|
|
#931 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 473
|
Dot.: Majówki 2016 - część pierwsza jako mamy!
Dostałam zaproszenie na wieczór panieński koleżanki, ale chyba nie pójdę. Wstępnie ma być ognisko i to raczej w plenerze niż u kogoś na "zurbanizowanej" działce, więc nie będzie jak ściągnąć mleka. Poza tym pójdę balować a następnego dnia będę nieprzytomna, bo mleko się samo nie ściągnie i co 3h będę musiała wstawać. Już nie wspomnę, że akurat ta osoba zepsuła mi wieczór panieński a później przy ślubie i weselu też narozrabiała...
|
|
|
|
#932 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 5 337
|
Dot.: Majówki 2016 - część pierwsza jako mamy!
A mnie wk...a maz.
dobranoc
__________________
Im bardziej Puchatek zaglądał do środka, tym bardziej Prosiaczka tam nie było. |
|
|
|
#933 | ||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 321
|
Dot.: Majówki 2016 - część pierwsza jako mamy!
Cytat:
ta lekarka twierdziła, że do 3 miesiąca dziecko ma czas nadrobić, a nasz Milanek jak pisałam, aż zwijal się w rogalik, teraz jak już więcej leżymy na brzuszku i ćwiczymy to leży prawie prostoA jeszcze pisałaś ostatnio o foteliku, też zauważyłam, że mały strasznie się wykrzywia i chyba wsadze mu spowrotem wkładkę dla niemowlaka, mieliśmy taką, ale myślałam że mu ciasno i wyjelam. Cytat:
__________________
"Naucz się czekać, albo zmienią się rzeczy albo Twoje serce" Milanek |
||
|
|
|
#934 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 6 534
|
Dot.: Majówki 2016 - część pierwsza jako mamy!
Cytat:
Kurde, poważna sprawa trzymam kciuki i dużo zdrowia życzę Cytat:
ale ja jestem śpiochem, więc w sumie ta 10 też jest całkiem spoko ![]() A co do lekarza to brak słów, co za wredne babsko
__________________
Cytat:
|
|||
|
|
|
#935 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 1 902
|
Dot.: Majówki 2016 - część pierwsza jako mamy!
Mialavi,
ciężka decyzja przed Wami. Trzymam kciuki aby udało się ugrać trochę czasu.Zabcia, ja bym poszła dla świętego spokoju żeby skonsultować. |
|
|
|
#936 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Przylądek Zieleni
Wiadomości: 6 764
|
Dot.: Majówki 2016 - część pierwsza jako mamy!
Mialavi, przegadaj sprawę z mężem i zobaczcie co da sie zrobić.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
|
|
|
|
#937 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 473
|
Dot.: Majówki 2016 - część pierwsza jako mamy!
Wszystkie noc przespały? Nikt nie karmił?
Ja się pół nocy bałam spać, bo mi pająk po podłodze przegalopował...mąż go ubił, ale bałam się, że gdzieś siedzi drugi i tylko czeka, żeby nam po łóżku łazić...
|
|
|
|
#938 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 5 862
|
Dot.: Majówki 2016 - część pierwsza jako mamy!
Cytat:
dziś 5 razy
__________________
Nina 02.05.2016
|
|
|
|
|
#939 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 7 475
|
Dot.: Majówki 2016 - część pierwsza jako mamy!
U nas była w sumie tylko pobudka o 3 i 5.30 więc oby więcej takich nocy. Kluczem do sukcesu ponad 6h spania wczoraj było nakarmienie po kąpieli z dwóch cycburgerow
)))Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
#940 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 5 862
|
Dot.: Majówki 2016 - część pierwsza jako mamy!
Mia, dziękuję!
__________________
Nina 02.05.2016
|
|
|
|
#941 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 2 494
|
Dot.: Majówki 2016 - część pierwsza jako mamy!
Dzień dobry!
Ale mnie mega ciekawa dyskusja ominęła o regionalizmach! Uwielbiam je Miałam właśnie napisać że cumelek to typowo małopolskie, w odróżnieniu od smoczka, bo jest do butelki podobnie z wychodzeniem na pole, chodzeniem na nogach (no bo nie na rękach przecież ), flizami, kapuzą, saganem, i moim ulubionym nakastlikiem! Najbardziej lubię kiedy na placu jakas babina powie "idźże idźże". No i określenie buc na idiote ![]() Mia, bardzo współczuję, trudny temat i wyścig z czasem
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#942 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Pomiędzy mrokiem a blaskiem...
Wiadomości: 7 964
|
Dot.: Majówki 2016 - część pierwsza jako mamy!
Laurose idźże u mnie też w innym wydaniu: idze idze
![]() Moja Mała wcina ciagle w nocy. Wiec spania mam po 1-1,5 Jakoś daje rade. Zgubilam jeden dzień tego tygodnia. Wczoraj mąż mi mówi : ide jutro do pracy. Ja na to, ze co w tym dziwnego? A on,ze przeciez jutro sobota. Ja byłam przekonana,że piątek ![]() Z wczorajeszego upału dziś zrobiło się deszczowo i ponuro. ---------- Dopisano o 09:08 ---------- Poprzedni post napisano o 08:11 ---------- Mąż mi zrobil taki stojak gimnastyczny dla Gabi. Tzn teraz jeszcze stojak obserwacyjny
__________________
"Zwróć swą twarz ku słońcu, a cień zostanie w tyle..."
Edytowane przez zabciajs Czas edycji: 2016-08-06 o 08:31 |
|
|
|
#943 | ||
|
Moderatorka z pazurem
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 13 256
|
Dot.: Majówki 2016 - część pierwsza jako mamy!
Cytat:
![]() Doczytalam dalsze kroki dopiero dzis. Wczoraj zasnelam z telefonem w reku, nadrabiajac watek Trzymam kciuki zeby wszystko bylo dobrze ---------- Dopisano o 09:22 ---------- Poprzedni post napisano o 09:21 ---------- W leb mu! ![]() ---------- Dopisano o 09:27 ---------- Poprzedni post napisano o 09:22 ---------- Cytat:
|
||
|
|
|
#944 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 1 902
|
Dot.: Majówki 2016 - część pierwsza jako mamy!
Dzien dobry, u nas pierwsza pobudka od 0.30 dopiero o 7.30.
|
|
|
|
#945 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 5 195
|
Dot.: Majówki 2016 - część pierwsza jako mamy!
Dzien dobry
![]() U mnie tez kiepska pogoda. Pochmurno i zimno. Przez ten tydzien sciagania mleka i podawania go w butelce stwierdzilam, ze mam wiecej czasu. I to mimo tego, ze sciaganie trwa pol godziny i sciagam 7 x na dobe. Wczesniej Mala chciala byc na piersi 24h a i tak miala za male przyrosty. Zagadka, czy ta medoda butelkowa sie sprawdza, rozwiaze w poniedzialek bo namy szczepienie. Kocham kp ale nie dam rady karmic malej non stop. A przez ten tydzien jadla z butelki a ja mialam czas na sprzatanie, gotowanie, zabawe ze starszakiem, koszenie trawy,wypady do sklepu, lekarza czy zalatwianie innych spraw. Wczoraj wyskrobalam nawet mech z kostki brukowej a byla na calym podjezdzie. Za to nic nie prasowalam bo tego nie znosze. Trzy prania czekaja az maz je uprasuje ![]() Musze przyznac uczciwie, ze jedynym czasem "wolnym" jest wyjscie do toalety chociaz i to na wyrost bo przy otwartych drzwiach i jak jedno albo drugie placze to mam wyrzuty sumienia,ze ja tu siku a dzieci placza ![]() Pewnie tak wyglada zycie kazdej mamy i mi sie podoba (jak dotad ). Zobaczymy co bede mowila po miesiacu. Teraz wszystko jest na mojej glowie bo maz wychodzi rano przed 8 do pracy a wraca po 21:00.Dyrektorka zlobka, do ktorego chodzil synek dzwonila do mnie, ze potrzyma miejsce dla niego ze 3 miesiace, na wypadek gdybym zmienila zdanie (zlobek prywatny, wiec mam taka mozliwosc). Kiedy w ostatni piatek lipca pojechalam z Natka ostatni raz do zlobka po synka i jego rzeczy to wszystkie "ciocie" mowily, ze licza na to, ze synek tam wroci. Teraz mysle sobie, ze bylo mu tam naprawde dobrze. Ciocie plakaly jak Babel z roza podchodzil do nich i mowil "dziekuje za nauke i zabawe". Mysle, ze skoro plakaly to naprawde go lubily... a teraz obawiam sie, czy ja dziecka w domu nie zmarnuje . Przeciez nie umiem wymyslac takich zabaw/prac jak one, nie bedzie mial kontaktu z innymi dziecmi, moze zmieni usposobienie z pogodnego na smutne? Przeciez to, ze sobie radze ze wszystkim wcale nie znaczy, ze to jest najlepsze rozwiazanie dla Babla... i teraz mam dylemat...Cytat:
Ale musze Cie zmartwic- jak zaszlam w ciaze i od poczatku musialam lezec synek mial 1,5 roku. I przez caly czas mialam wyrzuty sumienia, ze go tak nagle od siebie odsunelam. Patrzylam jak sie zmienia, rosnie ale nie moglam go wziac na rece i przytulic, piwyglupiac sie. Staralam sie czytac z nim ksiazeczki na lezaco i jakos sie bawic ale TO NIE TO SAMO . Caly czas mam te wyrzuty sumienia. Dlatego wypisalam go ze zlobka i postanowilam siedziec w domu z dwojka do wrzesnia 2017. Wszystko byloby cudownie ale mnie teraz naszly watpliwosci, czy to jest na pewno najlepsze rozwiazanie dla Babla...Cytat:
odkad mam dzieci jestem malo imprezowa. Przeciez dziecko w domu czeka i trzeba sie nim zajac. A teraz czeja dwoje.Cytat:
|
|||
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#946 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 18 339
|
Dot.: Majówki 2016 - część pierwsza jako mamy!
Ja też używam zrywek
![]() I podobno w świętokrzyskim mówimy 'ja się kąpe' zamiast 'ja się kapię' A zawsze śmieszyło mnie krakowskie 'rozglądnąć się', np 'muszę się rozglądnąć za nową torebką'. U nas zawsze jest 'muszę się rozejrzeć' ![]() Mia słyszałam, że endo to podstępna bitch Mam nadzieję, że lekarz wymyśli dla was coś mądrego. Trzymam mocno kciuki za dobre wieści! U nas w czwartek na dobranoc były dwa cycburgery i spała od 21 do 2, potem pobudki o 4 i 6. Wczoraj tak samo opędzlowała dwa a wstała już po północy, a później co trzy godziny. Nie ma reguły na to moje dziecko |
|
|
|
#947 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 7 475
|
Dot.: Majówki 2016 - część pierwsza jako mamy!
Cytat:
)Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#949 | |||||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 4 290
|
Dot.: Majówki 2016 - część pierwsza jako mamy!
Cytat:
Ale wiesz jak jeszcze mam ten drugi jajnik to przydałoby się go wykorzystać ![]() Cytat:
Cytat:
Cytat:
![]() Obejrzałaś czy masz dopiero zamiar? Cytat:
Same w wielkim mieście Cytat:
Wiesz myślę ze tym ze chcesz nadrobic i oddac małemu stracony czas coś jednak mu zabierzesz, myślę, że on nie czuje tego ze miał Ciebie za mało i przyzwyczaił się do żłobka do dzieci i opiekunek to był dobrze mu znany schemat i dawał poczucie bezpieczeństwa... Mysle ze to Ty bardziej odczułas ze za mało dałas z siebie niż on - dla niego jestes najwazniejsza i najlepsza. Ale mysle ze skoro podjełaśtaka decyzje to napewno to przemyslalas i chcesz jak najlepiej Cytat:
Dziekuje za kciuki |
|||||||
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#950 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 6 313
|
Dot.: Majówki 2016 - część pierwsza jako mamy!
Czeeeeść wszystkim
Poodpisuje co panietam Wiec Jowi strasznie wspolczuje wizyty tez bym wyszla na piecie i jeszcze cos rzucila na odchodne. Biedny Milanek... Mona polecalam kiedys film pt. Wakacje ![]() Mia wspolczuje tej choroby. Trzymam kciuki zeby wszystko sie ukladalo pomyslnie. Kocie ooo ja mam arachnofobie haha tez kiedys w nocy podczas karmienia wyskoczyla taka bestia spod lozeczka to zamarłam i Igorasek do rana juz spal ze mna (sama sie wtedy bałam )Rose u nas ok 40 min drogi. Malutek zniosl ok bawil sie tetrą ale to co sie dzialo wieczorem przy i po kapieli oraz w nocy to najstarsi gorale nie pamietają ![]() ![]() W nowym miejscu jak nigdy plakal przy kapieli potem krzyczal nie mogl zasnac w dodatku tak tu goraco bylo ze juz po kapieli byl znow mokry plus placz a gdy w koncu usnal to od pobudki o 00.30 co chwile doslownie sie wybudzal i nie mogl zasnac i tak DO RANA. Biedaczek kochany. I jeszcze cos sie dzieje jest zaraz zbiegowisko nad nim bo dziecko placze i milion rad. Ale zaciskam zeby bo to moi rodzice u tesciowej bym zrobila dym. Haha |
|
|
|
#951 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 3 361
|
Dot.: Majówki 2016 - część pierwsza jako mamy!
Mia najważniejsze, że już jeden maluch jest z Tobą! Jak uda się stworzyć drugiego, będzie super, jak nie, no takie życie, nie zawsze mamy to co chcemy, niestety. Ale nie ma co czarnowidziec. Jak by się udało, to na pewno sobie poradzicie
Moja bardzo bliska osoba walczy z tym cholerstwem, ale póki co przegrywa.
__________________
"Terapeuta powiedział mi, że sposobem na prawdziwy wewnętrzny spokój jest kończenie tego, co się zaczęło.
Jak na razie skończyłem dwie paczki M&M’sów i czekoladowe ciasto. Od razu czuję się lepiej." |
|
|
|
#952 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 6 313
|
Dot.: Majówki 2016 - część pierwsza jako mamy!
Tu tez pewnie zrobie bo w koncu nie wytrzymam. Zwlaszcza gdy wiem ze cos sie nie sprawdzi a ktos mi narzuca- no ale sprobuj. Grr
|
|
|
|
#953 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 4 290
|
Dot.: Majówki 2016 - część pierwsza jako mamy!
Cytat:
tyle szczescia, nie zawsze sie udaje. Czlowiek jest jednak pazerny... Tak czy inaczej czy zajde w ciaze czy nie bede sie bujac z dziadostwem. Cytat:
wyluzuj troche i mysl ze to tylko weekend wysluchaj rob swoje po co walczyc jak i tak zaraz wrocisz do siebie.Musze dzis pochwalić sie moim dzieckiem spała dziś ciagiem ponad 7 godzin ! O 4.20 pierwsza pobudka na karmienie. Pozniej przed 7 poprawila i wstala dopiero 8.10 na zabawe Ale powiem Wam ze troche sie wystraszylam jak maz wstal do pracy a ja sobie uswiadomilam ze ona Jeszcze nie wstala na jedzenie - kazalam mu sprawdzac czy oddycha |
||
|
|
|
#954 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 1 502
|
Dot.: Majówki 2016 - część pierwsza jako mamy!
konsternacja ja szczerze mowiac nie wyobrażam sobie starszaka na stałe bez złobka/przedszkola. Dla mnie optimum to koło 5 godzin w placówce
|
|
|
|
#955 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 7 475
|
Dot.: Majówki 2016 - część pierwsza jako mamy!
Cytat:
![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#956 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 6 534
|
Dot.: Majówki 2016 - część pierwsza jako mamy!
Na razie plan jest taki, że Marysia do żłobka nie pójdzie (bo ja zamierzam i tak być w domu), pójdzie dopiero do przedszkola. Za moich czasów żłobki to były takie przechowalnie dzieci, tylko te matki które musiały, oddawały dzieci do żłobka. Teraz wiem, że niektóre klubiki malucha są ekstra, koleżanka ma synka w takim... To co te dziewczyny wymyślają, w co się bawią, szok
w życiu bym w domu nie wpadła na to... I też się właśnie zastanawiam, co jest lepsze dla dziecka... My przyjechałyśmy z mężem na strzelnicę, tzn. on poszedł postrzelać a my sobie spacerujemy Marysia trochę pospała w wózki, strzały słychać, ale na szczęście nie jest bardzo głośno, bo to las, a odeszłyśmy sobie dalej... Czasem tylko po huku Marysia otwiera oczka taka zdziwiona, kto jej śmie przeszkadzać
__________________
Cytat:
|
|
|
|
|
#957 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 4 290
|
Dot.: Majówki 2016 - część pierwsza jako mamy!
Cytat:
zauwazylam ze potrzebuje wiecej zjesc - nie wiem czy moja fabryka da radę z produkcją
|
|
|
|
|
#958 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 6 313
|
Dot.: Majówki 2016 - część pierwsza jako mamy!
Mia to niestety nie jest tylko weekend. Maz wymarzyl sobie ze tu bedziemy jak najdluzej (ma miesiac urlopu)
do chrzcin na pewno (za tydzien) w miedzyczasie przyjezdza jego rodzenstwo i wszyscy beda chcieli poznac malutka. Dziekuje Bogu ze od razu zgodzil sie zebysmy stacjonowali u moich rodzicow. To tam do jego fanilii pojade dopiero jak uznam za odpowiedni moment. Choc nie wiem czy jakis bedzie odpowiedni widzac jak niuniutek reaguje na nowe miejsce. ![]() ---------- Dopisano o 13:38 ---------- Poprzedni post napisano o 13:34 ---------- Cytat:
Fajowe musza byc te klubiki. ![]() I zazdrosze spacerow. Myslalam ze u rodzicow polansuje sie z wozkiem ale tu generalnie mamy wszystko na nie. Moze z czasem sie oswoi... Tylko go ubieram po dzis zimnawo on placze zaraz mokry to rozbieram jak ochlonie ubieram i tak sie "bawimy". |
|
|
|
|
#959 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 1 902
|
Dot.: Majówki 2016 - część pierwsza jako mamy!
Iwonia, a może to nie tyle kwestia zmiany miejsca co temperatury. Pisalas że gorąco, więc może przez to jest marudny i nie mógł spać?
Mialavi, też tak czasem miewam jak się w nocy przebudzam i nie słyszę oddechu z łóżeczka. Zawsze wtedy muszę podejść i sprawdzić czy wszystko w porządku. |
|
|
|
#960 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 6 313
|
Dot.: Majówki 2016 - część pierwsza jako mamy!
No to wczoraj moze tak ale dzis jest chlodno i on tez ciagle placzliwy marudny. Jeszcze skok biore pod uwage ale zmiana miejsca pewnie w tym wszystkim nie pomaga.
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:53.





Trzymam mocne
za Ciebie i rodzenstwo dla Igi.
ta lekarka twierdziła, że do 3 miesiąca dziecko ma czas nadrobić, a nasz Milanek jak pisałam, aż zwijal się w rogalik, teraz jak już więcej leżymy na brzuszku i ćwiczymy to leży prawie prosto
trzymam kciuki i dużo zdrowia życzę 
ale ja jestem śpiochem, więc w sumie ta 10 też jest całkiem spoko 
ciężka decyzja przed Wami. Trzymam kciuki aby udało się ugrać trochę czasu.





)

zauwazylam ze potrzebuje wiecej zjesc - nie wiem czy moja fabryka da radę z produkcją 


