajace czy niektore body na długosć za małe, a na szerokość ok. 62 na długość w wiekszości dobre lub ciut za duże, a na szerokośx masakra. I wygląda jak wygląda..

[manufakturapiekna]

Polecam przedluzki do body z allegro

Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka

[_itakinie_]

Napisane przez manufakturapiekna

Polecam przedluzki do body z allegro

Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka

Nie ma problemów z zapinaniem tych bodziaków? Jedne mają rozstaw na dwa, inne na trzy za trzaski. Zastanawiałam się czy to warto kupować.

[manufakturapiekna]

Napisane przez _itakinie_

Nie ma problemów z zapinaniem tych bodziaków? Jedne mają rozstaw na dwa, inne na trzy za trzaski. Zastanawiałam się czy to warto kupować.

Ja kupilam i takie i takie. Do wiekszosci firm pasuja. Zaczelam ich uzywac jakos po tygodniu bo wtety zaczela juz wyrastac. Dziekí temu mozna troche oszczedzic na bodziakach

Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka

[agassek]

Napisane przez pluszowy_kot

Ja miałam przebite uszy w okolicach I Komunii, nie pamiętam tylko czy przed czy po, musiałabym odgrzebać zdjęcia. Na pewno zrobiłam się zielona na hasło "pistolet", ale wytrzymałam, bo tak strasznie chciałam je mieć. Za to później dostałam uczulenia na stal chirurgiczną, dziurki się babrały, ja ledwo dałam sobie zmienić kolczyki na czyste złoto, uszy trzeba było przemywać spirytusem/wodą utlenioną i przy każdym, mało delikatnym zabiegu musiałam się nasłuchać po co ja kolczyki chciałam, tylko na kłopot dla wszystkich, tak jakby ok 8 letnie dziecko wiedziało jakie mogą być skutki uboczne

U mnie to samo, do Komunii szłam w tych z tej stali chirurgicznej, bo nie dało się ich wyjąć bez bólu, z resztą do teraz nie mogę nosić długo kolczyków

Napisane przez manufakturapiekna

Polecam przedluzki do body z allegro

Nawet nie wiedziałam, że jest coś takiego fajny pomysł

[mialavi]

Miałam wczoraj tak wspaniały dzień z moją małą rodzinką az zaluje ze niedziela nie jest codziennie...❤ Mała nasza zasypia coraz wczesniej wieczoren i spi coraz dluzej w nocy jedna 10 min pobudka na karmienie o 3.20 i dopiero teraz o 7. Jestesmy wyspane. Nadrobiłam o czym na wizazu piszczy, jesli chodzi o pampersy to najlepsze poki co dla nas sa premium care mimo ze smierdza strasznie, tyle ze 2 juz zaczynaja byc małe a mamy cala pake z agito za to zielone pampy kilka razy przeciekly co np.nie zdarzylo sie w tesco loves baby trzymaja dobrze i nie odparzaja do wyprobowania czekaja lidlowe 3.

Pajace- uzywam tylko na noc gdy nie ma upalow nigdy nie zdaza sie zeby Iga nosila w dzien traktujemy je bardziej jak pizamke. Mamy swoje poranne rytualy i codzienie ja przebieram chce zeby to bylo dla niej naturalne ze rano trzeba sie "ubrac" zeby wiedziala ze juz jest dzien i odrozniala ja od nocy,moze jest jeszcze za mała ale ja sie dobrze czuje jak wstaniemy rano ogarniemy sie obie lepiej zaczynam dzien
Najczesiej zakladam body i spodenki jak byla noworodkiem byly polspiochy bo mialam takie cudne teraz jak jest goraco to same body lub rampersy jak chlodniej to body na krotki spodenki i jakas bluzeczka lub tylko body na dlugi rekaw i spodenki. Sukienki bardzo rzadko okazjonalnie i to jeszcze bawelniane. Unikam zapiec na pleckach zeby wygodnie jej sie lezalo i dziwnych materialow i zdobien.

Kolczyki u niemowlaka - stanowcze nie. Nie dosc ze to niebezpieczne, niepotrzebne to jeszcze jakto wyglada? Taki lysalek a tu kolczyk w uchu? Bez sensu. Najwazniejsze nie rozumiem jak mozna takiemu dzieciatku zafundowac bol na wlasna prosbe?

[martunia_199]

Napisane przez Monanka83

Aaaaaaaa, machanie łapkami i ciumkanie! Dziś usypialam małą przez godzinę, bo ciągle miała rączki w buzi i memlała i co juz przysypiala to traciła kontakt z rzeczywistością i cmokała tak, że chyba sąsiedzi nawet słyszeli, więc Ona w ryk, bo się przecież wystraszyla jak diabli, i tak przez godzinę aż w końcu jedną ręką przystrzynywalam jej górne latające odnóża a drugą trzymałam smoczek żeby nie wypadł i w takiej walecznej pozycji padła

U nas ciumkanie rąk odbywa się nawet z cyckiem w buzi!

Napisane przez Monanka83

Dla samych doroslych to jest 8-9 godzin jazdy z 3-4 krótkimi przystankami po drodze. Z Niną więc byśmy jechali chyba 3 dni. Ona jest za malutka na siedzenie w foteliku przez tyle godzin, nie miałabym serca i cierpliwości. Tu jeździmy na działkę 50 km z duszą na ramieniu, bo czasem po 2 minutach jazdy jest już histeria. Nie nie, nie ma szans. Umówiliśmy się, że jeśli wszystko się unormuje i będzie lepiej to pojedziemy jak mała skończy pół roczku, żeby chociaż siedziała już sama.

---------- Dopisano o 21:36 ---------- Poprzedni post napisano o 21:33 ----------


Dobreeeeeeeee
Dobreeeeeeeee

Mój K. Chyba by mi nogi z dupy powyrywal jakbym to zrobiła! Dla niego w ogóle przebijanie sobie czegokolwiek to jakiś zwyczaj pierwotniakow

Ja też bym maluchowi nie przebiła. Jak urośnie I zechce, to ok, a póki co to zadawanie dziecku bólu w imię własnej próżności

Przebijanie uszu niemowlakom nic nie boli i ja nie mam nic przeciwko jako jedyna tu widzę chociaż mojej małej przebilam jak miała prawie rok. A traume mają te osoby które to pamiętają i dlatego są na nie...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zabciajs]

Napisane przez manufakturapiekna

Ja kupilam i takie i takie. Do wiekszosci firm pasuja. Zaczelam ich uzywac jakos po tygodniu bo wtety zaczela juz wyrastac. Dziekí temu mozna troche oszczedzic na bodziakach

Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka

Ooo! To wynalazek. Już klikam!

Napisane przez martunia_199

U nas ciumkanie rąk odbywa się nawet z cyckiem w buzi!

Przebijanie uszu niemowlakom nic nie boli i ja nie mam nic przeciwko jako jedyna tu widzę chociaż mojej małej przebilam jak miała prawie rok. A traume mają te osoby które to pamiętają i dlatego są na nie...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oh u mnie odkryta jedna rączka (bo na druga strobe Gabi nie przekreca głowy) i ciumkanie i ciumkanie i ciumkanie.

Jak nic nie boli,czucia nie mają?

Premium care super, teraz uzywamy zielonych bo mamy zapas, od znajomych caly karton no i trzeba wykorzystać. Ale siku w nocy kilka razy przebieram, bo w zielonych wilgotna ta dupcia. W premium care tego nie było.

[AnneMariie]

Napisane przez mialavi

Miałam wczoraj tak wspaniały dzień z moją małą rodzinką az zaluje ze niedziela nie jest codziennie... Mała nasza zasypia coraz wczesniej wieczoren i spi coraz dluzej w nocy jedna 10 min pobudka na karmienie o 3.20 i dopiero teraz o 7. Jestesmy wyspane.

Pajace- uzywam tylko na noc gdy nie ma upalow nigdy nie zdaza sie zeby Iga nosila w dzien traktujemy je bardziej jak pizamke. Mamy swoje poranne rytualy i codzienie ja przebieram chce zeby to bylo dla niej naturalne ze rano trzeba sie "ubrac" zeby wiedziala ze juz jest dzien i odrozniala ja od nocy,moze jest jeszcze za mała ale ja sie dobrze czuje jak wstaniemy rano ogarniemy sie obie lepiej zaczynam dzień.

Tez zaluje, ze niedziela jest raz w tygodniu
U nas poczatek dnia wyglada tak samo. Ubieramy sie, ogarniamy ladnie, wtedy schodzimy na dol i "zyjemy" wyjatki sa w weekendy kiedy tata bierze malucha na brudasa :p

Napisane przez martunia_199

U nas ciumkanie rąk odbywa się nawet z cyckiem w buzi!



Przebijanie uszu niemowlakom nic nie boli i ja nie mam nic przeciwko jako jedyna tu widzę chociaż mojej małej przebilam jak miała prawie rok. A traume mają te osoby które to pamiętają i dlatego są na nie...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mialam przebijanie jak mialam moze rok czy cos takiego i sie ciesze, bo sama bym sie nie zdecydowala teraz chociaz kolczykow nie nosze to fajnie wiedziec ze moge :p no i bolu nie pamietam, moja mama tez jakiejs traumy nie ma, ze mnie bolalo.

[mialavi]

Napisane przez AnneMariie

Tez zaluje, ze niedziela jest raz w tygodniu
U nas poczatek dnia wyglada tak samo. Ubieramy sie, ogarniamy ladnie, wtedy schodzimy na dol i "zyjemy" wyjatki sa w weekendy kiedy tata bierze malucha na brudasa :p

Nawet tak jak my schodzicie na dół ja już czekam na urlop nie nie mój ja przecież calymi dniami "siedze"(!!!) w domu - na tatusia urlop.

A dziś jestesmy same - moge sie poczuc jak na swoim przez chwile haha. Wlasnie jem sniadanie w ogrodzie czytam ksiazke mała spi w wozku i ta ciszaaa no zyc nie umierac

[daggmara]

Ja mialam przebijane uszy, gdy bylam bardzo mala. To jedno z moich pierwszych wspomnien. Rodzice kupili mi zlote kolczyki robione na zamowienie, ktore mam do tej pory i czekaja na Hanie. A uszy przekluwala ciotka, ktora jest pielegniarka. Najpierw przejlyla na probe mojemu ojcu, jedno ze znieczuleniem, drugie bez orzekl, zeby robic mi ze znieczuleniem
Gdybym miala Hani przekluwac chyba zainwestowalabym w masc z lidokaina, ktora miejscowo znieczula.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Anika1986]

Napisane przez pluszowy_kot

Ja miałam przebite uszy w okolicach I Komunii, nie pamiętam tylko czy przed czy po, musiałabym odgrzebać zdjęcia. Na pewno zrobiłam się zielona na hasło "pistolet", ale wytrzymałam, bo tak strasznie chciałam je mieć. Za to później dostałam uczulenia na stal chirurgiczną, dziurki się babrały, ja ledwo dałam sobie zmienić kolczyki na czyste złoto, uszy trzeba było przemywać spirytusem/wodą utlenioną i przy każdym, mało delikatnym zabiegu musiałam się nasłuchać po co ja kolczyki chciałam, tylko na kłopot dla wszystkich, tak jakby ok 8 letnie dziecko wiedziało jakie mogą być skutki uboczne

Ja miałam przebijane chyba ze trzy razy. Wpierw jako małe dziecko, niestety się strasznie babrało i nie pomagało ani to, ze kolczyki były złote ani przemywanie. Potem jeszcze były dwie próby, bo dziurki się goiły i zarastało. Za każdym razem jednak powtarzało się to samo. Obecnie mam blizny na uszach i już się dawno poddałam - widocznie nie pisane mi kolczyki.

Napisane przez Monanka83

Moja dziś koszmarnie śpi, tzn nie śpi. W sumie od pierwszego karmienia o 0.00 do 2.00 spała ale się rzucała jak w ukropie, a od 2.00 praktycznie nie śpi

U nas wieczorem w niedzielę (jak zwykle po tym jak się pochwalę, że wszystko ok) dał lekki popis zdolności, ale na szczęście o tej swojej 1 padł

Napisane przez zabciajs

Pierwsze karmienie o 4.45
Tyle godzin bez jedzenia Tak sie zmeczyla tą wizytą u teściowej?
Ciekawe czy spała spokojnie czy kręciła się a ja nie słyszałam. Mąż zawsze słyszy, ale dziś śpi w poprzek łożka w naszych nogach bo chorawy coś.

Co do przebicia uszu to też jestem na nie, choć sama posiadam kolczyki tu i tam. Ale to świadoma decyzja, a nie na sile prze kogoś zadany ból. Dziecko śpi przecież z głową na boku, wbijałoby sie to, no bez sensu. A teskt, ze przebijają teraz bo nie będzie pamietać jest durny. Ja bede pamietac, ze zadałam dziecku niepotrzebny ból. A pistolet to jakiś chory wynalazek, przecież miazdzy on ucho, a nie przebija.

Do mnie tez zapraszam na jakies porządki, ja jeszcze pośpie

---------- Dopisano o 05:26 ---------- Poprzedni post napisano o 05:23 ----------

A apropo pajacow i w ogole ubranek to mam problem bo 56 pajace czy niektore body na długosć za małe, a na szerokość ok. 62 na długość w wiekszości dobre lub ciut za duże, a na szerokośx masakra. I wygląda jak wygląda..

U nas pierwsze karmienie od 1 było o 7.50.
Co do ubranek - mój ogólnie jest dość szczupły i jedynie po jedzeniu mu brzuchol się zaokrągla. 62 też są luźne w tułowiu, ale lepiej wygląda niż w za ciasnych już 56.

[_itakinie_]

Co do tych ubranek - każdy mi gadał, nie kupuj dużo 56, bo szybko wyrośnie... mały ma teraz ponad 2 miesiące i nadal chodzi w 56, jakbym posłuchała, to chyba pasowałby na niego tylko pampers.

[daggmara]

Organizm niektorych osob chyba po prostu nie akceptuje cial obcych. Mam kokezanke, ktora wlasnie zawsze miala problem z dziurkami w uszach.
Ja z kolei po kilku miesiacach od zrobienia kolczyka w brwi wyjelam go na jeden dzien i juz nie dalam rady wlozyc..
A teraz mysle nad zrobieniem dodatkowych dziurek w uszach i nad pierwszym tatuazem, ale to wole zrobic po zakonczeniu karmienia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fruzjape]

manu a jak z Waszym ZUMem? Wyszło cos?

Dla mnie kolczyki u małego dziecka sa absolutnie nieakceptowalne ze względów bezpieczeństwa. Jak patrzę co wyprawia moj ancymon to z kolczykami juz pare razy miałby naderwane ucho...

[mialavi]

Moje dziecko w trakcie jedzenia zwrocilo chyba cala weekendowa zawartosc zoladka - jest taka zdolna ze sobie urzygala jedynie rekawk a ja mam mokry stanik brzuch spodenki i ....tak majtki tez mam mokre No przyznajcie ze Wasze tak nie potrafia?

[fablous]

My też wczoraj bardzo fajnie spędziliśmy dzień ale wieczór był już gorszy. Zdecydowanie przebodźcowaliśmy Alunię i wieczorem już biedna płakała ze zmęczenia a nie mogła zasnąć . Byliśmy u mojej babci a jak wracaliśmy to zadzwonili do nas znajomi, żebyśmy wpadli wszyscy na grilla. To nawet nie wracaliśmy do domu tylko od razu do nich przykręciliśmy. Też mają córeczkę majówkę, 5 dni młodszą od Ali . Tam jeszcze było ok, Alicja była pogodna, strzelała uśmiechami. Ale nie miała takiej porządnej drzemki jak w domu, do tego było dość głośno bo było też dwóch chłopców trzylatków. W domu jeszcze ładnie dała się wykąpać ale później płakała i nie dała się uspokoić. Miałam okropne wyrzuty sumienia że ją tak włóczyłam i to w taki upał . Niby w aucie klima, na zewnątrz w ogóle nie siedzieliśmy ale jednak miała prawo się zmęczyć. Sama byłam padnięta. Teraz już mam nauczkę i prędko jej kolejny raz nie zaserwuję takiej wycieczki.

W nocy budziła się o 2,4 a o 6 wstała już na dobre z bananem od ucha do ucha - uwielbiam ten widok z rana. Moja dziewczynka kochana Wzięłam ją już do siebie, utuliłyśmy się i dospałam do 9 a Alunia śpi do tej pory I dobrze, niech odeśpi wczorajsze wojaże. Dziś nie ruszamy się z domu bo już teraz jest gorąco. Może późnym wieczorem wyjdziemy jak już nie będzie tak grzało.

Kolczyki - jestem stanowczo na nie. Gdyby ktoś wpadł na taki głupi pomysł przekłucia uszu mojemu dziecku to w kosmos wystrzelę (przypomina mi się scena z Przyjaciół gdzie siostra Rachel zrobiła jej 'niespodziankę' i bez jej wiedzy przekłuła uszy Emmie - zatłukłabym ). Od razu zapowiedziałam tatkowi, że gdyby jego mama lub babcia to zasugerowały (a one potrafią mieć takie głupie pomysły) to żeby im to od razu z głowy wybił. Na szczęście jest podobnego zdania co ja bo powiedział tylko: cooo? ktoś chciałby przebić uszy mojemu dziecku? MOJEMU DZIECKU???? Więc temat mamy z głowy Dla mnie wcale nie wygląda to ładnie a wręcz zabiera dziewczynce cały jej dziecięcy urok i robi starszą na siłę. Pomijam już że to musi być bardzo niewygodne a argument, że lepiej przebić teraz jak dziecko jeszcze nie kuma o co chodzi jest dla mnie z d*py wyjęty

Ubranka - dla nas również pajacyki to piżamki, na dzień nigdy nie zakładam ich Aluni. Zwykle ubieram jej body albo koszulkę plus jakieś spodenki, na gorące dni uwielbiamy rampersy albo samo body. Nie uznaję śpiochów i półśpiochów, mamy ich może jedną czy dwie sztuki i w ogóle nie zakładam. Kaftaniki to tylko jako sweterek/narzutka do założenia na body z krótkim rękawkiem jak już robi się chłodno wieczorem ale też mamy może ze dwa. Sukienki zakładam tylko takie z wszytym body pod spodem, te lubimy. Inne omijam szerokim łukiem a mamy ich sporo i tak sobie leżą .
Też mamy swój poranny rytuał Po przebudzeniu tulę Małą na dzień dobry, potem jest karmienie, zmiana pampersa i zawsze przebieram ją w takie ubranka które nosimy w dzień. Po ubieraniu zawsze daję witaminkę (dzięki temu nie zapominam bo to część tego rytuału ) i wykonuję inne pielęgnacyjne czynności typu przemycie oczek jeśli trzeba, pokremowanie buźki itp. Jak już jesteśmy 'obrobione' to też schodzę z nią na dół, żeby się przywitała z dziadkami Moja mama jest nauczycielką, teraz ma wakacje więc codziennie jest w domu. Rano zwykle przechwytuje mi Alę na chwilkę żeby się z nią pobawić a ja dzięki temu mogę spokojnie zjeść śniadanie. Potem z powrotem wracamy do siebie lub wychodzimy na zewnątrz bo rano Alicja jest aktywna max godzinkę i znów idzie spać.

---------- Dopisano o 10:07 ---------- Poprzedni post napisano o 10:02 ----------

Roses łóżeczko złożone, wygląda bardzo porządnie i ładnie Materacyk tylko trochę lipny więc gdyby Ala miała tam spać dłużej to na pewno dokupiłabym inny. Tylko nie wiem czy taki standardowy 120x60 się mieści, nie mierzyłam. Łóżeczko jest dość spore, zajmuje chyba nawet więcej miejsca niż nasze drewniane w którym śpi na co dzień

Napisane przez mialavi

Moje dziecko w trakcie jedzenia zwrocilo chyba cala weekendowa zawartosc zoladka - jest taka zdolna ze sobie urzygala jedynie rekawk a ja mam mokry stanik brzuch spodenki i ....tak majtki tez mam mokre No przyznajcie ze Wasze tak nie potrafia?

Ala też mnie kiedyś tak załatwiła, tak jej się ulało, że miałam mokre majtki... z tyłu . Tak, tak, z tyłu. Trzymałam ją ponad ramieniem do odbicia. I nawet nie słyszałam jak ulała tylko poczułam że mi po plecach ścieka aż za spodenki. Dodam, że ona sama była nieskalanie czysta, nawet w kąciku ust jej nic nie zostało

[agassek]

Napisane przez Anika1986

U nas wieczorem w niedzielę (jak zwykle po tym jak się pochwalę, że wszystko ok) dał lekki popis zdolności, ale na szczęście o tej swojej 1 padł

A próbujecie go usypiać wcześniej czy po prostu pogodziłaś się, że zasypia koło północy? Bo Marysia też zasypia tak 23-24 i nie wiem czy jest sens próbować to zmienić czy trzeba zaakceptować

[AnneMariie]

Napisane przez daggmara

Organizm niektorych osob chyba po prostu nie akceptuje cial obcych. Mam kokezanke, ktora wlasnie zawsze miala problem z dziurkami w uszach.
Ja z kolei po kilku miesiacach od zrobienia kolczyka w brwi wyjelam go na jeden dzien i juz nie dalam rady wlozyc..
A teraz mysle nad zrobieniem dodatkowych dziurek w uszach i nad pierwszym tatuazem, ale to wole zrobic po zakonczeniu karmienia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mysle tak samo. Niektorzy poprostu beda mieli problemy ze wszystkim, a niektorym nic sie nigdy nie stanie.
Jaki tatuaz planujesz?? I w jakim miejscu? Mi sie marzy trzeci tatuaz, ale najpierw to musze go przemyslec, chociaz miejsce juz mam wybrane

Napisane przez _itakinie_

Co do tych ubranek - każdy mi gadał, nie kupuj dużo 56, bo szybko wyrośnie... mały ma teraz ponad 2 miesiące i nadal chodzi w 56, jakbym posłuchała, to chyba pasowałby na niego tylko pampers.

Moj za dwa dni 3 miesiace konczy a te 56 czy jeszcze mniejsze sa ok :p 62 tez nosi, ale jeszcze luzne sa.

Napisane przez daggmara

Ja mialam przebijane uszy, gdy bylam bardzo mala. To jedno z moich pierwszych wspomnien. Rodzice kupili mi zlote kolczyki robione na zamowienie, ktore mam do tej pory i czekaja na Hanie. A uszy przekluwala ciotka, ktora jest pielegniarka. Najpierw przejlyla na probe mojemu ojcu, jedno ze znieczuleniem, drugie bez orzekl, zeby robic mi ze znieczuleniem
Gdybym miala Hani przekluwac chyba zainwestowalabym w masc z lidokaina, ktora miejscowo znieczula.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mojej mamie przekluwala kuzynka! Zadna pielegniarka, zadne znieczulenie, ZIEMNIAKIEM!!! Z opowiesci o tym pamietam tylko, ziemniak, krew, krzyk! Haha

Napisane przez mialavi

Nawet tak jak my schodzicie na dół ja już czekam na urlop nie nie mój ja przecież calymi dniami "siedze"(!!!) w domu - na tatusia urlop.

A dziś jestesmy same - moge sie poczuc jak na swoim przez chwile haha. Wlasnie jem sniadanie w ogrodzie czytam ksiazke mała spi w wozku i ta ciszaaa no zyc nie umierac

Haha tez czekamy na urlop tatusia. Chociaz za te pieniedze wolalabym nowy komputer, co bym mogla porzadni pracowac bo na ipadzie srednio to idzie, ale wszyscy potrzebujemy wakacji, wiec na komputer jeszcze poczekam

Ja polubilam poniedzialki odkad jestem mama! Tata wraca do pracy, a ja steskniona po calym weekendzie mam malucha dla siebie

[zabciajs]

Siostra męża pisze mi abym to ja wrzucila na luz nosz k#@@# ja p&#^@/$@

---------- Dopisano o 10:25 ---------- Poprzedni post napisano o 10:24 ----------

Teraz to zaluje, ze nie wyszlam odrazu. A tesciowej nie powiedziałam, że jak chcą niech jadą do nas.

[mialavi]

Czy Wasze dzieciaczki tez tak szaleja na przewijaku? Moja odpycha sie nozkami dupcia do gory i wedruje. Dobrze ze ma chmurke za glowa bo by waliła głowa w sciane Tylko ja poloze a ona zaczyna swoje wariacje ... w wanience zaczyna to samo robic tam cieszy sie bardziej bo jakjej dupcia opada to chlupie woda cudak mały

---------- Dopisano o 10:03 ---------- Poprzedni post napisano o 10:00 ----------

Napisane przez agassek

A próbujecie go usypiać wcześniej czy po prostu pogodziłaś się, że zasypia koło północy? Bo Marysia też zasypia tak 23-24 i nie wiem czy jest sens próbować to zmienić czy trzeba zaakceptować

Iga przez jakis miesiac zycia zasypiala miedzy 22- 23 myslalam ze tak zostanie, ale teraz potrafi zasnac o 20-21 i mimo to spi do 3-4.

---------- Dopisano o 10:06 ---------- Poprzedni post napisano o 10:03 ----------

Napisane przez AnneMariie

Mysle tak samo. Niektorzy poprostu beda mieli problemy ze wszystkim, a niektorym nic sie nigdy nie stanie.
Jaki tatuaz planujesz?? I w jakim miejscu? Mi sie marzy trzeci tatuaz, ale najpierw to musze go przemyslec, chociaz miejsce juz mam wybrane





Moj za dwa dni 3 miesiace konczy a te 56 czy jeszcze mniejsze sa ok :p 62 tez nosi, ale jeszcze luzne sa.





Mojej mamie przekluwala kuzynka! Zadna pielegniarka, zadne znieczulenie, ZIEMNIAKIEM!!! Z opowiesci o tym pamietam tylko, ziemniak, krew, krzyk! Haha





Haha tez czekamy na urlop tatusia. Chociaz za te pieniedze wolalabym nowy komputer, co bym mogla porzadni pracowac bo na ipadzie srednio to idzie, ale wszyscy potrzebujemy wakacji, wiec na komputer jeszcze poczekam

Ja polubilam poniedzialki odkad jestem mama! Tata wraca do pracy, a ja steskniona po calym weekendzie mam malucha dla siebie

Wy chyba gdzies ruszaciew trakcie urlopu ???
Ja sie zastanawiam chcialabym gdzies na kilka dni we wrzesniu jechac na poczatku myslalam o Zakopanym ale co my bedziemy z nia tam robic chodzic po krupowkach? Chyba ze dolina Koscieliska itd. A moze jakies jezioro na kilka dni we wrzesniu juz nie powinno byc tlumow.
Kto planuje jakis wypad wakacyjny i da pomysl???

[czekooladki]

Napisane przez martunia_199

U nas ciumkanie rąk odbywa się nawet z cyckiem w buzi!



Przebijanie uszu niemowlakom nic nie boli i ja nie mam nic przeciwko jako jedyna tu widzę chociaż mojej małej przebilam jak miała prawie rok. A traume mają te osoby które to pamiętają i dlatego są na nie...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

taaa, a jaka jest złość jak jednocześnie cycuś i rączki się w pyszczku nie mieszczą
najgorsze, że przy tym krztusi się śliną - wtedy zaczynam sie bać

Napisane przez _itakinie_

Co do tych ubranek - każdy mi gadał, nie kupuj dużo 56, bo szybko wyrośnie... mały ma teraz ponad 2 miesiące i nadal chodzi w 56, jakbym posłuchała, to chyba pasowałby na niego tylko pampers.

Mi też każdy tak mówił i sama kupiłam zaledwie kilka sztuk 56 i okazuje się, że dobrze bo Ala szybko zaczęła nosić rozm. 62 a teraz to już większość 68, 56 to chyba przez pierwsze dwa tygodnie było w użyciu - teraz jak patrzę na te bodziaki to aż nie dowierzam, że ona była kiedyś taka malutka , a to było zaledwie trzy miesiące temu teraz to juz taki mały pulpecik się zrobił

Napisane przez mialavi

Moje dziecko w trakcie jedzenia zwrocilo chyba cala weekendowa zawartosc zoladka - jest taka zdolna ze sobie urzygala jedynie rekawk a ja mam mokry stanik brzuch spodenki i ....tak majtki tez mam mokre No przyznajcie ze Wasze tak nie potrafia?

ooo! skąd ja to znam! , ja Alę już trzymam do odbicia tam gdzie mamy panele albo kafelki, żeby te chlusty nie leciały na dywan, a do jej odbijania czy karmienia sie zwyczajnie przebieram albo rozbieram bo z tymi akcjami z ulewaniem to codziennie wielkie pranie musiałabym robić

Kolczyki u dziewczynki mi się podobają, ale napewno jeszcze nie teraz. Sama miałam przekłuwane uszy jak szłam do komunii.

[fablous]

Alicja nadal śpi
Zadziwia mnie to moje dziecię

[RosesAreRed]

Napisane przez fablous

Alicja nadal śpi
Zadziwia mnie to moje dziecię

Fab, jak oceniasz lozeczko turystyczne?

[mialavi]

Napisane przez RosesAreRed

Fab, jak oceniasz lozeczko turystyczne?

Rose nie czyta postow tralalala mamy Cie

---------- Dopisano o 10:21 ---------- Poprzedni post napisano o 10:20 ----------

Napisane przez fablous

Alicja nadal śpi
Zadziwia mnie to moje dziecię

Moja spi juz drugi raz a Twoja jeszcze nie wstała? Spioch Ci sie trafil

[AnneMariie]

Napisane przez mialavi

Czy Wasze dzieciaczki tez tak szaleja na przewijaku? Moja odpycha sie nozkami dupcia do gory i wedruje. Dobrze ze ma chmurke za glowa bo by waliła głowa w sciane Tylko ja poloze a ona zaczyna swoje wariacje ... w wanience zaczyna to samo robic tam cieszy sie bardziej bo jakjej dupcia opada to chlupie woda cudak mały

---------- Dopisano o 10:03 ---------- Poprzedni post napisano o 10:00 ----------



Iga przez jakis miesiac zycia zasypiala miedzy 22- 23 myslalam ze tak zostanie, ale teraz potrafi zasnac o 20-21 i mimo to spi do 3-4.

---------- Dopisano o 10:06 ---------- Poprzedni post napisano o 10:03 ----------


Wy chyba gdzies ruszaciew trakcie urlopu ???
Ja sie zastanawiam chcialabym gdzies na kilka dni we wrzesniu jechac na poczatku myslalam o Zakopanym ale co my bedziemy z nia tam robic chodzic po krupowkach? Chyba ze dolina Koscieliska itd. A moze jakies jezioro na kilka dni we wrzesniu juz nie powinno byc tlumow.
Kto planuje jakis wypad wakacyjny i da pomysl???

O tak, najgorzej w lozku! Poloze go prosto a za 20s lezy w poprzek haha to samo w kapieli, trzeba mocno trzymac.

My lecimy do Paryza na tydzien wlasnie kupilam bilety.
Jezioro to chyba spoko pomysl mozna sie poobijac, a wrzesien bywa tez cieply wiec mozna sie poczuc jak w lipcu, tylko bez tlumow.

[fablous]

Napisane przez RosesAreRed

Fab, jak oceniasz lozeczko turystyczne?

Pobudka
Pisałam wcześniej, że jest ok, trochę rozkminialiśmy jak je rozłożyć ale jak już załapaliśmy to rozłożyliśmy raz dwa.
Ale łożeczko jeszcze nie ochrzczone bo Ali jeszcze w nim nie kładliśmy. Także uroczyste obsikanie dopiero przed nim

Napisane przez mialavi

Moja spi juz drugi raz a Twoja jeszcze nie wstała? Spioch Ci sie trafil

Obudziła się przed 6, pojadła 15min i znów poszła w kimono
Fajnie, że tak słodko śpi tylko czemu nie w nocy ja się pytam

[mialavi]

Napisane przez fablous

Pobudka
Pisałam wcześniej, że jest ok, trochę rozkminialiśmy jak je rozłożyć ale jak już załapaliśmy to rozłożyliśmy raz dwa.
Ale łożeczko jeszcze nie ochrzczone bo Ali jeszcze w nim nie kładliśmy. Także uroczyste obsikanie dopiero przed nim



Obudziła się przed 6, pojadła 15min i znów poszła w kimono
Fajnie, że tak słodko śpi tylko czemu nie w nocy ja się pytam

Iga juz wstala kolejna drzemka 30 minutowa - nie ma dobrego humoru wiec ewidentnie brak jej dluzszego snu dzis.
Za to w nocy od 21 do 7 rano z jedna szybka pobudka na karmienie ktorej nawet nie pamietam

[fablous]

Napisane przez mialavi

Iga juz wstala kolejna drzemka 30 minutowa - nie ma dobrego humoru wiec ewidentnie brak jej dluzszego snu dzis.
Za to w nocy od 21 do 7 rano z jedna szybka pobudka na karmienie ktorej nawet nie pamietam

Zazrdo U nas były trzy pobudki, co prawda każda po 15min i Ala zasypiała w drodze do łóżeczka ale jednak sen był przerwany. A teraz już prawie 6h ciągiem