Mamusie grudniowe na II trymestr gotowe :) 2016

[mewkaa]

Teraz glukoza a kiedyś pępek 😆

Ja idę w pon na to cudo
Muszę się przygotować psychicznie przez weekend 😉
A tak na poważnie ... to zaspalam dziś 😮

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[papaPapaya]

Ps. Ja teraz przy wzroscie 170 cm waze 65 kg wiec kompletnie nie jestem zalamana moim przyrostem wagi niby duzo mi sie przytylo, ale te 6 kg gdzies mi sie rozlozylo i caly czas czuje sie seksi

[kamisha]

papaya - gratuluje zwolnienia! ja akurat krzeselko mam a do ikei sie we wrzesniu wybieramy

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

[xjustyniaaax]

papaPapaya super ze masz zwolnienie !!! Wraca naczelny spamujący odpocznij kilka dni i wrocisz z pelną siła
Fajnie ze dostakas karuzele

[mademoiselle_m]

Napisane przez kaziowa

Ja tez dziś robię na szczęście tu ciężarne maja pierwszeństwo Panie rozrobily wszystko, nawet sok z cytryny miały , mimo ze po Waszych wpisach byłam przygotowana taka głodna byłam ze wypilam duszkiem, a z cytryną było całkiem oknawet babki śmiały ze jakąś dziwna jestem
Daj znać jak Ci smakowalo

No ja jestem na badaniach w szpitalu ginekologiczno położniczym wiec tu prawie każda w ciąży

Byłam przygotowana na jakieś paskudztwo a tu wszem i wobec ogłaszam ze dla mnie ta glukoza to mały pikuś wypiłam prawie duszkiem i mogłabym łyknąć jeszcze ze 2 szklaneczki

Położna powiedziała ze zrobią mi dziś tez KTG

Napisane przez papaPapaya

Ps. Ja teraz przy wzroscie 170 cm waze 65 kg wiec kompletnie nie jestem zalamana moim przyrostem wagi niby duzo mi sie przytylo, ale te 6 kg gdzies mi sie rozlozylo i caly czas czuje sie seksi

Ja przy 170 cm mam 67,2kg i wczoraj moja ginekolog mi powiedziała ze ciaza mi bardzo służy bo wyglądam super - cytuje "tak zupełnie nie ciążowo "

[xjustyniaaax]

Ja przy 1.73cm waze 59kg w tym przytylam 4 na ta chwile.. No ale ja nie jem a wpier.....

---------- Dopisano o 10:21 ---------- Poprzedni post napisano o 10:20 ----------

Napisane przez mademoiselle_m

No ja jestem na badaniach w szpitalu ginekologiczno położniczym wiec tu prawie każda w ciąży

Byłam przygotowana na jakieś paskudztwo a tu wszem i wobec ogłaszam ze dla mnie ta glukoza to mały pikuś wypiłam prawie duszkiem i mogłabym łyknąć jeszcze ze 2 szklaneczki

Położna powiedziała ze zrobią mi dziś tez KTG

Szalona ale to dobrze bo moze nie jest tak zle jak strasza:P

[motylek85]

Napisane przez monika0185

To ja na razie chyba z 1 kg przytyłam od wagi startowej. Zobaczę 02.09 ile przyszło mi w m-c. Ale ja się nie głodzę, jem jak tylko mam ochotę

---------- Dopisano o 23:39 ---------- Poprzedni post napisano o 23:30 ----------

Co do terminu porodu z Om to ja się nie mogę sugerować, owulke miałam o jakieś 2 tyg później i dlatego muszę tego pilnować.

---------- Dopisano o 23:42 ---------- Poprzedni post napisano o 23:39 ----------


Śliczny wózek! Mam dwa upatrzone sklepy gdzie jest sporo Polskich ubranek np. Ewa Klucze W jednym sklepie jest sporo wózków i fotelików. Jutro jedziemy na zakupy 😊

---------- Dopisano o 23:55 ---------- Poprzedni post napisano o 23:42 ----------

Właśnie sama się zastanawiam z czego kupić materac???

Co do karuzel nad łóżeczkiem - gdzieś wyczytałam, że są zbędne na początku. Ja nie kupuję póki co
A jeżeli chodzi o pozytywki to tego nie znoszę... kojarzy mi się z horrorami

Szumisie albo coś co wytwarza tzw biały szum bardzo uspokaja nawet nas dorosłych my lubimy spać przy wiatraku bo daje taki przyjemny szum jak właśnie w wodach płodowych.

---------- Dopisano o 23:57 ---------- Poprzedni post napisano o 23:55 ----------


Niezła okazja! Super

---------- Dopisano o 00:03 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:57 ----------

Czy odczuwacie jak maluszki mają czkawkę? Bo ja nie mam zielonego pojęcia kiedy Jagoda sobie czka

oj ty chudzineczko jeśli jesz sporo i wyniki ok to w sumie fajnie bo mało będzie do zrzucenia. Na pewno jednak lekarz zwróci na to uwagę bo Jagoda na pewno z ciebie ściąga to co dla niej potrzebne.

Ja karuzelki miałam i dla jednego i dla drugiego. Pierwszą dostaliśmy i była najzwyklejsza nakręcana ale mały miał na nią szał nawet jeszcze gdzieś filmik mam nagrany jak się cieszy do tych misiów a drugą miałam malutką z opcją włączania muzyczki i tak z 10 min grała sobie na zmianę spokojne melodyjki, dobre bo nie musiałam co chwila nakręcać i można ją było przepiąć do fotelika albo do wózka sprzedałam ją i trochę żałuję bo sprawdziła się fajnie

Napisane przez folinka

O ratunku, ale pojadłam! Ale było pyszne Byliśmy w słowackiej restauracji pierwszy raz, poleconej przez znajomych. Super tak wyjść i zjeść takie coś pyszne polsko-słowacko-domowe.


Super Gratki!
Znamy, znamy Toż to już z Lucky (jak już wspomniała) się nad nim właśnie rozwodziłyśmy Naprawdę wyróżnia się funkcjonalnością wśród tych wszystkich częstochowskich. Już tak na 100% jesteś zdecydowana na niego? Będę ciekawa jak będzie Ci się sprawował, bo też miałam na niego ochotę


4040g i 59 cm
Ale chodziło mi o to, że on też rósł zawsze proporcjonalnie, zawsze był i jest duży jak na dany wiek, zwykle powyżej 90, a nieraz i 97 centyla. Teraz np. ma 10 lat, a nosi ubrania na 12


Zdecydowanie! Też nie wiem o co chodzi Bez sensu gadał.
Zwłaszcza, że o ile mi wiadomo na wagę dziecka nie przekłada się ani to ile kobieta przytyła, ani czy jej brzuch jest duży czy mały w porównaniu do innych.


Dziękuję
Nie szkodzi Czytaj sobie i wypoczywaj


Dzięki


Ratunku!!! Coraz gorzej z moim używaniem mózgu
Przecież odwrotnie miało być Że duże przed terminem, a małe po (bo niby potrzebowałyby dłużej rosnąć).


Nie ma sprawy. Chyba żadnych nie było

Ja nie wiem co Ci Wasi lekarze... I z tymi dodatkowymi 10 się nie zgodzę. Tzn. fakt, że tyle się zwykle gubi zaraz po porodzie, ale przecież wszędzie można znaleźć, że prawidłowy przyrost to ok. 12-15. Tak nas natura zaprogramowała, że mamy mieć trochę zapasowego tłuszczyku na kp


Dzięki! Muszę poszukać na ebayu, pewnie też jest moc.
W takim razie pięknie to skomponowałaś

Hehe, wiem, można zwariować od tego wszystkiego...
Z materacem pamiętam, że też długo długo się głowiłam i wertowałam internet i allegro. Na razie mogę pomóc tym co wybierałam dla Kaja, bo teraz to mnie jeszcze czeka zorientowanie się co tu sprzedają...
Zabij mnie, nie przypomnę sobie już szczegółów i medycznych uzasadnień, ale na bank pamiętam, że wybrałam gryka-pianka-kokos, kierując się między innymi rozsądnym stosunkiem cena do jakość. I naszukałam się dużo, żeby na pewno pokrowiec ściągał się do prania bez gryki, która jest często w pokrowiec wszyta czyli i tak lipa z prania normalnie w pralce. Chyba firmy Fiki Miki był czy jakoś tak, z allegro. Na jednej stronie śpi dziecko do pół roku (chyba na kokosie ), a potem na gryce.
O ile pamiętam chyba lateks jest ponoć jeszcze zdrowszy, ale też droższy.
Karuzelka... Cóż wiem, że należę do zdecydowanej mniejszości, ale moje dzieci nie miały i nie brakowało mi ich. Zawsze te karuzelki nie wiem czemu takie za przeproszeniem ogłupiające mi się wydawały. Zwłaszcza że takich pastelowych jasnych kolorów, w jakich te karuzelki zwykle są i tak noworodek nie widzi
Ciekawa jednak też jestem co inne mamy o karuzelkach sądzą.
Co innego dobra mata edukacyjna, gdzie spokojnie już miesięczniaka można kłaść zarówno na pleckach, jak i na brzuszku i o wiele dłużej służy (a przy tym służy zdrowiu i rozwojowi ruchowemu), a różne zawieszki często można ściągnąć i jako oddzielne maskotki/grzechotki/gryzaki też służą.
Żadnych szumisiów ani innych takich drogich gadżetów też nie używałam. Jest mnóstwo projektorów albo innych wibrujących czy grających i uspokajających zabawek, a niekoniecznie takich gdzie płacisz za nazwę i marketing...

Właśnie przy chłopakach też miałam ten gryka pianka kokos i dopiero przy Julku wyczytałam gdzieś o tych robalach co się tam zalęgają i był co jakiś czas traktowany mopem parowym dla spokojności Zużył nam się i go wyrzuciłam niedawno (taki już wgłębiony był) ale i tak miałam zamiar kupić coś innego. Ten co był do łóżeczka to dopatrzyłam się, że laska zły link podała bo on nie jest na sprężynach tylko właśnie piankowy ale może w sumie to lepiej wcześniej go tak nie macałam ale jak pakowałam w worek to coś mi nie pasowało bo nie czułam właśnie tych niby sprężyn a ich tam po prostu nie ma haha jak sama miałam kupować nowy to stawiałam na lateksowy ale już problem z głowy na szczęście
Co do karuzelek to pisałam wyżej a jeśli chodzi o matę to coś te moje dziecko młodsze nie było zainteresowane (przy Olku nie miałam), ale na szczęście nie sprzedałam jej tylko na razie jest u kuzynki pożyczona ciekawe jak tym razem będzie

[motylek85]

Napisane przez folinka

No nie przesadzałabym z tym tonięciem... Maks mi w większość 56 nie wszedł i od urodzenia nosił 62. Ale zawsze jak ktoś mnie pyta o radę, to mówię, żeby trochę 56 kupić, bo jednak dzieci ok. 60 cm rodzą się znacznie rzadziej niż te ok. 55. Ja to co innego, za drugim razem już 56 nie kupowałam zwłaszcza, że Kaj też na usg wychodził mi duży. I urodził się 58 cm Gdyby był mniejszy, to wysłałabym tż do tesco po paczkę bodziaków i paczkę pajaców i tyle, a tak to szkoda pieniędzy moim zdaniem na komplet ubrań na 56, jak ktoś ma podstawy sądzić, że dziecko będzie duże.



I tak macie w kartach ciąży? To fajnie. Ma rację lekarz, żeby tego pilnować
Ja nie wiem czemu, ale widziałam i słyszałam wiele sytuacji, gdzie tp z om to świętość i koniec kropka. Mam koleżankę, która miała na 100% 2 tyg później owulację (npr, monitoring, pojawienie się zarodka na usg, termin z pierwszego usg) i jej lekarz cały czas brał to pod uwagę prowadząc ciążę, a na koniec i tak ją wysłał do szpitala i przekonał do wywoływania porodu, bo przecież wg OM to już 2 tyg po terminie choć wg tego co sam liczył wcześniej to był 40 tc, więc jeszcze spokojnie tydzień czy nawet więcej można było poczekać aż poród sam się zacznie... Zawsze mnie ta historia dziwi
Nie, jeszcze nie czuję czkawki. Moje chłopaki w ogóle rzadko czkały w brzuchu albo ja taka nieczuła i nie wyczuwałam

co do tych rozmiarów to własnie nie idzie przewidzieć jakie będzie dziecko i czy zmieści się w te 56 czy nie Olek w 56 spokojnie pochodził z miesiąc bo był bardzo drobny a urodził się z wagą 3670g, znowu Julek ważył 4200g i też około 60cm miał i jak go ubrali po porodzie w 56 to biedny nie mógł nóżek wyprostować i szybko go przebierałam w 62 ale wiadomo, po porodzie był spuchnięty a i w pierwszych dobach dziecko traci na wadze około 10% więc jeszcze na chwilunię te 56 były

Napisane przez malaDarunia

W materacach z kokosa często zagnieżdżają się larwy robali.
Poczytajcie sobie na necie i oglądnijcie na yt

Ja bede kupować piankowy materac

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

u mnie te sam względy i też właśnie mam piankę

Napisane przez Emosz

Nie nadążam coś za Wami! Gratuluje udanych wizyt! Ciuszków niestety nie widzę, bo przeglądam przez apkę bo zaczęliśmy remont salonu przez co internet mam tylko w telefonie ale nadrobie, na pewno są cudne

Co do wagi u mnie chyba będzie około 3 kg na plusie, tż narzeka że mało jem ale spust mam większy niż przed ciążą

Przyszły mi wczoraj moje buty ślubne a i miałam wrzucić pieluchy, jakby któraś chciała wrzucę też link do sprzedawcy u którego zamawiałam, bo są ekstra. Kupiłam dwie bambusowe, trzy tetrowe i trzy flanelowe plus bambusowy kocyk/narzutke taką 120x120

PS. Migdałku ten wózek to Camarelo Sirion, co nie? W jakiej cenie jest w tym sklepiku u Ciebie? też oglądałam go na żywo i jest bardzo ładny

ty też malutko przybrałaś, i tak trochę zazdroszczę wam tej wagi bo ja już widzę jak mi się biodra powiększają i dupcia...
pokaż buty a pieluchy śliczne skąd zamawiałaś?

Napisane przez iwona335

To mama niech kupuje rozm 68 i juz
Wiekszs rozm czesto dostaje sie od odwiedzajacych potem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:00 ---------- Poprzedni post napisano o 07:59 ----------


U nas ubranka daje szpital, tylko na wyjscie trzeba przyniesc. Mi to pasuje bo mniej potem wyparzania szpitalnych bakterii

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No z jednej strony to fakt, ale i tak normalne, że po szpitalu wszystko leci od razu do prania

Napisane przez iwona335

Nie znam sie na tym. Moze skonsultuj to jeszcze z innym lekarzem?



Ale naczyniaki nie sa spowodowane tym ile matka przytyla.
Moka corka tez ma naczyniaka na czole i z tylu glowy + wylew okoloporodowy. Padaczke mogly wywolac podane szczepionki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:10 ---------- Poprzedni post napisano o 08:08 ----------


Igor dal znaki zycia?
Cos slodkiego zjadlas? Coli sie napij i lez spokojnie moze to go obudzi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W sumie to z położną rozmawiałam na ten temat i ona była tego samego zdania co lekarz z tym, że właśnie wspomniała, że powinni dać mi ten zastrzyk jak byłam w szpitalu z krwawieniem. Czyli tak samo obawia się, że może tym razem być problem i woli zawczasu ostrzec i doradzić co z tym robić.
O matko, właśnie, temat szczepionek jeszcze boję się tych pierwszych jak diabeł święconej wody... oni w szpitalu to nawet nie pytają o zgodę tylko zabierają dziecko i już... nie zaszczepić źle, zaszczepić też źle jakby coś się nie daj Boże działo...

Napisane przez ewelinuus

Tak wczoraj wieczorem dał popis i dzis rano tez juz mnie pięknie przywitał

hehe ach te nasze dzieciaki jak się nie ruszają to stres. Wczoraj rano mała nie zrobiła mi pobudki jak zawsze i też już trochę panikowałam ale za to dziś tak się kręciła, że chciałam żeby w końcu poszła spać ni nie dogodzi

[papaPapaya]

Napisane przez xjustyniaaax

papaPapaya super ze masz zwolnienie !!! Wraca naczelny spamujący odpocznij kilka dni i wrocisz z pelną siła
Fajnie ze dostakas karuzele

Teraz juz sie mnie nie pozbedziecie

Napisane przez mademoiselle_m

No ja jestem na badaniach w szpitalu ginekologiczno położniczym wiec tu prawie każda w ciąży

Byłam przygotowana na jakieś paskudztwo a tu wszem i wobec ogłaszam ze dla mnie ta glukoza to mały pikuś wypiłam prawie duszkiem i mogłabym łyknąć jeszcze ze 2 szklaneczki

Położna powiedziała ze zrobią mi dziś tez KTG

Dobre wiesci z tym smakiem glukozy
Mi np. Smecta bardzo smakuje a ma rozne opinie, moze tym razem tez nie bedzie tak zle.
A zwrocil wam lekarz uwage ze na tym badaniu maja byc wykonane trzy pobrania krwi? Jedno bez niczego, drugie godzine po a trzecie dwie godziny po? Bo powiedzial ze wiekszosc laboratoriow idzie na skroty i robia pobranie tylko dwie godziny po i to jest podobno zle. Mam zwracac na to uwage. Ale dzwonilam do swojego punktu i tam wedle zyczenia mi pobiora - mam tylko powiedziec ze lekarz kazal pobrac krew dwa razy po wypiciu

A co do mat edukacyjnych to ja mam ich az... 4 tez dostalam. Wiec bede Julkowi zmieniac jak juz mu sie beda nudzic jak za darmo to bralam, po co maja lezec na strychu i sie kurzyc

---------- Dopisano o 10:34 ---------- Poprzedni post napisano o 10:32 ----------

Od kilku dni Julek mi ostro szaleje w brzuchu. Zawsze byl delikatniutki i sie martwilam ze tak rzadko sie odzywa ale chyba wyczul juz nadchodzacy urlop!


Was tez juz zaczely bolec zebra? Mi lekarz na wizycie powiedzial ze to dopiero poczatek, bedzie gorzej

[mmgi]

Też sie boje szczepionek ale corke szczepilam to syna tez bede.
Pytaja w szpitalu, trzeba przecież podpisać zgodę.
Ja mam 170 i ważę teraz 62kg

Wysłane z mojego HTC One_M8 przy użyciu Tapatalka

[papaPapaya]

Ja sie zastanawiam czy nie bede robic Julkowi morfologi z naciskiem na CRP przed szczepieniem? Bede bezpieczniejsza podejmujac decyzje o szczepieniu niz "na oko". Ale bede drzala o synka po kazdej szczepionce. Duzo sie teraz o tym mowi. I chyba troche szkoda, bo im mniej wiesz tym lepiej spisz

[motylek85]

Napisane przez xjustyniaaax

Hej !

Ale naskrobałyscie

Widze ze teraz glukoza robi furorę na wątku ja idę dopiero za 3 tygodnie

Darunia gratuluje udanych zakupow tez bylam wczoraj w tesco i kupilam dwupak getrow za 10zl i komplet bluzeczka ze spodenkami za 17zl juz takich spiochow nie kupuje bo dostane wiec sie skupiam na takich "wyjsciowych"

---------- Dopisano o 10:13 ---------- Poprzedni post napisano o 10:09 ----------

Zaintrygowalyscie mnie tymi materacami i juz sama nie wiem ktory kupic.. W tych gryka kokos pianka to chyba te robaki sie z nikad nie braly co ?? Pewnoe jakas wilgoc itp , nie wietrzenie, zasikanie?? Bo tak poprostu to jakos srednio uwierzyc


Aaaaa wczoraj sprzedalam za 300 zl moj wygrany w losach telewizor rodzicom sie zepsul zrobilismy interes zycia i za to kupimy lozeczko i stal stal i sie kurzyl bo my mamy tez nowy wiec kazdy zadowolony

a en komplecik z tesco to nie z myszką Minnie przypadkiem? bo też za ten swój dałam 17zł Wstawiałam foto ze dwie strony wczesniej
co do robaków w materacach to się nie zastanawiałam skąd się biorą ale na pewno nie chciałabym żeby to się akurat w moim przypadku tak stało, że się zalęgną. Oczywiście nie neguję niczyich decyzji bo taki też można przecież użytkowac tak żeby zminimalizować ryzyko i właśnie wietrzyć (w mrozy najlepiej) i jak ktoś ma możliwość to tym parowym mopem od czasu do czasu potraktować. Ja z tym piankowym też będę tak robić
No a interes pierwsza klasa wszyscy szczęśliwi

Napisane przez papaPapaya

Hej
Dostalam zwolnienie wiec po sniadaniu wturlalam sie pod koldre i nadal gnije w lozku. Spac nie moge od 6, bo juz sie przyzwyczailam, ale humor mam przecudowny!
Ponadrabiam was po weekendzie
Dostalam od lekarza skierowanie na ta glukoze, troche sie boje, ale pojde za dwa tygodnie. W tym czasie zrobie sobie detoks od slodyczy - to tez zalecil mi lekarz
Dostalam zwolnienie bo lekarz powiedzial ze o wiele zdrowiej mi wyjdzie jak bede wypoczywala i spacerowala codziennie niz siedziala w pracy i pozniej do konca dnia lezala
Jutro jade do ikei z TZ, kupujemy stolik do nowej kuchni, taboreciki i... Moze to szalone alr krzeselko do karmienia dla Julka
Bywam tam raz na ruski rok, nawet jak mieszkalam w Poznaniu to nigdy nie bylo mi po drodze do ikei, a od kolezanek slyszalam ze to krzeselko jest najlepsze. Wiec kupie i bedzie czekalo w piwnicy

Co do materaca - na poczatku bylam pewna ze wezme pianka gryka kokos, ale troche mnie przerazilyscie z tymi larwami
I w zwiazku z tym mam pytanie do doswiadczonych mamus: jak dlugo dziecko spi w lozeczku? Dwa lata? I pozniej juz trzeba wymieniac na wieksze lozko? Bo zastanawiam sie czy moze nie byloby lepiej zainwestowac raz i konkretnie w materacyk lateksowy. Sama po sobie wiem, ze materac do spania jest bardzo wazny. Ja non stop cierpie na bol plecow i jak tylko wprowadzimy sie do nowego mieszkania to inwestuje w konkretny materac dla siebie i TZ zeby w koncu zaczac sie wysypiac. I dla maluszka zrobie dokladnie to samo, bo nie chce zeby mial problemy z kregoslupem. A sama pianka mi sie wydaje za miekka i mnie nie przekonuje.

Co do karuzeli - ja mam dwie ale to dlatego ze obie dostalam jedna z sama muzyczka a druga z dwiema muzyczkami i lampeczka. I wlasnie chce zawiesic ta z lampka bo podobno to swiatelko swietnie sie spisuje podczas karmienia w nocy - swiatlo nie jest razace a widac maluszka

Nie wiem czy mialam cos jeszcze napisac - przyznaje sie ze troche mnie nie bylo, ale naorawde nie mialam sil dzis nadal jestem oslabiona - potrzebuje kilku dni zeby sie zregenerowac, ale psychicznie czuje sie juz swietnie!

no w końcu jesteś super, że masz to zwolnienie bo choć najwięcej u ciebie gadają, że się lenisz to tak na prawdę miałaś najwięcej na głowie...
Hehe jeśli chodzi o krzesełko ikeowe to pamiętam jak byliśmy w zeszłym roku w ikei i oczywiście poszliśmy na obiadek i mój wtedy około 1,5 roczny Julek nie zmieścił się do niego dla mnie wadą jest to, że ono jest taką jednolitą bryłą i tylko od góry można wsadzić dziecko co przy moim kolosku było niemożliwe ale oczywiście polecam bo zajmuje minimum miejsca a to jednak jest miejsce do jedzenia więc bajerów tez jak najmniej

[motylek85]

Napisane przez xjustyniaaax

Co do szumisia to my chcemy. Ostatnio kolezanka miala wlasnie w wozku i nan sie mega spodobal. Ale poczekamy moze ktos zapyta co chcemy a jak nie to sami kupimy

też mi coraz częściej chodzi po głowie ten szumiś i tak sobie myślę, że pewnie dziadkowe będą chcieli coś na święta kupić to powiem żeby się złożyli (moi i tż rodzice) i kupili małej

Napisane przez mademoiselle_m

No ja jestem na badaniach w szpitalu ginekologiczno położniczym wiec tu prawie każda w ciąży

Byłam przygotowana na jakieś paskudztwo a tu wszem i wobec ogłaszam ze dla mnie ta glukoza to mały pikuś wypiłam prawie duszkiem i mogłabym łyknąć jeszcze ze 2 szklaneczki

Położna powiedziała ze zrobią mi dziś tez KTG

ja też nie mam urazu po glukozie nie był to rarytas może ale do przeżycia teraz wciągam słodycze nosem więc pewnie też nie będzie problemu gorzej się martwię, że będę musiała wyjsć z dmu bez kawy a to dla mnie mordęga

Napisane przez xjustyniaaax

Ja przy 1.73cm waze 59kg w tym przytylam 4 na ta chwile.. No ale ja nie jem a wpier.....

---------- Dopisano o 10:21 ---------- Poprzedni post napisano o 10:20 ----------


Szalona ale to dobrze bo moze nie jest tak zle jak strasza:P

piękna waga i przyrost ja bym chciała po porodzie zrzucić tyle żeby ostatecznie było max 65-68kg

---------- Dopisano o 10:53 ---------- Poprzedni post napisano o 10:45 ----------

Napisane przez papaPapaya

Teraz juz sie mnie nie pozbedziecie



Dobre wiesci z tym smakiem glukozy
Mi np. Smecta bardzo smakuje a ma rozne opinie, moze tym razem tez nie bedzie tak zle.
A zwrocil wam lekarz uwage ze na tym badaniu maja byc wykonane trzy pobrania krwi? Jedno bez niczego, drugie godzine po a trzecie dwie godziny po? Bo powiedzial ze wiekszosc laboratoriow idzie na skroty i robia pobranie tylko dwie godziny po i to jest podobno zle. Mam zwracac na to uwage. Ale dzwonilam do swojego punktu i tam wedle zyczenia mi pobiora - mam tylko powiedziec ze lekarz kazal pobrac krew dwa razy po wypiciu

A co do mat edukacyjnych to ja mam ich az... 4 tez dostalam. Wiec bede Julkowi zmieniac jak juz mu sie beda nudzic jak za darmo to bralam, po co maja lezec na strychu i sie kurzyc

---------- Dopisano o 10:34 ---------- Poprzedni post napisano o 10:32 ----------

Od kilku dni Julek mi ostro szaleje w brzuchu. Zawsze byl delikatniutki i sie martwilam ze tak rzadko sie odzywa ale chyba wyczul juz nadchodzacy urlop!


Was tez juz zaczely bolec zebra? Mi lekarz na wizycie powiedzial ze to dopiero poczatek, bedzie gorzej

wiesz co, z tym pobieraniem trzy razy to się zmieniło nie tak dawno. Ja z chłopakami miałam pobieraną tylko dwa razy (na czczo i dwie godziny po wypiciu). Teraz rozrysował mi gin schemacik jak to ma wyglądać i waśnie jest tak jak piszesz: na czczo, godzinę po wypiciu glukozy i kolejne po następnych 2 godzinach. Tylko tutaj mam jakąś niezgodność, bo według tego co mi tłumaczył to te trzecie kłucie po 2 godzinach ale od tego kłucia po pierwszej godzinie czyli w sumie 3 godziny od wypicia. Albo tak chaotycznie tłumaczył albo ja źle zrozumiałam
Kobiety, które już piłyście, jak to jest???? bo ja się tam pogubię w końcu



A i jeszcze miałam napisać o tej czkawce, ja już czuję jak Michalina czka sobie To są takie leciutkie puknięcia w krótkich regularnych odstępach czasu

[mmgi]

Ja miałam pobierane na czczo, godzinę później i godzinę po ostatnim pobraniu zarówno dzisiaj jak dwa lata temu.

Wysłane z mojego HTC One_M8 przy użyciu Tapatalka

[papaPapaya]

Napisane przez motylek85

też mi coraz częściej chodzi po głowie ten szumiś i tak sobie myślę, że pewnie dziadkowe będą chcieli coś na święta kupić to powiem żeby się złożyli (moi i tż rodzice) i kupili małej

ja też nie mam urazu po glukozie nie był to rarytas może ale do przeżycia teraz wciągam słodycze nosem więc pewnie też nie będzie problemu gorzej się martwię, że będę musiała wyjsć z dmu bez kawy a to dla mnie mordęga

piękna waga i przyrost ja bym chciała po porodzie zrzucić tyle żeby ostatecznie było max 65-68kg

---------- Dopisano o 10:53 ---------- Poprzedni post napisano o 10:45 ----------


wiesz co, z tym pobieraniem trzy razy to się zmieniło nie tak dawno. Ja z chłopakami miałam pobieraną tylko dwa razy (na czczo i dwie godziny po wypiciu). Teraz rozrysował mi gin schemacik jak to ma wyglądać i waśnie jest tak jak piszesz: na czczo, godzinę po wypiciu glukozy i kolejne po następnych 2 godzinach. Tylko tutaj mam jakąś niezgodność, bo według tego co mi tłumaczył to te trzecie kłucie po 2 godzinach ale od tego kłucia po pierwszej godzinie czyli w sumie 3 godziny od wypicia. Albo tak chaotycznie tłumaczył albo ja źle zrozumiałam
Kobiety, które już piłyście, jak to jest???? bo ja się tam pogubię w końcu

Ja zrozumialam mojego lekarza ze to drugie klucie ma byc dwie godziny po wypiciu, a nie od ostatniego klucia
Trzy godziny to ja chyba nie wytrzymam

A co do szumisia to tez zostawiam dla kogos jako prezent. Otulacz juz sobie zalatwilam w taki sposob

[motylek85]

Napisane przez mmgi

Też sie boje szczepionek ale corke szczepilam to syna tez bede.
Pytaja w szpitalu, trzeba przecież podpisać zgodę.
Ja mam 170 i ważę teraz 62kg

Wysłane z mojego HTC One_M8 przy użyciu Tapatalka

co szpital to inaczej niestety, u nas przychodzi pielęgniarka, zabiera dzieciaczka i tylko oświadcza, że jada na szczepienie takie i takie. Na pewno nic nie podpisywałam w szpitalu na temat szczepień

Napisane przez papaPapaya

Ja sie zastanawiam czy nie bede robic Julkowi morfologi z naciskiem na CRP przed szczepieniem? Bede bezpieczniejsza podejmujac decyzje o szczepieniu niz "na oko". Ale bede drzala o synka po kazdej szczepionce. Duzo sie teraz o tym mowi. I chyba troche szkoda, bo im mniej wiesz tym lepiej spisz

dokładnie mam to samo podejście. W ogóle dobrze, że piszesz o tym CRP, Nie jest to standardowa procedura a szkoda. Opowiem na naszym przykładzie. Julek w pierwszych dwóch dobach życia był bardzo płaczliwy i oczywiście moja wina bo na pewno nie przystawiam go dobrze do piersi albo nie mam pokarmu albo jeszcze inne cuda wianki. Te pierwsze nocki miałam zupełnie nie przespane bo ciągle płakał, nawet na rękach. Pielęgniarki albo go dokarmiały mm albo nosiły na zmianę ze mną ale to nie pomagało. Dopiero przed samym wyjściem po dwóch dobach zrobili mu CRP i wyszła infekcja dość wysoka. My już gotowi do wyjścia a tu decyzja, że zostajemy i antybiotyk będzie na co najmniej tydzień Okazało się, że mały miał zapalenie płuc ale ani gorączki ani nic. Tylko ten ciągły płacz i wysokie CRP. Teraz też będę prosiła o to badanie dla spokojności ale o wiele wcześniej niż to było u Julka.

---------- Dopisano o 11:03 ---------- Poprzedni post napisano o 11:00 ----------

Napisane przez mmgi

Ja miałam pobierane na czczo, godzinę później i godzinę po ostatnim pobraniu zarówno dzisiaj jak dwa lata temu.

Wysłane z mojego HTC One_M8 przy użyciu Tapatalka

Napisane przez papaPapaya

Ja zrozumialam mojego lekarza ze to drugie klucie ma byc dwie godziny po wypiciu, a nie od ostatniego klucia
Trzy godziny to ja chyba nie wytrzymam

A co do szumisia to tez zostawiam dla kogos jako prezent. Otulacz juz sobie zalatwilam w taki sposob

Rozwiałyście moje wątpliwości, dziękuję bo ja bym tam kisła trzy godziny pewnie hehe a potem by się okazało, że wszystko na marne bo źle zrozumiałam lekarza

[Emosz]

Napisane przez motylek85

ty też malutko przybrałaś, i tak trochę zazdroszczę wam tej wagi bo ja już widzę jak mi się biodra powiększają i dupcia...
pokaż buty a pieluchy śliczne skąd zamawiałaś?

Tu jest link do aukcji, bardzo szybko mi wysłali i są bardzo fajne jakościowo
http://www.allegro.pl/ShowItem2.php?item=5831607917

Oto moje buty, raczej mało standardowe

[motylek85]

Napisane przez Emosz

Tu jest link do aukcji, bardzo szybko mi wysłali i są bardzo fajne jakościowo
http://www.allegro.pl/ShowItem2.php?item=5831607917

Oto moje buty, raczej mało standardowe

bardzo fajne mają wzory i cena też ok jeśli kupić więcej bo wiadomo, przesyłka się wtedy rozkłada muszę sobie zapisać dzięki

A buty fajne mi się podoba jak młoda ma buty jakieś zupełnie z innej bajki ale połączone z resztą jakimiś drobnymi akcentami

[itstoolatex3]

Napisane przez monika0185

Nieźle skoro obcy facet zauważył ruchy brzusia

No, chyba będzie silny chłop

Napisane przez iwona335

Na glukoze wchodzi sie bez kolejki, trzeba bylo sie zglosic pielegniarce

Nie w tym laboratorium

Napisane przez xjustyniaaax

Co do szumisia to my chcemy. Ostatnio kolezanka miala wlasnie w wozku i nan sie mega spodobal. Ale poczekamy moze ktos zapyta co chcemy a jak nie to sami kupimy

Nam też się spodobał po obejrzeniu ostatnio w Smyku, więc i my pokombinujemy od kogoś, a jak nie to sami kupimy

Napisane przez motylek85

Kobiety, które już piłyście, jak to jest???? bo ja się tam pogubię w końcu

A i jeszcze miałam napisać o tej czkawce, ja już czuję jak Michalina czka sobie To są takie leciutkie puknięcia w krótkich regularnych odstępach czasu

Mi pobierała babka na czczo z palca i z żyły, później wypiłam glukozę i pobierała mi 1 godzinę po wypicie i 2 godziny po wypiciu

A ja nie czuję czkawki Marcela w ogóle


Wyniki odebrałam dzisiaj i wszystko w normie z cukrem, ale znowu wyszły mi bakterie w moczu i w dalszym ciągu anemia

Co do materaca my kupiliśmy gryczano-kokosowy

Jeżeli chodzi o wagę i wzrost to u mnie jest 160cm i na ostatniej wizycie 56kg (teraz pewnie więcej, dziś się będę ważyć), ale ja się nie ograniczam w jedzeniu, no bo przecież 5 kanapek z jajkiem i majonezem, kawa z 3 łyżeczkami cukru i cała czekolada to dopiero pierwsze śniadanie, brawo ja

Dziś znów zobaczę moje bobo

[motylek85]

Napisane przez itstoolatex3

No, chyba będzie silny chłop



Nie w tym laboratorium



Nam też się spodobał po obejrzeniu ostatnio w Smyku, więc i my pokombinujemy od kogoś, a jak nie to sami kupimy



Mi pobierała babka na czczo z palca i z żyły, później wypiłam glukozę i pobierała mi 1 godzinę po wypicie i 2 godziny po wypiciu

A ja nie czuję czkawki Marcela w ogóle


Wyniki odebrałam dzisiaj i wszystko w normie z cukrem, ale znowu wyszły mi bakterie w moczu i w dalszym ciągu anemia

Co do materaca my kupiliśmy gryczano-kokosowy

Jeżeli chodzi o wagę i wzrost to u mnie jest 160cm i na ostatniej wizycie 56kg (teraz pewnie więcej, dziś się będę ważyć), ale ja się nie ograniczam w jedzeniu, no bo przecież 5 kanapek z jajkiem i majonezem, kawa z 3 łyżeczkami cukru i cała czekolada to dopiero pierwsze śniadanie, brawo ja

Dziś znów zobaczę moje bobo

Jeszcze poczujesz to są bardzo delikatne stuknięcia więc możesz jeszcze nie czuć
Na materac wyczulam żeby go właśnie wietrzyć i od czasu do czasu sparować (jeśli masz taką możliwość) dla własnego spokoju
ło esuuuuuuuuuuu jak ja mam ochotę na kanapkę z jajkiem ale takim nie do końca na twardo, tylko żeby żółtko tak delikatnie jeszcze się rozpływało ale zachcianka
pochwal się po wizycie jak tam

[papaPapaya]

Wlasnie gotuje jajko na kanapki!
Ale oszczedze sobie majonezu po tym ostatnim wzroscie wagi

[motylek85]

Napisane przez papaPapaya

Wlasnie gotuje jajko na kanapki!
Ale oszczedze sobie majonezu po tym ostatnim wzroscie wagi

jak się ruszę sprzed kompa to też ugotuję i do tego pomidorek albo ogóreczek kiszony

[itstoolatex3]

Napisane przez motylek85

Jeszcze poczujesz to są bardzo delikatne stuknięcia więc możesz jeszcze nie czuć
Na materac wyczulam żeby go właśnie wietrzyć i od czasu do czasu sparować (jeśli masz taką możliwość) dla własnego spokoju
ło esuuuuuuuuuuu jak ja mam ochotę na kanapkę z jajkiem ale takim nie do końca na twardo, tylko żeby żółtko tak delikatnie jeszcze się rozpływało ale zachcianka
pochwal się po wizycie jak tam

Delikatnej czkawki nie czuję, ale jak mały się rozpędzi z kopniakiem, to aż bzuch podskakuje
Ja jadłam całkiem na twardo, ale to rozpływające żółtko będzie mi siedziało w głowie
chętnie się pochwale, tym bardziej, że liczę w końcu na jakieś fajne zdjęcie w 3D

Napisane przez papaPapaya

Wlasnie gotuje jajko na kanapki!
Ale oszczedze sobie majonezu po tym ostatnim wzroscie wagi

haha to ja za to na drugie śniadanie zajadam się zdrowym jabłkiem

[kaziowa]

Napisane przez papaPapaya

Ps. Ja teraz przy wzroscie 170 cm waze 65 kg wiec kompletnie nie jestem zalamana moim przyrostem wagi niby duzo mi sie przytylo, ale te 6 kg gdzies mi sie rozlozylo i caly czas czuje sie seksi

Super, że w końcu zwolnienie i odpoczniesz!

O szczepieniach opowiadał nam jeden wykładowca na uczelni i przedstawiał ile ilościowo rtęci jest w jednej szczepionce ( kilka razy wieksza dawka niż dopuszczalna nieszkodliwa) i pamietam że juz wtedy mnie to przerazilo, a w ciązy nie byłam...
Tylko coś wspominał że część szczepionek jest obowiązkowa i jesli sie nie zaszczepi to są jakieś kary(?) i że na nieszczepienie dzieci mogą sobie pozwolić tylko bogaci. Nie wiem jaka prawda z tym..


A co do glukozy to miałam pierwsze kłucie 8.40 potem glukoza do picia , 9.40 drugie i 10.40 trzecie, więc 2h wszystko, nie 3

Kto zaczął o jajku?? Dopiero jadłam, ale teraz to muszę zgotować jedno, albo dwa.. ewentualnie 5

[kamisha]

ja nie pamietam ktora z was pisala o swietach miesiac wczesniej, u mnie tez tak bedzie bo uswiadomila mnie mama ze pierogow z kapusta i grzybami nie zjem...

takze bede jesc wczesniej

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

[aska8999]

Przyszly mi ubranka z allegro rozm.56. Z kolei z tesco mam newborn to sa mniejsze niz te 56, wiec jak kupujecie w tesco to lepiej kupujcie na 1-2 miesiace. A to te z allegro:

[mademoiselle_m]

Napisane przez kamisha

ja nie pamietam ktora z was pisala o swietach miesiac wczesniej, u mnie tez tak bedzie bo uswiadomila mnie mama ze pierogow z kapusta i grzybami nie zjem...

takze bede jesc wczesniej

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

A dlaczego nie zjesz ???


A ja leżę pod KTG moje pierwsze KTG w zyciu

[itstoolatex3]

Napisane przez mademoiselle_m

A ja leżę pod KTG moje pierwsze KTG w zyciu

i jak, i jak?

[kamisha]

bo jak urodze przed swietami to nie mozna jesc grzybow i kapusty jak sie karmi..

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

[mademoiselle_m]

Napisane przez itstoolatex3

i jak, i jak?

Podłączyli mi tylko czy są skurcze , bo tętno uciekało i powiedzieli ze teraz tętna jeszcze nie trzeba bo wczesny tydzien ciazy

Napisane przez kamisha

bo jak urodze przed swietami to nie mozna jesc grzybow i kapusty jak sie karmi..

Nie wiem jak z grzybami ale kapustę jeść wolno