Misja w Zambii - proszę pomóż ! - cz. II

[beautyb]

Napisane przez _MAMA_

no to teraz mamuśka nalezy się dziecku list z pochwałą
a jakby jeszcze tak polskie tłumaczenie co tam na dole ?
i co to znaczy pass???

dla ciebie j. - tak, koniecznie wyślij list z pochwałą. i napisz swojej mailoni (przepraszam za pomieszanie płci ) , że tu wszyscy w polsce bardzo ją podziwiamy

mamo droga - "pass" znaczy "przejść, zdać"
a na dole świadectwa napisano:
"ciężko pracująca i żądna wiedzy. oby tak dalej. należy ją zachęcać. tak trzymaj, mailoni!" i "wspaniała robota!"

więc - pięknie, pięknie!

[Schreck]

Napisane przez m@gd@len@

Schreck
fajnie, ze tak mocno przygotowujesz sie do tego wyjazdu. na jak długo wąłściwie masz zamiar jechać.
pozdrawiam i trzymam kciuki żeby wszystko wysło tak jak sobie zamarzysz

Witam,

Zdaję sobie sprawę z faktu, iż mogę się tam znaleźc w sytuacjach, w których będę zdany tylko na siebie, umiejętności, instynkt i pragnę się przygotowac tak by móc stawic czoło możliwie jak najlepiej przeciwnościom, które na pewno tam zastanę. Jak długo? - tyle ile będę potrzebny. Moja obecnośc przy powstawaniu budynku ma na celu, poza prozaiczną pracą "twórczą", skrócenie czasu jego budowy, obniżeniu kosztów i prawidłowej organizacji pracy. Nie będę też unikał prac przy codziennym funkcjonowaniu misji - domyślam się, że nie zawsze będę potrzebny przy budowie. Przyjemnośc poznawania kraju pozostawiam sobie jako dodatek wyjazdu - turystów tam mają pod dostatkiem...

[mamapity]

Dla ciebie J Gratuluję takiego świadectwa,super możesz być dumna z Mailoni, i z Siebibie.Twoja pomoc miała tu duże znaczenie.:ju pi:

Życzę udanego wypoczynku na nartach Tobie i całej rodzince.

Mama powodzenia, więcej wiary w Siebie trzymam kciuki.

Ja również witam serdecznie AguleP

Schreck życzę Ci bardzo dużo powodzenia.

[AgulaP]

Baaaaaaardzo dziękuję za cudowne przywitanie

Wasze słowa i rady są dla mnie jak balsam dla duszy.
Dzisiaj dowiadywałam się również o moją drugą "pełną" adopcję, ale dzieciaczków nie ma narazie. Już 1,5 roku czekamy Trochę mi przez to smutno, ale myśl o tym, że możemy dać coś Johnowi, żeby mu było lepiej leczy ten smutek.
Uradowaliście mnie tym, że można wysłać priorytet, który dojdzie szybciej, nie wiedziałam, że można priorytetem do Zambii. Chciałabym, żeby John wiedział już, że o nim myślimy i czuł nasze wsparcie. Mam nadzieję, że się ucieszy z paczki.

DlaCiebieJ. Gratuliję sukcesu twojej królewnie !!!

MAMA Powodzenia, na pewno się uda

Wszystkim dziękuję za wsparcie

[Seona]

Napisane przez AgulaP

Witam Serdecznie
Jestem zupełnie nowa i świeżutka...
Dzisiaj dostałam mailem info że mogę pomóc 12 letniemu Johnowi,

Witaj Zaraz Cię dopisuję do naszej listy na początku wątku Jejq jak ta lista jest już dłuuuugaśna!!

Napisane przez Dla ciebie J.

A ja się pochwalę...
MAMA kazała sie chwalić to się chwalę
A co,chyba mam czym
Pozycja ....nr...1!!!

Gratulacje!!!! Suuuuper!!! A co Ci kiedyś Mailoni pisała w formularzu pamiętasz? Kim chciałaby zostać w przyszłości? Tak z ciekawości pytam

Napisane przez beautyb

"ciężko pracująca i żądna wiedzy. oby tak dalej. należy ją zachęcać. tak trzymaj, mailoni!" i "wspaniała robota!"

Rewelacja

[Animator]

Napisane przez Dla ciebie J.

A ja się pochwalę...
MAMA kazała sie chwalić to się chwalę
A co,chyba mam czym
Pozycja ....nr...1!!!

Jolu gratulacje, ta Mailoni to Mapulanga? Dziękuję też za formularze Ashwela i Margarath.

Napisane przez Norton

Witajcie! Jeszcze nigdzie nie zaginąłem. Mam sporo spraw na głowie. Jedną z nich jest wystawa fotograficzna w Bibliotece Miejskiej p.t. "Afryka w obiektywie". Otwarcie 13-go lutego. W trakcie wystawy bedą spotkania z uczniami z różnych szkół itd itd

Miłoby było gdybyście przyjechali na otwarcie. Zapraszam.

Norton
Poważnie pomyślę, pomódl się tylko w tej intencji by żonka była przychylna mej decyzji i by jej nie było przykro, że znowu mnie gdzieś niesie, w końcu Czeladż to nie Lusaka, to troszkę bliżej.
Hura już się zgodziła, ale przypomniała mi że szwagier ma urodziny, tylko,że
on mieszka w Niemczech, to powiedziała, to już lepiej jedź do tej Czeladzi
Schrek gratulacje za decyzję wyboru.Zyczę powodzenia. Teraz myślę, że nie tylko Arka Noego ale i droga będzie naprawiona do Mpanshyi jak Ty tam będziesz tak długo jak będzie potrzeba. Jak patrzę na Twój awatark, że jesteś z Gdańska to mi się przypomniało jak za młodych lat co roku tam byłem i włóczyłem się po starówce i po nabrzeżu. Potem nawet miesiąc mi dali robotę na Darze Pomorza. Miał być Sołdek ale ja wolałem Żaglowiec. Chciałem nawet w Gdańsku osiąść na stałe ale trzeba było mieć stałe zatrudnienie a ja tam pracowałem jako wolontariusz na umowę.
Mama trzymam kciuki za Twoją rozmowę. Nie daj się.Wykaż wszystkie swoje zdolności i opowiedz swoje osiągnięcia, które jak Cię zatrudnią to ta firma też wyskoczy na pierwszą pozycję na rynku tak jak adopcja w ciągu roku.

[ulisia1]

Hej! To może byśmy przy tej okazji jakiś mały zlocik sobie zrobili w tej Czeladzi...? Ja bym przyjechała...

PS. Gdzie leży Czeladź...?

[moria44]

Dla Ciebie J. do mnie również dotarł formularz Wielkie dzięki

Informacje są te same co poprzednio ale... w końcu udało mi się odczytać nazwę wioski, w której żyje Mabvuto i jest to Dauzeni. To chyba ta sama mieścinka, w której mieszka Mercy Seonki ?

[Animator]

Napisane przez ulisia1

Hej! To może byśmy przy tej okazji jakiś mały zlocik sobie zrobili w tej Czeladzi...? Ja bym przyjechała...

PS. Gdzie leży Czeladź...?

Ulisia witaj Nie tak daleko od Ciebie. Jak wiesz gdzie Katowice (stolica Górnego Sląska) to już z katowic rzut beretem. Można do Czeladzi taksówką lub (bodajże tramwajem) a na pewno autobusem kilkanaście minut.

[Seona]

Napisane przez moria44

Informacje są te same co poprzednio ale... w końcu udało mi się odczytać nazwę wioski, w której żyje Mabvuto i jest to Dauzeni. To chyba ta sama mieścinka, w której mieszka Mercy Seonki ?

Faaajnie Nasze dzieci są sąsiadami

[ulisia1]

Wiesz, Oborniki są Śląskie tylko z nazwy. Leżą między Wrocławiam a Poznaniem...

To jak... robimy ten zlocik...?

[Norton]

Napisane przez Animator

Ulisia witaj Nie tak daleko od Ciebie. Jak wiesz gdzie Katowice (stolica Górnego Sląska) to już z katowic rzut beretem. Można do Czeladzi taksówką lub (bodajże tramwajem) a na pewno autobusem kilkanaście minut.

Z Katowic to faktycznie rzut beretem, ale najlepszy dojazd jest autobusem. Jest ich kilka 27, 47, 11, 911, może jeszcze jakieś inne. Dojazd tramwajem z Katowic jest raczej nie możliwy.

[Dla ciebie J.]

Bardzo dziękuję za gratulacjeAch dumna jestem jak paw hihihi

Seona moja Mailoni chciałaby byc siostrą
Animatorze tak to ta sama Mailoni Mapulanga
Jutro jeszce świadectwa ci prześlę,bo dziś nie zdążyłam.
Mamapity bardzo dziękuję za ciepłe życzenia,mam nadzieję,że będzie śniegbo narazie się nie zapowiada
No nareszcie i nasz Norton się odnalazł.
A zlot z okazji wystawy fajna rzecz hihihi

[ahamar]

Napisane przez Norton

Z Katowic to faktycznie rzut beretem,

Jeździłem już różnymi pojazdami, szczególnie w Rumunii czy na Ukrainie. Beretem jeszcze nie próbowałem.

13 luty to będzie środa. Zobaczymy. Podaj jakieś dokładniejsze namiary.

Też, gratuluję Joli, a może lepiej Mailoni pięknego świadectwa. To świadectwo było najlepsze z tych co skanowałem.

Skanując ich ponad 40 zauważyłem, że nasze młodsze dzieci - do 3-4 klasy - więcej opuszczają i mniej się przejmują nauką. Starsze od 4 klasy mają mniej nieobecności i lepsze wyniki w nauce. Może droga do szkoły jest długa i niebezpieczna, że rodzice tych młodszych rzadziej je posyłają.

Co do odpoczynku narciarskiego, gdy nie ma śniegu - to można uprawiać jeszcze "skimasochizm". Jest to w skrócie - noszenie nart na plecach. Myśmy to uprawiali przez kilka lat. Podczas wyjazdów wędrownych, narciarskich, sylwestrowych na Słowację.

[_MAMA_]

Napisane przez ahamar

można uprawiać jeszcze "skimasochizm". Jest to w skrócie - noszenie nart na plecach.

a buty do tego noszenia to te narciarsikie nadal czy do drugiej ręki a na nogi trapery ?

Jola nie zapomnij fotek porobić

tak czy siak będziesz na narcie albo z nartą

chyba w Mpoanshyi ulewy - kto ma ten link do pogody?
siostra nic nie pisze :czekam:

[beautyb]

dla mpanshyi pogody nie znalazłam
ale możemy zobaczyć, co się dzieje w lusace:
http://www.wunderground.com/global/stations/67665.html

duża wilgotność i deszcze, temperatura od kilkunastu do dwudziestu-paru stopni

wiadomo, co z tym mostem??

[Dla ciebie J.]

Siostra pisała do mnie dziś takie fajne i pocieszające słowa.

"Szczesc Boze,
przedszkolaki pisza juz pierwsze listy -bedziemy znowu rozsylac....pozdrawiam goraco,s.Jozefa"

A ja siedze i rozsyłam swiadectwa i adresuje kopery
MAMA buty narciarskie oczywiście na nogachjak skimasochizm to skimasochizm.

[Schreck]

Witam,

Skoro rozmowa zeszła na sprawy odzieżowe to się przyznam, że właśnie przeszukuję allegro w poszukiwaniu odzieży na wyjazd - cóż - poleciałem w klimat paramilitarny...

[_MAMA_]

schreck tylko sie w moro nie przebieraj jeszcze Cię zaatakują :/

buszujących po allegro zapraszam na nasze aukcje - niespodzianka !!!

[Schreck]

Napisane przez _MAMA_

schreck tylko sie w moro nie przebieraj jeszcze Cię zaatakują :/

Aż tacy bojowi bywają?

[m@gd@len@]

zajrzałam na allegro kupiłam filmik i mam pytanie odnosnie grzybka. poczytałam i widzę, że ma on cudowne właściwosci lecznicze, ale czy osoby niemające żadnych schorzeń czy dolegliwosci też mogą pić mleko z tego grzybka?

[m@gd@len@]

Napisane przez Schreck

Aż tacy bojowi bywają?

oho chyba schreck kupi jednak cosik mniej bojowego

[Schreck]

Napisane przez m@gd@len@

oho chyba schreck kupi jednak cosik mniej bojowego

W oko wpadła mi właśnie bardzo zgrabna maczeta...

[_MAMA_]

magdalena na pewno nie zaszkodzą, nie jesz grzybków tylko pijesz kefir, ja tak robię 3-ci tydzień i dobrze sie mam

[Animator]

Napisane przez ulisia1

Wiesz, Oborniki są Śląskie tylko z nazwy. Leżą między Wrocławiam a Poznaniem...

To jak... robimy ten zlocik...?

Ulisia Wiem, bo byłem tam kiedyś na koloniach i później
jeszcze jakbyłem trochę starszy ale już nie pamiętam po co? Wiem ,że do Wrocławia niedaleko a z Wrocławia chyba 3-4 godzin i jesteś w Katowicach a stąd autobusem kilkanaście minut. Jeżeli masz ochotę to zapraszamy. Ja tam będę, jeżeli nie zajdą przeszkody zewnętrzne. Powinni być forumowicze z Sosnowca bo to też rzut beretem. Czytam, że ahamar też chce się tym beretem przelecieć no to czekamy. Byliśmy na zlociku w Chorzowie to nie zaszkodzi być w Czeladzi u misjonarzy z RPA.

Napisane przez m@gd@len@

zajrzałam na allegro kupiłam filmik i mam pytanie odnosnie grzybka. poczytałam i widzę, że ma on cudowne właściwosci lecznicze, ale czy osoby niemające żadnych schorzeń czy dolegliwosci też mogą pić mleko z tego grzybka?

Magduś
Kiedyś jeszcze jak mieszkałem z rodzicami to wszyscy piliśmy to mleczko z tego grzybka i nikt z nas nie umarł z tego powodu, wręcz przeciwnie byliśmy
odporniejsi na różne paskudztwa
Schreck. Z Afrykańczykami jest tak: Zambijczycy np. są bardzo pogodni i pokojowo usposobieni ale w większości to bardzo na serio traktuja swoje obowiązki i tak jeżeli trafisz po drodze patrol wojskowy i zrobią ci rewizję samochodu czy bagażu a znajdą np łuk dzięcięcy to Cię mogą oskarżyc o przemyt broni i wtedy żeby zrozumieli, że to zabawka to musisz to tłumaczenie podeprzeć dolarami, a maczeta np: to też nie tylko narzędzie "rolnicze" ale można nim zrobić krzywdę człowiekowi i wtedy to też jest "przemyt broni"

[Schreck]

Napisane przez Animator

Schreck. Z Afrykańczykami jest tak: Zambijczycy np. są bardzo pogodni i pokojowo usposobieni ale w większości to bardzo na serio traktuja swoje obowiązki i tak jeżeli trafisz po drodze patrol wojskowy i zrobią ci rewizję samochodu czy bagażu a znajdą np łuk dzięcięcy to Cię mogą oskarżyc o przemyt broni i wtedy żeby zrozumieli, że to zabawka to musisz to tłumaczenie podeprzeć dolarami, a maczeta np: to też nie tylko narzędzie "rolnicze" ale można nim zrobić krzywdę człowiekowi i wtedy to też jest "przemyt broni"

Cóż, jak ma się pecha to nawet scyzoryk mogą podciągnąc pod broń masowego rażenia...

[AgulaP]

DZIEKUJĘ ZA WCIĄGNIĘCIE NA LISTĘ !!! FAJNIE JEST SIĘ TAM WIDZIEĆ

[ulisia1]

Napisane przez AgulaP

DZIEKUJĘ ZA WCIĄGNIĘCIE NA LISTĘ !!! FAJNIE JEST SIĘ TAM WIDZIEĆ

OOOOOOOOOO ja też tam jestem!
A moja córeczka ma na imię Sophia (proszę o wpisanie, bo tam jest puste miejsce...)



PS> Zaraz mam zaliczenie z czytania partytur . Ech... ta sesja. Nawet w sobotę nie dadzą pożyć...

[_MAMA_]

ulisia obiecuje trzymać kciuki
ale potem napisz jak takie zaliczenie wygladało albo jak czytałaś te partytury

moze kiedyś zrobimy spotkanie w Obornikach na twoim koncercie

[Seona]

Napisane przez AgulaP

DZIEKUJĘ ZA WCIĄGNIĘCIE NA LISTĘ !!! FAJNIE JEST SIĘ TAM WIDZIEĆ

Nie ma za co

Napisane przez ulisia1

OOOOOOOOOO ja też tam jestem!
A moja córeczka ma na imię Sophia (proszę o wpisanie, bo tam jest puste miejsce...)



PS> Zaraz mam zaliczenie z czytania partytur . Ech... ta sesja. Nawet w sobotę nie dadzą pożyć...

Dopisane
Ja właśnie przygotwałam partytury dla studenta, który piszę jakąś pracę, ale się naszukałam Pozdrowienia z pracy