Mamy listopadowe 2016 cz. VI - ''W trzeci trymestr wkraczamy, ale sily jeszcze mamy''

[domek_z_piernika]

Napisane przez ma_i

Gratulacje! Kolejny krok do przodu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dokładnie, odhaczone z listy


Sent from my iPhone

[Anettt87]

Napisane przez domek_z_piernika

I zamówiłam wózek + fotelik stanęło na Baby design Husky kolor szaro-czarny. Jedno co to na razie nie jest dostępny u producenta, ma być niby we wrześniu, ale tez nie wiadomo kiedy dokładnie.

Też się do niego przymierzam

Napisane przez KarolinaNL

My już po wizycie. Jasper jest dużym chłopcem i waży już 1840g! Polozna stwierdziła,że urodzi się większy od starszego brata ( mają dane z poprzedniej ciąży bo to ta sama praktyka) i ze raczej donoszę do 40 tyg. I co mnie najbardziej zdziwiło to to ze przytylam az 300g przez 3tyg z czego 2tyg bylam w Polsce. Sprzęt ten sam co zawsze, ale może się zepsuł??

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O kurczę, duży chłopak gratuluję.

[KarolinaNL]

Napisane przez fiii

swietne ja tez mialam juz nie kupowac ale w soboete wybieram sie do lidla i procz tego planuje jakies dresy kupic



uwielbiam te teskty o grubosci albo o prztylas :/ kurcze na porodówkę się niedlugo wybieram a nie na fashion show czy red carpet

---------- Dopisano o 11:19 ---------- Poprzedni post napisano o 11:17 ----------

ide sie szykowac na wizytę niby na 16 ale sie ogolic musze wykapac wlosy ladnie ulozyc itd a z tym sie zejdzie jakies 2 h gdzie sa te czasy gdzie w 30 min to ogarnialam ;p
i kciuki za reszte wizytujacych dziewczyn dziś

Powodzenia na wizycie

Napisane przez geosmina

Ja mam taką jak opisujesz , najwięcej z rana ze mnie wypływa 😕



Ja nie słyszałam, ale pamiętam że córce bardzo krótko kupowalismy 2. 1 były dość długo bo była chudziutkim wcześniakiem, a potem praktycznie przeskoczyła w 3 bo 2 były już lekko ciasne. 2 mieliśmy dosłownie z 2-3 paczki.



Jezu ja dziś to samo, w markecie cała na wózku musiałam się opierać bo kuśtykałam strasznie. Spojenie też mi się co chwilę odzywa😦



I dobrze zrobiłaś 😊 należało mu się 😉



Ja się boję strasznie nawet jak reklamę zobaczę horroru to potem umyć się boję normalnie 😉



A daj spokój też by mi się nie chciało. W ogóle zrobiłam się leniwa ale jazda samochodem też w ciąży nie jest najprzyjemniejsza😕



Tak w ogóle to dzień dobry! 😊
dzięki za kciuki za córcię, okazało się że nic jej nie jest tylko sam katar, wczoraj po południu podwórko chciała roznieść więc dziś jest już w przedszkolu.
Ja właśnie wypiłam kawę, zjadłam cynamonkę i pobaraszkowałam z mężem i zaraz idę ogarniać szafę dzieci. A po południu zebranie organizacyjne w przedszkolu 😏


Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

To dobrze, ze z mala lepiej

Napisane przez Anettt87

U mnie też słońce daje czadu, na balkonie pranie schnie błyskawicznie ale w mieszkaniu jest mi bardzo konfortowo. Chociaż właśnie spojrzałam na termometr pokojowy - 26 stopni a ja w ogóle tego nie czuję

Mam pytanie, jakie pieluszki kupić na początek, same jedynki czy i dwójkę mieć na wszelki wypadek?

Ja cały czas z dwoma wiatrakami siedzę w sypialni. A póki co mam dwie paczki pampersow 1, zawsze mogę później dokupić

Napisane przez Anettt87

A ile taki maluch zużywa pieluszek na dobę, z ciekawości?

Ja byłam maniaczka zmieniania pieluch i tak średnio co dwie godz starałam się zmieniać (wyjątkiem były dwojeczkibo wtedy od razu).

Napisane przez Panna Izabela

O to współczuję, ja nie wiem czy poza szpitalem się kiedykolwiek zdecyduję...

Z tego co ja wiem, to ma być podczas mierzenia 10 ruchów na godzinę.



Ja kardiganów mam całą szafę

O dokładnie, dobra nazwa wątku



Ja też wyznaczam sobie co wizytę, a tak to jakieś 2-3 tygodnie czekam.



Ja mam na odwrót. Rano jestem nie do życia, za to godzina 16 albo noc najlepiej i mogłabym duuużo robić.

Taak, mam, ale ja zawsze miałam dużo śluzu i upławy nawet bez ciąży. Noszę wkładki bez folii i nie wyobrażam sobie funkcjonowania bez nich.

Ja od lat tampon plus gruba podpaska z Belli, więc można powiedzieć, że duża zmiana dla mnie to nie będzie, tylko szkoda że tamponów nie wolno używać.

Jestem dziwoląg, bo kawa mrożona dla mnie najlepsza jest bez dodatków. Czasem lubię z bitą śmietaną ale wolę po prostu zalać mlekiem i taka jest moja ulubiona.



Jakie to plastry?

Super!!

Dziwne. Waga wagą, ale może jeden cisnąć a drugi spadać, obcierać. Dwójka dzieci o jednakowej wadze może inaczej wyglądać.


Dokładnie!




Ja chcę w Wawie


Ja uwielbiam, mąż też. Oglądamy chętniej niż komedie romantyczne!


Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

My tez nasze randki zawsze kończą się na horrorach

Napisane przez domek_z_piernika

Widocznie taki dzień, będzie lepiej

Witamin nie zmieniałam, cały czas biorę pregna plus.

I zamówiłam wózek + fotelik stanęło na Baby design Husky kolor szaro-czarny. Jedno co to na razie nie jest dostępny u producenta, ma być niby we wrześniu, ale tez nie wiadomo kiedy dokładnie.

Super! Masz już z głowy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[domek_z_piernika]

Napisane przez KarolinaNL

My już po wizycie. Jasper jest dużym chłopcem i waży już 1840g! Polozna stwierdziła,że urodzi się większy od starszego brata ( mają dane z poprzedniej ciąży bo to ta sama praktyka) i ze raczej donoszę do 40 tyg. I co mnie najbardziej zdziwiło to to ze przytylam az 300g przez 3tyg z czego 2tyg bylam w Polsce. Sprzęt ten sam co zawsze, ale może się zepsuł??

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wow, konkretny brzdąc a co do przytycia 300g to może po prostu polskie jedzonko służy?


Sent from my iPhone

[KarolinaNL]

Napisane przez domek_z_piernika

Wow, konkretny brzdąc a co do przytycia 300g to może po prostu polskie jedzonko służy?


Sent from my iPhone

Raczej ilość schodów, które musiałam pokonywać i dziadków w domu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Listopadowaa]

Napisane przez MajWija

Kiedy teraz idziesz do gina?
Robisz to III USG prenatalne?

Miętówka idziesz do Chmielewskiego na to ostanie prenatalne?

Nie robię juz tego trzeciego USG. A swoja wizytę mam w piątek za tydzień. Półtora miesiąca juz nie miałam USG. Nie mogę się doczekać ale się tez stresuje bo będę miała juz drugi wynik mojej cyto i ciekawe czy znowu takie zle wyniki będą .....

[domek_z_piernika]

Napisane przez Listopadowaa

Nie robię juz tego trzeciego USG. A swoja wizytę mam w piątek za tydzień. Półtora miesiąca juz nie miałam USG. Nie mogę się doczekać ale się tez stresuje bo będę miała juz drugi wynik mojej cyto i ciekawe czy znowu takie zle wyniki będą .....

Trzymam kciuki żeby było lepiej z wynikami!


Sent from my iPhone

[Listopadowaa]

Napisane przez fiii

nazywa sie to kinesjotaping, moja znajoma fizjoterapeutka kleila mi to na bol biodra. Chodzic nie moglam ale po naklejeniu bol stawal sie do zniesienia i moglam chodzic a po 3 tygodniach przeszlo calkowicie

do do horrorow bardzo lubie ale w ciazy odpuszczam emocjonowanie sie
na zgage mi pomagaja migdaly kilka sztuk i zgagi nie ma natomiast tych aptecznych bym sie wystrzegala.

dziś wizyta i boję sie i doczekac sie nie moge

Dzięki, poczytam sobie o tym w domu jak wrócę z urlopu. Nazwę zapisałam.

[sosowhat]

Napisane przez KarolinaNL

My już po wizycie. Jasper jest dużym chłopcem i waży już 1840g! Polozna stwierdziła,że urodzi się większy od starszego brata ( mają dane z poprzedniej ciąży bo to ta sama praktyka) i ze raczej donoszę do 40 tyg. I co mnie najbardziej zdziwiło to to ze przytylam az 300g przez 3tyg z czego 2tyg bylam w Polsce. Sprzęt ten sam co zawsze, ale może się zepsuł??

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

woooow gratulacje! a jakie starczy brat mial wymiary jak sie urodził?



edit. do wczorajszego- Baska jednak znowu się mega rusza, te 2 dni co bylo lzej chyba się dupką odwrocila dlatego tak malo czulam, no a od wczoraj od wieczora znowu daje popalic w ogole to moge teraz ewidentnie wyczuc gdzie ma nóżki ! ciągle mi koło zeber wystawia hahah to takie smieszne no i kopie po żołądku- zgagi ciąg dalszy

[Zingi]

Napisane przez paulinika

Moj tesc stwierdzil ze mamy przyleciec na swieta do Hiszpanii. nic go nie przekonywalo ze rodze na poczatku grudnia. Moge zacisnac zeby i leciec samolotem

Z całym szacunkiem, chyba teściowi rozum odjęło. Tak jak i wspominanej wcześniej kuzynce; no na litość, jeśli ktoś chce się ze mną zobaczyć, to on przyjeżdża, a nie cuduje i strzela fochy. Co za ludzie nieogarnięci...

Widzę, że się pojawia temat kinezjotapingu w ciąży-genialna sprawa Poczytajcie u źródła
http://www.fizjo-strefa.pl/fizjoterapia-w-ciazy

A ja się zbieram na 16.40 na trzecie prenatalne, trzymajcie kciuki może mi powiedzą, ile Młody ma długości)

[KarolinaNL]

Napisane przez Listopadowaa

Nie robię juz tego trzeciego USG. A swoja wizytę mam w piątek za tydzień. Półtora miesiąca juz nie miałam USG. Nie mogę się doczekać ale się tez stresuje bo będę miała juz drugi wynik mojej cyto i ciekawe czy znowu takie zle wyniki będą .....

Trzymam kciuki za wyniki

Napisane przez sosowhat

woooow gratulacje! a jakie starczy brat mial wymiary jak sie urodził?



edit. do wczorajszego- Baska jednak znowu się mega rusza, te 2 dni co bylo lzej chyba się dupką odwrocila dlatego tak malo czulam, no a od wczoraj od wieczora znowu daje popalic w ogole to moge teraz ewidentnie wyczuc gdzie ma nóżki ! ciągle mi koło zeber wystawia hahah to takie smieszne no i kopie po żołądku- zgagi ciąg dalszy

Daniel miał 3640g i 51cm...

Ja też czuję, wkłada mi nóżki pod zebra łobuz mały.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[patrycjazuzanna]

Napisane przez KarolinaNL

My już po wizycie. Jasper jest dużym chłopcem i waży już 1840g! Polozna stwierdziła,że urodzi się większy od starszego brata ( mają dane z poprzedniej ciąży bo to ta sama praktyka) i ze raczej donoszę do 40 tyg. I co mnie najbardziej zdziwiło to to ze przytylam az 300g przez 3tyg z czego 2tyg bylam w Polsce. Sprzęt ten sam co zawsze, ale może się zepsuł??

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Widocznie wczasy w Pl się przysłużyły gratulacje!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[KarolinaNL]

Napisane przez patrycjazuzanna

Widocznie wczasy w Pl się przysłużyły gratulacje!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dokładnie, łobuz nabrał masy zamiast matki 😉
co u Was?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Listopadowaa]

Gratuluje udanych wizyt !


A co do ubran to mi raz udało się kupić body za 2 zł w pepco. Rozmiar 90 no ale jak nie brac.

[paulinika]

Napisane przez Zingi

Z całym szacunkiem, chyba teściowi rozum odjęło. Tak jak i wspominanej wcześniej kuzynce; no na litość, jeśli ktoś chce się ze mną zobaczyć, to on przyjeżdża, a nie cuduje i strzela fochy. Co za ludzie nieogarnięci...

Wiesz on stary i twierdzi ze mu ciezej leciec jak mi po porodzie on sie chyba z psem na mozg zamienil. Odpalam dzambodzeta i jece

---------- Dopisano o 13:31 ---------- Poprzedni post napisano o 13:27 ----------

Gratuluje wizyt!!!

Gdyby nie to ze Alba sie mala urodzila to wizyta polowkowa to ostatnie usg w ciazy a tak to jeszcze dostalam na 30tyd.

Byl kolega,okno mi zrobil i sie otwiera zaprosil nas na kawe z mloda do siebie do domu i jakies ciuszki ma nam dac

[bluesberry]

Napisane przez KarolinaNL

My już po wizycie. Jasper jest dużym chłopcem i waży już 1840g! Polozna stwierdziła,że urodzi się większy od starszego brata ( mają dane z poprzedniej ciąży bo to ta sama praktyka) i ze raczej donoszę do 40 tyg. I co mnie najbardziej zdziwiło to to ze przytylam az 300g przez 3tyg z czego 2tyg bylam w Polsce. Sprzęt ten sam co zawsze, ale może się zepsuł??

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

kawał chłopa!!
Mama nie przytyła bo Cię Jasper podjadał
Do tego mimo polskiego jedzonka jak znam urlopy w pl to nie miałaś czasu leżeć i tyć, a przy naszych gabarytach każdy ruch spala więcej kalorii niż w normalnych okolicznościach

Napisane przez Listopadowaa

Nie robię juz tego trzeciego USG. A swoja wizytę mam w piątek za tydzień. Półtora miesiąca juz nie miałam USG. Nie mogę się doczekać ale się tez stresuje bo będę miała juz drugi wynik mojej cyto i ciekawe czy znowu takie zle wyniki będą .....

Będzie dobrze!!!

Napisane przez Zingi

A ja się zbieram na 16.40 na trzecie prenatalne, trzymajcie kciuki może mi powiedzą, ile Młody ma długości)

---------- Dopisano o 12:34 ---------- Poprzedni post napisano o 12:31 ----------

Napisane przez paulinika

Wiesz on stary i twierdzi ze mu ciezej leciec jak mi po porodzie on sie chyba z psem na mozg zamienil. Odpalam dzambodzeta i jece

Skąd ja to znam, też wszyscy wielce zdziwieni jak to na święta nie przyjedziemy?! Taa jasne, bedę sie tłukła 1300km, do tego w zimie z miesięcznym maluchem

W ogóle to ostatnio mówię do tż, że chrzcić też będziemy tutaj, rodziny jak na lekarstwo, załatwi się raz dwa, na jakiś obiad do knajpy i gotowe, w pl by trzeba było chyba salę wynająć na "najbliższą" rodzinę


Ale lampa, 37st mamy, miałam wieszać pranie na balkonie, ale stwierdziłam że to samobójstwo i jeszcze mi sie wody zagotują
Idę robić obiad, dziś ambitnie makaron z serem

[Anettt87]

Szkoda słów, jakie niektórzy mają pomysły
Chociaż mnie i tak najbardziej rozwala brak wyrozumiałości kobiet, które już są matkami wobec obecnych ciężarówek miałam niedawno taki przypadek w swoim otoczeniu...

Napisane przez Listopadowaa

Nie robię juz tego trzeciego USG. A swoja wizytę mam w piątek za tydzień. Półtora miesiąca juz nie miałam USG. Nie mogę się doczekać ale się tez stresuje bo będę miała juz drugi wynik mojej cyto i ciekawe czy znowu takie zle wyniki będą .....

Kochana, trzeba być dobrej myśli! Będę trzymać kciuki za wizytę

Napisane przez Zingi

A ja się zbieram na 16.40 na trzecie prenatalne, trzymajcie kciuki może mi powiedzą, ile Młody ma długości)

Kciukasy!

Napisane przez KarolinaNL

Dokładnie, łobuz nabrał masy zamiast matki 😉
co u Was?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U nas ciepłoooo czekam z niecierpliwością na wypłatę, bo koszyk na allegro znów się wypełnił ciążowo-bobasowymi produktami i trzeba by zamówić
A w przyszły tygodniu biorę się na poważnie za reorganizację w szafie, komodach i pranie ciuszków syncia nie mogę się doczekać!!!

Napisane przez Listopadowaa

A co do ubran to mi raz udało się kupić body za 2 zł w pepco. Rozmiar 90 no ale jak nie brac.

Uwielbiam takie okazje

[KoniKa4]

Napisane przez Betameta

A propos filmów, jakie lekkie, przyjemne filmy polecacie? Nie wiem, co ostatnio się pojawiało, bo byłam zapracowana. Obejrzałam Zanim się pojawiłeś, ale niespecjalnie mi się podobało.

mnie urzekł niedawno oglądany przypadkiem film Zacznijmy od nowa z kiera knightley i markiem ruffalo (wbrew pozorom nie jest to komedia romantyczna) polecam

[KarolinaNL]

Napisane przez Anettt87

Szkoda słów, jakie niektórzy mają pomysły
Chociaż mnie i tak najbardziej rozwala brak wyrozumiałości kobiet, które już są matkami wobec obecnych ciężarówek miałam niedawno taki przypadek w swoim otoczeniu...


Kochana, trzeba być dobrej myśli! Będę trzymać kciuki za wizytę


Kciukasy!


U nas ciepłoooo czekam z niecierpliwością na wypłatę, bo koszyk na allegro znów się wypełnił ciążowo-bobasowymi produktami i trzeba by zamówić
A w przyszły tygodniu biorę się na poważnie za reorganizację w szafie, komodach i pranie ciuszków syncia nie mogę się doczekać!!!


Uwielbiam takie okazje

Ja już bym poprala chętnie i uszykowala kącik maluszka ale nie mogę bo sypialnia nie skończona i meble niezakupione...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[paulinika]

Napisane przez bluesberry

Skąd ja to znam, też wszyscy wielce zdziwieni jak to na święta nie przyjedziemy?! Taa jasne, bedę sie tłukła 1300km, do tego w zimie z miesięcznym maluchem

Ja z usg mam termin na 2 grudnia. A jak np zrobia mi cesarke? Oni egoistycznie mysla tylko o sobie. Taka smutna prawda niestety.Moj maz juz powiedzial. Chcecie zobaczyc wnuczke? To sobie kupcie bilety i przyleccie. A kase maja wiec to nie problem. W tym roku ojciec zafundowal swojej matce (mojej babci) bilet na swieta, zeby mogla poznac druga wnuczke i po latach zobaczyc Albe. Kobieta jest po wycieciu macicy, chemioterapii jest pol slepa,glucha i ma wielka cukrzyce. Mozna? No mozna.

[sosowhat]

Napisane przez bluesberry

kawał chłopa!!
Mama nie przytyła bo Cię Jasper podjadał
Do tego mimo polskiego jedzonka jak znam urlopy w pl to nie miałaś czasu leżeć i tyć, a przy naszych gabarytach każdy ruch spala więcej kalorii niż w normalnych okolicznościach

Będzie dobrze!!!



---------- Dopisano o 12:34 ---------- Poprzedni post napisano o 12:31 ----------



Skąd ja to znam, też wszyscy wielce zdziwieni jak to na święta nie przyjedziemy?! Taa jasne, bedę sie tłukła 1300km, do tego w zimie z miesięcznym maluchem

W ogóle to ostatnio mówię do tż, że chrzcić też będziemy tutaj, rodziny jak na lekarstwo, załatwi się raz dwa, na jakiś obiad do knajpy i gotowe, w pl by trzeba było chyba salę wynająć na "najbliższą" rodzinę


Ale lampa, 37st mamy, miałam wieszać pranie na balkonie, ale stwierdziłam że to samobójstwo i jeszcze mi sie wody zagotują
Idę robić obiad, dziś ambitnie makaron z serem

hahahahahaha:haha ha: mistrzu !

my wlasnie z tż juz zaczelismy sie zastanawiac co ze swietami... z maluchem około miesiecznym do kogo mamy pojechac... Moi rodzice sa sami + siora, i nie wyobrazam sobie z nimi nie spedzac swiat. U tż 10osob w jednym domu w tym jeden maluch bedzie grudniowy... Do moich mamy 5 minut autem, do tż rodziny 15min... tż mówi "ale jak to pojedziemy tylko do Twoich rodzicow, to moi sie obraza" a moi sa sami a u tż bedzie 4 dzieci... zwlaszcza ze my tylko na godzinke pojedziemy. Jakos sobie tego nie wyobrazam zeby oba domy obskoczyc jednego wieczoru tż mowi to zrobmy sobie sami wigilię pierwszą naszą w 3... a ja nie jestem sobie w stanie wyobrazic wigilii bez moich rodzicow i siostry i cholera wie jak to rozwiązać

to sie wyżaliłam...


a i przed chwilą pacha mnie zaczęła boleć... myslalam ze sobie podrapałam bo podraznien po goleniu to nie mam bo 2 dni temu golilam pachy... no i mam jakiegos guzka mam nadzieje ze to tylko wezly chłonne powiekszone, no nic, jutro chyba czeka mnie umawianie do lekarza.

[paulinika]

My dwa lata temu na sylewestra musielismy zostac w domu bo Alba miala ospe a szwagierka w ciazy i nie przechodzila. Najlepszy sylwester mego zycia. Zero krzyku,cisza,spokoj...Bo w ten to wybiciu nowego roku mloda zostala z dziadkami a my imprezowalismy.

[Anettt87]

Napisane przez KarolinaNL

Ja już bym poprala chętnie i uszykowala kącik maluszka ale nie mogę bo sypialnia nie skończona i meble niezakupione...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A ile jeszcze potrwa remont?

Napisane przez sosowhat

my wlasnie z tż juz zaczelismy sie zastanawiac co ze swietami... z maluchem około miesiecznym do kogo mamy pojechac... Moi rodzice sa sami + siora, i nie wyobrazam sobie z nimi nie spedzac swiat. U tż 10osob w jednym domu w tym jeden maluch bedzie grudniowy... Do moich mamy 5 minut autem, do tż rodziny 15min... tż mówi "ale jak to pojedziemy tylko do Twoich rodzicow, to moi sie obraza" a moi sa sami a u tż bedzie 4 dzieci... zwlaszcza ze my tylko na godzinke pojedziemy. Jakos sobie tego nie wyobrazam zeby oba domy obskoczyc jednego wieczoru tż mowi to zrobmy sobie sami wigilię pierwszą naszą w 3... a ja nie jestem sobie w stanie wyobrazic wigilii bez moich rodzicow i siostry i cholera wie jak to rozwiązać

to sie wyżaliłam...


a i przed chwilą pacha mnie zaczęła boleć... myslalam ze sobie podrapałam bo podraznien po goleniu to nie mam bo 2 dni temu golilam pachy... no i mam jakiegos guzka mam nadzieje ze to tylko wezly chłonne powiekszone, no nic, jutro chyba czeka mnie umawianie do lekarza.

U nas też jest niedaleko od jednych do drugich rodziców, ale takie jeżdżenie w zimie z miesięcznym maluchem w tę i z powrotem do mnie nie przemawia :/ tylko obawiam się, że znów będzie kwestia, że "ktoś się obrazi", "że coś tam wypada" mam nadzieję, że jakoś to będzie
Idź i pokaż koniecznie lekarzowi tego guzka, lepiej dmuchać na zimne.

[bluesberry]

Napisane przez KarolinaNL

Ja już bym poprala chętnie i uszykowala kącik maluszka ale nie mogę bo sypialnia nie skończona i meble niezakupione...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też bym poprała, ale nie mam za bardzo co

Napisane przez paulinika

Ja z usg mam termin na 2 grudnia. A jak np zrobia mi cesarke? Oni egoistycznie mysla tylko o sobie. Taka smutna prawda niestety.Moj maz juz powiedzial. Chcecie zobaczyc wnuczke? To sobie kupcie bilety i przyleccie. A kase maja wiec to nie problem. W tym roku ojciec zafundowal swojej matce (mojej babci) bilet na swieta, zeby mogla poznac druga wnuczke i po latach zobaczyc Albe. Kobieta jest po wycieciu macicy, chemioterapii jest pol slepa,glucha i ma wielka cukrzyce. Mozna? No mozna.

Miesiąc czasu to już o cesarce pamiętać nawet nie będziesz ale bez przesady z takimi maluchami podróżować, te 50 czy nawet 100km to ok, ale nie przez pół europy

Napisane przez sosowhat

hahahahahaha:haha ha: mistrzu !

my wlasnie z tż juz zaczelismy sie zastanawiac co ze swietami... z maluchem około miesiecznym do kogo mamy pojechac... Moi rodzice sa sami + siora, i nie wyobrazam sobie z nimi nie spedzac swiat. U tż 10osob w jednym domu w tym jeden maluch bedzie grudniowy... Do moich mamy 5 minut autem, do tż rodziny 15min... tż mówi "ale jak to pojedziemy tylko do Twoich rodzicow, to moi sie obraza" a moi sa sami a u tż bedzie 4 dzieci... zwlaszcza ze my tylko na godzinke pojedziemy. Jakos sobie tego nie wyobrazam zeby oba domy obskoczyc jednego wieczoru tż mowi to zrobmy sobie sami wigilię pierwszą naszą w 3... a ja nie jestem sobie w stanie wyobrazic wigilii bez moich rodzicow i siostry i cholera wie jak to rozwiązać

to sie wyżaliłam...


a i przed chwilą pacha mnie zaczęła boleć... myslalam ze sobie podrapałam bo podraznien po goleniu to nie mam bo 2 dni temu golilam pachy... no i mam jakiegos guzka mam nadzieje ze to tylko wezly chłonne powiekszone, no nic, jutro chyba czeka mnie umawianie do lekarza.

Ja bym pojechała na wigilię do Twoich a np w 1. dzień świąt do teściów.

My mieliśmy podobną zagwozdkę na początku roku, bo zarówno w moim domu jak i tż będzie stało 1 krzesło puste.. to będą ciężkie święta. Ale sprawa się o tyle rozwiązała, ze zostajemy tutaj

[baletnica_natasza]

Ja na szczescie nie mam tego problemu. Jesli sie wszystko dobrze ulozy to w pierwszy lub drugi dzien swiat bedziemy chrzcic dziecko. Rodzicow mam blisko, w listopadzie badz grudniu przeprowadzaja sie z bloku do domu i to do nich zaprosimy przyjezdnych gosci ze strony Tzta. Jak ten plan nie bedzie mozliwy do realizacji to tez sie nic nie stanie.
Ale mysle, ze nie powinnyscie sie przejmowac tym, ze ktos sie obrazi. Lepiej to olac i zrobic tak aby dla Was i dziecka bylo jak najlepiej. Ja wychodze z zalozenia, ze jesli ktos bedze chcial zobaczyc/poznac Balbinke to sam przyjedzie

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

Witam się w 29 tygodniu

U nas wreszcie ładna pogoda korzystam i leżakuje na kocyku Chciałam popływać Ale dzisiaj za dużo chmur. Jutro ma być bezchmurnie to pomoczę brzuszek i cycki chcąc nie chcąc

[KoniKa4]

Napisane przez bluesberry

kawał chłopa!!
Mama nie przytyła bo Cię Jasper podjadał
Do tego mimo polskiego jedzonka jak znam urlopy w pl to nie miałaś czasu leżeć i tyć, a przy naszych gabarytach każdy ruch spala więcej kalorii niż w normalnych okolicznościach

Będzie dobrze!!!



---------- Dopisano o 12:34 ---------- Poprzedni post napisano o 12:31 ----------



Skąd ja to znam, też wszyscy wielce zdziwieni jak to na święta nie przyjedziemy?! Taa jasne, bedę sie tłukła 1300km, do tego w zimie z miesięcznym maluchem

W ogóle to ostatnio mówię do tż, że chrzcić też będziemy tutaj, rodziny jak na lekarstwo, załatwi się raz dwa, na jakiś obiad do knajpy i gotowe, w pl by trzeba było chyba salę wynająć na "najbliższą" rodzinę


Ale lampa, 37st mamy, miałam wieszać pranie na balkonie, ale stwierdziłam że to samobójstwo i jeszcze mi sie wody zagotują
Idę robić obiad, dziś ambitnie makaron z serem

też mnie tekst rozwalił

Napisane przez sosowhat

hahahahahaha:haha ha: mistrzu !

my wlasnie z tż juz zaczelismy sie zastanawiac co ze swietami... z maluchem około miesiecznym do kogo mamy pojechac... Moi rodzice sa sami + siora, i nie wyobrazam sobie z nimi nie spedzac swiat. U tż 10osob w jednym domu w tym jeden maluch bedzie grudniowy... Do moich mamy 5 minut autem, do tż rodziny 15min... tż mówi "ale jak to pojedziemy tylko do Twoich rodzicow, to moi sie obraza" a moi sa sami a u tż bedzie 4 dzieci... zwlaszcza ze my tylko na godzinke pojedziemy. Jakos sobie tego nie wyobrazam zeby oba domy obskoczyc jednego wieczoru tż mowi to zrobmy sobie sami wigilię pierwszą naszą w 3... a ja nie jestem sobie w stanie wyobrazic wigilii bez moich rodzicow i siostry i cholera wie jak to rozwiązać

to sie wyżaliłam...


a i przed chwilą pacha mnie zaczęła boleć... myslalam ze sobie podrapałam bo podraznien po goleniu to nie mam bo 2 dni temu golilam pachy... no i mam jakiegos guzka mam nadzieje ze to tylko wezly chłonne powiekszone, no nic, jutro chyba czeka mnie umawianie do lekarza.

mam ze świętami taką samą sytuację jak ty, ja zobaczę jak w ogóle będzie wyglądać życie z takim maluchem - jak będę to jakoś ogarniać to chciałabym i tu i tu na chwilę wpaść (no chyba że zima stulecia będzie). Chyba lepiej się wprosić na święta niż samemu organizować - to jednak spore przedsięwzięcie i dużo pracy

Tak gdzieś w 4-5 mcu ciąży miałam takie guzki pod pachą - najpierw 1, a później 2 po jakimś miesiącu - bolały przy dotyku - też wydedukowałam, że to węzły chłonne. Mój gin to zignorował jeżeli nic więcej się nie będzie działo - guzki znikły i od tego czasu - odpukać - nie ma. Daj znać co twój lekarz na to powie

[bluesberry]

Napisane przez baletnica_natasza

Ja na szczescie nie mam tego problemu. Jesli sie wszystko dobrze ulozy to w pierwszy lub drugi dzien swiat bedziemy chrzcic dziecko. Rodzicow mam blisko, w listopadzie badz grudniu przeprowadzaja sie z bloku do domu i to do nich zaprosimy przyjezdnych gosci ze strony Tzta. Jak ten plan nie bedzie mozliwy do realizacji to tez sie nic nie stanie.
Ale mysle, ze nie powinnyscie sie przejmowac tym, ze ktos sie obrazi. Lepiej to olac i zrobic tak aby dla Was i dziecka bylo jak najlepiej. Ja wychodze z zalozenia, ze jesli ktos bedze chcial zobaczyc/poznac Balbinke to sam przyjedzie

[jagata]

My zostajemy w domu na swieta. Nie mam ochoty jechac 5 godzin i potem jezdzic z miesiecznym dzieckiem po rodzinie. Poza tym polog pewnie bedzie jeszcze trwal i co to dla mnie za komfort by byl.

[Anettt87]

Kurczę, zjadłam kanapki, na deser kisielek żurawinowy i nadal mam na coś ochotę