Kieleckie Panny Młode - Część XIV

[czarna_kawa80]

Dziewczyny czy któraś organizowała wesele w lesnej promenadzie w piekoszowie ??

[Paulina1112T]

Napisane przez czarna_kawa80

Dziewczyny czy któraś organizowała wesele w lesnej promenadzie w piekoszowie ??

Ja się zastanawiałam nad tym miejscem. Choć tam nie byłam osobiście na żadnym weselu, słyszałam dużo dobrych opinii, no i sama sala ( i okolica!) jest piękna. Nawet żałuję, że jej nie wybrałam... Podobno jedzenie dobre, właściciele mili. no i lepsze opinie niż sali obok Dworku na Podzamczu.

[Kasia 88]

Żabko jak ostatnie przygotowania? Co z garniturem?

[Kasia 88]

Dziewczyny, czy wybieralyscie jakieś pieśni w trakcie Ślubu same? Jestem w trakcie, i nie wiem kompletnie na co się zdecydować

[aga_fe]

My nie wybieralismy pieśni, czytań ani niczego zdalismy się na ksiedza

[Escorpio]

Napisane przez aga_fe

My nie wybieralismy pieśni, czytań ani niczego zdalismy się na ksiedza

My też nic nie wybieraliśmy. Skrzypaczka sama z organistą ustaliła co zagrają, a księdzem był wujek męża, więc zdałam się na niego

[ZakochanaZabka]

Ja siedze od wczoraj na sali juz. Wlasnie wracam z Tz bo usadzalismy miejsca. Ufff jakos sie udalo chociaz ciezko bylo. Co do piesni to mam pare wybranych a reszte ta dziewczyna ma wybrac ale teraz nie pamietam. Musialabym na kompa wejsc.

---------- Dopisano o 23:37 ---------- Poprzedni post napisano o 23:36 ----------

Garnitur i suknia juz wisza w szafie❤ dzis bylismy tez na probie w kosciele.

[ninus112]

To sa jakieś próby w kościele?

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

[ZakochanaZabka]

U mnie sa 😉

[Paulina1112T]

Napisane przez Escorpio

My też nic nie wybieraliśmy. Skrzypaczka sama z organistą ustaliła co zagrają, a księdzem był wujek męża, więc zdałam się na niego

A jaką miałaś skrzypaczkę i ile trzeba za to zapłacić? bo właśnie zastanawiam się nad skrzypcami w kościele, strasznie mi się to podoba

[Escorpio]

Napisane przez Paulina1112T

A jaką miałaś skrzypaczkę i ile trzeba za to zapłacić? bo właśnie zastanawiam się nad skrzypcami w kościele, strasznie mi się to podoba

Akurat miałam córkę mamy koleżanki, z naszej filharmonii, nie wiem ile bierze, bo nie chciała od nas pieniedzy. Dałam jej prezent

Ale polecam, bo super klimat jest przy skrzypcach

[majowa_burza]

My sobie wybraliśmy wszystko, kiedyś w wątku już podawałam pieśni nie decydowaliśmy się na dodatkową oprawę muzyczną, bo organista super grał i śpiewał

[niemampomyslu_]

Napisane przez czarna_kawa80

Dziewczyny czy któraś organizowała wesele w lesnej promenadzie w piekoszowie ??

Ja będę tam miała wesele, ale to dopiero za rok. Osobiście nie byłam tam na weselu, ale sporo moich znajomych i osób z rodziny było i każdy chwalił jak wypytywałam zanim się zdecydowaliśmy. Podobno jedzenie dobre i jest go dużo, napoje nie rozwodnione, właściciel miły i wszystko można dogadać. No i przede wszystkim otoczenie 😉

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ZakochanaZabka]

Napisane przez Kasia 88

Dziewczyny, czy wybieralyscie jakieś pieśni w trakcie Ślubu same? Jestem w trakcie, i nie wiem kompletnie na co się zdecydować

-Twoja miłość jak ciepły deszcz
-takie jest prawo miłości
-gdy się łączą drogi dwie
-nic, nie musisz mówić nic

ja takie zaproponowałam dziewczynie która śpiewa u nas

[very niceee]

Napisane przez Paulina1112T

A jaką miałaś skrzypaczkę i ile trzeba za to zapłacić? bo właśnie zastanawiam się nad skrzypcami w kościele, strasznie mi się to podoba

Nie zastanawiaj się, skrzypce w kościele to piękna sprawa. U nas jak skrzypaczka zagrała na wejście to miałam ciarki, a bardzo duża część gości się wzruszyła. W sumie to przez tę muzykę podczas przysięgi zadrżał mi głos. My płaciliśmy 500 złotych za skrzypaczkę i organistę. Bardzo zgrane małżeństwo z Kielc i przepięknie grają. Ale za mniejszą cenę można chyba też wziąć same skrzypce.

[SylwiaOli]

Dziewczyny chciałabym podzielić się z wami Moim Dniem.
Zwłoka nastąpiła ponieważ zaraz po Ślubie zaczęliśmy szukać mieszkania, a potem przeprowadzka.
Oto relacja:

Pani Młoda
Sukienka: Agora model 15-28 cudowna, prześliczna; kelnerka powiedziała, że to najładniejsza sukienka tego sezonu jak na razie
Makijaż: 4 maku-up pomimo nieudanego pierwszego próbnego makijażu, na drugim ustaliłam z P. co było poprzednio nie tak i wyszedł cudnie
Fryzura: Antawia P. Kinga- jest cudowna fenomenalna i z terminami w prządku, za próbną i właściwą w sumie zapłaciłam 160 zł
Biżuteria: W&M
Buty: klasyczne białe kupione na plantach

Pan Młody:
Garnitur: Pako Lorente - granatowy smoking z czarnym szalem, znalazłam go w galerii na szczęście spodobał się TŻ

Obrączki: Jacek Rutczyński, specyficzny Pan, ale bardzo dobrze umie doradzić

Kościół: pw. Niepokalanego Serca NMP ul Urzędnicza - świetny kościółek na mały ślub
Solistka: Milena Kij - piękny głos, w chwili śpiewania Ave Maria miałam ciarki
Skrzypek: Kamil Powrozek
Kwiaty: siostra zakonna dekoruje kościół, w tym samym dniu były dwa śluby więc koszt kwiatów był podzielony na dwa i siostrze symbolicznie daliśmy za ułożenie kwiatów po 20 zł
Organista: z innego kościoła P. Wieczorek, ciężki kontakt, jak się na coś uparł to tak miało być, zmienił kolejność utworów tak jak mu pasowało i w konsekwencji z kościoła nie wyszliśmy przy marszu Mandelsona

Sala:
Restauracje Victoria w Grand Hotel, Stoły stały na Oranżerii, a parkiet był na części restauracyjnej; pyszne jedzenie; obsługa z najwyższej półki; bardzo elegancko, ale nie sztywno. Za talerzyk płaciliśmy 190 zł (bez tortu i alkoholu, w ramach tej kwoty 5 zł było przeznaczone na kwiaty i 5 zł na oświetlenie)
Kwiaty: Kwiaciarnia Vanilla, Panie stanęły na wysokości zadania i znalazły amarantowe storczyki (inna odmiana niż ta, którą można standardowo kupić) w przystępnej cenie
Oświetlenie sali: Strefa Światła- Michał Lewandowski, świetny w kontakcie, bez oświetlenia sala nie zrobiłaby takiego efektu jak był
DJ: Helion- Michał jest genialny, mieliśmy zaproszone ok 75 osób, a przyszło jedynie 44, myslałam że będzie klapa i o 1 godzinie nikogo nie będzie ale chłopaki tak rozkręcili zabawę, że wszyscy goście bawili się świetnie, muzyka grała do 5.20, a sala była zarezerwowana do 5.00 ,
Barmani: bar10ders, goście byli zachwyceni drinkami,
Fotograf: Łukasz Kot, widziałam na razie 2 zdjęcia i zapowiada się świetnie, jesteśmy jeszcze przed plenerem, szukamy fajnego miejsca może polecicie jaką starą fabrykę, albo ruiny kościoła lub zamku nie za daleko od Kielce
Tort: Cukiernia Sowa, zrobili tort z moją wstążką , P. Aneta Krukowska z Pasażu Świętokrzyskiego bardzo miła i potrafi dobrze doradzić. Warstwy: Pralina (nasza ulubiona ale nie dało się na wszystkie warstwy położyć bo była za ciężka) Orzech Włoski i Cookies.
Samochód: Biały mercedes, który załatwił nam świadek z przystrojeniem w prezencie ślubnym

Oczywiście nie obyło się bez drobnych wpadek, ale było cudownie.
Polecam wszystkim robienie wesela nawet na małą liczbę osób. Wesele zawsze się zwróci, a za ślub w kościele czy urzędzie i związane z tym rzeczy (sukienkę, makijaż, fryzurę,garnitur itp.) tak czy siak trzeba zapłacić niezależnie czy robi się wesele czy nie.

[201803111829]

Dziewczyny, żeby nie było, że kogoś reklamuję - Heliona znam od zawsze, pochodzi z mojego miasteczka i od zaaawsze prowadził wszelkie imprezy (już jako gimnazjalista obsługiwał dyskoteki szkolne ), więc doświadczenie ma spore

[ninus112]

Napisane przez SylwiaOli

Dziewczyny chciałabym podzielić się z wami Moim Dniem.
Zwłoka nastąpiła ponieważ zaraz po Ślubie zaczęliśmy szukać mieszkania, a potem przeprowadzka.
Oto relacja:

Pani Młoda
Sukienka: Agora model 15-28 cudowna, prześliczna; kelnerka powiedziała, że to najładniejsza sukienka tego sezonu jak na razie
Makijaż: 4 maku-up pomimo nieudanego pierwszego próbnego makijażu, na drugim ustaliłam z P. co było poprzednio nie tak i wyszedł cudnie
Fryzura: Antawia P. Agnieszka- jest cudowna fenomenalna i z terminami w prządku, za próbną i właściwą w sumie zapłaciłam 160 zł
Biżuteria: W&M
Buty: klasyczne białe kupione na plantach

Pan Młody:
Garnitur: Pako Lorente - granatowy smoking z czarnym szalem, znalazłam go w galerii na szczęście spodobał się TŻ

Obrączki: Jacek Rutczyński, specyficzny Pan, ale bardzo dobrze umie doradzić

Kościół: pw. Niepokalanego Serca NMP ul Urzędnicza - świetny kościółek na mały ślub
Solistka: Milena Kij - piękny głos, w chwili śpiewania Ave Maria miałam ciarki
Skrzypek: Kamil Powrozek
Kwiaty: siostra zakonna dekoruje kościół, w tym samym dniu były dwa śluby więc koszt kwiatów był podzielony na dwa i siostrze symbolicznie daliśmy za ułożenie kwiatów po 20 zł
Organista: z innego kościoła P. Wieczorek, ciężki kontakt, jak się na coś uparł to tak miało być, zmienił kolejność utworów tak jak mu pasowało i w konsekwencji z kościoła nie wyszliśmy przy marszu Mandelsona

Sala:
Restauracje Victoria w Grand Hotel, Stoły stały na Oranżerii, a parkiet był na części restauracyjnej; pyszne jedzenie; obsługa z najwyższej półki; bardzo elegancko, ale nie sztywno. Za talerzyk płaciliśmy 190 zł (bez tortu i alkoholu, w ramach tej kwoty 5 zł było przeznaczone na kwiaty i 5 zł na oświetlenie)
Kwiaty: Kwiaciarnia Vanilla, Panie stanęły na wysokości zadania i znalazły amarantowe storczyki (inna odmiana niż ta, którą można standardowo kupić) w przystępnej cenie
Oświetlenie sali: Strefa Światła- Michał Lewandowski, świetny w kontakcie, bez oświetlenia sala nie zrobiłaby takiego efektu jak był
DJ: Helion- Michał jest genialny, mieliśmy zaproszone ok 75 osób, a przyszło jedynie 44, myslałam że będzie klapa i o 1 godzinie nikogo nie będzie ale chłopaki tak rozkręcili zabawę, że wszyscy goście bawili się świetnie, muzyka grała do 5.20, a sala była zarezerwowana do 5.00 ,
Barmani: bar10ders, goście byli zachwyceni drinkami,
Fotograf: Łukasz Kot, widziałam na razie 2 zdjęcia i zapowiada się świetnie, jesteśmy jeszcze przed plenerem, szukamy fajnego miejsca może polecicie jaką starą fabrykę, albo ruiny kościoła lub zamku nie za daleko od Kielce
Tort: Cukiernia Sowa, zrobili tort z moją wstążką , P. Aneta Krukowska z Pasażu Świętokrzyskiego bardzo miła i potrafi dobrze doradzić. Warstwy: Pralina (nasza ulubiona ale nie dało się na wszystkie warstwy położyć bo była za ciężka) Orzech Włoski i Cookies.
Samochód: Biały mercedes, który załatwił nam świadek z przystrojeniem w prezencie ślubnym

Oczywiście nie obyło się bez drobnych wpadek, ale było cudownie.
Polecam wszystkim robienie wesela nawet na małą liczbę osób. Wesele zawsze się zwróci, a za ślub w kościele czy urzędzie i związane z tym rzeczy (sukienkę, makijaż, fryzurę,garnitur itp.) tak czy siak trzeba zapłacić niezależnie czy robi się wesele czy nie.

Nie ma pani Agnieszki w antawii , chciałam sie umówić i lipa


Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

[very niceee]

Napisane przez SylwiaOli

Dziewczyny chciałabym podzielić się z wami Moim Dniem.
Zwłoka nastąpiła ponieważ zaraz po Ślubie zaczęliśmy szukać mieszkania, a potem przeprowadzka.
Oto relacja:

Pani Młoda
Sukienka: Agora model 15-28 cudowna, prześliczna; kelnerka powiedziała, że to najładniejsza sukienka tego sezonu jak na razie
Makijaż: 4 maku-up pomimo nieudanego pierwszego próbnego makijażu, na drugim ustaliłam z P. co było poprzednio nie tak i wyszedł cudnie
Fryzura: Antawia P. Agnieszka- jest cudowna fenomenalna i z terminami w prządku, za próbną i właściwą w sumie zapłaciłam 160 zł
Biżuteria: W&M
Buty: klasyczne białe kupione na plantach

Pan Młody:
Garnitur: Pako Lorente - granatowy smoking z czarnym szalem, znalazłam go w galerii na szczęście spodobał się TŻ

Obrączki: Jacek Rutczyński, specyficzny Pan, ale bardzo dobrze umie doradzić

Kościół: pw. Niepokalanego Serca NMP ul Urzędnicza - świetny kościółek na mały ślub
Solistka: Milena Kij - piękny głos, w chwili śpiewania Ave Maria miałam ciarki
Skrzypek: Kamil Powrozek
Kwiaty: siostra zakonna dekoruje kościół, w tym samym dniu były dwa śluby więc koszt kwiatów był podzielony na dwa i siostrze symbolicznie daliśmy za ułożenie kwiatów po 20 zł
Organista: z innego kościoła P. Wieczorek, ciężki kontakt, jak się na coś uparł to tak miało być, zmienił kolejność utworów tak jak mu pasowało i w konsekwencji z kościoła nie wyszliśmy przy marszu Mandelsona

Sala:
Restauracje Victoria w Grand Hotel, Stoły stały na Oranżerii, a parkiet był na części restauracyjnej; pyszne jedzenie; obsługa z najwyższej półki; bardzo elegancko, ale nie sztywno. Za talerzyk płaciliśmy 190 zł (bez tortu i alkoholu, w ramach tej kwoty 5 zł było przeznaczone na kwiaty i 5 zł na oświetlenie)
Kwiaty: Kwiaciarnia Vanilla, Panie stanęły na wysokości zadania i znalazły amarantowe storczyki (inna odmiana niż ta, którą można standardowo kupić) w przystępnej cenie
Oświetlenie sali: Strefa Światła- Michał Lewandowski, świetny w kontakcie, bez oświetlenia sala nie zrobiłaby takiego efektu jak był
DJ: Helion- Michał jest genialny, mieliśmy zaproszone ok 75 osób, a przyszło jedynie 44, myslałam że będzie klapa i o 1 godzinie nikogo nie będzie ale chłopaki tak rozkręcili zabawę, że wszyscy goście bawili się świetnie, muzyka grała do 5.20, a sala była zarezerwowana do 5.00 ,
Barmani: bar10ders, goście byli zachwyceni drinkami,
Fotograf: Łukasz Kot, widziałam na razie 2 zdjęcia i zapowiada się świetnie, jesteśmy jeszcze przed plenerem, szukamy fajnego miejsca może polecicie jaką starą fabrykę, albo ruiny kościoła lub zamku nie za daleko od Kielce
Tort: Cukiernia Sowa, zrobili tort z moją wstążką , P. Aneta Krukowska z Pasażu Świętokrzyskiego bardzo miła i potrafi dobrze doradzić. Warstwy: Pralina (nasza ulubiona ale nie dało się na wszystkie warstwy położyć bo była za ciężka) Orzech Włoski i Cookies.
Samochód: Biały mercedes, który załatwił nam świadek z przystrojeniem w prezencie ślubnym

Oczywiście nie obyło się bez drobnych wpadek, ale było cudownie.
Polecam wszystkim robienie wesela nawet na małą liczbę osób. Wesele zawsze się zwróci, a za ślub w kościele czy urzędzie i związane z tym rzeczy (sukienkę, makijaż, fryzurę,garnitur itp.) tak czy siak trzeba zapłacić niezależnie czy robi się wesele czy nie.

Zgadzam się z Tobą. Zapraszaliśmy podobną liczbę osób, a na wesele przyszło 60 osób dorosłych i czworo dzieci. Też się obawiałam, jak to będzie, a bawiliśmy się do 5.00 rano.

Co do zwrotu, to wyszło bardzo ok. Wydaliśmy 30 tys., a zwróciło się prawie 21 tys.. Na początku, jak goście zaczęli odmawiać, żałowałam, że nie zrobiliśmy tylko obiadu, ale teraz z perspektywy czasu , cieszę się, że mieliśmy normalne wesele. W końcu to tylko raz w życiu!

[Paulina1112T]

Napisane przez very niceee

Nie zastanawiaj się, skrzypce w kościele to piękna sprawa. U nas jak skrzypaczka zagrała na wejście to miałam ciarki, a bardzo duża część gości się wzruszyła. W sumie to przez tę muzykę podczas przysięgi zadrżał mi głos. My płaciliśmy 500 złotych za skrzypaczkę i organistę. Bardzo zgrane małżeństwo z Kielc i przepięknie grają. Ale za mniejszą cenę można chyba też wziąć same skrzypce.

A masz jakiś kontakt do nich?

[Kasia 88]

Żabko trzymaj kciuki za jutro!!!! 😍😍

---------- Dopisano o 21:21 ---------- Poprzedni post napisano o 21:17 ----------

Napisane przez SylwiaOli

Dziewczyny chciałabym podzielić się z wami Moim Dniem.
Zwłoka nastąpiła ponieważ zaraz po Ślubie zaczęliśmy szukać mieszkania, a potem przeprowadzka.
Oto relacja:

Pani Młoda
Sukienka: Agora model 15-28 cudowna, prześliczna; kelnerka powiedziała, że to najładniejsza sukienka tego sezonu jak na razie
Makijaż: 4 maku-up pomimo nieudanego pierwszego próbnego makijażu, na drugim ustaliłam z P. co było poprzednio nie tak i wyszedł cudnie
Fryzura: Antawia P. Agnieszka- jest cudowna fenomenalna i z terminami w prządku, za próbną i właściwą w sumie zapłaciłam 160 zł
Biżuteria: W&M
Buty: klasyczne białe kupione na plantach

Pan Młody:
Garnitur: Pako Lorente - granatowy smoking z czarnym szalem, znalazłam go w galerii na szczęście spodobał się TŻ

Obrączki: Jacek Rutczyński, specyficzny Pan, ale bardzo dobrze umie doradzić

Kościół: pw. Niepokalanego Serca NMP ul Urzędnicza - świetny kościółek na mały ślub
Solistka: Milena Kij - piękny głos, w chwili śpiewania Ave Maria miałam ciarki
Skrzypek: Kamil Powrozek
Kwiaty: siostra zakonna dekoruje kościół, w tym samym dniu były dwa śluby więc koszt kwiatów był podzielony na dwa i siostrze symbolicznie daliśmy za ułożenie kwiatów po 20 zł
Organista: z innego kościoła P. Wieczorek, ciężki kontakt, jak się na coś uparł to tak miało być, zmienił kolejność utworów tak jak mu pasowało i w konsekwencji z kościoła nie wyszliśmy przy marszu Mandelsona

Sala:
Restauracje Victoria w Grand Hotel, Stoły stały na Oranżerii, a parkiet był na części restauracyjnej; pyszne jedzenie; obsługa z najwyższej półki; bardzo elegancko, ale nie sztywno. Za talerzyk płaciliśmy 190 zł (bez tortu i alkoholu, w ramach tej kwoty 5 zł było przeznaczone na kwiaty i 5 zł na oświetlenie)
Kwiaty: Kwiaciarnia Vanilla, Panie stanęły na wysokości zadania i znalazły amarantowe storczyki (inna odmiana niż ta, którą można standardowo kupić) w przystępnej cenie
Oświetlenie sali: Strefa Światła- Michał Lewandowski, świetny w kontakcie, bez oświetlenia sala nie zrobiłaby takiego efektu jak był
DJ: Helion- Michał jest genialny, mieliśmy zaproszone ok 75 osób, a przyszło jedynie 44, myslałam że będzie klapa i o 1 godzinie nikogo nie będzie ale chłopaki tak rozkręcili zabawę, że wszyscy goście bawili się świetnie, muzyka grała do 5.20, a sala była zarezerwowana do 5.00 ,
Barmani: bar10ders, goście byli zachwyceni drinkami,
Fotograf: Łukasz Kot, widziałam na razie 2 zdjęcia i zapowiada się świetnie, jesteśmy jeszcze przed plenerem, szukamy fajnego miejsca może polecicie jaką starą fabrykę, albo ruiny kościoła lub zamku nie za daleko od Kielce
Tort: Cukiernia Sowa, zrobili tort z moją wstążką , P. Aneta Krukowska z Pasażu Świętokrzyskiego bardzo miła i potrafi dobrze doradzić. Warstwy: Pralina (nasza ulubiona ale nie dało się na wszystkie warstwy położyć bo była za ciężka) Orzech Włoski i Cookies.
Samochód: Biały mercedes, który załatwił nam świadek z przystrojeniem w prezencie ślubnym

Oczywiście nie obyło się bez drobnych wpadek, ale było cudownie.
Polecam wszystkim robienie wesela nawet na małą liczbę osób. Wesele zawsze się zwróci, a za ślub w kościele czy urzędzie i związane z tym rzeczy (sukienkę, makijaż, fryzurę,garnitur itp.) tak czy siak trzeba zapłacić niezależnie czy robi się wesele czy nie.

Super opis ! a czy w Kielcach kupilas suknie Agory?

---------- Dopisano o 21:57 ---------- Poprzedni post napisano o 21:21 ----------

Dziewczyny, jak się pozbyć zagniecen z welonu? Przyszedł mi poczta, i jest trochę ''pomiety''. 😝

[Escorpio]

Napisane przez Kasia 88

Żabko trzymaj kciuki za jutro!!!! 😍😍

---------- Dopisano o 21:21 ---------- Poprzedni post napisano o 21:17 ----------



Super opis ! a czy w Kielcach kupilas suknie Agory?

---------- Dopisano o 21:57 ---------- Poprzedni post napisano o 21:21 ----------

Dziewczyny, jak się pozbyć zagniecen z welonu? Przyszedł mi poczta, i jest trochę ''pomiety''. 😝

Zwilż go i powieś. Sam sie wyprasuje.

Żabko kciuki za jutro i wszystkiego najlepszego na niwej drodze życia!

[ttunia]

Żabko wszystkiego najlepszego;-)
My właśnie leniuchujemy na pięknej Krecie korzystając z wolnej chwili opiszę wam mój wielki dzień myślę że należy zacząć od tego ze od czwartku byłam na lekach uspokajających bo momentami tak się denerwowałam ze nie byłam w stanie myśleć i spać;-) 2dni wczesniej robiliśmy ostatnie zakupy i zawozili na salę wszystkie rzeczy. W piątek byłam tak zmęczona ze od razu zasnęłam a w sobotę nie chciało mi się wstać. O 9 miałam fryzjera. Oboje z filipem byliśmy rano nieprzytomni ale dobra kawka i Filip zrobił cudo;-) oczywiście salon alter ego. fryzura trzymała się całą noc bez zarzutu i była dokładnie taka jak chciałam;-)
O 11miałam makijaż w domu. Kasia Gumula to kolejny mistrz tego dnia. Makijaż był cudowny. Nie mogłam się poznać w lusterku. Chyba już nigdy nie będę tak pięknie wyglądać:-P wszytko trzymało się perfekcyjnie cala noc mimo miliona calusow;-)
Fotograf Magda Kordowska kolejna mistrzyni. Super potrafiła rozluźnić atmosferę i uspokoić mnie bo w którymś momencie to trzęslam się jak galaretka.
Kościół św Jana Chrzciciela pod telegrafem. Dekorowala pani z Pinczowa która była kwiaciarka drugiej pary biorącej ślub w tym dniu. Msza była ekspresowa, ks piotr miał super kazanie. Podczas przysięgi tż na grzywce usiadła mucha i bardzo ciężko było mi zachować powagę i nie roześmiać mu się w twarz, chociaż może to trochę uspokoiło emocje związane z sama przysięga.
Sala Sosnowy Dworek w Sukowie. Organizacja super, jedzenie pyszne.
DJ Piotr Gładkowski również mogę napisać w samych superlatywach. Parkiet pełen całą noc
Generalnie obyło się bez większych wpadek i całe wesele było super imprezą była mała pomyłka przy pierwszym tańcu ale udało nam się to naprawić i jak rozmawiałam ze znajomymi to nikt się nie zorientował;-)
Suknia z Kiary producent Estera połączenie Dolores(góra) i Venus (dol). Wszyscy mówili że zjawiskowa niestety trochę zniszczyła dol sukni gdy zmieniłam buty. Ale generalne jestem super szczęśliwa bo było cudownie

[czarna_00]

Gratulacje

[very niceee]

Napisane przez Paulina1112T

A masz jakiś kontakt do nich?

Mam 600-991-667, skrzypaczka nazywa się Monika Rudkowska. Zanim się na nią zdecydowaliśmy byliśmy na ślubie innej pary, żeby zobaczyć, jak gra. Wyszło naprawdę pięknie

Tunia, i jak na Krecie, fajnie? Jaka pogoda? My lecimy tam już jutro. Wreszcie odpocznę. A, co do butów, to też niestety zmieniłam na płaskie i przydeptałam trochę suknię. W międzyczasie parę osób też mi na nią stanęło i ma na dole drobne rozdarcia, więc raczej się już nie sprzeda.

[Paulina1112T]

Napisane przez very niceee

Mam 600-991-667, skrzypaczka nazywa się Monika Rudkowska. Zanim się na nią zdecydowaliśmy byliśmy na ślubie innej pary, żeby zobaczyć, jak gra. Wyszło naprawdę pięknie

Tunia, i jak na Krecie, fajnie? Jaka pogoda? My lecimy tam już jutro. Wreszcie odpocznę. A, co do butów, to też niestety zmieniłam na płaskie i przydeptałam trochę suknię. W międzyczasie parę osób też mi na nią stanęło i ma na dole drobne rozdarcia, więc raczej się już nie sprzeda.

Dzieki za nr telefonu no i oczywiście miłego wypoczynku Zazdroszczę Wam dziewczyny!

---------- Dopisano o 15:56 ---------- Poprzedni post napisano o 15:55 ----------

Napisane przez ttunia

Żabko wszystkiego najlepszego;-)
My właśnie leniuchujemy na pięknej Krecie korzystając z wolnej chwili opiszę wam mój wielki dzień myślę że należy zacząć od tego ze od czwartku byłam na lekach uspokajających bo momentami tak się denerwowałam ze nie byłam w stanie myśleć i spać;-) 2dni wczesniej robiliśmy ostatnie zakupy i zawozili na salę wszystkie rzeczy. W piątek byłam tak zmęczona ze od razu zasnęłam a w sobotę nie chciało mi się wstać. O 9 miałam fryzjera. Oboje z filipem byliśmy rano nieprzytomni ale dobra kawka i Filip zrobił cudo;-) oczywiście salon alter ego. fryzura trzymała się całą noc bez zarzutu i była dokładnie taka jak chciałam;-)
O 11miałam makijaż w domu. Kasia Gumula to kolejny mistrz tego dnia. Makijaż był cudowny. Nie mogłam się poznać w lusterku. Chyba już nigdy nie będę tak pięknie wyglądać:-P wszytko trzymało się perfekcyjnie cala noc mimo miliona calusow;-)
Fotograf Magda Kordowska kolejna mistrzyni. Super potrafiła rozluźnić atmosferę i uspokoić mnie bo w którymś momencie to trzęslam się jak galaretka.
Kościół św Jana Chrzciciela pod telegrafem. Dekorowala pani z Pinczowa która była kwiaciarka drugiej pary biorącej ślub w tym dniu. Msza była ekspresowa, ks piotr miał super kazanie. Podczas przysięgi tż na grzywce usiadła mucha i bardzo ciężko było mi zachować powagę i nie roześmiać mu się w twarz, chociaż może to trochę uspokoiło emocje związane z sama przysięga.
Sala Sosnowy Dworek w Sukowie. Organizacja super, jedzenie pyszne.
DJ Piotr Gładkowski również mogę napisać w samych superlatywach. Parkiet pełen całą noc
Generalnie obyło się bez większych wpadek i całe wesele było super imprezą była mała pomyłka przy pierwszym tańcu ale udało nam się to naprawić i jak rozmawiałam ze znajomymi to nikt się nie zorientował;-)
Suknia z Kiary producent Estera połączenie Dolores(góra) i Venus (dol). Wszyscy mówili że zjawiskowa niestety trochę zniszczyła dol sukni gdy zmieniłam buty. Ale generalne jestem super szczęśliwa bo było cudownie

Super relacja, fajnie że się wszystko udało

[ttunia]

Napisane przez very niceee

Mam 600-991-667, skrzypaczka nazywa się Monika Rudkowska. Zanim się na nią zdecydowaliśmy byliśmy na ślubie innej pary, żeby zobaczyć, jak gra. Wyszło naprawdę pięknie

Tunia, i jak na Krecie, fajnie? Jaka pogoda? My lecimy tam już jutro. Wreszcie odpocznę. A, co do butów, to też niestety zmieniłam na płaskie i przydeptałam trochę suknię. W międzyczasie parę osób też mi na nią stanęło i ma na dole drobne rozdarcia, więc raczej się już nie sprzeda.

Dokładnie to samo zrobiłam z suknia:-/
A co do krety wczoraj było pięknie, dzisiaj dużo chmur ale ciepło. Chociaż to nie jest pogoda jaka pamiętam z czerwca zeszłego roku. I wieczory chłodne wiec sweterek albo bluzę koniecznie zwłaszcza ze bardzo wieje.

[SylwiaOli]

Napisane przez ninus112

Nie ma pani Agnieszki w antawii , chciałam sie umówić i lipa


Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

Tak wiem przepraszam dostałam jakiegoś zamroczenia P. Kinga

---------- Dopisano o 22:26 ---------- Poprzedni post napisano o 22:22 ----------

Napisane przez Kasia 88

Żabko trzymaj kciuki za jutro!!!! ����

---------- Dopisano o 21:21 ---------- Poprzedni post napisano o 21:17 ----------



Super opis ! a czy w Kielcach kupilas suknie Agory?

---------- Dopisano o 21:57 ---------- Poprzedni post napisano o 21:21 ----------

Dziewczyny, jak się pozbyć zagniecen z welonu? Przyszedł mi poczta, i jest trochę ''pomiety''. ��

Suknię agory kupiła u producenta czyli we Wrocławiu. Bardziej mi się opłacało jechać tam trzy razy niż kupić gdzieś bliżej, bo salony narzucają sobie marżę w wysokości 1 200 - 1 500 zł

Ja swój welon prasowałam żelazkiem, ale chyba przez ściereczkę, ale nie pamiętam dokładnie.

[ninus112]

Gdzie polecacie fryzjera tak zeby nie skosil mnie nie wiadomo ile za probna i ostateczna fryzurę? Ja chce tylko łatwe upiecie długich włosów więc nie jestem wymagająca

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

[Paulina1112T]

Kasia88 i Ttunia może macie jakieś zdjęcia z tego Dnia do pokazania tym dziewczynom jeszcze przed ślubem, może się zainspirujemy waszymi bukietami/makijażem/fryzurami? a i Zakochana Żabka również chyba już po

---------- Dopisano o 16:20 ---------- Poprzedni post napisano o 16:18 ----------

I jeszcze very niceee teraz zobaczyłam, że już po, więc może jakieś zdjecia?