Mamy styczniowe 2017 - Strona 114 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-07-27, 19:16   #3391
Candid
Zadomowienie
 
Avatar Candid
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: wschód
Wiadomości: 1 440
GG do Candid
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Cytat:
Napisane przez Moniczi Pokaż wiadomość
Candid miałam dzisiaj podobną historię - w pracy podeszła do mnie jedna pani z działu z boku i z łapą do brzucha pyta czy maleństwo rośnie. Odepchnęłam jej rękę i powiedziałam, że absolutnie nie życzę sobie macania mojego brzucha, to sprawa maleństwa czy rośnie i nawet nikt z rodziny mnie jeszcze po brzuchu nie dotykał (wszyscy wiedzą że nie znoszę naruszania mojej przestrzeni). Mój Tż twierdzi że przesadziłam z reakcją, ale no trzeba być stanowczym :/
Koleżance zrobiło się przykro, bo potem przyszła mnie przeprosić za swoje głupie zachowanie, mówiła że też nie znosiła jak ktoś ją macał.

NiEBiE mój pierwszy raz z glukometrem skończyl się rozcięciem na 1,5 cm dwóch palców bo nie zabepieczyłam właściwie igły. Metodą prób i błędów dopiero przy 30 ukłuciu zrobiłam to prawidłowo :p Okropnie mi wstyd, ze tyle czasu nie mogłam tego ogarnąć, tym bardziej że mój tata ma cukrzycę i nieraz widziałam jak robi pik i gotowe :/

A co do pracy... Dziewczyny dzwonił dzisiaj do mnie mój szef, mówi że przemyślał to, że teraz chcę iść na wolne i zapytał, czy 10 września będę już z powrotem w pracy? Bo teraz no tak, upały są, odpoczynku trzeba itp. ale przecież we wrześniu już się lepiej poczuję =] Zatkało mnie. W poniedziałek mówię, że od 12 sierpnia mnie już nie zobaczy, a on nie uwierzył!

Pokłóciłam się dzisiaj z Tż o naczynia ze zmywarki. Potem było mu głupio i jak odpoczywałam w pokoju, postanowił mi coś ugotować na zgodę (nigdy nie gotuje, umie tylko jajecznicę i ziemniaki)... Rano wspomniałam, że będę robić zupę serową i fasolkę szaparagową. TŻ natomiast zrozumiał: zupę fasolkową. Wziął największy garnek, nalał wody, wrzucił 1 kg fasolki (nie pokroił jej, jedynie obrał ogonki), 2 kolby kukurydzy, 1 marchewkę i 1 pietruszkę, gotował przez godzinkę a potem przychodzi do mnie i uśmiechnięty mówi: zrobiłem zupkę ale musisz jeszcze sobie doprawić bo nie wiedziałem czym
Prawie się popłakałam ze śmiechu łowiąc te kolby kukurydzy i ratując rozgotowane warzywa xD
Ja mam plan mówić prosze nie dotykać bo dziecko zasnęło co innego jakby zapytała a nie tak na partyzanta z łapami. A jednak każdy człowiek ma inną odległość bezpiecznej strefy.

Pocieszny Twój Tż, załagodził chyba konflikt skutecznie tą zupką. A propo zupy fasolowej zjadłabym, ale później i kawa nie pomoże
Candid jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-27, 19:24   #3392
NiEBiE
Zakorzenienie
 
Avatar NiEBiE
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 261
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Cytat:
Napisane przez pequenina_ Pokaż wiadomość
Ja też niby powinnam pracować max 4h bo mam pracę tylko przy komputerze, ale szef-znajomy powiedział "i tak inspekcja pracy się nie doczepi"... No ale prawo to prawo przecież..
Nie wiem jak zakombinować z tymi zwolnieniami, nie znam się aż tak na tym. Ja musiałam powiedzieć od razu bo ciążę miałam w dokumentach do umowy o pracę, więc przynajmniej nie miałam dylematów


Naprawdę naprawdę naprawdę nie było tak strasznie jak brzmi Dziewczyna operowana dzień przede mną miała w ogólnym i ona bardzo źle dochodziła do siebie. Też ją bolało, nie mówiła itp itd. Nie to co te od miejscowego

No, bo mi głupio było, że nie robię dla niego tyle co on dla mnie I mam za swoje, dokładnie...

Dobrze, że sobie poradziłaś
No tak, nikogo nie interesuje ten przepis o 4 h pracy przed komputerem dziennie. I nikt specjalnie nam nie pomaga, nie oszczędza, a potem się dziwią, że ciężarówki idą na zwolnienie.

Powiem Ci, że mój mąż miał w dorosłości wycinanie migdalki na żywca jak Ty i potem bardzo długo cierpiał, nie mógł mówić, więc to chyba nie reguła. Oczywiście sama narkoza męczy bardzo, ja dwa tygodnie byłam osłabiona, ale nie wiem czy to wpłynęło na ból ran po operacji.

Cytat:
Napisane przez Konkardia Pokaż wiadomość
Wow, ale ładny!

Dziewczyny, co na zatwardzenie? Mam problemy z tzw. dwójeczką... Jestem na urlopie i nie jem swojego jak zawsze, no i stąd problem Help!
Naprawdę podoba Ci się mój brzuszek? Dziękuję.

A z dwójką mam też problem od paru dni i ani jabłka, ani kawa ani płatki owsiane nie pomagają. Może przejdzie... A raczej przyjdzie i wyjdzie

Cytat:
Napisane przez Moniczi Pokaż wiadomość
Candid miałam dzisiaj podobną historię - w pracy podeszła do mnie jedna pani z działu z boku i z łapą do brzucha pyta czy maleństwo rośnie. Odepchnęłam jej rękę i powiedziałam, że absolutnie nie życzę sobie macania mojego brzucha, to sprawa maleństwa czy rośnie i nawet nikt z rodziny mnie jeszcze po brzuchu nie dotykał (wszyscy wiedzą że nie znoszę naruszania mojej przestrzeni). Mój Tż twierdzi że przesadziłam z reakcją, ale no trzeba być stanowczym :/
Koleżance zrobiło się przykro, bo potem przyszła mnie przeprosić za swoje głupie zachowanie, mówiła że też nie znosiła jak ktoś ją macał.

NiEBiE mój pierwszy raz z glukometrem skończyl się rozcięciem na 1,5 cm dwóch palców bo nie zabepieczyłam właściwie igły. Metodą prób i błędów dopiero przy 30 ukłuciu zrobiłam to prawidłowoOkropnie mi wstyd, ze tyle czasu nie mogłam tego ogarnąć, tym bardziej że mój tata ma cukrzycę i nieraz widziałam jak robi pik i gotowe :/

A co do pracy... Dziewczyny dzwonił dzisiaj do mnie mój szef, mówi że przemyślał to, że teraz chcę iść na wolne i zapytał, czy 10 września będę już z powrotem w pracy? Bo teraz no tak, upały są, odpoczynku trzeba itp. ale przecież we wrześniu już się lepiej poczuję =] Zatkało mnie. W poniedziałek mówię, że od 12 sierpnia mnie już nie zobaczy, a on nie uwierzył!

Pokłóciłam się dzisiaj z Tż o naczynia ze zmywarki. Potem było mu głupio i jak odpoczywałam w pokoju, postanowił mi coś ugotować na zgodę (nigdy nie gotuje, umie tylko jajecznicę i ziemniaki)... Rano wspomniałam, że będę robić zupę serową i fasolkę szaparagową. TŻ natomiast zrozumiał: zupę fasolkową. Wziął największy garnek, nalał wody, wrzucił 1 kg fasolki (nie pokroił jej, jedynie obrał ogonki), 2 kolby kukurydzy, 1 marchewkę i 1 pietruszkę, gotował przez godzinkę a potem przychodzi do mnie i uśmiechnięty mówi: zrobiłem zupkę ale musisz jeszcze sobie doprawić bo nie wiedziałem czym
Prawie się popłakałam ze śmiechu łowiąc te kolby kukurydzy i ratując rozgotowane warzywa xD
Nie dziwię się, głupio postąpiła, nasze brzuchy są nasze ja też nienawidzę jak mnie tak ktoś obcy z zaskoczenia napada!

Glukometr wydaje się prosty w obsłudze, ale nie jest. Mam nadzieję, że jutro będzie dobrze i już sobie z Nin poradzę tak jak trzeba.

To musiała być najpyszniejsza zupa świata! Mam nadzieję, że go nie skrytykowałaś za bardzo?



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

NiEBiE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-27, 19:37   #3393
Moniczi
Rozeznanie
 
Avatar Moniczi
 
Zarejestrowany: 2016-05
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 794
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Haha dziękuję za komplementy dla TŻ - faktycznie, konflikt załagodził Znacząco podrasowałam tę zupkę (przede wszystkim usunęłam biedną kukurydzę, nie zasłużyła na takie potraktowanie, niestety ciągle się śmiałam i TŻ był trochę zdezorientowany

A jeszcze co do dotykania po brzuchu - no obcym zwyczajnie nie pozwolę, a bliższym jak zapytają - to czemu nie Ale przede wszystkim nie chcę być zaskakiwana nagłym atakiem cudzych łap

Jutro rano idę do diabetologa - jak pani doktor zobaczy listę moich grzechów, to raczej zachwycona nie będzie :/
Moniczi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-27, 20:15   #3394
NiEBiE
Zakorzenienie
 
Avatar NiEBiE
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 261
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Moniczi nie wiem czy Cię to pocieszy, ale ja dziś nie wytrzymałam i zjadłam napoleonke
Od jutra mierze cukry i zobaczymy co będzie.

A czy Ty masz dobre wyniki pomiarów?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

NiEBiE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-27, 20:35   #3395
Agnes_K
Raczkowanie
 
Avatar Agnes_K
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 170
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Cytat:
Napisane przez wild_girl1 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny witam sie dzisiaj juz z domku, w końcu się wyspałam
Wczoraj w szpitalu ordynator mnie jeszcze zbadał i kazał dużo pić i duphostanu nie brać tylko luteine dopochwowo... Ja z duphostanu właśnie schodziłam miałam dokończyć opakowanie na 2 tabletkach i koniec , a tu luteina na noc tylko... Nie myślicie że to za mało?
Dzisiaj po wypis ide i wykupie recepte.

Wild_girl ja biore luteine do srodka na noc wlasciwie od poczatku i bede brala do konca 15 tygodnia. Moj lekarz stwierdzil, ze dziala lepiej niz duphaston. Na samym poczatku mialam skurcze brzucha i na pierwszym usg zarodek 3,2 mm byl splaszczony. Na luteinie wszystko sie wyprostowalo i juz na nstepnym usg bylo wszystko ok. Takze luteina daje rade


[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;63492626]
Orlica swietny ciazowy brzuszek

Moniczi urzekla mnie historia z zupa
Agnes_K jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-27, 20:37   #3396
Konkardia
Wtajemniczenie
 
Avatar Konkardia
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 141
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Cytat:
Napisane przez NiEBiE Pokaż wiadomość
Naprawdę podoba Ci się mój brzuszek? Dziękuję.
No jaha!
__________________
If you walk in the sun
I will be your shadow
2015: 15; 2016: 19; 2017: 21
2018: 29; 2019: 9; 2020: 20; 2021: 6
Konkardia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-27, 20:44   #3397
Moniczi
Rozeznanie
 
Avatar Moniczi
 
Zarejestrowany: 2016-05
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 794
Dot.: Mamy styczniowe 2017

NiEBiE wyniki pomiarów mam hm... urozmaicone To znaczy musiałam wyrzucić kilkanaście produktów z mojej codziennej diety - np. kanapka z pasztetem i pomidorem sprawia, że cukier mi skacze wysoko, a zawsze od niej zaczynałam dzień. Zmieniłam to na kanapkę z masłem i pomidorem - i mieszczę się w normie wyznaczonej w tabelkach. Tyle że moje "mieszczenie się" jest na granicy - np. można mieć max. 90 a ja mam 89 i się cieszę :/

Ale jutro dowiem się więcej, zdam relację po powrocie.

Agnes_K dziękuję
Moniczi jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-07-27, 21:01   #3398
NiEBiE
Zakorzenienie
 
Avatar NiEBiE
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 261
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Cytat:
Napisane przez Konkardia Pokaż wiadomość
No jaha!
Dziękuję.
Cytat:
Napisane przez Moniczi Pokaż wiadomość
NiEBiE wyniki pomiarów mam hm... urozmaicone To znaczy musiałam wyrzucić kilkanaście produktów z mojej codziennej diety - np. kanapka z pasztetem i pomidorem sprawia, że cukier mi skacze wysoko, a zawsze od niej zaczynałam dzień. Zmieniłam to na kanapkę z masłem i pomidorem - i mieszczę się w normie wyznaczonej w tabelkach. Tyle że moje "mieszczenie się" jest na granicy - np. można mieć max. 90 a ja mam 89 i się cieszę :/

Ale jutro dowiem się więcej, zdam relację po powrocie.

Agnes_K dziękuję
Koniecznie daj znać!
A możesz mi napisać jakie są normy na czczo i godzinę po głównym posiłku?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

NiEBiE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-28, 07:23   #3399
Lidka99
Zadomowienie
 
Avatar Lidka99
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 623
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Cytat:
Napisane przez cornflower_girl Pokaż wiadomość
Myslę, że trafisz

Mam dylemat
W mojej pracy potraktowano mnie nie za fajnie i przed ciążą i w trakcie (pokrótce oskarżenia o bycie symulantką, krytyka, chciano obciąć mi etat o połowę razem z pensją). Teraz spodziewają się, że wrócę w listopadzie do pracy
Mój plan jest taki, że w sierpniu idę na rozmowę do moich menadżerów i informuję ich o ciąży - czyli płatny urlop gwarantujący prawo do zasiłku, góra 2 miesiące L4 i kolejny roczny macierzyński. Mąż stwierdził, że to byłoby fair względem pracodawcy i nie spaliłabym mostów.
Moja koleżanka, która jest klasycznym przykładem ciężarnej/matki wykorzystującej swoje prawa, uważa że w takiej sytuacji nie należy mówić nic. Czyli ściemniać o chęci powrotu do pracy i od razu L4 do porodu. Bo jej wszystkie znajome tak robią. A jak nie robią, to pracodawca zwalnia je podczas urlopu. Na zdrowy chłopski rozum pracownica podczas ciąży jest chroniona.
Planuję iść do gin i poprosić o zaświadczenie o ciąży, walnąć je szefostwu pod nos - to chyba zapobiega zwolnieniu, tak?
Czy dobrze zrobię informując pracodawcę teraz? Wcześniej ciąża była zagrożona, a i góra odwlekała spotkanie.
Tak, zaświadczenie zapobiega zwolnieniu



Cytat:
Napisane przez Konkardia Pokaż wiadomość
Wow, ale ładny!

Trzymaj się ciepło!!!

To samo u mnie

Cudownie!

Super, że porozmawiałaś z szefem! Trzymaj się swojego, jesteście teraz najważniejsi!

Gratulacje! Brałyśmy ślub w tym samym roku

Cudownie, gratulacje!

Strasznie mi przykro... Teraz w takim razie nie miej skrupułów i idź na L4 skoro nie czujesz się najlepiej

I jak Twoim z TSH? Przesyłam ciepłe myśli! Super brzuszek!

Dziewczyny, co na zatwardzenie? Mam problemy z tzw. dwójeczką... Jestem na urlopie i nie jem swojego jak zawsze, no i stąd problem Help!
Ja od zawsze mam problemy, słaba przemiana, i potrafiłam chodzić co 2-3 do wc jak zaczęłam chodzić na siłownię to chodziłam codziennie a nawet czasami 2 razy, na początku ciąży biegunki a teraz potrafię iść raz na 4 dni i na mnie rzadko co działa

Cytat:
Napisane przez Moniczi Pokaż wiadomość
Candid miałam dzisiaj podobną historię - w pracy podeszła do mnie jedna pani z działu z boku i z łapą do brzucha pyta czy maleństwo rośnie. Odepchnęłam jej rękę i powiedziałam, że absolutnie nie życzę sobie macania mojego brzucha, to sprawa maleństwa czy rośnie i nawet nikt z rodziny mnie jeszcze po brzuchu nie dotykał (wszyscy wiedzą że nie znoszę naruszania mojej przestrzeni). Mój Tż twierdzi że przesadziłam z reakcją, ale no trzeba być stanowczym :/
Koleżance zrobiło się przykro, bo potem przyszła mnie przeprosić za swoje głupie zachowanie, mówiła że też nie znosiła jak ktoś ją macał.

NiEBiE mój pierwszy raz z glukometrem skończyl się rozcięciem na 1,5 cm dwóch palców bo nie zabepieczyłam właściwie igły. Metodą prób i błędów dopiero przy 30 ukłuciu zrobiłam to prawidłowo :p Okropnie mi wstyd, ze tyle czasu nie mogłam tego ogarnąć, tym bardziej że mój tata ma cukrzycę i nieraz widziałam jak robi pik i gotowe :/

A co do pracy... Dziewczyny dzwonił dzisiaj do mnie mój szef, mówi że przemyślał to, że teraz chcę iść na wolne i zapytał, czy 10 września będę już z powrotem w pracy? Bo teraz no tak, upały są, odpoczynku trzeba itp. ale przecież we wrześniu już się lepiej poczuję =] Zatkało mnie. W poniedziałek mówię, że od 12 sierpnia mnie już nie zobaczy, a on nie uwierzył!

Pokłóciłam się dzisiaj z Tż o naczynia ze zmywarki. Potem było mu głupio i jak odpoczywałam w pokoju, postanowił mi coś ugotować na zgodę (nigdy nie gotuje, umie tylko jajecznicę i ziemniaki)... Rano wspomniałam, że będę robić zupę serową i fasolkę szaparagową. TŻ natomiast zrozumiał: zupę fasolkową. Wziął największy garnek, nalał wody, wrzucił 1 kg fasolki (nie pokroił jej, jedynie obrał ogonki), 2 kolby kukurydzy, 1 marchewkę i 1 pietruszkę, gotował przez godzinkę a potem przychodzi do mnie i uśmiechnięty mówi: zrobiłem zupkę ale musisz jeszcze sobie doprawić bo nie wiedziałem czym
Prawie się popłakałam ze śmiechu łowiąc te kolby kukurydzy i ratując rozgotowane warzywa xD
Widzisz jaki kochany, taki dobry zupkę Ci zrobił
Lidka99 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-28, 07:28   #3400
pequenina_
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 525
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Cytat:
Napisane przez Moniczi Pokaż wiadomość

A co do pracy... Dziewczyny dzwonił dzisiaj do mnie mój szef, mówi że przemyślał to, że teraz chcę iść na wolne i zapytał, czy 10 września będę już z powrotem w pracy? Bo teraz no tak, upały są, odpoczynku trzeba itp. ale przecież we wrześniu już się lepiej poczuję =] Zatkało mnie. W poniedziałek mówię, że od 12 sierpnia mnie już nie zobaczy, a on nie uwierzył!

Pokłóciłam się dzisiaj z Tż o naczynia ze zmywarki. Potem było mu głupio i jak odpoczywałam w pokoju, postanowił mi coś ugotować na zgodę (nigdy nie gotuje, umie tylko jajecznicę i ziemniaki)... Rano wspomniałam, że będę robić zupę serową i fasolkę szaparagową. TŻ natomiast zrozumiał: zupę fasolkową. Wziął największy garnek, nalał wody, wrzucił 1 kg fasolki (nie pokroił jej, jedynie obrał ogonki), 2 kolby kukurydzy, 1 marchewkę i 1 pietruszkę, gotował przez godzinkę a potem przychodzi do mnie i uśmiechnięty mówi: zrobiłem zupkę ale musisz jeszcze sobie doprawić bo nie wiedziałem czym
Prawie się popłakałam ze śmiechu łowiąc te kolby kukurydzy i ratując rozgotowane warzywa xD
Śmieszny szef i śmieszny TŻ

Cytat:
Napisane przez cornflower_girl Pokaż wiadomość

Nie, wcaaaleeee. Bardzo łatwo będzie komuś udowodnić, że siedziałaś więcej niż 4h przy kompie
Cytat:
Napisane przez NiEBiE Pokaż wiadomość
No tak, nikogo nie interesuje ten przepis o 4 h pracy przed komputerem dziennie. I nikt specjalnie nam nie pomaga, nie oszczędza, a potem się dziwią, że ciężarówki idą na zwolnienie.
Szef nie miał na myśli, że trudno udowodnić, tylko, że ten przepis powstał 20 lat temu i ustawodawcy mieli na myśli te stare monitory, które męczyły oczy. A te nowe przecież nie męczą, więc się nie liczą. No ale ustawa konkretnie definiuje co to jest ekran monitora (w skrócie: coś co wyświetla literki ). I niby z tego powodu inspekcja pracy miałaby się nie czepiać.

Cytat:
Napisane przez NiEBiE Pokaż wiadomość

Powiem Ci, że mój mąż miał w dorosłości wycinanie migdalki na żywca jak Ty i potem bardzo długo cierpiał, nie mógł mówić, więc to chyba nie reguła. Oczywiście sama narkoza męczy bardzo, ja dwa tygodnie byłam osłabiona, ale nie wiem czy to wpłynęło na ból ran po operacji.
Pewnie zależy, od organizmu, lekarza i 150 innych czynników. Ale nie zawsze jest tak strasznie :P


Muszę się pochwalić: tak się chwaliłyście swoimi spodniami ciążowymi, że stwierdziłam, że też się przydadzą na jesień/zimę. I sobie wypatrzyłam, ale miałam problem z rozmiarem - 100 lat nie kupowałam spodni. Poszłam więc do pierwszego lepszego HM, ale nie było nic ciążowego. Ale wypatrzyłam zwykłe ogrodniczki przecenione z 150 na 30zł. Chwyciłam 34 i 36 (zwykle taki rozmiar noszę) i do przymierzalni. 34 nie weszło mi w udach, ok. 36 weszło, ale zamka nie mogłam ruszyć! Przez biodra! A że zamykali już sklep, to potulnie chwyciłam 38 (ale się poczułam staro, nigdy takiego rozmiaru nie nosiłam ) i do kasy. W domu przymierzyłam i są w nogach i w tyłku idealna, ale... jakieś 20cm za długie I o wiele za szerokie w łydkach.Ale przerobię je tak, że będą normalnie się układać na łydkach, będą miały dopasowaną długość i jeszcze po bokach rozpruję trochę szew (tam gdzie biodra) i wstawię jakiś elastyczny materiał, że jak brzuszek będzie rósł, to nadal się będzie mieścił Taki plan spodni ciążowych za 30zł Widzę szanse na powodzenie. W tym momencie się dopinam i brzuch się mieści, ale ledwo ledwo. No i nie czas na jeansy :P Efekty pokażę jak skończę
pequenina_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-28, 07:48   #3401
9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 20 817
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Cytat:
Napisane przez pequenina_ Pokaż wiadomość
Śmieszny szef i śmieszny TŻ





Szef nie miał na myśli, że trudno udowodnić, tylko, że ten przepis powstał 20 lat temu i ustawodawcy mieli na myśli te stare monitory, które męczyły oczy. A te nowe przecież nie męczą, więc się nie liczą. No ale ustawa konkretnie definiuje co to jest ekran monitora (w skrócie: coś co wyświetla literki ). I niby z tego powodu inspekcja pracy miałaby się nie czepiać.



Pewnie zależy, od organizmu, lekarza i 150 innych czynników. Ale nie zawsze jest tak strasznie :P


Muszę się pochwalić: tak się chwaliłyście swoimi spodniami ciążowymi, że stwierdziłam, że też się przydadzą na jesień/zimę. I sobie wypatrzyłam, ale miałam problem z rozmiarem - 100 lat nie kupowałam spodni. Poszłam więc do pierwszego lepszego HM, ale nie było nic ciążowego. Ale wypatrzyłam zwykłe ogrodniczki przecenione z 150 na 30zł. Chwyciłam 34 i 36 (zwykle taki rozmiar noszę) i do przymierzalni. 34 nie weszło mi w udach, ok. 36 weszło, ale zamka nie mogłam ruszyć! Przez biodra! A że zamykali już sklep, to potulnie chwyciłam 38 (ale się poczułam staro, nigdy takiego rozmiaru nie nosiłam ) i do kasy. W domu przymierzyłam i są w nogach i w tyłku idealna, ale... jakieś 20cm za długie I o wiele za szerokie w łydkach.Ale przerobię je tak, że będą normalnie się układać na łydkach, będą miały dopasowaną długość i jeszcze po bokach rozpruję trochę szew (tam gdzie biodra) i wstawię jakiś elastyczny materiał, że jak brzuszek będzie rósł, to nadal się będzie mieścił Taki plan spodni ciążowych za 30zł Widzę szanse na powodzenie. W tym momencie się dopinam i brzuch się mieści, ale ledwo ledwo. No i nie czas na jeansy :P Efekty pokażę jak skończę
Powodzenia w przerabianiu spodni, ciekawa jestem efektów

Też miałam wczoraj zgrzyt z mężem, który stwierdził, że używam ciąży jako wymówki, gdy źle się czułam ze względu na upały i poprosiłam go, żeby posprzątał kuwetę, choć była moja kolej. Zaskoczył mnie tym oskarżeniem, bo dotąd wydawało mi się, że rozumie, że nie wszystko i nie zawsze będę w stanie już robić, często wyręczał mnie z własnej inicjatywy, a tu coś takiego... Pokłóciliśmy się, był oczywiście płacz z mojej strony, a potem stopniowo wróciliśmy do normy, bez przepraszania i bez wracania do tematu...
9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-07-28, 08:10   #3402
cornflower_girl
Zakorzenienie
 
Avatar cornflower_girl
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 3 605
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Cytat:
Napisane przez pequenina_ Pokaż wiadomość
Szef nie miał na myśli, że trudno udowodnić, tylko, że ten przepis powstał 20 lat temu i ustawodawcy mieli na myśli te stare monitory, które męczyły oczy. A te nowe przecież nie męczą, więc się nie liczą. No ale ustawa konkretnie definiuje co to jest ekran monitora (w skrócie: coś co wyświetla literki ). I niby z tego powodu inspekcja pracy miałaby się nie czepiać.
Monitory nie męczą - ale siedzenie na pupie, nadgarstki już tak. O ile przed ciążą spędzałam sporo czasu przed komputerem, tak w ciąży 8h to był problem. Ustawowe przerwy to za mało, a wszyscy chcieliby pracę na 200% normy.

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;63521211]Powodzenia w przerabianiu spodni, ciekawa jestem efektów

Też miałam wczoraj zgrzyt z mężem, który stwierdził, że używam ciąży jako wymówki, gdy źle się czułam ze względu na upały i poprosiłam go, żeby posprzątał kuwetę, choć była moja kolej. Zaskoczył mnie tym oskarżeniem, bo dotąd wydawało mi się, że rozumie, że nie wszystko i nie zawsze będę w stanie już robić, często wyręczał mnie z własnej inicjatywy, a tu coś takiego... Pokłóciliśmy się, był oczywiście płacz z mojej strony, a potem stopniowo wróciliśmy do normy, bez przepraszania i bez wracania do tematu...[/QUOTE]
A masz odporność na tokso? Wg mnie nie wymigujesz się.
__________________

Bogini kuchennego zniszczenia
cornflower_girl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-28, 08:13   #3403
9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 20 817
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Cytat:
Napisane przez cornflower_girl Pokaż wiadomość
Monitory nie męczą - ale siedzenie na pupie, nadgarstki już tak. O ile przed ciążą spędzałam sporo czasu przed komputerem, tak w ciąży 8h to był problem. Ustawowe przerwy to za mało, a wszyscy chcieliby pracę na 200% normy.


A masz odporność na tokso? Wg mnie nie wymigujesz się.
Mam, po prostu źle się czułam...

Ale potem w sumie się zrehabilitował, bo przyniósł moje ulubione jabłka, mówiąc, że to "ciężka artyleria na miękkie pociski"
9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-28, 08:16   #3404
ItsyBitsyTeenieWeenie
@}-,-'-
 
Avatar ItsyBitsyTeenieWeenie
 
Zarejestrowany: 2016-07
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 277
Dot.: Mamy styczniowe 2017

TP mam na 28 stycznia i przeżywam małą traumę, bo rozmiar XS który z każdej strony powiększył sie o 8cm to juz chyba nie jest juz XS...

Wcześniej mi się wydawało, że bez względu na rozmiar będę dla TŻ atrakcyjna... ale już zaczynam rozumieć czemu ciężarne czują się takie... "mniej seksowne" ;P
ItsyBitsyTeenieWeenie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-28, 08:19   #3405
pequenina_
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 525
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Cytat:
Napisane przez cornflower_girl Pokaż wiadomość
Monitory nie męczą - ale siedzenie na pupie, nadgarstki już tak. O ile przed ciążą spędzałam sporo czasu przed komputerem, tak w ciąży 8h to był problem. Ustawowe przerwy to za mało, a wszyscy chcieliby pracę na 200% normy.
Dokładnie. Ciężko mi wysiedzieć tak długo, skupiać się. Po kilku godzinach nawet w biurze zajmuję pozycję prawie horyzontalną i tak siedzę :P No ale to prawo o 4h przed komputerem nie mówi nic o tym, że "siedzenie i nadgarstki", raczej chodzi w nim o wzrok i migoczące ekrany. Nie ma to sensu dzisiaj (wzrok), ale ma sens ogólnie (siedzieć 8h to słabizna). No ale taka praca :P
pequenina_ jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2016-07-28, 08:22   #3406
9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 20 817
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Cytat:
Napisane przez pequenina_ Pokaż wiadomość
Dokładnie. Ciężko mi wysiedzieć tak długo, skupiać się. Po kilku godzinach nawet w biurze zajmuję pozycję prawie horyzontalną i tak siedzę :P No ale to prawo o 4h przed komputerem nie mówi nic o tym, że "siedzenie i nadgarstki", raczej chodzi w nim o wzrok i migoczące ekrany. Nie ma to sensu dzisiaj (wzrok), ale ma sens ogólnie (siedzieć 8h to słabizna). No ale taka praca :P
Ja tak siedzę po 12 godzin Ale jeszcze tylko jutro i w niedzielę i witaj, zwolnienie
Dziś miałam iść na dodatkową zmianę, ale po ostatnich cyrkach w pracy nie mam na to najmniejszej ochoty...
9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-28, 08:27   #3407
ItsyBitsyTeenieWeenie
@}-,-'-
 
Avatar ItsyBitsyTeenieWeenie
 
Zarejestrowany: 2016-07
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 277
Dot.: Mamy styczniowe 2017

A czy któraś chce pracować do końca?
Bo ja tez wolałabym nie, ale do mojego szef chyba to nie dociera :/
ItsyBitsyTeenieWeenie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-28, 08:28   #3408
hope2016
Raczkowanie
 
Avatar hope2016
 
Zarejestrowany: 2016-06
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 297
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Ja na zwolnienie idę od jutra
Miły pan napierd**** mi kosiarka pod oknem od 7 rano..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
hope2016 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-28, 08:42   #3409
a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 593
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Cytat:
Napisane przez ItsyBitsyTeenieWeenie Pokaż wiadomość
A czy któraś chce pracować do końca?
Bo ja tez wolałabym nie, ale do mojego szef chyba to nie dociera :/
Ja niby jestem ambitna i pracowita, ale pójście na zwolnienie przywitalam z ulgą. W tej ciąży myślałam, żeby jeszcze lipiec przepracować, ale maz wybił mi to z głowy. Jednak jak już jest jedno dziecko w domu to w ogóle się nie da odpocząć po pracy :-/




[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;63522641]Ja tak siedzę po 12 godzin Ale jeszcze tylko jutro i w niedzielę i witaj, zwolnienie
Dziś miałam iść na dodatkową zmianę, ale po ostatnich cyrkach w pracy nie mam na to najmniejszej ochoty...[/QUOTE]

Jak ty dajesz radę po 12h?




Cytat:
Napisane przez hope2016 Pokaż wiadomość
Ja na zwolnienie idę od jutra
Miły pan napierd**** mi kosiarka pod oknem od 7 rano..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Niezbyt miła pobudka. Mój małżonek wrócił do pracy i syn mi się od razu przestawił na pobudki o 6 :-( właśnie przysnelam na kanapie przy bajce Tomek i przyjaciele :p
a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-28, 08:45   #3410
9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 20 817
Dot.: Mamy styczniowe 2017

[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;63523626]Jak ty dajesz radę po 12h?[/QUOTE]
Bardzo średnio
9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-28, 08:48   #3411
pequenina_
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 525
Dot.: Mamy styczniowe 2017

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;63522641]Ja tak siedzę po 12 godzin Ale jeszcze tylko jutro i w niedzielę i witaj, zwolnienie
Dziś miałam iść na dodatkową zmianę, ale po ostatnich cyrkach w pracy nie mam na to najmniejszej ochoty...[/QUOTE]

Cytat:
Napisane przez hope2016 Pokaż wiadomość
Ja na zwolnienie idę od jutra
Miły pan napierd**** mi kosiarka pod oknem od 7 rano..
Zazdraszczam zwolenienia ale nie zazdraszczam siedzenia po 12h ani pana z kosiarką :P
pequenina_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-28, 08:50   #3412
obca7
Wtajemniczenie
 
Avatar obca7
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Leszno
Wiadomości: 2 697
Dot.: Mamy styczniowe 2017

hej

Orlica podziwiam-jak Ty dajesz rade wytrzymac 12 godzin??

Hope współczuję:/

Wszystkie idziecie już na zwolnienie?? ktoś zamierza jeszcze pracować??? czy tylko ja??mi już też czasami się nie chce, ale te 2 miesiące jeszcze wytrzymam
obca7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-28, 08:51   #3413
furjatka
Zadomowienie
 
Avatar furjatka
 
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 473
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Cytat:
Napisane przez ItsyBitsyTeenieWeenie Pokaż wiadomość
A czy któraś chce pracować do końca?
Bo ja tez wolałabym nie, ale do mojego szef chyba to nie dociera :/
No ja na pewno do końca. Ale jestem u siebie, razem z siostrą, będzie gorszy dzień to po prostu wyjdę.

A teściowa lekko oburzona ze my z mężem nie pod szczytem skoro papież jest.. tak kur*** juz lecę w ciąży z brzuchem na jasna górę w ten tłum ścisk i duchote :/

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka
__________________
29.01.2017 Mikołaj
furjatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-28, 08:51   #3414
NiEBiE
Zakorzenienie
 
Avatar NiEBiE
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 261
Dot.: Mamy styczniowe 2017

pequenina_, na pewno będziesz wyglądać uroczo w tych ogrodniczkach.

Orlica, może mąż po prostu miał gorszy dzień? Chociaż przyznam, że nie zachował się fajnie, ale najważniejsze, że już wszystko wróciło do normy. Nie ma się co długo na siebie gniewać. Mój Tż od początku ciąży sprząta w kuwecie i jak mi się to przydarzy, to na mnie krzyczy, że ja mam zakaz.

ItsyBitsyTeenieWeenie,
a nie prawda! Ja się czuję o wiele bardziej seksowna i kobieca, niż wcześniej.

Jutro moja ukochana kuzynka (dla mnie jak siostra rodzona) rozpoczyna swój weekendowy wieczór panieński w Sopocie, a ja zdecydowałam się nie jechać. Nie dałabym rady przy tych upałach, nieoczekiwanych wymiotach (np. wczoraj po obiedzie) i z moją cukrzycą. Strasznie mi przykro, bo tyle na to czekałam.
__________________

NiEBiE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-28, 09:17   #3415
Candid
Zadomowienie
 
Avatar Candid
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: wschód
Wiadomości: 1 440
GG do Candid
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Cytat:
Napisane przez hope2016 Pokaż wiadomość
Ja na zwolnienie idę od jutra
Miły pan napierd**** mi kosiarka pod oknem od 7 rano..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Witam w klubie u mnie też pan od 7 na kosiarce. A ja chciałam pospać bo mnie nad ranem męczyły.
Candid jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-28, 09:58   #3416
a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 593
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Cytat:
Napisane przez obca7 Pokaż wiadomość
hej

Orlica podziwiam-jak Ty dajesz rade wytrzymac 12 godzin??

Hope współczuję:/

Wszystkie idziecie już na zwolnienie?? ktoś zamierza jeszcze pracować??? czy tylko ja??mi już też czasami się nie chce, ale te 2 miesiące jeszcze wytrzymam

Ja już jestem na zwolnieniu :p


Cytat:
Napisane przez NiEBiE Pokaż wiadomość
pequenina_, na pewno będziesz wyglądać uroczo w tych ogrodniczkach.

Orlica, może mąż po prostu miał gorszy dzień? Chociaż przyznam, że nie zachował się fajnie, ale najważniejsze, że już wszystko wróciło do normy. Nie ma się co długo na siebie gniewać. Mój Tż od początku ciąży sprząta w kuwecie i jak mi się to przydarzy, to na mnie krzyczy, że ja mam zakaz.

ItsyBitsyTeenieWeenie,
a nie prawda! Ja się czuję o wiele bardziej seksowna i kobieca, niż wcześniej.

Jutro moja ukochana kuzynka (dla mnie jak siostra rodzona) rozpoczyna swój weekendowy wieczór panieński w Sopocie, a ja zdecydowałam się nie jechać. Nie dałabym rady przy tych upałach, nieoczekiwanych wymiotach (np. wczoraj po obiedzie) i z moją cukrzycą. Strasznie mi przykro, bo tyle na to czekałam.
Szkoda że cię impreza ominie, ale czasem lepiej sobie odpuścić. Ja o 22 mogłabym spokojnie iść spać. Aż się zdziwiłam jak w sobotę posiedziałam do drugiej. Ale nie wiem wytrzymam na weselu we wrześniu i październiku :-/


Cytat:
Napisane przez Candid Pokaż wiadomość
Witam w klubie u mnie też pan od 7 na kosiarce. A ja chciałam pospać bo mnie nad ranem męczyły.
Ale znaczy się, ze ciebie obudziły? Nie było mi okazji sprawdzić jaka to przyjemność w ciąży
a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-28, 10:11   #3417
NiEBiE
Zakorzenienie
 
Avatar NiEBiE
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 261
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Dorota z ciekawostek powiem Ci, że zwracanie ledwo co przełkniętego obiadu jest dość osobliwym doświadczeniem.

Myślę, że z weselami dasz radę i że wtedy będziesz już miała więcej energii. Na pewno nie będzie już upałów, a one przecież bardzo męczą.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

NiEBiE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-28, 10:18   #3418
Candid
Zadomowienie
 
Avatar Candid
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: wschód
Wiadomości: 1 440
GG do Candid
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Obudził mnie pęcherz o 5 rano ale po drodze do wc zauważyłam że mam straszne zawroty głowy jakbym była pijana więc stwierdziłam że to z głodu. Zrobiłam kanapkę i w połowie się zaczęło
Candid jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-28, 10:27   #3419
a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 593
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Cytat:
Napisane przez Candid Pokaż wiadomość
Obudził mnie pęcherz o 5 rano ale po drodze do wc zauważyłam że mam straszne zawroty głowy jakbym była pijana więc stwierdziłam że to z głodu. Zrobiłam kanapkę i w połowie się zaczęło
To naprawdę niezły początek dnia! Często tak masz? W ktorym jestes tc?
a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-28, 10:32   #3420
9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 20 817
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Cytat:
Napisane przez Candid Pokaż wiadomość
Obudził mnie pęcherz o 5 rano ale po drodze do wc zauważyłam że mam straszne zawroty głowy jakbym była pijana więc stwierdziłam że to z głodu. Zrobiłam kanapkę i w połowie się zaczęło
Współczuję...
A miało nam już odpuszczać w drugim trymestrze!

Ja dziś co chwila na siku w nocy wstawałam
9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-08-22 17:18:17


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:59.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.