Nasze Codzienne Jadłospisy - posty chorobowe [wątek zbiorczy], cz. III

[Ervisha]

Napisane przez Sherrie

Wecie co... załamałam się wczoraj...
Wyobrazcie sobie taka sytuacje:
Umówiłam się z chłopakiem ze przyjadę do Niego na cały dzień, konkretniej to wyznaczona godzina to była 9.00. Dzien wcześniej gadaliśmy do 2 w nocy wiec stwierdziłam ze przyjadę o 10 niech się chlop ogarnie spoko]jnie. no i jestem.Znam kod do klatkiwiec weszłam sama. Pukam - cisza, pukam - cisza, walnelam 2 razy - jest. Otwiera, ja patrze a On jeszcze spi. Ok, mysle sobie: ogarnie się i się kawy napijemy. I co? Nieeee, poszedł spac...
Cos tam 5 przez 10 pomruczał i bach - spi i nie reaguje. Posiedzialam do 12.30 i stwierdziłam ze w domu tez sama mogę sobie poogladac tv. Zaczelam się zbierac i mowie mu ze ide skoro on spi. no i się zwleka i zaczyna się ogarniać. a ze ja jestem uparta to powiedzalam ze ide i ze jak tak mnie traktuje to nie będę już przyjezdzala a jak będzie chciał się spotkać to niech on przyjezdza. zamknelam drzwi i ze zlosci przyszlo mi takie rozczarowanie ze prawie się poryczałam... ehhh



Ervisha - nie patrze czy to obiad czy podwieczorek, jem to na co mam w danym momencie ochote bo mogloby się skonczyc niedosyceniem i napadem, a po co mi to? mało mam problemów?

Przykro mi, że Cię tak potraktował Nie poważny jakiś...

Rozumiem.. to dobrze, ze słuchasz organizmu To najlepsza droga by dojść do zdrowia zarówno fizycznego jak i psychicznego... Trzymaj się i walcz dalej

[Sherrie]

i jeszcze gaz mi się w butli skonczyl a robiłam dzem... ;/


mama stwierdziła ze to zniewaga hehe

[Ervisha]

Napisane przez Sherrie

i jeszcze gaz mi się w butli skonczyl a robiłam dzem... ;/


mama stwierdziła ze to zniewaga hehe

Nam się gaz w butli zawsze kończy kiedy nie ma chłopa w domu i z mamą musimy butlę dźwigać

[nieodpowiednia123]

Nie przejmuj się kochana

On stracił dTwoje towarzystwo

I co sądzicie o tym moim niby "przytyciu"? Możliwe?

[Sherrie]

zycie hehe

[nieodpowiednia123]

Ervisha przepraszam nie zauważyłam Twojej wypowiedzi

[Ervisha]

Napisane przez nieodpowiednia123

Ervisha przepraszam nie zauważyłam Twojej wypowiedzi

Przypomnij mi ile masz lat? I kiedy masz wizytę u psychologa?

[nieodpowiednia123]

17 lat, wizyta 28 sierpienia

[Ginarella]

Napisane przez nieodpowiednia123

17 lat, wizyta 28 sierpienia

W niedzielę przyjmują? Rzadkość w sumie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nieodpowiednia123]

Moja Pani jak widać tak, bo wtedy lepiej też pasuje u mnie z dojazdem i trochę nam na rękę poszła

[Ervisha]

Napisane przez nieodpowiednia123

17 lat, wizyta 28 sierpienia

Chwila, chwila... na początku pisałaś, ze masz już skierowanie do szpitala ale czekasz na przyjęcie, potem, że do srody musisz przytyć bo szpital (jutro jest środa) a teraz wizyta 28 sierpnia?

[zakonna]

Przecież ona cały czas kręci i kłamie. Jestem na 100 procent przekonana, że o najmniej połowa informacji od niej jest zmyslona na tym wątku.

[nieodpowiednia123]

No bo mam wizytę ogólnie umowiona teraz na 28 sierpnia

W niedzielę Pani będzie dzwonić. Jeśli waga nie wzrośnie o 1kg to szpital

Ostatnia szansa

Zakonna myśl sobie jak chcesz

[Ervisha]

Zawsze masz jakieś wytłumaczenie... jestem ciekawa czy nie oszukasz pani psycholog z wagą

[nieodpowiednia123]

Mam się przy mamie zwazyc i mama będzie z nią rozmawiać także nie oklamie

[promyczek2105]

No i dobra, psycholog niech ci pomoże Ale tutaj już lepiej nie pisz bo i tak non stop leci sciema z twojej strony,ja nie wiem że jeszcze wszyscy mamy sile ci odpisywac

[Ervisha]

No dobrze... ale i tak uważam, że w leczeniu ED ważna jest terapia rodzinna

---------- Dopisano o 13:51 ---------- Poprzedni post napisano o 13:49 ----------

Napisane przez promyczek2105

No i dobra, psycholog niech ci pomoże Ale tutaj już lepiej nie pisz bo i tak non stop leci sciema z twojej strony,ja nie wiem że jeszcze wszyscy mamy sile ci odpisywac

Jak chce to niech pisze, tylko niech piszę prawdę bo inaczej nie będziemy mogły doradzić, wesprzeć... szczerze? ja nie umiem olać jeśli ktoś potrzebuje pomocy i o nią prosi

[promyczek2105]

Ervisha wybacz ale póki co to mało z tego jest prawdziwe niestety

[Ervisha]

Napisane przez promyczek2105

Ervisha wybacz ale póki co to mało z tego jest prawdziwe niestety

Z tego co pisze koleżanka? Wiesz trzeba mieć nadzieje

[Iwoka]

Napisane przez Ervisha

Z tego co pisze koleżanka? Wiesz trzeba mieć nadzieje

Kochana, nadzieja to jedno, a nasza inteligencja to zupełnie inna kwestia. Widać że ściemnia "aż miło". Wiesz, z jednej strony nic nam to nie robi 0 jej sprawa. Ale z drugiej strony chcemy pomóc, więc chyba zasługujemy na choćby odrobiną szacunku.

[Ervisha]

Napisane przez Iwoka

Kochana, nadzieja to jedno, a nasza inteligencja to zupełnie inna kwestia. Widać że ściemnia "aż miło". Wiesz, z jednej strony nic nam to nie robi 0 jej sprawa. Ale z drugiej strony chcemy pomóc, więc chyba zasługujemy na choćby odrobiną szacunku.

Jak zwykle masz racje.... powiem Ci, że serce się kraje kiedy widzi się, że ktoś ignoruje lub olewa czyjąś pomoc mimo iz o nią prosi... i teraz pisze ogólnie bo wiele takich osób sie tutaj przewinęło

[Sherrie]

Nie będzie ani psychologa ani szpitala. pasuje porządny kopniak... a ja gotuje gulasz z cukinii i kury, o będzie kolacyja jak ta lala

[nieodpowiednia123]

Nie wiem co tym razem zrobiłam..przepraszam ale i tak

I nie teraz nie sciemniam bo się staram i widzą to najblizsze osoby z otoczenia i ja sama

A to jest chyba najważniejsze

Bo to moje co zjem

Ale i tak dziękuję za każde słowo wsparcia i pomoc!

[tapetka22]

wlazlam na chwile. chwile poczytalam i od razu pomyslalam..


"zapachnialo mi" skomplikowana...

[Ervisha]

Napisane przez nieodpowiednia123

I nie teraz nie sciemniam bo się staram i widzą to najblizsze osoby z otoczenia i ja sama

A to jest chyba najważniejsze

Bo to moje co zjem

Ale i tak dziękuję za każde słowo wsparcia i pomoc!

Pamiętaj, że oszukujesz przede wszystkim siebie i to siebie wpędzasz do grobu - jesli teraz jesteś szczera.. sama ze sobą to dobrze. Wazne byś uświadomiła sobie, że jesteś chora i na prawdę chciała wyzdrowieć.. robiła coś w tym kierunku, starała się każdego dnia...

Napisane przez tapetka22

wlazlam na chwile. chwile poczytalam i od razu pomyslalam..


"zapachnialo mi" skomplikowana...

Tapetko a wiesz, ze kiedy tylko Nieodpowiednia pojawiła sie na forum to miałam takie samo odczucie, tylko wiek by się nie zgadzał ale kto tam wie

[tapetka22]

Napisane przez Ervisha

Pamiętaj, że oszukujesz przede wszystkim siebie i to siebie wpędzasz do grobu - jesli teraz jesteś szczera.. sama ze sobą to dobrze. Wazne byś uświadomiła sobie, że jesteś chora i na prawdę chciała wyzdrowieć.. robiła coś w tym kierunku, starała się każdego dnia...

Tapetko a wiesz, ze kiedy tylko Nieodpowiednia pojawiła sie na forum to miałam takie samo odczucie, tylko wiek by się nie zgadzał ale kto tam wie

nie skupilamsie na szcegolach...sam styl pisania , no i nick przymiotnikowy jak to zawsze byl wczesniej

[nieodpowiednia123]

Mam wam pisać swoje prawdziwe dane żebyście mi uwierzyly..bo po prostu czuję się głupio

Myslalam ze jak będę pisać prawdę już to będę mogła się tutaj odezwać o wsparcie a tu się każdy bawi w detektywa. Wiem ze na początku pokazałam się w słabym świetle ale uświadomiłam sobie jak silnie jestem chora..i jaka skomplikowana, eh

Erwisha ma rację uświadomiłam sobie i chce z tego wyjść

[Ervisha]

Napisane przez tapetka22

nie skupilamsie na szcegolach...sam styl pisania , no i nick przymiotnikowy jak to zawsze byl wczesniej

Nick to jeszcze nic ale styl pisania to rzeczywiście podobny ale to jeszcze nic nie oznacza

---------- Dopisano o 10:20 ---------- Poprzedni post napisano o 10:18 ----------

Napisane przez nieodpowiednia123

Myslalam ze jak będę pisać prawdę już to będę mogła się tutaj odezwać o wsparcie a tu się każdy bawi w detektywa. Wiem ze na początku pokazałam się w słabym świetle ale uświadomiłam sobie jak silnie jestem chora..i jaka skomplikowana, eh

Erwisha ma rację uświadomiłam sobie i chce z tego wyjść

Wsparcie otrzymasz jeśli nie będziesz nas oszukiwać Cieszę się, że chcesz z tego wyjść ale to drugi krok (po uświadomieniu sobie, że jest sie chorym) teraz trzeba działać Walczyć każdego dnia i nie poddawać się

[nieodpowiednia123]

Wiem o tym

I mimo że dziś nie mam humoru przy tym od razu apetytu to jem

Dziś mi siostra poprawiła mi humor z komentarzem "z każdym kg będziesz piękniejsza pamiętaj" od razu większa motywacja

Nie chce Was oszukiwać, bo lubię sobie tutaj zajrzeć i w dużej części wy mi uswiadomilyscie ze niszczą sobie życie, zabijam siebie i moja rodzinę

Tutaj dostałam kopa, za którego dziękuję

Moja Pani psychiatra nie kazała jeść mi sałaty/fasolki szparagowej bo jest bardzo wzdymajaca

Odpuścić sobie jedzenie tych dwóch rzeczy mimo że ja bardzo lubię? Ale kolejny zakaz, a ja już nie chce zasad w jedzeniu

Chce mieć ochotę i moc zjeść

Oj musiałam się troszkę wypisać

[zakonna]

No, na pewno sałaty ci zabronili bo wzdymająca.... Ciekawe od kiedy sałata tak działa.