Mamusie grudniowe na II trymestr gotowe :) 2016

[malaDarunia]

O boziuuu kamisha. To jest niemożliwe żeby nie było wiadomo kogo nosisz. Nie chcesz iść do innego ginekologa?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mademoiselle_m]

Dla mnie wizyta u ginekologa w ciazy bez usg to jakas paranoja. Ja bym na pewno poszła do kogoś innego.

[folinka]

Dzień dobry!
Czy Wy już codziennie tyle piszecie? Jak tu nadążyć?

Siara jak najbardziej pojawia się około połowy ciąży. Wydaje mi się, że nie ma to większego znaczenia, czy wypływa sama czy nie. Natomiast uważajcie, nie majstrujcie za dużo przy sutkach, bo to wzmaga wydzielanie się oksytocyny, co może spowodować skurcze. Co innego jeśli zbliża się już termin porodu

Napisane przez xjustyniaaax

Dziś prenatalne!
Trzymajcie kciuki

Napisane przez motylek85

Folinka o te pełne boli to chodziło chyba tylko o te krótsze bo ja też nie widziałam nigdy całego zabudowanego i w sumie to bez sensu by było tak jak piszesz bo dzidziuś ciekawy świata denerwowałby się w takim łóżeczku
Jej zazdroszczę ci tej pewności już, ja to nawet jak mi powie, że dziewczynka to chyba nie uwierzę i choć się staram nie nastawiać to normalne, że myślę nieraz o tym jakby to było mieć córcię i powiem ci, że mnie też to trochę przeraża niedawno miałam u siebie na kilka godzin dwulatkę no i ona jeszcze pampersowa więc stało się tak, że musiałam ja przebrać. Otwieram pieluszkę i takie "o matko, jak ja mam się za to zabrać "Sama przecież jestem kobietą i takie widoki nie są mi obce ale zgłupiałam hehe

Pewnie masz rację, jakoś zrozumiałam, że pytanie było o wszystkie
Hehe, no rozumiem Cię doskonale. Też już o tych pieluchach myślałam... U chłopaka szast, prast, wyciera się jak leci, a tu teraz trzeba będzie ostrożnie, z góry na dół, itp. W zamian przynajmniej kwestie napletka odpadają

Właśnie nie chciałam tak dobitnie o tych sprawach pisać, jak ostatnio wspomniałam, że będę robić specjalizację w różach. Bardziej to pisałam tak żartobliwie przysłowiowego, bo szczerze nie cierpię różu od dzieciństwa i zawsze mówiłam, że jeśli będę mieć córkę, to nie będzie mieć ani jednej różowej rzeczy. Ale ostatnio, o zgrozo zdarza mi się zatrzymać przy jakimś ubranku i patrzeć jakie ładne, po czym się orientuję "ratunku, przecież to różowe!" Babskie hormony mi się kumulują w organiźmie

Napisane przez papaPapaya

Gratuluje potwierdzenia dziewczynki
Malutka jest jeszcze 😍

Dzięki
Niech będzie nie za duża dama, taka w sam raz Jakoś chyba spokojniej bym szła to porodu, wiedząc, że nie mam znowu 4-kilowego bobasa rodzić.

Napisane przez papaPapaya

Czytam o waszych przemysleniach na temat wozkow i ciesze sie ze podjelam spontaniczna decyzje. Wychodzi na to ze moj wozek wszystko ma, a dlugo sie nie zastanawialam 😁

Najważniejsze, że Ty jesteś zadowolona! Ja bym nie mogła tak, bo później bym się strasznie wkurzała na siebie, jakbym znalazła coś fajniejszego. A Ty masz jeszcze moc innych ważnych spraw na głowie, więc dobrze dla Ciebie, że masz to z głowy. Pewnie sobie odbijesz przy wyborze spacerówki
A tak Cię jeszcze zapytam, jak wygląda dno w Twojej gondoli? W sklepie oczywiście rzuciłam się oglądać Pajero, ale zniechęciło mnie bardzo, że czuć bardzo mocno uskok w miejscu, gdzie zaczyna się część podnosząca się Tym bardziej, że materacyk też wydawał się bardzo cienki. O dziwo w Barlettach było z tym lepiej. A jak to u Ciebie wygląda? Ciekawe, czy ten jeden model był taki, czy po prostu tak mają Pajero.

W sumie sprawdzałam to w wielu wózkach i w wielu było źle. Nie wiem, czy ja jestem jakaś przewrażliwiona czy co ale wydaje mi się, że mi by było niewygodnie na czymś takim leżeć, a co dopiero maleństwu.

Napisane przez justyna183

No to kochane moje, u mnie już nie jest wszystko tak pięknie jak po sobotniej wizycie
Wczoraj byłam na echo serduszek, więc zbadali mi przy okazji dzieci tak dokładnie, no i jeden z chłopców ma za mało wód płodowych Mam pić min 3 litry wody i za tydzień do kontroli. Różnią się też wagi dzieci ale takie różnice mogą wynikać z innego sprzętu usg.
Jakby było mało to podczas mojego godzinnego usg zrobiło mi się jeszcze słabo, bo dzieciaki bardzo uciskają mi na żyłę główną. Do tej pory miałam tylko trudności w oddychaniu, a wczoraj poszło o wiele dalej. Nie wspomnę już o bólu żeber, bo cały dzień nie było dla mnie wygodnej pozycji. Albo żebra albo nie mogłam oddychać, całe szczęście dzisiaj już troszkę lepiej
No to się pożaliłam

Trzymamy mocno kciuki za Wasze zdrowie!!! I na pewno na innych Twoich wątkach dziewczyny też, więc musi być dobrze! Oby dzieciaczki podrosły najwięcej jak się da bezpiecznie w Twoim brzuchu i nie zmęczyły mamy za bardzo

Napisane przez kociulek

Folinka, pytałaś dlaczego nie chcę łóżeczka na biegunach. Wiesz, moje dzieciaki w ogóle nie zasypiały przy takim bujaniu, a wręcz przeciwnie. Szybciej już zasnęły na naszym łóżku, a jak przekładaliśmy je do łóżeczka to zaraz wybudzało ich zakołysanie. Wprawdzie nasze łóżeczko miało szufladę i przy okazji blokadę tych biegunów, ale nie wiele to pomagało. Czasem zdarzały się sytuacje, że musieliśmy coś z mężem załatwić i teściowa pilnowała dzieci. Chciała nam pokazać, że dziecko jednak przy bujaniu zaśnie, a kończyło się na tym, że jak zaczynała bujać przed naszym wyjściem, to kończyła po a dzieci dalej nie spały. Poza tym bardzo irytowało mnie to "jeżdżenie" łóżeczka po całym dywanie. Później, jak dzieci trochę podrosły i same (po wyjęciu dwóch szczebelków) mogły wgramolić się do środka, bujania używały do zabawy przez co miałam poobijane ściany, a czasem i zerwane firanki. Także jak widzisz moje doświadczenie z biegunami nie jest najlepsze dlatego powiedziałam sobie, że nigdy więcej

W tamtym tygodniu już byłam spokojna, a teraz znów mam mega stresa przed jutrzejszą wizytą. Strasznie się boje co usłyszę.

Ohoho, to Ci się faktycznie uzbierało tych argumentów na nie. My chyba nie używaliśmy bujania aż tak dużo i jednak uspokajało to chłopców. Poza tym chłopcy mieli łóżeczko turystyczne na stałe w domu (tylko materac normalny tam wsadzony), m.in. dlatego, że ja się zakochałam w tych płozach, a nie wiedziałam, że są drewniane bujane. Poza tym jak już nie karmiłam, to czy jechali do jednej czy drugiej babci, nie było nigdy problemu ze spaniem, bo się składało moment łóżeczko i zabierało. W turystycznych też te płozy są od spodu chowane, więc były już schowane na stałe i dzieciaki nie wyciągały tego same do zabawy i chyba są podgumowane, bo nie przypominam sobie, żeby mi jeździło
A teraz właśnie myślałam o drewnianym bujanym, hmm, będę musiała to przemyśleć

Ja też lubiłam karmić na takiej zwykłej poduszce, tyle że dużej jak dla dorosłego

Będzie dobrze!

Napisane przez monika0185

Odnoście ciuszków dla dziewczynek, ten róż to mi już bokami wychodzi. Owszem ładny ale nie w większości rzeczy. Żólty, beżowy, biały, turkus, czerwień, mięta, niebieski! Tyle mamy pięknych kolorów.

Zdecydowanie!

Napisane przez monika0185

A i jeszcze odnośnie brzuszka to mam wrażenie, że mój ostatnio wolno rośnie, tak, że nie widzę różnicy. Muszę sobie częściej zdjęcia

Serio? Mi rośnie, że hoho. Teraz taki czas, że zaczyna szybciej rosnąć. Pewnie ani się obejrzysz, jak i Tobie wyskoczy

[monika0185]

Napisane przez kamisha

hej plec nadal nie znana..
29 sierpnia nastepna wizyta

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 14:53 ---------- Poprzedni post napisano o 14:47 ----------


musze powiedziec ze sie rozczarowalam wczorajsza wizyta

tetno dzidziusia jest dobre 140

obejrzal na fotelu i bez usg
zdziwilam sie mega i wyszlam w takim szoku ze masakra czekam znowu na plec do 29..


Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

No jak to bez usg? To bylaś na nfz?

---------- Dopisano o 15:11 ---------- Poprzedni post napisano o 15:07 ----------

Napisane przez folinka

Serio? Mi rośnie, że hoho. Teraz taki czas, że zaczyna szybciej rosnąć. Pewnie ani się obejrzysz, jak i Tobie wyskoczy

Od paru dni mierze się przy pępku i mam coś 101, zobaczymy ile rośnie 😉

[ewelinuus]

A mój tz dzis zaczął robić kolyskę i trochę mu pomagam
Ja jak dotąd miałam na kazdeh wizycie usg i bardzo się cieszę co do mięsa to ja mogę jeść codziennie za to wczesniej moglam wcinac jogurty itd a dzis zjadlam i nie smakowal mi..hak to wsZystko się zmieniao kurczę siara? No to juz teraz chyba wszystkiego sie mozemy spodziewac

[kamisha]

Napisane przez mademoiselle_m

Dla mnie wizyta u ginekologa w ciazy bez usg to jakas paranoja. Ja bym na pewno poszła do kogoś innego.

no zawsze mialam a teraz nie..
no i sie glupia nie odezwalam..

ja nie chce zmieniac..

Napisane przez malaDarunia

O boziuuu kamisha. To jest niemożliwe żeby nie było wiadomo kogo nosisz. Nie chcesz iść do innego ginekologa?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

no wlasnie nie chce isc do innego .
poczekam jeszcze..

Napisane przez monika0185

No jak to bez usg? To bylaś na nfz?

---------- Dopisano o 15:11 ---------- Poprzedni post napisano o 15:07 ----------


Od paru dni mierze się przy pępku i mam coś 101, zobaczymy ile rośnie 😉

ja chodze prywatnie..
no ostatnio mialam usg..

ehhh .

jestem sama na siebie zla

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

[itstoolatex3]

Napisane przez kamisha

hej plec nadal nie znana..
29 sierpnia nastepna wizyta

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

Poszłabym na Twoim miejscu prywatnie do ginekologa tylko po to, żeby zrobił USG pod kątem płci

[DoDoo]

Napisane przez kamisha

hej plec nadal nie znana..
29 sierpnia nastepna wizyta

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 14:53 ---------- Poprzedni post napisano o 14:47 ----------


musze powiedziec ze sie rozczarowalam wczorajsza wizyta

tetno dzidziusia jest dobre 140

obejrzal na fotelu i bez usg
zdziwilam sie mega i wyszlam w takim szoku ze masakra czekam znowu na plec do 29..


Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

Wizyta na nfz??

[folinka]

Napisane przez kamisha

no zawsze mialam a teraz nie..
no i sie glupia nie odezwalam..

ja nie chce zmieniac..



no wlasnie nie chce isc do innego .
poczekam jeszcze..


ja chodze prywatnie..
no ostatnio mialam usg..

ehhh .

jestem sama na siebie zla

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

A kiedy będziesz mieć usg połówkowe? Właśnie na tej następnej wizycie?

Ja rozumiem, że są wizyty bez usg. Jak już nie raz pisałam w zdrowej ciąży medycznie uzasadnione są 3 usg, po jednym na trymestr. Więc spoko, że lekarz nie ciągnie kasy, jak nie ma medycznej potrzeby, choć zawsze na pewno można go o to zapytać, ale rozumiem, że aż czasem człowiek że zdziwienia języka w gębie zapomina, a w ciąży to już szczególnie

[DoDoo]

Napisane przez DoDoo

Wizyta na nfz??

Ok juz doczytalam, prywatnie. Masakra

[kamisha]

Napisane przez itstoolatex3

Poszłabym na Twoim miejscu prywatnie do ginekologa tylko po to, żeby zrobił USG pod kątem płci

ale ja chodze prywatnie

Napisane przez DoDoo

Wizyta na nfz??

prywatna

Napisane przez folinka

A kiedy będziesz mieć usg połówkowe? Właśnie na tej następnej wizycie?

Ja rozumiem, że są wizyty bez usg. Jak już nie raz pisałam w zdrowej ciąży medycznie uzasadnione są 3 usg, po jednym na trymestr. Więc spoko, że lekarz nie ciągnie kasy, jak nie ma medycznej potrzeby, choć zawsze na pewno można go o to zapytać, ale rozumiem, że aż czasem człowiek że zdziwienia języka w gębie zapomina, a w ciąży to już szczególnie

wtedy bo zapisal sobie ze bede miec wtedy usg

no on stwierdzil ze jest okej a ja mu sie potem zapytalam czy za te 4 tyg poznam plec to mowil ze tak..

pewnie moja wina ze sie nie odezwalam ...

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

[DoDoo]

Ja prywatnie jak bylam tydzien temu to ponoc dziewczynka bedzie, ciekawe co powie mi moja ginka za 2t, wtedy bede miala polowkowe na nfz. Ona ma taki komunistyczny malutki monitor, ze dziwie sie ze cokolwiek w nim widzi...

[folinka]

Napisane przez kamisha

ale ja chodze prywatnie

prywatna



wtedy bo zapisal sobie ze bede miec wtedy usg

no on stwierdzil ze jest okej a ja mu sie potem zapytalam czy za te 4 tyg poznam plec to mowil ze tak..

pewnie moja wina ze sie nie odezwalam ...

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

No i w porządku! Badanie na fotelu też jest ważne i tylko cieszyć się, że wszystko jest ok
Na pewno za te 4 tyg lekarz przyłoży się, żeby odkryć, co maleństwo ma między nogami, jeśli nie robi usg na każdej wizycie i też już będziesz wiedziała

[DoDoo]

Wgl to na nfz bede miala w 24tygodniu dopiero to usg..

[itstoolatex3]

No rozumiem, że chodzisz prywatnie kamisha, ale ja bym poszła do innego, nie wytrzymałabym nie znając płci do 29 sierpnia

[kamisha]

Napisane przez itstoolatex3

No rozumiem, że chodzisz prywatnie kamisha, ale ja bym poszła do innego, nie wytrzymałabym nie znając płci do 29 sierpnia

no ja juz wole poczekac..
jakos dam rade

Napisane przez folinka

No i w porządku! Badanie na fotelu też jest ważne i tylko cieszyć się, że wszystko jest ok
Na pewno za te 4 tyg lekarz przyłoży się, żeby odkryć, co maleństwo ma między nogami, jeśli nie robi usg na każdej wizycie i też już będziesz wiedziała

no to mnie uspokoilas

Napisane przez DoDoo

Ja prywatnie jak bylam tydzien temu to ponoc dziewczynka bedzie, ciekawe co powie mi moja ginka za 2t, wtedy bede miala polowkowe na nfz. Ona ma taki komunistyczny malutki monitor, ze dziwie sie ze cokolwiek w nim widzi...

na pewno dziewuszka

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

[DoDoo]

Napisane przez kamisha

no ja juz wole poczekac..
jakos dam rade

no to mnie uspokoilas

na pewno dziewuszka

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

No powie, ze dziewczynka bo nie zauwazy ptaszka na tym swoim kosmicznym sprzecie

[folinka]

To obydwie, kamisha i DoDoo, będziecie mieć dość późno to połówkowe. Cóż, co lekarz to opinia...

Ja sama się zastanawiałam jak to jest, bo dawniej zawsze w Pl było, że to ma być 20-22 tc. Teraz tu w UK mówią 18-20 tc, a jak dzwoniłam do Pl się umawiać, to mi aż powiedzieła rejestratorka 18-23. Więc aż spytałam z ciekawości mojej gin w Pl (tak ją nazywam "moja", bo chodziłam do niej z Kajem i mam do niej ogromne zaufanie) i powiedziała tak: Rzeczywiście, lepiej jest wszystko zbadać trochę wcześniej, w 18 czy 19 tc najlepiej wszystko widać, 19 to wręcz idealnie. Jeśli przychodzą pacjentki po 22 tc, to owszem, wykona im badanie najlepiej jak się da, ale uważa, że lepiej jest wcześniej.
Tam jest duża przychodnia z dobrym usg i przychodzą tam zapewne pacjentki od innych lekarzy na samo usg połówkowe, więc o tym mówiła.

Ja to w ogóle u niej byłam byłam pod koniec 17 tc, bo tak byłam w Pl, więc wolałam pójść wtedy niż w ogóle, więc mówiła, że maleńkie jeszcze te wszystkie narządy, ale malutka ładnie współpracowała i dala się wszędzie oglądać. Powiedziała mi, że wg niej wszystko jest w porządku i absolutnie nic nie podejrzewa, żeby jeszcze coś mogło się okazać inaczej, ale jednak z medycznego punktu widzenia czuje się w obowiązku powiedzieć mi, że za ok. 2 tyg powinno to usg być powtórzone, a ja właśnie miałam wtedy czyli wczoraj to połówkowe tu, czyli wszystko się zgadzało

Już wam to miałam dawno pisać, bo nieraz rozmawiałyśmy o tym najlepszym czasie na połówkowe, ale jakoś nie miałam czasu ciągle

[LuckySparkle]

Napisane przez folinka

To obydwie, kamisha i DoDoo, będziecie mieć dość późno to połówkowe. Cóż, co lekarz to opinia...

Ja sama się zastanawiałam jak to jest, bo dawniej zawsze w Pl było, że to ma być 20-22 tc. Teraz tu w UK mówią 18-20 tc, a jak dzwoniłam do Pl się umawiać, to mi aż powiedzieła rejestratorka 18-23. Więc aż spytałam z ciekawości mojej gin w Pl (tak ją nazywam "moja", bo chodziłam do niej z Kajem i mam do niej ogromne zaufanie) i powiedziała tak: Rzeczywiście, lepiej jest wszystko zbadać trochę wcześniej, w 18 czy 19 tc najlepiej wszystko widać, 19 to wręcz idealnie. Jeśli przychodzą pacjentki po 22 tc, to owszem, wykona im badanie najlepiej jak się da, ale uważa, że lepiej jest wcześniej.
Tam jest duża przychodnia z dobrym usg i przychodzą tam zapewne pacjentki od innych lekarzy na samo usg połówkowe, więc o tym mówiła.

Ja to w ogóle u niej byłam byłam pod koniec 17 tc, bo tak byłam w Pl, więc wolałam pójść wtedy niż w ogóle, więc mówiła, że maleńkie jeszcze te wszystkie narządy, ale malutka ładnie współpracowała i dala się wszędzie oglądać. Powiedziała mi, że wg niej wszystko jest w porządku i absolutnie nic nie podejrzewa, żeby jeszcze coś mogło się okazać inaczej, ale jednak z medycznego punktu widzenia czuje się w obowiązku powiedzieć mi, że za ok. 2 tyg powinno to usg być powtórzone, a ja właśnie miałam wtedy czyli wczoraj to połówkowe tu, czyli wszystko się zgadzało

Już wam to miałam dawno pisać, bo nieraz rozmawiałyśmy o tym najlepszym czasie na połówkowe, ale jakoś nie miałam czasu ciągle

Ja mam polowkowe w 21 tygodniu i z tego co wiem to u mnie w szpitalu wszystkie dziewczyny maja ustalane polowkowe na 21 tydzień.

[DoDoo]

Napisane przez folinka

To obydwie, kamisha i DoDoo, będziecie mieć dość późno to połówkowe. Cóż, co lekarz to opinia...

Ja sama się zastanawiałam jak to jest, bo dawniej zawsze w Pl było, że to ma być 20-22 tc. Teraz tu w UK mówią 18-20 tc, a jak dzwoniłam do Pl się umawiać, to mi aż powiedzieła rejestratorka 18-23. Więc aż spytałam z ciekawości mojej gin w Pl (tak ją nazywam "moja", bo chodziłam do niej z Kajem i mam do niej ogromne zaufanie) i powiedziała tak: Rzeczywiście, lepiej jest wszystko zbadać trochę wcześniej, w 18 czy 19 tc najlepiej wszystko widać, 19 to wręcz idealnie. Jeśli przychodzą pacjentki po 22 tc, to owszem, wykona im badanie najlepiej jak się da, ale uważa, że lepiej jest wcześniej.
Tam jest duża przychodnia z dobrym usg i przychodzą tam zapewne pacjentki od innych lekarzy na samo usg połówkowe, więc o tym mówiła.

Ja to w ogóle u niej byłam byłam pod koniec 17 tc, bo tak byłam w Pl, więc wolałam pójść wtedy niż w ogóle, więc mówiła, że maleńkie jeszcze te wszystkie narządy, ale malutka ładnie współpracowała i dala się wszędzie oglądać. Powiedziała mi, że wg niej wszystko jest w porządku i absolutnie nic nie podejrzewa, żeby jeszcze coś mogło się okazać inaczej, ale jednak z medycznego punktu widzenia czuje się w obowiązku powiedzieć mi, że za ok. 2 tyg powinno to usg być powtórzone, a ja właśnie miałam wtedy czyli wczoraj to połówkowe tu, czyli wszystko się zgadzało

Już wam to miałam dawno pisać, bo nieraz rozmawiałyśmy o tym najlepszym czasie na połówkowe, ale jakoś nie miałam czasu ciągle

Ta moja pinda ma urlop i dlatego. Dobrze, ze bylam prywatnie to jestem spokojna, ze wsio ok.

[LuckySparkle]

Od wczoraj wogole nie czuję Lili. Chyba poerwszy raz tak mam ;( moze jak wrócę do domu, zjem obiad i usiade sie na sofie to sie moja ksiezniczka zacznie ruszac

[DoDoo]

Napisane przez LuckySparkle

Od wczoraj wogole nie czuję Lili. Chyba poerwszy raz tak mam ;( moze jak wrócę do domu, zjem obiad i usiade sie na sofie to sie moja ksiezniczka zacznie ruszac

Moja tez dzisiaj spokojna

[itstoolatex3]

Napisane przez LuckySparkle

Od wczoraj wogole nie czuję Lili. Chyba poerwszy raz tak mam ;( moze jak wrócę do domu, zjem obiad i usiade sie na sofie to sie moja ksiezniczka zacznie ruszac

Spokojnie kochana, ja w niedzielę też panikowałam, bo mały ani raz nie kopnął, ale wydzwoniłam do mojego lekarza i kazał się nie martwić, bo to normalne. W poniedziałek Marcel już zaczął od 6 rano jak co dzień szaleć Lili może mieć słabszy dzień, ale na pewno wszystko jest dobrze

[kamisha]

folinka -mi gin mowil ze to bedzie moj 22 t wiec nie wiem czy to norma, zem pierwszy raz w ciazy

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 16:48 ---------- Poprzedni post napisano o 16:47 ----------

Napisane przez DoDoo

No powie, ze dziewczynka bo nie zauwazy ptaszka na tym swoim kosmicznym sprzecie

hehe moze tak zle nie bedzie

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

[papaPapaya]

Kamisha - ja tez chodze prywatnie i moj gin tez podobno nie robi za kazdym razem usg, prawdopodobnie na nastepnej wizycie nie bede miala 😊

Kiedys kobiety do samego porodu nie wiedzialy kogo nosza w brzuszku, a u ciebie to bedzie 22tc wiec spoko loko, nie bedzie wcale pozno 😊

Ja mam 23tc i nie mam siary ani nic, moze malo produktywna jestem?

Co do mojej gondoli to zaraz pojde sprawdzic, bo cala jest rozebrana i czeka do prania. Ale chyba nie ma takiego przejscia, bo opcje podnoszenia odkrylam dopiero po zdjeciu materacyka

Jestem dzis po pracy, nie bylo tak zle. Ale program niestety zaczal dzialac i nie moglam leniuchowac 😢

[malaDarunia]

Hejo. U mnie Alicja tez jakas mniej ruchliwa od 3 dni ale ja się trochę gorzej czuje i pewnie jej się udziela!

Ja bede miała polowkowe w 24t. Ale w 20 tyg tez mi zrobił takie mini polowkowe bo mierzył wszystko i badal. W ogóle ja na każdej wizycie mam usg i wszystko mi mierzy -kosci i przepływ żył, serduszko czy obwód brzuszka. Wszystko.
Ne wyobrażam sobie żebym poszła do mojego usg, zaplacila 180 zł i nie powiedział /nie pokazał mi tego co chce widzieć i wiedzieć. Po to chodzę prywatnie i place zeby mieć to co chce

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[itstoolatex3]

Ja czuje dzisiaj jakby mi coś w gardle stanęło i nie mogę tego przełknąć. Piję wodę, jem chleb i nic. Ciekawe co to, może jakaś krosta w gardle

[mademoiselle_m]

Napisane przez folinka

Ja rozumiem, że są wizyty bez usg. Jak już nie raz pisałam w zdrowej ciąży medycznie uzasadnione są 3 usg, po jednym na trymestr. Więc spoko, że lekarz nie ciągnie kasy, jak nie ma medycznej potrzeby

A ja właśnie zupełnie nie rozumiem wizyt bez usg. Nawet jak nie jestem w ciąży to zawsze mam fotel + usg. Przeciez po to sie chodzi do gina zeby wszystko sprawdzić a na fotelu to zrobi wymaz, cytologię, pomaca i oceni szyjkę a co w środku to juz nie widać.

Napisane przez itstoolatex3

No rozumiem, że chodzisz prywatnie kamisha, ale ja bym poszła do innego, nie wytrzymałabym nie znając płci do 29 sierpnia

Mi tez chodziło o to ze poszłabym do innego żeby poznać płeć

Napisane przez folinka

Ja sama się zastanawiałam jak to jest, bo dawniej zawsze w Pl było, że to ma być 20-22 tc. Teraz tu w UK mówią 18-20 tc, a jak dzwoniłam do Pl się umawiać, to mi aż powiedzieła rejestratorka 18-23. Więc aż spytałam z ciekawości mojej gin w Pl i powiedziała tak: [i]Rzeczywiście, lepiej jest wszystko zbadać trochę wcześniej, w 18 czy 19 tc najlepiej wszystko widać, 19 to wręcz idealnie.

Co lekarz to mowi co innego. Ja na pierwszych połówkowych byłam w 21 tc. A na drugie ide w 24 bo powiedzieli ze robia miedzy 20-24 i im pozniej tym lepiej

Napisane przez papaPapaya

Ja mam 23tc i nie mam siary ani nic, moze malo produktywna jestem?

Ja tez nie mam. Za to pępek mi powoli wypycha i wcale mi sie to nie podoba bo mnie aż ciągnie od środka

[jjb]

Cześć !!!

Ostatnio udaje mi się Was tylko podczytywać, bo mój synek wysysa całą moją energie ... a do tego się przeziębiłam i ledwo funkcjonuję, ale myślę, że powoli wychodzę na prostą.

justyna183 trzymam kciuki za Ciebie i twoje maluszki

kamisha jeśli nie ma konieczności to myślę, że nie ma problemu w tym iż nie robi Ci USG na każdej wizycie, myślę, że lepiej poczekać i na następnej wizycie upomnieć się o to a jakoś inaczej zagospodarować te pieniądze które miałabyś wydać tylko po to aby poznać płeć, skoro i tak chodzisz prywatnie

[PaniMigdalek]

Tak dla info jakby ktoś chciał wiedzieć:
Byłam u laryngologa. Prawdopodobnie są to przewiane nerwy. Powinno w ciągu 2 tygodni przechodzić i dostałam tabletki z miłorzębu japońskiego.
No nic, trzeba przecierpieć