Sierpnióweczki 2016! Część VII. - Strona 66 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-07-31, 08:12   #1951
kasia_ruda
Zakorzenienie
 
Avatar kasia_ruda
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez tija93 Pokaż wiadomość
Głównie można podpiąć pod to kleszcze i próżnociąg, ale jak wyżej pisałam ręczne wydobycie łożyska to też jest wliczane do etapu porodu, bo wiadomo, że łożysko trzeba urodzić. Myślę, że na wypisie będziesz miała "Poród siłami i drogami natury z ręcznym wydobyciem łożyska i wyłyżeczkowaniem jamy macicy", w każdym bądź razie coś w tym stylu. Prawdopodobnie też z tego powodu będą Cię chcieli dłużej poobserwować w szpitalu.
Widziałaś Piernik, jakie obeznane jesteśmy z tematem

Nas o dobę dłużej trzymali przez to łożysko, ale jak rozumiem to nie miałyśmy do końca tego samego. Moje łożysko wyszło ładnie, tylko po prostu fragment został, stąd łyżeczkowanie. U żony problem był już z wydobyciem.
kasia_ruda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-31, 08:13   #1952
florencee
Zadomowienie
 
Avatar florencee
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 531
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez Świniaczek Pokaż wiadomość

Dzisiaj jestem tak zdeptana samopoczuciem psychicznym i fizycznym, że w pewnym momencie powiedziałam TŻowi, że jutro jedziemy kupić mi mocny sznurek i szukamy dla mnie mocnej gałęzi Wybuchów płaczu nie zliczę. Ot tak, bez powodu. Siedziałam sobie i zaczęłam ryczeć. Rzucałam od rana śniadaniem, bo TŻ zakopał tak głęboko ostatni słoik ogórków, że nie sięgałam. W efekcie kanapki wylądowały gdzieś między piecykiem a maszynką do pieczenie chleba, lecąc przez pół kuchni... Oczywiście TŻ musiał to wyciągać, bo ja stwierdziłam, że może jak młodego przegłodzę, to wyjdzie się chociaż najeść Zła byłam jak osa, w końcu jak poszłam z tym śniadaniem do pokoju, to TŻ sobie ze mnie kulturalnie żartował (normalnie bym się śmiała razem z nim ) i zaczęłam tak ryczeć, że nie wiedział, jak ma mnie przepraszać.
Naprawdę, jedyne o czym marzę na chwilę obecną, to urodzić, przetrwać połóg i zacząć funkcjonować jak normalny człowiek. I naprawdę mi nie przeszkadza zbliżający się wielkimi krokami notoryczny brak snu.

Współczuję kiepskiego samopoczucia mam nadzieję że się poprawi.

Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość

witam się w 37t0di od razu gratuluję Krefetce tego etapu

Gratulacje!!!

Cytat:
Napisane przez emenyx Pokaż wiadomość
39 tydzien

Brawa za zaawansowany tydzień.

Cytat:
Napisane przez Krefetka Pokaż wiadomość
Hej, Tobie rownież gratuluje 37tc.
Spało mi sie dobrze dopóki maz mnie nie obudził...
Mój brzuch i męża biodro stykało się, a synek dostał czkawki. Wiec maz musiał mnie obudzić żebym ratowała i dziecko i biodro
Teraz za karę męża plecy są okopywane przez dziecko.
Niech ma karę ze mnie budzi

Miłego dnia.
Przez cały czas zastanawiam sie czy jechać dzis do szpitala i posciemniac czy byc uczciwa pacjentka i czekać na swoją kolej...

Gratuluję 37 tc.

Cytat:
Napisane przez tija93 Pokaż wiadomość
Ja też mam jutro wizytę u ginekologa. Dobrze, bo cholera znowu mam białko w moczu i to więcej niż ostatnio. Ostatnio miałam 0,15 g/l teraz mam 1,54 g/l. Jestem po kontakcie z lekarzem i mówił, że mam być spokojna i o wynikach pogadamy na wizycie. Mam nadzieję, że nie uzna, że powinno się indukować poród

To bardzo dobrze, że wizyta już jutro. Trzymam kciuki, może każe tylko powtarzać badanie?
florencee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-31, 08:20   #1953
Piernik Torunski
Zakorzenienie
 
Avatar Piernik Torunski
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 3 090
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez emenyx Pokaż wiadomość
39 tydzien


Cytat:
Napisane przez Krefetka Pokaż wiadomość
Hej, Tobie rownież gratuluje 37tc.
Spało mi sie dobrze dopóki maz mnie nie obudził...
Mój brzuch i męża biodro stykało się, a synek dostał czkawki. Wiec maz musiał mnie obudzić żebym ratowała i dziecko i biodro
Teraz za karę męża plecy są okopywane przez dziecko.
Niech ma karę ze mnie budzi

Miłego dnia.
Przez cały czas zastanawiam sie czy jechać dzis do szpitala i posciemniac czy byc uczciwa pacjentka i czekać na swoją kolej...


Wysłane za pomocą magii

---------- Dopisano o 07:23 ---------- Poprzedni post napisano o 07:13 ----------

Tija przejrzałam pierwsza stronę... Wydaje mi sie ze Beata Amelka pisała ze urodziła syna... Piernik potwierdzasz to w swoich folderach? Czy mi sie cos przewidziało?


Wysłane za pomocą magii
ja się trzymam od swojego męża z daleka w nocy, bo on nie kontroluje swoich kolan..
a po co chcesz jechać do szpitala? i kiedy wypada Twoja kolej?
potwierdzam
jak wczoraj plener czytelniczy? śmierdziało?

Cytat:
Napisane przez tija93 Pokaż wiadomość
Hej

Teraz powinnam być na bieżąco No chyba, że zacznę rodzić
heh.. już rozpakowałaś wszystko czy na razie przewieźliście?

Cytat:
Napisane przez tija93 Pokaż wiadomość
Ja też mam jutro wizytę u ginekologa. Dobrze, bo cholera znowu mam białko w moczu i to więcej niż ostatnio. Ostatnio miałam 0,15 g/l teraz mam 1,54 g/l. Jestem po kontakcie z lekarzem i mówił, że mam być spokojna i o wynikach pogadamy na wizycie. Mam nadzieję, że nie uzna, że powinno się indukować poród
dziwne z tym białkiem.. mam nadzieję,że lekarz jednak uspakaja, bo to nie powód do zmartwień jak inne parametry są w porządku..

Cytat:
Napisane przez Babygirl1990 Pokaż wiadomość
Hej!
Smali od rana... Chyba jest już milion stopni. Moja rodzina we wtorek wyjeżdża nad morze. Mówię im że na pewno w tym czasie urodzę a tak serio to nie czuję jeszcze żadnych symptomów i spodziewam się że mogę przenosić.


Brawo dziewczyny

Miłej niedzieli

---------- Dopisano o 08:39 ---------- Poprzedni post napisano o 08:38 ----------

Jeju jaki ja mam ohydny cellulit! :/ i kolejny kilogram na plusie
mnie też już gorąco.. i moja rodzina też wyjechała, a ja od dwóch dni dostaje telefony, czy rodzę
jeszcze jakby teście wyjechali to rzeczywiście mogłabym rodzić,ale oni to nie drgną poza posesję
ja wyglądam strasznie..trzęse się jak galareta w każdym możliwym miejscu..i jutro się dowiem ile kg na plusie


Cytat:
Napisane przez kasia_ruda Pokaż wiadomość
Ja mam wizytę dopiero w środę i to wieczorem, a od wczoraj mam jakoś dziwny brzuch. Twardy, nie mija po nospie, ale nie boli, nie umiem ostatecznie stwierdzic, czy to wina brzucha, czy wypinają się dzieci :/
też miałam takie okresy,że bywał dłużej napięty. A masz jeszcze tejpy?
Piernik Torunski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-31, 08:23   #1954
Świniaczek
Zakorzenienie
 
Avatar Świniaczek
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Gdzieś tam na końcu świata :)
Wiadomości: 3 048
GG do Świniaczek
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Jeeezuuu, do wczorajszego samopoczucia i dolegliwosci (czyli bolalo juz prawie wszystko) doszedl jeszcze bol nog. Ja pitole. A Tz dzisiaj corki przywozi, musimy je na wstepie ostrzec, ze dzisiaj ode mnie z daleka bo gryze :/ ooo, glowa tez boli
__________________
W świni siła! W świni moc!


Świniaczek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-31, 08:24   #1955
Piernik Torunski
Zakorzenienie
 
Avatar Piernik Torunski
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 3 090
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez kasia_ruda Pokaż wiadomość
Widziałaś Piernik, jakie obeznane jesteśmy z tematem

Nas o dobę dłużej trzymali przez to łożysko, ale jak rozumiem to nie miałyśmy do końca tego samego. Moje łożysko wyszło ładnie, tylko po prostu fragment został, stąd łyżeczkowanie. U żony problem był już z wydobyciem.
mój gin , jak kiedyś zaczęłam z nim dyskusje, śmiał się,że powinnam zrobić fakultet z położnictwa i czeka na mnie miejsce pracy u niego na oddziale
Piernik Torunski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-31, 08:54   #1956
superhuman
Zadomowienie
 
Avatar superhuman
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 286
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

O matko dziewczyny gratuluje wszystkich skarbów które sa juz na świecie!!!! Ale sie rozpakowujecie normalnie szok! i zazdroszczę, tez juz bym chciała miec to za sobą!

Podczytywałam was trochę i z grubsza nadrobiłam ale nie udzielałam sie bo w czwartek TZ odbierałam ze szpitala a w piątek przyjechali rodzice.

Z grubsza tylko mogę powiedzieć, ze TZ niestety musi dalej sie sprawdzić bo wyszło na ekg powiększona lewa komora serca i słaba przepustowość i to jest teraz kluczowe aby zrobic echo serca a rezonans wykrył jakieś zmiany w głowie aczkolwiek lekarka powiedziała, ze nie jest to nic strasznego i najpierw zeby zbadać serce a pózniej glowe i dostał znowu skierowanie do szpitala... Bleh. Ale zdecydowaliśmy, ze te badania zrobi juz prywatnie bo do kardiologia sa terminy takie, ze lepiej nie pytać a do szpitala teraz juz sie nie położy bo niej chce mnie zostawiać wszystko sie w koncu moze zdarzyć... No i jutro chyba idzie normalnie do pracy ciekawe bo nawet nikt do niego nie zadzwonił :-/

Rodzice wczoraj wyjechali do wloch. Strasznie im zazdroszczę.

Moje samopoczucie ok, o dziwo. Czasem tylko troszkę podpuchną mi stopy lub dłonie i wczoraj po ogórkach swoich które robiłam z chili miałam delikatna zgagę ale ogolnie jest ok. Julka kopie, mam wrażenie, ze brzuch sie obniżył i czuje bóle jak na okres i brzuch tez twardnieje.

Środa wieczór wizyta - zobaczymy co sie okaże.

Tez sie na mnie patrzą ludzie i tez mam cellulit na dupie bleh. Na udach jak ścisne ale to podejrzewam, ze mamy od wody i upałów... Bo raz go mniej raz wiecej...

SzcEpionki tez odpuszczam skojarzone i najprawdopodobniej podstawy na NFZ. Musze sie skonsultować z ta ciotka TZ bo on sam zapomina wiecznie zadzwonić wiec zabiorę sie za to sama.

Książki kupuje przeważnie stacjonarnie czesto w matrasie bo maja wiecznie jakieś promocje. I gratuluje donoszenia Pierniku ja mam w czwartek donoszą i mogę sie rozpakowywac. Choć wydaje mi sie jakoś tak dziwnie ze przenoszę :P chciałabym urodzić przed powrotem rodziców...





Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
superhuman jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-31, 08:56   #1957
kasia_ruda
Zakorzenienie
 
Avatar kasia_ruda
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość
mój gin , jak kiedyś zaczęłam z nim dyskusje, śmiał się,że powinnam zrobić fakultet z położnictwa i czeka na mnie miejsce pracy u niego na oddziale
Mój też zawsze mówi, ze "Pani to zdecydowanie za dużo wie" :P

Nie mam już tejpów, ostatnie mi zeszły po 5 dniach i się wkurzylam. Myślę, ze to przyciaganie ziemskie tak działa na mój brzuch. Od wczoraj po lewej stronie powstał mi las rozstępów idących od boku do pępka, więc nie dziwne, ze mięśnie się stawiają, kiedy brzuch w takim tempie się powiększa.
kasia_ruda jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-07-31, 09:11   #1958
Origa
Rozeznanie
 
Avatar Origa
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 703
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Hej

Cytat:
Napisane przez tija93 Pokaż wiadomość

Wszystkie rzeczy mamy na nowym mieszkaniu! Mogę rodzić?
Zapraszamy

Cytat:
Napisane przez Kasmina Pokaż wiadomość
Synek jest z nami... kocham go ogromnie!! O 6 przyjęli nas na porodówke a urodził się sn o 12:25. Szczegóły niedługo... Boli mnie krocze okropnie...
A Bartuś 3230g i 56 cm
Gratulacje i witamy Bartusia na świecie Czekamy na szczegóły jak dojdziesz do siebie

Cytat:
Napisane przez TinkerrBell Pokaż wiadomość
Dziewczyny, ja Was od razu przepraszam ale będę czytać trochę na wyrywki dopóki mam rodziców. Nie ukrywam, ze aktualnie dla mnie to skarb. Tata gotuje a mama pomaga i jest super.

Dzis miałam najazd rodziny. Miała przyjechać Tesciowa ze szwagierka a przyjechali cała rodzina. W zasadzie spotkaliśmy sie w przejściu... Oczywiście tysiąc rad na temat karmienia, ale milion obcych bakterii po wyjściu ze szpitala jest niewazne

Obstawiam natomiast ze juz do wyjazdu jej nie zobaczę wiec tyle dobrego.

Mój tata gotuje gołąbki na jutro na obiad a ona mówi, ale Ty chyba nie bedziesz tego jadła. Mowię, ze będę. To prawie na zawał zeszła.

Dzis zjadłam trochę tatusiowej sałatki z GROSZKIEM wiec sie dowiem czy baki przechodzą do mleka

Młody po wyjściu do domu super grzeczny Pies zaciekawiony, kot nr jeden z fochem a drugi ma wszystko gdzieś.

A rodzinka nawet paczki pampersow nie przywiozła Btw....
Tak sie złożyło, ze Michał urodził sie w ten sam dzien co syn szwagierki a on bez prezentu urodzinowego od nas nie wyszedł... Takze ten
Dobrze, że rodzice pomagają i synek grzeczny. A na teściową i rodzinkę i tak nic pewnie nie poradzisz więc po prostu olej i ciesz się swoim szczęściem

Cytat:
Napisane przez Fantasmagori Pokaż wiadomość
Uf malowanie skończone Tak wyszło
Jutro nadrobię wątek bo padam chociaż to TŻ robił wszystko
Pod wzorem wróżki będzie stało łóżeczko
Fajnie wyszło

Cytat:
Napisane przez zonamojegomeza Pokaż wiadomość
Niestety. Ani nie brzmi ani nie jest. Ale moglo być gorzej, mogłam stracić macice.
Lekarka miala jeden jedyny dyżur w tm miesiacu a ja zapewnilam jej atrakcje. Podobno jak schodziła z dyzuru to ze łzami w oczach.
Brzmi strasznie, dobrze że się skończyło tak jak się skończyło.

Cytat:
Napisane przez zonamojegomeza Pokaż wiadomość
Co robi matka nocą?
Caluje kazdy cm ciała swojego synusia.


Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość
witam się w 37t0di od razu gratuluję Krefetce tego etapu

Cytat:
Napisane przez emenyx Pokaż wiadomość
39 tydzien


Cytat:
Napisane przez Świniaczek Pokaż wiadomość
Jeeezuuu, do wczorajszego samopoczucia i dolegliwosci (czyli bolalo juz prawie wszystko) doszedl jeszcze bol nog. Ja pitole. A Tz dzisiaj corki przywozi, musimy je na wstepie ostrzec, ze dzisiaj ode mnie z daleka bo gryze :/ ooo, glowa tez boli


Już jest milion stopni, ale póki wszyscy pielgrzymi są w Brzegach, to jedziemy z Tż do rynku na szybką kawę mrożoną - gdzieś tak do 13:00 powinno być w miarę pusto i spokojnie, trzymajcie kciuki
Origa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-31, 09:13   #1959
tija93
Zakorzenienie
 
Avatar tija93
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Bydgoszcz/Wschowa
Wiadomości: 8 042
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez zonamojegomeza Pokaż wiadomość
Tija w teorii do jutra, czyli 5 dob. Mały się wybiela.
Dokladnie to co napisałaś mam w tej chwili w karcie gorączkowej. Do tego szycie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
No to jest światełko na wyjście jutro Super!

Cytat:
Napisane przez kasia_ruda Pokaż wiadomość
Widziałaś Piernik, jakie obeznane jesteśmy z tematem

Nas o dobę dłużej trzymali przez to łożysko, ale jak rozumiem to nie miałyśmy do końca tego samego. Moje łożysko wyszło ładnie, tylko po prostu fragment został, stąd łyżeczkowanie. U żony problem był już z wydobyciem.


Dość często rodzi się niekompletne łożysko i trzeba łyżeczkować. Zdecydowanie rzadziej jest problem z wydobyciem, jest to bezpośrednie zagrożenie dla życia i jest to mega niebezpieczne.

Cytat:
Napisane przez florencee Pokaż wiadomość

To bardzo dobrze, że wizyta już jutro. Trzymam kciuki, może każe tylko powtarzać badanie?
Mam nadzieję

Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość


heh.. już rozpakowałaś wszystko czy na razie przewieźliście?


dziwne z tym białkiem.. mam nadzieję,że lekarz jednak uspakaja, bo to nie powód do zmartwień jak inne parametry są w porządku..
Mamy co najważniejsze rozpakowane - łazienka, kuchnia, nasze ciuchy i Tosie. Reszta sobie czeka i powoli wypakowujemy, ale bez szaleństw

Zobaczymy jutro, ja się nie nakręcam Chociaż bardziej by mnie ucieszyła wizja zobaczenia lekarza jutro rano z gratulacjami, bo ja w nocy urodzę

Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość
mój gin , jak kiedyś zaczęłam z nim dyskusje, śmiał się,że powinnam zrobić fakultet z położnictwa i czeka na mnie miejsce pracy u niego na oddziale
No proszę!

Cytat:
Napisane przez superhuman Pokaż wiadomość
O matko dziewczyny gratuluje wszystkich skarbów które sa juz na świecie!!!! Ale sie rozpakowujecie normalnie szok! i zazdroszczę, tez juz bym chciała miec to za sobą!

Podczytywałam was trochę i z grubsza nadrobiłam ale nie udzielałam sie bo w czwartek TZ odbierałam ze szpitala a w piątek przyjechali rodzice.

Z grubsza tylko mogę powiedzieć, ze TZ niestety musi dalej sie sprawdzić bo wyszło na ekg powiększona lewa komora serca i słaba przepustowość i to jest teraz kluczowe aby zrobic echo serca a rezonans wykrył jakieś zmiany w głowie aczkolwiek lekarka powiedziała, ze nie jest to nic strasznego i najpierw zeby zbadać serce a pózniej glowe i dostał znowu skierowanie do szpitala... Bleh. Ale zdecydowaliśmy, ze te badania zrobi juz prywatnie bo do kardiologia sa terminy takie, ze lepiej nie pytać a do szpitala teraz juz sie nie położy bo niej chce mnie zostawiać wszystko sie w koncu moze zdarzyć... No i jutro chyba idzie normalnie do pracy ciekawe bo nawet nikt do niego nie zadzwonił :-/

Rodzice wczoraj wyjechali do wloch. Strasznie im zazdroszczę.

Moje samopoczucie ok, o dziwo. Czasem tylko troszkę podpuchną mi stopy lub dłonie i wczoraj po ogórkach swoich które robiłam z chili miałam delikatna zgagę ale ogolnie jest ok. Julka kopie, mam wrażenie, ze brzuch sie obniżył i czuje bóle jak na okres i brzuch tez twardnieje.

Środa wieczór wizyta - zobaczymy co sie okaże.

Tez sie na mnie patrzą ludzie i tez mam cellulit na dupie bleh. Na udach jak ścisne ale to podejrzewam, ze mamy od wody i upałów... Bo raz go mniej raz wiecej...

SzcEpionki tez odpuszczam skojarzone i najprawdopodobniej podstawy na NFZ. Musze sie skonsultować z ta ciotka TZ bo on sam zapomina wiecznie zadzwonić wiec zabiorę sie za to sama.

Książki kupuje przeważnie stacjonarnie czesto w matrasie bo maja wiecznie jakieś promocje. I gratuluje donoszenia Pierniku ja mam w czwartek donoszą i mogę sie rozpakowywac. Choć wydaje mi sie jakoś tak dziwnie ze przenoszę :P chciałabym urodzić przed powrotem rodziców...





Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
za dalsze badania!
__________________
02.08.2016
tija93 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-31, 09:19   #1960
iweczka
Zakorzenienie
 
Avatar iweczka
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: @ home
Wiadomości: 3 984
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Hej niedzielnie

Ja standardowo od 2 do 5 nie spałam...

Piernik, Krefetka, Gratulacje
iweczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-31, 09:21   #1961
Afrodita
Zadomowienie
 
Avatar Afrodita
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 1 196
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Witajcie niedzielnie
Cytat:
Napisane przez joasia4786 Pokaż wiadomość
Melduję, że Maja jest już po tej stronie brzuszka. 47 cm i 2390g urodziła się o 7:50 mam problemy z netem wiec odezwę się później; )

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Gratulacje! Dużo zdrówka dla Kruszynki

Cytat:
Napisane przez TinkerrBell Pokaż wiadomość
Idziemy do domu!))




Wysłane z aplikacji Zaczarowana Szkocja

Cytat:
Napisane przez ziuta. Pokaż wiadomość

Naczytałam się jak to niektóre z was chodzą na 5-cio km spacery więc wyciągnęłam TŻ na spacer, krótki, mamy stałą trasę ok 1,5 km. I po drodze do domu wykręciłam nogę w kostce, a potem przed samym domem jeszcze raz! Chyba mi się nic nie stało bo nie jest spuchnięta, ale boli mnie i kuleję trochę Poza tym po nocy mam popuchnięte dłonie, bolą mnie stawy w palcach, nie mogę sobie nawet butelki wody odkręcić Mała dziś pierwszy raz tak w nocy kopała że mnie zbudziła, myślałam że mi wody odejdą tak boleśnie mnie kopała. Potem śniło mi się że zrobiła mi dziurę w brzuchu i wystawiła tam rączkę aż po łokieć (komuś się już to śniło że dziecko dziurę w brzuchu zrobiło ) a ja latałam po mieście i szukałam lekarza który mi zrobi cc bo stwierdziłam że jak mam dziurę w brzuchu to już nie mogę naturalnie rodzić I ogólnie wszytko jest źle, ja chcę już rodzić!

Nimm2 mam spakowane do torby do szpitala ja jeszcze uwielbiam Skittelsy te kwaśne w zielonym opakowaniu.
auuć współczuję.. Oby szybko przeszło!
Cytat:
Napisane przez zonamojegomeza Pokaż wiadomość
Franek Bobo 27.07.16 15.25 3100g 52cm

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Śliczne imię
Cytat:
Napisane przez tija93 Pokaż wiadomość
Hej

Czas, który wybraliśmy na przeprowadzkę to chyba największy błąd! Sierpniówki się sypią jedna po drugiej, a ja nie ogarniam

Wszystkie rzeczy mamy na nowym mieszkaniu! Mogę rodzić?
:
Przyznam szczerze, że przeprowadzka przed porodem to jakiś hardcore Podziwiam Was
Możesz!

Cytat:
Napisane przez Kasmina Pokaż wiadomość
Synek jest z nami... kocham go ogromnie!! O 6 przyjęli nas na porodówke a urodził się sn o 12:25 niedługo... Boli mnie krocze okropnie...
A Bartuś 3230g i 56 cm

Współczuję bólu.. jedno jest pewne, przejdzie
Cytat:
Napisane przez Świniaczek Pokaż wiadomość

Dzisiaj jestem tak zdeptana samopoczuciem psychicznym i fizycznym, że w pewnym momencie powiedziałam TŻowi, że jutro jedziemy kupić mi mocny sznurek i szukamy dla mnie mocnej gałęzi Wybuchów płaczu nie zliczę. Ot tak, bez powodu. Siedziałam sobie i zaczęłam ryczeć. Rzucałam od rana śniadaniem, bo TŻ zakopał tak głęboko ostatni słoik ogórków, że nie sięgałam. W efekcie kanapki wylądowały gdzieś między piecykiem a maszynką do pieczenie chleba, lecąc przez pół kuchni... Oczywiście TŻ musiał to wyciągać, bo ja stwierdziłam, że może jak młodego przegłodzę, to wyjdzie się chociaż najeść Zła byłam jak osa, w końcu jak poszłam z tym śniadaniem do pokoju, to TŻ sobie ze mnie kulturalnie żartował (normalnie bym się śmiała razem z nim ) i zaczęłam tak ryczeć, że nie wiedział, jak ma mnie przepraszać.
Naprawdę, jedyne o czym marzę na chwilę obecną, to urodzić, przetrwać połóg i zacząć funkcjonować jak normalny człowiek. I naprawdę mi nie przeszkadza zbliżający się wielkimi krokami notoryczny brak snu.
Widzę, że każdej zaczyna się to udzielać Mamy do tego prawo..
Zaczynam odczuwać straszną frustrację, gdy mam iśc spać.. Na żadnym boku niewygodnie.. ryczeć się chce

Cytat:
Napisane przez tija93 Pokaż wiadomość
Ja też mam jutro wizytę u ginekologa. Dobrze, bo cholera znowu mam białko w moczu i to więcej niż ostatnio. Ostatnio miałam 0,15 g/l teraz mam 1,54 g/l. Jestem po kontakcie z lekarzem i mówił, że mam być spokojna i o wynikach pogadamy na wizycie. Mam nadzieję, że nie uzna, że powinno się indukować poród
Kurcze.. oby nie było czym się martwić. Daj koniecznie znać.

Superhuman dobrze, że Tż jest pod obserwacją.. Trzymam kciuki, by nie było to nic poważnego.. duzo zdrówka dla Niego!


Ostatnio ogarnęłam całe prasowanie Małej ciuszków.. z jęzorem na wierzchu a wczoraj złożyliśmy w końcu komodę i powkładałam wszystko do szuflad! Nareszcie porządek Łóżeczko dopiero za 1,5 tygodnia..
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 33.jpg (199,3 KB, 19 załadowań)
__________________
.. i ślubuję Ci.. czerwiec 2015

Zuzanka 22.08.2016


II kreski 15.09.2019

Edytowane przez Afrodita
Czas edycji: 2016-07-31 o 09:29
Afrodita jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-07-31, 09:22   #1962
Afrodita
Zadomowienie
 
Avatar Afrodita
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 1 196
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg image.jpg (99,6 KB, 37 załadowań)
__________________
.. i ślubuję Ci.. czerwiec 2015

Zuzanka 22.08.2016


II kreski 15.09.2019
Afrodita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-31, 09:22   #1963
iweczka
Zakorzenienie
 
Avatar iweczka
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: @ home
Wiadomości: 3 984
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez superhuman Pokaż wiadomość
O matko dziewczyny gratuluje wszystkich skarbów które sa juz na świecie!!!! Ale sie rozpakowujecie normalnie szok! i zazdroszczę, tez juz bym chciała miec to za sobą!

Podczytywałam was trochę i z grubsza nadrobiłam ale nie udzielałam sie bo w czwartek TZ odbierałam ze szpitala a w piątek przyjechali rodzice.

Z grubsza tylko mogę powiedzieć, ze TZ niestety musi dalej sie sprawdzić bo wyszło na ekg powiększona lewa komora serca i słaba przepustowość i to jest teraz kluczowe aby zrobic echo serca a rezonans wykrył jakieś zmiany w głowie aczkolwiek lekarka powiedziała, ze nie jest to nic strasznego i najpierw zeby zbadać serce a pózniej glowe i dostał znowu skierowanie do szpitala... Bleh. Ale zdecydowaliśmy, ze te badania zrobi juz prywatnie bo do kardiologia sa terminy takie, ze lepiej nie pytać a do szpitala teraz juz sie nie położy bo niej chce mnie zostawiać wszystko sie w koncu moze zdarzyć... No i jutro chyba idzie normalnie do pracy ciekawe bo nawet nikt do niego nie zadzwonił :-/

Rodzice wczoraj wyjechali do wloch. Strasznie im zazdroszczę.

Moje samopoczucie ok, o dziwo. Czasem tylko troszkę podpuchną mi stopy lub dłonie i wczoraj po ogórkach swoich które robiłam z chili miałam delikatna zgagę ale ogolnie jest ok. Julka kopie, mam wrażenie, ze brzuch sie obniżył i czuje bóle jak na okres i brzuch tez twardnieje.

Środa wieczór wizyta - zobaczymy co sie okaże.

Tez sie na mnie patrzą ludzie i tez mam cellulit na dupie bleh. Na udach jak ścisne ale to podejrzewam, ze mamy od wody i upałów... Bo raz go mniej raz wiecej...

SzcEpionki tez odpuszczam skojarzone i najprawdopodobniej podstawy na NFZ. Musze sie skonsultować z ta ciotka TZ bo on sam zapomina wiecznie zadzwonić wiec zabiorę sie za to sama.

Książki kupuje przeważnie stacjonarnie czesto w matrasie bo maja wiecznie jakieś promocje. I gratuluje donoszenia Pierniku ja mam w czwartek donoszą i mogę sie rozpakowywac. Choć wydaje mi sie jakoś tak dziwnie ze przenoszę :P chciałabym urodzić przed powrotem rodziców...





Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
za kolejne badania!!
iweczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-31, 09:23   #1964
Świniaczek
Zakorzenienie
 
Avatar Świniaczek
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Gdzieś tam na końcu świata :)
Wiadomości: 3 048
GG do Świniaczek
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez tija93 Pokaż wiadomość





Mamy co najważniejsze rozpakowane - łazienka, kuchnia, nasze ciuchy i Tosie. Reszta sobie czeka i powoli wypakowujemy, ale bez szaleństw





Zobaczymy jutro, ja się nie nakręcam Chociaż bardziej by mnie ucieszyła wizja zobaczenia lekarza z gratulacjami bo urodze w nocy


Pamieyam przeprowadzke rok temu w kwietniu, kartony w piwnicy pochowane i czekajace na koniec remontu, a my sie uparlismy, ze juz sie wnosimy, bo nasze, wiwc u rodzicow siedziec nie bedziemy (na czas remontu miesiac sie u nich przechowalismy, zeby czynszu nie placic za wynajem plus raty kredytu za kupno). Siedzielismy do polowy maja na zeobionej sypialni i kuchni, lazienka byla konczona w trakcie mieszkania jeszcze z tydzien, a w maju dopiero malowalam sciany w salonie i kladlismy z ojcem panele bez tv, bez laptopow, tylko my i pies fajnie bylo
__________________
W świni siła! W świni moc!


Świniaczek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-31, 09:25   #1965
florencee
Zadomowienie
 
Avatar florencee
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 531
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez Świniaczek Pokaż wiadomość
Jeeezuuu, do wczorajszego samopoczucia i dolegliwosci (czyli bolalo juz prawie wszystko) doszedl jeszcze bol nog. Ja pitole. A Tz dzisiaj corki przywozi, musimy je na wstepie ostrzec, ze dzisiaj ode mnie z daleka bo gryze :/ ooo, glowa tez boli

Ech, dużo tego naraz. :/

Mnie głowa też boli już drugi dzień i jakaś taka nieprzytomna jestem.

Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość
mój gin , jak kiedyś zaczęłam z nim dyskusje, śmiał się,że powinnam zrobić fakultet z położnictwa i czeka na mnie miejsce pracy u niego na oddziale

Haha. Mnie diabetolog spytała czy mam jakieś wykształcenie medyczne. :P

Cytat:
Napisane przez superhuman Pokaż wiadomość
O matko dziewczyny gratuluje wszystkich skarbów które sa juz na świecie!!!! Ale sie rozpakowujecie normalnie szok! i zazdroszczę, tez juz bym chciała miec to za sobą!

Podczytywałam was trochę i z grubsza nadrobiłam ale nie udzielałam sie bo w czwartek TZ odbierałam ze szpitala a w piątek przyjechali rodzice.

Z grubsza tylko mogę powiedzieć, ze TZ niestety musi dalej sie sprawdzić bo wyszło na ekg powiększona lewa komora serca i słaba przepustowość i to jest teraz kluczowe aby zrobic echo serca a rezonans wykrył jakieś zmiany w głowie aczkolwiek lekarka powiedziała, ze nie jest to nic strasznego i najpierw zeby zbadać serce a pózniej glowe i dostał znowu skierowanie do szpitala... Bleh. Ale zdecydowaliśmy, ze te badania zrobi juz prywatnie bo do kardiologia sa terminy takie, ze lepiej nie pytać a do szpitala teraz juz sie nie położy bo niej chce mnie zostawiać wszystko sie w koncu moze zdarzyć... No i jutro chyba idzie normalnie do pracy ciekawe bo nawet nikt do niego nie zadzwonił :-/

Rodzice wczoraj wyjechali do wloch. Strasznie im zazdroszczę.

Moje samopoczucie ok, o dziwo. Czasem tylko troszkę podpuchną mi stopy lub dłonie i wczoraj po ogórkach swoich które robiłam z chili miałam delikatna zgagę ale ogolnie jest ok. Julka kopie, mam wrażenie, ze brzuch sie obniżył i czuje bóle jak na okres i brzuch tez twardnieje.

Środa wieczór wizyta - zobaczymy co sie okaże.

Tez sie na mnie patrzą ludzie i tez mam cellulit na dupie bleh. Na udach jak ścisne ale to podejrzewam, ze mamy od wody i upałów... Bo raz go mniej raz wiecej...

SzcEpionki tez odpuszczam skojarzone i najprawdopodobniej podstawy na NFZ. Musze sie skonsultować z ta ciotka TZ bo on sam zapomina wiecznie zadzwonić wiec zabiorę sie za to sama.

Książki kupuje przeważnie stacjonarnie czesto w matrasie bo maja wiecznie jakieś promocje. I gratuluje donoszenia Pierniku ja mam w czwartek donoszą i mogę sie rozpakowywac. Choć wydaje mi sie jakoś tak dziwnie ze przenoszę :P chciałabym urodzić przed powrotem rodziców...





Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ojej, to oby prawidłowo wyszły kolejne badania u TŻ. Dobrze, że zrobicie je szybko prywatnie.


Cytat:
Napisane przez Origa Pokaż wiadomość
Już jest milion stopni, ale póki wszyscy pielgrzymi są w Brzegach, to jedziemy z Tż do rynku na szybką kawę mrożoną - gdzieś tak do 13:00 powinno być w miarę pusto i spokojnie, trzymajcie kciuki

To korzystajcie rzeczywiście ze spokoju, już mi mówił mąż, że o 13 się stamtąd zwijają. W ogóle opowiadał, że bardzo hardkorowe to czuwanie, ja bym w życiu tam nie dała rady, nawet jakbym nie była w ciąży. :P
florencee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-31, 09:41   #1966
scoiatael86
Rozeznanie
 
Avatar scoiatael86
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 958
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Dzień dobry

witam się w 36t0d za tydzień będę donoszona! z jednej strony się cieszę a z drugiej to przerażające jest

a huśtawki nastrojów mi też się zaczynają udzielać... urządziłam normalnie przepiękny niedzielny poranek z krzykiem i płaczem.. ehhh... trzeba to jakoś odczarować. Idziemy chyba zaraz na spacer, zanim żar się zacznie lać z nieba..

dobrego dnia kobietki i niech Wam minie lepie niż mój poranek
__________________
...no day but today...
scoiatael86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-31, 09:59   #1967
Świniaczek
Zakorzenienie
 
Avatar Świniaczek
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Gdzieś tam na końcu świata :)
Wiadomości: 3 048
GG do Świniaczek
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Jeszcze biegunka od rana a nic nawet nie zjadlam Jak to sie nie skonczy to pojade do szpitala blagac, zeby go ze mnie wyjeli Nawet nie licze na to, ze moje posiedzenie w lazience to jakiekolwiek oczyszczanie przedporodowe. Chyba sie ze zlosci posralam (sorry za dosadnosc...)
__________________
W świni siła! W świni moc!


Świniaczek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-31, 10:01   #1968
iweczka
Zakorzenienie
 
Avatar iweczka
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: @ home
Wiadomości: 3 984
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez Afrodita Pokaż wiadomość

Ostatnio ogarnęłam całe prasowanie Małej ciuszków.. z jęzorem na wierzchu a wczoraj złożyliśmy w końcu komodę i powkładałam wszystko do szuflad! Nareszcie porządek Łóżeczko dopiero za 1,5 tygodnia..
Brawo
Ja póki co poprałam ubranka, zostały mi pieluchy tetrowe, rożek, kocyki.
I prasowanie
iweczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-31, 10:15   #1969
zonamojegomeza
Zakorzenienie
 
Avatar zonamojegomeza
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 11 728
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Chcieli nas wypuścić dziś.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
zonamojegomeza jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-07-31, 10:21   #1970
pati0090
Zakorzenienie
 
Avatar pati0090
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 17 276
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Witam
Dzis ostatni dzień lipca - ciekawe ile lipcowych dzieciaczków nam przybędzie
A os jutra nasz miesiąc
__________________
Kocham Cię mój maluszku


pati0090 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-31, 10:22   #1971
florencee
Zadomowienie
 
Avatar florencee
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 531
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez scoiatael86 Pokaż wiadomość
Dzień dobry

witam się w 36t0d za tydzień będę donoszona! z jednej strony się cieszę a z drugiej to przerażające jest

a huśtawki nastrojów mi też się zaczynają udzielać... urządziłam normalnie przepiękny niedzielny poranek z krzykiem i płaczem.. ehhh... trzeba to jakoś odczarować. Idziemy chyba zaraz na spacer, zanim żar się zacznie lać z nieba..

dobrego dnia kobietki i niech Wam minie lepie niż mój poranek

Brawa za 36+0!

Niefajnie jest z tymi huśtającymi się nastrojami, mam to i ja...
Miłego spaceru, oby dalsza część dnia była lepsza.

Cytat:
Napisane przez Świniaczek Pokaż wiadomość
Jeszcze biegunka od rana a nic nawet nie zjadlam Jak to sie nie skonczy to pojade do szpitala blagac, zeby go ze mnie wyjeli Nawet nie licze na to, ze moje posiedzenie w lazience to jakiekolwiek oczyszczanie przedporodowe. Chyba sie ze zlosci posralam (sorry za dosadnosc...)

Oj, a może jednak oczyszczanie? Współczuję Ci, że się tak męczysz.

Cytat:
Napisane przez iweczka Pokaż wiadomość
Brawo

Ja póki co poprałam ubranka, zostały mi pieluchy tetrowe, rożek, kocyki.

I prasowanie

No to ładnie idzie, jeszcze trochę i będzie gotowa garderoba.

Ja zrobiłam sobie listę co trzeba by jeszcze zrobić przed porodem, niby wszystko ogarnięte, ale jest parę spraw, np. ubranie łóżeczka i kosza Mojżesza (za to tutaj u rodziców mały ma rozstawione i w pełni przygotowane łóżeczko turystyczne ), wywietrzenie wózka, fajnie by było też coś zdziałać z oknami, firanami. :P Mam też parę nowych ubranek niewypranych, ale może je załatwię jak wrócę z tej obserwacji w szpitalu jak będę miała swoją koszulę czy coś tam do dorzucenia i chyba wtedy też się zajmę pozostałymi tematami.
florencee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-31, 10:23   #1972
pati0090
Zakorzenienie
 
Avatar pati0090
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 17 276
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez iweczka Pokaż wiadomość
Brawo
Ja póki co poprałam ubranka, zostały mi pieluchy tetrowe, rożek, kocyki.
I prasowanie
Ja mam do wyprania drugi rożek i kilka ciuszków co dostaliśmy niedawno

---------- Dopisano o 11:23 ---------- Poprzedni post napisano o 11:22 ----------

Cytat:
Napisane przez scoiatael86 Pokaż wiadomość
Dzień dobry

witam się w 36t0d za tydzień będę donoszona! z jednej strony się cieszę a z drugiej to przerażające jest

a huśtawki nastrojów mi też się zaczynają udzielać... urządziłam normalnie przepiękny niedzielny poranek z krzykiem i płaczem.. ehhh... trzeba to jakoś odczarować. Idziemy chyba zaraz na spacer, zanim żar się zacznie lać z nieba..

dobrego dnia kobietki i niech Wam minie lepie niż mój poranek
Gratuluję nowego tygodnia
Też mam huśtawki nastroju
__________________
Kocham Cię mój maluszku


pati0090 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-31, 10:36   #1973
Świniaczek
Zakorzenienie
 
Avatar Świniaczek
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Gdzieś tam na końcu świata :)
Wiadomości: 3 048
GG do Świniaczek
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Florencee, mysle, ze jakby to bylo oczyszczanie, to nie skonczyloby sie na jednorazowej wycieczce do lazienki



A wczoraj jak poszlismy spac z Tzem, to on zasnal jak dziecko, taki byl zmeczony, a ja zanim zasnelam pomimo zmeczenia pol godziny ryczalam, tak mnie bolaly pachwiny cale, brzuch i biodra. Dzisiaj bede caly dzien zrzedzic, od razu ostrzegam :/
__________________
W świni siła! W świni moc!


Świniaczek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-31, 10:56   #1974
kasia_ruda
Zakorzenienie
 
Avatar kasia_ruda
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez Świniaczek Pokaż wiadomość
Florencee, mysle, ze jakby to bylo oczyszczanie, to nie skonczyloby sie na jednorazowej wycieczce do lazienki



A wczoraj jak poszlismy spac z Tzem, to on zasnal jak dziecko, taki byl zmeczony, a ja zanim zasnelam pomimo zmeczenia pol godziny ryczalam, tak mnie bolaly pachwiny cale, brzuch i biodra. Dzisiaj bede caly dzien zrzedzic, od razu ostrzegam :/


Biedna


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
kasia_ruda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-31, 10:59   #1975
znowuzapomnialamhasla
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 412
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość
okropnie brzmi..


zapraszamy do kolejki.. no i tak się wypiąć na położnice będąc położną?


jak nie przekracza to spoko,ale kontroluj parę razy dziennie..we wtorek masz się zgłosić do szpitala? To może zapytaj o zwiększenie dawki?



czekamy na szczegóły.. gratuluję Ci..





a skąd te francuskie? gdzie je kupujesz? dlaczego takie? rozwiń temat..
fajna położna-serio..


współczuję samopoczucia..może dziś będzie lepiej?


mi też zabiegowy kojarzy się próżnociągiem lub kleszczami..


jeszcze nie wiem co zamówię, nie mogę się zdecydować

witam się w 37t0di od razu gratuluję Krefetce tego etapu
Pierniku, z apteki Sama tez bylam takimi szczepiona, polozna na sr takze polecala. W szpitalach maja rumunskie i one sa podobno nieco gorszej jakosci. Ile w tym prawdy, nie wiem, ale skoro nawet koty wet zaleca szczepic francuskimi i tak robie, to dziecku kupie tym bardziej, hihi. Koszt szczepienia na zoltaczke to bodajze 50 zl i mozna zakupic te szczepionke w aptece (nie pamietam nazwy, musze sprawdzic). Jak wspomnialam, ja bylam szczepiona takimi i odpornosc na wzwb mam do dzis jakims cudem (musialam zrobic trzy lata temu szczegolowe badania-nie jestem nosicielem, nie przebylam nigdy, a odpornosc mam 40 jednostek na minimalne 30). Ofc kwestia wytworzenia sie przeciwcial i ich utrzymania jest zapewne indywidualna, ale jesli moge zapewnic dziecku cos przynajmniej teoretycznie lepszego, to chce to zrobic.

Dzis ostatni dzien 37 tc.Jutro 38 i zaczynam seksy

Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka
znowuzapomnialamhasla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-31, 11:10   #1976
Świniaczek
Zakorzenienie
 
Avatar Świniaczek
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Gdzieś tam na końcu świata :)
Wiadomości: 3 048
GG do Świniaczek
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Znowuzapomnialamhasla, seksy od tygodnia praktykujemy, czasem nawet po dwa razy dziennie, poza bolem brzucha efektow brak Moze u was cos da



Corki Tza mi troszke chociaz humor poprawily, Tz ma urodziny dzisiaj i dostal rysunek, mlodsza narysowala serducho i pokolorowala, ale starsza wymiotla system, zaskoczyla nas strasznie jednym szczegolem zawsze rysowala nasza czworke i mnie Tz niesie zawsze na rekach, ale tym razem doszedl 5 ludzik - najmniejszy - Gabrys Rozczulily mnie strasznie, ze o nim pamietaly i na rysunku Oliwia (starsza) go niesie chociaz tyle dobrego i milego w tym wstretnym dniu
__________________
W świni siła! W świni moc!


Świniaczek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-31, 11:11   #1977
florencee
Zadomowienie
 
Avatar florencee
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 531
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez Świniaczek Pokaż wiadomość
Florencee, mysle, ze jakby to bylo oczyszczanie, to nie skonczyloby sie na jednorazowej wycieczce do lazienki



A wczoraj jak poszlismy spac z Tzem, to on zasnal jak dziecko, taki byl zmeczony, a ja zanim zasnelam pomimo zmeczenia pol godziny ryczalam, tak mnie bolaly pachwiny cale, brzuch i biodra. Dzisiaj bede caly dzien zrzedzic, od razu ostrzegam :/

Ech, to szkoda że to nie tak z tym chodzeniem do łazienki. ;/

I masakra z tym samopoczuciem przed snem.

Cytat:
Napisane przez znowuzapomnialamhasla Pokaż wiadomość
Pierniku, z apteki Sama tez bylam takimi szczepiona, polozna na sr takze polecala. W szpitalach maja rumunskie i one sa podobno nieco gorszej jakosci. Ile w tym prawdy, nie wiem, ale skoro nawet koty wet zaleca szczepic francuskimi i tak robie, to dziecku kupie tym bardziej, hihi. Koszt szczepienia na zoltaczke to bodajze 50 zl i mozna zakupic te szczepionke w aptece (nie pamietam nazwy, musze sprawdzic). Jak wspomnialam, ja bylam szczepiona takimi i odpornosc na wzwb mam do dzis jakims cudem (musialam zrobic trzy lata temu szczegolowe badania-nie jestem nosicielem, nie przebylam nigdy, a odpornosc mam 40 jednostek na minimalne 30). Ofc kwestia wytworzenia sie przeciwcial i ich utrzymania jest zapewne indywidualna, ale jesli moge zapewnic dziecku cos przynajmniej teoretycznie lepszego, to chce to zrobic.

Dzis ostatni dzien 37 tc.Jutro 38 i zaczynam seksy

Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka

No to fajnie, że już jutro 38 i weźmiecie się za porządne wyganianie.
florencee jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2016-07-31, 11:21   #1978
znowuzapomnialamhasla
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 412
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez Świniaczek Pokaż wiadomość
Znowuzapomnialamhasla, seksy od tygodnia praktykujemy, czasem nawet po dwa razy dziennie, poza bolem brzucha efektow brak Moze u was cos da



Corki Tza mi troszke chociaz humor poprawily, Tz ma urodziny dzisiaj i dostal rysunek, mlodsza narysowala serducho i pokolorowala, ale starsza wymiotla system, zaskoczyla nas strasznie jednym szczegolem zawsze rysowala nasza czworke i mnie Tz niesie zawsze na rekach, ale tym razem doszedl 5 ludzik - najmniejszy - Gabrys Rozczulily mnie strasznie, ze o nim pamietaly i na rysunku Oliwia (starsza) go niesie chociaz tyle dobrego i milego w tym wstretnym dniu
Jesli seksy sprawia jedynie bol brzucha, to sie niezle wkurze

Fajnie z tym rysunkiem <3 Z tego, co tu nam piszesz wynika, ze sa to bardzo fajne dziewczynki.

Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka
znowuzapomnialamhasla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-31, 11:32   #1979
scoiatael86
Rozeznanie
 
Avatar scoiatael86
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 958
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez Świniaczek Pokaż wiadomość
Corki Tza mi troszke chociaz humor poprawily, Tz ma urodziny dzisiaj i dostal rysunek, mlodsza narysowala serducho i pokolorowala, ale starsza wymiotla system, zaskoczyla nas strasznie jednym szczegolem zawsze rysowala nasza czworke i mnie Tz niesie zawsze na rekach, ale tym razem doszedl 5 ludzik - najmniejszy - Gabrys Rozczulily mnie strasznie, ze o nim pamietaly i na rysunku Oliwia (starsza) go niesie chociaz tyle dobrego i milego w tym wstretnym dniu
ooooo jakie Kochane

my wróciliśmy ze spacerku, już żar jest, aż ciężko się oddycha... w domu gdyby nie wiatrak to też by było ciężko a w lesie oczywiście zatrzęsienie komarów, bo jakby inaczej....
__________________
...no day but today...
scoiatael86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-31, 11:35   #1980
pati0090
Zakorzenienie
 
Avatar pati0090
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 17 276
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VII.

Cytat:
Napisane przez Świniaczek Pokaż wiadomość
A wczoraj jak poszlismy spac z Tzem, to on zasnal jak dziecko, taki byl zmeczony, a ja zanim zasnelam pomimo zmeczenia pol godziny ryczalam, tak mnie bolaly pachwiny cale, brzuch i biodra. Dzisiaj bede caly dzien zrzedzic, od razu ostrzegam :/
Biedna

---------- Dopisano o 12:35 ---------- Poprzedni post napisano o 12:33 ----------

Cytat:
Napisane przez znowuzapomnialamhasla Pokaż wiadomość
.
Dzis ostatni dzien 37 tc.Jutro 38 i zaczynam seksy

Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka
My dzisiaj zaczynamy seksy bo jestem dwa dni po ostatnim antybiotyku
__________________
Kocham Cię mój maluszku


pati0090 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-01-18 12:46:54


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:31.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.