Rozstanie z facetem XXXV - Strona 110 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-08-15, 18:41   #3271
alex1231
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 469
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

Cytat:
Napisane przez Barbarella05 Pokaż wiadomość
A ja byłam w kinie, z kolegą na randce. Wiecie co? Dawno tak dobrze mi się filmu nie oglądało z kimś. Pierwsza osoba która siedziała cicho, równie ze skupieniem oglądając niesamowite efekty specjalne i ciekawą fabułę. Zawsze ktoś komentował w trakcie filmu, co mnie taaaaak wnerwia. A ten,nic. (tak wiem że to dziwne xd)
W każdym razie liczę po cichu na kontynuację :p
Trzymam kciuki za kontynuację, bo zapowiada się całkiem dobrze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
alex1231 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-15, 18:42   #3272
sandrasandia
Raczkowanie
 
Avatar sandrasandia
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 369
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

Cytat:
Napisane przez Barbarella05 Pokaż wiadomość
Dziewczyny jestem z wami. Tak mi smutno jak czytam wasze wypowiedzi.

Koles który mówi do kobiety ze jest chujowa....sorry, ale podziękowac było losowi ze się buraka z życia wywaliło. Serio, co za chamisko pier.....e! Kopa w doope na rozpęd i sayonara!

Michaloova, . Dobrze wiem co czujesz. Też tęsknię ale ja za swoją ciocia. Okropnie boli gdy ją wspominam. Trzymam cię mentalnie, przytulam, buuziaki kochana

A ja byłam w kinie, z kolegą na randce. Wiecie co? Dawno tak dobrze mi się filmu nie oglądało z kimś. Pierwsza osoba która siedziała cicho, równie ze skupieniem oglądając niesamowite efekty specjalne i ciekawą fabułę. Zawsze ktoś komentował w trakcie filmu, co mnie taaaaak wnerwia. A ten,nic. (tak wiem że to dziwne xd)
W każdym razie liczę po cichu na kontynuację :p
To trzymam kciuki żeby następne spotkanie wasze było tak samo udane

Wysłane z mojego HUAWEI SCL-L01 przy użyciu Tapatalka
sandrasandia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-15, 18:47   #3273
Barbarella05
Wtajemniczenie
 
Avatar Barbarella05
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 2 713
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

Michalova, nie nie
Mówię o 27 letnim mężczyznie

Też mam nadzieję. Ma husky malamuta ❤ to chyba przeznaczenie,bo to moja ukochana rasa psa
Barbarella05 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-15, 18:57   #3274
alex1231
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 469
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

Godzina 19, a ja co? Zrobilam herbatkę i wsunelam sie pod kocyk i leze w lozeczku. Chcialam posiedziec przed domem, dotlenic sie, ale ziiiimno. I mialam sie spotkac z koleżanką, ale tak mnie boli głowa, że musialam przełożyć spotkanie. Az rozwazalam picie kawy teraz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
alex1231 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-15, 19:09   #3275
WeWlasnejOsobie
Zakorzenienie
 
Avatar WeWlasnejOsobie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 10 796
GG do WeWlasnejOsobie
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

Cytat:
Napisane przez Barbarella05 Pokaż wiadomość
Dziewczyny jestem z wami. Tak mi smutno jak czytam wasze wypowiedzi.

Koles który mówi do kobiety ze jest chujowa....sorry, ale podziękowac było losowi ze się buraka z życia wywaliło. Serio, co za chamisko pier.....e! Kopa w doope na rozpęd i sayonara!

Michaloova, . Dobrze wiem co czujesz. Też tęsknię ale ja za swoją ciocia. Okropnie boli gdy ją wspominam. Trzymam cię mentalnie, przytulam, buuziaki kochana

A ja byłam w kinie, z kolegą na randce. Wiecie co? Dawno tak dobrze mi się filmu nie oglądało z kimś. Pierwsza osoba która siedziała cicho, równie ze skupieniem oglądając niesamowite efekty specjalne i ciekawą fabułę. Zawsze ktoś komentował w trakcie filmu, co mnie taaaaak wnerwia. A ten,nic. (tak wiem że to dziwne xd)
W każdym razie liczę po cichu na kontynuację :p
powodzenia
__________________
wymianka styczeń
WeWlasnejOsobie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-15, 19:13   #3276
michalova
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 2 624
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

Cytat:
Napisane przez Barbarella05 Pokaż wiadomość
Michalova, nie nie
Mówię o 27 letnim mężczyznie

Też mam nadzieję. Ma husky malamuta ❤ to chyba przeznaczenie,bo to moja ukochana rasa psa
Super, trzymam kciuki
__________________
.
michalova jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-15, 20:19   #3277
nyana89
Zakorzenienie
 
Avatar nyana89
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Północ
Wiadomości: 4 758
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

Widzę, ze eksowie dają Wam popalić. Dzisiaj zaprezentowałyście/-liście istne spektrum ich bezczelności i beznadziejności. A żeby ich wszystkich uj strzelił. Może w sumie ja dlatego tak dobrze wszystko znoszę, bo wiem, że mnie były padalec nigdy kontaktem nie zaskoczy? Nie wiem.
michalova, nie widziałam Twojego mensza na oczy, ale naprawdę, na myśl o nim autentycznie krzywi mi się gęba i robi mi się niedobrze. Jemu naprawdę ktoś powinien natrzaskać po tym durnym, egoistycznym łbie, chociaż w sumie już chyba za późno, aby cokolwiek mu naprostować. Anyway, nie bój się świąt. Oczywiście rozumiem Twoje obawy, wiele przeszłaś. Ale do tego jeszcze kilka miesięcy, nie ma co sobie teraz zmartwień dokładać Pozdrawiam Cię serdecznie, ucałuj Małego
Barbarella, super wieści! Trzymam kciuki za dalszą znajomość z tym panem, obyś nigdy nie musiała go nam tutaj przedstawiać
Ja dzisiaj dziewczyny spędziłam bardzo miły dzień. Przyjechał brat z narzeczoną, posiedzieliśmy sobie w ogródku. Jeszcze nie mam prawka, ale już mam kupiony samochód, więc brat dzisiaj postanowił, że mi go ładnie wysprząta, jako że mam nadal kontuzję dłoni. A potem sobie trochę pojeździłam po wioskach. Było jak za starych czasów, kiedy pierwszy raz mnie uczył jeździć, czyli jakieś 10 lat temu Ubawiłam się Jutro znów do urzędu pracy, potem pozałatwiać na mieście parę spraw i tak życie płynie - bez stresu i dramatów, o!
__________________
'Uwierz w siebie! Nie w takie rzeczy ludzie wierzą.'
nyana89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-15, 21:18   #3278
just_wlosy
Zadomowienie
 
Avatar just_wlosy
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 1 001
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

Dzisiaj obsesyjnie obserwowałam wszystkie media społecznościowe, za pomocą których kontaktowania się z byłym. Wiemy, że to chore, ale boli cały czas. Jutro mija 2 tyg od rozstania i zastanawiam się kiedy usunie nasze wspólne zdjęcia z fb. Ja już dawno usunęła te na których byliśmy razem. Wiem że był dzisiaj na fb, ale mimo to wciąż w galerii wisi nasze jedno zdjęcia na którym czule mnie obejmuje. Po jakim czasie wy usuwaliscie zdjęcia byłej/byłego??

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:17 ---------- Poprzedni post napisano o 20:15 ----------

a może zapomniał o tych zdjęciach, a może nie potrafi jeszcze zrobić tego kroku z powodu bólu? Ale to on mnie zostawił, więc... ��

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[COLOR="Silver"]

Edytowane przez just_wlosy
Czas edycji: 2016-08-15 o 21:27
just_wlosy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-15, 21:23   #3279
Barbarella05
Wtajemniczenie
 
Avatar Barbarella05
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 2 713
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

Cytat:
Napisane przez nyana89 Pokaż wiadomość
Widzę, ze eksowie dają Wam popalić. Dzisiaj zaprezentowałyście/-liście istne spektrum ich bezczelności i beznadziejności. A żeby ich wszystkich uj strzelił. Może w sumie ja dlatego tak dobrze wszystko znoszę, bo wiem, że mnie były padalec nigdy kontaktem nie zaskoczy? Nie wiem.
michalova, nie widziałam Twojego mensza na oczy, ale naprawdę, na myśl o nim autentycznie krzywi mi się gęba i robi mi się niedobrze. Jemu naprawdę ktoś powinien natrzaskać po tym durnym, egoistycznym łbie, chociaż w sumie już chyba za późno, aby cokolwiek mu naprostować. Anyway, nie bój się świąt. Oczywiście rozumiem Twoje obawy, wiele przeszłaś. Ale do tego jeszcze kilka miesięcy, nie ma co sobie teraz zmartwień dokładać Pozdrawiam Cię serdecznie, ucałuj Małego
Barbarella, super wieści! Trzymam kciuki za dalszą znajomość z tym panem, obyś nigdy nie musiała go nam tutaj przedstawiać
Ja dzisiaj dziewczyny spędziłam bardzo miły dzień. Przyjechał brat z narzeczoną, posiedzieliśmy sobie w ogródku. Jeszcze nie mam prawka, ale już mam kupiony samochód, więc brat dzisiaj postanowił, że mi go ładnie wysprząta, jako że mam nadal kontuzję dłoni. A potem sobie trochę pojeździłam po wioskach. Było jak za starych czasów, kiedy pierwszy raz mnie uczył jeździć, czyli jakieś 10 lat temu Ubawiłam się Jutro znów do urzędu pracy, potem pozałatwiać na mieście parę spraw i tak życie płynie - bez stresu i dramatów, o!

O, i fajnie

Nie, wolę go tu nie opisywać, byłoby mi dość smutno.
Zastanawiające jest to,że pomimo że wyjechał w sprawach rodzinnych ja tydzień to pisze
Mam nadzieję,że jak wróci uda się wyskoczyć na jakiś spacer. Ostatnio większość czasu spędzam na dworze, fajnie

Miałam też dzisiaj przyjemny dzień
Kumpela wpadła i babskie pogaduchy.
Spotkałam się z przyjacielem rodziny ( facet ponad 2 m. wzrostu i ja - kurdupel 1.63 xd. Flip i Flap normalnie ), takie "co tam co tam" i zaraz śmigałam po jedzonko do swojej ukochanej restauracji
Także najedzona,zadowolona,zmęc zona i zabieram się za rysowanie
Barbarella05 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-15, 21:29   #3280
K_ropka
Raczkowanie
 
Avatar K_ropka
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 288
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

A ja miałam beznadziejny dzień, beznadziejny weekend :/ Wściekła jestem na siebie, bo już tak dobrze się trzymałam, a ta jego durna odpowiedź na moje życzenia kompletnie mnie wyprowadziła z równowagi... I znów zaczynam praktycznie od początku. Wyłam dzisiaj jak głupia. I to za kim?! I to z jakiego powodu?!
Mam nadzieję, że to tylko kwestia tego weekendu i tej nieszczęsnej okazji. Że szybko mi przejdzie...
Przepraszam, że tak tylko o sobie piszę nie odnosząc się w ogóle do Waszych wypowiedzi, ale dzisiaj po prostu nie mam siły... Ściskam Was mocno. Jutro na pewno będzie lepiej.
K_ropka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-15, 21:37   #3281
sandrasandia
Raczkowanie
 
Avatar sandrasandia
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 369
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

Cytat:
Napisane przez K_ropka Pokaż wiadomość
A ja miałam beznadziejny dzień, beznadziejny weekend :/ Wściekła jestem na siebie, bo już tak dobrze się trzymałam, a ta jego durna odpowiedź na moje życzenia kompletnie mnie wyprowadziła z równowagi... I znów zaczynam praktycznie od początku. Wyłam dzisiaj jak głupia. I to za kim?! I to z jakiego powodu?!
Mam nadzieję, że to tylko kwestia tego weekendu i tej nieszczęsnej okazji. Że szybko mi przejdzie...
Przepraszam, że tak tylko o sobie piszę nie odnosząc się w ogóle do Waszych wypowiedzi, ale dzisiaj po prostu nie mam siły... Ściskam Was mocno. Jutro na pewno będzie lepiej.
Będzie dobrze. To były tylko życzenia, ale rozumiem, że Ciebie to boli bo poszlo nie po Twojej myśli
Chwile słabości też są potrzebne, wyrycz dzisiaj to co musisz a jutro spróbuj wstać, ładnie się umalować, ubrać i wyjść gdzieś, ze zbajomymi z rodzicami czy cokolwiek. Nie ważne co robisz, skup się na sobie i na tym, by dobrze czuć się we własnym ciele.
Pamietaj na wszystko trzeba czasu. Tak się niby tylko mówi ale to serio prawda.

Wysłane z mojego HUAWEI SCL-L01 przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez sandrasandia
Czas edycji: 2016-08-15 o 21:39
sandrasandia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-15, 22:06   #3282
michalova
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 2 624
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

Nyana - ucałuję jutro, jest jeszcze z dziadkami, byli na wsi. Nie widziałam syna od czwartku, to chyba też mnie tak dobiło, straaaaaasznie za nim tęsknię
Kropka - czasami trzeba zrobić krok wstecz, popłakać. To oczyszcza. Też dzisiaj pół dnia ryczałam, już mi trochę lepiej. Będzie jeszcze lepiej. Tobie też. Trzymaj się, jestem z Tobą
Aaa. Jutro do pracy. Miałam 10 dni wolnego, ciężki dzień jutro :-P przynajmniej nie mam na 6.
Dobrej nocy Dziewczyny, spokojnej przede wszystkim
__________________
.
michalova jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-15, 22:28   #3283
sandrasandia
Raczkowanie
 
Avatar sandrasandia
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 369
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

Cytat:
Napisane przez michalova Pokaż wiadomość
Nyana - ucałuję jutro, jest jeszcze z dziadkami, byli na wsi. Nie widziałam syna od czwartku, to chyba też mnie tak dobiło, straaaaaasznie za nim tęsknię
Kropka - czasami trzeba zrobić krok wstecz, popłakać. To oczyszcza. Też dzisiaj pół dnia ryczałam, już mi trochę lepiej. Będzie jeszcze lepiej. Tobie też. Trzymaj się, jestem z Tobą
Aaa. Jutro do pracy. Miałam 10 dni wolnego, ciężki dzień jutro :-P przynajmniej nie mam na 6.
Dobrej nocy Dziewczyny, spokojnej przede wszystkim
Ja mam jutro na 6 uhhh 😑
Dobranoc Wam wszystkim!


Wysłane z mojego HUAWEI SCL-L01 przy użyciu Tapatalka
sandrasandia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-15, 22:45   #3284
michalova
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 2 624
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

Cytat:
Napisane przez sandrasandia Pokaż wiadomość
Ja mam jutro na 6 uhhh 😑
Dobranoc Wam wszystkim!


Wysłane z mojego HUAWEI SCL-L01 przy użyciu Tapatalka
Plus taki, że skończysz wcześniej. Ja siedzę w pracy do 16:30. Chyba, że dzieciaki pójdą do domu wcześniej (oby!).
Jutro jestem zmuszona zobaczyć się z mężem. Przywiozą nam jutro nową szafę do pokoju syna, więc mąż przyjedzie ją złożyć. Przychodzi też dziadek męża, więc nie będzie czasu na głupie dyskusje. Poza tym plan jest taki, że będę w domu tylko chwilę po pracy, zabiorę rower Młodego i pojedziemy nad jeziorko. Tego się będę trzymać.
Teraz już naprawdę DOBRANOC
__________________
.
michalova jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-15, 22:49   #3285
sandrasandia
Raczkowanie
 
Avatar sandrasandia
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 369
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

Cytat:
Napisane przez michalova Pokaż wiadomość
Plus taki, że skończysz wcześniej. Ja siedzę w pracy do 16:30. Chyba, że dzieciaki pójdą do domu wcześniej (oby!).
Jutro jestem zmuszona zobaczyć się z mężem. Przywiozą nam jutro nową szafę do pokoju syna, więc mąż przyjedzie ją złożyć. Przychodzi też dziadek męża, więc nie będzie czasu na głupie dyskusje. Poza tym plan jest taki, że będę w domu tylko chwilę po pracy, zabiorę rower Młodego i pojedziemy nad jeziorko. Tego się będę trzymać.
Teraz już naprawdę DOBRANOC
To prawda, za to lubie poranne zmiany o 14 koniec tak!



Wysłane z mojego HUAWEI SCL-L01 przy użyciu Tapatalka
sandrasandia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-15, 22:50   #3286
kiciuskot
Raczkowanie
 
Avatar kiciuskot
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 217
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

hej! postanowiłam czymś się z wami podzielić

ponad pół roku temu rozstałam się z chłopakiem, pisałam tu nawet troszkę na tym wątku. przepłakałam 4 miesięce, naprawdę. jak zaczynało być lepiej, to za chwilę znowu łapałam doła i płakałam, i tak w kółko, chociaż coraz rzadziej. strasznie mi go brakowało, tęskniłam, myślałam że to już zawsze będzie tak boleć. zaczęłam spotykać się z kimś ale totalnie bez emocji żadnych z mojej strony, skończyłam to szybko, nie byłam gotowa.
aż nagle pewnego dnia, całkiem niedawno, eks zlajkował mi zdjęcie na facebooku i wiecie co do mnie dotarło? że nie pamiętam kiedy ostatnio o nim myślałam, że na widok jego nazwiska nie boli mnie serce, tak jak bywało wcześniej, że w sumie on mnie już nie rusza.
co więcej ostatnio poznałam kogoś, przy kim czuje się cudownie. może nic z tego nie wyjdzie, ale już sam fakt, że ktoś mi tak zawrócił w głowie, co do tej pory było dla mnie nie do pomyślenia, jest niesamowity. sprawia, że śmieję się cały czas, odżyłam.
Dziewczyny, życzę wam wszystkim tego samego! Sama jak czytałam tekst "potrzebny jest czas, czas, czas" to miałam ochotę kogoś uderzyć. Ale kurczę, to naprawdę mija, ten smutek, ten ból. Sentyment jakiś został do niego na pewno, ale cieszę się, że ruszyłam jakoś do przodu. I postanowiłam to napisać, bo jestem z siebie taka dumna, że to już za mną. Z całego serca was ściskam, i mam nadzieję, że za jakiś czas będziecie mogły napisać to samo
kiciuskot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-16, 03:12   #3287
mon_92
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 186
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

U mnie też kiepsko

Z każdym dniem jest coraz gorzej.
Mam wrażenie, że już sięgam emocjonalnego dna.

Mój eks jedzie dziś nad morze z obecnym partnerem... to miały być nasze wakacje, wymarzone, pierwsze, wyczekane...

Chyba mi mąci w głowie i gra na moich uczuciach... ciągle powtarzał, że wystarczy moje słowo a nigdzie nie pojedzie i z nim zerwie. A jego marzeniem jest posiadanie dzieci... ze mną. I on wciąż wierzy, że będziemy jeszcze razem.

A czy to nie jest tak, że jakby mnie naprawdę chciał to nie potrzebowałby żadnego słowa ode mnie?

A z drugiej strony - moje słowa nie zmienią mu orientacji, więc sprawa jest z góry przegrana.

Wydaje mi się, że on nie potrafi być sam, 2 dni - tyle był singlem po naszym związku...

Nie wierzę, że można tak po prostu przelać na kogoś nowego uczucia... ot tak, po prostu, jakby ta poprzednia osoba nigdy nie istniała... A może tej wcześniejszej osoby nigdy tak naprawdę się nie kochało?

Czuję, że u mnie miną lata zanim się z kimkolwiek zwiążę...
mon_92 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-16, 08:47   #3288
K_ropka
Raczkowanie
 
Avatar K_ropka
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 288
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

sandrasandia - dziękuję Ci, Kochana. Tak, masz rację. Należy dać czasowi czas. Dołujące jest tylko to, że kiedy już, już zaczyna być lepiej, nagle dzieje się coś takiego, co przewraca znowu i po raz kolejny trzeba się zbierać z dna :/ Chociaż tym razem to na moje życzenie się tak naprawdę stało. Trzeba było siedzieć cicho i już.
michalova - dziękuję Ci Popełniłyśmy ten sam błąd - dałyśmy drugą szansę osobom, które na to nie zasłużyły. I teraz znowu po raz kolejny musimy się zbierać. Wkurzające to. I takie niesprawiedliwe! Ale nic to, damy sobie radę. Przeżyłyśmy to raz to przeżyjemy i drugi. Bardzo mi się podoba Twój plan na dziś. Ja też muszę się wreszcie zacząć ruszać z domu, bo ostatnio wolny czas spędzam wyłącznie przed telewizorem :/
mon_92 - Kochana, Ty powinnaś wreszcie raz na zawsze się od niego odciąć. Nie wyjdziesz z tego nigdy, dopóki masz z nim kontakt, śledzisz, co się u niego dzieje. Ja jestem tego najlepszym przykładem: do czasu jego urodzin nie miałam z nim kontaktu i z dnia na dzień było mi coraz lepiej, wszyscy mi mówili, że rozkwitłam! Wystarczyły dwie wiadomości i jestem rozwalona... Nigdy więcej nie popełnię tego błędu! On nie jest wart mojego cierpienia!
kiciuskot - super, ale się cieszę! Bardzo fajnie, że się tym z nami podzieliłaś. Chcę wierzyć, że w moim przypadku będzie tak samo. Że za jakiś czas on będzie tylko nic nie znaczącym, nie wzbudzającym żadnych emocji wspomnieniem.
Barbarella05 - no i pięknie! Mamy kolejną pozytywną historię! Trzymam kciuki za tę znajomość
just_wlosy - Kochana, tak jak wyżej. Postaraj się proszę przestać go śledzić, obserwować. Skupić się na sobie. Może powinnaś wyrzucić go ze wszystkich portali? Żeby Cię nie kusiło? Ja tak zrobiłam z moim poprzednim ex i to była najlepsza decyzja ever!
nyana89 - jak ja Cię lubię czytać Tyle w Twoich postach spokoju, radości, dystansu,... Czekam na ten moment, kiedy u mnie będzie podobnie I cieszę się bardzo, że już tak dobrze jest u Ciebie


A u mnie Kochane ciężki poranek po ciężkim weekendzie. Cały czas rozważam, czy mu nie odpisać (durna ja!). Mam nadzieję, że tego nie zrobię pod wpływem jakiegoś głupiego impulsu. Rozum tłumaczy, że to kompletnie bez sensu, nic nie zmieni, wręcz pogorszy, ale serducho oczywiście wariuje. Staram się je uspokoić. Skupić myśli na czymś innym. Martwi mnie też bardzo mój marazm. Cały weekend spędziłam praktycznie przed telewizorem nie mając siły i ochoty na nic innego :/ Chcę zacząć się zmuszać do wyjść. Nie zawsze mam z kim, ale to nie jest istotne. Powinnam wychodzić choćby na ławkę do parku z książką. Byleby nie siedzieć, nie opychać się byle czym, nie odmóżdżać głupimi serialami. Bo to absolutnie nie pomaga, wręcz pogarsza moje samopoczucie.
A, i jutro idę do mojej nowej pani psycholog. Bardzo jestem podekscytowana tą wizytą. Mam ogromną nadzieję, że ten krok będzie pierwszym do zakończenia złej związkowej passy w moim życiu. Oby!
Miłego dnia, Dziewczyny!
K_ropka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-16, 08:48   #3289
alex1231
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 469
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

Cytat:
Napisane przez K_ropka Pokaż wiadomość
A ja miałam beznadziejny dzień, beznadziejny weekend :/ Wściekła jestem na siebie, bo już tak dobrze się trzymałam, a ta jego durna odpowiedź na moje życzenia kompletnie mnie wyprowadziła z równowagi... I znów zaczynam praktycznie od początku. Wyłam dzisiaj jak głupia. I to za kim?! I to z jakiego powodu?!
Mam nadzieję, że to tylko kwestia tego weekendu i tej nieszczęsnej okazji. Że szybko mi przejdzie...
Przepraszam, że tak tylko o sobie piszę nie odnosząc się w ogóle do Waszych wypowiedzi, ale dzisiaj po prostu nie mam siły... Ściskam Was mocno. Jutro na pewno będzie lepiej.
Musi być lepiej. Dostrzegasz juz sporo więcej niz na początku, takze od nowa nie zaczynasz. Ja po moim ostatnim kontakcie z nim, gdy mi oznajmil, ze z nia jest tez myslalam, że upadam na nowo. Spedzilam ponad 2h na telefonie z przyjaciółką, wygadalam sie, wyplakalam i juz pozniej bylo mi lzej. Szybciej doszlam do siebie. Teraz umacniam sama siebie w przekonaniu, ze to jego strata, nie moja


Cytat:
Napisane przez kiciuskot Pokaż wiadomość
hej! postanowiłam czymś się z wami podzielić

ponad pół roku temu rozstałam się z chłopakiem, pisałam tu nawet troszkę na tym wątku. przepłakałam 4 miesięce, naprawdę. jak zaczynało być lepiej, to za chwilę znowu łapałam doła i płakałam, i tak w kółko, chociaż coraz rzadziej. strasznie mi go brakowało, tęskniłam, myślałam że to już zawsze będzie tak boleć. zaczęłam spotykać się z kimś ale totalnie bez emocji żadnych z mojej strony, skończyłam to szybko, nie byłam gotowa.
aż nagle pewnego dnia, całkiem niedawno, eks zlajkował mi zdjęcie na facebooku i wiecie co do mnie dotarło? że nie pamiętam kiedy ostatnio o nim myślałam, że na widok jego nazwiska nie boli mnie serce, tak jak bywało wcześniej, że w sumie on mnie już nie rusza.
co więcej ostatnio poznałam kogoś, przy kim czuje się cudownie. może nic z tego nie wyjdzie, ale już sam fakt, że ktoś mi tak zawrócił w głowie, co do tej pory było dla mnie nie do pomyślenia, jest niesamowity. sprawia, że śmieję się cały czas, odżyłam.
Dziewczyny, życzę wam wszystkim tego samego! Sama jak czytałam tekst "potrzebny jest czas, czas, czas" to miałam ochotę kogoś uderzyć. Ale kurczę, to naprawdę mija, ten smutek, ten ból. Sentyment jakiś został do niego na pewno, ale cieszę się, że ruszyłam jakoś do przodu. I postanowiłam to napisać, bo jestem z siebie taka dumna, że to już za mną. Z całego serca was ściskam, i mam nadzieję, że za jakiś czas będziecie mogły napisać to samo
I na taki moment czekam tez i w swoim życiu. Dzięki za nadzieję i brawo!

Cytat:
Napisane przez mon_92 Pokaż wiadomość
Nie wierzę, że można tak po prostu przelać na kogoś nowego uczucia... ot tak, po prostu, jakby ta poprzednia osoba nigdy nie istniała... A może tej wcześniejszej osoby nigdy tak naprawdę się nie kochało?

Czuję, że u mnie miną lata zanim się z kimkolwiek zwiążę...
Wiesz, tez sie nad tym zastanawiam. Czy tak się da. I ja chyba jestem z innej planety niz większość ludzi, bo bym tak nie potrafiła się na pstrykniecie się przestawić.

A co do kogos nowego to staram sie nawet o tym nie myslec. Mysle o sobie, o tym co chce dalej robić i tyle.


Pięknie się wyspalam. Poszlam wczoraj wcześnie spać, wstalam rano i mam w sobie jakis dobry rodzaj energii. Wypilam kawe i az mnie nosi. Jest dobrze
Milego dnia dziewczyny! ♡

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
alex1231 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-16, 09:53   #3290
Barbarella05
Wtajemniczenie
 
Avatar Barbarella05
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 2 713
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

Hmmm, a ja mam taką myśl w głowie "Cipeusze, cipeusze wszędzie".
Powiedzcie mi czy ja wyolbrzmiam czy to z kolesiem jest coś nie hallo ?
Gadka szmatka o miastach, że on lubi Kraków. Ja mówię ze wolę Lublin, bo to i siamto. On " a ja wolę Kraków. W Poznaniu nie byłem".
Na co ja " byłam,ale za małego gowniarza. Bardziej mnie interesowały wróble,gołębie,pieski kotki, niż architektura miasta i zabytki".
Na co on " Ok, rozumiem ".
I koniec rozmowy....
No i co ja mam na to odpowiedzieć? Xd
Czy ja przesadzam czy "ok, rozumiem" to takie " spoko, g*wno mnie to obchodzi. Nie chcę mi się z tobą gadać"?
Barbarella05 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-16, 10:32   #3291
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

Cytat:
Napisane przez bratBolka Pokaż wiadomość
A ja rozmawiałem z moją byłą na komunikatorze ostatnio. Wszystkiego się wyparła - ona z nikim nie była w międzyczasie. Co za patologiczny kłamca. I najlepszy hit - ona mnie kocha !
O, nie wyszło jej?
Cytat:
Napisane przez liz747 Pokaż wiadomość
Wszystko spoko, ale takie gierki mozna stosowac jak sie ma 15 lat, a nie w doroslym, DOJRZALYM zwiazku dwojga powaznych ludzi. Ja akurat jestem obecnie w szczesliwym, normalnym zwiazku i nie wyobrazam sobie stosowac sie od tych wszystkich rad z youtube typu "badz dla niego zolza to bedzie za Toba szalec".
Zgadzam się z Tobą, niemniej uważam, że po rozstaniu takie rady są bardzo przydatne. Po prostu faceci, którzy porzucają, nie zasługują na powrót na kiwnięcie palcem, a branie ich na wstrzymanie idealnie obrazuje ich słomiany zapał...
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-16, 12:58   #3292
madlenee
Raczkowanie
 
Avatar madlenee
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 190
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

A ja sie czuje jakbym za wcześnie wróciła z odwyku. Wyjechałam na weekend do kuzynki do innego miasta, pomyślałam sobie, że w domu siedząc sama tylko zwariuje. Wróciłam wczoraj i wystarczyło 5 minut, żeby wszystko wróciło ze zdwojoną siłą. Siedzę i myślę o nim, nieważne co zrobię i tak gdzieś tam się przewija myśl o nim.
Czasem mam dość wszystkich facetów. Mam wrażenie, że porządni i normalni już są po ślubie lub są już zajęci.
madlenee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-16, 13:27   #3293
przypominajka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 198
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

Cytat:
Napisane przez Barbarella05 Pokaż wiadomość
Hmmm, a ja mam taką myśl w głowie "Cipeusze, cipeusze wszędzie".
Powiedzcie mi czy ja wyolbrzmiam czy to z kolesiem jest coś nie hallo ?
Gadka szmatka o miastach, że on lubi Kraków. Ja mówię ze wolę Lublin, bo to i siamto. On " a ja wolę Kraków. W Poznaniu nie byłem".
Na co ja " byłam,ale za małego gowniarza. Bardziej mnie interesowały wróble,gołębie,pieski kotki, niż architektura miasta i zabytki".
Na co on " Ok, rozumiem ".
I koniec rozmowy....
No i co ja mam na to odpowiedzieć? Xd
Czy ja przesadzam czy "ok, rozumiem" to takie " spoko, g*wno mnie to obchodzi. Nie chcę mi się z tobą gadać"?
hehehe ja bym juz nic nie odpisywala gadka sie uciela ;d
a skad go wzielas?
przypominajka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-16, 14:51   #3294
bycjakzosia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 76
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

Cytat:
Napisane przez Barbarella05 Pokaż wiadomość
Hmmm, a ja mam taką myśl w głowie "Cipeusze, cipeusze wszędzie".
Powiedzcie mi czy ja wyolbrzmiam czy to z kolesiem jest coś nie hallo ?
Gadka szmatka o miastach, że on lubi Kraków. Ja mówię ze wolę Lublin, bo to i siamto. On " a ja wolę Kraków. W Poznaniu nie byłem".
Na co ja " byłam,ale za małego gowniarza. Bardziej mnie interesowały wróble,gołębie,pieski kotki, niż architektura miasta i zabytki".
Na co on " Ok, rozumiem ".
I koniec rozmowy....
No i co ja mam na to odpowiedzieć? Xd
Czy ja przesadzam czy "ok, rozumiem" to takie " spoko, g*wno mnie to obchodzi. Nie chcę mi się z tobą gadać"?
HAHAH miałam ostatnio podobną sytuację. Koleś na apce do mnie zagadał:
ON: jesteś moją pierwszą parą tutaj, okaż się super!
JA: wyzywanie przyjęte, jak mam to udowodnić?
ON: yyy nie wiem....mój plan nie sięgał, aż tak daleko.

No faktycznie wykazałam chyba zbyt duże zaangażowanie...:P Nie dziwie się, że koleś uciekał w podskokach bo jeszcze bym chciałą go na ołtarz zaprowadzić!!!! Żenada Ci chłopacy teraz....
bycjakzosia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-16, 15:06   #3295
matumaini
TU i TAM
 
Avatar matumaini
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: ck/krk
Wiadomości: 5 623
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

ale go dzisiaj nienawidze
widze ze zniszczyl mi cale dotychczasowe zycie
zylam sobie spokojnie, mialam prace i mieszkanie
a teraz siedze u rodzicow
szukam jakiejs kawalerki ale ogloszen tyle co kot naplakal

no wlasnie sie zalamalam
i jeszcze przyjechala rodzina i wypytuja, mialam brac slub
zreszta nie chce nikomu nic mowic

---------- Dopisano o 15:06 ---------- Poprzedni post napisano o 15:04 ----------

i mam mu ochote napisac ze go nienawidze ot tak, ze spapral mi zycie
matumaini jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-16, 15:10   #3296
bycjakzosia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 76
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

Cytat:
Napisane przez matumaini Pokaż wiadomość
ale go dzisiaj nienawidze
widze ze zniszczyl mi cale dotychczasowe zycie
zylam sobie spokojnie, mialam prace i mieszkanie
a teraz siedze u rodzicow
szukam jakiejs kawalerki ale ogloszen tyle co kot naplakal

no wlasnie sie zalamalam
i jeszcze przyjechala rodzina i wypytuja, mialam brac slub
zreszta nie chce nikomu nic mowic

---------- Dopisano o 15:06 ---------- Poprzedni post napisano o 15:04 ----------

i mam mu ochote napisac ze go nienawidze ot tak, ze spapral mi zycie
Nie pisz mu, że spaprał Ci zycie, bo jeszcze pomyśli że jest niewiadomo kim, wszechmogącą, boską istotą.
Nawet jeśli tak chwilowo myślisz, to wierz mi, że w dłuższej perspektywie czasu ten sms nic nie zmieni, o ile nie pogorszy Twojego sampoczucia, a jego tylko dowartościuje.
bycjakzosia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-16, 15:41   #3297
matumaini
TU i TAM
 
Avatar matumaini
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: ck/krk
Wiadomości: 5 623
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

jak mozna kogos kochac a pozniej zniszczyc mu zycie

nie wiem jak przeboleje wizyte rodziny, jeszcze takiej wscibskiej, nie bede nic mowic o rozstaniu bo nie chce, zreszta uwazam ze to moje zycie i nie musze sie z niego nikomu spowidac, ale wiem ze beda pytania o slub, bo o tym wszystcy wiedzieli

---------- Dopisano o 15:41 ---------- Poprzedni post napisano o 15:14 ----------

teraz slyszalam pochwal sie pierscionkiem, no pierscionek mam ale narzeczony sie rozmyslil ;(
matumaini jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-16, 15:59   #3298
just_wlosy
Zadomowienie
 
Avatar just_wlosy
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 1 001
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

Cytat:
Napisane przez matumaini Pokaż wiadomość
jak mozna kogos kochac a pozniej zniszczyc mu zycie

nie wiem jak przeboleje wizyte rodziny, jeszcze takiej wscibskiej, nie bede nic mowic o rozstaniu bo nie chce, zreszta uwazam ze to moje zycie i nie musze sie z niego nikomu spowidac, ale wiem ze beda pytania o slub, bo o tym wszystcy wiedzieli

---------- Dopisano o 15:41 ---------- Poprzedni post napisano o 15:14 ----------

teraz slyszalam pochwal sie pierscionkiem, no pierscionek mam ale narzeczony sie rozmyslil ;(
Najlepiej faktycznie nic nie mówić, a jak już będzie trzeba, to powiedzieć, że okazał się dukpiem i obrocilas się na pięcie 😊😊😊😊😊😃😃😃

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
just_wlosy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-16, 16:08   #3299
matumaini
TU i TAM
 
Avatar matumaini
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: ck/krk
Wiadomości: 5 623
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

Cytat:
Napisane przez just_wlosy Pokaż wiadomość
Najlepiej faktycznie nic nie mówić, a jak już będzie trzeba, to powiedzieć, że okazał się dukpiem i obrocilas się na pięcie 😊😊😊😊😊😃😃😃

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

tylko to swieza sprawa i nie chce litosci ani obgadywania za plecami
powinnam byla sie odwrocic juz jakis czas temu po tym jak do mnie mowil i co robil ale nie umialabym odejsc
matumaini jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-16, 17:11   #3300
mon_92
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 186
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV

Dziś funkcjonuję jak robot, automatycznie - bo tak trzeba.

Mój były Tż jest nad morzem, a ja tęsknię. To miały być nasze wakacje.

Nie wiem co on musiałby mi zrobić, żebym się od niego odcięła.

Przecież jest w związku a ja jakbym nie była tego świadoma do końca albo w ogóle. Chyba mój mózg wypiera tą informację.

Bardzo go kocham, tęsknię... Nie potrafię być na niego zła...
mon_92 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-09-20 18:48:34


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:12.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.