|  2008-01-22, 12:53 | #61 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-11 Lokalizacja: Wrocław 
					Wiadomości: 9 656
				 | 
				
				
				Dot.: Metoda Vojty
				
			 
			
			najtrudniejszy jest poczatek   a później juz jest łatwiej  jakbys miała jakis problem albo chciała sie pożalić to zawsze możesz tutaj  my mamy to samo także wiemy jak to wygląda w praktyce  a my mielismy szczepienie i 3 dni wolności od ćwiczen   zauważyłam, ze jak przerywamy ćwiczenia na te 3 dni a pozniej do nich wracamy to Adrian nabywa nowa umiejętnośc   poprzednio juz nie pamiętam dokładnie co to było ale chyba pełzanie do przodu   tym razem nauczył sie pełzac po okręgu  następne szczepienie to wzw w marcu, może nauczy sie siedziec   | 
|     |   | 
|  2008-01-22, 14:31 | #62 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-01 
					Wiadomości: 4 778
				 | 
				
				
				Dot.: Metoda Vojty
				
			 
			
			Kancia - dlaczego 3 dni wolnosci?  To po szczepieniu nie mozna cwiczyc?  A ja po ostatnim malego juz nastepnego dnia wzielam w obroty... Nikt mi nie powiedzial ze nie mozna. Moj mial na weekend troche wolengo, bo bylismy u rodzinki i nie bylo zupelnie warunkow. I zauwazylam, ze jak ja robie przerwe malemu to potem jest juz tylko gorzej - mam wrazenie ze sie odzwyczaja i jeszcze bardziej jest mu przykro, ze musi cwiczyc  ps. nas czeka wlasnie drugie szczepienie - pojde w takim razie w przyszlym tygodniu, bo moj tz wyjezdza na szkolenie, to i mi bedzie latwiej, ze nie bede musiala cwiczyc  Kancia - a Ty cwiczysz malego sama czy moze Twoj tz tez w tym uczestniczy? Ja caly czas zmuszam tza zeby malego tez cwiczyl..Sama jakos psychicznie nie wyrabiam. Mam wrazenie ze siedzenie w domu to jedno wielkie cwiczenie . Ledwo go nakarmie, troche odpoczynku, znowu cwiczenie... mam juz dosc... Juz nawet nie tyle jego placz mi przeszkadza, co ten obowiazek (trzeba cwiczyc i juz)...kurde... | 
|     |   | 
|  2008-01-22, 14:35 | #63 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-11 Lokalizacja: Wrocław 
					Wiadomości: 9 656
				 | 
				
				
				Dot.: Metoda Vojty
				
			 
			
			mi od razu rehabilitantka powiedziała ze 3 dni nie cwiczyc po szczepieniu   dlatego lubimy szczepienia  ustawiałam sobie je na weekend wtedy w czwartek szczepiłma i piatek, sobota, niedziela bez cwiczen, poniedziałek cwiczenia  mysle, ze to chodzi o mozliwosc goraczki po szczepieniu i generalnie osłabienia. Jak dziecko ma gorączke 38 stopni to tez sie nie cwiczy   | 
|     |   | 
|  2008-01-22, 23:00 | #64 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-01 
					Wiadomości: 4 778
				 | 
				
				
				Dot.: Metoda Vojty
				
			 | 
|     |   | 
|  2008-01-23, 18:10 | #65 | 
| BAN stały | 
				
				
				Dot.: Metoda Vojty
				
			 
			
			ojj my tez przez to przechodzilismy   Olivierek caly czas plakal,nie lubil tego. na szczescie juz to sie skonczylo ! | 
|     |   | 
|  2008-01-23, 18:52 | #66 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-01 
					Wiadomości: 4 778
				 | 
				
				
				Dot.: Metoda Vojty
				
			 
			
			a ja chyba do niecierpliwych naleze, bo niestety cwiczymy juz 1,5 miesiaca i nie widze zadnej poprawy...Gorzej - teraz zaczynam dostrzegac ze pewne rzeczy sa nie w porzadku (ze maly nie trzyma glowki, ze ciagle ma piastki zacisniete, ze zupelnie sobie nie radzi lezac na brzuchu - wywala sie caly czas)  znowu mam dola  W przyszlym tygodniu juz koniecznie musze isc do tej neurolog z pulsantisu (wysle meza zeby nas zarejestrowal, bo telefonicznie to sie niestety nie dalo). | 
|     |   | 
|  2008-01-23, 21:50 | #67 | 
| BAN stały | 
				
				
				Dot.: Metoda Vojty
				
			 
			
			nie poddawaj sie   A chodzicie do specjalisty? ja zostalam najpierw skierowana do neurologa ,pozniej do rehabilitanta i on przygotowal dla Olivierka specjalne cwiczenia | 
|     |   | 
|  2008-01-24, 08:32 | #68 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-11 Lokalizacja: Wrocław 
					Wiadomości: 9 656
				 | 
				
				
				Dot.: Metoda Vojty
				
			 
			
			celka widzisz więcej bo masz juz pojęcie na co zwracać uwagę. Ja też widze wiecej. Wiem jak dziecko ma sie dzwigać. Jak "operowac rączkami" jak układac nózki. Z kazdym dniem widzę, że próbuje to robić. Nawet jak na poczatku robi to nieporadnie to później juz wychodzi.  Zauważ, że Ty widzisz jak Adaś leży na brzuszku i odwraca się na plecki bo nie umie trzymac równowagi. Ty wiesz, ze to nie powinno tak być a inne mamy się ciesza, ze dziecko " nauczyło" sie odwracac z brzucha na plecy ![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif) . Uważam, ze w tym momencie Ty jestes do przodu bo wiesz, ze tak jest nieprawidłowo i starasz sie to zmienic i pomóc małemu  Mysle, ze to lepsze niż niewiedza i nieświadomośc. Tamtym mamom pewnie jest ławiej ale pamiętajmy, że odpowiadamy za te maluszki. To co robisz jest dla Twojego najlepszym rozwiązaniem  no do pulsantisu trzeba niestety jechac i czekac do 12.00 az łaskawie Cie zarejestruja   | 
|     |   | 
|  2008-01-24, 18:10 | #69 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-01 
					Wiadomości: 4 778
				 | 
				
				
				Dot.: Metoda Vojty
				
			 
			
			dziekuje za wsparcie  Dokladnie, kancia, pewnie bym tego nie zauwazyla a teraz jestem swiadoma pewnych rzeczy... Zauwazylam tez ze maly jak wczesniej lezal na brzuchu (tez sie wywalal oczywiscie) to tylek podnosil do gory i robil sie luk. Teraz czasem po cwiczeniach nie podnosi samego tylka, tylko jakby kregoslup i pcha nozki pod brzuszek - cos jakby chcial pelzac (cos jakby poczul ze jest wolny po tych cwiczeniach i robi to na co mu sie nie pozwala podczas cwiczen a probuje sie wyzwolic). hmm A z tymi nadgarstkami podczas cwiczenia na brzuchu to w ogole nie chca sie podnosic. Paluszki oczywiscie na maksa zacisniete. Bark czasem drga, ale tez nie tak jak powinien. Najlepiej chyba nozki pracuja, bo brzuszek to roznie. Maly jest taki sztywniak, ze hej  Zastanawiam sie czy my w ogole te cwiczenia dobrze wykonujemy. Na spotkaniach z rehabilitantja ciagle nam zmienia to cwiczenie na brzuchu (raz bylo - nozka i raczka zgieta po tej samej stronie, potem naprzemianlegle, teraz juz bez nacisku na kregoslup - tylko palcem przytrzymuje stope i swoim cialem glowe). Tylko ze za kazdym razem maly nie chce wpolpracowac. A przy obecnym cwiczeniu na brzuchu to w ogole ciezko mi go utrzymac, bo dopiero sie siluje...W ogole to mi chyba szybciej kregoslup padnie niz jemu sie wycwiczy   | 
|     |   | 
|  2008-01-25, 08:49 | #70 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-11 Lokalizacja: Wrocław 
					Wiadomości: 9 656
				 | 
				
				
				Dot.: Metoda Vojty
				
			 
			
			celko to bardzo dobrze, ze podciaga tak nózki   własnie po cwiczeniach najlepiej jest dziecko połozyc na czyms twardym np.podłoga zeby sobie sam połaził pocwiczył bez przymusu to co sie " nauczył" w czasie cwiczen  co do piąstek dziecko zaczyna otwierac czesciej rączki w 3 mcu, mój mały do tej pory ma czasem zamknięte rączki, chociaż luzno. Zwróć uwagę czy kciuk wyszedł na zewnątrz. Jak ma zamkniete rączki, to czy on jest w srodku czy nie  jak nie jest to rączki sie zaczną na dniach otwierać pomału a jak jest to i tak ma jeszcze trochę czasu. Pamiętaj, ze mały jest generalnie spięty więc łatwo łapek nie otworzy  Natomiast piszesz,ze łapie karuzelkę  to super wiadomośc bo to znaczy, ze jednak te łapki pracują   Adrian do 4 mca nie wyciągal rączek po zabawki a teraz wyciąga w pionie zeby tylko złapać to co ma przed nosem   | 
|     |   | 
|  2008-01-25, 08:54 | #71 | 
| Konto usunięte Zarejestrowany: 2007-04 
					Wiadomości: 837
				 | 
				
				
				Dot.: Metoda Vojty
				
			 | 
|     |   | 
Okazje i pomysĹy na prezent
|  2008-01-25, 10:42 | #72 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-01 
					Wiadomości: 4 778
				 | 
				
				
				Dot.: Metoda Vojty
				
			 Cytat: 
  ), kciuki jeszcze w srodku, ale do zabawek to juz cwaniak otwiera. I to czasem tak, ze kciuk jakby nadal w srodku, ale lapki otwarte   | |
|     |   | 
|  2008-01-25, 10:54 | #73 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-11 Lokalizacja: Wrocław 
					Wiadomości: 9 656
				 | 
				
				
				Dot.: Metoda Vojty
				
			 
			
			lea29 i przyszedł szpiegulec   i dobrze, ze sie nie nauczyło  celka znalazłam opis badania, które robi neurolog http://www.rosmed.com.pl/badanie_dziecka.html a tutaj znalazłam super opis ze zdjeciami  http://www.pandm.org/przedmioty/kinezyterapia/vojty.pdf Edytowane przez Kancia Czas edycji: 2008-01-25 o 12:23 | 
|     |   | 
|  2008-01-25, 22:24 | #74 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-01 
					Wiadomości: 4 778
				 | 
				
				
				Dot.: Metoda Vojty
				
			 Cytat: 
  Tak sie zastanawiam, czy przypadkiem u nas te A1/4 nie oznacza ze jest to faza 1. i nie ma nic wspolnego z tym co mowila rehabilitantka (ze 25% zle). Ps. maz pojechal nas zarejestrowac do neurologa - uciekl z pracy, wyczekal sie w kolejce i .... NIE BYLO JUZ MIEJSCA!!!   | |
|     |   | 
|  2008-01-26, 20:37 | #75 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-11 Lokalizacja: Wrocław 
					Wiadomości: 9 656
				 | 
				
				
				Dot.: Metoda Vojty
				
			 
			
			w moim opisie faza była zaznaczona tak Vo: IIf. norma no ja ostatnio siedzialam tam od 11.16 i czekałam az laskawie o 12. 00 odpalą rejestracje ![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif)  | 
|     |   | 
|  2008-01-28, 22:09 | #76 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-01 
					Wiadomości: 4 778
				 | 
				
				
				Dot.: Metoda Vojty
				
			 
			
			pytalam swojej rehabilitantki o szczepienie - powiedziala,ze jesli dziecko nie jest oslabione, to nie ma przeciwskazan do cwiczen. Chyba jej nie poslucham i zrobie z 2-3dni przerwy   | 
|     |   | 
|  2008-01-29, 08:17 | #77 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-11 Lokalizacja: Wrocław 
					Wiadomości: 9 656
				 | 
				
				
				Dot.: Metoda Vojty
				
			  moim zdaniem to dziecko ma obnizona odpornośc przeciez, ja swojego nie miałam serca męczyć jeszcze po szczepieniu  takze jak usłyszałma, ze nie trzeba to się ucieszyłąm  własnie ide do Promyka ![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif) az mi sie nie chce   | 
|     |   | 
|  2008-01-30, 16:15 | #78 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-01 
					Wiadomości: 4 778
				 | 
				
				
				Dot.: Metoda Vojty
				
			 
			
			No i juz drugi dzien nie cwiczymy. Maly kiepsko zareagowal na szczepienie (goraczka, marudny jak diabli, nie chce spac...). Jesli mu dzis przejdzie to jutro jeszcze i tak sie wstrzymamy...
		
		 | 
|     |   | 
|  2008-01-31, 22:45 | #79 | 
| Rozeznanie | 
				
				
				Dot.: Metoda Vojty
				
			 
			
			dziewczyny ja 9 lutego w sobote mam umwiona wizyte u tej pani doktor z pulsantisu. Moja mama zalatwila mi spotkanie, dzwonila prawie codzienie i w zwiazku z tym ze nie jestesy z Wroclawia wpisano nas na liste   Bardzo sie ciesze bo wiem, ze ciezko na wizyte u niej. Ciekwe czy tez bede musiala sie zmagac z tymi cwiczeniami??? Oczywiscie dam wam znac   
				__________________ Nathaniel jest z nami od 24.11. 2007      380 hp, Londyn - 09/07/2010 | 
|     |   | 
|  2008-02-01, 17:54 | #80 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-01 
					Wiadomości: 4 778
				 | 
				
				
				Dot.: Metoda Vojty
				
			 Cytat: 
  Dzis maz tam znowu pojechal i babka jest chora w tym tygodniu i nie ma wizyt  Nie zycze Ci zmagania z tymi cwiczeniami.... U nas maly sie jakis taki silny zrobil (albo ja slaba), ze nie potrafie mu utrzymac nogi zgietej w tej pozycji na boku. Normalnie tak sie siluje, ze mi nadgarstki polamie niebawem   | |
|     |   | 
|  2008-02-01, 22:09 | #81 | 
| Rozeznanie | 
				
				
				Dot.: Metoda Vojty
				
			 
			
			Wiedzialam, ze jest chora   dlatego wszystkie wizyty z tego tygodnia przeniosla na przyszly. Zdziwionabylam jak powiedzianomi,ze mam wizyte w sobote  Mam nadzieje, ze to nic powaznego z moim synkiem 
				__________________ Nathaniel jest z nami od 24.11. 2007      380 hp, Londyn - 09/07/2010 | 
|     |   | 
|  2008-02-06, 10:30 | #82 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-01 
					Wiadomości: 4 778
				 | 
				
				
				Dot.: Metoda Vojty
				
			 
			
			no i znowu sie wyzale....(pewnie bede tak regularnie w srody bo wtedy mam spotkanie z rehabilitantka)... Ciagle nam zmienia te cwiczenie, ciagle mowi co innego...Nawet dzis sie okazalo ze asymetria ktora podobno caly czas byla w druga strone, jest juz w inna  Maly nadal nie reaguje poprawnie. Mam wrazanie ze chodzimy tam co tydzien, zeby sprobowac nowego chwytu, a na koniec zawsze babka mowi, ze jest ciezko i ze maly nie raguje dobrze. To jak my mamy z nim cwiczyc????  Przeciez jesli my wychodzimy ze spotkania i wiemy, ze maly nie reaguje dobrze (a czas sie juz skonczyl  ) to potem przez caly tydzien zle cwiczymy! Czyli nie tylko marnujemy czas i energie, ale przede wszystkim meczymy dziecko i moze mu krzywde tymi cwiczeniami robimy! kurde, mam dosc... Rozumiem wytlumaczenia, ze mamy cwiczyc, to moze w koncu zacznie reagowac. Ale on nie reaguje juz od 2 miesiecy!!!!  Czyli ze co? 2 miesiace czekalismy na reakcje i zmienialismy ciagle ulozenie i tak bedziemy ciagle szukac i bladzic???   | 
|     |   | 
|  2008-02-06, 14:21 | #83 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-11 Lokalizacja: Wrocław 
					Wiadomości: 9 656
				 | 
				
				
				Dot.: Metoda Vojty
				
			 
			
			Celko a zarejestrowaliscie sie na marzec?? Uważam, ze skoro tak mowi rehabilitant i daje Wam do zrozumienia ze sam nie wie co robic to trzeba rehabilitanta zmniec  ![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif) My tez mielismy czesto zmnieniane cwiczenia bo ja nie umiałam sobie poradzic z małym ale mimo to była poprawa  do lekarza sie dostaliscie? my tez bylismy dzis w PROMYKU  na 8   | 
|     |   | 
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|  2008-02-06, 18:39 | #84 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-01 
					Wiadomości: 4 778
				 | 
				
				
				Dot.: Metoda Vojty
				
			 
			
			a ja chodze na 9.00. Na marzec tez jestesmy zarejestrowani - srody na 9.00. Choc po drodze czeka nas jeszcze wizyta u dr rehabilitacji zeby dala kolejne skierowanie. A do neurologa probujemy po raz czwarty w ten piatek (raz probowalam tel., drugi raz maz sie nie zalapal, trzeci babka byla chora). Mam nadzieje ze sie uda tym razem. Zobacze co powie -czy sa jakies postepy. Jesli i tym razem sie nie uda - to ide do innego lekarza (mam namiary na babke ktora jest ordynatorem na neurologii dzieciecej - tylko do niej pewnie sie dlugo czeka). A co do malego, to widze jak z tygodnia na tydzien nabywa kolejne umiejetnosci (trzyma glowke, otwiera raczki, lapie zabawki...)-ale to raczej naturalny rozwoj, a nie wplyw rehabilitacji. Bo maly nadal nie potrafi lezec na brzuchu na przedramionkach (lezy na wyprostowanych i nie potrafi utrzymac rownowagi i sie wywala na plecy). Brzuch tez optycznie jakby mniejszy, ale pewnie dlatego, ze maly wyprostowal ostatnio sylwetke (nogi wyprostowane), no i urosl. Dlatego tak z niecierpliwoscia czekam na wizyte u neurologa, zeby ocenila, czy sa postepy, bo to co mowi rehabilitantka jest sprzeczne... | 
|     |   | 
|  2008-02-08, 12:27 | #85 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-01 
					Wiadomości: 4 778
				 | 
				
				
				Dot.: Metoda Vojty
				
			 
			
			no i pieknie...Szlag mnie teraz juz trafil! Maz po raz kolejny pojechal do Pulsantisu, wystal swoje i sie okazalo, ze bylo tylko 8 miejsc i sie nie zalapal    To nie ma sensu!!! Nie jestem w stanie wyslac tam kogos kto spedzi tam pol dnia zeby zarejestrowac dziecko do neurologa!!!!!!!!! | 
|     |   | 
|  2008-02-11, 09:17 | #86 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-11 Lokalizacja: Wrocław 
					Wiadomości: 9 656
				 | 
				
				
				Dot.: Metoda Vojty
				
			 
			
			a o której mąz tam był??
		
		 | 
|     |   | 
|  2008-02-11, 10:23 | #87 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-01 
					Wiadomości: 4 778
				 | 
				
				
				Dot.: Metoda Vojty
				
			 
			
			maz byl tam ok 11.30 - 11.40. Wiem, ze to pozno, ale nie byl w stanie sie wczesniej wyrwac z pracy. Ale dzis zadzwonilam do babki bezposrednio - powiedzialam, jak wyglada sprawa, ze tyle czasu juz probujemy sie zarejestrowac- i powiedziala ze nas przyjmie w ta srode o 8.00  W przyszlym tyg ma urlop tak na marginesie. bubbel - a co u Was? | 
|     |   | 
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|  2008-02-11, 21:17 | #88 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-11 Lokalizacja: Wrocław 
					Wiadomości: 9 656
				 | 
				
				
				Dot.: Metoda Vojty
				
			 
			
			no to trzymam kciuki za wizyte   ja w piatek jade żebrac o miejsce ![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif) bo musimy sie skontrolowac   | 
|     |   | 
|  2008-02-12, 12:11 | #89 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-01 
					Wiadomości: 4 778
				 | 
				
				
				Dot.: Metoda Vojty
				
			 
			
			w ten piatek?? To nie masz nawet po co jechac. Babka ma urlop w przyszlym tygodniu i nie rejestruja na przyszly tydzien. Mozesz tam zadzwonic i sie upewnic. Kolejna rejestracja jest dopiero 22 lutego.
		
		 | 
|     |   | 
|  2008-02-12, 16:56 | #90 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-11 Lokalizacja: Wrocław 
					Wiadomości: 9 656
				 | 
				
				
				Dot.: Metoda Vojty
				
			 
			
			no własnie miałam dzwonic i sie upewniac    | 
|     |   | 
|  | 
|  Nowe wątki na forum Być rodzicem | 
|  | 
 
 
 
	| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
| 
 | 
 | 
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:17.
 
                




 
 
 
 
 
 

