Mamusie czerwcowe 2016 cz. 1

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Napisane przez miszkaaa

Dzanet, czy możesz mi napisać ile kropel i ile razy dziennie podajesz Hani ten Espumisan? Ja chyba też wrócę do tych kropelek bo wydaje mi się, że nad ranem Kuba też męczy się z bąkami.
(Zgubiłam ulotkę)

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Ja daję na noc 5 kropli. Na ulotce chyba jest do kazdego karmienia, ale tak nigdy nie dawalam. Też wyrzuclam ulotkę... na początku dawałam co 8h po 5-6 kropli

Napisane przez chudziaszek11

No całe 8 minut. A jakie miał Franek wymiary i jakie ma teraz?


Ja będę świętować 17.10 pierwszą rocznicę pozytywnego testu ciążowego aż uwierzyć nie mogę ze tylko rok minął a całe życie do góry nogami przewrócone


Nie dziękuję na razie, żeby nie zapeszyć



Chyba będę musiała nauczyć się innego wiązania, bo na kangura jest już chyba za duży ale chustę oczywiście wezmę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mysle że prędzej da się,zamotac do kieszonki

[madzius90]

Napisane przez kaska87

witajcie! wieki mnie nie było, ale czytam, czytam




Ania trzymam kciuki dasz radę!


Soffinka chyba Ty pisałaś o tuli z wkładką, ale pamiętaj, że nosidełko dla dziecka które samo już siedzi


Fizao a Ty tak szybko wracasz do pracy bo po roku nie byłoby gdzie wracać? ja ze starszym byłam 14 mc w domu a i tak mi żal było

Ja ze starszakiem byłam 2 lata i 3 miesiące w domu. Miałam już dość "siedzenia" w domu i cieszyłam się na powrót do pracy
Z Zuzia chciałabym też minimum te 2 lata być w domu.

---------- Dopisano o 21:05 ---------- Poprzedni post napisano o 20:59 ----------

U mnie rocznica pozytywnego testu 21.10
Leci czas. ..

---------- Dopisano o 21:09 ---------- Poprzedni post napisano o 21:05 ----------

Napisane przez fiazo

Kaśka wracam bo chcę. Ja muszę być wśród ludzi bo się duszę w domu. Tracę energię tak potrzebną w macierzyństwie. Poza tym lubię swoją pracę

Super ze masz prace która lubisz i która daje Ci stabilizacje, to ważne

[chudziaszek11]

Napisane przez Madzia9999

Mnie dwa testy wyszły negatywnie dopiero beta hcg z krwi Dała znak to ciążą! tz za to przy pierwszym teście ciążowym czuł, że jestem w ciąży

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale jak to? Żaden testy nie był pozytywny? Pamiętasz może jaką bete miałaś a test tego nie wykrył? Słyszałam o kilku takich przypadkach, ale nie wierzyłam

Napisane przez Honcia

Ja też wtedy pierwszą bladą kreseczkę zobaczyłam o 7rano... Ehh łezka w oku się kręci

Ja pamiętam, że tego dnia organizowałam wieczór panieński przyjaciółki i test zrobiłam żeby pić z czystym sumieniem no i tak się skończyło że musiałam kręcić dlaczego ja świadkowa nie pije

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;65405231]Ja daję na noc 5 kropli. Na ulotce chyba jest do kazdego karmienia, ale tak nigdy nie dawalam. Też wyrzuclam ulotkę... na początku dawałam co 8h po 5-6 kropli

Mysle że prędzej da się,zamotac do kieszonki [/QUOTE]

Właśnie o kieszonce myślałam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Madzia9999]

Napisane przez chudziaszek11

Ale jak to? Żaden testy nie był pozytywny? Pamiętasz może jaką bete miałaś a test tego nie wykrył? Słyszałam o kilku takich przypadkach, ale nie wierzyłam

Ja pamiętam, że tego dnia organizowałam wieczór panieński przyjaciółki i test zrobiłam żeby pić z czystym sumieniem no i tak się skończyło że musiałam kręcić dlaczego ja świadkowa nie pije



Właśnie o kieszonce myślałam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Żaden mogę chyba sprawdzić wynik systemie on-line. Jeśli się uda to wrzucę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ania230]

Ooo to ja już rocznicę tez miałam do tej pory mam dwa testy
Dokładnie 13 września
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fiazo]

A ja nawet nie pamiętam kiedy test robiłam. Pamiętam tylko mmsa do męża ze zdjęciem testu "nie wiem jak to zrobiłeś, ale zrobiłeś" do tej pory nie wiemy jakim cudem powstał Tomasz

---------- Dopisano o 21:35 ---------- Poprzedni post napisano o 21:31 ----------

Kurczę mam ochotę strzelić sobie...starszak jest taki mamusiowy, starałam się by tak nie było ale mi nie wyszło. Przykład: Jak on idzie spać to i ja muszę, wycierać nosa przychodzi do mnie. Usypiam Tomka przychodzi do mnie. Cienia mam. Nawet do łazienki za mną chodzi. Mam nadzieję że Tomus da mi więcej swobody.

[miszkaaa]

Madzia, Dzanet, dzięki
Ja wcześniej też Bobotic podawalam. Potem tylko Dicoflor ale chyba nie daje rady w pojedynkę. Właśnie nad ranem rzuca nóżkami i ma przerwy w spaniu i podejrzewamy, że to sprawa brzuszka.
Podałam na noc 10 kropli bo przeliczylam, że bedzue to 20 mg synetykony czyli tak jak podawalam w 3 kroplach Bobotic


Ale jestem gapa... Lena witaj u nas
Podobnie jak Dzanet, też chorowałam na dredy...

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[chudziaszek11]

Napisane przez fiazo

A ja nawet nie pamiętam kiedy test robiłam. Pamiętam tylko mmsa do męża ze zdjęciem testu "nie wiem jak to zrobiłeś, ale zrobiłeś" do tej pory nie wiemy jakim cudem powstał Tomasz

---------- Dopisano o 21:35 ---------- Poprzedni post napisano o 21:31 ----------

Kurczę mam ochotę strzelić sobie...starszak jest taki mamusiowy, starałam się by tak nie było ale mi nie wyszło. Przykład: Jak on idzie spać to i ja muszę, wycierać nosa przychodzi do mnie. Usypiam Tomka przychodzi do mnie. Cienia mam. Nawet do łazienki za mną chodzi. Mam nadzieję że Tomus da mi więcej swobody.

A nie planowaliście czy nie wierzyłaś że się uda??
Może ma taki okres w życiu?mojej koleżanki syn też tak za nią chodził do pewnego momentu. Potem Mu przeszło

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[miszkaaa]

Napisane przez fiazo

A ja nawet nie pamiętam kiedy test robiłam. Pamiętam tylko mmsa do męża ze zdjęciem testu "nie wiem jak to zrobiłeś, ale zrobiłeś" do tej pory nie wiemy jakim cudem powstał Tomasz

---------- Dopisano o 21:35 ---------- Poprzedni post napisano o 21:31 ----------

Kurczę mam ochotę strzelić sobie...starszak jest taki mamusiowy, starałam się by tak nie było ale mi nie wyszło. Przykład: Jak on idzie spać to i ja muszę, wycierać nosa przychodzi do mnie. Usypiam Tomka przychodzi do mnie. Cienia mam. Nawet do łazienki za mną chodzi. Mam nadzieję że Tomus da mi więcej swobody.

Myślę, że ma to związek z pojawieniem się rodzeństwa bo u nas tak samo.
Już czasami mózg mi paruje bo cały czas jest przy mnie.
Tak jak piszesz; toaleta, gotowanie, prasowanie, Karmienie... wszystko że Starszakiem
Wyjątkiem jest usypianie bo odkąd poszłam do szpitala przejął to tatuś. Kilka razy Maks chciał mame ale zagadywalismy Go i szedł mąż. Nie chcemy na razie tego zmieniać bo zazwyczaj jest tak, że mąż usypia Starszego a ja młodszego.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[Honcia]

Napisane przez chudziaszek11

Ale jak to? Żaden testy nie był pozytywny? Pamiętasz może jaką bete miałaś a test tego nie wykrył? Słyszałam o kilku takich przypadkach, ale nie wierzyłam

Ja pamiętam, że tego dnia organizowałam wieczór panieński przyjaciółki i test zrobiłam żeby pić z czystym sumieniem no i tak się skończyło że musiałam kręcić dlaczego ja świadkowa nie pije



Właśnie o kieszonce myślałam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja robiłam wtedy 70tkę mojej mamy i też wolałam sprawdzić czy mogę pić u mnie nikt nie zauważył, że nie piję nawet

[201711281320]

Napisane przez australia87

Witaj Zapraszamy


Noooo! Ja wczoraj właśnie sobie uświadomiłam, że rok temu, w okolicach 15tego września spłodziliśmy Marysię Chcieliśmy Adasia, ale teraz za nic w świecie bym nie zamieniła mojej córeczki

Ja miałam mieć Zosię ale nie wyszło pomimo, że niby powinno wyjść... Ja też na dniach mam rocznicę.
A rocznicę testowania mam 13. października. Nawet pisałam w tym dniu na pierwszym wątku, że może dołączę, bo będę testować

Napisane przez Lena_Marlena

Hehe jeszcze w ciąży czytywałam, odkąd się Mały urodził nie miałam zbytnio czasu, a od kilku dni znów zagladam, więc postanowiłam się ujawnić

Wysłane z mojego HTC Desire 310 przy użyciu Tapatalka

Ooo, to już nas dobrze znasz

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;65403051]Witaj Lena cudny Franus. Piękna z was rodzinka, i te dredyyyy tz. Swego czasu na nie chorowalam...
Fajnie że Franek przybiera oby tak dalej


Weź tą chustę nad morze, może przez zmianę klimatu mu się odmieni. Szum morza, cieplo mamy, mmmmm

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

dzanet ja latami chorowałam na dredy i w końcu sobie zrobiłam. Przez 1,5 roku nosiłam Zaraz Wam wrzucę fotkę na fb :P

[fiazo]

Chudziaszek planowaliśmy i zaczęliśmy starania wcześniej, ale bez spiny, a tego miesiąca miało nie wyjść bo to choroba moja i starszaka, to delegacja moja, to mąż miał nocne zmiany . U przyjaciela tak samo było "tym razem miało się nie udać"

Mam nadzieję że to taki okres. Ale też myślę jak Miszkaa



Sis mi poleciła herbatkę na gardło i podziałała, a próbowałam wyleczyć innymi sposobami i nie szło. Imbir+goździki+miód. Wypiłam dwie.

[ania230]

U nas po pierwszym karmieniu. Teraz czas na sen.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Karmienie nr 3

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[ania230]

Dla zainteresowanych w biedronce -50% na ubrania i obuwie.
Jutro przejdę się i zobaczymy czy jest coś ciekawego. Przepraszam cooo zostalo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[australia87]

Karmienie namber łan

[Madzia9999]

Napisane przez fiazo

Chudziaszek planowaliśmy i zaczęliśmy starania wcześniej, ale bez spiny, a tego miesiąca miało nie wyjść bo to choroba moja i starszaka, to delegacja moja, to mąż miał nocne zmiany . U przyjaciela tak samo było "tym razem miało się nie udać"

Mam nadzieję że to taki okres. Ale też myślę jak Miszkaa



Sis mi poleciła herbatkę na gardło i podziałała, a próbowałam wyleczyć innymi sposobami i nie szło. Imbir+goździki+miód. Wypiłam dwie.

Imbir korzeń czy proszek suszony?
Gardło mnie tak boli że ledwo sline przelykam.


U mnie o 23:30 pobudka i brak snu aż do teraz. Tz się zajął Hania w końcu w Naszym łóżku zasnela. Nie wiem co jej jest:/ alr chyba coś z dziaslami bo mocno smoczka łapie i paluszki ciągle wkłada albo i całą piastke :/
Oby się tylkp ode mnie nie zarazila!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[justynan01]

Witam karmienie 1
Ale mnie w kurza ze w nocy trudno malemu sie odbija albo w ogole. Na dniu czesto tylko podniose do gory i juz odbite. A w nocy, trzymam na ramieniu, klepie po pleckach, klade, podnosze i nic. Wiem ze nic strasznego, tylko mlody nie lubi na boczku spac, budzi sie zataz i nerwpwo probuje odwrocic sie na plecy.

Lena witaj milo Cie poznac i Twoja rodzine. Mlodziutka jestes, zazdroszcze ) synek cudowny

Chudziaszek tak jak dziewczuny pisaly, dowiesz sie na rozmowie co proponuja i przemyslisz czy to to o czym marzylas. A tym ze zostawisz synka sie nie przejmuj w ie macierzynski tylko pol roku wuec to tutaj normalne. Dzieciom krzywda sie nie dzieje. Sama bym juz wrocila do pracy przynsjmniej na dwa trzy dni zeby pobyc z doroslymi i nie skupiac sie tylko na kupkach i co Gabrys potrafi.

Dredy- ja marzylam o dredach, nie mialam jednak odwagi sobie zrobic, acz testowalam wiele roznych fryzur i kolorow na glowie )

[Madzia9999]

Justynka my w nocy nie odbijamy bo Hania od razu zasypia zwykle. Nawet na boku chwili nie polezy bo się wierci jak zasypia ale potrm się czesto na bok układa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chudziaszek11]

My już po pierwszym karmieniu

Napisane przez fiazo

Chudziaszek planowaliśmy i zaczęliśmy starania wcześniej, ale bez spiny, a tego miesiąca miało nie wyjść bo to choroba moja i starszaka, to delegacja moja, to mąż miał nocne zmiany . U przyjaciela tak samo było "tym razem miało się nie udać"

Mam nadzieję że to taki okres. Ale też myślę jak Miszkaa



Sis mi poleciła herbatkę na gardło i podziałała, a próbowałam wyleczyć innymi sposobami i nie szło. Imbir+goździki+miód. Wypiłam dwie.

Czyli taka sytuacja u mnie na wątku staraczkowym też było kilka takich przypadków, co to nie było szans bo to choroba, delegacja czy coś w ten deseń a tu bach i dwie kreski.
Dużo zdrówka Ci życzę

Napisane przez Madzia9999

Imbir korzeń czy proszek suszony?
Gardło mnie tak boli że ledwo sline przelykam.


U mnie o 23:30 pobudka i brak snu aż do teraz. Tz się zajął Hania w końcu w Naszym łóżku zasnela. Nie wiem co jej jest:/ alr chyba coś z dziaslami bo mocno smoczka łapie i paluszki ciągle wkłada albo i całą piastke :/
Oby się tylkp ode mnie nie zarazila!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Madziu a u lekarza byłaś? Bo jak nic z domowych sposobów nie działa to może nie warto się męczyć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agusiia69]

PierwsZe karmienie

Nam udało się w pierwszym cyklu starań splodzic Kiniusie a również myślałam, ze nic z tego nie będzie, bo miałam amgine i w 4 tc musiałam brać antybiotyk. Normalnie płakałam jak go brałam Ale jak widać nasza piękność jest z nami

Pamiętam, że dołączyłam do Was jakoś później, bo wiedziałam, ze pierwsZy miesiąc jest niepewny. I te moje całodniowe mdłości! Jak zaczęły się w 7-8tc to skończyły w 4 msc:/ ale warto było się pomEczyc

[PikPik09]

Od 3 wojuje z malym! Mam juz serdecznie dosc pobudka na karmienie przy tym brzuch i non stop ulewanie.potem przebranie ubranek potem mega mega ulewanie ciuchy uratowane.oczy jak 5 zl i koniec spania.poszlam usypiac- zrobil wielka kupe.przewijam- nasikal na podklad.ulewanie.teraz usypiam we wozku i co przysnie to morduje go katar!
A swoja droga juz wszyscy w domu jestesmy chorzy maz zaczal teraz wszyscy mamy katar.dramat...

[fiazo]

Madzia korzen, 1 grubszy plaster, goździki kto jak lubi 1 lub dwa. Imbir i goździki razem przy zaparzaniu herbaty, a miód później.



Ania w mojej biedrze już z resztek nie ma co brać. Może jakbym do mamy się wybrała to tam coś. Ale też wątpię bo tam dużo ludzi robi zakupy.

Zajrzyj jej do buźki i zobacz czy czerwone gardełko. Ja wiem że u mnie w domu wirus.



Starszak mi godzinę temu zwymiotował. Poszła flegma i nagromadzona przez noc wydzielina z nosa. Do tego gorączka.

Eh tak to jest ze spokojnym spaniem w nocy. Tomuś drugie karmienie zalicza i bączki puszcza

---------- Dopisano o 04:31 ---------- Poprzedni post napisano o 04:29 ----------

Pikpik współczuje i przytulam

[PikPik09]

Napisane przez agusiia69

PierwsZe karmienie

Nam udało się w pierwszym cyklu starań splodzic Kiniusie a również myślałam, ze nic z tego nie będzie, bo miałam amgine i w 4 tc musiałam brać antybiotyk. Normalnie płakałam jak go brałam Ale jak widać nasza piękność jest z nami

Pamiętam, że dołączyłam do Was jakoś później, bo wiedziałam, ze pierwsZy miesiąc jest niepewny. I te moje całodniowe mdłości! Jak zaczęły się w 7-8tc to skończyły w 4 msc:/ ale warto było się pomEczyc

Zazdroszcze tego karmienia...niech chociaz ktos ma lepiej

[justynan01]

Karmienie nr 2

Pikpik, Fiazo wspolczuje nocnych przezyc. Oby juz sie uspokoilo i zdrowko do waszych domow wrocilo

Madzia mlody tylko jak twardo zasnie to jest szansa ze pospi na boczku, a tak to sie przebudza i sie odkreca dlatego chcialabym zeby mu sie odbilo. Ciekawe czy za jakis czas spodoba mu sie spanie na boczkach.

[PikPik09]

Nadal nie spie,a kto by sie przejmowal.zaraz tz konczy zmiane a ja dalej bajabongo! W dodatku starszy sie obudzil 10 min temu i mnie wnerwia spal juz nie bedzie!

[fiazo]

I u nas koniec spania. Baczki obudziły. Już nie ma szans na sen.



Później jest fajny etap jak dzieci śpią na żółwia, tylko dupko wypięte do góry

[Madzia9999]

Napisane przez chudziaszek11

My już po pierwszym karmieniu

Czyli taka sytuacja u mnie na wątku staraczkowym też było kilka takich przypadków, co to nie było szans bo to choroba, delegacja czy coś w ten deseń a tu bach i dwie kreski.
Dużo zdrówka Ci życzę

Madziu a u lekarza byłaś? Bo jak nic z domowych sposobów nie działa to może nie warto się męczyć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jeśli dziś nie minie jutro idę do lekarza bo objawy do anginy zbliżone nam

Chudziaszku długo się o Wojtusia staraliscie?

Napisane przez agusiia69

PierwsZe karmienie

Nam udało się w pierwszym cyklu starań splodzic Kiniusie a również myślałam, ze nic z tego nie będzie, bo miałam amgine i w 4 tc musiałam brać antybiotyk. Normalnie płakałam jak go brałam Ale jak widać nasza piękność jest z nami

Pamiętam, że dołączyłam do Was jakoś później, bo wiedziałam, ze pierwsZy miesiąc jest niepewny. I te moje całodniowe mdłości! Jak zaczęły się w 7-8tc to skończyły w 4 msc:/ ale warto było się pomEczyc

U Nas w drugim cyklu się udało

Napisane przez PikPik09

Od 3 wojuje z malym! Mam juz serdecznie dosc pobudka na karmienie przy tym brzuch i non stop ulewanie.potem przebranie ubranek potem mega mega ulewanie ciuchy uratowane.oczy jak 5 zl i koniec spania.poszlam usypiac- zrobil wielka kupe.przewijam- nasikal na podklad.ulewanie.teraz usypiam we wozku i co przysnie to morduje go katar!
A swoja droga juz wszyscy w domu jestesmy chorzy maz zaczal teraz wszyscy mamy katar.dramat...

Co za noc bidulka

Napisane przez fiazo

Madzia korzen, 1 grubszy plaster, goździki kto jak lubi 1 lub dwa. Imbir i goździki razem przy zaparzaniu herbaty, a miód później.



Ania w mojej biedrze już z resztek nie ma co brać. Może jakbym do mamy się wybrała to tam coś. Ale też wątpię bo tam dużo ludzi robi zakupy.

Zajrzyj jej do buźki i zobacz czy czerwone gardełko. Ja wiem że u mnie w domu wirus.



Starszak mi godzinę temu zwymiotował. Poszła flegma i nagromadzona przez noc wydzielina z nosa. Do tego gorączka.

Eh tak to jest ze spokojnym spaniem w nocy. Tomuś drugie karmienie zalicza i bączki puszcza

---------- Dopisano o 04:31 ---------- Poprzedni post napisano o 04:29 ----------

Pikpik współczuje i przytulam

Dziękuję za przepis, na pewno spróbuje. Akurat mam wszystko co potrzebne!

Napisane przez PikPik09

Nadal nie spie,a kto by sie przejmowal.zaraz tz konczy zmiane a ja dalej bajabongo! W dodatku starszy sie obudzil 10 min temu i mnie wnerwia spal juz nie bedzie!

Tz wroci z pracy to zagon go na chwile do pomocy

Napisane przez fiazo

I u nas koniec spania. Baczki obudziły. Już nie ma szans na sen.



Później jest fajny etap jak dzieci śpią na żółwia, tylko dupko wypięte do góry

Słodko musi taki sposób spania wyglądać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Współczuję przebalangowanych nocek. U nas po tym karmieniu o 1 były już tylko dwa więc nie najgorzej. Z tym że od 1 Hania spała z nami.

Madzia zdrówka! Masz tamtum verde, albo cokolwiek innego na to gardło? Gorączkujesz dalej?

Fakt, to jak dzieci śpią z dupkami do gory wygląda slodko. Tylko wtedy skonczy się zostawianie dziecka gdzie usnie, czyli u nas głównie na naszym łóżku, zeby nie spadlo. Przy starszej czytałam wtedy książki obok niej. Teraz przy dwójce nie poczytam.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[chudziaszek11]

U nas już spania nie ma moje dziecko lepiej śpi w nocy, ale potem wcześnie wstaje. Nie wiem co lepsze

Napisane przez fiazo

Madzia korzen, 1 grubszy plaster, goździki kto jak lubi 1 lub dwa. Imbir i goździki razem przy zaparzaniu herbaty, a miód później.

Zajrzyj jej do buźki i zobacz czy czerwone gardełko. Ja wiem że u mnie w domu wirus.



Starszak mi godzinę temu zwymiotował. Poszła flegma i nagromadzona przez noc wydzielina z nosa. Do tego gorączka.

Eh tak to jest ze spokojnym spaniem w nocy. Tomuś drugie karmienie zalicza i bączki puszcza

---------- Dopisano o 04:31 ---------- Poprzedni post napisano o 04:29 ----------

Pikpik współczuje i przytulam

Współczuję nocki. Biedny Rafałek, oby szybko mu przeszło i żeby was wszystkich nie zaraził

Napisane przez PikPik09

Nadal nie spie,a kto by sie przejmowal.zaraz tz konczy zmiane a ja dalej bajabongo! W dodatku starszy sie obudzil 10 min temu i mnie wnerwia spal juz nie bedzie!

Oj współczuję takiej nocy. Daj mężowi się trochę pozajmować a sama spróbuj odpocząć, żebyś miała siłę w dzień się chłopakami zajmować

Napisane przez Madzia9999

Jeśli dziś nie minie jutro idę do lekarza bo objawy do anginy zbliżone nam

Chudziaszku długo się o Wojtusia staraliscie?

U Nas w drugim cyklu się udało



Co za noc bidulka

Dziękuję za przepis, na pewno spróbuje. Akurat mam wszystko co potrzebne!

Tz wroci z pracy to zagon go na chwile do pomocy



Słodko musi taki sposób spania wyglądać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oby przeszło a jeśli nie to się nie ma co męczyć i do lekarza marsz.
Mam udało się w pierwszym cyklu. Do trzeciego miesiąca nie mogłam w to uwierzyć i wkręciłam sobie, że na pewno jest coś nie tak skoro tak szybko poszło. Najgorzej było jak u nas na wątku kolejne mamusie traciły swoje fasolki za każdym razem wyłam bo tak mi było szkoda tych dziewczyn i bałam się że będę następną. Dopiero od 4 miesiąca wyluzowałam, bo inaczej chyba bym oszalała

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz