Mikołajkowe dzieciaczki 2007 - Strona 61 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-02-01, 10:31   #1801
celka2000
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Cytat:
Napisane przez primavera Pokaż wiadomość
celko - umawiałaś się już z bianką na basen? Podobno mają jakoś niedługo (za 2 tyg) otworzyć ten nowy - on jest mi najkorzystniej po drodze, tobie chyba też - ciekawa jestem, czy tam zrobią zajęcia dla niemowląt?
jeszcze nie - ciezko sie tam dodzwonic. No jesli masz na mysli aquapark to ja czekam z wielkim ustesknieniem - ja mam doslownie pieszo 7 minut tam Nawet jesli nie bedzie zajec dla niemowlakow, to sie postaram najpierw jakies prywatne lekcje u instruktora gdziekolwiek wziac a potem sama z malym tam chodzic...


Co do spania malego - to u mnie ciagle roznie. Raz spi 5 godz bez przerwy, a czasem co 2-3 godziny sie budzi. Co najdziwniejsze od dluzszego juz czasu budzi sie i nie chce jesc. Tzn. je np. o 1.00, potem o 4.00, potem troszeczke o 6.30 (ale nie chce, wiec chyba budzi sie po co innego a nie po cyca) i potem wstaje ok 8.00 i nie jest glodny. I np. dopiero o 10.00 je. Kiedys to sie budzil zawsze glodny. A teraz nie - nawet jak o 6.00 zje przez minutke.

Cos mi sie wydaje ze on sie nie nauczy przesypiac nocy nigdy (no kiedy bedzie na cycu). W koncu juz mu czwarty miesiac leci...

Ps. bylam juz dzis na spacerku, teraz maly dosypia na balkonie
celka2000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-01, 10:32   #1802
kuseczka
Zadomowienie
 
Avatar kuseczka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Raining City
Wiadomości: 1 730
GG do kuseczka
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Martwię się
Jaś ma katarek i kaszelek(suchy). Charczał w nocy przez sen. W dzień trochę lepiej, ale widzę po nim, że jest osłabiony. Temperaturka mierzona w pupie 37 i 4 , czyli nie ma gorączki. Czy ktoś może mi powiedzieć, czy to objaw zwykłego przeziębienia czy może zapalenie oskrzeli?? Jeśli nie nastąpi poprawa, jedziemy do lekarza.
__________________
kuseczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-01, 10:32   #1803
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Cytat:
Napisane przez primavera Pokaż wiadomość
Ja też mam takie dylematy - wczoraj Hubert miał kiepskie popołudnie, cały czas marudził i płakał, co godinę jadł - i cały czas byl głodny.
Czy od zawsze miał tak, że jadł co godzinę, czy tylko tak ostatnio jest (jeżeli tak to od kiedy?)
Cytat:
Napisane przez primavera Pokaż wiadomość
Jak zaczynam karmić - to leci ciurkiem kilkoma strumieniami, ale np. ściągnięcie butelki jak chcę wyjść zajmuje cały dzień
A to normalne cycki, to nie bezgraniczna rzeka mleka, działa na zasadzie popyt-podaż. To dziecko normuje popyt, a piersi dostosowują do tego podaż. Produkują tyle mleka ile wynosi aktualne zapotrzebowanie i nie interesuje je to, że mama potrzebuje wyjść gdzieś i odciągnąć trochę do butelki.

Oczywiście są triki, aby trochę piersi oszukać. Najlepiej odciągać niewielki porcje pokarmu w nocy lub nad ranem. Wiem, że to uciążliwe, ale w dzień trudno coś uciułać do butelki.
Cytat:
Napisane przez primavera Pokaż wiadomość
mam dziś takie cycowo-butlowe dylematy, bo przeglądałam z rana Język niemowląt - no i w tym łatwym planie napisała, żeby karmić co 2,5-3 godz. To co zrobić, jak on chce co godzinę? CZy ja faktycznie tak mylnie interpretuję jego zachowanie?
Dlatego właśnie pytam, czy od zawsze Hubert tak ma, czy od jakiegoś czasu, bo całkiem możliwe, że to skok rozwojowy i próbuje zwiększyć ową podaż w cysiach, on tu ciężko pracuje (uwierz dla dziecka to też mało komfortowa sytuacja, że ciągle musi żądać przystawiania do piersi, bo organizm domaga się zwiększenia jego ilości i zmiany składu), a Ty mu z butlą wszystko niszczysz

Cytat:
Napisane przez primavera Pokaż wiadomość
tulis - na ciemieniuchę słyszałam, że Olejuszka czy Olejuszek (?) jest polecany
Olejuszka, ale zwykła oliwka też super działa. Smaruje się w dzień, a przed kąpielą wyczesuje się łuski miękką szczoteczką.
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-01, 10:56   #1804
primavera
Zakorzenienie
 
Avatar primavera
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
Czy od zawsze miał tak, że jadł co godzinę, czy tylko tak ostatnio jest (jeżeli tak to od kiedy?).
Poisy myslę, że to nie skok - bo ona taki dzień ma np raz w tygodniu, czy 2 razy w tygodniu, czasem co dwa tyg. zazwyczaj część dnia - albo przed południem, albo po polłudniu (nie cały dzień). Za często się to powtarza na skok


Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
C A to normalne cycki, to nie bezgraniczna rzeka mleka, działa na zasadzie popyt-podaż. To dziecko normuje popyt, a piersi dostosowują do tego podaż. Produkują tyle mleka ile wynosi aktualne zapotrzebowanie i nie interesuje je to, że mama potrzebuje wyjść gdzieś i odciągnąć trochę do butelki. .
Tak, ale chodzi też o to, że moje piersi jakby w ogóle nie nabierają mlekiem, nie są pełne. Czsa,i tylko jestem w stania np "dotykowo" wyczuć, że jedna jest pełniejsza od drugiej, bo troszkę twardsza - a zazwyczaj obie miękkie. Stąd moje obawy - czy aby nie są puste? Dopiero jak Hubert zaczyna jeść - to ja czuję takie mrowienie i pokarm napływa - i wtedy jak on się np oderwie to widze, jak te kilka strumyków leci. Czyli tak jakby one produkowały dopiero w momencie jedzenia, nic wcześniej - stąd moje problemy z tym, żeby odciagnąć.

Próbuję po każdym karmieniu jeszcze ściagnąć laktatorem - ale produkcja mleka się nie zwiększyła


Po prostu to męczące, ze nie mogę go "przewidzieć". Raz zje co 3-4 godz, a czasem w ciagu godziny ze dwa razy

Wiem, że niby ni epowinno się tak często karmić - ale sprawdzam wszystkie inne opcje (mokro, niewygodnie, nudno, za dużo wrażeń) i wychodzi, ze to jednak głód.
primavera jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-01, 11:17   #1805
celka2000
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

primavera - moj Adasiek najczesciej w nocy ma takie akcje - raz na jakis czas po prostu w ciagu nocy chce jesc 5 razy i tyle...Nie obchodzi go ze mama chce spac
A co do jedzenia wieczorem - to on juz tak ma zakodowane, ze ile by nie zjadl przed polozeniem do lozka to i tak za 20-30 minut sie obudzi, zeby zjesc drugiego cyca. Normalnie wyczekuje z zegarkiem w reku i ... za chwile ryk. Np. karmie go o 19.30, potem o 21.00 po kapieli, zje jednego cyca i zasypia. Widac ze slodko spi, odkladam do lozeczka. i spi... Potem ide sie wykapac i odliczam 20 minut i ...leeeeeee. No i drugi cyc. Juz taki normalnie rytual mamy... Zje drugiego i idzie slodko spac. (od 3 do 6 godzin).. No i co ja mam mu powiedziec? Ze nie moze co 30 minut jesc?
celka2000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-01, 11:37   #1806
Rzabba
Rzabbocop
 
Avatar Rzabba
 
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Guernsey
Wiadomości: 18 528
GG do Rzabba
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Primavero miękkie piersi świadczą o unormowaniu laktacji czyli właśnie piersi produkują nie na zapas a najwięcej w trakcie ssania
Żeby spowodowac lepszy wypływ mleka w trakcie odciągania możesz np napić sie w czegoś ciepłego, sprawdzonym sposobem jest tez "kulanie" drugiej brodawki czyli przykładasz dłoń do piersi i zataczasz delikatne kółka - to zwykle dość szybko powoduje wypływ oksytocynowy
ja zwykle po takim wypływie robiłam 10-15 minutowa przerwę w odciąganiu, po czym powtarzałam akcję i w rezultacie szło to szybciej niż ciągłe odciąganie
niektóra mamy polecają też ciepły prysznic przed albo pochylenie się i delikatne potrząsanie piersiami w tej pozycji
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]
Było smaszno, a jaszmije smukwijne
Świdrokrętnie na zegwniku wężały,
Peliczaple stały smutcholijne
I zbłąkinie rykoświstąkały.
10 PŻ
Rzabba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-01, 11:43   #1807
bubbel
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 926
GG do bubbel Send a message via Skype™ to bubbel
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Dziewczyny ja tez dzisiaj powrocilam do ksiazki Tracy Hogg. Chialam sobie odswiezyc wiadomosci odnosnie zasypiania no i co teraz jestem zalamana Ona pisze ze dziecko powinno nauczyc zasypiac samemu, bez bujania, tulenia i noszenia na rekach. Ze dziecko powinno byc polozone do spania najpozniej przy trzecim ziewnieciu no i zeby nie uzywac smoczka tylko poklepywac dziecko aby odczuwalo ze jestesmy blisko. No i postanowilam to przetestowac
Drugie ziewniecie i bum Nathaniel wyladowal w lozeczku, no ale za nic nie chcialo mu sie spac. Lezal sobie potem zaczal gaworzyc. Minuty mijaly a on nadal nie spal Pojawily sie kolejne ziewania no i zaczelam go poklepywac i nic. Wrocilam wiec do starego sposobu i podalam smoczka Dwie minutki i maly zasnal no ale dopiero ze smoczkiem
Spal z 30 minut i sie obudzil, zaczal plakac. Pomyslalam ze brakuje mu smoczusia bo juz lezal obok niego. Chcialam wyprobowac znowu poklepywanie, ale nie zadzialalo. Maly wrzeszczal ponad 10 minut az sie zrobil bordowy. No i wzielam na raczki. I jak tu byc konsekwentnym w postepowaniu jak krzyczal tak strasznie, ze jeszcze na raczkach przez dlugi czas sie zanosil Biedne dziecko a ja taka wyrodna matka

Jak jest u was??? Dzieci zasypiaja same??? Czy to zle ze maly lubi sobie pociumkac smoczka przed snem??? Juz nie wiem co robic
Jesli chodzi o nocne spanie to Nathaniel najdluzej ostatnio spi w nocy 4 godzinki, nawet po dokarmieniu z butli Zazdroszcze wszystkim, ktorych dzieci spia 5-6godz. Kiedy moje tak zacznie???? Juz nie wiem czy ja cos zle robie???
Sorry, ze sie tak rozpisalam, ale gdzie indziej moge sie tak wygadac jak nie tutaj

P.S Moj tygrysek zasnal ze smoczkiem, ale juz od jakiegos czasu lezy on obok niego
__________________
Nathaniel jest z nami od 24.11. 2007

380 hp, Londyn - 09/07/2010
bubbel jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-02-01, 11:54   #1808
annLee
Zakorzenienie
 
Avatar annLee
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 9 268
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Primavero-u mnie podobnie w dzień
a jeszcze gorzej,ze mala nie chce za bardzo spać i jest marudna i najlepiej to by sobie drzemkala na/przy cycu
przez jakas godzinke da sie zabawiac a poźniej ryk i tylko cyc

no niby łatwiej jest mamom na butli,ale komu ma byc wygodniej tp juz sprawa kazdej z nas-choc nie powiem kusi oj kusi

Afiliks-10h to troche duzo ale jak sie nie ma wyjscia...
na razie moje 2-3h sa dla malej bezbolowe,bo w tym czasie zajmuje sie nia małż i przeważnie są na spacerku
łyżeczką nie próbowałam,ale strzykawką-tyle,że to upierdliwe jest
wolałabym,żeby się przekonała i do butli i do smoka-byłoby mi łatwiej
może jak odciągnę trochę mleka to wypije tyle,że w dzień nie ma raczej takiej możliwości a w nocy mi ise nie chce

Misiu-ja słyszałam,że dzieci tak jak i dorośli mają swój rytm wypróżnień i że tak może być.Jeśli mały za bardzo nie cierpi i nie robi bardzo zwartych kup to jest oki niby
ale daj znać jak już się wybierzesz do lekarza
__________________
Zu

No2

"tylko nudne kobiety mają
nieskazitelnie czyste domy
"
annLee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-01, 11:55   #1809
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
Cytat:
Napisane przez primavera Pokaż wiadomość
Poisy myslę, że to nie skok - bo ona taki dzień ma np raz w tygodniu, czy 2 razy w tygodniu, czasem co dwa tyg. zazwyczaj część dnia - albo przed południem, albo po polłudniu (nie cały dzień). Za często się to powtarza na skok
No to rzeczywiście nie wygląda na skok.
Cytat:
Napisane przez primavera Pokaż wiadomość
Tak, ale chodzi też o to, że moje piersi jakby w ogóle nie nabierają mlekiem, nie są pełne. Czsa,i tylko jestem w stania np "dotykowo" wyczuć, że jedna jest pełniejsza od drugiej, bo troszkę twardsza - a zazwyczaj obie miękkie. Stąd moje obawy - czy aby nie są puste? Dopiero jak Hubert zaczyna jeść - to ja czuję takie mrowienie i pokarm napływa - i wtedy jak on się np oderwie to widze, jak te kilka strumyków leci. Czyli tak jakby one produkowały dopiero w momencie jedzenia, nic wcześniej - stąd moje problemy z tym, żeby odciagnąć.

Próbuję po każdym karmieniu jeszcze ściagnąć laktatorem - ale produkcja mleka się nie zwiększyła
U mnie to samo, po karmieniu nic nie ściągnę, ale w nocy i owszem. Pomimo, że wyraźnie nie czuć, że mleko w piersiach jest, to zawsze jest, a jak Ola tylko zacznie ciągnąć, to prawie mi cycki rozrywa.

I napiszę to jeszcze raz, od kiedy nie myślę wciąż o tym, że Ola ma za mało mleka, tylko ją przystawiam, jak jęczy za cysiem, to nie mam problemów z jego ilością. Karmienie zaczyna się w głowie, pamiętaj o tym Primavera.

Cytat:
Napisane przez Rzabba Pokaż wiadomość
niektóra mamy polecają też ciepły prysznic przed albo pochylenie się i delikatne potrząsanie piersiami w tej pozycji
Święta prawda Rzabba. Jak ja biorę prysznic (a uwielbiam bardzo gorącą wodę), to zaraz drzwi są schlapane mlekiem, o podłodze nie wspomnę (a że mam akurat ciemnobrązową, to wszystko widać, co z piersi wyleciało).

Edit: Rzabba nie zbanuj mnie za post pod postem.

Edytowane przez Rzabba
Czas edycji: 2008-02-01 o 12:40 Powód: post pod postem
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-01, 12:24   #1810
primavera
Zakorzenienie
 
Avatar primavera
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Cytat:
Napisane przez celka2000 Pokaż wiadomość
primavera - moj Adasiek najczesciej w nocy ma takie akcje - raz na jakis czas po prostu w ciagu nocy chce jesc 5 razy i tyle...Nie obchodzi go ze mama chce spac
A co do jedzenia wieczorem - to on juz tak ma zakodowane, ze ile by nie zjadl przed polozeniem do lozka to i tak za 20-30 minut sie obudzi, zeby zjesc drugiego cyca. Normalnie wyczekuje z zegarkiem w reku i ... za chwile ryk. Np. karmie go o 19.30, potem o 21.00 po kapieli, zje jednego cyca i zasypia. Widac ze slodko spi, odkladam do lozeczka. i spi... Potem ide sie wykapac i odliczam 20 minut i ...leeeeeee. No i drugi cyc. Juz taki normalnie rytual mamy... Zje drugiego i idzie slodko spac. (od 3 do 6 godzin).. No i co ja mam mu powiedziec? Ze nie moze co 30 minut jesc?
U nas też jest taka norma - po kąpieli cyc, spanie - i za 20-30 min pobudka. Parę razy tylko zapomniało mu się wstać na dokładkę

Cytat:
Napisane przez Rzabba Pokaż wiadomość
Primavero miękkie piersi świadczą o unormowaniu laktacji czyli właśnie piersi produkują nie na zapas a najwięcej w trakcie ssania
Żeby spowodowac lepszy wypływ mleka w trakcie odciągania możesz np napić sie w czegoś ciepłego, sprawdzonym sposobem jest tez "kulanie" drugiej brodawki czyli przykładasz dłoń do piersi i zataczasz delikatne kółka - to zwykle dość szybko powoduje wypływ oksytocynowy
ja zwykle po takim wypływie robiłam 10-15 minutowa przerwę w odciąganiu, po czym powtarzałam akcję i w rezultacie szło to szybciej niż ciągłe odciąganie
niektóra mamy polecają też ciepły prysznic przed albo pochylenie się i delikatne potrząsanie piersiami w tej pozycji
Będę próbować.

Staram się być cała dla mojego dziecka, jeśli chce - niech je co godzinę, tylko jak on jest marudny między tymi karmieniami i cały czas płacze iśpi po 15 minut tylko -to mnie męczy po prostu.

Tak samo to ściąganie - w sumie to bez Huberta wychodz tylko na aerobik - nie ma mnie niecałe 1,5 godz - a poprzedza to całodzienne ściąganie pokarmu (mimo że staram się go nakarmić przed wyjściem,to i tak z reguły jest w międzyczasie głodny). chyba jedynym wyjściem byłoby, gdyby go tźż brał na spacer w tym czasie - bo na dworze poitrafi i 3 godz spać, no ale nie będę go wyprawiać na dwór wieczorem

Cytat:
Napisane przez bubbel Pokaż wiadomość

Jak jest u was??? Dzieci zasypiaja same??? Czy to zle ze maly lubi sobie pociumkac smoczka przed snem??? Juz nie wiem co robic
Jesli chodzi o nocne spanie to Nathaniel najdluzej ostatnio spi w nocy 4 godzinki, nawet po dokarmieniu z butli Zazdroszcze wszystkim, ktorych dzieci spia 5-6godz. Kiedy moje tak zacznie???? Juz nie wiem czy ja cos zle robie???
Sorry, ze sie tak rozpisalam, ale gdzie indziej moge sie tak wygadac jak nie tutaj
Hubert z reguły zasypia ze smokiem, ale jak zaśnie- to wypluwa
Co do zasypiania - to czasem sam w łóżeczku, czasem przy jedzeniu i go odkładam do łóżeczka, a czasem to trzeba go nosić, lulać i śpiewać a i tak przy próbie odłożenia się budzi.

Ech, ja też od rana się dziś żalę
Może to ta pogoda tak działa, a może dodatkowo to, że przeczytałam tą całą Traci - kurczę, czy ona w ogóle ma swoje dzieci?
primavera jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-01, 12:33   #1811
Yoolia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 6 899
GG do Yoolia
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Cytat:
Napisane przez kuseczka Pokaż wiadomość
Martwię się
Jaś ma katarek i kaszelek(suchy). Charczał w nocy przez sen. W dzień trochę lepiej, ale widzę po nim, że jest osłabiony. Temperaturka mierzona w pupie 37 i 4 , czyli nie ma gorączki. Czy ktoś może mi powiedzieć, czy to objaw zwykłego przeziębienia czy może zapalenie oskrzeli?? Jeśli nie nastąpi poprawa, jedziemy do lekarza.
Gosia tez miała katarek i pokasływała w nocy, bo glutki jej spływały do gardełka, pojechalismy do lekarza i okazało sie że to nie infekcja tylko najprawdopodbniej oznaka alergii, ale pani doktor kazała zapuszczać fizjologiczny roztwór soli morskiej a potem dokładnie oczyścić fridą, do tego smarować pod noskiem mascią majerankową i dostaliśmy też kropelki Nasivin.
Radziłabym wybrac się do lekarza, bo taki katarek może sie szybko przerodzić w zapalenie oskrzeli (mam nadzieję że tak nie będzie).

Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
Oczywiście są triki, aby trochę piersi oszukać. Najlepiej odciągać niewielki porcje pokarmu w nocy lub nad ranem. Wiem, że to uciążliwe, ale w dzień trudno coś uciułać do butelki.

Olejuszka, ale zwykła oliwka też super działa. Smaruje się w dzień, a przed kąpielą wyczesuje się łuski miękką szczoteczką.
Takim sposobem własnie udało mi się odciągnąc trochę mleczka i zamrozic na cięższe czasy

z tą ciemieniuszką to słyszałam, żeby przed kąpielą nasmarować główke np oliwką, a podczas kąpieli dokładnie umyć główkę np szamponem, potem można jeszcze poczesac.

Cytat:
Napisane przez Rzabba Pokaż wiadomość
Primavero miękkie piersi świadczą o unormowaniu laktacji czyli właśnie piersi produkują nie na zapas a najwięcej w trakcie ssania
Żeby spowodowac lepszy wypływ mleka w trakcie odciągania możesz np napić sie w czegoś ciepłego, sprawdzonym sposobem jest tez "kulanie" drugiej brodawki czyli przykładasz dłoń do piersi i zataczasz delikatne kółka - to zwykle dość szybko powoduje wypływ oksytocynowy
ja zwykle po takim wypływie robiłam 10-15 minutowa przerwę w odciąganiu, po czym powtarzałam akcję i w rezultacie szło to szybciej niż ciągłe odciąganie
niektóra mamy polecają też ciepły prysznic przed albo pochylenie się i delikatne potrząsanie piersiami w tej pozycji
brzmi ciekawie, muszę popróbować

Cytat:
Napisane przez bubbel Pokaż wiadomość
Dziewczyny ja tez dzisiaj powrocilam do ksiazki Tracy Hogg. Chialam sobie odswiezyc wiadomosci odnosnie zasypiania no i co teraz jestem zalamana Ona pisze ze dziecko powinno nauczyc zasypiac samemu, bez bujania, tulenia i noszenia na rekach. Ze dziecko powinno byc polozone do spania najpozniej przy trzecim ziewnieciu no i zeby nie uzywac smoczka tylko poklepywac dziecko aby odczuwalo ze jestesmy blisko. No i postanowilam to przetestowac
Drugie ziewniecie i bum Nathaniel wyladowal w lozeczku, no ale za nic nie chcialo mu sie spac. Lezal sobie potem zaczal gaworzyc. Minuty mijaly a on nadal nie spal Pojawily sie kolejne ziewania no i zaczelam go poklepywac i nic. Wrocilam wiec do starego sposobu i podalam smoczka Dwie minutki i maly zasnal no ale dopiero ze smoczkiem

Jak jest u was??? Dzieci zasypiaja same??? Czy to zle ze maly lubi sobie pociumkac smoczka przed snem??? Juz nie wiem co robic
Jesli chodzi o nocne spanie to Nathaniel najdluzej ostatnio spi w nocy 4 godzinki, nawet po dokarmieniu z butli Zazdroszcze wszystkim, ktorych dzieci spia 5-6godz. Kiedy moje tak zacznie???? Juz nie wiem czy ja cos zle robie???
Od dawna mam książkę Tracy Hogg na kompie ale nawet jej nie przeczytałam

Nie wiem jak nam to sie udało ale Gosia od dawna zasypia sama, kładę ją do łóżeczka i po jakimś czasie zaglądam a ona już spi. Nie trzeba bujać, lulać.Wcześniej pomagał nam smok ale teraz już nie jest potrzebny.
Bubbelku może wkrótce nadejdzie czas, że twoje dziecko zasnie samo
Yoolia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-01, 12:35   #1812
martka83
Zadomowienie
 
Avatar martka83
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 574
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Afiliks my męczymy bioderka.
Tydzień temu na usg wyszło że lewe jest ok ale prawe jeszcze nie. Mam wkładać jedną tetrówkę i kłaść do snu na żabkę.

Co do zasypiania to ja bym się cieszyła gdyby smok wystarczył, a gdzie tu tylko poklepywanie.
W nocy jest ok ale w ciągu dnia bordowy Marcel zasypia na rękach, zawinięty w kocyk.

Ja próbuje ostatnio ściągać mleko wieczorem. Ledwo 15 ml wyskrobię a zawsze 100 była
Może to przez to że ostatnio Marcel chyba powietrzem żyje, tak mało pije.
przynajmniej tak mi się wydaje.

A dzisiaj cały dzień w domu jesteśmy, taka pogoda.

Marcelek kończy dwa miesiące
__________________
Marcelek
martka83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-01, 13:54   #1813
afiliks
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 597
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Cytat:
Napisane przez kuseczka Pokaż wiadomość
Martwię się
Jaś ma katarek i kaszelek(suchy). Charczał w nocy przez sen. W dzień trochę lepiej, ale widzę po nim, że jest osłabiony. Temperaturka mierzona w pupie 37 i 4 , czyli nie ma gorączki. Czy ktoś może mi powiedzieć, czy to objaw zwykłego przeziębienia czy może zapalenie oskrzeli?? Jeśli nie nastąpi poprawa, jedziemy do lekarza.
kuseczko ja bym się wybrała do lekarza - może pomyśli, że jesteś nadwrażliwa, ale przynajmniej będziesz spokojna trzymam aby nie było to nic poważnego

Cytat:
Napisane przez celka2000 Pokaż wiadomość
A co do jedzenia wieczorem - to on juz tak ma zakodowane, ze ile by nie zjadl przed polozeniem do lozka to i tak za 20-30 minut sie obudzi, zeby zjesc drugiego cyca.
Kasia też czasami tak ma. Przeważnie przy drugim cycu to i mama się usypia

Cytat:
Napisane przez bubbel Pokaż wiadomość
Jak jest u was??? Dzieci zasypiaja same??? Czy to zle ze maly lubi sobie pociumkac smoczka przed snem??? Juz nie wiem co robic
Jesli chodzi o nocne spanie to Nathaniel najdluzej ostatnio spi w nocy 4 godzinki, nawet po dokarmieniu z butli Zazdroszcze wszystkim, ktorych dzieci spia 5-6godz. Kiedy moje tak zacznie???? Juz nie wiem czy ja cos zle robie???
Sorry, ze sie tak rozpisalam, ale gdzie indziej moge sie tak wygadac jak nie tutaj
bubbel u nas wieczorem Kasia usypia przy cycu na naszym łózku, potem przekładam ją do łóżeczka. A w dzień bywa różnie - czasem przy cycu, czasem trzeba ją polulać w wóżku. Sporadycznie uśnie sama w dzień - ale to mogę policzyć na palcach jednej ręki. Smoczka moja Mała nie toleruje - jest be i fuj
Trzymam za wszystkie nocne marudy, aby w końcu dały się wyspać swoim mamom

Cytat:
Napisane przez primavera Pokaż wiadomość
Ech, ja też od rana się dziś żalę
Może to ta pogoda tak działa, a może dodatkowo to, że przeczytałam tą całą Traci - kurczę, czy ona w ogóle ma swoje dzieci?
primavera to chyba ta pogoda - u nas rano było całkiem całkiem. A ze spacerku wracałyśmy biegiem, bo zaczął deszcz kropić A jeśli chodzi o Tracy Hogg, to nie wiem czy ma dzieci, ale gdziesz czytałam, że ta Pani już nie żyje...

Cytat:
Napisane przez martka83 Pokaż wiadomość
Afiliks my męczymy bioderka.
Tydzień temu na usg wyszło że lewe jest ok ale prawe jeszcze nie. Mam wkładać jedną tetrówkę i kłaść do snu na żabkę.
martko a to była wasza pierwsza czy kolejna wizyta? Moja Kasia śpi na pleckach z dwoma tetrówkami - mi by było chyba niewygodnie, ale ona spi więc chyba jej wszystko jedno A kładziesz Marcelka spać na brzuszku?

Cytat:
Napisane przez martka83 Pokaż wiadomość
Marcelek kończy dwa miesiące
wszystkiego naj, naj, najlepsiejszego dla Marcelka
__________________
afiliks jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-01, 14:25   #1814
annLee
Zakorzenienie
 
Avatar annLee
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 9 268
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

dla Marcelka

Bubbelku-ja naprawdę bym się cieszyła gdyby Zuza zasypiała ze smokiem
jak widać każde dziecko jest inne i robi wszystko w swoim czasie-wierzę,że i ja się doczekam chwili kiedy Zuza zaśnie sama.

Primaverko-mój małż chodzi i wieczorem jak trzeba świeżego powietrza nigdy dość przecież
__________________
Zu

No2

"tylko nudne kobiety mają
nieskazitelnie czyste domy
"
annLee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-01, 15:16   #1815
martka83
Zadomowienie
 
Avatar martka83
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 574
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Marcelek dziękuje za życzenia wszystkim internetowym ciotkom

Afiliks to była nasza pierwsza wizyta ale na początek marca jesteśmy umówieni na następną.
Na noc boję się zostawiać małego na brzuszku (tyle razy czytałam że nie wolno) więc śpi tak za dnia. Usypia na pleckach a po jakimś czasie ja go smyk na brzusio i tak chrapie czasami godzinkę albo i dwie.
Nawet karmienie prześpi.
__________________
Marcelek
martka83 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2008-02-01, 15:33   #1816
celka2000
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

primavera - a moze z tym sciaganiem pokarmu to zrob tak: posciagaj jednego dnia (kiedy nigdzie nie wychodzisz z domu) - zamroz w zamrazarce. I w dniu kiedy idziesz na aerobik TZ odmrozi mleczko i nakarmi Huberta. Wtedy ominie Cie jedno karmienie, wiec jak przyjdziesz to moze uda Ci sie sciagnac tyle co by on zjadl - wiec masz nowa cala porcje i do zamrazarki. A nie za kazdym razem jak wychodzisz calodzienne sciaganie.
Czy to nie przejdzie? Jestes w stanie sciagnac porcje jesli ominiesz jedno karmienie? Jesli laktatorem nie idzie, sprobuj recznie (mi ostatnio zdecydowanie lepiej idzie recznie, zwlaszcza koncowka).

buziaki dla Marcelka i STO LAT STO LAT!!!
celka2000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-01, 15:57   #1817
primavera
Zakorzenienie
 
Avatar primavera
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Cytat:
Napisane przez celka2000 Pokaż wiadomość
primavera - a moze z tym sciaganiem pokarmu to zrob tak: posciagaj jednego dnia (kiedy nigdzie nie wychodzisz z domu) - zamroz w zamrazarce. I w dniu kiedy idziesz na aerobik TZ odmrozi mleczko i nakarmi Huberta. Wtedy ominie Cie jedno karmienie, wiec jak przyjdziesz to moze uda Ci sie sciagnac tyle co by on zjadl - wiec masz nowa cala porcje i do zamrazarki. A nie za kazdym razem jak wychodzisz calodzienne sciaganie.
Czy to nie przejdzie? Jestes w stanie sciagnac porcje jesli ominiesz jedno karmienie? Jesli laktatorem nie idzie, sprobuj recznie (mi ostatnio zdecydowanie lepiej idzie recznie, zwlaszcza koncowka).
Celko, chyba nie przejdzie - ja karmię go przed wyjściem i zaraz po powrocie, a czasami w trakcie tż jeszcze mu daj moje mleko - a nie ma mnie raptem 1,5 godz, a przygotowań jakbym na 2 dni dziecko zostawiała co najmniej. Reasumując - karmienie mnie nie minie, więc nie będzie z czego ściągnąć.

Teraz Młody zasnął o 14:30 i śpi do tej pory - no ale jak nie śpi, to je co chwilę.

Chyba przestanę bawić się w odciąganie i po prostu podczas mojej nieobecności będzie mleko modyfikowane


Aha- dla zainteresowanych:
w tesco są huggisy 80 szt za 34 zł - ja co prawda używam Dada, ale w tej cenie to Huggies wychodzą taniej



A wracając do tematu krostek i trądzików - to przemywałam tym borasolem i bez zmian; a wczoraj żona kuzyna przyniosłz mi trochę maści,którą na krostki dostał jej synek - posmarowałam na noc i dziś rano..... i poliki gładkie. Szok, jak szybciutko podziałało. Muszę iść do niej i spisać skład - bo to jest maść robiona i też kupić
primavera jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-01, 16:03   #1818
afiliks
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 597
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Cytat:
Napisane przez martka83 Pokaż wiadomość
Na noc boję się zostawiać małego na brzuszku (tyle razy czytałam że nie wolno) więc śpi tak za dnia. Usypia na pleckach a po jakimś czasie ja go smyk na brzusio i tak chrapie czasami godzinkę albo i dwie.
chyba muszę to wypróbować z Kasią

Cytat:
Napisane przez celka2000 Pokaż wiadomość
Jesli laktatorem nie idzie, sprobuj recznie (mi ostatnio zdecydowanie lepiej idzie recznie, zwlaszcza koncowka).
kurczę, celko teraz to mi dałaś do myślenia bo ja właśnie się zastanawiam nad kupnem laktatora - w dzień to pewnie nic nie ściągnę, bo Kasia je co dwie godziny, ale jak prześpi całą nockę to mi normalnie cyce rozsadza dzisiaj rano ręcznie ściągnęłam 70 ml, a to i tak tylko do uczucia ulgi a nie na maksa. Myśłam, żeby kupić laktator i jak Kasia dalej tak będzie spała (odpukać) to ściągać nad ranem, ale teraz sama już nie wiem
__________________
afiliks jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-01, 17:25   #1819
celka2000
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Cytat:
Napisane przez afiliks Pokaż wiadomość



kurczę, celko teraz to mi dałaś do myślenia bo ja właśnie się zastanawiam nad kupnem laktatora - w dzień to pewnie nic nie ściągnę, bo Kasia je co dwie godziny, ale jak prześpi całą nockę to mi normalnie cyce rozsadza dzisiaj rano ręcznie ściągnęłam 70 ml, a to i tak tylko do uczucia ulgi a nie na maksa. Myśłam, żeby kupić laktator i jak Kasia dalej tak będzie spała (odpukać) to ściągać nad ranem, ale teraz sama już nie wiem
decyzja nalezy do Ciebie. Jesli nie zamierzasz czesto sciagac a idzie Ci dobrze recznie to zalezy czy chcesz zainwestowac kase w laktator czy moze lepiej w cos innego. Ja mam laktator TT, jestem z niego zadowolona, rzeklabym ze mi zycie uratowal w szpitalu(podczas nawalu i jak malego trzeba bylo dokarmiac jak lezal na fototerapii). Ale ostatnio jak leczylam cyca i sciagalam recznie to sie tak nauczylam, ze nie dosc ze idzie mi to zdecydowanie sprawniej to jeszcze wiecej potrafie sciagnac. Takze teraz jak mam zrobic to okazyjnie to robie recznie. Jakos oduczylam sie laktatorem. No jasne ze jak cyce sa przepelnione, ze malo nie pekna to idzie gladko laktatorem, ale jak mam sciagnac koncowke (to co maly nie zje) to lepiej mi reka...
A jak do tej pory sobie radzilas? Sciagalas recznie? Czy w ogole nie mialas takiej potrzeby?



Ps. Moj maly cos sie 'popsul' W dzien caly czas chce zeby go nosic, lelac, albo smok caly czas w buzi musi byc...Albo sie nie najada i taki marudny, albo sie nauczyl smoka ciumkac i mu sie spodobalo (dawalam mu przez 2-3 dni bez ograniczen po szczepieniu). Wczesniej jak sie najadl to mogl spokojnie sam lezec na macie lub lezaczku, a teraz caly czas buczy....
celka2000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-01, 17:49   #1820
6d4d53ed507eeb0815dd3e883934f7df1af843d7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 837
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

afiliks: jesli chcesz to ja moge Ci wyslac laktator, kupiony od kolezanki, ja uzylam kilka razym i polecam to Avent Isis, mi sie juz nie przyda a po co masz kase wydawac jest razem ze sterylizatorem do mikrofali. Jest lekki wiec to grosze wyniesie, daj znac czy chcesz
6d4d53ed507eeb0815dd3e883934f7df1af843d7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-01, 19:45   #1821
koletynka
Rozeznanie
 
Avatar koletynka
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Norwegia
Wiadomości: 905
GG do koletynka
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Dziewczyny, co do Tracy Hogg to jak po porodzie wrocilam do domu i z zacięciem zaczęłam wprowadzać jej metody - chodziłam sfrustrowana jak cholera. No bo dziecko ma jesc z cycka co 2,5-3h a moj chcial co dwie. To co? Jakies dziwne dziecko. Zasypial po karmieniu a nie chcial byc aktywny - nienormalny jakis.. Nie chcial smoczka, zawijac w kocyk i klepac po pleckach moglam sie sama No i powiedzialam sobie, ze mam to wszystko w tylku, bo albo sie wykoncze nerwowo albo bede robic po swojemu. Trzymam sie Latwego Planu, stosuje jej metody, ale jestem znacznie bardziej zrelaksowana, jak sobie wytlumaczylam ze to ksiazka jest dla mnie a ja nie dla ksiazki

Primavera czyli laktatorem elektrycznym sciaganie nie idzie lepiej? Bo ja tez mam problemy ze sciaganiem, choc cycki pelne az bola, i myslalam o zakupie elektrycznego...
__________________
Oskar


koletynka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-01, 20:35   #1822
bassienkaw
Zakorzenienie
 
Avatar bassienkaw
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 12 812
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

hej skarbusie, ja dopiero teraz na wizazu... az dziw ale to dlatego, ze mąż rano wrócił do domu z pracy przeogromnym bólem w okolicach brzucha... ma nieraz takie ataki, nikt nie wie co mu jest, przewaznie no-spa i ketonal pomagaja,ale dzisiaj nic... tak wiec ubralam małą, podrzucic mielismy ja do babci, i do szpitala po zastrzyk albo cos... jednak w drodze do teściowej, mężowi zaczęło się odbijać, powoli ustępować, i stwierdziliśmy że poleży chwile u mamy, i jak nie uda sie usnąć, to pojedziemy do szpitala... usnął na szczęście
więc dzień spędziłam ze szwagierką

Łucja miała dzisiaj szczepienie, a raczej trzy szczepionki, bo nie zdecydowałam się na te skojarzone szczepienia, ze wzgledow finanoswych... no i mała kłuta była w jedną rączke, w drugą i w udo. Ogólnie nie płakała jakos bardzo, krzyk był tylko przy wkłuciu, ale za chwile już uśmiechnięta... moja kochana kruszynka. No właśnie, ważona dziś też była... waży 4380g... a wiec od ostatniego razu przytyła prawie 700g no sporo sporo, mama jest z niej dumna oj tak

Jednak od godziny 16 dzisiaj była bardzo niespokojna, chyba właśnie przez szczepionkę, teraz już od 18 ładnie śpi... wymęczyła się bardzo przez 2 ponad godziny kiedy to płakała, kiedy ciągle się wierciła, kiedy nie chciałą z rączek iść do łóżeczka, potrzebowała tulenia, i zachowywała się całkowicie inaczje niż zawsze... na pewno przez szczepionkę. Zobaczymy jak będzie gdy się obudzi i jak będzie w nocy...

Dzisiejszej nocy natomiast spokojnie... jak wczoraj usnęła mi o 21, tak dopiero przed 1 obudziła się na budzenie, a kolejny raz po 5... Więć wypoczęta byłam. A jutro czeka mnie egzamin z podstaw prawnych resocjalizacji, ogromny zakres materiału :/ ale spoko spoko jakos dam rade chyba

Obawiam sie tej nocy co jest przed nami... zobaczymy jak to bedzie
__________________
Mama: Łucji i Julii

90 - 86 - 82- 78 - 74 - 70 -66 -61 - 60

Moja historia odchudzania






bassienkaw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-01, 21:31   #1823
bubbel
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 926
GG do bubbel Send a message via Skype™ to bubbel
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Basienko nie martw sie mala na pewno bedzie ladne spala tej nocy. Trzymam za jutrzejszy egzamin
Koletynko masz 100% racje. Ksiazka ma mi pomoc a nie doprowadzac do rozpaczy. Bede stosowala jej rady jak tylko maly bedzie mi na to pozwalal
Jeszcze 4 dni i bede w Polsce
__________________
Nathaniel jest z nami od 24.11. 2007

380 hp, Londyn - 09/07/2010
bubbel jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2008-02-01, 21:42   #1824
kuseczka
Zadomowienie
 
Avatar kuseczka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Raining City
Wiadomości: 1 730
GG do kuseczka
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

bubbel ale Ci zazdroszczę. Ja nie byłam w PL już rok i 3 miesiące
Tęskno...
__________________
kuseczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-01, 21:50   #1825
bubbel
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 926
GG do bubbel Send a message via Skype™ to bubbel
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

No ja tez ostatnio bylam rok temu, teraz od razu bedziemy chrzcili Nathaniela
__________________
Nathaniel jest z nami od 24.11. 2007

380 hp, Londyn - 09/07/2010
bubbel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-01, 23:50   #1826
koletynka
Rozeznanie
 
Avatar koletynka
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Norwegia
Wiadomości: 905
GG do koletynka
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Ja jade do PL 21 marca na 3 tygodnie
A w wakacje mam chytry plan, żeby pojechac do domu na lato. Bo po co mam się gnieśc w tej deszczowej Norwegii i gotowac obiadki mezowi, jak moge sie spotykac z przyjaciolmi i chodzic na spacerki po plazy??? Tylko ciezko, bo my z mezem to bez siebie nawzajem jak bez powietrza A jak jestesmy razem to ciagle sie klocimy
__________________
Oskar


koletynka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-02, 06:57   #1827
bassienkaw
Zakorzenienie
 
Avatar bassienkaw
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 12 812
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Hej kochane,
za mną średnia noc, choc nie najgorsza. Tak jak pisałam Łucja miała wczoraj szczepionke i bardzo marudna po niej byla przez dzien i w nocy tez jej sie udzielilo, od 1:45 do 3:30 zrobila sobie przerwe w spaniu, a ja dzisiaj musialam wczesnie wstac, oczywiscie by zajrzec na wizac miedzy innymi,ale to nie jest główny powód. Zaraz sie musze ubrac i cos z soba zrobic i do szkoly jechac - jeden z gorszych egzaminow z podstaw prawnych resocjalizacji. Podrzuce po drodze małą do dziadków i do szkoły. Wrrr nie chce mi się, ciekawa jestem jak to będzie z tym egzaminem. Zakres materiału przeogromny
No nic, miłego dnia, i weekendu, bo nie wiem jak tutaj będzie z moja obecnoscia przez ten czas
__________________
Mama: Łucji i Julii

90 - 86 - 82- 78 - 74 - 70 -66 -61 - 60

Moja historia odchudzania






bassienkaw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-02, 07:43   #1828
afiliks
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 597
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Cytat:
Napisane przez celka2000 Pokaż wiadomość
A jak do tej pory sobie radzilas? Sciagalas recznie? Czy w ogole nie mialas takiej potrzeby?
celko ja ściągam raczej sporadycznie, jak Kasia prześpi całą nockę i wypadnie jedno karmienie. I do tej pory ściągałam ręcznie, bo doszłam do wniosku, że to lepsze niż miałyby się porobić jakieś zastoje W zasadzie to ściągałam tylko trochę do momentu poczucia ulgi. Pewnie jak by,m się jeszcze poznęcała nad cycem to bym wydoiła więcej Za pierwszym razem uzbierałam 50 ml, a ostatnio 70 ml. Zamroziłam - będzie na gorsze czasy Zastanawiałam się nad kupnem laktatora, bo myślałam, że jest trochę łatwiej ściągnąć pokarm, ale po tym co napisałaś to już sama nie wiem... Cały czas myślę... Dochodzi jeszcze kwestia powrotu do pracy - chciałabym jeszcze pokarmić trochę Kasię swoim mlekiem i utrzymać laktację. Kombionowałam, żeby zabierać ze sobą laktator do pracy i koło południa ściągać mleczko dla małej - miałaby wtedy porcje na następny dzień jak będę w pracy...

[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;6463893]afiliks: jesli chcesz to ja moge Ci wyslac laktator, kupiony od kolezanki, ja uzylam kilka razym i polecam to Avent Isis, mi sie juz nie przyda a po co masz kase wydawac jest razem ze sterylizatorem do mikrofali. Jest lekki wiec to grosze wyniesie, daj znac czy chcesz [/QUOTE]

lea bardzo chętnie - wyślę Ci wiadomość na pw

basieńko a jak Łusia dzisiaj? Powodzenia na egzaminach

A ja idę się szykować i jedziemy dzisiaj do teściowej
Miłego dnia
__________________
afiliks jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-02, 08:28   #1829
bassienkaw
Zakorzenienie
 
Avatar bassienkaw
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 12 812
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

a wiesz co Łucja dziś ok, właśnie przyjechałyśmy do moich rodziców i będę jechała do szkoły.Narazie sobie słodko śpi.
U teściowej byliśmy wczoraj, ale na teściową akurat narzekać nie mogę
Dziękuje, mam nadzieje, ze egzamin nie będzie taki zly
__________________
Mama: Łucji i Julii

90 - 86 - 82- 78 - 74 - 70 -66 -61 - 60

Moja historia odchudzania






bassienkaw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-02, 09:06   #1830
*misia*
Zakorzenienie
 
Avatar *misia*
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 664
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Cytat:
Napisane przez primavera Pokaż wiadomość
a dajesz butlę dopiero jak zje cyca i nadal jest głodny, czy od razu butlę?


mam dziś takie cycowo-butlowe dylematy, bo przeglądałam z rana Język niemowląt - no i w tym łatwym planie napisała, żeby karmić co 2,5-3 godz. To co zrobić, jak on chce co godzinę? CZy ja faktycznie tak mylnie interpretuję jego zachowanie?
Na początku dokarmiałam go dając wpierw cyca a potem butlę, później gdy miało mleko dla alergików to wpierw dawałam butle, a potem cyca bo inaczej nawet bo inaczej butli nawet nie chciał tknąć. I teraz gdy jest na enfamilu robię tak samo, mój syn generalnie średnio butle toleruję więc kombinuje jak mogę, ale u mnie w ramach dokarmiania dostaje jeden posiłek tylko z butli.

Cytat:
Napisane przez annLee Pokaż wiadomość
Misiu-ja słyszałam,że dzieci tak jak i dorośli mają swój rytm wypróżnień i że tak może być.Jeśli mały za bardzo nie cierpi i nie robi bardzo zwartych kup to jest oki niby
ale daj znać jak już się wybierzesz do lekarza
Mati nie robi teoretycznie zwartych kup i tego dnia gdy ma być kupa pryka bardzo i to nie pachnąco i troszkę się jednak z tą kupą męczy. Rozmawiałam wczoraj z doktorową mam jeszcze probować z herbatkami kilka razy dziennie to może się uzbiera w sumie z 50ml bo herbatek on tez nie chce pić. a jak nie pomoże to decyduję sie na odstawienie go od piersi, tylko się boję jak on (i ja ) to zniesie bo dla niego liczy sie tylko cyc
A tu wklejam Wam pogaduszki mojego Uszka
http://video.google.pl/videoplay?doc...10166555135344
__________________
CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI
*misia* jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:50.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.