Jesienne Mamy 2007

[dorka19801]

graco ale sprit- i bardzo jestem zadowolona i moje dziecko tez.
co s do kubka musi sie przyzwyczic bo to lenuich jest i nie chcesie jej dluzej trzymac.

[celka2000]

Napisane przez sylwia-zuza

zadzwonilam zapytac sie mamy i co powidziala ze trzeba 8 metrow nie moge z nia rozmawiac , juz drugi raz dzis sie polkocilysmy .......

A ja zawsze kupuje 1,5x szerokosc sciany. Wiec jesli mam pokoj o szerokosci 3m, to kupuje tylko 4,5m (nie mam karniszy, tylko szyny plastikowe). W sklepie to nawet nie mowie, jaka mam szerokosc, bo zawsze mi mowia ze trzeba przynajmniej x2. I spokojnie starcza!

[primavera]

ja firanki kupuję w zależności od taśmy - najczęśćiej tą x2 - więc firanki dwa razy tyle, co karnisz + jakiś mały zapas - na 2m okno kupiłabym 4,5m

[demonik]

Napisane przez demonik

Trochę martwię się, jak moja mama nakarmi wnusia butlą (porcja mleka już przygotowana, dzisiaj próba generalna – mąż poda butelkę Jasiowi), ale trudno – najwyżej trochę się pomęczą, dziadek pewnie też ochoczo przybiegnie na odsiecz .

Próba wypadła nad wyraz pomyślnie .
Najpierw Jaś wykąpał się ze mną, a później ja zniknęłam z pola widzenia i 130 ml mojego mleka też zniknęło w ciągu niecałych 10 minut . Musiałam jeszcze przybiec i dokarmić głodomorka. Na czwartek przygotuję więcej mleka, żeby dziadkowie nie stresowali się, gdy wnusio będzie się domagał dokładki .

Napisane przez ebena

firanki polecam z tej firmy, mają sklep internetowy http://www.wisan.pl/ , prawdę mówiąc ja tam kupuję, bo moja koleżanka ze szkoły średniej tam pracuje, ale mja duzy wybór

Dzięki za link , zaraz zajrzę.
Szukam zielonego, przejrzystego materiału (orgazny? szyfonu??), oglądałam już w kilku sklepach, ale nie znalazłam odpowiedniego odcienia.

Napisane przez sylwia-zuza

dziewczyny mam 2 metrowe okno -jak szeroka powinna byc firanka z organtyny?3metry?

Średnio się na tym znam, firanki jeszcze przede mną , ale to chyba zależy od tego, jak gęsto chcesz ją upiąć... A może nie?

Ja, podobnie jak Celka, będę miała chyba szyny plastikowe ze względu na nietypowe okna. Poza tym chciałabym, żeby karnisze nie rzucały się zbytnio w oczy.

Jak znajdę jutro czy pojutrze chwilę, to pstryknę fotki i poproszę Was o poradę.

Napisane przez berbeaa

Teraz kilka fotek kokochy - niestety nie posiadam zdolności interpretacji tak fajnej jak Wy, więc sobie daruję

Weroniczka jest śliczna i bardzo się zmieniła, "wydoroślała" . Wklejaj częściej jej fotki Berbeo!

Napisane przez dorka19801

a my tez byłyśmy na spacerku i tż też sie wybrał i moze jutro jak da rade bo znowu tydzień nocek.
a słoneczko było dzisiaj takie piękne.
1.wczorajszy spacer w pieknym słońcu
2.dzisiaj po spacerze

I mama ładna i córcia zalotna .

Napisane przez motylek78

Demoniku duze buzki dla Jasia ,ze taki grzeczny. Oby dalej tak sam zasypial i dal mamusi czesciej powizazowac.
Mhhh ze zjazdem to bedzie ciezka sprawa bo ja jestem z Przemysla i do Wawy mam kawal drogi.

Motylku, dzięki za buźki, ja też trzymam kciuki za mojego synka .

A z tą Warszawą to coś mi się pokiełbaskowało . Wydawało mi się, że pochodzisz z okolic stolicy.

Warszawianki i inne chętne - mogłybyśmy umówić się na jakiś wiosenny spacer z dziećmi (np. w kwietniu) albo na kawę bez dzieci...

Jutro jadę do pracy na "ostatki" i do ginekolożki. Może uda mi się rano do Was zajrzeć, Drogie Koleżanki. Dobranoc!

[dorka19801]

no mała zjadła 180 ml kaszki i śpi am nadzieje że chociaz do 4 wytrzyma.
my jutro idziemy do siostry bo juz wróciła no i nie lubimy tyle siedzieć w domu a poźniej jak juz tż wyśpi sie po pracy to pójdziemy na jakieś zakupy.

a w srodę idę do fryzjera obciąć trochę włoski. zrobie sobie taki mały imieninowy prezent.a wprzyszłym miesiacu(ponieważ mam urodziny)to może pomyślę nad jakimiś pasemkami.

no i w tym tygodniu znowu wybieram się na ciuchowe zakupy.bo mała strasznie szybko rośnie .

ja zakup firanek mam już za sobą i faktycznie zapomniałam -jak brałam na okno 3 m -to firanki 4,5, a do kuchni to więcej o niecały metr bo okno mam bardzo malutkie.wymieniałam niecały rok temu okna no i firanki też wymieniłam.

spokojnej nocki życzę wszystkim mamusiom no i dzieciaczkom kolorowych"senków"

[berbeaa]

Co ta Poiss nic nie pisze o Oleńce? ale to napewno ząbki.

Dziękuję w imieniu Weroniczki za pochwały, która całe szczęście od godz. już śpi. Wydoroślała bo juz waży 7 kilosów i te włosy a do tego wszyscy mówią że bardzo długa . Kochana jest ale charakterek to bedzie ona mieć coś czuję...
a ja miałam ambitny plan żeby poczekać na męża ale właśnie on uległ zmianie i idę do łóżeczka lulu.
Dobranoc kolorowych snów dla wszystkich maluszków i ich mam

[sylwia-zuza]

moj dolek zamienil sie w mega dola i brak checi do zycia....... badz tu czlowieku dobry, to wszyscy cie opluja

[biankaaa]

sylwia

[demonik]

Napisane przez berbeaa

Co ta Poiss nic nie pisze o Oleńce? ale to napewno ząbki.

Albo gorączka. Tfu, tfu.

Napisane przez sylwia-zuza

moj dolek zamienil sie w mega dola i brak checi do zycia....... badz tu czlowieku dobry, to wszyscy cie opluja

Sylwia, zbieraj chęci myśląc o tym jakiego masz cudownego, zdrowego, uśmiechniętego synka. Wiem, że to brzmi banalnie, sama często bywam przygnębiona (taka już moja natura), ale myśli o Jasiu zawsze ogrzewają mi serducho...

[biankaaa]

Dziekujemy za wszystkie mile slowa Blanka az sie zrumienila chociaz skromnoscia raczej nie grzeszy ))

Zgadzam sie z Demonikem - Weroniczka bardzo wydoroslala, jest urocza panna chwal sie nia jak najczesciej Ona to dopiero ma wloski - Blaneczka przy niej to łysolek

Poiss - napisz jak Olcia

Demoniku-baw sie dobrze w ostatki co do gin to tez sie musze wybrac poniewaz po 13nastu miesiacach w zeszly piatek zaszczycila mnie @ postanowilam wrocic do tab

Chyba zaraz zgarniam tz i idziemy spac, cos dzisiaj wyjatkowo chce mi sie spac
Buziaki!

[demonik]

Napisane przez biankaaa

Demoniku-baw sie dobrze w ostatki co do gin to tez sie musze wybrac poniewaz po 13nastu miesiacach w zeszly piatek zaszczycila mnie @ postanowilam wrocic do tab

Eeee, bawić to się ja nie będę . Koleżanki domagały się wizyty Jasia, a przy okazji zjem z nimi pączucha .

Teraz to już naprawdę: dobranoc.

[myshia]

Napisane przez dorka19801

a w srodę idę do fryzjera obciąć trochę włoski. zrobie sobie taki mały imieninowy prezent.a wprzyszłym miesiacu(ponieważ mam urodziny)to może pomyślę nad jakimiś pasemkami.

Dorka z którego marca jesteś? Ja urodziłam się w dzień kobiet

Na naszym forum nie tylko Patryk ma liche owłosienie, moje szczęście też grzywą nie zarzuci do tego z tyłu łebka wytarł sobie włoski i jest łysiutki jak kolano

Ja piorę wszystko w proszku dziecięcym, bo mały miał silne uczulenie, a teraz jeszcze też od czasu do czasu go wysypuje, a poza tym mam małą łazienkę i nie chce mi się w niej trzymać dwóch worów proszku.

My jeszcze nie rozszerzamy diety.

Karmię piersią póki co, a jak długo to się okaże przy pierwszym synu było tak, że po prostu już mnie to męczyło, bo miałam wrażenie, że już nie mam czym karmić, a poza tym wygodniej było zrobić butlę i tak jakoś niemal z dnia na dzień przestałam karmić. Więc teraz nie planuję, zobaczę co czas przyniesie.

A teraz mam pytanie do Was wszystkich - jakich pościelek używacie?
Chcę kupić pościel dla malucha i zastanawiam się jak zapinaną. Ostatnio coraz więcej widzę zapinanych na zamek błyskawiczny, ale zastanawiam się, czy ten zamek się nie wbija w ciałko? Czy nie lepsze byłyby guziki? Ja mam teraz taką na rzepy i jest raczej kiepska...

[joasiah]

ale zamek w poscieli jest schowany i nic nie kłuje a guziki czasami maja tendencję ze się odpinają

[joasiah]

dubel

[82anusia]

Weroniczka może już spineczki nosić, bardzo ładna i duża dziewczynka.
Klaudia to następny ?kudłacz?, oj będą mieć dziewczyny bujne czuprynki
Myshia ja używam na zamek i na guziki. Zamek nie powinien się wbijać, bynajmniej ja nie zauważyłam, by coś takiego się działo.
Sylwia wszystko będzie dobrze, pomyśl o czymś przyjemnym, przytul Maciulka, dołek musi przejść

......................... ........
Majunia poszła spać wcześniej niż przez ostatnich kilka dni, o 21 już spała. Ostatnio jej ulubioną pozycją jest spanie na lewym boku, chyba dlatego, że jak się budzi szybciej z tej pozycji ląduje na brzuchu, na którym zresztą spędza większą cześć dnia. Ja też się kładę, bo jutro pewnie będzie wcześnie pobudka.

[poissonivy]

Napisane przez sylwia-zuza

mam jakiegos dola

Napisane przez sylwia-zuza

moj dolek zamienil sie w mega dola i brak checi do zycia....... badz tu czlowieku dobry, to wszyscy cie opluja

Nie da się ukryć, że coś u Ciebie Sylwuś jest nie tak. Mało piszesz i bardzo krótkie zdania. To już chyba z tydzień trwa.
Mój kolega mawiał, że każdy dół w końcu sobie gdzieś idzie.
A ludzie to niestety są okropni i mało przewidywalni w swoich wypowiedziach. Możemy Cię jedynie wirtualnie

Napisane przez demonik

Czy to oznacza, że wiosenny zlocik przesuwamy na maj?

Dla mnie jeszcze lepiej i cieplutko już będzie .

Napisane przez berbeaa

Co ta Poiss nic nie pisze o Oleńce? ale to napewno ząbki.

Napisane przez demonik

Albo gorączka. Tfu, tfu.

Napisane przez biankaaa

Poiss - napisz jak Olcia

Dziękuję dziewczynki za pamięć o Olę.
Nie pojechaliśmy do przychodni, bo gorączka zaczęła się rozwijać w niedobrym kierunku, zadzwoniłam po super pediatrę. Dziadek z 70lat ma, ale jest rewelacyjny. Jak tylko go zobaczyłam, to zaczęłam mu już ufać .
Osłuchał, spojrzał w gardziołko i wszystko jest ok. A gorączkę kazał zbijać tylko powyżej 38st. Człowiek naprawdę super, bo emanuje od niego spokój, a wiadomo jak matki reagują , jak ich dziecko jest chore, to zaraz czymś by leczyły.
Ponieważ gorączka pod wieczór zaczęła galopować, więc dałam Oli paracetamol w syropku, długo nie mogła usnąć, ale jak już usnęła, to spała przez 3 godziny. Po 3 godzinach obudziła się z wrzaskiem, więc już chcieliśmy po tego lekarza dzwonić, ale okazało się, że moje dziecko najnormalniej w świecie zgłodniało, czyli już z nią jest ok. Nakarmiłam ją i dalej poszliśmy całą trójką spać (bo ja już też jestem chora ). Wstaliśmy dopiero niedawno.

Z Olcią już ok. śpi sobie smacznie w łóżeczku.

Przy okazji obalił parę mitów: matka karmiąca może karmić dziecko, nawet jak ma 40st., jeśli tylko czuje się na siłach. Paracetamol może przyjmować jeśli jest taka potrzeba co 4 godziny.

Zbadał też rzekomo miękką czaszkę Oli i stwierdził, że jest twarda. No i cycuchy też. Stwierdził, że wszystko w normie. Więc skoro mi to kolejny lekarz mówi, to chyba nie będę sobie głowy nawet zawracać endokrynologiem.

[ebena]

Napisane przez poissonivy

Zbadał też rzekomo miękką czaszkę Oli i stwierdził, że jest twarda.

No a włąśnie co z tą czaszką???????
Bo ostatnio moja p. doktor badała ciemiaczko powiedziła, że jeszcze duże "Ale to dobrze"-nie znam się na tym, może któraś z Was coś wie na ten temat???

[ebena]

Parę fotek z wczorajszej pieciomiesięcznicy

[berbeaa]

No to super że Olci przeszło!

Ja nic z tą głowa nie powiem bo mi nikt nigdy jak chodzimy (2 razy na szczepieniu + 2 razy bioderka) o głowie nic nie powiedział ale ma twardą i nawet jak się urodziła to nie było przez włosy widać że to ciemiączko jest miękkie i tak "pracuje". Ale tak właśnie trzeba trochę wyluzować a nie wyszukiwać problemów bo jak my byłyśmy małe to nie było tylu prześwietleń, szczepionek a żyjemy i jakoś nas wychowali....

Oj Sylwia może wygadanie by pomogło? a póki co wirtualne

[berbeaa]

Post pod postem trudno!

Najlepsze życzonka dla Majusi (Anusi) i Patryczka (Anetki)

[ebena]

Napisane przez berbeaa

Najlepsze życzonka dla Majusi (Anusi) i Patryczka (Anetki)

Dołączamy sie do życzeń-niech nam żyją 100 lat

[poissonivy]

Napisane przez ebena

No a włąśnie co z tą czaszką???????
Bo ostatnio moja p. doktor badała ciemiaczko powiedziła, że jeszcze duże "Ale to dobrze"-nie znam się na tym, może któraś z Was coś wie na ten temat???

Ebena to dobrze, że ciemiączka są duże (bo jak wiemy są dwa), bo powinny zarastać powoli. Wynika to z tego, że mózg, który się rozrasta ma jak się rozrastać. Gdyby ciemiączka szybko się zrastały, to byłby problem. Oczywiście czaszka rośnie razem z mózgiem, ale w tym wczesnym okresie, mózg szybciej od czaszki.

Wszystkiego najlepszego dla Majuni i Patrysia .

[pysiamn]

Napisane przez ebena

Parę fotek z wczorajszej pieciomiesięcznicy

Ebena twój pięciomiesięczny bąk jest cudny, fajne foteczki

Napisane przez berbeaa

Post pod postem trudno!

Najlepsze życzonka dla Majusi (Anusi) i Patryczka (Anetki)

Sto lat , sto lat, sto lat...niech żyją nam Maja i Patryk


P.S.Kilka Kubusiowych fotek i buziaki od Kubusia dla cioci Sylwi , by zły chumor sobie szybko odszedł.

1. Zygu-zyg
2. Coś powiem Ci na uszko
3. A teraz Cię zjem ...

[dorka19801]

Napisane przez berbeaa

Post pod postem trudno!

Najlepsze życzonka dla Majusi (Anusi) i Patryczka (Anetki)

do życzonek się dołaczam!
witam, w tym, pieknym słonecznym dniu.
niestety nie dane było mi sie dzisiaj wyspać bo mała chociaz szybko usneła to obudziłą sie o 1 i nie wiem juz co mam robić żeby dłużej spała bo nie obudziła sie głodna bo jak dałam jej butelkę to wzięła dwa łyki i spała dalej -do 4 -zjadła butlę i o 7 jak wrócił tż to sie obudziła. miałam nadzieję że usnie i ze 2 godzinki pospi a tu 40 minut więc jestem dzisiaj wykonczona. zaraz będzie szybka kawa przed wyjściem.

ebena- mała słdka szczególnie na tym koniku.
sylwia może spróbuj się wygadać to bedzie ci lepiej albo jak mozesz to idz na jakies zakupy mnie to czasem pomaga

a urodzinki mam 3 marca- juz 28 -zanim wrócę do pracy to zdążę jeszcze poswiętować a tz ma 2 imieniny

a jutro po fryzjerze pojade do tesco bo maja tam duzy wybór artykułów dla dzieci(kaszki , herbatki, dania) no i zobaczę niekapek z takim miekim zakończeniem bo ten od siostry jest niestety twardy

[dorka19801]

a Kubuś na tym ostatnim zdjęcci wyglada naprawdę groźnie!

[demonik]

Napisane przez myshia

Dorka z którego marca jesteś? Ja urodziłam się w dzień kobiet

Starszy kolega mojego Jasia , synek mojej przyjaciółki ze szkoły podstawowej, 8 marca skończy rok .

Napisane przez myshia

Na naszym forum nie tylko Patryk ma liche owłosienie, moje szczęście też grzywą nie zarzuci do tego z tyłu łebka wytarł sobie włoski i jest łysiutki jak kolano

Jaś ma dokładnie tak samo . Wczoraj przejechałam mu ustami po tej łysince i wyczułam delikatny meszek. Ja też długo byłam łysa, około roku wyrosły mi trzy loki na krzyż, później dochrapałam się większej ilości kędziorków.

Napisane przez myshia

A teraz mam pytanie do Was wszystkich - jakich pościelek używacie?
Chcę kupić pościel dla malucha i zastanawiam się jak zapinaną. Ostatnio coraz więcej widzę zapinanych na zamek błyskawiczny, ale zastanawiam się, czy ten zamek się nie wbija w ciałko? Czy nie lepsze byłyby guziki? Ja mam teraz taką na rzepy i jest raczej kiepska...

My mamy na zamek błyskawiczny, ale używałam jej krótko (samej kołderki), na samym początku, bo wkurzało mnie to, że jest tak wielka. Zamek jest rzeczywiście schowany, nie wbijał się w ciałko, ale rozmiar był trochę nieodpowiedni dla noworodka.
Później kupiłam śpiworek i to był strzał w dziesiątkę . Jaś śpi w śpiworze tylko na matercau, nie rozkopuje się, a wiecznie macha kończynami i budzi się, gdy jest mu chłodno. Teraz zamierzam kupić mu kolejny, nieco większy, zresztą uważam, że fajnie byłoby mieć dwa w tym samym rozmiarze - jeden się pierze i schnie, a drugiego używamy, ale nie mam już gdzie tego wszystkiego chować. I tak wczoraj rano wyprałam śpiworek, a Jasio spał w dzień pod kocykiem. A raczej na kocyku .

Około roku synuś dostanie "prawdziwą" pościel - poduszkę i kołderkę .

Napisane przez poissonivy

Mój kolega mawiał, że każdy dół w końcu sobie gdzieś idzie.

Gorzej, gdy wędruje pod pociąg albo na drzewo...

Napisane przez poissonivy

Dziękuję dziewczynki za pamięć o Olę.
Nie pojechaliśmy do przychodni, bo gorączka zaczęła się rozwijać w niedobrym kierunku, zadzwoniłam po super pediatrę. Dziadek z 70lat ma, ale jest rewelacyjny. Jak tylko go zobaczyłam, to zaczęłam mu już ufać .
Osłuchał, spojrzał w gardziołko i wszystko jest ok. A gorączkę kazał zbijać tylko powyżej 38st. Człowiek naprawdę super, bo emanuje od niego spokój, a wiadomo jak matki reagują , jak ich dziecko jest chore, to zaraz czymś by leczyły.
Ponieważ gorączka pod wieczór zaczęła galopować, więc dałam Oli paracetamol w syropku, długo nie mogła usnąć, ale jak już usnęła, to spała przez 3 godziny. Po 3 godzinach obudziła się z wrzaskiem, więc już chcieliśmy po tego lekarza dzwonić, ale okazało się, że moje dziecko najnormalniej w świecie zgłodniało, czyli już z nią jest ok. Nakarmiłam ją i dalej poszliśmy całą trójką spać (bo ja już też jestem chora ). Wstaliśmy dopiero niedawno.

Z Olcią już ok. śpi sobie smacznie w łóżeczku.

Przy okazji obalił parę mitów: matka karmiąca może karmić dziecko, nawet jak ma 40st., jeśli tylko czuje się na siłach. Paracetamol może przyjmować jeśli jest taka potrzeba co 4 godziny.

Zbadał też rzekomo miękką czaszkę Oli i stwierdził, że jest twarda. No i cycuchy też. Stwierdził, że wszystko w normie. Więc skoro mi to kolejny lekarz mówi, to chyba nie będę sobie głowy nawet zawracać endokrynologiem.

Cieszę się, że Olcia czuje się lepiej. Przesyłam jej uściski .
Co do gorączki, to gdzieś czytałam, że matka może karmić dziecko przy wysokiej temperaturze. A paracetamol przyjmowałam, jak łeb mi pękał... Dobrze jednak mieć pewność, że nie jest to groźne.

Napisane przez poissonivy

Dla mnie jeszcze lepiej i cieplutko już będzie .

To żeby nie było, że rzucam słowa na wiatr: 3, 10 czy 17 maja (dzień przed moimi urodzinami, hehe)???

Napisane przez ebena

Parę fotek z wczorajszej pieciomiesięcznicy

Cudna! Widać tylko kawałek taty, ale wydaje mi się, że Matylda jest do niego właśnie podobna .

Napisane przez berbeaa

Najlepsze życzonka dla Majusi (Anusi) i Patryczka (Anetki)

Dołączam się do życzeń!

Napisane przez pysiamn

1. Zygu-zyg
2. Coś powiem Ci na uszko
3. A teraz Cię zjem ...

Słodki Kubulek! A zabaweczka musi być przepyszna .

[poissonivy]

Mati na koniku wygląda jak prawdziwa amazonka


Kubuś ślicznie wychodzi na zdjęciach

Zapomniałam , jeżeli będziecie miały gorączkę (czego oczywiście nie życzę ), to polecam paracetamol w syropie. Od południa jadłam tabletki i gorączka nie spadała, wypiłam Olci syropek i po 2 godzinach było po gorączce.

[82anusia]

Najlepsze życzenia dla Patryczka!!!

Majunia dziękuje wszystkim ciocią za życzenia

Ivy bardzo dobrze, że Oluni przeszła ta gorączka i nic poważnego się nie dzieje.
Ebena Matyldzia pięknie się uśmiecha.
Pysiu Kubuś ściska maskotę jakby mówił, to moje nie oddam i tak rozkosznie się cieszy.

......................... ......
Noc dzisiejsza taka sobie, chyba z 5 razy wstawałam 3 razy jeść, 2 poprawić brzdąca z brzucha. dobrze, że chociaż dała pospać do 9.
Jak wstałyśmy słońce świeciło, a teraz się robi ponuro, może jeszcze się zmieni, bo planuję spacer.

[motylek78]

Hej,
ja tylko na sekundke bo Max dzis wyjatkowo domaga sie mojej uwagi.
Wszystkiego NAJ dla dzisiejszych malych jubileatow: Majuni i Patrysia.
Ebenko sliczna ta Twoja kluseczka. jakie ma fajne faldki na raczkach. Tylko schrupac.
Kubus tez ladnie bawi sie swoja zabaweczka i az mi sie humor poprawil widzac te zdjecia nasych slodziakow.
Tez mam dzis lekkiego dola...to straszne ale sie wam wyspowiadam...zazdroszcze kolezance awansu. Ciesze sie z jej sukcesu ale teraz mam taki okres ze w zyciu zawodowym wszystko mi stanelo i nie widze poprawy w najblizszej przyszlosci.
ide sie wyzyc na odkurzaczu. Moze czyste mieszkanko troche mi zmieni nastawienie.

[poissonivy]

[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;6495068]Co do spotkania, to jesli bedzie w maju to sie zjawie najlepiej 3 maja, to wtedy z Demonikiem podwojnie poswietujemy nasze imieniny [/quote]


no to mamy jeszcze jeden argument za, żeby spotkanie było w maju