Sierpnióweczki 2016! Część VII. - Strona 34 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-07-25, 06:47   #991
zonamojegomeza
Zakorzenienie
 
Avatar zonamojegomeza
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 11 728
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Dzień dobry
Zakładanie majtek najłatwiejsze nie jest. Łatwiej mi sie nacbylic czy ukucnac niż schylic i podnieść nogę jednocześnie.

Mi się śnił jakis szpital, jakies dzieci. Właściwie odkąd wyszłam ze szpitala to mam takie sny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
zonamojegomeza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-25, 06:52   #992
pati0090
Zakorzenienie
 
Avatar pati0090
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 17 276
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Dzień dobry
ale się z was uśmiałam z tych ogórków i fasoli ale prawdę mówiąc ja też się czuje jak niepełnosprawna. Nóg ogolic nie mogę bo kopie się po brzuchu przy tym, majtki wyciągam na kilka razy, buta zawiązać nie moge


Cytat:
Napisane przez natalia_23 Pokaż wiadomość

Nie wiem po co matki, teściowe pchają się do kąpiania . Dla mnie to rola dla Tż. Dziś Jakub w wiaderku podczas kąpieli zasnął

U nas dni pięknie Kuba przesypia. Noce trochę gorsze.... dziś poszłam spać o 3 . Ciągle coś, jak nie kupa to coś mu się ulewało aż tak chlustało z Kuby mlekiem . Zalane 3 kocyki, łóżko, łóżeczko i 3 ubranka masakra... starszak był wyspany o 5 rano . Poza tą nocą zdarza się, że Kuba pięknie prześpi z 4-5 h w kawałku
Współczuję ulewania
Co do kąpieli to tz będzie na początku kąpać bo sam chce więc nie widzę potrzeby wołania żadnej z mam
__________________
Kocham Cię mój maluszku


pati0090 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-25, 06:55   #993
tija93
Zakorzenienie
 
Avatar tija93
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Bydgoszcz/Wschowa
Wiadomości: 8 042
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez Świniaczek Pokaż wiadomość
Hahaha, to pilnujcie zlodzieja, bo wam soe zatuczy u rodzicow najstarsza panienka sama sie dokarmia wlasnie suchymi bulkami i w sumie to wszystkim co da sie ukrasc, jak nie ma co ukrasc to poluje na myszy/ptaki/krety i je zżera W efekcie ma nadwage, co przy jej byle jakim kregoslupie czasem jej uniemozliwia wejscie po schodach, dobrze, ze to maly psiur, bo jest zazwyczaj wnoszona do gory, zeby nie meczyla kregoslupa. Powinna byc ze wzgledu na niego szczuplejsza, suchej karmy to juz prawie nie dostaje bo kest na wiecznej diecie, ale co z tego, skoro sama swietnie daje sobie rade...
O kurcze
__________________
02.08.2016
tija93 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-25, 06:56   #994
DobraDusza88
Zakorzenienie
 
Avatar DobraDusza88
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 392
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez Świniaczek Pokaż wiadomość
Ponoć na odgazowanie może pomóc ćwiczenie małej kolano-łokieć po X, prawa nóżka-lewa rączka. Wiadomo, nie na każde dziecko to podziała, ale to jeden ze sposobów, który mi w pamięci utkwił. Ehhh współczuję i Tobie i Małgosi, bo taka bezsilność męczy strasznie widząc, jak Maluda cierpi

Muszę przetrzymać do 7 rano, wtedy TŻ wraca Niedługo pójdę spać, to minie te kilka godzin raz dwa

Mały żarłoczek z Gosi
Oo dzięki, o tym ćwiczeniu nie słyszałam

Cytat:
Napisane przez natalia_23 Pokaż wiadomość

Nie wiem po co matki, teściowe pchają się do kąpiania . Dla mnie to rola dla Tż. Dziś Jakub w wiaderku podczas kąpieli zasnął

U nas dni pięknie Kuba przesypia. Noce trochę gorsze.... dziś poszłam spać o 3 . Ciągle coś, jak nie kupa to coś mu się ulewało aż tak chlustało z Kuby mlekiem . Zalane 3 kocyki, łóżko, łóżeczko i 3 ubranka masakra... starszak był wyspany o 5 rano . Poza tą nocą zdarza się, że Kuba pięknie prześpi z 4-5 h w kawałku
U mnie nie ma szans na przespanie 4-5 godzin, bo po pierwsze Pchła robi się głodna a poza tym w szpitalu kazali ją wybudzać na karmienie... max 3 godziny może być bez karmienia. Piersią wtedy zwykle średnio zainteresowana jest, ale jakby jej dać butlę to jak się przyssie to trudno tę butlę utrzymać

Przez tę niską wagę urodzeniową i żółtaczkę musi jeść często... badaliśmy jej poziom bilirubiny kilka dni temu i jeszcze utrzymuje się na poziomie 10,8 dzisiaj wizyta w poradni neonantologicznej...

Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość
poczytaj o metodzie Karpa..on własnie pisze o niedojrzałym układzie pokarmowym jako przyczynie płaczu,niepokoju u dziecka i proponuje rozwiązanie łączące szumienie, pozycje, spowijanie itp..może się sprawdzi u Was..kolki raczej pojawiają się później u dzieci...
czytałam niestety nasza Mała niezbyt toleruje zawijanie w otulaczki ;/ zdecydowanie preferuje rożek i w zasadzie tak w większości śpi.

Cytat:
Napisane przez tija93 Pokaż wiadomość

Tak Niestety dzieciaczki przedwcześnie urodzone z niską masą urodzeniową w zasadzie zawsze mają problemy brzuszkowe Próbujcie jej pomóc jak możecie, ale czas to jest w sumie jedyne lekarstwo



O to to! Wczoraj ubieram majty w łazience i TŻ chciał być pomocny i mnie przytrzymuje, ja do niego z tekstem "Lepiej mi nogę podnieść"
To jest właśnie najgorsze, że trzeba czekać ale mam wrażenie, że po biogai jest nieco lepiej... kupy zdecydowanie lepiej idą

A TŻ jaki pomocny!

Cytat:
Napisane przez tija93 Pokaż wiadomość
Jest nadzieja!

A tak w ogóle to wczoraj odwieźliśmy mamę na pociąg. Po powrocie w mieszkaniu mnóstwo okruchów i worek z bułkami na ziemi. Ogarnęliśmy. Ale coś mnie tknęło by zajrzeć do kartonu w którym zdarza mu się spać (zamknięty i jest tylko otwór by on wchodził). Otwieram, a tam skitrana bułka na czarną godzinę
hahaha Esik kombinator

Dziewczyny proszę o kciuki wybieramy się z Gosią na kontrolę do poradni neonantologicznej i oby wszystko było dobrze

PS. Nieskromnie się pochwalę, że od kilku dni wchodzę już w szorty w rozm. S, które nosiłam jeszcze rok temu Wiadomo, lekka fałdka jeszcze została, ale nie jest tak źle jak myślałam, że będzie i tak największy problem jest co ubrać, żeby było łatwo nakarmić

Aaa i pierwsze przewijanie na tylnej kanapie w samochodzie za nami Młoda obsikała mężowi skórę, ale nawet nie kwęknął;p stwierdził, że się wyczyści;p tiaaa a ja jak coś jadłam i nakruszyłam to dostawałam OPR;p
__________________
1.09.2012 (...) i ślubuję Ci...
DobraDusza88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-25, 07:00   #995
asicuha
Wtajemniczenie
 
Avatar asicuha
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 195
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Czesc )
Ja tam z majtkami nie mam problemu :P ale ubieram na siedzaco
Chyba czas wstac bo glodna jestem ) oczywiscie snu nie pamietam.
Ok 4 nad ranem zlapal mnie taki bol podbrzusza, ze zaczynslam sie zastanawiac czy cos sie nie dzieje, ale byl ciagly i w koncu usnelam.
Stresujacy ten koniec ciazy :P
Dzis w planach jakis spacer, obiad i tyle :P
__________________
Dbam o siebie!

Mani hybrydowy <3
asicuha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-25, 07:04   #996
zonamojegomeza
Zakorzenienie
 
Avatar zonamojegomeza
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 11 728
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Ja jestem niepełnosprawna jak noca wstaję siku. Taka rozespana i "rolzezana". Do tego Bobo jak wstaję to spada na dół i boli. Czlapie jak sierota do tej łazienki, stopa za stopą a jednocześnie szybko przebieram żeby zdarzyć.

Jak się rozchodze jesf lepiej.

DobraDusza kciuki za wizytę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
zonamojegomeza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-25, 07:13   #997
Krefetka
Zadomowienie
 
Avatar Krefetka
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 664
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Właśnie w TV usłyszałam " w Niemczech wczoraj nastąpił atak 21 letniego Syryjczyka na Polkę .... na domiar złego kobieta była w ciazy" mam nadzieje ze to tylko niesprawność językowa prowadzącego...


Wysłane za pomocą magii

---------- Dopisano o 08:13 ---------- Poprzedni post napisano o 08:07 ----------

Cytat:
Napisane przez DobraDusza88 Pokaż wiadomość
Oo dzięki, o tym ćwiczeniu nie słyszałam







U mnie nie ma szans na przespanie 4-5 godzin, bo po pierwsze Pchła robi się głodna a poza tym w szpitalu kazali ją wybudzać na karmienie... max 3 godziny może być bez karmienia. Piersią wtedy zwykle średnio zainteresowana jest, ale jakby jej dać butlę to jak się przyssie to trudno tę butlę utrzymać



Przez tę niską wagę urodzeniową i żółtaczkę musi jeść często... badaliśmy jej poziom bilirubiny kilka dni temu i jeszcze utrzymuje się na poziomie 10,8 dzisiaj wizyta w poradni neonantologicznej...







czytałam niestety nasza Mała niezbyt toleruje zawijanie w otulaczki ;/ zdecydowanie preferuje rożek i w zasadzie tak w większości śpi.







To jest właśnie najgorsze, że trzeba czekać ale mam wrażenie, że po biogai jest nieco lepiej... kupy zdecydowanie lepiej idą



A TŻ jaki pomocny!







hahaha Esik kombinator



Dziewczyny proszę o kciuki wybieramy się z Gosią na kontrolę do poradni neonantologicznej i oby wszystko było dobrze



PS. Nieskromnie się pochwalę, że od kilku dni wchodzę już w szorty w rozm. S, które nosiłam jeszcze rok temu Wiadomo, lekka fałdka jeszcze została, ale nie jest tak źle jak myślałam, że będzie i tak największy problem jest co ubrać, żeby było łatwo nakarmić



Aaa i pierwsze przewijanie na tylnej kanapie w samochodzie za nami Młoda obsikała mężowi skórę, ale nawet nie kwęknął;p stwierdził, że się wyczyści;p tiaaa a ja jak coś jadłam i nakruszyłam to dostawałam OPR;p


Kciuki za wizytę aby wszystko było Ok


Wysłane za pomocą magii
Krefetka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-25, 07:16   #998
joasia4786
Zakorzenienie
 
Avatar joasia4786
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: ****
Wiadomości: 3 987
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez asicuha Pokaż wiadomość
Czesc )
Ja tam z majtkami nie mam problemuale ubieram na siedzaco
Chyba czas wstac bo glodna jestem ) oczywiscie snu nie pamietam.
Ok 4 nad ranem zlapal mnie taki bol podbrzusza, ze zaczynslam sie zastanawiac czy cos sie nie dzieje, ale byl ciagly i w koncu usnelam.
Stresujacy ten koniec ciazyDzis w planach jakis spacer, obiad i tyle :P
Mój brzuszek jeszcze taki z mniejszych, bo Maja jest niewielka, więc większych problemów z ubieraniem majt nie mam (odpukać). Gorzej, jeśli chodzi o skarpetki i wiązane buty (tych akurat unikam teraz).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
joasia4786 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-25, 07:18   #999
zonamojegomeza
Zakorzenienie
 
Avatar zonamojegomeza
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 11 728
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Jak zakładam (albo próbuje) nogę na nogę to mi zjeżdża a to jedyny sposób by założyć skarpetke. Ale paznokcie w czwartek pomalowalam wywolalam tym wielkie zdziwienie mojej bratanicy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
zonamojegomeza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-25, 07:34   #1000
joasia4786
Zakorzenienie
 
Avatar joasia4786
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: ****
Wiadomości: 3 987
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Z dobrych informacji na poniedziałek to taka, że jest szansa, że mnie jutro wypuszczą ze szpitala. Na razie za bardzo się nie nastawiam, bo mój lekarz tu pracuje a z tego, co zrozumiałam leżę tu, bo on tak chciał. Jutro inny lekarz ma mi zrobić USG i przepływy i sprawdzić wszystko dokładnie i wtedy się okaże no nic zobaczymy co jutro wymyślą

Miłego dnia☺

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
joasia4786 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-25, 07:42   #1001
zonamojegomeza
Zakorzenienie
 
Avatar zonamojegomeza
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 11 728
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

joasia trzymam kciuki by się udało wyjść

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
zonamojegomeza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-25, 07:53   #1002
virginia
Zakorzenienie
 
Avatar virginia
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 590
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez DobraDusza88 Pokaż wiadomość
U mnie nie ma szans na przespanie 4-5 godzin, bo po pierwsze Pchła robi się głodna a poza tym w szpitalu kazali ją wybudzać na karmienie... max 3 godziny może być bez karmienia. Piersią wtedy zwykle średnio zainteresowana jest, ale jakby jej dać butlę to jak się przyssie to trudno tę butlę utrzymać

Przez tę niską wagę urodzeniową i żółtaczkę musi jeść często... badaliśmy jej poziom bilirubiny kilka dni temu i jeszcze utrzymuje się na poziomie 10,8 dzisiaj wizyta w poradni neonantologicznej...

Dziewczyny proszę o kciuki wybieramy się z Gosią na kontrolę do poradni neonantologicznej i oby wszystko było dobrze

PS. Nieskromnie się pochwalę, że od kilku dni wchodzę już w szorty w rozm. S, które nosiłam jeszcze rok temu Wiadomo, lekka fałdka jeszcze została, ale nie jest tak źle jak myślałam, że będzie i tak największy problem jest co ubrać, żeby było łatwo nakarmić

Aaa i pierwsze przewijanie na tylnej kanapie w samochodzie za nami Młoda obsikała mężowi skórę, ale nawet nie kwęknął;p stwierdził, że się wyczyści;p tiaaa a ja jak coś jadłam i nakruszyłam to dostawałam OPR;p
Kciuki masz jak w banku!!!!:k ciuki:
Pierwsza kąpiel w sikach za Wami (za mężem) . I jaką ma na siśki tolerancję .
A Ty jesteś niesamowita? W jeansy, rozmiar S, już? Mnie to się marzą jeansy na tyłku jakiekolwiek ale coś czuję, że u mnie to daleka droga...

Cytat:
Napisane przez joasia4786 Pokaż wiadomość
Z dobrych informacji na poniedziałek to taka, że jest szansa, że mnie jutro wypuszczą ze szpitala. Na razie za bardzo się nie nastawiam, bo mój lekarz tu pracuje a z tego, co zrozumiałam leżę tu, bo on tak chciał. Jutro inny lekarz ma mi zrobić USG i przepływy i sprawdzić wszystko dokładnie i wtedy się okaże no nic zobaczymy co jutro wymyślą

Miłego dnia☺
Kciuki za Was!!! Informuj nas na bieżąco!!!

Natalka dziś 1szy dzień w żłobku po bostonce. A ja idę chyba popolegiwać bo brzuch mnie boli a a propo's tego, co pisałyście - ja czuję się jak kolubryna i zaliczam po kolei, książkowo wszystkie ciążowe dolegliwości ale ranki są dla mnie najgorsze. Gorąco mi wtedy zawsze jakoś, słabo, pić się chce, strasznie szybko się męczę.... No i przeraża mnie wizja upałów. Podobno już jest nie do wytrzymania (TŻet dzwonił mówił).
O 14 mam korki, potem jadę po Natalkę i po babcię. W międzyczasie chyba pranie. Obiadu nie robię. TŻet zrobi jak wróci z pracy (żeberka z grzybami ) ale to już pewnie na jutro.
A tak w ogóle to wczoraj zaczęłam 38 tc .
__________________
I'll be dreaming my dreams with you
And there's no other place
That I'd lay down my face
I'll be dreaming my dreams with you..

Edytowane przez virginia
Czas edycji: 2016-07-25 o 07:56
virginia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-25, 07:54   #1003
zonamojegomeza
Zakorzenienie
 
Avatar zonamojegomeza
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 11 728
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Upały mnie też przerażają.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
zonamojegomeza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-25, 07:55   #1004
Krefetka
Zadomowienie
 
Avatar Krefetka
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 664
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez virginia Pokaż wiadomość
Kciuki masz jak w banku!!!!:k ciuki:
Pierwsza kąpiel w sikach za Wami (za mężem) . I jaką ma siśki tolerancję .
A Ty jesteś niesamowita? W jeansy, rozmiar S, już? Mnie to się marzą jeansy na tyłku jakiekolwiek ale coś czuję, że u mnie to daleka droga...


Kciuki za Was!!! Informuj nas na bieżąco!!!

Natalka dziś 1szy dzień w żłobku po bostonce. A ja idę chyba popolegiwać bo brzuch mnie boli a a propo's tego, co pisałyście - ja czuję się jak kolubryna i zaliczam po kolei, książkowo wszystkie dolegliwości ale ranki są dla mnie najgorsze. Gorąco mi wtedy zawsze jakoś, słabo, pić się chce, strasznie szybko się męczę.... No i przeraża mnie wizja upałów. Podobno już jest nie do wytrzymania (TŻet dzwonił mówił).
A tak w ogóle to wczoraj zaczęłam 38 tc .


Odpoczywaj przyklej sobie tyłeczek do kanapy i sie nie ruszaj
Gratulacje 38tc


Wysłane za pomocą magii

---------- Dopisano o 08:55 ---------- Poprzedni post napisano o 08:55 ----------

Cytat:
Napisane przez zonamojegomeza Pokaż wiadomość
Upały mnie też przerażają.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz


Wole nie myślec o upałach bo mam lęki...


Wysłane za pomocą magii
Krefetka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-25, 08:00   #1005
asicuha
Wtajemniczenie
 
Avatar asicuha
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 195
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez Krefetka Pokaż wiadomość
Właśnie w TV usłyszałam " w Niemczech wczoraj nastąpił atak 21 letniego Syryjczyka na Polkę .... na domiar złego kobieta była w ciazy" mam nadzieje ze to tylko niesprawność językowa prowadzącego...


Wysłane za pomocą magii

---------- Dopisano o 08:13 ---------- Poprzedni post napisano o 08:07 ----------





Kciuki za wizytę aby wszystko było Ok


Wysłane za pomocą magii
To chyba niestety prawda, tez slyszalam ze byla w ciazy...
__________________
Dbam o siebie!

Mani hybrydowy <3
asicuha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-25, 08:07   #1006
Krefetka
Zadomowienie
 
Avatar Krefetka
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 664
Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez asicuha Pokaż wiadomość
To chyba niestety prawda, tez slyszalam ze byla w ciazy...


Bardziej chodzi mi o niefortunne stwierdzenie "...na domiar złego była w ciazy ... "
Co ja odbieram jako ciąża to zło. Wg prowadzącego


Wysłane za pomocą magii
Krefetka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-25, 08:11   #1007
joasia4786
Zakorzenienie
 
Avatar joasia4786
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: ****
Wiadomości: 3 987
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez zonamojegomeza Pokaż wiadomość
joasia trzymam kciuki by się udało wyjść

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Przydadzą się na pewno

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
joasia4786 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-25, 08:14   #1008
florencee
Zadomowienie
 
Avatar florencee
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 531
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Hej.

Byłam na badaniach, miałam zrobić tylko mocz, czyli bardzo ekonomicznie, ale zdecydowanie wolałabym zamiast tego zrobić coś z krwi, bo przy obecnym nacisku dziecięcia na pęcherz pozyskanie materiału do badań w odpowiednim momencie nie jest prostym zadaniem.
Za to udało mi się również męża wysłać na długo odkładane przez niego badania, bo strasznie chudnie odkąd zaczął w tym roku nową pracę, pewnie można by zrzucić winę na stres, ale warto się też zbadać.

Cytat:
Napisane przez tija93 Pokaż wiadomość
Hej

Wczorajsze wyganianie wywołało nerwoból po prawej stronie pleców

Esik nam chyba dorasta! Od kilku dni nie zrywa się o 5 rano, dzisiaj spał do po 6
To szkoda, że są skutki uboczne wyganiania. :/

Miło, że Esik się przestawia na trochę późniejsze pobudki.

Cytat:
Napisane przez DobraDusza88 Pokaż wiadomość
Dziewczyny proszę o kciuki wybieramy się z Gosią na kontrolę do poradni neonantologicznej i oby wszystko było dobrze

PS. Nieskromnie się pochwalę, że od kilku dni wchodzę już w szorty w rozm. S, które nosiłam jeszcze rok temu Wiadomo, lekka fałdka jeszcze została, ale nie jest tak źle jak myślałam, że będzie i tak największy problem jest co ubrać, żeby było łatwo nakarmić

Aaa i pierwsze przewijanie na tylnej kanapie w samochodzie za nami Młoda obsikała mężowi skórę, ale nawet nie kwęknął;p stwierdził, że się wyczyści;p tiaaa a ja jak coś jadłam i nakruszyłam to dostawałam OPR;p
Trzymam kciuki.

Super z tymi szortami!

Cytat:
Napisane przez joasia4786 Pokaż wiadomość
Z dobrych informacji na poniedziałek to taka, że jest szansa, że mnie jutro wypuszczą ze szpitala. Na razie za bardzo się nie nastawiam, bo mój lekarz tu pracuje a z tego, co zrozumiałam leżę tu, bo on tak chciał. Jutro inny lekarz ma mi zrobić USG i przepływy i sprawdzić wszystko dokładnie i wtedy się okaże no nic zobaczymy co jutro wymyślą

Miłego dnia☺

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Kciuki za dobre wyniki i wyjście jutro.

Cytat:
Napisane przez virginia Pokaż wiadomość

Natalka dziś 1szy dzień w żłobku po bostonce. A ja idę chyba popolegiwać bo brzuch mnie boli a a propo's tego, co pisałyście - ja czuję się jak kolubryna i zaliczam po kolei, książkowo wszystkie ciążowe dolegliwości ale ranki są dla mnie najgorsze. Gorąco mi wtedy zawsze jakoś, słabo, pić się chce, strasznie szybko się męczę.... No i przeraża mnie wizja upałów. Podobno już jest nie do wytrzymania (TŻet dzwonił mówił).
O 14 mam korki, potem jadę po Natalkę i po babcię. W międzyczasie chyba pranie. Obiadu nie robię. TŻet zrobi jak wróci z pracy (żeberka z grzybami ) ale to już pewnie na jutro.
A tak w ogóle to wczoraj zaczęłam 38 tc .
To odpoczywaj koniecznie, pij dużo.
Brawa za 38 tc.


Ja też się słabo czuję, dzisiaj u nas trochę chłodniej przynajmniej, ale duszno nadal, znowu ból głowy atakuje.
florencee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-25, 08:14   #1009
joasia4786
Zakorzenienie
 
Avatar joasia4786
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: ****
Wiadomości: 3 987
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez virginia Pokaż wiadomość
Kciuki masz jak w banku!!!!:k ciuki:
Pierwsza kąpiel w sikach za Wami (za mężem) . I jaką ma na siśki tolerancję .
A Ty jesteś niesamowita? W jeansy, rozmiar S, już? Mnie to się marzą jeansy na tyłku jakiekolwiek ale coś czuję, że u mnie to daleka droga...


Kciuki za Was!!! Informuj nas na bieżąco!!!

Natalka dziś 1szy dzień w żłobku po bostonce. A ja idę chyba popolegiwać bo brzuch mnie boli a a propo's tego, co pisałyście - ja czuję się jak kolubryna i zaliczam po kolei, książkowo wszystkie ciążowe dolegliwości ale ranki są dla mnie najgorsze. Gorąco mi wtedy zawsze jakoś, słabo, pić się chce, strasznie szybko się męczę.... No i przeraża mnie wizja upałów. Podobno już jest nie do wytrzymania (TŻet dzwonił mówił).
O 14 mam korki, potem jadę po Natalkę i po babcię. W międzyczasie chyba pranie. Obiadu nie robię. TŻet zrobi jak wróci z pracy (żeberka z grzybami ) ale to już pewnie na jutro.
A tak w ogóle to wczoraj zaczęłam 38 tc .
Dam znać na pewno co mi powiedzą

Gratuluję 38 tc


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
joasia4786 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-25, 08:16   #1010
Krefetka
Zadomowienie
 
Avatar Krefetka
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 664
Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Myśle ze cos jest nie tak z prowadzącym... Albo ze mną, że dziś sie czepiam.. Polonistka nie jestem ale chciałabym aby w telewizji bardziej dbali o język jakim sie wyrażają ...
Właśnie pan stwierdził ... Oferta skierowana jest do rodzicow, którzy maja własne dzieci.
Pomijając wyrażenie "własne" znacie rodzicow bez dzieci? Czy sie czepiam???
A jak uwzględnić wyraz własne rozumiem że adoptowane lub przysposobione to nie są własne dzieci tylko cudze???
Oferta o jakiej Pan mówił odnosi sie do zdrowego żywienia, czy to oznacza ze zdrowo można żywić tylko "własne" dzieci a nie-wlasne fastfoodem karmić??

Czepiam sie chyba.. Lepiej bedzie jak wyłącze TV


Wysłane za pomocą magii

Edytowane przez Krefetka
Czas edycji: 2016-07-25 o 08:25
Krefetka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-25, 08:27   #1011
Piernik Torunski
Zakorzenienie
 
Avatar Piernik Torunski
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 3 090
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez Krefetka Pokaż wiadomość
Dzień dobry. Miłego dnia


Wysłane za pomocą magii
ale się rozgadałaś

Cytat:
Napisane przez tija93 Pokaż wiadomość
Hej

Wczorajsze wyganianie wywołało nerwoból po prawej stronie pleców

Esik nam chyba dorasta! Od kilku dni nie zrywa się o 5 rano, dzisiaj spał do po 6
heh.. trzeba liczyć siły na zamiary..

ojj tak szybko te dzieciaczki dorastają

Cytat:
Napisane przez Świniaczek Pokaż wiadomość
Piernik, nie urodzilam, nerwicy sie tylko z psami nabawilam chyba bede dosypiac z Tzem, ktory przed chwila z nocki wrocil, bo jak zostaje sama z tymi psimi wiedzmami to caaaalaaaa noc sa wycieczki i ich tupanie mnie budzi bo one przytupia do sypialni i zaczynaja jeczec, zeby je glaskac... Tak np o 2 w nocy...

Tija, nasz psiur potrafi ze mna do poludnia spac A tez jako gowniarz sie budzil 5-6, wiec Esik ewidentnie dorasta
dobrze,że jesteś w dwupaku

Cytat:
Napisane przez tija93 Pokaż wiadomość
Jest nadzieja!

A tak w ogóle to wczoraj odwieźliśmy mamę na pociąg. Po powrocie w mieszkaniu mnóstwo okruchów i worek z bułkami na ziemi. Ogarnęliśmy. Ale coś mnie tknęło by zajrzeć do kartonu w którym zdarza mu się spać (zamknięty i jest tylko otwór by on wchodził). Otwieram, a tam skitrana bułka na czarną godzinę
Esik żywi się bułkami? haha..

Cytat:
Napisane przez DobraDusza88 Pokaż wiadomość

czytałam niestety nasza Mała niezbyt toleruje zawijanie w otulaczki ;/ zdecydowanie preferuje rożek i w zasadzie tak w większości śpi.

Dziewczyny proszę o kciuki wybieramy się z Gosią na kontrolę do poradni neonantologicznej i oby wszystko było dobrze

PS. Nieskromnie się pochwalę, że od kilku dni wchodzę już w szorty w rozm. S, które nosiłam jeszcze rok temu Wiadomo, lekka fałdka jeszcze została, ale nie jest tak źle jak myślałam, że będzie i tak największy problem jest co ubrać, żeby było łatwo nakarmić

Aaa i pierwsze przewijanie na tylnej kanapie w samochodzie za nami Młoda obsikała mężowi skórę, ale nawet nie kwęknął;p stwierdził, że się wyczyści;p tiaaa a ja jak coś jadłam i nakruszyłam to dostawałam OPR;p
w książce jest napisane,że rodzice często sygnalizują,że dziecko płacze po owinięciu,ale przyczyną płaczu może być to,że za słaby kokonik się zrobiło..

trzymam mocno kciuki za wizytę..daj znac co lekarze powiedzą..
nie wiem jak jest w innych miastach,ale każdemu dziecku u nas przysługuje wizyta w Ośrodku Wczesnej Interwencji, gdzie lekarz pediatra, rehabilitant, logopeda itp ocenia rozwój/funkcjonowanie dziecka-jest to takie spotkanie konsultacyjne, gdzie każdy specjalista doradzi/podpowie coś nt pielęgnacji/opieki itp..u nas jest to bezpłatne, trzeba mieć skierowanie od pediatry i tyle..Może coś nt problemów brzuszkowych też byś się dowiedziała w trakcie takiej wizyty..

woow..już w rozmiar "s"? niesamowita jesteś.. jak tak dalej pójdzie to za parę miesięcy znikniesz

czyli chrzest bojowy zaliczony..
Cytat:
Napisane przez joasia4786 Pokaż wiadomość
Z dobrych informacji na poniedziałek to taka, że jest szansa, że mnie jutro wypuszczą ze szpitala. Na razie za bardzo się nie nastawiam, bo mój lekarz tu pracuje a z tego, co zrozumiałam leżę tu, bo on tak chciał. Jutro inny lekarz ma mi zrobić USG i przepływy i sprawdzić wszystko dokładnie i wtedy się okaże no nic zobaczymy co jutro wymyślą

Miłego dnia☺

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
trzymamy kciuki za wypis..który masz tydzień ciąży?

Cytat:
Napisane przez virginia Pokaż wiadomość
A tak w ogóle to wczoraj zaczęłam 38 tc .


---------- Dopisano o 09:27 ---------- Poprzedni post napisano o 09:24 ----------

Cytat:
Napisane przez florencee Pokaż wiadomość
Hej.

Byłam na badaniach, miałam zrobić tylko mocz, czyli bardzo ekonomicznie, ale zdecydowanie wolałabym zamiast tego zrobić coś z krwi, bo przy obecnym nacisku dziecięcia na pęcherz pozyskanie materiału do badań w odpowiednim momencie nie jest prostym zadaniem.
Za to udało mi się również męża wysłać na długo odkładane przez niego badania, bo strasznie chudnie odkąd zaczął w tym roku nową pracę, pewnie można by zrzucić winę na stres, ale warto się też zbadać.



To szkoda, że są skutki uboczne wyganiania. :/

Miło, że Esik się przestawia na trochę późniejsze pobudki.



Trzymam kciuki.

Super z tymi szortami!



Kciuki za dobre wyniki i wyjście jutro.



To odpoczywaj koniecznie, pij dużo.
Brawa za 38 tc.


Ja też się słabo czuję, dzisiaj u nas trochę chłodniej przynajmniej, ale duszno nadal, znowu ból głowy atakuje.
może to słabsze samopoczucie spowodowane jest wczesną pobudką? spróbuj dospać..

Cytat:
Napisane przez Krefetka Pokaż wiadomość
Myśle ze cos jest nie tak z prowadzącym... Albo ze mną, że dziś sie czepiam.. Polonistka nie jestem ale chciałabym aby w telewizji bardziej dbali o język jakim sie wyrażają ...
Właśnie pan stwierdził ... Oferta skierowana jest do rodzicow, którzy maja własne dzieci.
Pomijając wyrażenie "własne" znacie rodzicow bez dzieci? Czy sie czepiam???
A jak uwzględnić wyraz własne rozumiem że adoptowane lub przysposobione to nie są własne dzieci tylko cudze???
Oferta o jakiej Pan mówił odnosi sie do zdrowego żywienia, czy to oznacza ze zdrowo można żywić tylko "własne" dzieci a nie-wlasne fastfoodem karmić??

Czepiam sie chyba.. Lepiej bedzie jak wyłącze TV


Wysłane za pomocą magii
heheh..zanim to napisałaś to pomyślałam,ze powinnaś wyłączyć tv
Piernik Torunski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-25, 08:59   #1012
Orange_tree1
Zadomowienie
 
Avatar Orange_tree1
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 1 334
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez natalia_23 Pokaż wiadomość
witam





Oby problemy z karmieniem szybko mineły



Nie wiem po co matki, teściowe pchają się do kąpiania . Dla mnie to rola dla Tż. Dziś Jakub w wiaderku podczas kąpieli zasnął

U nas dni pięknie Kuba przesypia. Noce trochę gorsze.... dziś poszłam spać o 3 . Ciągle coś, jak nie kupa to coś mu się ulewało aż tak chlustało z Kuby mlekiem . Zalane 3 kocyki, łóżko, łóżeczko i 3 ubranka masakra... starszak był wyspany o 5 rano . Poza tą nocą zdarza się, że Kuba pięknie prześpi z 4-5 h w kawałku

---------- Dopisano o 22:36 ---------- Poprzedni post napisano o 22:35 ----------

witam





Oby problemy z karmieniem szybko mineły



Nie wiem po co matki, teściowe pchają się do kąpiania . Dla mnie to rola dla Tż. Dziś Jakub w wiaderku podczas kąpieli zasnął

U nas dni pięknie Kuba przesypia. Noce trochę gorsze.... dziś poszłam spać o 3 . Ciągle coś, jak nie kupa to coś mu się ulewało aż tak chlustało z Kuby mlekiem . Zalane 3 kocyki, łóżko, łóżeczko i 3 ubranka masakra... starszak był wyspany o 5 rano . Poza tą nocą zdarza się, że Kuba pięknie prześpi z 4-5 h w kawałku

Zazdroszczę wam tego wywoływania porodu..... ja nie wiem jak ja ten połóg przetrwam
Rozumiem, że z wiaderka jesteście zadowoleni?
Współczuję ulewania ... to coś co mnie mega stresuje bo mam straszny odruch wymiotny. Wolałabym sprzątać kupy na okrągło niż takie ulane ciuszki nie wspominając o możliwości zakrztuszenia się dziedzia

Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość
hej..

Żona ja mam problem,żeby majtki samodzielnie ubrać a Ty o zbiorach ogórków i fasolki prawisz..


i jak nocka?
mi się dziś śniło,że mi wody odeszły


poczytaj o metodzie Karpa..on własnie pisze o niedojrzałym układzie pokarmowym jako przyczynie płaczu,niepokoju u dziecka i proponuje rozwiązanie łączące szumienie, pozycje, spowijanie itp..może się sprawdzi u Was..kolki raczej pojawiają się później u dzieci...


no to super,że jesteście gotowi "prawie"
i świetnie,żę mogłaś polenić się troszkę..



wiesz z tym pchaniem to nie do końca..to tylko jedna z propozycji dot. pomocy przy dziecku,ale ja się tam nie przejmuję-najwyżej tak jak u DobrejDuszy będzie obrażanie się mam na nas..jakoś to przeżyję, choć obie są na tyle rozsądne,że raczej to zrozumieją jak im sie odpowiednio wytłumaczy..
fajnie,że Kubuś w ciągu dnia ładnie śpi
Majtki jakoś daję radę ale ubieranie getrów mnie dobija. Wkładam nogę ale na końcówce się blokuje stopa i muszę się schylić ...
dosłownie jak wyjście na jakiś szczyt ... to samo przeżywam jak muszę pozamiatać coś małą szufelką albo kotu dać jeść ....


Cytat:
Napisane przez tija93 Pokaż wiadomość
Jest nadzieja!

A tak w ogóle to wczoraj odwieźliśmy mamę na pociąg. Po powrocie w mieszkaniu mnóstwo okruchów i worek z bułkami na ziemi. Ogarnęliśmy. Ale coś mnie tknęło by zajrzeć do kartonu w którym zdarza mu się spać (zamknięty i jest tylko otwór by on wchodził). Otwieram, a tam skitrana bułka na czarną godzinę
Mój jak był mniejszy to często (teraz sporadycznie) jak zostawał sam albo go nie chcieliśmy na pole puścić wskakiwał na blat, wyciągał chleb, rozwalał worek i rozkładał kromki po całym domu koszmarnie przy tym krusząc może Twój też tak ma
__________________
05.08.2010 Początek "Nas" <3
18.07.2011 zaręczyny
31.08.2013 "i że Cię nie opuszczę aż do śmierci"
12.12.2015 II kreseczki
23.08.2016 Czekamy na Ciebie maleństwo
Orange_tree1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-25, 09:00   #1013
florencee
Zadomowienie
 
Avatar florencee
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 531
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez Krefetka Pokaż wiadomość
Myśle ze cos jest nie tak z prowadzącym... Albo ze mną, że dziś sie czepiam.. Polonistka nie jestem ale chciałabym aby w telewizji bardziej dbali o język jakim sie wyrażają ...
Właśnie pan stwierdził ... Oferta skierowana jest do rodzicow, którzy maja własne dzieci.
Pomijając wyrażenie "własne" znacie rodzicow bez dzieci? Czy sie czepiam???
A jak uwzględnić wyraz własne rozumiem że adoptowane lub przysposobione to nie są własne dzieci tylko cudze???
Oferta o jakiej Pan mówił odnosi sie do zdrowego żywienia, czy to oznacza ze zdrowo można żywić tylko "własne" dzieci a nie-wlasne fastfoodem karmić??

Czepiam sie chyba.. Lepiej bedzie jak wyłącze TV


Wysłane za pomocą magii
Rzeczywiście bez sensu z tymi własnymi dziećmi, chyba że zaczniemy rozkminiać jakieś możliwości, które jednak nie mają za bardzo związku ze zdrowym odżywianiem - przysposobienie niepełne, urodzenie dziecka przez surogatkę czy coś takiego.

Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość


może to słabsze samopoczucie spowodowane jest wczesną pobudką? spróbuj dospać..
Drzemka dzisiaj obowiązkowo musi być.
florencee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-25, 09:15   #1014
asicuha
Wtajemniczenie
 
Avatar asicuha
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 195
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez Krefetka Pokaż wiadomość
Bardziej chodzi mi o niefortunne stwierdzenie "...na domiar złego była w ciazy ... "
Co ja odbieram jako ciąża to zło. Wg prowadzącego


Wysłane za pomocą magii
Rozumiem, w sumie moj mozg za pierwszym razem tego nie ogarnal. Ale zdecydowanie cos z prowadzacym jest nie tak :P





Cytat:
Napisane przez florencee Pokaż wiadomość
Hej.

Byłam na badaniach, miałam zrobić tylko mocz, czyli bardzo ekonomicznie, ale zdecydowanie wolałabym zamiast tego zrobić coś z krwi, bo przy obecnym nacisku dziecięcia na pęcherz pozyskanie materiału do badań w odpowiednim momencie nie jest prostym zadaniem.
Za to udało mi się również męża wysłać na długo odkładane przez niego badania, bo strasznie chudnie odkąd zaczął w tym roku nową pracę, pewnie można by zrzucić winę na stres, ale warto się też zbadać.
My tez ostatnio przy okazji mojej morfo przebadalismy troche Tz. I wyniki wyszly dobre, wiec sie uspokoilam
Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość
ale się rozgadałaś


heh.. trzeba liczyć siły na zamiary..

ojj tak szybko te dzieciaczki dorastają


dobrze,że jesteś w dwupaku


Esik żywi się bułkami? haha..


w książce jest napisane,że rodzice często sygnalizują,że dziecko płacze po owinięciu,ale przyczyną płaczu może być to,że za słaby kokonik się zrobiło..

trzymam mocno kciuki za wizytę..daj znac co lekarze powiedzą..
nie wiem jak jest w innych miastach,ale każdemu dziecku u nas przysługuje wizyta w Ośrodku Wczesnej Interwencji, gdzie lekarz pediatra, rehabilitant, logopeda itp ocenia rozwój/funkcjonowanie dziecka-jest to takie spotkanie konsultacyjne, gdzie każdy specjalista doradzi/podpowie coś nt pielęgnacji/opieki itp..u nas jest to bezpłatne, trzeba mieć skierowanie od pediatry i tyle..Może coś nt problemów brzuszkowych też byś się dowiedziała w trakcie takiej wizyty..

woow..już w rozmiar "s"? niesamowita jesteś.. jak tak dalej pójdzie to za parę miesięcy znikniesz

czyli chrzest bojowy zaliczony..

trzymamy kciuki za wypis..który masz tydzień ciąży?




---------- Dopisano o 09:27 ---------- Poprzedni post napisano o 09:24 ----------


może to słabsze samopoczucie spowodowane jest wczesną pobudką? spróbuj dospać..


heheh..zanim to napisałaś to pomyślałam,ze powinnaś wyłączyć tv
A co za madra ksiazke czytasz?
Podaj jakis tytul, ja jeszcze zadnej madrej na temat poczatkow dziecka nie znalazlam :/
__________________
Dbam o siebie!

Mani hybrydowy <3
asicuha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-25, 09:19   #1015
Afrodita
Zadomowienie
 
Avatar Afrodita
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 1 196
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez iweczka Pokaż wiadomość
Hej.

U mnie znowu nocka z głowy
Zgaga na Maxa
Współczuję zgagi..
Mi na szczęście rzadko się zdarza, a jak już jest to ból też jest nieznośny.. promieniuje mi wszystko od żoładka do kręgosłupa


Cytat:
Napisane przez DobraDusza88 Pokaż wiadomość
Pierniku u nas też były teksty odnośnie kąpania najpierw moja mama, że "jak ona dawno takiego malutkiego dziecka nie kąpała!"- moja odpowiedź "no i dalej sobie nie wykąpiesz";p i teściowa gdy była u nas z odwiedzinami:

teściowa: o której kąpiecie?
TŻ: o 20.
teściowa: to my zostaniemy popatrzeć.
TŻ: nie.

I koniec gadki

superhuman wspieram Cię Kochana ogromnie

Wpadam jak po ogień, podczytuję Was tylko czasami, głównie podczas nocnych karmień... czas nam mija strasznie szybko. Mała ma jakieś problemy z brzuszkiem i płacze czasami podczas puszczania bąka albo robienia kupki położna mówiła, że to normalne, że to niedojrzały układ pokarmowy... ale ciężko patrzeć jak dziecko tak cierpi
To teściowej odpowiedzialaś
Biedna malutka.. ;( Wyobrażam sobie, jak ciężko jest patrzeć na cierpienie takiego Maluszka.. w dodatku kiedy nie można mu pomóc.. Mam nadzieję, że będzie tak jak dziewczyny piszą.. że z czasem to samo minie..
Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość
ja swojej powiedziałam odnośnie kąpieli,że ona już kąpała swoje dzieci, teraz ja będę kąpać swoje..czuję,że będą przeboje..niby jak jej wczoraj powiedziałam,że tydzień chcemy dla siebie to powiedziała,że ok..ale chyba przemyślała sprawę i przegadała z teściową , bo dziś się pojawił ten temat kąpieli i w ogóle pomocy..
Ostatnio też zaczęliśmy rozmowę, że jak wrócimy ze szpitala to żeby dziadkowie sobie tylko 'zerknęli' na Małą.. bez żadnych przytulanek, miziania po buzi, a tym bardziej całowania.. (By łapało tylko od nas bakterie, nie od 'obcych' ludzi) ogólnie, by wizyta trwala krótko (teść nas przywiezie, wiec wizyta nieunikniona).. Niby przytaknęli, ale poniekąd chyba sie tego niespodziewali, bo byli trochę zmieszani.. Tłumaczyliśmy, że dziecko musi się zaadoptować w 'nowym świecie' bez zbędnych tłumów.. Teściowa, jakby była delikatnie urażona, bo wyskoczyła z tekstem żebyśmy, aż tak bez przesady też nie dmuchali i chuchali na dziecko Zgadzam się z nią.. ale jednak te pierwsze momenty najlepiej, by nowonarodzone dziecko spędziło z rodzicami.. Mam świadomość, ze za ich czasów było inaczej
Cytat:
Napisane przez Świniaczek Pokaż wiadomość
Ta, ja główkę Gabrysia czuję gdzieś po prawej stronie na wysokości pęcherza Znaczy się tak centralnie nad bożeną, już nie tak wysoko ja była. Brzuch to mi prawie że wisi
Polecam naprzemiennie clotrimazolum w kremie albo sudocrem. Zobaczysz, co przyniesie ulgę. Ja mam bożenę już tak rozpulchnioną (sorry za taką dosadność :P ) i opuchnietą, że już nie wiem, czy mam infekcję czy odparzenia. Znaczy wiem, że nie infekcję, bo gin oglądał i wszystko poza tym, że faktycznie jest jak u pani michelin , ale to ponoć normalne na koniec ciąży. I zatwierdził zarówno clotrimazolum jak i sudocrem, stosować to, co daje większą ulgę.
Moja Bożena tez jest coraz bardziej opuchnięta i sina No w takim stanie to jej nigdy nie widziałam

Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość
mi się dziś śniło,że mi wody odeszły:
Teraz to dopiero będziemy miały sny
Mi się śniło, że szykowali mnie do cc i chcięli ciąć bez znieczulenia w okolicy klatki piersiowej Obudziłam sie roztrzęsiona..

Cytat:
Napisane przez florencee Pokaż wiadomość
Hej.

Byłam na badaniach, miałam zrobić tylko mocz, czyli bardzo ekonomicznie, ale zdecydowanie wolałabym zamiast tego zrobić coś z krwi, bo przy obecnym nacisku dziecięcia na pęcherz pozyskanie materiału do badań w odpowiednim momencie nie jest prostym zadaniem.
Za to udało mi się również męża wysłać na długo odkładane przez niego badania, bo strasznie chudnie odkąd zaczął w tym roku nową pracę, pewnie można by zrzucić winę na stres, ale warto się też zbadać.



To szkoda, że są skutki uboczne wyganiania. :/

Miło, że Esik się przestawia na trochę późniejsze pobudki.



Trzymam kciuki.

Super z tymi szortami!



Kciuki za dobre wyniki i wyjście jutro.



To odpoczywaj koniecznie, pij dużo.
Brawa za 38 tc.


Ja też się słabo czuję, dzisiaj u nas trochę chłodniej przynajmniej, ale duszno nadal, znowu ból głowy atakuje.
Współczuję bólu głowy.. U mnie właśnie od dziś zaczynają się upały, których nieznoszę..
Oddanie 'właściwego' moczu do badania to teraz wyczyn Choć ostatnio mi się o dziwo udało wytrzymać
Też od czasu do czasu wysyłam Tżta profilaktycznie na badania.
__________________
.. i ślubuję Ci.. czerwiec 2015

Zuzanka 22.08.2016


II kreski 15.09.2019

Edytowane przez Afrodita
Czas edycji: 2016-07-25 o 09:29
Afrodita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-25, 09:19   #1016
Świniaczek
Zakorzenienie
 
Avatar Świniaczek
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Gdzieś tam na końcu świata :)
Wiadomości: 3 048
GG do Świniaczek
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez Krefetka Pokaż wiadomość
Myśle ze cos jest nie tak z prowadzącym... Albo ze mną, że dziś sie czepiam.. Polonistka nie jestem ale chciałabym aby w telewizji bardziej dbali o język jakim sie wyrażają ...
Właśnie pan stwierdził ... Oferta skierowana jest do rodzicow, którzy maja własne dzieci.
Pomijając wyrażenie "własne" znacie rodzicow bez dzieci? Czy sie czepiam???
A jak uwzględnić wyraz własne rozumiem że adoptowane lub przysposobione to nie są własne dzieci tylko cudze???
Oferta o jakiej Pan mówił odnosi sie do zdrowego żywienia, czy to oznacza ze zdrowo można żywić tylko "własne" dzieci a nie-wlasne fastfoodem karmić??

Czepiam sie chyba.. Lepiej bedzie jak wyłącze TV


Wysłane za pomocą magii
Czepiasz się, wyłącz tv Ale, żebyś nie czuła się dziwnie, to ja czasem też tak mam i potrafię się takich rzeczy czepić, że ręce opadają

Cytat:
Napisane przez Orange_tree1 Pokaż wiadomość
Współczuję ulewania ... to coś co mnie mega stresuje bo mam straszny odruch wymiotny. Wolałabym sprzątać kupy na okrągło niż takie ulane ciuszki nie wspominając o możliwości zakrztuszenia się dziedzia

Majtki jakoś daję radę ale ubieranie getrów mnie dobija. Wkładam nogę ale na końcówce się blokuje stopa i muszę się schylić ...
dosłownie jak wyjście na jakiś szczyt ... to samo przeżywam jak muszę pozamiatać coś małą szufelką albo kotu dać jeść ....
To mnie z kolei kupy bardziej przerażają. Z tym, że ja odkąd pamiętam, jak tylko jakiegoś berbecia brałam na ręce, to MUSIAŁO mu się na mnie ulać , więc mnie to nie rusza kompletnie.
Zakładałam dzisiaj jak rozmawiałam z mamą przez tel - pytała co się dzieje, że tak ciężko stękam...
Jak zamiatam mieszkanie, to wszystko wmiatam w jeden kąt i jak TŻ wraca z pracy to wtedy to na szufelkę i do śmieci, nie ma szans, że się schylę. Znaczy się szanse są, ale automatycznie kręci mi się w głowie, więc staram się unikać takiej zbędnej gimnastyki. Psu żarcie też TŻ daje

Cytat:
Napisane przez florencee Pokaż wiadomość
Drzemka dzisiaj obowiązkowo musi być.
Dzień bez drzemki - dniem straconym.
Ponoć zaczęłam chrapać jak stary żul
__________________
W świni siła! W świni moc!


Świniaczek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-25, 09:20   #1017
scoiatael86
Rozeznanie
 
Avatar scoiatael86
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 958
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Dzień dobry melduję się po weekendzie z Rodzicami, jakoś żeśmy go wszyscy przetrwali w sumie nawet nie było źle, Tata mi sporo poprasował a Mama zrobiła 2 gary gołąbków - dzisiaj będę to mrozić wszystko.

Cytat:
Napisane przez florencee Pokaż wiadomość

Mój mąż opowiedział mi, że śniło mu się, że urodziłam w nocy w naszym łóżku, obudził się i dziecko leżało sobie w pościeli i pobiegł umyć ręce, żeby je wziąć.
hahah dobry sen cudnie że pamiętał żeby ręce umyć

ja kilka dni temu miałam taki sen że jak wstałam to nie wiedziałam czy śmiać się czy płakać śniło mi się że urodziłam już nasze dziecko tylko ono było takie malutkie, wielkości szczeniaka takiego, prawie się na dłoni mieściło. No i miałam je nakarmić i byłam cała zestresowana że tu trzeba dobrze przystawić ssaka i żeby dobrze to zrobić bo to takie ważne.. a on sam się przyczołgał po moim brzuchu do cycka i się tak na niego rzucił łapczywie i potem jak się mleko w jednym skończyło to sam się przestawił do drugiego tak samo a potem chciał jeszcze pić a ja już nie miałam mleka i nie wiedziałam co zrobić! taki żarłoczny ssak

Cytat:
Napisane przez superhuman Pokaż wiadomość
A ja jestem podłamana... Lekarka powiedziała ze moze byc to tętniak u TZ. I ze wstępnych informacji ma byc do piątku. Także siedzę w domu i rycze.
Trzymam mocno kciuki żeby to było takie lekarskie "straszenie" jak dziewczyny piszą... bądź dobrej myśli! tak jak piszesz, musicie być silni oboje teraz

Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość
ja swojej powiedziałam odnośnie kąpieli,że ona już kąpała swoje dzieci, teraz ja będę kąpać swoje..czuję,że będą przeboje..niby jak jej wczoraj powiedziałam,że tydzień chcemy dla siebie to powiedziała,że ok..ale chyba przemyślała sprawę i przegadała z teściową , bo dziś się pojawił ten temat kąpieli i w ogóle pomocy..
ja się cały czas boję jak to będzie z naszymi ... teraz podczas wizyty Rodziców się Mamuśki zaczęły zgadywać razem, jak ja tego nie lubię... że jak ich nie będziemy chcieli wpuścić to usiądą pod drzwiami i będą czekać. To im powiedziałam że wystawię im wtedy ten talerz zupy przed drzwi temat się skończył ale coś czuję że chwilowo... i teściowa podobno narzeka (Mamie mojej, bo mi przecież nic nie powie :/ tylko za plecami) że nie daję jej nic robić a jak dzwoni to nie odbieram bo ciągle śpie... no ja bezczelna sobie drzemki urządzam oczywiście żeby nie było - zawsze oddzwaniam później.. ale teraz to słowo daję nie pamiętam kiedy ostatnio dzwoniła. A kiedy ostatnio zapytała się jak się czuję to już wgl... ehhh chyba jej muszę zanieść coś do prasowania bo inaczej będzie smecić ciągle. Masakra z nimi, mówię Wam

Cytat:
Napisane przez virginia Pokaż wiadomość
Mąż dziś przywiózł tyle grzybów, że nie mamy ich już gdzie upychać. W zamrażarce już nie mamy miejsca, mamy już trochę słoików, TŻet gotuje następne...

I wiecie co, normalnie masakra, zrobiły mi się odparzenia pod piersiami (pod prawą)! I nie wiem czy w szpitalu jakiejś infekcji nie załapałam bo swędzi mnie i wgl niemiło. Może coś polecicie, czego można teraz na to użyć?
grzyby bym ususzyła a na odparzenia sudocrem!

Cytat:
Napisane przez tija93 Pokaż wiadomość
A tak w ogóle to wczoraj odwieźliśmy mamę na pociąg. Po powrocie w mieszkaniu mnóstwo okruchów i worek z bułkami na ziemi. Ogarnęliśmy. Ale coś mnie tknęło by zajrzeć do kartonu w którym zdarza mu się spać (zamknięty i jest tylko otwór by on wchodził). Otwieram, a tam skitrana bułka na czarną godzinę
hahah Esik taki przebiegły a Ty mu popsułaś misterny plan.. on po prostu taki preppers jest, wie że zaraz rodzisz to sobie zbiera jedzenie w razie jak byscie o nim zapomnieli

Cytat:
Napisane przez DobraDusza88 Pokaż wiadomość
Dziewczyny proszę o kciuki wybieramy się z Gosią na kontrolę do poradni neonantologicznej i oby wszystko było dobrze

PS. Nieskromnie się pochwalę, że od kilku dni wchodzę już w szorty w rozm. S, które nosiłam jeszcze rok temu Wiadomo, lekka fałdka jeszcze została, ale nie jest tak źle jak myślałam, że będzie i tak największy problem jest co ubrać, żeby było łatwo nakarmić
kciuki w trzymaniu!

no i gratulacje wejścia w szorty!!! ja mam na razie w drugą stronę - jakiś czas temu kupiłam sobie szorty ciążowe w hm na wyprzedaży no i... chciałam je założyć teraz i NIBY wejdę, ale tak się opinają na udach że masakra wygląda na to że będą na kolejną ciążę

Cytat:
Napisane przez asicuha Pokaż wiadomość
Czesc )
Ja tam z majtkami nie mam problemu :P ale ubieram na siedzaco
mam ten sam patent

Cytat:
Napisane przez Krefetka Pokaż wiadomość
Myśle ze cos jest nie tak z prowadzącym... Albo ze mną, że dziś sie czepiam.. Polonistka nie jestem ale chciałabym aby w telewizji bardziej dbali o język jakim sie wyrażają ...
Właśnie pan stwierdził ... Oferta skierowana jest do rodzicow, którzy maja własne dzieci.
Pomijając wyrażenie "własne" znacie rodzicow bez dzieci? Czy sie czepiam???
A jak uwzględnić wyraz własne rozumiem że adoptowane lub przysposobione to nie są własne dzieci tylko cudze???
Oferta o jakiej Pan mówił odnosi sie do zdrowego żywienia, czy to oznacza ze zdrowo można żywić tylko "własne" dzieci a nie-wlasne fastfoodem karmić??

Czepiam sie chyba.. Lepiej bedzie jak wyłącze TV


Wysłane za pomocą magii
hahahah dlatego ja nie oglądam tv nie ma co się denerwować

Cytat:
Napisane przez Orange_tree1 Pokaż wiadomość

Majtki jakoś daję radę ale ubieranie getrów mnie dobija. Wkładam nogę ale na końcówce się blokuje stopa i muszę się schylić ...
dosłownie jak wyjście na jakiś szczyt ... to samo przeżywam jak muszę pozamiatać coś małą szufelką albo kotu dać jeść ....
oooo z getrami też tak miałam ostatnio! jakiś czas ich nie zakładalam i się zdziwiłam przy próbie ale jakoś podołalam, choć ciężko było żeby było "łatwiej" to jeszcze na pobalsamowane nogi je zakładalam


jeszcze się Wam pochwalę że odebrałam wynik GBS i jest ujemny teraz się tylko zastanawiam czy nie za wcześnie mi go pobrała? (TP 28.08)
__________________
...no day but today...
scoiatael86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-25, 09:21   #1018
Lucynka20xd
Wtajemniczenie
 
Avatar Lucynka20xd
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Małopolskie
Wiadomości: 2 753
GG do Lucynka20xd
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Dzien dobry

Tija Esik jest prze slodki
hihi ;-)


DobraDuszo oby Malej szybko przeszlo u nas tez byly problemy brzuszkowe ale jakos trzeba wytrwac te 3 miesiace uklad pokarmowy sie jeszcze rozwija. Bedzie dobrze


Bylam w sklepie uff ale duchota :/ na szczescie juz po zakupach i lezakuje.
Z synkiem pospalismy dzis do 8
Kochany moj. No i nie planuje wychodzic juz w tym tygodniu hihi dopiero 1 sierpnia wizyta caky tydzien maja byc upaly :-(:-(

Od Wczoraj mi brzuszek co jakis czas twardnieje tez czesto wam twardnieje?? Nie wiem czy to Filip czy nie ale prsktycznie cale wczorajsze popoludnie co jakiś czas twardnial ehh az sie wystraszylam. Filip podczas tego jeszcze tskie cyrki wyprawial bolesne że auuuuc 😑😑😯


Wysłane z mojego GT-I9295 przy użyciu Tapatalka
__________________

Kocham , Tęsknie, Czekam . . . ♥♥♥♥♥

Adrianek ♥♥
30.05.2014 /3700g,59cm/


http://www.suwaczki.com/tickers/relg2n0aqox8ccd7.png








Lucynka20xd jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-25, 09:26   #1019
Afrodita
Zadomowienie
 
Avatar Afrodita
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 1 196
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez Krefetka Pokaż wiadomość
Myśle ze cos jest nie tak z prowadzącym... Albo ze mną, że dziś sie czepiam.. Polonistka nie jestem ale chciałabym aby w telewizji bardziej dbali o język jakim sie wyrażają ...
Właśnie pan stwierdził ... Oferta skierowana jest do rodzicow, którzy maja własne dzieci.
Pomijając wyrażenie "własne" znacie rodzicow bez dzieci? Czy sie czepiam???
A jak uwzględnić wyraz własne rozumiem że adoptowane lub przysposobione to nie są własne dzieci tylko cudze???
Oferta o jakiej Pan mówił odnosi sie do zdrowego żywienia, czy to oznacza ze zdrowo można żywić tylko "własne" dzieci a nie-wlasne fastfoodem karmić??

Czepiam sie chyba.. Lepiej bedzie jak wyłącze TV


Wysłane za pomocą magii
Myśle, że się czepiasz.. Hormony szaleją Chociaż poniekąd Cię rozumiem.. często odbieram wypowiedzi dosłownie i też się czepiam, że ktoś użył złego sformuowania.. ale wypowiedziami w tv bym się nie przejmowała..
Co do ciężarnej, która zginęła i użyli słowa ' na niedomiar zlego' odebrałam, jako żal, ze ucierpialo też dzieciątko w łonie..
__________________
.. i ślubuję Ci.. czerwiec 2015

Zuzanka 22.08.2016


II kreski 15.09.2019
Afrodita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-25, 09:35   #1020
iweczka
Zakorzenienie
 
Avatar iweczka
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: @ home
Wiadomości: 3 984
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Hej poniedzialkowo.
U nas już 30c

U sąsiadów grypa zoladkowa od kilku dni, dziś rano ja miałam akcję pt"wc" poprostu czad

Tija, faktycznie Esik wam dorasta

Ja właśnie wróciłam z pobrania krwi.
W czwartek endokrynolog.

Dziś chyba poprzeglądam w necie otulacze... mam 1 rożek ale może jakiś otulacz kupię...
Polecacie jakiś ???

---------- Dopisano o 10:31 ---------- Poprzedni post napisano o 10:26 ----------

Cytat:
Napisane przez DobraDusza88 Pokaż wiadomość



U mnie nie ma szans na przespanie 4-5 godzin, bo po pierwsze Pchła robi się głodna a poza tym w szpitalu kazali ją wybudzać na karmienie... max 3 godziny może być bez karmienia. Piersią wtedy zwykle średnio zainteresowana jest, ale jakby jej dać butlę to jak się przyssie to trudno tę butlę utrzymać

Przez tę niską wagę urodzeniową i żółtaczkę musi jeść często... badaliśmy jej poziom bilirubiny kilka dni temu i jeszcze utrzymuje się na poziomie 10,8 dzisiaj wizyta w poradni neonantologicznej...



czytałam niestety nasza Mała niezbyt toleruje zawijanie w otulaczki ;/ zdecydowanie preferuje rożek i w zasadzie tak w większości śpi.



To jest właśnie najgorsze, że trzeba czekać ale mam wrażenie, że po biogai jest nieco lepiej... kupy zdecydowanie lepiej idą

A TŻ jaki pomocny!



hahaha Esik kombinator

Dziewczyny proszę o kciuki wybieramy się z Gosią na kontrolę do poradni neonantologicznej i oby wszystko było dobrze

PS. Nieskromnie się pochwalę, że od kilku dni wchodzę już w szorty w rozm. S, które nosiłam jeszcze rok temu Wiadomo, lekka fałdka jeszcze została, ale nie jest tak źle jak myślałam, że będzie i tak największy problem jest co ubrać, żeby było łatwo nakarmić

Aaa i pierwsze przewijanie na tylnej kanapie w samochodzie za nami Młoda obsikała mężowi skórę, ale nawet nie kwęknął;p stwierdził, że się wyczyści;p tiaaa a ja jak coś jadłam i nakruszyłam to dostawałam OPR;p
: kciuki: za wizytę !!!
Jakie mleko podajesz małej czy odciągasz??

za założenie spodni rozmiar S

---------- Dopisano o 10:35 ---------- Poprzedni post napisano o 10:31 ----------

Cytat:
Napisane przez zonamojegomeza Pokaż wiadomość
Ja jestem niepełnosprawna jak noca wstaję siku. Taka rozespana i "rolzezana". Do tego Bobo jak wstaję to spada na dół i boli. Czlapie jak sierota do tej łazienki, stopa za stopą a jednocześnie szybko przebieram żeby zdarzyć.

Jak się rozchodze jesf lepiej.

DobraDusza kciuki za wizytę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja w nocy mam podobnie. Wyczołganie się z łóżka idzie ciężko
Potem ledwo idę do wc... Potem powrót i ułożenie się w łóżku
Oby jeszcze ze 2 tygodnie
iweczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-01-18 12:46:54


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:34.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.