Majówki 2016 - część pierwsza jako mamy!

[manufakturapiekna]

W 2014 weszly nowe zalecenia polozna tlumaczyla, ze chodzi min. O dojrzalosc jelit do przyjecia stalych pokarmow, dlatego nie ma zwiazku jakim mlekiem dzieci sa karmione. Ma to sens

Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka

[biedronkadancer]

To ja wtrącę - starsza raczej na blw, chociaż teraz czasami chce, żeby ją karmić))))) jak źle się czuje czy coś

---------- Dopisano o 18:49 ---------- Poprzedni post napisano o 18:37 ----------

Napisane przez agassek

podoba mi się Twoje podejście

Raz próbowałam wyjechać z kotem- nigdy więcej! Teraz mamy dwa i zostawiamy je w domu, moja mama przychodzi do nich dwa razy dziennie (nakarmić i posprzątać kuwety). A jak idziecie w góry to kot zostaje w pokoju czy jak?



Śliczny komplecik ja bym chyba na Chrzest dała albo na Pierwszą Komunię Św.?



Ja mam taki plan

Teraz zostaje w pokoju, kiedyś braliśmy ze sobą w takiej miękkiej torbie. Kot od małego na smyczy, może nie jakiś wielki fan, ale tragedii nie ma. W niektórych miejscach pobytu, jak pokój na parterze to lubi wieczorami sobie wyjść, pochodzić. Dla psa potrafiliśmy kiedyś jeździć na Słowację, bo tam można. Z.psem do parku narodowego wchodzić.

My ze Starszą blw wprowadziliśmy jak siedziała na kolanach (miała.5,5 miesiąca i nie siadała sama - czy siedziała - nie wiem, bo nie sadzaliśmy, usiadła jak miała.6,5 a wcześniej rozszerzać kazała nam.doradczyni laktacyjna,.bo córka spadała w centylach, teraz bym po prostu częściej przystawiała). Pies się przydaje - podłoga czystsza niż przed posiłkiem.

[zabciajs]

Biedronka wlasnie miałam pisać,ze przeciez u nas nie można do parków z psami
Z jednej strony nie moge sie napatrzeć na tą moją kruszynke, a z drugiej strony nie mogę się doczekać kupna nosidełka i wedrowania po górach

[Anika1986]

Ja słyszałam tak jak Dagmara, tj. Przy kp po ok. 6 msc, a na pewno nie później niż ukończenie 7, a przy mm najwczesniej po ukończeniu 17 tyg. przy czym muszą nastąpić jeszcze dodatkowe przesłanki, tj.m.in. że dziecko nienajada się dostatecznie porcjami mleka.

[Monanka83]

Pamiątka urodzenia
Roses, piękny zestaw!
Mój K. tradycyjnie, niestandardowo założył Nineczce adres email do przesyłania na niego wyjątkowych zdjęć, filmików jak coś broi itp. na 18tke dostanie hasło

[agassek]

Napisane przez Monanka83

Pamiątka urodzenia
Roses, piękny zestaw!
Mój K. tradycyjnie, niestandardowo założył Nineczce adres email do przesyłania na niego wyjątkowych zdjęć, filmików jak coś broi itp. na 18tke dostanie hasło

Słyszałam kiedyś o tym super pomysł

[martunia_199]

A ja spędziłam ostatnia godzinę aktywnie - zrobilam 10 km na rowerze i czuje ze żyje )))))

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[RosesAreRed]

Napisane przez Monanka83

Pamiątka urodzenia
Roses, piękny zestaw!
Mój K. tradycyjnie, niestandardowo założył Nineczce adres email do przesyłania na niego wyjątkowych zdjęć, filmików jak coś broi itp. na 18tke dostanie hasło

Moj maz tez chcial zalozyc mlodej maila, ale zajety...chcial imie i nazwisko. A pomysl ze zdjeciami kozak

Jak sie czujesz Mona? Nastroje juz lepsze?

---------- Dopisano o 20:47 ---------- Poprzedni post napisano o 20:47 ----------

Napisane przez martunia_199

A ja spędziłam ostatnia godzinę aktywnie - zrobilam 10 km na rowerze i czuje ze żyje )))))

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Brawo ty

[daggmara]

Ech.. ale wieczór mieliśmy.. byliśmy dziś na zakupach, więc rytm dnia był inny. Młody o 18 zasnął, wstał o 19 w super humorku, śmiechy chichy, bawimy się, w końcu zaczął ziewać, przystawiam i od razu widziałam, co będzie... ogrooooomne wymioty i na przewijaku powtórka, aż mu nosem poszło, tak się wystarszył, kichał potem raz za razem, bo organizm ten nos próbował oczyścić. A czemu? Moim zdaniem z przejedzenia. Olgierd kończy jutro 3 miesiące a moja laktacja jest taka, że chyba dwójkę dzieciaków bym wykarmiła... zazwyczaj połowa mleka ląduje na flanelce, a dziś jadł chętnie całe popołudnie i takie są tego efekty... czy to jest normalne? Chyba zacznę popijać szałwię, żeby trochę to przystopować..

Mona - uwielbiam Twojego K. i jego pomysły

Roses - jesteś szalona

[Monanka83]

Napisane przez RosesAreRed

Moj maz tez chcial zalozyc mlodej maila, ale zajety...chcial imie i nazwisko. A pomysl ze zdjeciami kozak

Jak sie czujesz Mona? Nastroje juz lepsze?

---------- Dopisano o 20:47 ---------- Poprzedni post napisano o 20:47 ----------


Brawo ty

Nina ma nieplaczbuba@

Już lepiej, poprawilam koronę, trzeba jechać dalej z tym koksem

[czekooladki]

Napisane przez daggmara

Ech.. ale wieczór mieliśmy.. byliśmy dziś na zakupach, więc rytm dnia był inny. Młody o 18 zasnął, wstał o 19 w super humorku, śmiechy chichy, bawimy się, w końcu zaczął ziewać, przystawiam i od razu widziałam, co będzie... ogrooooomne wymioty i na przewijaku powtórka, aż mu nosem poszło, tak się wystarszył, kichał potem raz za razem, bo organizm ten nos próbował oczyścić. A czemu? Moim zdaniem z przejedzenia. Olgierd kończy jutro 3 miesiące a moja laktacja jest taka, że chyba dwójkę dzieciaków bym wykarmiła... zazwyczaj połowa mleka ląduje na flanelce, a dziś jadł chętnie całe popołudnie i takie są tego efekty... czy to jest normalne? Chyba zacznę popijać szałwię, żeby trochę to przystopować..

Mona - uwielbiam Twojego K. i jego pomysły

Roses - jesteś szalona

U mnie tak samo i też sie zastanawiałam co z tym zrobić Alicja nie zna umiaru, podmieniam już smoczkiem, a u mnie i tak mleczka strumienie, a ona sie krztusi, je i ulewa

Słuchajcie padnę zaraz z tą moją aparatką małą
Uśpiłam ją przed godziną i pełna wiary, że dziecko szczęśliwe śpi, słyszę takie pac!, pac! - dochodzące z pokoju Ali.
Mamy przewijak na łóżeczku - ja nie wiem jak ona to zrobiła ale przeczołgała się tak na plecach prawie pod niego i nogą pod kątem 90 stopni, a właściwie stopą od spodu waliła pac, pac, pac o ten przewijak, aż normalnie podskakiwał taką ma siłę w tej nodze. No to już przewijaka na łóżeczku położonego nie zostawię bo jeszcze go wykopie w kosmos, albo jej spadnie na głowę w tym łóżeczku jak go zepchnie.

[RosesAreRed]

Daga, daj troche mlenia. Ja walcze o utrzymanie laktacji. Pompuje od wczoraj

Mona, jestes wielka!

[pluszowy_kot]

Napisane przez Anika1986

Kocie, a po tej operacji styczniowej będziesz już mogła karmić normalnie, czy dalej będziesz musiała stosować specjalne smoczki?

Napisane przez agassek

O właśnie Kocie, też kiedyś chciałam pytać o to samo...

Po operacji mamy wyrzucić smoczki rozszczepowe, możemy karmić zwykłym, strzykawką, łyżeczką czy czymkolwiek, byle dziecko jadło.

Napisane przez manufakturapiekna

A myslalyscie jak rozszerzac diete? Ktos sie decyduje na BLW?

Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka

Ja bym bardzo chciała, ale nie wiem czy będziemy tak mogli, zwłaszcza, że po operacji jakiś czas podobno tylko papki...

A co do kp i powrotu do pracy - moja koleżanka ma synka 16 miesięcy, niedawno wróciła do pracy i dalej karmi.Mały je tylko rano, po jej powrocie do domu, przed samym spaniem i raz w nocy. Nie ma publicznego ściągania bluzki i wołania o cyca. A dietę rozszerza właśnie blw, mały potrafi sam zjeść zupę łyżeczką

[Monanka83]

Napisane przez czekooladki

U mnie tak samo i też sie zastanawiałam co z tym zrobić Alicja nie zna umiaru, podmieniam już smoczkiem, a u mnie i tak mleczka strumienie, a ona sie krztusi, je i ulewa

Słuchajcie padnę zaraz z tą moją aparatką małą
Uśpiłam ją przed godziną i pełna wiary, że dziecko szczęśliwe śpi, słyszę takie pac!, pac! - dochodzące z pokoju Ali.
Mamy przewijak na łóżeczku - ja nie wiem jak ona to zrobiła ale przeczołgała się tak na plecach prawie pod niego i nogą pod kątem 90 stopni, a właściwie stopą od spodu waliła pac, pac, pac o ten przewijak, aż normalnie podskakiwał taką ma siłę w tej nodze. No to już przewijaka na łóżeczku położonego nie zostawię bo jeszcze go wykopie w kosmos, albo jej spadnie na głowę w tym łóżeczku jak go zepchnie.

Moja akrobatka opiera sobie stópki o bok przwijaka jak leży i ogląda karuzelke

[fablous]

Mona cyc do przodu, smuty na bok, dasz radę ze wszystkim

Adres mailowy mistrzowski :LOL:

Zainspirowalyscie mnie, idę sprawdzić czy mail imię i nazwisko Ali jest wolny

[dzustam]

Ciekawe czy nasz adres mailowy byłby dostępny. Ale szanse są, bo nasza córka ma podwójne nazwisko. Zresztą tak jak mąż i ja

Blw - w sumie bardzo bym chciała, tylko trzeba coś z podłogą pomyśleć. Jedynym mankamentem jest to, że dziecko się krztusi, a mnie to przeraża.

[fruzjape]

Ja starszego karmiłam rok i 10 miesięcy, Ule chciałabym podobnie. Po roku przestałam karmić w nocy i na zadanie, ostatnie pol roku karmiłam raz dziennie.

Dietę bedziemy rozszerzać jak najpóźniej, mam nadzieje, ze po 6 miesiącu, aczkolwiek ze względów logistycznych nie jestem pewna czy to sie uda. Starszak dostał stałe jedzenie jak miał 5 miesięcy, ale tak naprawdę zaczął cos jeść mając 6,5.

Jutro wracamy do Polski, ciekawe czy przeżyjemy lot - lecimy o głupiej porze, bo wieczorem...

[201701091517]

Napisane przez AnneMariie

Lambada, udanych wakacji, cieszcie sie domem!

dziękuję

Napisane przez kaylla

Dzisiaj u nas pogoda do bani - pochmurno, w każdej chwili może padać, więc na spacer nie ma jak się wybrać.

Nocka była średnia - owszem mała spała dość ładnie do ok. 4 (z pobudką koło północy na jedzenie), potem u mnie w łóżku pospała do około 6, potem próbowałyśmy spać dalej, ale coś jej dokuczało i się strasznie wierciła i kopała mnie po brzuchu, więc się nie wyspałam.

Lambada - ty z Częstochowy pochodzisz? Ja też, właśnie siedzę tu 3 tygodnie u rodziców.

Co do karmienia - ja planuję max do roku, chociaż pewnie trochę krócej. Na pewno nie chcę już karmić w momencie powrotu do pracy.

W Częstochowie się urodziłam, ale mieszkam poza miastem Ale właściwie szkoła i wszystko to w czewie. Teraz też cały tydzień załatwianie spraw i zakupy na mieście A Ty w jakieś dzielnicy mieszkasz? To następny raz musimy się zgadać na kawę z maluchami ;D

Napisane przez czekooladki

Rozglądam się za smoczkiem lovi 3-6m ale wszędzie po rossmanach same niebieskie z ciężarówkami i rakietami hmmm dzisiaj wyparzałam już gryzaczki bo też zaczęły budzić zachwyt

widziałam dziewczynkowe w auchan i superpharm, bo sama kupiłam mojemu seledynowe i wersję "marynarską"

Napisane przez Monanka83

My też wczoraj dogralismy chrzciny na 03.09. Alkohol kupujemy sami, ale podejrzewam że to będą jakieś symboliczne małe ilości, w każdym razie w restauracji szkło nam przygotują. Ciasta i Tort jest w ofercie uwzględniony więc oprócz winka nie musimy się o nic martwić. Bardzo minie to cieszy, nie ukrywam. I na szczęście nie zbankrutujemy

Dziś Nina bardzo marudna, w sumie od wczorajszego popołudnia. Ale w końcu śpi więc udało mi się nareszcie wziąć prysznic

Co do spania w nocy, to mała super śpi od ok 19.30 do ok. 2 giej. Później pobudki co 2h, ale śpi bardzo lekko i niespokojnie, trochę się już to na mnie odbija, nie ukrywam

No I oczywiście spacery to jest ból nie do opisania. ..dziewczyny ja na spacerze z nią (dłuższym niż 20-25 minut )byłam chyba z 2 miesiące temu ostatnio. .. no juz nie wiem co mam robić, a frustruje mnie to okropnie, bo mam potrzebę ruszyć 4 litery nie tylko ze względu na du.pe jak katafalk ale na opuszczenie choć na chwilę w ciągu dnia tych durnych 4ch ścian. Ogólnie słabo mi ostatnio ;(

To i ja się wyzalilam, a co.

Gruba jestem

---------- Dopisano o 12:24 ---------- Poprzedni post napisano o 12:17 ----------

Aaa i cycki po kp. Przed miałam beznadziejne i nic się w tej kwestii nie zmieniło.

---------- Dopisano o 12:27 ---------- Poprzedni post napisano o 12:24 ----------

(W chuście jest jeszcze większa histeria niż w wózku jakby ktoś coś chciał napomknąć; ))

U mnie też ze spacerami był problem :/ ale mama jak wpadła na tydzień to nie wiem jak to zrobiła ale młody spał w dzień w gondoli.. szok miałam. Zmuszała go, troche pobeczał ale spał i teraz zero problemów

A w chuście to może jak mocniej dociągniesz? ja jak robiłam za luźno to było darcie, że nic tylko policje wzywać ;P

Napisane przez RosesAreRed

Co do kp...ja tez uwielbiam i planuje do roku, chyba ze w czasie zabkowania odgryzie mi sutki
Uwielbiam te chwile bliskosci i to jak teraz zasnela przy piersi, wyplula sutka, ale od 5min wirtualnie ciumka

---------- Dopisano o 17:18 ---------- Poprzedni post napisano o 17:16 ----------

Aaaa i bylam dzis w sklepie kupic sobie bransoletke...a kupilam bizuterie dla Emi, np na 18stke czy inne swieto...ze niby kupione w 2016. Czy to juz zahacza o chorobe psychiczna? Wydalam na to tysiaka

wspaniałe

u nas jest tradycja przekazywania zegarka na łańcuszku więc Arturek dostanie zegarek pradziadka - powstańca i mam nadzieje, że później przekaże dalej swojemu synowi ^^ dla męża to bardzo cenne bo jedyna pamiątka po dziadku



Czy wasze maluchy podczas karmienia wpychają rączki jeszcze do buzi? No nie wiem co robić.. związywać małemu ręce?! ;p cały czas je pakuje do buzi.. a mnie przy okazji wbija paznokcie w pierś ;/ już nie wiem w jakiej pozycji mam karmić.. każda zła

[daggmara]

Napisane przez czekooladki

U mnie tak samo i też sie zastanawiałam co z tym zrobić Alicja nie zna umiaru, podmieniam już smoczkiem, a u mnie i tak mleczka strumienie, a ona sie krztusi, je i ulewa

No, widzisz, a u nas często usypianie przy piersi, bo O. nie uznaje czegoś takiego jak smoczek. Już jest taki pulpet utuczony i często się denerwuje, gdy chce spać, a mu mleko leci, a on chciałby sobie tylko possać. I sam nie ssie jak nie jest głodny, dziś go napadło na żarcie i efekty były opłakane.

Napisane przez RosesAreRed

Daga, daj troche mlenia. Ja walcze o utrzymanie laktacji. Pompuje od wczoraj

Mona, jestes wielka!

Wyślę Ci po prostu jednego cycka, ok? Nam jeden spokojnie wystarczy
Oczekuj kuriera.

[RosesAreRed]

Lambada, raczki pchane do buzi w czasie karmienia, to chyba jakis standard

---------- Dopisano o 00:00 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:59 ----------

Napisane przez daggmara

Wyślę Ci po prostu jednego cycka, ok? Nam jeden spokojnie wystarczy
Oczekuj kuriera.

Oczekuje we w oknie

[Anika1986]

Lambada, u nas czasami zdarzają mu się takie napady. Staram się wtedy jedna ręka przytrzymać łapkę a druga naprowadzić na pierś.

[RosesAreRed]

Nie moge zasnac. Jestem chyba przebodzcowana po szopingu w galerii handlowej... narzucam sobie pieluche na twarz, ale to nie pomaga

[lirene123456]

Napisane przez biedronkadancer

To ja wtrącę - starsza raczej na blw, chociaż teraz czasami chce, żeby ją karmić))))) jak źle się czuje czy coś

---------- Dopisano o 18:49 ---------- Poprzedni post napisano o 18:37 ----------



Teraz zostaje w pokoju, kiedyś braliśmy ze sobą w takiej miękkiej torbie. Kot od małego na smyczy, może nie jakiś wielki fan, ale tragedii nie ma. W niektórych miejscach pobytu, jak pokój na parterze to lubi wieczorami sobie wyjść, pochodzić. Dla psa potrafiliśmy kiedyś jeździć na Słowację, bo tam można. Z.psem do parku narodowego wchodzić.

My ze Starszą blw wprowadziliśmy jak siedziała na kolanach (miała.5,5 miesiąca i nie siadała sama - czy siedziała - nie wiem, bo nie sadzaliśmy, usiadła jak miała.6,5 a wcześniej rozszerzać kazała nam.doradczyni laktacyjna,.bo córka spadała w centylach, teraz bym po prostu częściej przystawiała). Pies się przydaje - podłoga czystsza niż przed posiłkiem.

W Karkonosze można z psami ☺

[pluszowy_kot]

Napisane przez RosesAreRed

Nie moge zasnac. Jestem chyba przebodzcowana po szopingu w galerii handlowej... narzucam sobie pieluche na twarz, ale to nie pomaga

Spróbuj poduszkę

[no_doubt]

Rose fajny prezent dla malutkiej
Ja ostatnio zastanawiałam się nadbiżuteria z mlekiem matki....

Co wózka i spacerów to u nas też masakra...płacz i jak jestem z TŻ to on ją na ręce, a ja prowadzę wózek...a jak jestem sama to wzbudzam zaciekawienie otoczenia prowadząc moją piszczałke...kiedy to się unormuje...

[zabciajs]

Od 3 nie śpimy, to burza, to pies który sie boi,to karmienie, to koppa, to znow karmienie, to efekt moro..no i tak się bawimy 1,5 godz. Tego jeszcze nie było

[manufakturapiekna]

Dzien dobry, wlasnie trwa pierwsze karmienie. Moja lalunia obudzila sie po 9h i zamiast plakac to gadala do karuzelki no wspaniale mam dziecko <3

Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka

[Monanka83]

U nas bez zmian, do 4tej ok, po 4 tej Nina zaczyna gonić mlenio i biegnie i bieeeeeegnie o 6tej dogania I wstajemy

[_itakinie_]

ELo.
U nas pierwsza pobudka o 4.40... cycuś, mlenio, przytulanki i uśmiechy... Dziecko padło, a ja walczyłam z laktatorem. W ciągu dnia co chwilę jeść i jeść, a w nocy jedna pobudka... ciekawe czy moje cycki w końcu zakumają system i nie będę budzić się z dwoma arbuzami zamiast...

Miłego dnia!

[konsternacja]

Dzien dobry

Napisane przez kaylla

konsternacja -moja Majka jest chyba z tego samego dnia co twoja i waży podobnie. Teraz nie wiem ile ma, ale 2 tygodnie temu miała 4,9 kg (a urodziła się z wagą 3490). Lekarze twierdzą, że waga jest ok - w dolnej granicy normy, ale jednak w normie. A twoja ważyła sporo mniej przy porodzie.

Lekarka mówiła, że gdzieś koło 5 miesiąca dziecko podwaja wagę urodzeniową (gdzieś indziej wyczytałam że pomiędzy 4 a 6 miesiącem), twoja już prawie podwoiła, więc chyba nie masz się czym martwić.

Troche mnie pocieszylas ale do tej pory moje karmienie piersia nie wyglada jak powinno. Corka ssie max 5 minut. To nie dziwne, ze nie sie nie najada i ze moja piersi nie sa dobrze stymulowane. Mam malo pokarmu kiedy nie stymuluje sie laktatorem. Z reszta z tym laktatorem tez szalu nie ma. Ona przybiera dzieki temu, ze dokarmiam ja butelka. Jak jej nie dokarmiam to przybiera 100g w 10 dni mimo ciaglego wisienia na piersi. Jest mi tak zle, ze to karmienie nam nie idzie. Az zaluje, ze odstawilam synka na sile jak mial rok i 2 mies. A on byl jeszcze chetny do piersi....
Mam wrecz wrazenie, ze tym razem kp to moja fanaberia. Jak piszecie o oszczednosciach z kp to u mnie taniej by bylo karmic mm...juz wydalam na to kupe kasy:
- wypozyczenie laktatora szpitalnego 390 pln
-akcesoria do tego laktatora 150 pln
-wypozyczenie wagi 40 pln
-sns 150 pln
-porady laktacyjne 600 pln
-laktator 510 pln
- butelki 80 pln
RAZEM: 1920 pln

Nie zaluje tej kasy bo wiem, ze moje mleko jest dla niej najlepsze ale naprawde slabo nam idzie wspolpraca. Znow mam dola z tego powodu... czy ja jestem jalas glupia, ze tak walcze...moze powinnam przejsc na mm. Az mi lzy teraz leca z zalu.

Napisane przez Monanka83

Pamiątka urodzenia
Roses, piękny zestaw!
Mój K. tradycyjnie, niestandardowo założył Nineczce adres email do przesyłania na niego wyjątkowych zdjęć, filmików jak coś broi itp. na 18tke dostanie hasło

Bardzo fajny pomysl. Tylko pytanie czy za 18 lat bedzie dalo sie to obejrzec? Czy technologia nie pojdzie za bardzo do przodu? Dzisiejsze komputery nie obsluguja gier sprzed 10-15 lat...