Mamy styczniowe 2017 - Strona 113 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-07-27, 11:54   #3361
NiEBiE
Zakorzenienie
 
Avatar NiEBiE
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 261
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Lidka też masz/miałaś cukrzycę?

Orlica, to nie tylko ciąża, ale AŻ!

Sika bo chyba nawet połyka, nie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

NiEBiE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-27, 11:56   #3362
furjatka
Zadomowienie
 
Avatar furjatka
 
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 473
Dot.: Mamy styczniowe 2017

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;63485366]Ja też tak mam, w ciuchach można sobie wmówić, że to tylko ciąża, ale bez... cóż, ciąża tak nie wisi :P

---------- Dopisano o 11:32 ---------- Poprzedni post napisano o 11:23 ----------

Właśnie wyczytałam w ciążowej aplikacji, że Bąbelek sika mi do brzucha już [/QUOTE]

Sika i połyka a potem znów tym sika

ale wiecie jak to jest z tym brzuchem - może i wieczorami bardziej spożywczy, ale jest tak widoczny bo jedzonko nie mieści się tam gdzie zawsze bo macica wypycha to na górę więc jest ciążowy; spowodowany ciążą ściślej mówiąc
__________________
29.01.2017 Mikołaj
furjatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-27, 12:16   #3363
NiEBiE
Zakorzenienie
 
Avatar NiEBiE
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 261
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Furjatko, dokładnie. I moim zdaniem żadna z nas nie powinna mieć najmniejszych kompleksów! Wszystkie jesteśmy piękne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

NiEBiE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-27, 12:18   #3364
Lidka99
Zadomowienie
 
Avatar Lidka99
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 623
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Cytat:
Napisane przez NiEBiE Pokaż wiadomość
Lidka też masz/miałaś cukrzycę?

Orlica, to nie tylko ciąża, ale AŻ!

Sika bo chyba nawet połyka, nie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Że zniosłam na własnej skórze chodziło mi o szpital a cukrzycy nie mam, nie miałam i mam nadzieję mieć nie będę
Lidka99 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-27, 12:19   #3365
NiEBiE
Zakorzenienie
 
Avatar NiEBiE
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 261
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Aaa, ok.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

NiEBiE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-27, 12:58   #3366
furjatka
Zadomowienie
 
Avatar furjatka
 
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 473
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Dziewczyny, pomóżcie. Mam opcję jechać jutro do aquaparku. Jak myślicie, można? Nie wiem czy dzwonić do lekarza i pytać.
__________________
29.01.2017 Mikołaj
furjatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-27, 13:00   #3367
camilla21
Rozeznanie
 
Avatar camilla21
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 785
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Pewnie że można, ale raczej bez korzystania z jakiś super ekstra zjeżdżalni...kilka tygodni temmu też się nad tym zastanawialismy z Tż.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
__________________
VICTORIA 21-12-16

Drugie szczęście Tp. 19.05.2019
camilla21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-27, 13:03   #3368
9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 20 817
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Czytałam, że basen i Aquaparki są ok, ale już jeziora czy morze mniej, bo łatwo o infekcje...

Zrobiłam zdjęcia brzuszyska
9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-27, 13:15   #3369
furjatka
Zadomowienie
 
Avatar furjatka
 
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 473
Dot.: Mamy styczniowe 2017

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;63490171]Czytałam, że basen i Aquaparki są ok, ale już jeziora czy morze mniej, bo łatwo o infekcje...

Zrobiłam zdjęcia brzuszyska [/QUOTE]

dawaj!

dzięki za rady
__________________
29.01.2017 Mikołaj
furjatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-27, 13:49   #3370
Candid
Zadomowienie
 
Avatar Candid
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: wschód
Wiadomości: 1 440
GG do Candid
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Cytat:
Napisane przez furjatka Pokaż wiadomość
Dziewczyny, pomóżcie. Mam opcję jechać jutro do aquaparku. Jak myślicie, można? Nie wiem czy dzwonić do lekarza i pytać.
Ja pytałam mojego dra o basen to powiedział że jaknajbardziej mogę. A jeszcze jak chlorowany to tymbardziej bo wytłuczone bakterie. Kąpałam się już kilka razy w basenie u siostry chlorowanym takim o średnicy 5 metrów i wysokości 1.30 i nic mi się nie dzieje. Ostatnio wczoraj
Candid jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-27, 13:55   #3371
9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 20 817
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Cytat:
Napisane przez furjatka Pokaż wiadomość
dawaj!

dzięki za rady
9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-27, 14:21   #3372
Lidka99
Zadomowienie
 
Avatar Lidka99
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 623
Dot.: Mamy styczniowe 2017

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;63492626] [/QUOTE]

Ja nie wiem co Ty chcesz od tego Twojego brzucha z Twojego opisu wynikało jakbyś miała nie wiadomo ile nadwagi a ja tu widzę bardzo fajną dziewczynę! I super brzuszek
Lidka99 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-27, 14:22   #3373
furjatka
Zadomowienie
 
Avatar furjatka
 
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 473
Dot.: Mamy styczniowe 2017

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;63492626] [/QUOTE]

wychodź z tej torby, piękny i ewidentnie ciążowy brzusio
__________________
29.01.2017 Mikołaj
furjatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-27, 15:12   #3374
9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 20 817
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Furjatka, Lidka, dzięki za miłe słowa

Mam wyniki TSH, 1,81! Spadło z 3,57 jak miałam na początku, bardzo się cieszę
9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-27, 15:47   #3375
pequenina_
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 525
Dot.: Mamy styczniowe 2017

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;63481121]Różnica w wielkość brzucha u mnie podobna, po najmniejszym posiłku mnie też od razu tak napompowuje... Uciążliwe to jest, pod koniec dnia się toczę.
[/QUOTE]

Cytat:
Napisane przez furjatka Pokaż wiadomość
pequenina_ - potweirdzam, u mnie to samo, wydęta jestem nawet po kawie też tu kiedyś wstawiałam fotę rano i po lekkim obiedzie. Masakra to jest
Dokładnie, ja nawet się nie toczę, tylko leżę jak taka kłoda/arbuz na kanapie i się nie ruszam
Cieszę się, że nie jestem jedyna, bo naprawdę się martwiłam.

Cytat:
Napisane przez NiEBiE Pokaż wiadomość
Dziewczyny i bardzo dobrze!
Cały czas się tylko potwierdza, że w pracy i tak nikt nas nie doceni. Ja miałam kiedyś złamany palec prawej ręki, dostałam 3 tygodnie zwolnienia (nie miałam gipsu, tylko tejpowanie). Wtedy byłam sama w dziale i gdybym poszła, musielibyśmy go zamknąć i wiecie co? Dostałam wyraźną sugestię, że moje L4 nie wchodzi w grę. Palec jest teraz krzywy, boli, a myślicie, że ktokolwiek mi podziękował, docenił? Wolne żarty
Teraz oczywiście już bym się na takie coś nie zgodziła, ale człowiek uczy się na błędach.
Kurczę, mów mi tak dalej, a sama zwątpię, już miałam postanowione.... :P

Cytat:
Napisane przez NiEBiE Pokaż wiadomość
No Tż w końcu dojrzał (dał się przekonać) do niewielkiego przeniesienia WC. I tak będa kuć ścianę i podłogę, jakoś to przełknął.
Jutro lub w piątek powinnam mieć wydrukowane projekty.
Eeetam, samo kucie nic takiego. Dziś byłam w mieszkaniu, właśnie wyburzają ścianę. Wcale nie ma jednej wielkiej chmury pyłu, jest syf, ale taki zwykły remontowy kurz, a nie jakaś chmura. Myślałam, że fizycznie się nie da przenieść (spadki itp.). Tak to spoko

Cytat:
Napisane przez NiEBiE Pokaż wiadomość
O jaaa, miałaś zabieg na żywca? Ja w pełnej narkozie! Oczywiście pisząc, że był to bolesny zabieg miałam na myśli swój stan po, bo w trakcie nic nie czułam, tylko słodko spałam.
Tak, danio jadłam i lody śmietankowe cały czas. Mama to mi nawet blendowała pierś z kurczaka i zrobiła taką zupkę.
Chcesz wiedzieć? Znieczulenie miejscowe, takie wielgaśne igły wkuwane w gardło Najpierw znieczulone jakimś sprayem, jak u dentysty. Znieczuliło większość, ale i tak czułam takie szczypanie, w końcu lekarz wycina te migdałki normalnie nożyczkami I to był jedyny ból jaki czułam, po - czułam może lekki dyskomfort, przełykanie było takie dziwne, ale nie był to ból. Wtedy byliśmy z TŻ zaledwie pare miesięcy, jaki on był kochany. Jedzonko mi robił, wydłubywał mi środek bułki i robił z masełkiem, przynosił to danio... no aniołek. W końcu stwierdziłam, że jest za dobry, to się dostosował... To był błąd :P teraz już nie mam tak dobrze, muszę się prosić o różne rzeczy No ale na własne życzenie... eh...


Cytat:
Napisane przez NiEBiE Pokaż wiadomość
Kolejny piękny brzuszek!
Dziękuję

Cytat:
Napisane przez Lidka99 Pokaż wiadomość
Trzymam kciuki za usg! ale brzuchol
Dzięki! Byłam na USG tarczycy i wyszło wszystko OK. Czyli to TSH to po prostu ciążowe :P Lekarka mówiła, że tak może być jak są trojaczki... No ale trojaczków nie ma :P Przynajmniej nic o tym nie wiem.

Cytat:
Napisane przez NiEBiE Pokaż wiadomość
Ja mam strasznego wkur..a Nakłułam 3 palce i za żadnym razem nie dało się zbadać tej głupiej krwi. Niby jak człowiek bez szkolenia ma używać tego głupiego glukometru? Najważniejsza część instrukcji jest tylko po francusku, niemiecku lub włosku, a ja żadnego z tych języków nie znam! Pomogły mi filmiki na youtube, ale doszłam do momentu, że niby robię dobrze, a jednak nie działa. Aż się rozryczałam z tej złości.
Dawaj instrukcję po niemiecku, przetłumczę Ci, jeśli chcesz

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;63485366]Właśnie wyczytałam w ciążowej aplikacji, że Bąbelek sika mi do brzucha już [/QUOTE]
Cytat:
Napisane przez furjatka Pokaż wiadomość
Sika i połyka a potem znów tym sika

ale wiecie jak to jest z tym brzuchem - może i wieczorami bardziej spożywczy, ale jest tak widoczny bo jedzonko nie mieści się tam gdzie zawsze bo macica wypycha to na górę więc jest ciążowy; spowodowany ciążą ściślej mówiąc
Hahahaha

Mój brzuch stan wieczorny rozpoczyna po śniadaniu Też tak sobie tłumaczę, że wszystko jest poprzesuwane i dlatego tak to działa no i że to ciąża. Miesiąc 4. brzmi na tyle dumnie, że mogę już tak mówić :P Gorzej, że ja tak miałam (no może nie aż tak) nawet przed ciążą

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;63492626] [/QUOTE]

Ładny brzusio! Na tym zdjęciu widzę ciało kobiety, a nie dziewczynki tak jak moje :P Czasami chciałabym nie być taka drobna...

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;63496711]
Mam wyniki TSH, 1,81! Spadło z 3,57 jak miałam na początku, bardzo się cieszę [/QUOTE]

Cieszę się z Tobą
pequenina_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-27, 16:22   #3376
cornflower_girl
Zakorzenienie
 
Avatar cornflower_girl
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 3 605
Dot.: Mamy styczniowe 2017

[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;63429376]Ja dzisiaj cały dzień poza domem. Teraz wreszcie odpoczywam. nadal się gryze co zrobić z tym moim lekarzem. Masakra żeby trafić na kogoś lepszego...[/QUOTE]
Myslę, że trafisz


Cytat:
Napisane przez hope2016 Pokaż wiadomość
Gratuluje coreczki Camilla
Ja mam wizytę wizytę w pt i już nie mogę się doczekać. Dziś witam się w 16t0d.
Już niedługo

Cytat:
Napisane przez chupacabra88 Pokaż wiadomość
Mam pytanie macie lubi miałyście w poprzednich ciążach te skrucze przepowiadające? Leżę wczoraj w łóżku, mama siedzi obok coś tam sobie plotkujemy i nagle skurcz. Od pępka do wzgórka łonowego. Nie bolało ale mało przyjemne było. Brzuch mi stwardniał. i Nagle górka po jednej stronie jakby się dzieć przemieścił i dupką wypnał. Po chwili przeszło. Trochę się wystraszyłam. Ale to chyba nic złego nie? Biorę magnez codziennie.
To normalne na tym etapie. Jeśli są uciążliwe, to możesz zwiększyć dawkę magnezu po konsultacji z lekarzem.
Cytat:
Napisane przez Amalte Pokaż wiadomość
A dzisiaj tragedia....obudziłam się z dziwnym bólem w dole brzucha (macica się rozciąga czy co?) i kompletnie nie mam ochoty na jedzenie i mnie muli
Może to być to rozciąganie się macicy
Cytat:
Napisane przez Amalte Pokaż wiadomość
Mam pytanie do dziewczyn na zwolnieniu.
Ja na L4 poszłam na początku czerwca (kilka dni jeszcze przepracowałam).
No i dostałam przelew od pracodawcy za te kilka dni, ale dalej- cisza.
Jest koniec lipca a tu kasy brak. To pracodawca zgłasza fakt mojego zwolnienia dl zusu- czy się mylę?
Jestem zupełnie zielona w tych sprawach
Pracodawca zgłasza - jeśli w firmie pracuje mniej niż 20 osób zatrudnionych na umowę o pracę, zasiłek wypłaci zus. Ja miałam spore opóźnienie w pierwszej wypłacie, bo przesłali dokumenty do złego oddziału zus-u i tam je długo trzymali.
Cytat:
Napisane przez NiEBiE Pokaż wiadomość
Już po USG i wszystko jest dobrze !

Bąbel nie współpracował i ani dowcipnie ani przez brzuch nie chciał się pokazać, odwrócił się dupką do góry i nie dało się ocenić kości nosowej ani płci. Pozostałe parametry są w normach. I ma już prawie 9 cm!
Mały uparciuszek Cieszę się, że wszystko jest w porządku.
Cytat:
Napisane przez chupacabra88 Pokaż wiadomość
Gratulacje!!!

// Ja to się tu ostatnio tylko skarżę Słuchajcie, miałam dostać awans. Dlatego czekałam z L4. Ale ktoś się dowiedział o ciąży chyba i odwołali. Strasznie przykro mi się zrobiło.
Bardzo mi przykro. Jak się dowiedzieli?


Cytat:
Napisane przez Candid Pokaż wiadomość
Śliczna, zwłaszcza ta 2 mi się podoba. Ale ja chyba bym nie chodziła w takich, nie lubię zwracać na siebie uwagi

Wczoraj przeżyłam coś czego nie chciałabym powtórzyć. Na grillu u siostry cośtam pomagałam kroić i nagle ciocia która też tak była nieoczekiwanie podeszła dotknęła mojego brzucha pogładziła i mówi o już się brzuszek pokazuje. Poczułam się niekomfortowo i spięta... Macie jakiś pomysł jak uniknąć tego typu sytuacji? Ja powiedzinłam że to narazie bardziej ciąża spożywcza i się odsunęłam.
Jeśli z zaskoczenia, to nie unikniesz. Chyba, że masz refleks, to możesz się odwrócić i powiedzieć, że nie lubisz takich zachowań.

Cytat:
Napisane przez pequenina_ Pokaż wiadomość
Słabizna. Bez sensu to. Z jednej strony narzeka się na to, że ciężarne wykorzystują za bardzo swoje przywileje, ale z drugiej pracodawcy też nie są w porządku. Ja mam nadal wielką nadzieję, że chociaż u mnie będzie ok, bo szefem jest znajomy. No ale wiadomo, w firmie bardziej chodzi o pieniądze, nie o to, żeby komuś dobrze robić :/
Mam podobne wnioski.
Mam żal do mojego szefa - kiedy byłam w ciąży umył ręce na łamanie moich praw, a zgrywał kolegę, w dodatku wszędzie deklaruje się jako zaangażowany katolik, tradycjonalista...

Cytat:
Napisane przez ItsyBitsyTeenieWeenie Pokaż wiadomość
Hej przyszłe mamusie

Jestem tu po raz pierwszy.

Właśnie zaczęłam drugi trymestr i skoro już tak sobie narzekamy... to najbardziej denerwuje mnie czas wyrzeczeń i to, że mój facet nie może doświadczyć tego co ja
Witaj Kiedy masz tp?
Faceci nie ogarną

Cytat:
Napisane przez NiEBiE Pokaż wiadomość
Zastanawiam się, czy mi przez cukrzycę gigant nie urośnie
Jeśli kontrolujesz wyniki, to nie będzie gigantyczny


Cytat:
Napisane przez NiEBiE Pokaż wiadomość
Ja mam strasznego wkur..a Nakłułam 3 palce i za żadnym razem nie dało się zbadać tej głupiej krwi. Niby jak człowiek bez szkolenia ma używać tego głupiego glukometru? Najważniejsza część instrukcji jest tylko po francusku, niemiecku lub włosku, a ja żadnego z tych języków nie znam! Pomogły mi filmiki na youtube, ale doszłam do momentu, że niby robię dobrze, a jednak nie działa. Aż się rozryczałam z tej złości.
Masz możliwość skonsultować się z jakąs pielegniarka? pokazałaby Ci, jak to robić prawidłowo

Cytat:
Napisane przez furjatka Pokaż wiadomość
Dziewczyny, pomóżcie. Mam opcję jechać jutro do aquaparku. Jak myślicie, można? Nie wiem czy dzwonić do lekarza i pytać.
Jeśli nie miałaś infekcji, to jechać. Jedyne co to unikałabym jacuzzi...

Mam dylemat
W mojej pracy potraktowano mnie nie za fajnie i przed ciążą i w trakcie (pokrótce oskarżenia o bycie symulantką, krytyka, chciano obciąć mi etat o połowę razem z pensją). Teraz spodziewają się, że wrócę w listopadzie do pracy
Mój plan jest taki, że w sierpniu idę na rozmowę do moich menadżerów i informuję ich o ciąży - czyli płatny urlop gwarantujący prawo do zasiłku, góra 2 miesiące L4 i kolejny roczny macierzyński. Mąż stwierdził, że to byłoby fair względem pracodawcy i nie spaliłabym mostów.
Moja koleżanka, która jest klasycznym przykładem ciężarnej/matki wykorzystującej swoje prawa, uważa że w takiej sytuacji nie należy mówić nic. Czyli ściemniać o chęci powrotu do pracy i od razu L4 do porodu. Bo jej wszystkie znajome tak robią. A jak nie robią, to pracodawca zwalnia je podczas urlopu. Na zdrowy chłopski rozum pracownica podczas ciąży jest chroniona.
Planuję iść do gin i poprosić o zaświadczenie o ciąży, walnąć je szefostwu pod nos - to chyba zapobiega zwolnieniu, tak?
Czy dobrze zrobię informując pracodawcę teraz? Wcześniej ciąża była zagrożona, a i góra odwlekała spotkanie.
__________________

Bogini kuchennego zniszczenia
cornflower_girl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-27, 17:05   #3377
NiEBiE
Zakorzenienie
 
Avatar NiEBiE
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 261
Dot.: Mamy styczniowe 2017

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;63492626] [/QUOTE]
I super, ża dałaś się namówić i się pochwaliłaś.

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;63496711]Furjatka, Lidka, dzięki za miłe słowa

Mam wyniki TSH, 1,81! Spadło z 3,57 jak miałam na początku, bardzo się cieszę [/QUOTE]
Ekstra! Czyli co dalej? Nadal musisz stosować leki, czy już możesz przestać?

Cytat:
Napisane przez pequenina_ Pokaż wiadomość
Chcesz wiedzieć? Znieczulenie miejscowe, takie wielgaśne igły wkuwane w gardło Najpierw znieczulone jakimś sprayem, jak u dentysty. Znieczuliło większość, ale i tak czułam takie szczypanie, w końcu lekarz wycina te migdałki normalnie nożyczkami I to był jedyny ból jaki czułam, po - czułam może lekki dyskomfort, przełykanie było takie dziwne, ale nie był to ból. Wtedy byliśmy z TŻ zaledwie pare miesięcy, jaki on był kochany. Jedzonko mi robił, wydłubywał mi środek bułki i robił z masełkiem, przynosił to danio... no aniołek. W końcu stwierdziłam, że jest za dobry, to się dostosował... To był błąd :P teraz już nie mam tak dobrze, muszę się prosić o różne rzeczy No ale na własne życzenie... eh...
O rany! Brzmi strasznie i dlatego ja wzięłam pełna narkozę. Po zabiegu ból był bardzo silny, 100 razy gorszy niż najgorsza angina, ale było warto!
I nie wierzę, że powiedziałaś Tż, że jest za dobry! Co za błąd, a teraz masz za swoje

Cytat:
Napisane przez pequenina_ Pokaż wiadomość
Dawaj instrukcję po niemiecku, przetłumczę Ci, jeśli chcesz
Doszłam już do tego metodą prób i błędów. Ale bardzo dziękuję!
Cytat:
Napisane przez cornflower_girl Pokaż wiadomość
Myslę, że trafisz
Mam dylemat
W mojej pracy potraktowano mnie nie za fajnie i przed ciążą i w trakcie (pokrótce oskarżenia o bycie symulantką, krytyka, chciano obciąć mi etat o połowę razem z pensją). Teraz spodziewają się, że wrócę w listopadzie do pracy
Mój plan jest taki, że w sierpniu idę na rozmowę do moich menadżerów i informuję ich o ciąży - czyli płatny urlop gwarantujący prawo do zasiłku, góra 2 miesiące L4 i kolejny roczny macierzyński. Mąż stwierdził, że to byłoby fair względem pracodawcy i nie spaliłabym mostów.
Moja koleżanka, która jest klasycznym przykładem ciężarnej/matki wykorzystującej swoje prawa, uważa że w takiej sytuacji nie należy mówić nic. Czyli ściemniać o chęci powrotu do pracy i od razu L4 do porodu. Bo jej wszystkie znajome tak robią. A jak nie robią, to pracodawca zwalnia je podczas urlopu. Na zdrowy chłopski rozum pracownica podczas ciąży jest chroniona.
Planuję iść do gin i poprosić o zaświadczenie o ciąży, walnąć je szefostwu pod nos - to chyba zapobiega zwolnieniu, tak?
Czy dobrze zrobię informując pracodawcę teraz? Wcześniej ciąża była zagrożona, a i góra odwlekała spotkanie.
Musisz sama zdecydować, jak wolisz - czy urlop (masz jeszcze tyle do wykorzystania?) czy L4. Moim zdaniem w ogólnym rozrachunku i tak nie będzie to miało dla pracodawcy znaczenia, bo nie wracasz do pracy w listopadzie, tak jak miałaś i pewnie przez to podpadniesz.
Nie mogą Cię zwolnić, jeżeli ciąża jest starsza niż 12 tygodni, więc tutaj jesteś już na pewno bezpieczna.
__________________

NiEBiE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-27, 17:25   #3378
chupacabra88
Zadomowienie
 
Avatar chupacabra88
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 384
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Orlica widać że to już ciążowy brzuszek!

Cytat:
Napisane przez cornflower_girl Pokaż wiadomość
Myslę, że trafisz
Bardzo mi przykro. Jak się dowiedzieli?

Mam dylemat
W mojej pracy potraktowano mnie nie za fajnie i przed ciążą i w trakcie (pokrótce oskarżenia o bycie symulantką, krytyka, chciano obciąć mi etat o połowę razem z pensją). Teraz spodziewają się, że wrócę w listopadzie do pracy
Mój plan jest taki, że w sierpniu idę na rozmowę do moich menadżerów i informuję ich o ciąży - czyli płatny urlop gwarantujący prawo do zasiłku, góra 2 miesiące L4 i kolejny roczny macierzyński. Mąż stwierdził, że to byłoby fair względem pracodawcy i nie spaliłabym mostów.
Moja koleżanka, która jest klasycznym przykładem ciężarnej/matki wykorzystującej swoje prawa, uważa że w takiej sytuacji nie należy mówić nic. Czyli ściemniać o chęci powrotu do pracy i od razu L4 do porodu. Bo jej wszystkie znajome tak robią. A jak nie robią, to pracodawca zwalnia je podczas urlopu. Na zdrowy chłopski rozum pracownica podczas ciąży jest chroniona.
Planuję iść do gin i poprosić o zaświadczenie o ciąży, walnąć je szefostwu pod nos - to chyba zapobiega zwolnieniu, tak?
Czy dobrze zrobię informując pracodawcę teraz? Wcześniej ciąża była zagrożona, a i góra odwlekała spotkanie.
Najprawdopodobniej ktoś się wygadał. Mój bezpośredni przełożony wiedział o ciąży, być może wnioskował o zastępstwo na moje miejsce. Nie wiem. Wiem, że jest mu mega głupio. To dobry człowiek, ale Ci wyżej... najważniejsze są ich interesy i ich "ziomków".

Zaświadczenie zapobiega zwolnieniu. Myślę, że lepiej zachować się fair w Twoim przypadku. Nic nie stracisz, a możesz zyskać. Chociaż wiadomo jak jest z tymi "szefami". Nie potrafią docenić...
__________________

Żona - 27.08.2016 r.
Mama - styczeń 2017 r.
chupacabra88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-27, 17:31   #3379
9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 20 817
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Cytat:
Napisane przez pequenina_ Pokaż wiadomość
Ładny brzusio! Na tym zdjęciu widzę ciało kobiety, a nie dziewczynki tak jak moje :P Czasami chciałabym nie być taka drobna...
No ja średnio dobrze się czuję taka okrągła, nadwaga spora jest, choć i tak już mniejsza
Cytat:
Napisane przez cornflower_girl
Mam dylemat
W mojej pracy potraktowano mnie nie za fajnie i przed ciążą i w trakcie (pokrótce oskarżenia o bycie symulantką, krytyka, chciano obciąć mi etat o połowę razem z pensją). Teraz spodziewają się, że wrócę w listopadzie do pracy
Mój plan jest taki, że w sierpniu idę na rozmowę do moich menadżerów i informuję ich o ciąży - czyli płatny urlop gwarantujący prawo do zasiłku, góra 2 miesiące L4 i kolejny roczny macierzyński. Mąż stwierdził, że to byłoby fair względem pracodawcy i nie spaliłabym mostów.
Moja koleżanka, która jest klasycznym przykładem ciężarnej/matki wykorzystującej swoje prawa, uważa że w takiej sytuacji nie należy mówić nic. Czyli ściemniać o chęci powrotu do pracy i od razu L4 do porodu. Bo jej wszystkie znajome tak robią. A jak nie robią, to pracodawca zwalnia je podczas urlopu. Na zdrowy chłopski rozum pracownica podczas ciąży jest chroniona.
Planuję iść do gin i poprosić o zaświadczenie o ciąży, walnąć je szefostwu pod nos - to chyba zapobiega zwolnieniu, tak?
Czy dobrze zrobię informując pracodawcę teraz? Wcześniej ciąża była zagrożona, a i góra odwlekała spotkanie.
Ja bym zrobiła tak, jak planujesz, postawić na szczerość. Cokolwiek postanowisz, trzymam kciuki
Cytat:
Napisane przez NiEBiE Pokaż wiadomość
I super, ża dałaś się namówić i się pochwaliłaś.


Ekstra! Czyli co dalej? Nadal musisz stosować leki, czy już możesz przestać?
Byłam w trakcie stopniowego zwiększania dawki leków, teraz do końca ciąży zostanę przy obecnej, żeby bardziej nie skoczyło znowu. Biorę Euthyrox 25, zwykle pół tabletki, a co trzeci dzień całą.
9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-27, 18:10   #3380
pequenina_
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 525
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Cytat:
Napisane przez cornflower_girl Pokaż wiadomość

Mam podobne wnioski.
Mam żal do mojego szefa - kiedy byłam w ciąży umył ręce na łamanie moich praw, a zgrywał kolegę, w dodatku wszędzie deklaruje się jako zaangażowany katolik, tradycjonalista...

Mam dylemat
W mojej pracy potraktowano mnie nie za fajnie i przed ciążą i w trakcie (pokrótce oskarżenia o bycie symulantką, krytyka, chciano obciąć mi etat o połowę razem z pensją). Teraz spodziewają się, że wrócę w listopadzie do pracy
Mój plan jest taki, że w sierpniu idę na rozmowę do moich menadżerów i informuję ich o ciąży - czyli płatny urlop gwarantujący prawo do zasiłku, góra 2 miesiące L4 i kolejny roczny macierzyński. Mąż stwierdził, że to byłoby fair względem pracodawcy i nie spaliłabym mostów.
Moja koleżanka, która jest klasycznym przykładem ciężarnej/matki wykorzystującej swoje prawa, uważa że w takiej sytuacji nie należy mówić nic. Czyli ściemniać o chęci powrotu do pracy i od razu L4 do porodu. Bo jej wszystkie znajome tak robią. A jak nie robią, to pracodawca zwalnia je podczas urlopu. Na zdrowy chłopski rozum pracownica podczas ciąży jest chroniona.
Planuję iść do gin i poprosić o zaświadczenie o ciąży, walnąć je szefostwu pod nos - to chyba zapobiega zwolnieniu, tak?
Czy dobrze zrobię informując pracodawcę teraz? Wcześniej ciąża była zagrożona, a i góra odwlekała spotkanie.
Ja też niby powinnam pracować max 4h bo mam pracę tylko przy komputerze, ale szef-znajomy powiedział "i tak inspekcja pracy się nie doczepi"... No ale prawo to prawo przecież..
Nie wiem jak zakombinować z tymi zwolnieniami, nie znam się aż tak na tym. Ja musiałam powiedzieć od razu bo ciążę miałam w dokumentach do umowy o pracę, więc przynajmniej nie miałam dylematów :P

Cytat:
Napisane przez NiEBiE Pokaż wiadomość

O rany! Brzmi strasznie i dlatego ja wzięłam pełna narkozę. Po zabiegu ból był bardzo silny, 100 razy gorszy niż najgorsza angina, ale było warto!
I nie wierzę, że powiedziałaś Tż, że jest za dobry! Co za błąd, a teraz masz za swoje

Doszłam już do tego metodą prób i błędów. Ale bardzo dziękuję!
Naprawdę naprawdę naprawdę nie było tak strasznie jak brzmi Dziewczyna operowana dzień przede mną miała w ogólnym i ona bardzo źle dochodziła do siebie. Też ją bolało, nie mówiła itp itd. Nie to co te od miejscowego

No, bo mi głupio było, że nie robię dla niego tyle co on dla mnie I mam za swoje, dokładnie...

Dobrze, że sobie poradziłaś
pequenina_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-27, 19:30   #3381
Konkardia
Wtajemniczenie
 
Avatar Konkardia
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 141
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Cytat:
Napisane przez NiEBiE Pokaż wiadomość
Pochwalę się też brzuszkiem, który w połowie jest ciążowy, a w połowie po prostu jest brzuchem
Wow, ale ładny!

Cytat:
Napisane przez kiciulec Pokaż wiadomość
Wpadłam do domu na chwile, teściowa mnie zmieniła żebym mogła usiąść na czymś normalnym bo jak siedzę długo na krześle to mnie brzuch zaczyna boleć. Właśnie śniadanie jem,nawet nie było kiedy wcześniej ani nie chciało przez gardło przejść.
Trzymaj się ciepło!!!

Cytat:
Napisane przez furjatka Pokaż wiadomość
A brzuszka się sama nie mogę doczekać ale serdelkowych nóg i ramion to już niekoniecznie
To samo u mnie

Cytat:
Napisane przez camilla21 Pokaż wiadomość
Witam sie po wizycie ;-)
Dzieciatko zdrowe i ruchliwe ;-)
Krew jakk zzwykle oddana, dodatkowe badania robia..
Iii...mamy dziewczynkę ;-)
Bedzie Victoria
Cudownie!

Cytat:
Napisane przez Moniczi Pokaż wiadomość
Po Waszych postach nabrałam odwagi i rozmawiałam dzisiaj z szefem, zakomunikowałam, że będę jeszcze max do długiego weekendu sierpniowego w pracy - był bardzo rozczarowany. Powiedział, że musi szybko znaleźć kogoś, bym zdążyła go przyuczyć - niestety awansowanej dziewczynie zaszkodziło wzięcie tego urlopu akurat teraz, obawiam się, że po urlopie wróci do swoich obowiązków... Pytał też, czy może nie wzięłabym wolnego sierpnia a we wrześniu znowu przyszła do pracy
Super, że porozmawiałaś z szefem! Trzymaj się swojego, jesteście teraz najważniejsi!

Cytat:
Napisane przez wild_girl1 Pokaż wiadomość
Plany na dzisia.... Mają mnie jeszcze zbadać i wychodze jak dobrze bo dzisiaj mamy 2 rocznice ślubu także pójde do domu, ogarne się i będziemy świętować
Gratulacje! Brałyśmy ślub w tym samym roku

Cytat:
Napisane przez NiEBiE Pokaż wiadomość
Już po USG i wszystko jest dobrze !
Cudownie, gratulacje!

Cytat:
Napisane przez chupacabra88 Pokaż wiadomość
Ja to się tu ostatnio tylko skarżę Słuchajcie, miałam dostać awans. Dlatego czekałam z L4. Ale ktoś się dowiedział o ciąży chyba i odwołali. Strasznie przykro mi się zrobiło.
Strasznie mi przykro... Teraz w takim razie nie miej skrupułów i idź na L4 skoro nie czujesz się najlepiej

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;63468461]Miałam dziś tak koszmarny dzień w pracy, że mam ochotę położyć się i płakać

A jutro jadę na badania skontrolować TSH. Oby chociaż tu było pozytywnie...[/QUOTE]I jak Twoim z TSH? Przesyłam ciepłe myśli! Super brzuszek!

Dziewczyny, co na zatwardzenie? Mam problemy z tzw. dwójeczką... Jestem na urlopie i nie jem swojego jak zawsze, no i stąd problem Help!
__________________
If you walk in the sun
I will be your shadow
2015: 15; 2016: 19; 2017: 21
2018: 29; 2019: 9; 2020: 20; 2021: 6
Konkardia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-27, 19:42   #3382
9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 20 817
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Konkardia, mam ten sam problem... Wcinaj musli z kefirem, mi trochę pomaga
9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-27, 19:43   #3383
Candid
Zadomowienie
 
Avatar Candid
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: wschód
Wiadomości: 1 440
GG do Candid
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Cytat:
Napisane przez cornflower_girl Pokaż wiadomość

Mam dylemat
W mojej pracy potraktowano mnie nie za fajnie i przed ciążą i w trakcie (pokrótce oskarżenia o bycie symulantką, krytyka, chciano obciąć mi etat o połowę razem z pensją). Teraz spodziewają się, że wrócę w listopadzie do pracy
Mój plan jest taki, że w sierpniu idę na rozmowę do moich menadżerów i informuję ich o ciąży - czyli płatny urlop gwarantujący prawo do zasiłku, góra 2 miesiące L4 i kolejny roczny macierzyński. Mąż stwierdził, że to byłoby fair względem pracodawcy i nie spaliłabym mostów.
Moja koleżanka, która jest klasycznym przykładem ciężarnej/matki wykorzystującej swoje prawa, uważa że w takiej sytuacji nie należy mówić nic. Czyli ściemniać o chęci powrotu do pracy i od razu L4 do porodu. Bo jej wszystkie znajome tak robią. A jak nie robią, to pracodawca zwalnia je podczas urlopu. Na zdrowy chłopski rozum pracownica podczas ciąży jest chroniona.
Planuję iść do gin i poprosić o zaświadczenie o ciąży, walnąć je szefostwu pod nos - to chyba zapobiega zwolnieniu, tak?
Czy dobrze zrobię informując pracodawcę teraz? Wcześniej ciąża była zagrożona, a i góra odwlekała spotkanie.
Od 3 miesiąca jesteś chroniona przed zwolnieniem.

Cytat:
Napisane przez Konkardia Pokaż wiadomość

Dziewczyny, co na zatwardzenie? Mam problemy z tzw. dwójeczką... Jestem na urlopie i nie jem swojego jak zawsze, no i stąd problem Help!
Mi pomaga jedzenie jabłek i pieczywa pełnoziarnistego, a czasami doraźnie wypicie kawy
Candid jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-27, 19:48   #3384
Konkardia
Wtajemniczenie
 
Avatar Konkardia
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 141
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Orlica, Candid Bardzo dziękuję za propozycje! Mi kawa też zawsze pomagała, a właściwie jeden łyk... Normalnie nie piję, ale jak miałam problem to mini-łyczek dawał radę. Wczoraj wypiłam całą (!) i nic! Dziś jadłam jabłka i śliwki, może coś z tego będzie
__________________
If you walk in the sun
I will be your shadow
2015: 15; 2016: 19; 2017: 21
2018: 29; 2019: 9; 2020: 20; 2021: 6
Konkardia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-27, 19:49   #3385
donka_bez_ogonka
Wtajemniczenie
 
Avatar donka_bez_ogonka
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: To tu, to tam. Wszędzie i nigdzie.
Wiadomości: 2 270
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Cytat:
Napisane przez Konkardia Pokaż wiadomość
Wow, ale ładny!

Trzymaj się ciepło!!!

To samo u mnie

Cudownie!

Super, że porozmawiałaś z szefem! Trzymaj się swojego, jesteście teraz najważniejsi!

Gratulacje! Brałyśmy ślub w tym samym roku

Cudownie, gratulacje!

Strasznie mi przykro... Teraz w takim razie nie miej skrupułów i idź na L4 skoro nie czujesz się najlepiej

I jak Twoim z TSH? Przesyłam ciepłe myśli! Super brzuszek!

Dziewczyny, co na zatwardzenie? Mam problemy z tzw. dwójeczką... Jestem na urlopie i nie jem swojego jak zawsze, no i stąd problem Help!
Kawa z mlekiem z rana mnie to rusza w 8/10 przypadkow

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka
__________________
07.04.2012[*]-Kitty jest kocim aniołkiem za TM
http://www.youtube.com/watch?v=Be4XsIYKNvc
donka_bez_ogonka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-27, 19:52   #3386
Moniczi
Rozeznanie
 
Avatar Moniczi
 
Zarejestrowany: 2016-05
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 794
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Candid miałam dzisiaj podobną historię - w pracy podeszła do mnie jedna pani z działu z boku i z łapą do brzucha pyta czy maleństwo rośnie. Odepchnęłam jej rękę i powiedziałam, że absolutnie nie życzę sobie macania mojego brzucha, to sprawa maleństwa czy rośnie i nawet nikt z rodziny mnie jeszcze po brzuchu nie dotykał (wszyscy wiedzą że nie znoszę naruszania mojej przestrzeni). Mój Tż twierdzi że przesadziłam z reakcją, ale no trzeba być stanowczym :/
Koleżance zrobiło się przykro, bo potem przyszła mnie przeprosić za swoje głupie zachowanie, mówiła że też nie znosiła jak ktoś ją macał.

NiEBiE mój pierwszy raz z glukometrem skończyl się rozcięciem na 1,5 cm dwóch palców bo nie zabepieczyłam właściwie igły. Metodą prób i błędów dopiero przy 30 ukłuciu zrobiłam to prawidłowo :p Okropnie mi wstyd, ze tyle czasu nie mogłam tego ogarnąć, tym bardziej że mój tata ma cukrzycę i nieraz widziałam jak robi pik i gotowe :/

A co do pracy... Dziewczyny dzwonił dzisiaj do mnie mój szef, mówi że przemyślał to, że teraz chcę iść na wolne i zapytał, czy 10 września będę już z powrotem w pracy? Bo teraz no tak, upały są, odpoczynku trzeba itp. ale przecież we wrześniu już się lepiej poczuję =] Zatkało mnie. W poniedziałek mówię, że od 12 sierpnia mnie już nie zobaczy, a on nie uwierzył!

Pokłóciłam się dzisiaj z Tż o naczynia ze zmywarki. Potem było mu głupio i jak odpoczywałam w pokoju, postanowił mi coś ugotować na zgodę (nigdy nie gotuje, umie tylko jajecznicę i ziemniaki)... Rano wspomniałam, że będę robić zupę serową i fasolkę szaparagową. TŻ natomiast zrozumiał: zupę fasolkową. Wziął największy garnek, nalał wody, wrzucił 1 kg fasolki (nie pokroił jej, jedynie obrał ogonki), 2 kolby kukurydzy, 1 marchewkę i 1 pietruszkę, gotował przez godzinkę a potem przychodzi do mnie i uśmiechnięty mówi: zrobiłem zupkę ale musisz jeszcze sobie doprawić bo nie wiedziałem czym
Prawie się popłakałam ze śmiechu łowiąc te kolby kukurydzy i ratując rozgotowane warzywa xD
Moniczi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-27, 19:57   #3387
donka_bez_ogonka
Wtajemniczenie
 
Avatar donka_bez_ogonka
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: To tu, to tam. Wszędzie i nigdzie.
Wiadomości: 2 270
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Cytat:
Napisane przez Moniczi Pokaż wiadomość
Candid miałam dzisiaj podobną historię - w pracy podeszła do mnie jedna pani z działu z boku i z łapą do brzucha pyta czy maleństwo rośnie. Odepchnęłam jej rękę i powiedziałam, że absolutnie nie życzę sobie macania mojego brzucha, to sprawa maleństwa czy rośnie i nawet nikt z rodziny mnie jeszcze po brzuchu nie dotykał (wszyscy wiedzą że nie znoszę naruszania mojej przestrzeni). Mój Tż twierdzi że przesadziłam z reakcją, ale no trzeba być stanowczym :/
Koleżance zrobiło się przykro, bo potem przyszła mnie przeprosić za swoje głupie zachowanie, mówiła że też nie znosiła jak ktoś ją macał.

NiEBiE mój pierwszy raz z glukometrem skończyl się rozcięciem na 1,5 cm dwóch palców bo nie zabepieczyłam właściwie igły. Metodą prób i błędów dopiero przy 30 ukłuciu zrobiłam to prawidłowo Okropnie mi wstyd, ze tyle czasu nie mogłam tego ogarnąć, tym bardziej że mój tata ma cukrzycę i nieraz widziałam jak robi pik i gotowe :/

A co do pracy... Dziewczyny dzwonił dzisiaj do mnie mój szef, mówi że przemyślał to, że teraz chcę iść na wolne i zapytał, czy 10 września będę już z powrotem w pracy? Bo teraz no tak, upały są, odpoczynku trzeba itp. ale przecież we wrześniu już się lepiej poczuję =] Zatkało mnie. W poniedziałek mówię, że od 12 sierpnia mnie już nie zobaczy, a on nie uwierzył!

Pokłóciłam się dzisiaj z Tż o naczynia ze zmywarki. Potem było mu głupio i jak odpoczywałam w pokoju, postanowił mi coś ugotować na zgodę (nigdy nie gotuje, umie tylko jajecznicę i ziemniaki)... Rano wspomniałam, że będę robić zupę serową i fasolkę szaparagową. TŻ natomiast zrozumiał: zupę fasolkową. Wziął największy garnek, nalał wody, wrzucił 1 kg fasolki (nie pokroił jej, jedynie obrał ogonki), 2 kolby kukurydzy, 1 marchewkę i 1 pietruszkę, gotował przez godzinkę a potem przychodzi do mnie i uśmiechnięty mówi: zrobiłem zupkę ale musisz jeszcze sobie doprawić bo nie wiedziałem czym
Prawie się popłakałam ze śmiechu łowiąc te kolby kukurydzy i ratując rozgotowane warzywa xD
Ja nie mam problemu, czy mnie ktos po brzuchu tyka czy nie no chyba, ze obca osoba, to bym zaczela warczec, bo nie lubie kontaktow cielesnych z nieznajomymi, nawet jesli to tylko musniecie reka, brrr. Ale kolezanka z pracy, czy jakis kolega- macajcie! Jeszcze bluzke podciagam i mowie "paczaj jaki brzuchol juz mam ^^"

Slodki Twoj TŻ. Rozsmieszyl mnie ta zupa ^^

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka
__________________
07.04.2012[*]-Kitty jest kocim aniołkiem za TM
http://www.youtube.com/watch?v=Be4XsIYKNvc
donka_bez_ogonka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-27, 20:11   #3388
furjatka
Zadomowienie
 
Avatar furjatka
 
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 473
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Cytat:
Napisane przez Candid Pokaż wiadomość
Od 3 miesiąca jesteś chroniona przed zwolnieniem.



Mi pomaga jedzenie jabłek i pieczywa pełnoziarnistego, a czasami doraźnie wypicie kawy
mnie z reguły wystarcza sam zapach
__________________
29.01.2017 Mikołaj
furjatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-27, 20:11   #3389
cornflower_girl
Zakorzenienie
 
Avatar cornflower_girl
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 3 605
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Dziękuję za rady Na pewno powiem tak szybko, jak to będzie możliwe. Boję się tej rozmowy jak diabli, no ale może da mi to kopniaka do pracy nad czymś własnym (pomysł jest, tylko obawy, że się nie uda - kobietą sukcesu to ja nie jestem).
Cytat:
Napisane przez pequenina_ Pokaż wiadomość
Ja też niby powinnam pracować max 4h bo mam pracę tylko przy komputerze, ale szef-znajomy powiedział "i tak inspekcja pracy się nie doczepi"... No ale prawo to prawo przecież..
Nie, wcaaaleeee. Bardzo łatwo będzie komuś udowodnić, że siedziałaś więcej niż 4h przy kompie
Cytat:
Napisane przez Konkardia Pokaż wiadomość
Jestem na urlopie i nie jem swojego jak zawsze, no i stąd problem Help!
Kiwi, suszone morele lub inne owoce, przetwory mleczne, ksylitol lub z aptecznych rzeczy czopki glicerynowe/lactulosa.
Cytat:
Napisane przez Moniczi Pokaż wiadomość
Candid miałam dzisiaj podobną historię - w pracy podeszła do mnie jedna pani z działu z boku i z łapą do brzucha pyta czy maleństwo rośnie. Odepchnęłam jej rękę i powiedziałam, że absolutnie nie życzę sobie macania mojego brzucha, to sprawa maleństwa czy rośnie i nawet nikt z rodziny mnie jeszcze po brzuchu nie dotykał (wszyscy wiedzą że nie znoszę naruszania mojej przestrzeni). Mój Tż twierdzi że przesadziłam z reakcją, ale no trzeba być stanowczym :/
Koleżance zrobiło się przykro, bo potem przyszła mnie przeprosić za swoje głupie zachowanie, mówiła że też nie znosiła jak ktoś ją macał.

A co do pracy... Dziewczyny dzwonił dzisiaj do mnie mój szef, mówi że przemyślał to, że teraz chcę iść na wolne i zapytał, czy 10 września będę już z powrotem w pracy? Bo teraz no tak, upały są, odpoczynku trzeba itp. ale przecież we wrześniu już się lepiej poczuję =] Zatkało mnie. W poniedziałek mówię, że od 12 sierpnia mnie już nie zobaczy, a on nie uwierzył!

Pokłóciłam się dzisiaj z Tż o naczynia ze zmywarki. Potem było mu głupio i jak odpoczywałam w pokoju, postanowił mi coś ugotować na zgodę (nigdy nie gotuje, umie tylko jajecznicę i ziemniaki)... Rano wspomniałam, że będę robić zupę serową i fasolkę szaparagową. TŻ natomiast zrozumiał: zupę fasolkową. Wziął największy garnek, nalał wody, wrzucił 1 kg fasolki (nie pokroił jej, jedynie obrał ogonki), 2 kolby kukurydzy, 1 marchewkę i 1 pietruszkę, gotował przez godzinkę a potem przychodzi do mnie i uśmiechnięty mówi: zrobiłem zupkę ale musisz jeszcze sobie doprawić bo nie wiedziałem czym
Prawie się popłakałam ze śmiechu łowiąc te kolby kukurydzy i ratując rozgotowane warzywa xD
Wg mnie nie przesadziłaś. Też bym pewnie podobnie zareagowała.

Co do szefa - strasznie oderwany od rzeczywistości...

Uroczy Twój Tż
__________________

Bogini kuchennego zniszczenia

Edytowane przez cornflower_girl
Czas edycji: 2016-07-27 o 20:13
cornflower_girl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-27, 20:14   #3390
furjatka
Zadomowienie
 
Avatar furjatka
 
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 473
Dot.: Mamy styczniowe 2017

Cytat:
Napisane przez Moniczi Pokaż wiadomość
Pokłóciłam się dzisiaj z Tż o naczynia ze zmywarki. Potem było mu głupio i jak odpoczywałam w pokoju, postanowił mi coś ugotować na zgodę (nigdy nie gotuje, umie tylko jajecznicę i ziemniaki)... Rano wspomniałam, że będę robić zupę serową i fasolkę szaparagową. TŻ natomiast zrozumiał: zupę fasolkową. Wziął największy garnek, nalał wody, wrzucił 1 kg fasolki (nie pokroił jej, jedynie obrał ogonki), 2 kolby kukurydzy, 1 marchewkę i 1 pietruszkę, gotował przez godzinkę a potem przychodzi do mnie i uśmiechnięty mówi: zrobiłem zupkę ale musisz jeszcze sobie doprawić bo nie wiedziałem czym
Prawie się popłakałam ze śmiechu łowiąc te kolby kukurydzy i ratując rozgotowane warzywa xD
hahahaah co za aparat słodkie
__________________
29.01.2017 Mikołaj
furjatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-08-22 17:18:17


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:06.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.