|  2016-07-29, 11:19 | #1651 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-01 Lokalizacja: UK/Wro 
					Wiadomości: 3 371
				 | 
				
				
				Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.
				
			 Cytat: 
  Jestem pewna, ze zaraz zalapiesz kp i bedziesz normalnie pro.   | |
|     | 
|  2016-07-29, 11:28 | #1652 | 
| Zakorzenienie | 
				
				
				Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.
				
			 
			
			Haha Tinkerr, ja sie wlasnie tego boje jesli chodzi o kp   Mam strasznie wrazliwe sutki i troszke mnie to przeraza  Dupa, juz pada, pomyje jak przejdzie ta glupia pogoda :P | 
|     | 
|  2016-07-29, 11:31 | #1653 | |
| Wtajemniczenie | 
				
				
				Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.
				
			 Cytat: 
   Silna babka jesteś   Wysłane z mojego GT-I9295 przy użyciu Tapatalka 
				__________________ Kocham , Tęsknie, Czekam . . .  ♥♥♥♥♥  Adrianek    ♥♥ 30.05.2014 /3700g,59cm/  http://www.suwaczki.com/tickers/relg2n0aqox8ccd7.png | |
|     | 
|  2016-07-29, 11:48 | #1654 | ||||||
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-12 
					Wiadomości: 3 090
				 | 
				
				
				Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.
				
			 Cytat: 
  Cytat: 
 Cytat: 
  Cytat: 
  Cytat: 
  po przygotowaniach do imprezy może samo cos się rozkręci..   Cytat: 
 trzymam kciuki,żeby kp się rozkręciło,ale pamiętaj-ważne,żebyście oboje byli zadowoleni a nie umęczeni | ||||||
|     | 
|  2016-07-29, 12:14 | #1655 | 
| Zakorzenienie | 
				
				
				Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.
				
			 
			
			Mam dodatniego gbsa   Ktoras tez miala? Poza wynikami do szpitala nic nie musze robic tak? Bo do lekarza dopiero 2.08 moge zadzwonic, jest na urlopie do tego czasu i pewnie nie odbierze | 
|     | 
|  2016-07-29, 12:27 | #1656 | |
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2016-01 
					Wiadomości: 1 334
				 | 
				
				
				Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.
				
			 Cytat: 
 Ja najbardziej nie lubię sytuacji gdy mnie ktoś zaprasza na obiad - a ja połowy albo 3/4 z tych rzeczy w ogóle nie tykam ...  Odruch wymiotny od razu ... mój mąż na którejś randce zrobił mi obiad ... tylko wypiłam wodę ze szklanki i zjadłam 1/4 surówki i kilka ziarenek ryżu a tak to nic. Bo nie dość, że mięso nie takie, to ryż, salatka z pomidorów i czegoś tam zielonego to jeszcze ogrom przypraw których nie znoszę. Ja to tylko pieprz, sól, chili żadnych ziół czy innych cudów. Teraz zaczęlam tolerować bazylie i oregano ale mój mąż o to walczył 6 lat naszego związku ... dziwak ze mnie - wiem, ale co ja na to mogę  Jak serio jak coś mi nie smakuje albo już nawet nie wygląda na smaczne to nie ruszę bo gula w gardle. Pierwsze spagetti które zjadłam w życiu (mialam 26lat) miało 3 nitki makaronu a i tak ledwo zjadłam (mięcho z sosem z tego bardzo mi smakowało i dojadłam to z plackiem pita  ) 
				__________________ 05.08.2010 Początek "Nas"   <3 18.07.2011 zaręczyny  31.08.2013 "i że Cię nie opuszczę aż do śmierci"    12.12.2015 II kreseczki  23.08.2016 Czekamy na Ciebie maleństwo   | |
|     | 
|  2016-07-29, 12:28 | #1657 | 
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2008-10 Lokalizacja: pomorskie 
					Wiadomości: 1 664
				 | 
				
				
				Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.
				
			 | 
|     | 
|  2016-07-29, 12:28 | #1658 | 
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2016-01 
					Wiadomości: 1 334
				 | 
				
				
				Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.
				
			 
			
			Ehh u mnie też nadal zgaga   Nie jakaś koszmarna ale trwa prawie cały czas   
				__________________ 05.08.2010 Początek "Nas"   <3 18.07.2011 zaręczyny  31.08.2013 "i że Cię nie opuszczę aż do śmierci"    12.12.2015 II kreseczki  23.08.2016 Czekamy na Ciebie maleństwo   | 
|     | 
|  2016-07-29, 12:29 | #1659 | |||||||
| Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2008-09 Lokalizacja: Poznań 
					Wiadomości: 2 195
				 | 
				
				
				Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.
				
			 
			
			Witam sie   Juz chyba tradycyjnie rano z Tz zrobilismy 5km spacerek  Jego urlop dobiega konca, wiec bede musiala sama spacerowac :P Cytat: 
  A i wszystkim Wam dziekuje za pozytywny odzew na temat Mamy, nawet nie wiecie jaka to dla mnie ulga!  Cytat: 
 Cytat: 
  Cytat: 
  Kompletnie inne gusta kulinarne mamy   Cytat: 
  Cytat: 
 Cytat: 
  ( 
				__________________ Dbam o siebie!  Mani hybrydowy <3 | |||||||
|     | 
|  2016-07-29, 12:30 | #1660 | 
| Przyczajenie Zarejestrowany: 2009-08 Lokalizacja: Elbląg 
					Wiadomości: 20
				 | 
				
				
				Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.
				
			 
			
			Cześć Dziewczyny! Podczytuję Was od jakiegoś czasu, ale jak dotąd nie miałam śmiałości dołączyć do konwersacji. Dziś jest ten magiczny dzień, kiedy zdecydowanie potrzebuję wsparcia innych "ciężarówek", zwłaszcza z terminem sierpniowym.  Mam termin OM na 29.08, zaś z USG na 28.08., chociaż podobno mogę urodzić w każdym momencie. Od 27.06. leżałam 2 tygodnie w szpitalu ze względu na wysokie zagrożenie przedwczesnym porodem. Od tego czasu cały czas leżę w łóżku w domu. Nie mogę nawet wyjść z domu... Ostatnio czuję się podle, bo wszystkie przyszłe mamusie z reguły cieszą się na pojawienie swojego potomka i radośnie przeżywają czas ciąży. Dla mnie od momentu unieruchomienia to jest czas ogromnej frustracji i złości. Z dnia na dzień coraz bardziej pragnę, żeby moje dziecko się już urodziło. Co najsmutniejsze nie ma go jeszcze po drugiej stronie brzucha, a ja już mam dość. Urósł do rangi pasożyta, który mnie całkowicie zablokował. Chyba nie nadaję się na matkę. Przeraża mnie perspektywa leżenia kolejnych 4 tygodni. P.S. Ja niestety GBS tez mam pozytywny, ale mój lekarz nie panikował. Pewnie podadzą mi jakiś antybiotyk, albo coś przed porodem. 
				__________________ 36/40 29.08.2016 r. ? | 
|     | 
|  2016-07-29, 12:31 | #1661 | |
| Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2008-09 Lokalizacja: Poznań 
					Wiadomości: 2 195
				 | 
				
				
				Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.
				
			 Cytat: 
   
				__________________ Dbam o siebie!  Mani hybrydowy <3 | |
|     | 
|  2016-07-29, 12:31 | #1662 | 
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2008-10 Lokalizacja: pomorskie 
					Wiadomości: 1 664
				 | 
				
				
				Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.
				
			 
			
			U mnie w domu wojna. Raz do roku jest taki dzień z końcem lipca ze trzeba umyć kota.  O ile nie awanturuje sie w kabinie tak jak schnie muszę wysłuchiwać kocich żali. I tak od 8 mam śpiewy dochodzące z ręcznika   Wysłane za pomocą magii | 
|     | 
|  2016-07-29, 12:37 | #1663 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-10 Lokalizacja: @ home 
					Wiadomości: 3 984
				 | 
				
				
				Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.
				
			 Cytat: 
  Jeszcze z tydzień   Ale po śniadaniu zgaga wróciła  Michaś ssie już ładnie ?? | |
|     | 
|  2016-07-29, 12:39 | #1664 | |||
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-11 Lokalizacja: Warszawa 
					Wiadomości: 475
				 | 
				
				
				Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.
				
			 Cytat: 
  Masz motywację, bo wiesz, jakie ti super uczucie! Cytat: 
 Cytat: 
 Nie dziwię się Twojej frustracji. Ciężko cieszyć się z nadchodzących zmian, kiedy jesteś ograniczana w jakikolwiek sposób i nie masz na to wpływu... Jednak to już ostatnia prosta.  I chyba już większość z nas chętnie by wygnała swoje maluszki  Końcówka ciąży robi się trudna... 
				__________________ blog | |||
|     | 
|  2016-07-29, 12:39 | #1665 | |||
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-08 
					Wiadomości: 1 531
				 | 
				
				
				Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.
				
			 Cytat: 
 Niech Maks się zabiera do działania!  Hihihi.  Cytat: 
  Współczuję. ;/ Cytat: 
  Niedobrze. ;/ | |||
|     | 
|  2016-07-29, 12:40 | #1666 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-10 Lokalizacja: @ home 
					Wiadomości: 3 984
				 | 
				
				
				Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.
				
			 | 
|     | 
|  2016-07-29, 12:40 | #1667 | |||
| Rozeznanie Zarejestrowany: 2011-05 Lokalizacja: Gliwice 
					Wiadomości: 958
				 | 
				
				
				Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.
				
			 
			
			AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!  !!!!!! Pranie na balkonie a tu burza idzie   kurka wodna, jak zdycham z gorąca i pragnę tej burzy to z reguły pójdzie bokiem... a jak dziś się dobrze czuję i pranie zrobiłam to wygląda jak by szła prosto na mnie! I gdzie tu sprawiedliwość?! Cytat: 
  Cytat: 
  Na pocieszenie - już bliżej jak dalej  i niedługo wszystkie juz będziemy tulić swoje szczęścia i w mig zapomnimy o wszystkich ciążowych i porodowych dolegliwościach    może i to banalne co pisze, ale te które są już mamusiami zdają sie to potwierdzać  Cytat: 
   
				__________________ ...no day but today... | |||
|     | 
|  2016-07-29, 12:42 | #1668 | 
| Rozeznanie Zarejestrowany: 2015-10 
					Wiadomości: 669
				 | 
				
				
				Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.
				
			 
			
			Ta moja krwista wydzielina to najprawdopodobniej czop właśnie   ewentualnie rozwiera się szyjka. Panikować nie muszę  lubię moja położna za takie normalne podejście, bo jak była na urlopie to chodziłam na KTG do takiej lekko nawiedzonej... Skurcz jeden 80% , drugi 50% i kilka mniejszych. Myślę że na dniach coś się ruszy   Mam ochotę na coś słodkiego, dobrze że mam wafelki   | 
|     | 
|  2016-07-29, 12:45 | #1669 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-10 Lokalizacja: @ home 
					Wiadomości: 3 984
				 | 
				
				
				Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.
				
			 Cytat: 
  Ja na samo hasło mam odruch wymiotny  Piernik. Współczuję  U mnie tylko noc bez zgagi, teraz już mnie pali.... Do tego miałam atrakcje "wc"  Dziś chyba będę leżeć cały dzień... tzn dopóki nie będę musiała iść po.młodą do pkola... | |
|     | 
|  2016-07-29, 12:46 | #1670 | ||||
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-12 
					Wiadomości: 3 090
				 | 
				
				
				Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.
				
			 Cytat: 
 Cytat: 
 Cytat: 
 ja z jajkami też na bakier.. Cytat: 
 się nie dziwię,że jest wojna.. takie piekne futro zmoczone..ajajaj. a już myślałam,że się nie odzywasz bo indukujesz | ||||
|     | 
|  2016-07-29, 12:46 | #1671 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-08 
					Wiadomości: 4 590
				 | 
				
				
				Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.
				
			 Cytat: 
 Tinkerbell powodzenia z KP. Ja już się o to martwię... . Oliwka widziała już braciszka? Ja już nie mogę na siebie patrzeć  , taka jestem wielka. 
				__________________ I'll be dreaming my dreams with you And there's no other place That I'd lay down my face I'll be dreaming my dreams with you.. | |
|     | 
|  2016-07-29, 12:46 | #1672 | |
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2008-10 Lokalizacja: pomorskie 
					Wiadomości: 1 664
				 | 
				
				
				Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.
				
			 Cytat: 
 Hej, ja mam dokładnie odwrotna sytuacje... Od początku stycznia cały czas w domu. Jedyne atrakcje to wyjście na wizytę do lekarza lub pobyt w szpitalu. Ponad 7mc lezenia w domu daje w kość. Dobrze ze trafiłam na to forum bo przynajmniej mogłam "pożyć" życiem innych  Gdzieś w lutym/kwietniu dopadł mnie właśnie taki kryzys jak piszesz. Dziewczyny zaczęły organizować wyprawki, chodziły po sklepach, a ja mogłam wszystko wirtualnie... Wczoraj w końcu dostałam pozwolenie na poruszanie sie. Skorzystałam tyle ze byłam w lidlu i w biedronce. (Wiem, szaleństwo) Tyle ze teraz poruszanie sie mnie meczy. Jest cieżko, nogi jakoś dziwnie sie wloką, pocę sie.. Nic miłego... Do terminu porodu masz juz blisko wiec nie będziesz męczyła sie tyle co ja. Masz juz zorganizowana wyprawkę? W zwalczeniu złych myśli nudy itp bardzo pomagał mi stały plan dnia i codzienne stawianie celu. Stawiałam sobie zadania ktore mogłam wykonać z lozka np. Czytanie książki, obejrzenie serialu ale tez zrobienie makijażu (dla mnie to w dalszym ciagu wyzwanie z którym sobie nie radzę), przygotowane listy zakupów i menu na kilka dni tak zeby maz wiedział co ma robić..., dzierganie serwetki, przypomnienie sobie podstaw hiszpańskiego, nadrobienie tego forum i dzień jakoś mijał. Im więcej sobie wymyślałam tym mniej miałam czasu nad zastanawiani sie nad swoim położeniem. 3maj sie, juz niedługo bedzie lepiej  Wysłane za pomocą magii | |
|     | 
|  2016-07-29, 12:49 | #1673 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-12 
					Wiadomości: 3 090
				 | 
				
				
				Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.
				
			 Cytat: 
 | |
|     | 
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|  2016-07-29, 12:56 | #1674 | ||
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-01 Lokalizacja: UK/Wro 
					Wiadomości: 3 371
				 | 
				
				
				Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.
				
			 Cytat: 
  skarpetek nawet zalozyc nie moge :/ Cytat: 
 ja byłam unieruchomiona przez prawie 5 miesiecy, początki ciazy głównie lezące takze tak naprawde te pare tygodni to pikuś  najlepiej to zajac czyms myśli, czymkolwiek. Przez te sławetne ciązowe hormony mozesz byc taka przybita więc sie nie zamartwiaj. Wszystko bedzie lepiej jak maluszek przyjdzie na swiat, a to juz niedlugo  Kasmina No nie no, zazdroszcze ze cos sie dzieje u ciebie! Ja tez juz chce   Edytowane przez Talantea Czas edycji: 2016-07-29 o 12:58 | ||
|     | 
|  2016-07-29, 12:58 | #1675 | ||
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-08 
					Wiadomości: 1 531
				 | 
				
				
				Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.
				
			 Cytat: 
  To normalne chyba, że zdarzają się chwile zwątpienia co do nadawania się na matkę, tym bardziej gdy pojawiają się jakieś dolegliwości, powikłania i trzeba mocno zmienić swój tryb życia. A leżenie, nicnierobienie, brak kontaktu z ludźmi na mnie np. też działa bardzo depresyjnie. Ale już bliżej niż dalej, niedługo będziesz miała donoszone maleństwo, za naprawdę niedługi czas je powitasz i na pewno wszystko wtedy nabierze większego sensu.  Możesz wykorzystać ten okres leżenia na takie rzeczy, na które po porodzie będzie mniej czasu - tak jak Krefetka pisze np. poczytać, zamówić coś fajnego z wyprawki czy popisać na niniejszym wątku.  Cytat: 
  Brrr, znowu. :// Biedna jesteś z tym, odpoczywaj przed powrotem młodej. | ||
|     | 
|  2016-07-29, 12:58 | #1676 | |
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2008-10 Lokalizacja: pomorskie 
					Wiadomości: 1 664
				 | 
				
				
				Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.
				
			 Cytat: 
 Poindukowalabym ale wczoraj przekonałam sie jak to rzeczywiscie jest... Jak juz oficjalnie wstałam poczłapałem po osiedlowych sklepach to okazało sie ze nogi nie maja tyle siły, sapie jak lokomotywa i juz tak fantastycznie jak sobie wyobrażałam nie jest. Poza tym odkryłam cos okropnego... Drażnią mnie ludzkie zapachy a właściwie łapie sie na odruchu wymiotnym. I nie chodzi tylko o pot ale o perfumy lub np zapach dezodorantu - Rexona albo nivea taki mdły mydlany... Za to w weekend mamy nadmorski plener czytelniczy i z kilku paneli bede próbowała skorzystać. Liczę że wszystkie atrakcje są na otwartej przestrzeni i dam radę wytrzymać z zapachami. To bedzie taki ostatni podryg przed szpitalem  Wysłane za pomocą magii | |
|     | 
|  2016-07-29, 13:00 | #1677 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-12 
					Wiadomości: 3 090
				 | 
				
				
				Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.
				
			 Cytat: 
   mam podobnie- lekarz zalecił "normalny" tryb życia 3 tygodnie temu,a mi ciężko się zwlec z wyrka.. z resztą wcześniejsze tygodnie mijały szybko poprzez organizację różnych czynności w trybie leżącym - wcale nie jest ich tak mało jak się wydaje.. dużo bardziej doceniłam swoje własne łózko po pobycie w szpitalu .. miałam parę "gorszych" momentów,ale odliczanie czasu-najpierw do 32tc, potem 34 itd, do kolejnych wizyt i badań plus rozmowa z dziewczynami tu na forum spowodowały,że widzę,że ten czas też był po coś.. co nie znaczy,że Ty evileve powinnaś się cieszyć ze swojego położenia,ale daj sobie przyzwolenie na nastroje,które się pojawiają i nie obwiniaj się za nie.. | |
|     | 
|  2016-07-29, 13:05 | #1678 | |
| Rozeznanie Zarejestrowany: 2011-05 Lokalizacja: Gliwice 
					Wiadomości: 958
				 | 
				
				
				Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.
				
			 Cytat: 
  no i na osiedlu mam takie jedno przejście gdzie zawsze pijaczki sobie ulżą i... tamtędy to prawie przebiegam  taka motywacja  a później dalej sapię jak zwykle  Piernik, mam podobnie z tym wyrem  ostatnio tak sobie nawet myślałam że przecież mogę normalnie funkcjonować.. a prawda jest taka że i tak większość dnia w pozycji pół-lezącej...  ale to też kwestia tego że jestem dziecko komputera.. jak mam laptopa to wiele więcej mi do szczęścia nie potrzeba bo i tak większość rzeczy robię właśnie na komputerze... czy to relaks czy to praca  jedynie prania się powiesić nie da przez internet  i jeszcze kilku domowych obowiązków wykonać... ale można znaleźć przez internet pomoc domową  właśnie miałam Was pytać - bo chcę zamówić jakąś ekipę do wyprania wypoczynku i umycia łazienki. Czy obecne tu Ślązaczki mają może jakąś firmę do polecenia? i jeszcze Wam powiem że wymieniam łóżeczko.. dzisiaj odeslalam kurierem. Tą małą dostawkę do sypialni. W internetach zupełnie inne kolory były... więc teraz zamówiłam białe  P.S. w smyku znowu wyprzedaż.... do -70% z kolekcji wiosna/lato...  (widzę sporo tanich czapek i skarpetek  ) 
				__________________ ...no day but today... Edytowane przez scoiatael86 Czas edycji: 2016-07-29 o 13:07 | |
|     | 
|  2016-07-29, 13:09 | #1679 | ||
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-12 
					Wiadomości: 3 090
				 | 
				
				
				Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.
				
			 Cytat: 
  widziałam właśnie,że info o tym plenerze-oby udało Ci się skorzystać bez atrakcji wonnych..ludzkie zapachy bywają drażniące ---------- Dopisano o 13:09 ---------- Poprzedni post napisano o 13:05 ---------- Cytat: 
  no więc właśnie-może gdyby nie dostęp do prawie "wszystkiego"on - line to mój tryb wyglądałby inaczej.. Mąż wraca ostatnio wcześnie z pracy, moglibyśmy teoretycznie gdzieś wyjść popołudniu , a gnijemy w wyrku  Ja dziś w nocy rozważałam opcję dokupienia dostawki albo kosza dla małej, ale to chyba skutek zbyt wielu bezsennych godzin tej nocy.. Edytowane przez Piernik Torunski Czas edycji: 2016-07-29 o 13:10 | ||
|     | 
|  2016-07-29, 13:11 | #1680 | 
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2008-10 Lokalizacja: pomorskie 
					Wiadomości: 1 664
				 | 
				
				
				Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.
				
			 
			
			Piszecie o jedzeniu i fobiach i mi ulżyło.... Wiem ze dla znajomych zaproszenie mnie na obiad: kolacje to nie lada wyzwanie (choć ja tak nie uważam) Ogólnie nie mam problemów z jedzeniem ale pamietam jak koleżanka robiła obiad majówkowy i chciała aby wszyscy mogli cos zjesc jak doszła do mnie to sie załamała  Unikam mięsa, nie przepadam za grzybami (głownie pieczarkami) żółtym serem, nie przepadam również za bazylia i oregano oraz kminem, kuminem i kminem rzymskim, koprem włoskim oraz pascha (takie ciasto), marcepan, mule, ptasie mleczko (chyba ze mrożone) i ciasta piankowe i jeszcze pewnie by sie cos znalazło... W końcu powiedziałam zeby koleżanka zrobiła to co uważa a ja z pewnością cos sobie z tego wybiorę.  Mam tez wadę trochę taka jak Piernik jesli mam cos zjesc pierwszy raz u kogoś wole wiedzieć jak jest zrobione w jakich warunkach itp... Lubię widzieć jak powstają potrawy ktore mam zjesc. Makarony uwielbiam, nie każdy ryż (od brązowego odrzuca mnie zapach). Ziemniaki kocham miłością nieograniczona ale moja cukrzyca ich nie toleruje  Jak juz pozbędę sie cukrzycy to zjem babkę ziemniaczana z ziemniakami pieczonymi a na sałatkę do tego puree wciągnę   Wysłane za pomocą magii | 
|     | 
|  | 
|  Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą | 
|  | 
 
 
 
	| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
| 
 | 
 | 
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:10.
 
                








 Dzisiaj powinniśmy już wszystko mieć na nowym mieszkaniu, chcemy jeszcze posprzątać stare. Powoli wypakowujemy tutaj
 Dzisiaj powinniśmy już wszystko mieć na nowym mieszkaniu, chcemy jeszcze posprzątać stare. Powoli wypakowujemy tutaj 
















