Majówki 2016 - część pierwsza jako mamy!

[zabciajs]

Napisane przez kaylla

U nas dzisiejsza nocka trochę lepsza od wczorajszej, ale szału dalej nie ma. Ale i tak jestem bardziej wyspana niż wczoraj, wczoraj to byłam zupełnie nie do życia. Teraz mała drzemie - najpierw godzinka na spacerze,potem coś przekąsiła, a teraz dosypia. A po południu jedziemy do teściowej na obiad. Stęskniłą się za małą, bo już prawie 3 tygodnie jej nie widziała z uwagi na mój pobyt u rodziców.

---------- Dopisano o 13:34 ---------- Poprzedni post napisano o 13:29 ----------



Żabcia - a nie zatkał Ci się kanalik? Mnie ostatnio bolał sutek, zwłaszcza podczas karmienia, do tego nad piersią wyczuwałam takie zgrubienie, bałam się, żeby się zapalenie nie zrobiło. Do tego na sutku wyczaiłam białą kropkę, taki mini pryszcz, więc to było to. Sprawdź czy u Ciebie czegoś takiego nie ma.

A mi cycek odmawia dzisiaj współpracy z laktatorem:/ Nic nie chce lecieć, a wczoraj i przedwczoraj było ok. I jak ja tu mam zbierać zapasy:/

Napisane przez pluszowy_kot

Ja pierdykam, serio mi ktoś dziecko podmienił - zjadł, potem się pobawił a potem mu odwaliło i był ryyyyk w każdej możliwej pozycji a wózek w pupensa gryzł! Usnął w końcu w pozycji "na małpkę" a mi już plecy z bólu wyły, bo generalnie od wyjazdu nie mogę dojść z nimi do ładu. Do tego mąż obudził się też z takim bólem pleców, że ruszyć się nie mógł, dopiero ketonal go postawił na nogi. O 10 kociak raczył zasnąć mi na rękach i pozwolił położyć do łóżka a ja się zwyczajnie rozpłakałam z niemocy, bo kryzys laktacyjny trwa (chociaż prawa powoli wznawia pracę), kociak ani chybi przeżywa skok rozwojowy, mąż powalony wściekłym bólem i przez najbliższy miesiąc nie mam kogo wezwać na ratunek, bo mama uziemiona ze starszym potworem siostry, ewentualnie jak siostra lata za potworem to mama pilnuje młodszego.

Ja od początku trąbię, że to mm to pic na wodę, bo i tak się kociak budzi kiedy mu się żywnie podoba, nieważne czy zje pół na pół, samo moje czy samo sztuczne


ło matko, a my dopiero na kwiecień przyszłego roku, ja nie wiem jak wytrzymam z takim nieochrzczonym potworem tyle czasu, jak się go inaczej niż w pionie nie weźmie


Zaraz do kościoła, wszak w szpitalu też ksiądz jest, niech czeka w pogotowiu i ledwo dzieciak z brzucha wylezie sruuu go wodą święconą


Nie zapalenie piersi przypadkiem? Przystawiaj małą, po karmieniu okłady z kapusty, weź sobie ibuprofen.

O tak,mam na sutku dwie białe kulki jedna wieksza druga mała. A jak ją przystawiać jak boli od pachy? Chyba jakoś z boku sprobujemy. I karmic tylko tą piersią?
Kaylla i jak sobie z tym poradzilaś?


Kwiecien to Kociak bedzie spionowany na maksa

---------- Dopisano o 14:02 ---------- Poprzedni post napisano o 13:55 ----------

A apap/paracetamol moze byc? Nie mam ibuprofenu.

[kaylla]

Zabcia - ja szukałam informacji w necie i testowalam różne rzeczy. Polewalam gorąca woda przed karmieniem, starałam się rozmasowac, delikatnie glaskalam pierś w trakcie karmienia, częściej zaczynałam karmić od tej piersi. Pomogło chyba głównie częste przystawianie małej mimo bólu plus nakluwanie tej kropki wysterylizowana igła. Chyba po 2 dniach takich zabaw się poprawiło.

Tylko mimo wszystko nie odpuszczaj karmienia z drugiej piersi, żeby z kolei tam się nie nabawic problemów.

---------- Dopisano o 14:35 ---------- Poprzedni post napisano o 14:29 ----------

Mnie bolało od góry, więc tylko zmienialam pozycję, bo najlepiej by było jakbym ja sobie na głowie położyła.

Co do apapu to jeśli to nie zapalenie i nie masz gorączki to chyba bym odpuscila. Ibuprofen ma ten plus ze działa przeciwzapalnie, apap chyba nie. Ja nic nie brałam

[zabciajs]

Jeju jak boli, a w sobote wesele :/ A wieczorem robie włosy :/ ehh
Dzieki za odpowiedz. Czytalam o jakiś okladach z sody, a kapusta juz sie chłodzi.
Ale ciezko brac prysznice cieple czy zimne bedac samej z dzieckiem w domu.

[pluszowy_kot]

żabcia, tu poczytaj, może coś pomoże:
http://www.mlecznewsparcie.pl/2015/0...piersi-ropien/
http://www.hafija.pl/2013/10/zatkany...e-sposoby.html

a u mnie chyba żaden zastój ani kryzys, tylko jeden zaworek/membrana się rypnął mąż właśnie pojechał do sklepu po części zamienne, ciągnę jednym i mleko poleciało jak głupie.
Kociak śpi chyba wymęczony tym rykiem. Jak mu tak zostanie na dłużej to ja się załamię, od wtorku jestem z nim sama!

[martunia_199]

Zabcia zrób sobie okład na tą pierś albo z sody albo z oliwy z oliwek bodajże ( na wacik i w stanik) powinno przejść i przystawiaj często z tej piersi

Kocie to ewidentnie skok. U nas też trwa w najlepsze. Najgorsze ze taki długi... ale damy radę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zabciajs]

Dzieki dziewczyny. Jak tylko kapuche wyciagne to zrobie ten okład na sutka z sody.

[Monanka83]

Napisane przez pluszowy_kot

żabcia, tu poczytaj, może coś pomoże:
http://www.mlecznewsparcie.pl/2015/0...piersi-ropien/
http://www.hafija.pl/2013/10/zatkany...e-sposoby.html

a u mnie chyba żaden zastój ani kryzys, tylko jeden zaworek/membrana się rypnął mąż właśnie pojechał do sklepu po części zamienne, ciągnę jednym i mleko poleciało jak głupie.
Kociak śpi chyba wymęczony tym rykiem. Jak mu tak zostanie na dłużej to ja się załamię, od wtorku jestem z nim sama!

K. wczoraj wyjechał i już mała jest nieodkładalna. To możliwe że czuje że zostałam tylko ja i się przykleja?

[czekooladki]

A ja melduje się po pobraniu krwi u Alicji - jestem najbardziej dumną mamą pod słońcem - mój Okruszek nawet nie zapłakał, a krwi ściągnęli jej dwie takie małe pipetki na ogólne badanie krwi i żelazo i jeszcze coś. Mówię Wam ale się bałam.
Pobierali jej jednak z palca, nakłucie takim pistoletem jak do badania cukru, a potem z 10 minut wyciskania po kropelce krwi z paluszka podczas których najpierw Alicja patrzała na wygaszacz ekranu monitora komputerowego stojącego obok, a potem prawie, że zasnęła. Aż się w całym laboratorium z niej śmiali Jutro wyniki i szczepienie - proszę o kciuki.

Iwonia wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy ślubu.
My z mężem też mamy dzisiaj ... i też czwartą ale to zleciało.
Dzisiaj po badaniu Alicji, cała nasza mała rodzinka oddała się szaleństwu zakupowemu. I tak mąż kupił garnitur na chrzciny, zakup dla Alicji to żyrafka Sophie, a dla mamy ... nowe firany hehe

Fablous, my będziemy mieć tort na chrzcinach - myślałam, że zawsze jest ...

---------- Dopisano o 15:27 ---------- Poprzedni post napisano o 15:25 ----------

Napisane przez Monanka83

K. wczoraj wyjechał i już mała jest nieodkładalna. To możliwe że czuje że zostałam tylko ja i się przykleja?

Mona, może chce Cię pocieszyć, że nie jesteś sama, żebyś nie tęskniła?

---------- Dopisano o 15:38 ---------- Poprzedni post napisano o 15:27 ----------

Napisane przez Anika1986

Z tego co nam się udało dowiedzieć to świadkiem chrztu może być jedynie osoba innej wiary, tj. np. protestant lub prawosławny, która praktykuje swoją wiare. Jeśli ktoś był ochrzczony jako katolik, a nie praktykuje to nie nie może być ani świadkiem chrztu ani chrzestnym. W sumie przez to nam się pokomplikowalo bo ogólnie męża odpada. W ogóle nie pytaliśmy także mojego kuzyna jeszcze, tak więc jesteśmy w lesie z wszystkim.

Potwierdzam - u nas podobnie. W parafii ksiądz powiedział, że ewangelik nie może być chrzestnym ale świadkiem chrztu już tak. A pytaliśmy o osobę w związku cywilnym i nie moze być niczym - ani świadkiem ani chrzestnym

---------- Dopisano o 15:42 ---------- Poprzedni post napisano o 15:38 ----------

Taka sytuacja ...
Często chodzimy z mężem na długie spacerki i często zdarza się, że ludzie zaglądają nam do wózka - dzisiaj to było notoryczne, nawet jakaś grupa przechodzących żuli sie zdarzyła więc mój mąż stwierdził, że trzeba kiedyś zrobić eksperyment i zamiast Ali zapakować do wózka litrową Finlandię lub inną wodę ognistą i będziemy szli i tiutiali - potem wrzucimy filmik na yt

[kaylla]

I nie pojechałam do teściowej. Trochę mi głupio, bo pewnie tęskni za mała, ale pozarlam się z P. Więc straciłam ochotę, dodatkowo nie miałam ochoty jechać i przez kilka godzin udawać ze wszystko w porządku.

[Iwonia27]

Czekooladki ale masz dzielną córcię.
No iiiii wszystkiego najlepszego i mnostwa takich rocznic

[RosesAreRed]

Napisane przez _itakinie_

Elo ludki, pozdro z wakacji w dziczy bieszczedzkiej ;]

Wlasnie siedze z laktatorem, bo cos miu cycki protestuja i mam wrazenie ze za malo mlenia mam.


AAA!!! I ja jestem pania od matematyki, jakby co

Sorka od matmy

Cycki poczuly wakacje i nie chca produkowac

Bylam dzis na dluuuugim spacerze. Mijalam kobite z malenkim dzieckiem w wisiadle, przodem do swiata. Az mnie zabolalo, ale jakos zabraklo mi odwagi zeby podejsc i ja edukowac...

---------- Dopisano o 16:40 ---------- Poprzedni post napisano o 16:34 ----------

Napisane przez Iwonia27

Człowiek przy nastepnym bedzie uzbrojony w przydatną wiedzę po zęby nic nie zaskoczy!

Przy nastepnym porodzie, zamiast kelnera, trza bdzie umawiac ksiedza z chrzcielnica

---------- Dopisano o 16:47 ---------- Poprzedni post napisano o 16:40 ----------

Iwonia, Czoko najlepszego z okazji rocznicy

---------- Dopisano o 16:48 ---------- Poprzedni post napisano o 16:47 ----------

A w zasadzie rocznic

[zabciajs]

Nawet rekę nie mogę zblizyc do telefonu przed sobą, bo cyc tak boli :/ A Gadzina spiąc na klacie wcale nie pomaga:P

---------- Dopisano o 17:03 ---------- Poprzedni post napisano o 16:59 ----------

Mąż kapuchy dokupi, a ja spróbuje karmić na wilczyce, czyli Gabi na plecach a ja nad nią z dyndającym cycem.

[Anika1986]

Napisane przez czekooladki

A ja melduje się po pobraniu krwi u Alicji - jestem najbardziej dumną mamą pod słońcem - mój Okruszek nawet nie zapłakał, a krwi ściągnęli jej dwie takie małe pipetki na ogólne badanie krwi i żelazo i jeszcze coś. Mówię Wam ale się bałam.
Pobierali jej jednak z palca, nakłucie takim pistoletem jak do badania cukru, a potem z 10 minut wyciskania po kropelce krwi z paluszka podczas których najpierw Alicja patrzała na wygaszacz ekranu monitora komputerowego stojącego obok, a potem prawie, że zasnęła. Aż się w całym laboratorium z niej śmiali Jutro wyniki i szczepienie - proszę o kciuki.

Iwonia wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy ślubu.
My z mężem też mamy dzisiaj ... i też czwartą ale to zleciało.
Dzisiaj po badaniu Alicji, cała nasza mała rodzinka oddała się szaleństwu zakupowemu. I tak mąż kupił garnitur na chrzciny, zakup dla Alicji to żyrafka Sophie, a dla mamy ... nowe firany hehe

Fablous, my będziemy mieć tort na chrzcinach - myślałam, że zawsze jest ...

---------- Dopisano o 15:27 ---------- Poprzedni post napisano o 15:25 ----------



Mona, może chce Cię pocieszyć, że nie jesteś sama, żebyś nie tęskniła?

---------- Dopisano o 15:38 ---------- Poprzedni post napisano o 15:27 ----------



Potwierdzam - u nas podobnie. W parafii ksiądz powiedział, że ewangelik nie może być chrzestnym ale świadkiem chrztu już tak. A pytaliśmy o osobę w związku cywilnym i nie moze być niczym - ani świadkiem ani chrzestnym

---------- Dopisano o 15:42 ---------- Poprzedni post napisano o 15:38 ----------

Taka sytuacja ...
Często chodzimy z mężem na długie spacerki i często zdarza się, że ludzie zaglądają nam do wózka - dzisiaj to było notoryczne, nawet jakaś grupa przechodzących żuli sie zdarzyła więc mój mąż stwierdził, że trzeba kiedyś zrobić eksperyment i zamiast Ali zapakować do wózka litrową Finlandię lub inną wodę ognistą i będziemy szli i tiutiali - potem wrzucimy filmik na yt

Heh... Uwaga bo jeszcze zule zechcą abyście się podzielili

[czekooladki]

Napisane przez Anika1986

Heh... Uwaga bo jeszcze zule zechcą abyście się podzielili

powiemy, że nieee bo to dziecko nasze i dostajemy na nie 500+

Od jakiegoś czasu moje dziecko podczas karmienia trzyma mnie z całej siły za bluzkę jedną łapką i szarpie - chce mi coś powiedzieć? boi się, że ucieknę z cycusiem i już nie wrócę? o co chodzi?

---------- Dopisano o 20:35 ---------- Poprzedni post napisano o 20:34 ----------

Napisane przez Iwonia27

Czekooladki ale masz dzielną córcię.
No iiiii wszystkiego najlepszego i mnostwa takich rocznic

Napisane przez RosesAreRed

Sorka od matmy

Cycki poczuly wakacje i nie chca produkowac

Bylam dzis na dluuuugim spacerze. Mijalam kobite z malenkim dzieckiem w wisiadle, przodem do swiata. Az mnie zabolalo, ale jakos zabraklo mi odwagi zeby podejsc i ja edukowac...

---------- Dopisano o 16:40 ---------- Poprzedni post napisano o 16:34 ----------


Przy nastepnym porodzie, zamiast kelnera, trza bdzie umawiac ksiedza z chrzcielnica

---------- Dopisano o 16:47 ---------- Poprzedni post napisano o 16:40 ----------

Iwonia, Czoko najlepszego z okazji rocznicy

---------- Dopisano o 16:48 ---------- Poprzedni post napisano o 16:47 ----------

A w zasadzie rocznic

Dziękować

[martunia_199]

Niech moc będzie z nami dzisiejszej nocy )

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Clio_99]

.

[Anika1986]

Napisane przez czekooladki

powiemy, że nieee bo to dziecko nasze i dostajemy na nie 500+

Od jakiegoś czasu moje dziecko podczas karmienia trzyma mnie z całej siły za bluzkę jedną łapką i szarpie - chce mi coś powiedzieć? boi się, że ucieknę z cycusiem i już nie wrócę? o co chodzi?

---------- Dopisano o 20:35 ---------- Poprzedni post napisano o 20:34 ----------





Dziękować

Mój tak szarpie jak kupę chce walnac przy karmieniu

[pluszowy_kot]

Od 1.30 spałam z przytulonym kociakiem, bo się rozbrykał i chciał gadać...na szczęście teraz przy butli zasnął i chyba udało się odłożyć. Przez kilka dni podkarmialiśmy go na śpiocha o 23 i potrafił do 3 pospać. wczoraj chcieliśmy sprawdzić o której się obudzi bez dokarmiania i pospał do 1 a później pobudka i tak o 3, więc wróciliśmy do systemu a on co? Zjadł ok północy, później o 1.30 też się obudził, teraz znowu. Zepsuliśmy dziecko.

[Monanka83]

Coś ostatnio jakieś awaryjne te nasze dzieci My właśnie zaliczamy 4tą pobudke boziu jak ja ją kocham tę moją córę

[martunia_199]

U nas druga pobudka ale mam wrażenie że się nie najada (( muszę też jakoś podkręcić laktacje bo czuje jakiś kryzys ((

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pluszowy_kot]

Napisane przez martunia_199

U nas druga pobudka ale mam wrażenie że się nie najada (( muszę też jakoś podkręcić laktacje bo czuje jakiś kryzys ((

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Power pumping polecam
A z tym najadaniem się to różnie bywa - może ma po prostu ochotę na mniej a częściej? Dziecko też ma swoje smaczki

[daggmara]

Jak zająć niemowlaka na dłużej? Dać poobserwować bawiącą się siostrę Leżał jak zaczarowany aż sobie poszła

[mialavi]

Napisane przez Clio_99

Tymuś uwielbia swoją zyrafke! Mimo, że jeszcze nie kuma co to gryzaki i dopiero zaczyna łapać zabawki. Ale jak on z nią dyskutuje, śmieje się do niej - ja nie wiem czemu ani to kolorowe ani świecące a tak mu się podoba. Coś w niej jednak musi być

Dziekuje za odpowiedz

Napisane przez daggmara

Jak zająć niemowlaka na dłużej? Dać poobserwować bawiącą się siostrę Leżał jak zaczarowany aż sobie poszła

Hmm starszej siostry nie mam moze polecisz inna "zabawke"

[Monanka83]

Napisane przez martunia_199

U nas druga pobudka ale mam wrażenie że się nie najada (( muszę też jakoś podkręcić laktacje bo czuje jakiś kryzys ((

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

martusia, a po czym wnosisz że się nie najada? może moja mała też, ale jakoś nie widzę objawów. po prostu je regularnie co 2,5-3h, jak w dzień

może chwilowy kryzys 3ciego miesiąca...

[martunia_199]

Generalnie mam wrażenie że jakoś mu mało leci z prawej piersi i się nią średnio najada. Aczkolwiek zasnal na 2h więc teoretycznie się najadl. Nie wiem sama. Słyszę że niewiele mu leci i płacze jak nie leci...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Monanka83]

matko z córko, toc teraz już nie można dziecka z oka spuścić! Kręci się na boki jak jakiś kręcioł, a wczoraj oparta na poduszcze - tak do półleżenia - się wzięła spięła i usiadła :/ oczywiście zaraz się obaliła na bok ale czuję, że za miesiąc już będzie przysiadywać cwaniura mała

ciekawe co u Natusi konsternacji...

[martunia_199]

Napisane przez Monanka83

matko z córko, toc teraz już nie można dziecka z oka spuścić! Kręci się na boki jak jakiś kręcioł, a wczoraj oparta na poduszcze - tak do półleżenia - się wzięła spięła i usiadła :/ oczywiście zaraz się obaliła na bok ale czuję, że za miesiąc już będzie przysiadywać cwaniura mała

ciekawe co u Natusi konsternacji...

Ano nie można... ja już zaczęłam Tymka przypinac w bujaczku bo mu nogi zwisaly prawie na ziemi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:27 ---------- Poprzedni post napisano o 08:26 ----------

Trzy razy byliśmy w restauracji gdzie będą chrzciny i trzy razy padał deszcz... w niedzielę też ma padać a tam fajny teren zieleni jest

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zabciajs]

A ja mam mega wielkiego pryszcza, dzien przed weselem
Taka o, informacja z rana

---------- Dopisano o 08:52 ---------- Poprzedni post napisano o 08:48 ----------

Cyc już tak nie boli, ale dwa korki nadal są. Igłą dziubać się boje brrr

Dziewczyny co myślicie, sukienka dla Gabi z guzikami z tyłu to dobry pomysł?boję się że jej nie wygodnie będzie czy w chuście czy wózku (jesli jakims cudem bedzie chciała w nim znów leżeć).

[martunia_199]

Napisane przez zabciajs

A ja mam mega wielkiego pryszcza, dzien przed weselem
Taka o, informacja z rana

---------- Dopisano o 08:52 ---------- Poprzedni post napisano o 08:48 ----------

Cyc już tak nie boli, ale dwa korki nadal są. Igłą dziubać się boje brrr

Dziewczyny co myślicie, sukienka dla Gabi z guzikami z tyłu to dobry pomysł?boję się że jej nie wygodnie będzie czy w chuście czy wózku (jesli jakims cudem bedzie chciała w nim znów leżeć).

Zależy jakie to guziki, jak zwykle to nie poczuje. Chyba że jakieś strojne odstajace itp to będzie jej nie wygodnie na pewno

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gingerbre]

Napisane przez Clio_99

Tymuś uwielbia swoją zyrafke! Mimo, że jeszcze nie kuma co to gryzaki i dopiero zaczyna łapać zabawki. Ale jak on z nią dyskutuje, śmieje się do niej - ja nie wiem czemu ani to kolorowe ani świecące a tak mu się podoba. Coś w niej jednak musi być


Mój też na MM i też ma noce ze często się budzi. Teraz to mi się wydaje że już mu 120 za malo. Czekam aż skończy 3 mięs i bede mu dawać 150



Hehe dobre. Ja czasami mam problem z zasypianiem to przydalby mi się taki szumiś.

U nas ciągle zazwyczaj 90 ml, a w nocy jest nawet ok. Mamy kąpiel kolo 20, później 90 ml, które nie zawsze chce wypić. Później jest budzona albo sama wstaje kolo 24, dostaje kolejne 90 ml, później najwcześniej kolo 3 się budzi, czasem o 4, raz się zdarzyło o 5