PM 2017, cz. 28

[serduszko165]

Napisane przez krasulka7399

Serduszko, to ta z Zalando?

Czekoladowo, wydaje mi się, że w Piechcinie można zrobić lepsze zdjęcia, żeby wydobyć kolor wody, wiesz o co chodzi

tak ta

---------- Dopisano o 11:20 ---------- Poprzedni post napisano o 11:19 ----------

[1=e78ea2ce4b6c03f1c01eeed cbea21d52971ed141;6519777 1]Dzien dobry, przyszlam tylo zameldowac ze mialam stluczke parkingowa. Brawo ja

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Coś poważnego?

[Eunice9]

Napisane przez luna_laula

Wszelkie ingerencje w ciało tak przeżywam, że nie wiem jak miałabym przeżyć ciąże i poród chyba jako najbardziej upierdliwa kobieta pod słońcem

Ja tak samo Nie wyobrażam sobie tego póki co. Do tego panikara za mnie + choroby, które ja i Tż mamy i mogłoby być słabo, gdyby dziecko odziedziczyło. Ale zawsze pozostaje adopcja - idealny sposób, gdzie naprawdę kobieta rodzi za ciebie dziecko :P

Myha, współczuję Takie "przygody" są straszne. Ja kiedyś miałam tak, że jechałam za kolesiem który kogoś holował, a że jechał wolno, to wyprzedzam. Do tego była zima i ślisko (jechałam koło 40-50km/h). I w momencie, jak się z nim zrównałam, ten koleś zaczął skręcać w bramę z lewej strony... to ja, żeby uniknąć stłuczki, skręcam w tą bramę, zarzuciło mnie, w bramę przy takiej prędkości nie trafiłam, zrobiłam w niej dziurę, o parę centymetrów ominęłam mur (jak to potem zobaczyłam to aż mi się słabo zrobiło...) i jeszcze na dodatek koleś na mnie zaczął wrzeszczeć że co ja robię i że przecież zasygnalizował skręt (TAK, pierwszym samochodem, bo ten holowany miał wyładowany akumulator...), na szczęście policja mu to udowodniła, ale i mnie pokarali zabraniem dowodu (mimo że mogłam normalnie jechać) za niewinność... A koleś się jeszcze kłócił z mandatem i punktami...

[motylek825]

Myha nie denerwuj sie, jak to z tym autem wyglada?

[Eunice9]

LadyArya, gdzie sakrament "dostaje" tylko jedna osoba, a druga po prostu jest Czyli jednym słowem, ślub katolika/katoliczki z osobą niewierzącą lub innego wyznania. W teorii jest to ślub jednostronny, w praktyce różni się brakiem słów związanych z Bogiem w przysiędze osoby niewierzącej i ew. brakiem mszy.

[koolorowana]

Jezu dziewczyny! Ale mi obrzydłyście dzień tym tematem o porodach. MASAKRA. Aż płakać mi się chce jak o tym czytam. bbrrr.. :strach-drzwi:

Anulka, z tym kościelnym ślubem to strasznie niezdecydowani jesteście Lepiej spokojnie po porodzie o tym porozmawiać

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

Anulka, z tym kościelnym ślubem to strasznie niezdecydowani jesteście Lepiej spokojnie po porodzie o tym porozmawiać


Po porodzie to mi teściowa z babinką będą zawracać głowę o chrzciny Ciekawe czy ze szpitala zdążę wyjść a się nie okaże, że chrzciny Helenki za miesiąc

Aczkolwiek argument dobry i tak będę odpowiadała Tż-towi

[yoru90]

To ja się tylko przywitam, bo w temacie porodu za wiele się nie wypowiem

Ale tak się tylko przywitałam, bo obowiązki wzywają.
Miłego dnia dziewczyny

[czekoladowoo]

Z porodem to nigdy się nie przewidzi jaki będzie, czy to naturalny czy to cesarka. Ja jeśli już wolałabym naturalny ale czas pokaże.
No i wg mnie cesarka na życzenie nie powinna być tak o ogólnie dostępna - dla mnie to jest zbyt poważny zabieg... ale to tylko moje zdanie


Eunice - dla mnie nazwisko to tylko nazwisko, w sensie moje nazwiskonie definiuje mnie jako osoby, definiuje mnie to jaka osoba jestem... nie mam znaczącego stanowiska, nie jestem osoba rozpoznawalna wiec w moim przypadku nazwisko nie jest aż tak istotne. może też dlatego ze go po prostu nie lubię, może też dlatego że nie takie nazwisko powinnam mieć ale przez błąd w dokumentach 2 pokolenia wstecz mam jakie mam :/
Każdego wybór no i to że ludzie będą mnie rozpoznawać po nazwisku - tym co mnie znają to raczej wszystko jedno jakie mam nazwiskotym co mnie dopiero poznają też będzie wszystko jedno. Zgadzam się, że nazwisko to częsc mnie, ale nie jestem z nim na tyle związana żeby na sile je zostawiać i się podpisywac 30 znakamiwahałam sie na początku czy nie zostawić podwójnego bo jestem ostatnia z tym nazwiskiem... ale i tak dzieci miałyby nazwisko TZ wiec tym nic nie zmienie. Biore nazwisko TZ głównie ze wzgledow praktycznychbędzie krócej i chyba ładniej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[e78ea2ce4b6c03f1c01eeedcbea21d52971ed141]

Nie moge cytowac bo mi aplikacja glupieje.... w moim mam reflektor stluczony i zderzak obtarty, w tamtym obtarty zderzak i bok. Zostawilam kartke i teraz wisze na telefonie czy ktos nie dzwoni

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Eunice9]

Anulka, ale serio chcecie chrzcic Helenkę, WY chcecie? Bo ostatnio dużo ludzi chrzci dzieci "dla świętego spokoju", dla rodziny. A potem dziecko na tym cierpi.
Moja teściowa naciska na chrzest dziecka, którego nawet w planach jeszcze nie ma. Boję się, co bedzie potem Ale powiedziałam jej jasno ze to nasza decyzja a dziecko będzie ochrzczone tylko jeśli samo będzie tego chciało.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[e60e5454b131baabfef11f4156e093bc04f95d5e_5ebdcd725ac57]

Ja też biorę nazwisko TŻ, choć dawniej zawsze powtarzałam, że zostanę przy swoim, ale pozmieniało mi się

[Eunice9]

Czekoladowo, no i super Jakby mi sie moje nie podobalo albo bardziej podobało nazwisko TŻ to też bym pewnie zmieniła No ale moje mi do podoba bardzo a TŻ nie za bardzo + nie chce nosić nazwiska tylko jego rodziny z pewnych względów.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agnieszka_2612]

W ogóle ze spraw ślubnych Znów teściowa próbowała się nam wtrącać, tzn. nie tyle co nam a tż (w sobotę po Mszy ślubnej) Bo zaczęła mu świadka wybierać "Bo świadek powienien być niepijący i najlepszy byłby X albo Y" a ja do niej ze ja jeszcze nie widziałam NIEPIJĄCEGO świadka, od tego jest aby pił z Młodymi i resztą
Tż ale się poirytował na nią

[Eunice9]

Agnieszka, hahahaha padlam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agnieszka_2612]

Eunice jak ja to usłyszałam to miałam minę "ŻE HE?!"

[luna_laula]

Ja też biorę nazwisko TŻ, choć dawniej zawsze powtarzałam, że zostanę przy swoim, ale pozmieniało mi się

Ja tą kwestię przemyślałam na długo przed tym jak zaczęłam być z tż i do dzisiaj nic w tym temacie się nie zmieniło

[czekoladowoo]

Spoko ja już uslyszałam od jednego z potencjalnych świadków że by się napić nie mógł z listy skreślony

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[serduszko165]

Napisane przez koolorowana

Jezu dziewczyny! Ale mi obrzydłyście dzień tym tematem o porodach. MASAKRA. Aż płakać mi się chce jak o tym czytam. bbrrr.. :strach-drzwi:

Anulka, z tym kościelnym ślubem to strasznie niezdecydowani jesteście Lepiej spokojnie po porodzie o tym porozmawiać

Mi też..... czytam i moja mina musi być obłędna...

[muszkaaa8]

Nadrobiłam mniej więcej ale w pracy jestem, łeb mi pęka i jeszcze za chwile ma przyjsc ,nowa' dziewczyna która mi tak ciśnienie zawsze podnosi ze juz jestem zła jak sobie o niej pomyśle


co do bram to w mojej rodzinnej miejscowości chyba sie tego tak nie praktykuje ale np w miejscowości obok juz potrafi być 7-10 bram na odcinku 2 km

co do sąsiadów to ja zapraszam swoich bo jest nią moja chrzestna (mieszka za mną ) i moja babcia (mieszka przede mną ) a tych co mieszkają obok mnie to nie zapraszam bo nie jesteśmy jakoś bardzo blisko
za to jesli chodzi o Tzta sąsiadów z bloku to juz było małe spięcie z teściowa na ten temat
sąsiad Tzta nas zaprosił teraz na wesele we wrześniu ale nie idziemy bo Tz jest z nim tylko na ,cześć, i zaprosili go chyba tylko 'bo tak wypada' i teściowa juz skrzyw ze jak to nie idziemy ze on tez do nas nie przyjdzie .. a Tz go nie zamierza prosić w ogóle mam nadzieje ze sie z ta moja teściowa nie pozabijam przed tym weselem


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[koolorowana]

Myha, uczciwa z Ciebie babka

Agnieszka.. twoja teściowa to w jakim świecie żyje?

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

Eunice9, zastanawiałam się nad tym I z jednej strony bym chciała ale z kolei z drugiej mój słaby katolicyzm przemawia jednak na nie
I tu byłby największy problem z teściową, która zapewne byłaby oburzona i nie rozumiałaby mojego punktu widzenia. Tak samo jak nie rozumie, że ktoś może nie czuć się wystarczająco wierzący na ślub kościelny.

[muszkaaa8]

Agnieszka nie dziwie Ci sie ze sie poirytowałas niby takie pierdoły ale tak wkurzają jesli o teściowe chodzi


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aankaa092]

Co do nacinania, ej nie demonizujcie tak  wszystko zależy od indywidualnego przypadku. Znam naprawdę sporo kobiet które były lekko naciete i na następny dzień śmigały z dzieckiem, zagoiło się mega szybko itd. Nie zawsze jest potrzebne nacięcie, ale czasami nie warto się na siłę upierać żeby nie nacinac. Lepiej lekko naciac niz peknac po sam tyłek  grunt to dobra położna. Cesarka też nie jest taka cudowna. Jest masa kobiet, która jest zadowolona i jest tak samo dużo takich, które cierpiały bardzo. Dochodziły do siebie kilka tygodni i gdyby miały wybór to nie zdecydowałyby się więcej na cesarke. Tak czy siak cesarka to jest poważna operacja i branie sobie jej na życzenie bez żadnych wskazań nie jest wg mnie zbyt rozsądne bo można się na tym przejechać jak Zabłocki na mydle.

Trochę się zgadzam. Siostra miała cesarkę i mówi że więcej nie chce. A siostra TŻ rodziła naturalnie z rozcinaniem i powiedziala ze następnym razem będzie chciała cesarkę
A ja znów w rejestracji siedzę.

[agnieszka_2612]

Muszka ja byłam w ciężkim szoku i się śmiać zaczęłam, tż się poirytował ostro

Kolorowana nie wiem w jakim świecie ona żyje do teraz nie mogę tego przeżyć, świadek niepijący

[pretty_girl19892]

Hej

Piszecie z aplikacji czy z przeglądarki? Bo nie mogę się zalogować na kompie i tylko na aplikacji mogę coś napisać a Wy tu widzę od rana juz dzialacie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[muszkaaa8]

aankaa co do Joanny Niemiec to w sumie sie nie dziwie i było to kwestia czasu bo zrobiło sie o niej troszkę głośniej i podejrzewam ze nie wyrabia juz dobrze ze mi sie udało w takim razie chociaż pewnie gdybym nie szyła u niej to wybrałabym cos z dostępnych modeli u niej


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:57 ---------- Poprzedni post napisano o 11:56 ----------

pretty girl ja pisze z aplikacji ale cytować tez nie mogę


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[koolorowana]

Masakra Po to jest właśnie świadek ,żeby pić No a jak teściowa sobie wyobraża wykupiny Peemki i bramy ?

[agnieszka_2612]

pretty ja z kompa ale wizaż świruje, nie powiadamia o nowych postach, wciąż jest post z wczoraj wyświetlany nie działa cytowanie i w klubach też nie widać nowych z dzisiaj wiadomości i jak się napisze coś nowego to też nie widac.


---------- Dopisano o 11:59 ---------- Poprzedni post napisano o 11:58 ----------

kolorowana nie chcę wiedzieć U nas wykupin nie ma... brama może się zdarzyć ale mam nadzieję ze nie będzie

[Eunice9]

Anulka, rzeczywiście trochę ciężka sytuacja. Zastanowcie się Najważniejsze to nie dac się tesciowym, rodzicom czy babciom i robić po swojemu, bo to nie ich slub czy dziecko a wasze Dla mnie argument mojej teściowej ze nasze dziecko będzie musiało być ochrzczone i pójść do komunii bo, cytuję, inaczej babcia będzie smutna - jest niepowazny. Tym bardziej jej "ale jak to?" po tym jak powiedziałam że nie będę dziecka do niczego zmuszać...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[motylek825]

Ach te teściowe, u mnie póki co - spokój

---------- Dopisano o 11:02 ---------- Poprzedni post napisano o 11:01 ----------

Dalej wizaż napraw się!