|
|||||||
| Notka |
|
| Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#4891 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 7 488
|
Dot.: Gruszki, śliwki do koszyka a wrześniówkom czas umyka! Wrzesień 2016
Cytat:
Cytat:
__________________
I will go anywhere as long as it is forward. |
||
|
|
|
#4892 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Dziki Wschód
Wiadomości: 2 286
|
Dot.: Gruszki, śliwki do koszyka a wrześniówkom czas umyka! Wrzesień 2016
Asiula - gratulacje
Super! Czekamy na szczegóły w klubie :P Macie poprawiny?Vision - dbaj o siebie i o swoje zdrowie psychiczne... nie strasznych gości nic chyba nie poradzisz ![]() U nas 6 dni do naszego dnia Jeszcze tego nie czuję.
__________________
|
|
|
|
#4893 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 381
|
Dot.: Gruszki, śliwki do koszyka a wrześniówkom czas umyka! Wrzesień 2016
Nie mamy poprawin, o 17 tylko przyjeżdżają do nas rodzice i bracia. Jesteśmy mega szczęśliwi, nie możemy się nacieszyć sobą i ta chwilą. Emocje mi puściły o 4.30 nad ranem, dj puścił nam jeszcze raz piosenkę z pierwszego tańca i byliśmy już sami na parkiecie, wtulilam się w męża i popłakałam ze szczęścia
jest cudownie, każdemu życzę takich emocji i takiej radości jak tańczyłam z moim tata to mówił ze bije ze mnie szczęście od samego rana, że widać ze jestem mega szczęśliwa, goście tez to mówili że w kościele jak wchodziłam to miałam uśmiech od ucha do ucha. A mąż mojej przyjaciółki mówił ze od mojego męża bije tak wielka miłość do mnie i widać że jest zakochany po uszy ryczec mi się chce ciągle ze wzruszenia, ale na ślubie się nie popłakałam tylko potem poryczalam się na tańcu z tatą i na podziekowaniach poleciała mi łza
|
|
|
|
#4894 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 31 910
|
Dot.: Gruszki, śliwki do koszyka a wrześniówkom czas umyka! Wrzesień 2016
Asiula, aż mi się łezka w oku zakręciła jak przeczytałam Twoje posty, mnóstwo radości z nich bije
|
|
|
|
#4895 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 389
|
Dot.: Gruszki, śliwki do koszyka a wrześniówkom czas umyka! Wrzesień 2016
Cudownie asiula, że tak wszystko pięknie wyszło i że jesteś taka szczęśliwa!
|
|
|
|
#4896 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 931
|
Dot.: Gruszki, śliwki do koszyka a wrześniówkom czas umyka! Wrzesień 2016
Asiula1306, fantastycznie się czyta! Bardzo się cieszę Waszym szczęściem! Jeszcze raz wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia!
Stokrotek90, my szukaliśmy noclegów w Karpaczu, do Wrocławia tylko do aquaparku jechaliśmy było super. Śnieżka nie zaliczona w tym roku, ale za to byliśmy nad Wodospadem Kamieńczyka
|
|
|
|
#4897 | |
|
Idealna Źona; )
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Miasto
Wiadomości: 17 054
|
Dot.: Gruszki, śliwki do koszyka a wrześniówkom czas umyka! Wrzesień 2016
Cytat:
Asiula aż się wzruszylam czytając twój opis Szukałam dziś sukienki dla Mamy niestety nie było rozmiaru; ( |
|
|
|
|
#4898 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: z domku ;)
Wiadomości: 3 677
|
Dot.: Gruszki, śliwki do koszyka a wrześniówkom czas umyka! Wrzesień 2016
Cytat:
Cytat:
cieszę się, że tak się wszystko udało, że impreza trwała do mega rana i wszystko było idealne )))Cytat:
![]() Jestem po panieńskim, to był najlepszy panieński ever ! Jestem przeszczęśliwa ! Dziewczyny zaplanowały mi wzystko cudownie, wszystkie spisały się na medal, każda z każdą się dogadała i już planują siedzieć obok siebie na weselu nie spodziewałam się że ten wieczór będzie taki idealny, pełen śmiechu, zabaw, mam nadzieje że ślub będzie taki sam ! Tylko ta noc minęła mi tak szybko, ale za to cierpie od rana :P opiszę Wam w klubie relację
__________________
2.03.2011 Jestem czytaczocholik ! |
|||
|
|
|
#4899 | |
|
❤ bee happy ❤
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Charming
Wiadomości: 28 748
|
Dot.: Gruszki, śliwki do koszyka a wrześniówkom czas umyka! Wrzesień 2016
Cytat:
__________________
Where there is love, there is life.
|
|
|
|
|
#4900 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 931
|
Dot.: Gruszki, śliwki do koszyka a wrześniówkom czas umyka! Wrzesień 2016
Limonka, super ze panieński udany!
A ja poinformowałam teściową, że nie będą siedzieć obok nas. No i muszę zmieniać rozsadzenie... Aż nie wiem jakiej emotki użyć! |
|
|
|
#4901 | |
|
Idealna Źona; )
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Miasto
Wiadomości: 17 054
|
Dot.: Gruszki, śliwki do koszyka a wrześniówkom czas umyka! Wrzesień 2016
Cytat:
|
|
|
|
|
#4902 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 931
|
Dot.: Gruszki, śliwki do koszyka a wrześniówkom czas umyka! Wrzesień 2016
Chciałam żeby nie siedzieli, ale muszę zmienić ustawienie, bo powiedziałam teściowej i ewidentnie jej się to nie spodobało, przy czym całą winę zwaliła na teścia (który jeszcze nie wie) i jeszcze powiedziała że to tak dziwnie, a potem że nikt tak nigdy nie robi, a potem jeszcze zapytała jak było u mojego brata i odpowiedziała "no właśnie". Skończyły mi się argumenty, założyłam ręce i nic nie powiedziałam, a ona do mnie że nie muszę się od razu obrażać. Nie obraziłam się, naprawdę. Tak też jej powiedziałam, ale ona chyba nie przyjęła do wiadomości. Potem rozmawiałam z Tż na osobnosci, on zdziwiony, że niby mu nie mówiłam i że to faktycznie dziwne że rodzice nie będą siedzieć koło nas i co na to jego tata (!!!). Jak mu zaczęłam mówić kto koło kogo ma siedzieć, że ten nie może koło tego, że tamten nie może tyłem do parkietu itp, to stwierdził, że mam rację... Poszłam potem wziąć prysznic i stwierdziłam jednak, że nie będę w nową drogę życia wchodzić robiąc na złość teściowej i teoretycznie teściowi, który jeszcze się nie wypowiedział w temacie, ale skoro wszyscy uważają, że jemu to będzie przeszkadzać...
---------- Dopisano o 04:46 ---------- Poprzedni post napisano o 04:45 ---------- Aha, tak w razie czego, to nie cytujcie, bo chyba mnie trafi jak będę musiała to czytać jeszcze raz... |
|
|
|
#4903 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 31 910
|
Dot.: Gruszki, śliwki do koszyka a wrześniówkom czas umyka! Wrzesień 2016
Czyli u Was w regionie popularne jest to, że rodzice siedzą przy stole obok pary młodej?
|
|
|
|
#4904 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: z domku ;)
Wiadomości: 3 677
|
Dot.: Gruszki, śliwki do koszyka a wrześniówkom czas umyka! Wrzesień 2016
u nas też tak samo, najbliżej znajomi z jednej i z drugiej strony, a rodzice gdzieś dalej
__________________
2.03.2011 Jestem czytaczocholik ! |
|
|
|
#4905 | ||||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 3 656
|
Dot.: Gruszki, śliwki do koszyka a wrześniówkom czas umyka! Wrzesień 2016
Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
I miałam bardzo zabiegany weekend, nie zdążyłam nawet złożyć Wam życzeń! Asia, pestycyda, wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia! Dużo miłości, radości i wielu pięknych chwil! ![]() Cytat:
A my w weekend załatwialiśmy sprawy z zespołem, kupiliśmy szafy do pokoju, załatwiliśmy prezenty dla rodziców i babci. A jutro mam przymiarkę! |
||||||
|
|
|
#4906 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 7 488
|
Dot.: Gruszki, śliwki do koszyka a wrześniówkom czas umyka! Wrzesień 2016
U nas to chyba obojętne, ale nie mam doświadczenia. W każdym razie my będziemy siedzieć ze świadkami, przede wszystkim dlatego, że nie chcemy przy naszym stole faceta mamy tża. Trochę była zdziwiona na początku, a moi rodzice olali albo nie dali po sobie poznać
__________________
I will go anywhere as long as it is forward. |
|
|
|
#4907 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Dziki Wschód
Wiadomości: 2 286
|
Dot.: Gruszki, śliwki do koszyka a wrześniówkom czas umyka! Wrzesień 2016
Byłam na weselu jako świadkowa i rodzice siedzieli na przeciwko młodych i świadków właśnie, acz wynikało to z tego, że zapraszana była głównie rodzina, nie znajomi. U nas nie wyobrażam sobie, żeby rodzice nie siedzieli ze "swoimi gośćmi" i mamy w tym poparcie. Karis - z tego, co pamiętam, to płacicie sami za wszystko, nie? Tym bardziej uparłabym się żeby było "po mojemu".
Zaczynam swój tydzień ślubny, nerwy na wodzy, ręka Tż goi się, ale niestety będzie ze szwami na weselu i niestety jest to ręka "obrączkowa" :/
__________________
|
|
|
|
#4908 | ||||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 931
|
Dot.: Gruszki, śliwki do koszyka a wrześniówkom czas umyka! Wrzesień 2016
Cytat:
Cytat:
1) jest dużo więcej zaproszonych ze strony tżta niż z mojej (no taką mam małą rodzinę, nic nie poradzę) i chciałam po swojej stronie usadzić znajomych, którzy by się świetnie spasowali z moim kuzynostwem i rodzeństwem + siedzieliby blisko nas 2) jest duża różnica wieku - moja ciocia, moi rodzice są w wieku 55-65 lat (babcia ma 88), natomiast teście mają 42-44 lata, a co za tym idzie: wujostwo jest w okolicach 35-45 lat... 3) tak by pasowało idealnie! Moi rodzice i rodzice K. mieliby z kim pogadać i do kogo się odezwać. A teraz wychodzi na to, że na środku będziemy my, potem wujostwo - a znajomi chyba w ogóle na samym końcu. A chciałam mieć koło siebie młodych ludzi! ![]() Cytat:
Cieszę się na Twoją wyczekiwaną przymiarkę! Cytat:
nie chcę zaczynać wspólnego życia od kłótni, że im się miejsce przy stole nie podoba. A teść ma coś takiego, że wszystko komentuje i na bank będę słyszeć uwagi w stylu: niedobry kotlet, za mało ciepły kotlet, czemu tak szybko zabrali kotlety, z ciasta to ja najbardziej schabowe, kiedy będzie jedzenie... Już zaczynam pić melisę... A jak tak dalej pójdzie, to się wykończę chyba...
|
||||
|
|
|
#4909 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 3 656
|
Dot.: Gruszki, śliwki do koszyka a wrześniówkom czas umyka! Wrzesień 2016
Też mamy problem z usadzeniem gości
![]() Dokładnie, płacicie sami, więc to Wy macie ostatnie słowo. Między innymi dlatego my też za wszystko płacimy sami, przynajmniej nikt się nie wtrąca. Wiadomo, że każdego chciałoby się zadowolić ale nie da rady, komuś zawsze będzie źle. Rób tak aby nikogo nie urazić ale nie trać swojego zdania, to Wasz dzień, chcesz być otoczona znajomymi? To bądź! Bo drugi raz nie będziesz miała takiej okazji. A zresztą większość czasu i tak będziecie na parkiecie
|
|
|
|
#4910 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 931
|
Dot.: Gruszki, śliwki do koszyka a wrześniówkom czas umyka! Wrzesień 2016
na parkiecie, a w czasie przerwy i tak wśród gości, żeby ich zabawiać... Najwyżej jak będą siedzieć koło mnie, to większość czasu będę siedzieć przy kuzynce... dostawię sobie krzesełko i tyle
---------- Dopisano o 08:25 ---------- Poprzedni post napisano o 08:24 ---------- Zaczynam się bać, że to wesele nie będzie takie cudowne jakbym chciała...
|
|
|
|
#4911 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 7 488
|
Dot.: Gruszki, śliwki do koszyka a wrześniówkom czas umyka! Wrzesień 2016
Karis, nie ustępuj teściowej
__________________
I will go anywhere as long as it is forward. |
|
|
|
#4912 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 931
|
Dot.: Gruszki, śliwki do koszyka a wrześniówkom czas umyka! Wrzesień 2016
niby tak, ale tż sam nie był przekonany do takiej wersji usadzenia... chociaż jak mu wszystko wyjaśniłam, to też stwierdził, że tak by było dobrze, ale zapyta jeszcze ojca... a ojca się boję... (długa, głęboka historia).
|
|
|
|
#4913 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 7 488
|
Dot.: Gruszki, śliwki do koszyka a wrześniówkom czas umyka! Wrzesień 2016
Ech... A wy będziecie przy długim stole, jeśli dobrze zrozumiałam?
__________________
I will go anywhere as long as it is forward. |
|
|
|
#4914 | |
|
❤ bee happy ❤
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Charming
Wiadomości: 28 748
|
Dot.: Gruszki, śliwki do koszyka a wrześniówkom czas umyka! Wrzesień 2016
Cytat:
__________________
Where there is love, there is life.
|
|
|
|
|
#4915 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 931
|
Dot.: Gruszki, śliwki do koszyka a wrześniówkom czas umyka! Wrzesień 2016
ogólnie przyjęte jest, że młodzi z rodzicami siedzą przy jednym, osobnym stole, ale ja od razu chciałam to łączyć do jednego długiego stołu i naprzeciwko nas drugi długi stół.
Dorotti, błoga Twoja nieświadomość! |
|
|
|
#4916 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 3 656
|
Dot.: Gruszki, śliwki do koszyka a wrześniówkom czas umyka! Wrzesień 2016
Ja już od dłuższego czasu się boję, że nie będzie to takie wesele jak sobie wymarzyłam
ale to ze względu na gości bo dalej mnie to gryzie niestety. Ale staram się być dobrej myśli i myśleć tylko o tym, że poślubię TŻ
|
|
|
|
#4917 | |
|
❤ bee happy ❤
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Charming
Wiadomości: 28 748
|
Dot.: Gruszki, śliwki do koszyka a wrześniówkom czas umyka! Wrzesień 2016
U nas przy stole będą siedzieć świadkowie, rodzeństwo (ale też nie wszyscy, bo Ci z starsi pójdą już do stołu dla rodziny) i znajomi. Dwa pozostałe stoły to rodzice i poszczególne rodziny
![]() ---------- Dopisano o 10:58 ---------- Poprzedni post napisano o 10:55 ---------- Cytat:
![]() W tym tygodniu chcę usadzić gości, zapisać się na fryzurę próbną, wybrać wina i pozamawiać kilka rzeczy typu zimne ognie, skrzynki na książki, pończochy itp. I ustalam dekorację z innymi parami, które biorą ślub w ten sam dzień
__________________
Where there is love, there is life.
|
|
|
|
|
#4918 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 931
|
Dot.: Gruszki, śliwki do koszyka a wrześniówkom czas umyka! Wrzesień 2016
Lady, też staram się tak myśleć, ale po opisie Asiuli tak się rozczuliłam... Marzę żeby u mnie też było tak pięknie
ale po tej akcji widzę, że chyba mogę sobie o tym zapomnieć. i to generuje u mnie stres: świadomość, że ktoś może mi zepsuć to wesele... Wezmę uspokajające przed i będzie mi wszystko jedno, bo inaczej - nie ręczę za siebie... ![]() Dorotti, jak myślisz - dogadasz się z tymi młodymi? a pestycyda się nie odzywa, pewnie jeszcze do siebie nie doszła po ślubie |
|
|
|
#4919 |
|
❤ bee happy ❤
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Charming
Wiadomości: 28 748
|
Dot.: Gruszki, śliwki do koszyka a wrześniówkom czas umyka! Wrzesień 2016
Jedna babeczka już się odzywała i z nią nie będzie problemu
![]() Czekamy na tą drugą
__________________
Where there is love, there is life.
|
|
|
|
#4920 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 31 910
|
Dot.: Gruszki, śliwki do koszyka a wrześniówkom czas umyka! Wrzesień 2016
Karis, mam podobne obawy do Twoich
![]() Co do wesela jeszcze - nie podawaliśmy na zaproszeniach co chcemy zamiast przysłowiowych kwiatów, wiecie że nikt o to nie zapytał? I też się zastanawiam czy coś ludzie przyniosą czy nie. Ale ogólnie stwierdzam, że ponad połowa moich gości weselnych zachowuje się dziwnie i bardzo olewczo. Nie każę nikomu celebrować mój ślub i go przeżywać na równi ze mną, ale niektórzy to już serio przesadzają. Najpierw problemy z ustaleniem kto w ogóle łaskawie się pojawi, teraz na 2 tyg. przed niektórzy nagle twierdzą, że ich nie będzie Zero szacunku. Jeszcze ja mam taki charakter, że wszystkim się przejmuję i przeżywam, chciałabym tak jak TZ olewać takie sytuacje, ale nie umiem.
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum ślubne
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:59.





postaram się opisać wam wszystko w klubie ale nie wiem czy dziś lub jutro mi się uda. Masakra, dziewczyny, nie miałam w ogóle stresu, pierwszy taniec poszedł bez spiny i goście mówili że było to widać ze zatańczylismy lekko i swobodnie. W kościele byliśmy tylko my- w ogóle nie czuć tego tłumu za nami. Pogodę mieliśmy wymarzoną, słoneczko i 25 stopni. Moja suknia sprawiła się świetnie, nie spadała, zrobiła wrazenie- aaaa tyle jest do opowiadania 

było super. Śnieżka nie zaliczona w tym roku, ale za to byliśmy nad Wodospadem Kamieńczyka 



nie spodziewałam się że ten wieczór będzie taki idealny, pełen śmiechu, zabaw, mam nadzieje że ślub będzie taki sam !




ale po tej akcji widzę, że chyba mogę sobie o tym zapomnieć. i to generuje u mnie stres: świadomość, że ktoś może mi zepsuć to wesele... Wezmę uspokajające przed i będzie mi wszystko jedno, bo inaczej - nie ręczę za siebie... 
I też się zastanawiam czy coś ludzie przyniosą czy nie. Ale ogólnie stwierdzam, że ponad połowa moich gości weselnych zachowuje się dziwnie i bardzo olewczo. Nie każę nikomu celebrować mój ślub i go przeżywać na równi ze mną, ale niektórzy to już serio przesadzają. Najpierw problemy z ustaleniem kto w ogóle łaskawie się pojawi, teraz na 2 tyg. przed niektórzy nagle twierdzą, że ich nie będzie 
