Czy zawsze kończycie książki?

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Się zdarzyło

Ale w sumie tylko kilku książek nie doczytałam - to były faktycznie gnioty

[Narek]

Napisane przez lir391

nieźle. i skończyłaś tę książkę?

Nie Dałam sobie spokój po kilku rozdziałach I jakoś nie czuje się winna

[shachownica]

Napisane przez żurawinka

Wątpię żebyś za jakiś czas pamiętała że taką to a taką książkę przeczytałaś, chyba że spisujesz co przeczytałaś Nie mogę zrozumieć jaką "pełną wiedzę" może dać książka nudna czy wręcz głupia? Mi szkoda byłoby czasu, lepiej spędzić zaoszczędzony czas z przyjaciółmi czy rodziną - ale to tylko moje zdanie

no cóż ja pamiętam każdą książkę, którą przeczytałam, wiem o czym była i jak się skończyła więc nie bądź taka pewna
baa, pamiętam o czym były książki, których nie skończyłam czytać bo i mi zdarza się odłożyć książkę, która mnie najzwyczajniej nudzi, wychodze z założenia, że jest tyle ciekawych pozycji, że szkoda czasu na kiepskie pozycje ale to dotyczy tylko powieści, pozycje popularno-naukowe przemęczam, nawet jeśli autor za grosz talentu literackiego nie ma, ale tu ważniejsza jest jego wiedza.

[2018070520180950]

nie awsze koncza ksaizki

zwlaszcza lektury :P

[cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3]

Zdarzyły mi się katastrofy literackie - w mojej opinii - których nie dałam rady dokończyć.
Na podstawie jednej książki miał powstać film.
Do tej pory go nie nakręcono, a ja żartuję, że reżyser musiał próbować przebrnąć przez tę pozycję i również nie zdołał.

[izmonek]

oj jak sie zle czyta ksiazke nie fascynuje to przeczytam 1/3 odkladam na bok i biore nastepna
czytanie ma mi sprawiac przyjemnosc a nie meczarnie
nie zawsze opis swiadczy dobrze o ksiazce
a czasem po prostu zgadne zakonczenie i ostatnich 10 stron nie czytam
nie chcac sie rozczarowac ale to rzadko

[lir391]

Napisane przez Narek

Nie Dałam sobie spokój po kilku rozdziałach I jakoś nie czuje się winna

ciekawe, że w ogóle wydają im te książki. czyżby wydawcy rzeczywiście mieli z tego jakiś zarobek?

Napisane przez shachownica

no cóż ja pamiętam każdą książkę, którą przeczytałam, wiem o czym była i jak się skończyła więc nie bądź taka pewna
baa, pamiętam o czym były książki, których nie skończyłam czytać

szacunek ja parę razy miałam taką sytuację, że wypożyczałam jakąś książke, a po kilkunastu stronach orientowałam się, że już ją kiedyś czytałam, o czym kompletnie zapomniałam

Napisane przez backie

Zdarzyły mi się katastrofy literackie - w mojej opinii - których nie dałam rady dokończyć.
Na podstawie jednej książki miał powstać film.
Do tej pory go nie nakręcono, a ja żartuję, że reżyser musiał próbować przebrnąć przez tę pozycję i również nie zdołał.

o jakiej książce mówisz?

[żurawinka]

szacunek ja parę razy miałam taką sytuację, że wypożyczałam jakąś książke, a po kilkunastu stronach orientowałam się, że już ją kiedyś czytałam, o czym kompletnie zapomniałam.

Też mi się to zdarza chyba biblioteka jest za mała albo za dużo już przeczytałam

[malwinac]

Ja zawsze czytam 3 ostatnie zdania ksiązki zanim zaczne takie moje małe "zboczenie"
Jeśli książka jest nudna staram się jeszcze przeczytać jakieś 30 stron jeśli dalej nic się nie dzieje odstawiam ją smutna w kąt

[cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3]

Napisane przez lir391

o jakiej książce mówisz?

Wiedziałam, że padnie to pytanie.
Nie wiem, czy to nie podchodzi pod reklamowanie.
Chcesz PW?

[Narek]

Napisane przez lir391

ciekawe, że w ogóle wydają im te książki. czyżby wydawcy rzeczywiście mieli z tego jakiś zarobek?

Czasami jest tak, że rodzice mają drukarnie, albo w innym sposób siedzą w tym interesie(tak było w przypadku autora "Eragona", Christophera Paoliniego, który napisał całkiem-całkiem tę książkę.).
A może po prostu podobają im się takie książki? Są gusta i guściki, o których się nie dyskutuje

[shachownica]

Napisane przez backie

Wiedziałam, że padnie to pytanie.
Nie wiem, czy to nie podchodzi pod reklamowanie.
Chcesz PW?

chyba raczej antyreklama wszystkim się pochwal jaką książkę tak niegodnie potraktowałaś

[m.a.r.t.a]

Napisane przez rav12345

m.a.r.t.a - bałabym się spotkać ciebie w jakimś ciemnym zaułku

Napisane przez lir391

o rany, Twój gust jest dokładnym przeciwieństwem mojego nie boisz się później po takich książkach chodzić sama nocą, czy coś? Ja po przeczytaniu wielu kryminałach, czy książkach z motywem gwałtu zaczęłam się bać (a tych naprawdę brutalnych nie czytam) jak idę gdzieś sama nocą, to mi sie wszystkie one przypominają

Wszystko zależy też od sposobu, w jaki jest to opisane. No cóż moje oczy lubią czytać książki przepełnione lekkim dreszczykiem emocji i im tego nie zabronię.
Nocami sama nie chodzę, w nocy koszmarów nie mam, choć wolę je czytać właśnie późniejszą porą.

[cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3]

Napisane przez shachownica

chyba raczej antyreklama

To czasem działa wręcz odwrotnie.


Mój ex TŻ jest fanem fantastyki i horroru.
Zaproponował mi kiedyś książkę pt. Necroscope w oryginale angielskim Briana Lumley'a - pierwszy tom.
Próbowałam z nią po angielsku i po polsku.
Rzeczywiście był pomysł stworzenia filmu na jej podstawie.
Taka przerażająca fantastyka.
Necroscope ogólnie to cały cykl składający się z 15-stu tomów i w życiu nie dałabym rady przebrnąć przez nie wszystkie.

[julka123]

Nekroskop? Znam.. Przeczytałam pierwszy rozdział i... nie skończyłam.
Czytałam już horrory, ale zwykle to był S.King, autor psychologicznych horrorów, a w Nekroskopie, obrzydlistwa i lejąca się krew... fuj. Zdecydowanie nie dla mnie

Co do reszty... wiele książek odłożyłam na półkę, ale zwykle do nich wracałam

[cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3]

Napisane przez julka123

Nekroskop? Znam.. Przeczytałam pierwszy rozdział i... nie skończyłam.
Czytałam już horrory, ale zwykle to był S.King, autor psychologicznych horrorów, a w Nekroskopie, obrzydlistwa i lejąca się krew... fuj. Zdecydowanie nie dla mnie

Ten pierwszy rozdział - o ile dobrze pamiętam - najbardziej obrzydliwy.
Zastanawiałam się, czy czytać dalej, ale potem już nieco "lżej" było.

[julka123]

Dostałam tą książkę kiedyś na urodziny... na razie stoi na półce, może jeszcze się skuszę
Jestem pewna, że jeśli powiedziałabym niektórym znajomym, że książka jest strasznie drastyczna, to zaraz by wzięli się za czytanie, żeby się o tym przekonać.

[Domminia]

witam was serdecznie wizażynki D jestem tu od dzis i chcialabym zostac na dlugo....
jesli chodzi o ksiazki to ja czytam ksiazki jak mam wene na to. nie czytam wiele ksiazek w roku ale jak juz zaczne jakas ksiazke a jest ona naprawde ciekawa to pochlaniam ja.... zdarzaja mi sie rowniez wyjatki bo moge czytac ciekawa ksiazke tygodniami tylko dlatego ze czesto gesto wpada mi jakies inne zajecie do rak i koniec - ksiazke odkladam na bok.. a i w ogole nie lubie czytac ksiazek ktore mnie zniechacaja bo okazuja sie nudnawe..
w ogole uwielbiam kryminaly medyczne - ostatnio czytam z kolei cos innego - teraz wciagnelam sie w biografie polaczona z romansem ale czytam ja bardziej dla zabicia czasu

[julka123]

Witamy serdecznie

Ja z kolei uwielbiam czytać książki i jakbym mogła to bym siedziała i czytała cały czas... Mam teraz 2 tygodnie wolnego i już sobie przygotowałam 14 lektur

Co do kryminałów medycznych, jakiego autora polecasz?

[cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3]

Napisane przez julka123

Jestem pewna, że jeśli powiedziałabym niektórym znajomym, że książka jest strasznie drastyczna, to zaraz by wzięli się za czytanie, żeby się o tym przekonać.

No właśnie o to chodzi.
To tak dziwnie działa na ludzi.

[m.a.r.t.a]

Napisane przez julka123

Dostałam tą książkę kiedyś na urodziny... na razie stoi na półce, może jeszcze się skuszę
Jestem pewna, że jeśli powiedziałabym niektórym znajomym, że książka jest strasznie drastyczna, to zaraz by wzięli się za czytanie, żeby się o tym przekonać.

Napisane przez backie

No właśnie o to chodzi.
To tak dziwnie działa na ludzi.

A o którą chodzi, bo już mi ślina cieknie

[Anahstasia]

Napisane przez żurawinka

Wątpię żebyś za jakiś czas pamiętała że taką to a taką książkę przeczytałaś, chyba że spisujesz co przeczytałaś Nie mogę zrozumieć jaką "pełną wiedzę" może dać książka nudna czy wręcz głupia? Mi szkoda byłoby czasu, lepiej spędzić zaoszczędzony czas z przyjaciółmi czy rodziną - ale to tylko moje zdanie

Nie muszę spisywać, gdyż bardzo dobrze pamiętam każdą książkę, którą przeczytałam - jej fabułę, język, bohaterów. Jaki inaczej byłby sens czytać cokolwiek, jeśli nie pamięta się co się czytało?
A na co zwracasz uwagę czytając książkę? Jaką Ty wiedzę zdobywasz? Książka nudna niekoniecznie musi być niemądra, może jedynie w sposób nieciekawy prezentować wartościowe treści. Czym według Ciebie charakteryzuje się książka głupia?

[Taverney]

właśnie, właśnie: książka może być nudna, ale szalenie wartościowa

a czy głupie książki istnieją? Ja widziałam jedną, pt. Wszystko, co mężczyźni wiedzą o kobietach, czy jakoś tak... była po prostu pusta, ktoś chciał w ten sposób zażartować, ale w efekcie wyszła 'głupia książka'.

[Tusio]

jestem typowym molem ksiazkowym(), ale przyznaje, zdarzalo mi sie odlozyc na polke albo oddac do biblioteki, niedokonczona ksiazke
nie wiem dlaczego, ale nie dalam rady przy "paragrafie 22"-wszyscy bardzo chwala, mnie jakos nie podszedl, ale mam nadzieje, ze wroce do niego. pamietam, ze "potop" zamknelam w polowie pierwszego tomu.
aha, i jeszcze nie skonczylam "krola szczurow" chyba zaczelam wtedy czytac cos bardziej interesujacego, ale mam te ksiazke w domu wiec zawsze moge zaczac ja czytac ponownie

[julka123]

"Paragraf 22"? A mi się bardzo ta książka podobała
Potopu też nie przeczytałam w całości, ogólnie z Sienkiewicza i Mickiewicza (choć uważam ich za wielkich twórców) podobała mi się tylko "Rodzina Połanieckich".

[lir391]

Napisane przez Taverney

właśnie, właśnie: książka może być nudna, ale szalenie wartościowa

a czy głupie książki istnieją? Ja widziałam jedną, pt. Wszystko, co mężczyźni wiedzą o kobietach, czy jakoś tak... była po prostu pusta, ktoś chciał w ten sposób zażartować, ale w efekcie wyszła 'głupia książka'.

słyszałam o tej książce. szczerze mówiąc rozbawił mnie taki pomysł

Napisane przez backie

To czasem działa wręcz odwrotnie.


Mój ex TŻ jest fanem fantastyki i horroru.
Zaproponował mi kiedyś książkę pt. Necroscope w oryginale angielskim Briana Lumley'a - pierwszy tom.
Próbowałam z nią po angielsku i po polsku.
Rzeczywiście był pomysł stworzenia filmu na jej podstawie.
Taka przerażająca fantastyka.
Necroscope ogólnie to cały cykl składający się z 15-stu tomów i w życiu nie dałabym rady przebrnąć przez nie wszystkie.

nie słyszałam o tym, nie interesuję się fantastyką, ale chyba nic nie straciłam

Napisane przez Narek

Czasami jest tak, że rodzice mają drukarnie, albo w innym sposób siedzą w tym interesie(tak było w przypadku autora "Eragona", Christophera Paoliniego, który napisał całkiem-całkiem tę książkę.).
A może po prostu podobają im się takie książki? Są gusta i guściki, o których się nie dyskutuje

nie czytałam żadnej książki napisanej przez nastolatka, więc się nie mogę wypowiedzieć, może rzeczywiście są ciekawe dla niektórych
a rodzice ślepo zapatrzeni w swoje dzieci to już inna historia

[cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3]

Napisane przez lir391

nie słyszałam o tym, nie interesuję się fantastyką, ale chyba nic nie straciłam

Raczej nie.

[2016070150903]

Napisane przez Aggie125

Ja rzadko odkładam zanim doczytam do końca, ale tak było z "Mistrzem i Małgorzatą" - przeczytalam chyba 3/4 i stwierdziłam, że dośc tych męczarni.

Najczęściej jednak zdarza mi sie ominąć nieciekawe fragmenty, np. opisy okolicy przez którą przejeżdza bohater, a który to opis ciągnie się jak w "Nad Niemnem".

'Mistrz i Małgorzata' męczarnią? to mnie zaskoczyłaś!

ja jestem zboczona, uwielbiam 'Nad Niemnem'.


kiedy nie dokończę książki mam wyrzuty sumienia. ale zdarza mi się niektórych nie kończyć. ale to już hardkory muszą być.

[julka123]

Pewnego dnia postanowiłam przeczytać Nad Niemnem od deski do deski.... wylałam siódme poty i... się nie udało ...

[lir391]

Napisane przez Umbra

'
ja jestem zboczona, uwielbiam 'Nad Niemnem'.

opisy przyrody też uwielbiasz?