![]() |
#1471 | |||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2 049
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.
Cytat:
Cytat:
![]() ![]() Cytat:
__________________
![]() WWCz: 25/25 Za rok będziesz żałowała, że nie zaczęłaś dzisiaj Zapisz
Edytowane przez muszynianka26 Czas edycji: 2016-09-05 o 08:03 |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1472 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 44
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.
Cytat:
Edytowane przez 201609120905 Czas edycji: 2016-09-05 o 09:41 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1473 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lbn
Wiadomości: 3 824
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.
Cytat:
![]() ![]() ja dziś muszę ogarnąć szafę swoją i dziecka i zrobić listę, co nam potrzeba na jesień, żeby wszystkiego nie kupować potem w jednej chwili. Poza tym czeka mnie też zorganizowanie sobie jakoś prac, więc kalendarz w dłoń i do roboty ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1474 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 2 201
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.
Cytat:
Częściej mam jednak tak, że nawet czuję przyjemność, jestem zdziwiona, że coś zajęło tylko tyle czasu, a w mojej głowie urosło do niebotycznych rozmiarów, tak np. miałam ze wszystkim pracami typu mgr, dyplom itd. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1475 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 44
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1476 | |||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 195
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.
Cytat:
Współczuję ![]() ---------- Dopisano o 17:30 ---------- Poprzedni post napisano o 17:26 ---------- Cytat:
Mnie się tak zdarzyło z analizami statystycznymi do pracy. Nie lubiłam ich, nie rozumiałam statystyki, nie wiedziałam po co i dlaczego. Były jak ogromne, wstrętne żabsko, w moich oczach jak Bazyliszek ![]() ![]() ![]() ---------- Dopisano o 17:40 ---------- Poprzedni post napisano o 17:30 ---------- Cytat:
Od wiosny korzystam (dość luźno) z Bullet Journala. Bez całej otoczki z taśmami washi, rysowaniem, tylko tekst. Prowadzę w zwykłym zeszycie a nie w Moleskine czy Leuchturm1917 czy jakimś kropkowanym, jak dziewczyny zakręcone w bujowaniu ;-) Oczywiście dużo spraw przepisuję codziennie z listy na listę od jakiegoś czasu, ale w BuJo mnie to jakoś nie razi. Zaznaczam sobie po prostu strzałeczką, że przeniesione zadanie i już. Trudno. Mam priorytety i one są załatwione i to jest ważne. A okropnie długa lista spraw wiszących jest po to, abym nie zapomniała o nich. I od czasu do czasu coś tam mi się uda zrobić i skasować z tej listy. No i najbardziej chyba cieszy mnie to, że udaje mi się coraz częściej w ogóle nie dopuścić do tego, żeby sprawy się pojawiły na listach ![]() ---------- Dopisano o 17:42 ---------- Poprzedni post napisano o 17:40 ---------- Do końca tego tygodnia będę magistrem. Sama jakoś jeszcze nie umiem w to uwierzyć, że po tylu latach to się naprawdę dzieje...
__________________
Pozdrawiam ![]() |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1477 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 2 201
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.
Cytat:
---------- Dopisano o 20:57 ---------- Poprzedni post napisano o 20:56 ---------- Cytat:
![]() 1. paragony 2 x 15 minut (plus wysyłane paczki na olx) MOJA ŻABA OD 3 MIESIĘCY! 2. 5 x 20 minut na zajęcie się bilansem dwóch kont 3. jeśli się uda zwolnić z pracy - wizyta u fryzjera 4. kupienie środka do impregnacji butów 5. posprzątanie w sekretarzyku 6. sprawdzenie zastosowania próbek 7. zamówienie szamponu na allegro + prezent dla M. (jeśli uda się wylicytować) Edytowane przez shinypearl Czas edycji: 2016-09-06 o 20:34 |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1478 | ||||
Zakorzenienie
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.
Cytat:
Znany stan i to bardzo znany. Ale też po wykonaniu zadania przychodzi pozytywna energia, chcę więcej, chcę tak się czuć częściej. Ufff, zrobione. Wreszcie. Nie było tak strasznie jak się wydawało, że będzie. Ten stan tez znasz? ---------- Dopisano o 01:24 ---------- Poprzedni post napisano o 01:18 ---------- Cytat:
Mam wrażenie, ze robię tak do tej pory, tyle że już nie zabieram się za sprawy 5 minut przed, tylko 20 minut przed (w wielkiej przesadzie oczywiście), umiem przyspieszyć zabieranie się do czegoś, zależy to ode mnie, okupione jest oczywiście walką, ale dzieje się, bo zależy ode mnie. ---------- Dopisano o 01:25 ---------- Poprzedni post napisano o 01:24 ---------- Cytat:
![]() Próbuj z raportami, niektórym pomaga. ---------- Dopisano o 01:31 ---------- Poprzedni post napisano o 01:25 ---------- Cytat:
U mnie dużo się zmieniło, bardzo dużo i jest to też efektem wpływu osób z tego wątku. Bardzo mi pomogły. Były i są nadal w tej podróży ze mną. ![]()
__________________
FILIŻANKA ![]() Kilka filmików dających do myślenia: 1. How to stop screwing yourself over. 2. Bez działania marzenie nie ma sensu. 3. The Neuroanatomical Transformation of the Teenage Brain.(Jill Bolte Taylor) 4. Stroke of insight.(JBT) Edytowane przez Patri Czas edycji: 2016-09-07 o 00:26 |
||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1479 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 148
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.
Dzisiaj zaliczyłam jedynie naukę angielskiego, ale za to całkiem porządną, przerobiłam zaplanowaną "dzienną dawkę", więc i tak jestem dosyć zadowolona
![]() Jutro zamierzam oddać książki do biblioteki (jak zwykle przetrzymuję), pójść rozejrzeć się po sklepach za prezentem dla przyjaciółki (to też odkładam już od kilku dni ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1480 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 195
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.
Dzisiaj siedzę nad przygotowaniem się na pytania na obronę. Zamierzam przelecieć tylko pobieżnie i byle jak, w końcu mój jedyny cel to ocena "dst". Na razie mam przeglądnięte 30/120 zagadnień. Dam radę, a jak nie to trudno. Dziwnie mi tak, bo od 1998 ( tak, to nie pomyłka
![]() ![]()
__________________
Pozdrawiam ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1481 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 9 934
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.
Cytat:
![]()
__________________
"The past is history. Tomorrow is a mystery. Today is a gift. That is why it is called the present" Anon. ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1482 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.
Lynette będę trzymać kciuki
![]() Ja jestem studentką od 2004 -też niezły wynik... Tyle że u mnie końca póki co nie widać - więc twój rekord jest zagrożony ![]() Rozumiem poczucie "dziwności" czy obcości - ale podejrzewam że możesz też poczuć sporą ulgę ![]() Ja siedzę nad książkami ... Zeszły tydzień był bardzo kiepski - nawet trudno mi powiedzieć co mną powodowało - w tym sensie że nie było żadnego obiektywnego powodu do ucieczki przed pracą. A uciekałam i to skutecznie. Od wczoraj wróciłam na dobre tory i mam nadzieję że już na nich pozostanę. Gdy nad tym myślę dochodzę do wniosku że może odstraszyło mnie przejście do bardziej twórczej pracy - od oczytywania się do czytania własnego tekstu i o zgrozo poprawiania , pisania dalej ![]() Tyle że tak to ja mogę się wczytywać bez końca ![]() W weekend mam wyjazd do rodziny , od poniedziałku spróbuję wprowadzić choć godzinę bardziej twórczej pracy. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1483 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 9 934
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.
U mnie pierwszy dzień wolności, dziecię pierwszy raz samo zostało w przedszkolu - miałam w planie wielkie porządki, ale zwijam się przed @, martwię jak dzieć se radzi, siedzę na wizażu, trochę ogarnęłam po wierzchu, przeczytałam jedną książkę i zaczęłam drugą, spłakałam się przy nich okrutnie i tak mija czas....
Ciąża przeleżana w domu, rok po w domu z nią, potem powrót na pół roku do pracy, koniec pracy, rycie do egzaminów zawodowych (pół roku wycięte z życiorysu) i potem kolejne półtora roku z dzieciem w domu.... I nagle jej nie ma... Dziwnie mi.... Ze względów zdrowotnych nie powinnam pracować..... Choć w domu mam pierdyliard rzeczy i hobbystycznych i obowiązkowych to zrobienia to raptem trudno mi się za coś wziąć i dziko bez tupotu małych nóżek wszędzie ![]()
__________________
"The past is history. Tomorrow is a mystery. Today is a gift. That is why it is called the present" Anon. ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1484 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lbn
Wiadomości: 3 824
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.
Cytat:
![]() Poza tym stwierdziłam, że ogólnie z realizacją planów jest trochę lepiej, bo jak mam coś zrobić to robię i nie czekam na dobry moment, bo potem on nie następuje nigdy ![]() Muszę też chyba wybrać się do psychologa, bo mam jakieś dziwne zaburzenia, a mianowicie podam przykład potrafię sobie wmawiać dziwne rzeczy odnośnie posiadania np. nie podobała mi się jakaś książka dajmy na to 1 część serii, więc reszty nie czytałam i zamiast jak normalny człowiek przejść nad tym do porządku dziennego to ja przeżywam? taaak wiem, że to wydaje się dziwne, ale w moim mózgu kotłuje się tysiąc myśli, że może robię źle, że może powinnam przeczytać, bo powinna robić od A do Z wszystko jak spod linijki i to się nie godzi tak nie przeczytać, nie wiem skąd to się wzięło, potrafiłam 3 razy kupować i sprzedawać tą samą książkę ![]() Tak samo miałam ze zdecydowaniem się jakie rękodzieło chciałabym w wolnych chwilach dłubać to przecież dlaczego nie wszystko na raz szycie, szydełko, druty, decoupage itp. Mój mąż jak mnie usłyszał to się za głowę złapał i powiedział, że sama siebie sabotuję, bo zamiast zacząć coś robić to tylko wymyślam co bym mogła i ma niestety rację... Póki co muszę jakoś uporządkować to myślenie, może jakaś lista by mi się przydała czym się zająć, jakieś sfery rozwoju/hobby sama nie wiem. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1485 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 195
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.
101/120 Lecę szybko przez te zagadnienia. Pobieżnie przeglądnięte 101 zagadnień jest dla mnie lepsze od perfekcyjnego opanowania tylko kilku. Idę dalej przeglądać
![]()
__________________
Pozdrawiam ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1486 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 148
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.
Okej, z zaplanowanych rzeczy - oddałam książki do biblioteki (nawet odpuścili mi już tę karę za przetrzymanie
![]() ![]() Cele na jutro: ~ Wyczesanie psa ~ Porządne sprzątanie w głównych pokojach ~ Ogarnięcie mojego ''składzika'' (od dawna jak nie wiedziałam co z czymś zrobić/gdzie to sprzątnąć, to wrzucałam to do tego pokoiku, to będzie prawdziwa żaba ![]() ~ Nauka, czytanie ~ Odświeżenie reszty pościeli, nałożenie poszewek Chyba wszystko, dam radę, z piątku na sobotę będzie u mnie nocowało kilka osób... To prawdziwa motywacja ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1487 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.
Brawka dla tych co ogarniają
![]() Siedzę przy kawie, przy kompie, zewsząd woła do mnie wszyyyystko- mną się zajmij! Dosłownie nie wiem za co się brać. Dam sobie jeszcze jakieś 13 minut na przemyslenie co gdzie jak i kiedy. - zmyć gary = ogarnąć kuchnię. ZROBIONE - oddać książki do biblio - dorobić klucze - skserować dowód - sprzątnąć na biurku !! <-ważne ZROBIONE - odkurzyć dom <-ważne - fruwająca kocia sierść wszędzie - umyć podłogi - odwiedzić koleżankę w szpitalu - przygotować się do dwóch lekcji - zrobic wpis do kroniki - ... Chyba na razie tyle. Biorę się. Wykreślać będę w edycji - bycie tu w ten sposób pomogło mi nieraz. Miłego dnia. EDIT: Noooo, z 13 minut zrobiło się 26... Godzina minęła a ja ciągle ślepię w komp, bezsensownie!!!!!!!!! Aaaaaaaa ![]()
__________________
FILIŻANKA ![]() Kilka filmików dających do myślenia: 1. How to stop screwing yourself over. 2. Bez działania marzenie nie ma sensu. 3. The Neuroanatomical Transformation of the Teenage Brain.(Jill Bolte Taylor) 4. Stroke of insight.(JBT) Edytowane przez Patri Czas edycji: 2016-09-12 o 09:49 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1488 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.
Jakoś energiczniej się zrobiło
![]() ![]() U mnie też jakoś nieźle - wczoraj nawet poprasowałam (pranie zrobione we wtorek, od razu , bez zalegania tydzień - fakt były to ręczniki więc szybko poszło). To śmieszne - ale dla mnie spory sukces - w weekend wyprasowam pościel która leżała parę tygodni pewnie - leżała i wprawiała mnie w poczucie winy ![]() Poza tym - wt, śr - wykonałam plan pracy. Nadrobiłam nawet 30 min za poniedziałek (czyli w tym tygodniu jestem w plecy 3,5h). I co ważne - treningi - w tym tygodniu mam już za sobą 4 poranki ćwiczące ![]() Nie mniej jednak - każdego dnia jest walka ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1489 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 9 934
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.
Ja wczoraj ogarnęłam dość porządnie salon, sypialnię i pokój dziecia, kuchnię tak sobie, wrobiłam TŻta w wymycie lodówki. Prasowanie to przyjemność jak kupiłam w Lidlu żelazko ze stacją parową na tej ostatniej promocji. Zrobiłam 2 prania, dziś zrobiłabym trzecie, ale o dziwo mimo temperatury od wczoraj nie wyschło.
Dziś wstałam, odwiozłam dziecko do przedszkola, zrobiłam zakupy, wróciłam i wlazłam do łóżka. Obudziłam się z zawalonym nosem i gardłem, a dodatkowo nadchodząca @ mnie zabija... jak trochę odzipnę to wstanę zrobić obiad i narobię mielonych do zamrożenia. Poza tym chyba dziś wolne. Powodzenia!
__________________
"The past is history. Tomorrow is a mystery. Today is a gift. That is why it is called the present" Anon. ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#1490 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2 049
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.
Fajnie, że Wam idzie, mi udaje się ogarniać te w miarę bieżące rzeczy typu puszczenie prania czy posprzątanie łazienki w piątek, grubsze sprawy jak odsunięcie pralki i odkurzenie tam czy posprzątanie w szafkach w kuchni - leżą i kwiczą. Chyba muszę tu walnąć elaborat z rzeczami do ogarnięcia we wrześniu... i tak zrobię jak wrócę po pracy do domu.
Chciałabym sobie wyrobić nawyk planowania posiłków i robienia dużych zakupów raz w tygodniu, nie cierpię chodzić do spożywczaka. Plan na dziś: - prasowanie - wypranie szmat do sprzątania - lista ogarniania życia/mieszkania
__________________
![]() WWCz: 25/25 Za rok będziesz żałowała, że nie zaczęłaś dzisiaj Zapisz
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1491 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 195
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
Pozdrawiam ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1492 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 9 934
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.
Gratulacje!!!!!
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
"The past is history. Tomorrow is a mystery. Today is a gift. That is why it is called the present" Anon. ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1493 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: jesień
Wiadomości: 1 112
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.
![]() ![]() ![]()
__________________
- Underground nuclear testing in China, and, hey! Your perfume! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1494 |
Lux Mundi
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kyoto ;D
Wiadomości: 13 603
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.
GRATULACJE!
![]() Dzielnaś ![]() ![]() ![]()
__________________
"Nie ma czasu na całowanie niewłaściwych chłopców"...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1495 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 2 201
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.
Też gratuluję! Sama odetchnęłam z ulga, gdy w końcu nie musiałam się już uczyć , bo mi każą
![]() ---------- Dopisano o 16:40 ---------- Poprzedni post napisano o 16:37 ---------- Cytat:
![]() ![]() ---------- Dopisano o 16:42 ---------- Poprzedni post napisano o 16:40 ---------- Cytat:
![]() ![]() ![]() ---------- Dopisano o 16:46 ---------- Poprzedni post napisano o 16:42 ---------- A to coś, czego nie spodziewałam się przeczytać w tym wątku ![]() ![]() Mój meldunek: 1. paragony 2 x 15 minut (plus wysyłane paczki na olx) 2. 5 x 20 minut na zajęcie się bilansem dwóch kont 3/5 3. jeśli się uda zwolnić z pracy - wizyta u fryzjera DZIŚ ![]() 4. kupienie środka do impregnacji butów 5. posprzątanie w sekretarzyku 6. sprawdzenie zastosowania próbek 7. zamówienie szamponu na allegro + prezent dla M. (jeśli uda się wylicytować) Pięknie! ![]() Edytowane przez shinypearl Czas edycji: 2016-09-08 o 17:29 |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1496 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.
Lynette brawo
![]() ![]() Cytat:
![]() ![]() W ogóle zauważyłam że nie potrafię się cieszyć z tego co wywalczę (sama z sobą)-bo ciągle szukam dziury w całym ![]() Np od trzech tygodni wzorowo trenuje (po 6 razy w tygodniu,z bieganiem) u mnie to rekord świata. Ale nie potrafię się po prostu z tego cieszyć -bo dieta szwankuje (choć i tak jest o niebo lepsza niż była). Nie potrafię z satysfakcją pracować nad stopniowym poprawianiem sytuacji - chciałabym wszystko od razu. Więc się zniechęcam i rezygnuje. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1497 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 6 074
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.
![]() ![]() ![]() ![]() Gratuluję serdecznie ![]() Twój rozkład pracy, strukturyzacja - są dla mnie inspirujące!!! Cytat:
![]() W sumie doszłam do prostej konkluzji, że praca jest po prostu pracą i zwykle wiąże się z trudem, trzeba to zaakceptować. Wiadomo, że czasem jest flow i nie ma myśli ani odczuć negatywnych, albo jest praco-hobby, ale umówmy się - tylko w części przypadków, okoliczności... Piszę to, odwlekając wzięcie się za pracę ![]() Tkwię w przyjemnościach i drobiazgach - wymyślaniu prezentu na męża 35 urodziny, szukaniu restauracji na kolację, opracowywaniu wycieczki weekendowej, wybieraniu książek - części prezentu... obmyślaniem rewolucji życiowej itp., a zobowiązania leżą... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1498 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.
Emilko masz rację
![]() ![]() Ostatnio pomogła mi oczywistość z blogu o minimaliźmie - "Bo ja, moi Drodzy, nie wierzę w motywację. Wierzę w rutynę i nawyk. Wierzę w branie odpowiedzialności za swoje decyzje.Wierzę w konsekwencję." oraz "Moja magiczna moc to właśnie siła wzięcia odpowiedzialności za podjęte decyzje. Oczywiście, decyzja musi być moja, wypływać z wewnątrz, ale potrzeba konsekwencji, wyrobienia nawyku, rutyny, żeby doprowadzić sprawy do końca. Tak było z pisaniem bloga, tak było z pisaniem książki, tak było z oczyszczeniem przestrzeni z nadmiaru, tak też jest z bieganiem chociażby. Po podjęciu decyzji nie ma u mnie miejsca na negocjacje z samą sobą. Jeśli w mojej głowie pojawia się pytanie: ale dlaczego mam iść dziś biegać? Może jutro będzie lepiej? A jaka jest pogoda? – odpowiedź zawsze jest taka sama. Idę to zrobić, bo tak zdecydowałam. Nikt mnie do tego nie zmusza, nie mam bacika nad głową. Jestem uczciwa wobec samej siebie. Gdy przychodzi czas treningu po prostu zakładam buty i idę biegać (...) Taki sposób postępowania jest trudny, bo nie ma na kogo zwalić winy. Nie ma tu miejsca na szukanie wymówek. Albo chcesz coś zrobić, albo nie. Po pewnym czasie takie działanie wchodzi w krew, staje się nawykiem, a stąd już mały kroczek do rutyny. A przy rutynowych działaniach nie zadajesz sobie każdorazowo pytania dlaczego mam coś zrobić, po prostu to robisz." (http://simplicite.pl/jak-sie-motywowac/) Zastosowałam tą zasadę do biegania - bo czasem naprawdę trudno mi się zwlec z łóżka, przekładam na następny dzień, potem trening ucieka. Wieczorami nie mam siły, wypadają inne sprawy. I w tej prostej sprawie jakoś to działa - stawiam jeden warunek - jeśli nie leje po prostu wstaję i idę ![]() ![]() Zastanawiam się czy nie da się przełożyć tego na trudniejsze zadania. Skoro postanowiłam coś robić to z szacunku do siebie już tego nie negocjuję, nie dopuszczam przesuwania i odkładania etc Mam wrażenie że u autorki cytatu (i u wielu ludzi których znam) taki sposób postępowania wynika z charakteru (i bardzo takim ludziom zazdroszczę) Ale może dałoby się wypraktykować takie postępowanie. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1499 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 6 074
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.
Cytat:
Ale to chyba faktycznie trochę kwestia charakteru czy osobowości - niektórym osobom łatwiej to wychodzi. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1500 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 2 201
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.
Cytat:
![]() Też zaczęłam się ruszać, krócej, od 2 tygodni, więc początek, ale teraz podeszłam do tego inaczej niż za pierwszym razem (przełom roku 2015/16). Moim założeniem jest jedynie wyrobienie nawyku. Daję sobie na to 1-3 miesiące, nie oczekuję absolutnie niczego poza tym, że będę ćwiczyć założoną liczbę treningów w tygodniu (3). I nie robię masakrycznych ćwiczeń przez godzinę, tylko 5 minut rozgrzewki i 10 minut ćwiczeń. Nie mam po tym schudnąć, nie mam nic wyrzeźbić, nie muszę nawet zwiększać całości do 20 minut, nie muszę zacząć trenować 4 razy w tygodniu, nie muszę absolutnie nic poza tym, żeby dopilnować tych 3 treningów. I póki co jeszcze nie miałam kryzysu ![]() ![]() Nota bene, bardzo mi się podoba to, co piszesz, że robię coś, bo tak zdecydowałam, też w to wierzę ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:24.