Mamusie marcowe 2017

[antena22]

Czesc dziewczyny.u mnie w sumie brzuch niby troche urosl,ale ja zawsze mialam troche wystajacy.bardziej mi w boczki poszlo chociaz jak bylam ostatnio w pracy i legginsach to kolezanka stwierdzila ze juz mi brzuszek widac i jeszcze ksiegowa mnie zapytala czy w ciazy jestem.jakos ta koszula sie wzniosla ja niestety zadnych ruchow nie czuje

[PatiPee]

Napisane przez antena22

Czesc dziewczyny.u mnie w sumie brzuch niby troche urosl,ale ja zawsze mialam troche wystajacy.bardziej mi w boczki poszlo chociaz jak bylam ostatnio w pracy i legginsach to kolezanka stwierdzila ze juz mi brzuszek widac i jeszcze ksiegowa mnie zapytala czy w ciazy jestem.jakos ta koszula sie wzniosla ja niestety zadnych ruchow nie czuje

Ja tez nie czuje a chce czuć juzzzz

[paulinka009]

Napisane przez PatiPee

In przypomnij skąd jesteś?
Ja też się cieszę, że będę tutaj rodzic,tzn w Niemczech, super warunki tu są w szpitalu. Ogólnie w 32 tc wypisuje się z położna plan porodu, i wszystkie dokumenty do szpitala, wiec jeśli akcja się zacznie to nie czekasz na bóg wie co tylko w szpitalu mają już wszystkie potrzebne dokumenty. Tutaj są takie pokoje, każda kobieta ma swój pokój, w którym jest piłka, jakieś sznury do podwieszania :-P, no i łazienka z prysznicem i hydromasażem. Czad normalnie, standard taki. Po porodzie dostajesz obiad obojętnie o której urodzisz i też pytają co chcesz jeść co jest mega fajne bo jak leżałam w szpitalu tutaj to jedzenie smakowało jak z najlepszej restauracji. Naprawdę cieszę się i jestem spokojniejsza

---------- Dopisano o 11:36 ---------- Poprzedni post napisano o 11:33 ----------



No jasne, zapraszamy Wyślij do Mango Dane.

Mango ja nadal nie mogę zapraszać ludzi na Fb ;( tylko osoby z moich znajomych lub wspólnych znajomych. Uświadom mnie jak to robić

---------- Dopisano o 11:45 ---------- Poprzedni post napisano o 11:36 ----------



Każdy pisze dwa zdania i robi się szaszor na wątku. Nie proszę, abyś mi się tłumaczyła bo to tylko Twoja sprawa co robisz w wolnym czasie.
Nikt nie będzie miał do Ciebie pretensji. Wiem,że jesteś tutaj od dawna, ale tak jak napisałam nie udzielałas się jakiś czas tak jak być może niektóre dziewczyny nie mają czasu /ochoty udzielać się teraz.
To lekka hipokryzja nie udzielać się a mieć pretensje, że ktoś się nie udziela..
Jeśli dalej będzie tutaj taka atmosfera to jestem pewna, że wątek umrze. Wiadomo, że są osoby które mają więcej lub mniej czasu, to oczywiste i naturalne,ale nie rozliczajmy nikogo z tego gdzie się udziela, ja nie mam pretensji do dziewczyn, które piszą mniej bo mają np. Dzieci lub inne obowiązki, wiec Wy nie miejcie pretensji do dziewczyn, które mają więcej czasu i spędzają go na czacie, bo po 1. Jest wygodniej a po drugie to miły umilacz. Gdybyśmy tutaj zaczęły pisać tyle postów co na FB to o tak osoby które nie mają czasu nie nadrobilyby tego.


Wiec Dziewczyny Apeluję! Przestańmy siać ferment, nie chcemy nikogo odrzucić, Ja nadal się tu udzielam ale gdy zaczynam temat nikt go nie ciągnie... natomiast za pięć minut czytam 8postow na temat narzekania, że NIKT się tutaj nie udziela... to tak, hormony mi skaczą. Bardzo się zdenerwowałam wczoraj jak czytałam wasze posty ale przemilczalam to i próbowałam o czymś innym napisać, jednak bez sensu bo i tak pozostało to bez echa. A dziś czytam znów o tym samym. :/
Jeśli dalej tak będzie podejrzewam, że wątek się podzieli bo to do niczego dobrego nie prowadzi .

Ja juz sie udzielam na lutowkach. Tam nikt grupy nie dzieli i jest fajna atmosfera. Chociaz tu jeszcze zagladam to widac ze cala dyskusja jest na czacie do ktorego nie mamy dostepu

[PatiPee]

Napisane przez paulinka009

Ja juz sie udzielam na lutowkach. Tam nikt grupy nie dzieli i jest fajna atmosfera. Chociaz tu jeszcze zagladam to widac ze cala dyskusja jest na czacie do ktorego nie mamy dostepu

Uwielbiam porównywanie wątków ❤

Swoją drogą, tu też była fajna atmosfera ale prawda jest taka, że nie da się wszystkim dogodzić.

[say-hello]

Podziały nigdy nie wychodzą na dobre

A ja Wam tak bardzo zazdroszczę brzuszków i ruchów ❤

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[marmotta]

Napisane przez __malaMi__

5 miesiac jest od 18 tygodnia czyli 17+0. Ja za 1,5 tygodnia mam



gratulacje!



z tym na 100% bądzmy ostrozne, co chwilę słyszę o akcjach zmiany płci i w sumie do połówkowych to jest dość częste, gorzej jak potem to się zdarza




zgadzam się



ja przed ciązą tego nie załatwiłam a teraz się boję najgorsze u mnie to, że mnie nic nie boli i nie mam motywacji żeby do dentysty iść



oj u mnie nie ma tej mocy jeszcze, po pracy jestem tak zmęczona (a nie mam cięzkiej), że najchętniej bym szła spać i w sumie niewiele jestem w stanie zrobić w domu. Lepiej z mdłościami choć nie przeszły całkiem.

Pokazuj brzucha!





to teraz tym bardziej mi szkoda tych co mnie minęły i już do nich nie wrócę nawet jak dołaczę



mi nie, wieczorem jest większy, ale ja też mam oponkę tłuszczową



gratulacje!



gratulacje ja badałam, ale potem od położnej też usłyszałam, że to bez sensu

no wlasnie nie chcialabym sie niepotrzebnie stresowac

Napisane przez say-hello

Witam się w II trymestrze ! U mnie brzucha jeszcze w ogóle nie ma

gratuluję synka

Super, że wszystko ok z dzieckiem!
A jeśli klub miałby powstać, to też musiałaby być jakaś zasada dotycząca tego, ile trzeba się udzielać, żeby się tam dostać - musi być pełne zaufanie do każdej członkini według mnie

Napisane przez pantera09

Ja przytylam tylkp 1kg :-P
MalaMi mam to samo z zębami :-( Nic nie widze, nic nie czuje zeby cos sie dzialo i ciagle odkladam...

Tez mam większy brzuch wieczorem, ale normalnie tez troszkę widać, choc jak ktos nie wie o ciąży, to nie zauważy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

tez wlasnie mysle o wybraniu sie do dentysty na kontrole...

Napisane przez JADorotek

Właśnie poczułam ruchy mojej kruszynki! Cudowne uczucie. Jutro zaczynam 17 tydzień 😍

zazdras zczam

Napisane przez PatiPee

Tak w niemczech jest obowiązkowa, ja miałam to badanie.

no tu nie jest obowiazkowe, w sumie lekarz mnie o nim poinformowal i mi zostawil decyzje..poczytalam w necie i nie jestem pewna gdzie chce je robic,,,

Napisane przez IN_

Tu badania na CMV są w standardowym zestawie badań dla ciężarnych, tak jak toxo i HIV. Ja niestety nie przechodziłam (toxo też nie). Mam unikać osób chorych, przeziębionych, szczególnie dzieci. Moja córka od września zaczęła chodzić do przedszkola na 3 h dziennie. Teoria mówi, że dzieci chore czy przeziębione mają zostać w domu, mam nadzieję że w praktyce też tak będzie.
Jestem już w 15 tyg. czyli 2 trymestr, a cały czas czuję się zmęczona i senna. Normalnie spałam 6-7 godzin na dobę, a teraz 8-10 a i tak chcę mi się spać. Najgorszy jest ten brak energii i uczucie zniechęcenia. W poprzedniej ciąży też tak miałam ale jakoś łatwiej mi było to zwalczyć. Wybieranie wyprawki, wózka, gadżetów, czytanie o opiece nad niemowlakiem, o porodach, urządzanie pokoiku. A teraz - czytać nie muszę bo wiele nowego nie wyczytam, rzeczy po córce mam ( jak będzie chłopak to kilka ciuszkow dokupie, dla malucha mam większość unisex). Nawet pokoju nie mogę urządzać bo jest w niewykonczonej części domu - oby mąż zdarzył przed porodem. Niby bym mogła planować wystrój, ale płeć poznam dopiero 17 października i jakoś mi motywacji brak.
Do tego się z mężem pokłóciłam, w ciąży tolerancja na jego dziwne humory mi spada.
Ogólnie - nie lubię być w ciąży, a czym dalej tym będzie gorzej.

Pisałyscie wcześniej o porodach... u mnie od odejścia wód do urodzenia to 32 h. Sam poród czyli ostatnie 20-30 minut to był pikuś w porównaniu do poprzednich godzin. Mój kręgosłup nie wyrobił, dziecko ustawiając się do porodu musiało naciskać na jakiś nerw, ból był nie do opisania. Nie mogłam leżeć, siedzieć, stać. Do tego nie "planowałam" epiduralu więc dostałam chyba dopiero po 24 h. Najpierw nie chciałam - myślałam że wytrzymam, bo za chwilę urodze (taaaaa...), a potem musiałam czekać na anestezjologa bo najpierw musiała zrobić planowane znieczulenia. Jak łatwo zgadnąć, tym razem epiduralu planuje ;-)
Mimo to porodu nie wspominam źle. Tu są na prawdę świetne warunki w szpitalach.

kochana, a przypomnisz mi gdzie mieszkasz?
u mnie tez toxo, hiv, test podwojny i potrojny i inne badania prenatalne sa w standardzie...
ja tez jestem strasznie zmeczona, nie mam na nic ochoty..wracam z pracy i najchetniej bym spala...

[__malaMi__]

Napisane przez PatiPee

Każdy pisze dwa zdania i robi się szaszor na wątku.

Nie proszę, abyś mi się tłumaczyła bo to tylko Twoja sprawa co robisz w wolnym czasie.
Nikt nie będzie miał do Ciebie pretensji. Wiem,że jesteś tutaj od dawna, ale tak jak napisałam nie udzielałas się jakiś czas tak jak być może niektóre dziewczyny nie mają czasu /ochoty udzielać się teraz.
To lekka hipokryzja nie udzielać się a mieć pretensje, że ktoś się nie udziela..
Jeśli dalej będzie tutaj taka atmosfera to jestem pewna, że wątek umrze. Wiadomo, że są osoby które mają więcej lub mniej czasu, to oczywiste i naturalne,ale nie rozliczajmy nikogo z tego gdzie się udziela, ja nie mam pretensji do dziewczyn, które piszą mniej bo mają np. Dzieci lub inne obowiązki, wiec Wy nie miejcie pretensji do dziewczyn, które mają więcej czasu i spędzają go na czacie, bo po 1. Jest wygodniej a po drugie to miły umilacz. Gdybyśmy tutaj zaczęły pisać tyle postów co na FB to o tak osoby które nie mają czasu nie nadrobilyby tego.


Wiec Dziewczyny Apeluję! Przestańmy siać ferment, nie chcemy nikogo odrzucić, Ja nadal się tu udzielam ale gdy zaczynam temat nikt go nie ciągnie... natomiast za pięć minut czytam 8postow na temat narzekania, że NIKT się tutaj nie udziela... to tak, hormony mi skaczą. Bardzo się zdenerwowałam wczoraj jak czytałam wasze posty ale przemilczalam to i próbowałam o czymś innym napisać, jednak bez sensu bo i tak pozostało to bez echa. A dziś czytam znów o tym samym. :/
Jeśli dalej tak będzie podejrzewam, że wątek się podzieli bo to do niczego dobrego nie prowadzi .

Pati niestety brak ci konsekwencji w moim odczuciu. Przeszkadza ci, że robi się bałagan na wątku, bo ktoś napisze swoje zdanie, a nie rozumiesz, że komuś może przeszkadzać, że kiedy są różne miejsca do rozmów to też jest mega bałagan. Szczególnie forma czatu nie umozliwia odnalezienia pewnych informacji.

Żeby było jasne ja nie jestem przeciwniczką drugiego miejsca, ale prawda jest taka, że wiele wątków się rozpadło przez takie podejście, bo to drugie miejsce żyło swoim życiem.
Dla mnie sensowne jest tworzenia drugiego miejsca dla spraw bardziej prywatnych i intymnych, o których nie chcemy pisać publicznie, do zdjęć itp. A w momencie kiedy w obu miejscach toczą się dyskusje to nie jest bałagan? A wywnioskowałam, że tam też dyskutujecie o ważnych tematach

Nie proszę, abyś mi się tłumaczyła bo to tylko Twoja sprawa co robisz w wolnym czasie.
Nikt nie będzie miał do Ciebie pretensji. Wiem,że jesteś tutaj od dawna, ale tak jak napisałam nie udzielałas się jakiś czas tak jak być może niektóre dziewczyny nie mają czasu /ochoty udzielać się teraz.
To lekka hipokryzja nie udzielać się a mieć pretensje, że ktoś się nie udziela..

Mówisz, ze nikt nie ma pretensji, że się nie udziełam bardzo aktywnie, a jednak mi to wypominasz. Niby piszesz, że nie rozliczasz z tego ile kto się udziela, a jednak to robisz, wypominasz mi, ze był czas, że się nie udzielałam (tego tak bym nie nazwała, bo udzielałam się, ale mniej).

Jeszcze zarzucasz mi hipokryzje. A gdzie ja mam pretensje o to, że ktoś się udziela? Gdzie ja w ogóle mam pretensje?

Ja naprawdę kulturalnie napisałam, że zgadzam się z kilkoma tekstami dziewczyn i nawet nie drążyłam tematu. Uznałam, ze jak będę chciała dołączyć to dołączę i tyle, ale ty wpadasz z tekstami o hipokryzji, rozliczasz mnie z aktywności i rzucasz tekstami, że nie chce ci się wchodzić na wątek. Naprawdę trzeba się tak unosić z powodu tego, że napisałam "tak, zgadzam się" czy też" myślę, ze tak byłoby lepiej"

Naprawdę nie znoszę kłótni i afer, ale no bez przesady żeby pozwolić na siebie naskakiwać.

[PatiPee]

Napisane przez __malaMi__

Pati niestety brak ci konsekwencji w moim odczuciu. Przeszkadza ci, że robi się bałagan na wątku, bo ktoś napisze swoje zdanie, a nie rozumiesz, że komuś może przeszkadzać, że kiedy są różne miejsca do rozmów to też jest mega bałagan. Szczególnie forma czatu nie umozliwia odnalezienia pewnych informacji.

Żeby było jasne ja nie jestem przeciwniczką drugiego miejsca, ale prawda jest taka, że wiele wątków się rozpadło przez takie podejście, bo to drugie miejsce żyło swoim życiem.
Dla mnie sensowne jest tworzenia drugiego miejsca dla spraw bardziej prywatnych i intymnych, o których nie chcemy pisać publicznie, do zdjęć itp. A w momencie kiedy w obu miejscach toczą się dyskusje to nie jest bałagan? A wywnioskowałam, że tam też dyskutujecie o ważnych tematach





Mówisz, ze nikt nie ma pretensji, że się nie udziełam bardzo aktywnie, a jednak mi to wypominasz. Niby piszesz, że nie rozliczasz z tego ile kto się udziela, a jednak to robisz, wypominasz mi, ze był czas, że się nie udzielałam (tego tak bym nie nazwała, bo udzielałam się, ale mniej).

Jeszcze zarzucasz mi hipokryzje. A gdzie ja mam pretensje o to, że ktoś się udziela? Gdzie ja w ogóle mam pretensje?

Ja naprawdę kulturalnie napisałam, że zgadzam się z kilkoma tekstami dziewczyn i nawet nie drążyłam tematu. Uznałam, ze jak będę chciała dołączyć to dołączę i tyle, ale ty wpadasz z tekstami o hipokryzji, rozliczasz mnie z aktywności i rzucasz tekstami, że nie chce ci się wchodzić na wątek. Naprawdę trzeba się tak unosić z powodu tego, że napisałam "tak, zgadzam się" czy też" myślę, ze tak byłoby lepiej"

Naprawdę nie znoszę kłótni i afer, ale no bez przesady żeby pozwolić na siebie naskakiwać.

Napisałaś co myślisz i ja również to zrobiłam, nie uważam żebym naskoczyla na Ciebie.

Kończę temat bo nie zamierzam się denerwować

[MangoM]

Ale wątek się nie podzielił absolutnie, wątek przeniósł się na fb Jeśli ktoś nie chce dołączyć to moim zdaniem po prostu tylko ze względu na chęć pozostania anonimowym lub nie ma fb bo żaden inny argument do mnie nie dociera Chociaż i w tym wypadku od biedy można założyć nowe konto na fb.

Spróbuję zebrac wszystkie argumenty i napisać w punktach zalety fejsa, może ktoś się przekona:

1. fejs ma aplikację która działa bardzo dobrze na telefonie
2. na fejsie można wrzucać linki które wczytują się od razu, a nawet całe pliki, które pozostają zawsze doskonale widoczne w 1 miejscu, zdjęcia itd,
3. fejs wczytuje się 3x szybciej niż wizaż
4. na fb można włączyć/wyłączyć subskrypcję/czat KAŻDY z osobna, np pojedyncze posty mam włączone bo dyskusja mnie interesuje, a inne wyłączone całkowicie z powiadomień. Można wyłączyć całkowicie powiadomienia z grupy i zaglądać tylko jak się ma czas (taki argument, ze są denerwujące też padł)
5. Na fb można wyłączyć lub włączyć czat dla każdej osoby z osobna lub dla wszystkich przez co się jest niewidocznym np dla pracodawcy czy przed kim tam się musicie ukrywać
6. Na fb jest możliwość tagowania postów, przez co łatwiej jest odszukać informacje, np. "listamusthave" "wózki" "brzuszki". Jeśli ktos chce podnieść dyskusje to może skomentować post sprzed miesiąca i znów rozpocząć dyskusje w temacie, bo np coś nowego się dowiedział
7. osoby podpisują się przeważnie swoim imieniem i nazwiskiem, co budzi większe zaufanie w grupie
8. Fejsa tak samo widac w przeglądarce jak wizaż i tak samo ktoś może "podejrzeć" zza ramienia o czym się pisze
9. Grupa jest tajna, nie widać na Waszych tablicach, ze dołączyłyście, nie widać, ze coś piszecie, nie ma jej w wyszukiwarce, można dołączyć tylko przez zaproszenie do grupy
10. Można wybrać opcję na swojej ścianie "nie wyświetlaj postów z grupy" i wtedy nie będzie widac w ogóle na ścianie postów, ale będzie się dalej w grupie, czyli można na nią wejść jak ma się ochotę, lub można wybrać opcję "wyświetlaj mniej postów"

Osobiście nie biorę udziału w czacie i nie czuję się pokrzywdzona z tego względu, bo to, ze nie mam czasu jest moim problemem, a nie osób z czata... Za to podczytuję i udzielam się na scianie Są dziewczyny leżące/ przebywające w domu to sobie ploteczkują na czacie no i fajnie.

Była rozmowa o klubie lub grupie fb i część osób była za klubem, część za fb ale wszyscy zgodnie powiedzieli, że dostosują się do większości. No więc powstała grupa, ale część osób nie chce dołączyć, zarzuca podział na wątku itd. No Wasza sprawa dziewczyny, nikt nie jest eliminowany przecież przyjmujemy wszystkich jak leci (z udzielających się ponad miesiąc) . System "przyjmowania" jest tylko ze względu na to, że grupa jest tajna, inaczej sie nie da. A co do tego, że wątek tutaj umrze nie mam nic przeciwko jeśli będzie kontakt w innym miejscu, czy na fb (ja preferuję) czy to na klubie.

[pantera09]

A ja dzisiaj nic nie czuję, wczoraj tez slabo jakos, tyle ze sie uwypuklil bobas rano... O ile to byl bobas, ale co innego :-P
I tak mi smutno bo liczyłam ze teraz juz bedzie coraz częściej, a nie taki przestoj :-(

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Laura_85]

JaDorotek z tego co widze masz termin na 8.03 tak jak ja . ja mam 2 aplikacje ciazowe i obie pokazuja ze dzisiaj sie zaczal 17 tydzien ;-). A co do miesiecy to apki tez mi pokazuja ze 5 miesiac sie dzisiaj zaczal.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ally5]

Też uważam, że pora skończyć ten temat każdy ma prawo pisać gdzie chce, a innym nie powinno to przeszkadzać. Udział zarówno w forum jak i FB jest dobrowolny. Jesteśmy dorosłe. Nie ma żadnych zasad ile kto ma pisać i nie ma sensu komuś zarzucać, że mało bądź dużo pisze i gdzie pisze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[PatiPee]

Lepiej bym tego nie ujęła :brawo:
Lecę robić obiad dla męża

[UsMiEcHnIeTa89]

Napisane przez Laura_85

JaDorotek z tego co widze masz termin na 8.03 tak jak ja . ja mam 2 aplikacje ciazowe i obie pokazuja ze dzisiaj sie zaczal 17 tydzien ;-). A co do miesiecy to apki tez mi pokazuja ze 5 miesiac sie dzisiaj zaczal.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

spojrzalam na bellybestfriend bo niestety telefon mam nieczynny i tu 17 tydzien jest oznaczony jako 4 miesiac, troche tego nie rozumiem, dla mnie tez powinien byc 5, ale w sumie to zupelnie nie istotne

[PatiPee]

Klementyna wysłałam Ci zaproszenie do grupy w końcu się udało sprawdź email.

[ally5]

Ja u siebie liczę miesiące kalendarzowe od dnia ostatniej miesiączki na razie, tak mi łatwiej prawie się pokrywa z tymi rozpiskami

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[IN_]

PatiPee, marmotta - mieszkam w Belgii. Tu też nie ma wypełniania dokumentów na porodówce, wszystko jest w systemie komputerowym. Takie rzeczy jak właśnie znieczulenie lub poród w wodzie ustala się wcześniej ze swoim lekarzem prowadzącym. Tak samo czy planuje się karmić piersią. W momencie pojawienia się na porodówce, szpital skanuje wasze id i wszystkie dane ma. Przyjmowany sie jest od razu w pokoju porodowym, gdzie ma się tak jak u ciebie łazienkę, piłki, itp. Jest rozkładany fotel dla męża żeby mógł się zdrzemnąć ;-) Tv i takie tam. Oczywiście jest też cała aparatura potrzebna do porodu. Po porodzie w szpitalu przebywa się 5 dni. Standardowo w pokojach 2 osobowych, jedynki dodatkowo płatne. Jeśli planujemy karmić piersią to odwiedza cię doradca laktacyjny ( pielęgniarki pomagają też, cała dobę, mi o 2 w nocy z uśmiechem na ustach pomagała przystawka córkę). Po wyjściu ze szpitala też można liczyć na pomoc doradcy laktacyjny - darmowe wizyty w domu - ja nie korzystalam. Przysługuje jeszcze "rehabilitacja" mięśni kegla ;-)
Zarcie w szpitalu jak dla mnie zbyt belgijskie. Chociaż dla mam karmiących piersią porcję nie do przejedzenia. I różnorodne - brak "diety matki karmiącej", dzięki Bogu ;-) Różne wedzone ryby, kilka rodzajów sera - w tym smierdziuchy plus sałatka ze świeżych warzyw, to był standard lunchowy. Najlepszy był deser po obiedzie, który mi zaserwowali dzień po porodzie - ćwierć tortu czekoladowego z kremem z wiśniami.
Jedyne co mi tu z okoliczności okołoporodowym przeszkadza, to tradycja odwiedzin mamy i dziecka w szpitalu przez rodzinę. I nie mówię tu o najbliższych... kuzyni, ciotki, krewni wujka Zdziska... wszyscy lecą w odwiedziny do mamy i dzidzi. Przynoszą kwiatki, podarki, w zamian dostają pamiątkowa kartkę urodzinowa i czekoladki/cukierki - równie pamiątkowe. Wszystko słodko i miło... ale po 32 h porodzie i nieprzespanej nocy z noworodkiem, ostatnie na co ma się ochotę to uśmiechać uprzejmie do całkowicie mi obcych ludzi (rodzina męża jest duża, sam połowy nie zna ;-)).

[MangoM]

Kurde dziewczyny nie piszcie nam jak jest za granicą bo się płakać chce

Ja moge liczyć na wspólną łazienkę na pół oddziału, może uda mi się trafić na salę dwuosobową a nie 3 Na śniadanie po porodzie słyszałam że dają kisiel nie wiadomo z czego, potem chyba tylko zupa... A co do samego porodu to może się trafić i tak, ze mojego dr nie będzie Porodówka to po prostu zwykła sala taka sama jak wszystkie tylko fotel gin jest.. Ale podobno personel do rany przyłóż a to dla mnie najważniejsze.

[paulinka009]

Napisane przez MangoM

Ale wątek się nie podzielił absolutnie, wątek przeniósł się na fb Jeśli ktoś nie chce dołączyć to moim zdaniem po prostu tylko ze względu na chęć pozostania anonimowym lub nie ma fb bo żaden inny argument do mnie nie dociera Chociaż i w tym wypadku od biedy można założyć nowe konto na fb.

Spróbuję zebrac wszystkie argumenty i napisać w punktach zalety fejsa, może ktoś się przekona:

1. fejs ma aplikację która działa bardzo dobrze na telefonie
2. na fejsie można wrzucać linki które wczytują się od razu, a nawet całe pliki, które pozostają zawsze doskonale widoczne w 1 miejscu, zdjęcia itd,
3. fejs wczytuje się 3x szybciej niż wizaż
4. na fb można włączyć/wyłączyć subskrypcję/czat KAŻDY z osobna, np pojedyncze posty mam włączone bo dyskusja mnie interesuje, a inne wyłączone całkowicie z powiadomień. Można wyłączyć całkowicie powiadomienia z grupy i zaglądać tylko jak się ma czas (taki argument, ze są denerwujące też padł)
5. Na fb można wyłączyć lub włączyć czat dla każdej osoby z osobna lub dla wszystkich przez co się jest niewidocznym np dla pracodawcy czy przed kim tam się musicie ukrywać
6. Na fb jest możliwość tagowania postów, przez co łatwiej jest odszukać informacje, np. "listamusthave" "wózki" "brzuszki". Jeśli ktos chce podnieść dyskusje to może skomentować post sprzed miesiąca i znów rozpocząć dyskusje w temacie, bo np coś nowego się dowiedział
7. osoby podpisują się przeważnie swoim imieniem i nazwiskiem, co budzi większe zaufanie w grupie
8. Fejsa tak samo widac w przeglądarce jak wizaż i tak samo ktoś może "podejrzeć" zza ramienia o czym się pisze
9. Grupa jest tajna, nie widać na Waszych tablicach, ze dołączyłyście, nie widać, ze coś piszecie, nie ma jej w wyszukiwarce, można dołączyć tylko przez zaproszenie do grupy
10. Można wybrać opcję na swojej ścianie "nie wyświetlaj postów z grupy" i wtedy nie będzie widac w ogóle na ścianie postów, ale będzie się dalej w grupie, czyli można na nią wejść jak ma się ochotę, lub można wybrać opcję "wyświetlaj mniej postów"

Osobiście nie biorę udziału w czacie i nie czuję się pokrzywdzona z tego względu, bo to, ze nie mam czasu jest moim problemem, a nie osób z czata... Za to podczytuję i udzielam się na scianie Są dziewczyny leżące/ przebywające w domu to sobie ploteczkują na czacie no i fajnie.

Była rozmowa o klubie lub grupie fb i część osób była za klubem, część za fb ale wszyscy zgodnie powiedzieli, że dostosują się do większości. No więc powstała grupa, ale część osób nie chce dołączyć, zarzuca podział na wątku itd. No Wasza sprawa dziewczyny, nikt nie jest eliminowany przecież przyjmujemy wszystkich jak leci (z udzielających się ponad miesiąc) . System "przyjmowania" jest tylko ze względu na to, że grupa jest tajna, inaczej sie nie da. A co do tego, że wątek tutaj umrze nie mam nic przeciwko jeśli będzie kontakt w innym miejscu, czy na fb (ja preferuję) czy to na klubie.

Skoro watek przeniosl sie na fb to dlaczego wszystkie dziewczyny nie dostaly zaproszenia? Sama sobie zaprzeczasz bo wlasnie w ten sposob powstal podzial

[PatiPee]

Napisane przez IN_

PatiPee, marmotta - mieszkam w Belgii. Tu też nie ma wypełniania dokumentów na porodówce, wszystko jest w systemie komputerowym. Takie rzeczy jak właśnie znieczulenie lub poród w wodzie ustala się wcześniej ze swoim lekarzem prowadzącym. Tak samo czy planuje się karmić piersią. W momencie pojawienia się na porodówce, szpital skanuje wasze id i wszystkie dane ma. Przyjmowany sie jest od razu w pokoju porodowym, gdzie ma się tak jak u ciebie łazienkę, piłki, itp. Jest rozkładany fotel dla męża żeby mógł się zdrzemnąć ;-) Tv i takie tam. Oczywiście jest też cała aparatura potrzebna do porodu. Po porodzie w szpitalu przebywa się 5 dni. Standardowo w pokojach 2 osobowych, jedynki dodatkowo płatne. Jeśli planujemy karmić piersią to odwiedza cię doradca laktacyjny ( pielęgniarki pomagają też, cała dobę, mi o 2 w nocy z uśmiechem na ustach pomagała przystawka córkę). Po wyjściu ze szpitala też można liczyć na pomoc doradcy laktacyjny - darmowe wizyty w domu - ja nie korzystalam. Przysługuje jeszcze "rehabilitacja" mięśni kegla ;-)
Zarcie w szpitalu jak dla mnie zbyt belgijskie. Chociaż dla mam karmiących piersią porcję nie do przejedzenia. I różnorodne - brak "diety matki karmiącej", dzięki Bogu ;-) Różne wedzone ryby, kilka rodzajów sera - w tym smierdziuchy plus sałatka ze świeżych warzyw, to był standard lunchowy. Najlepszy był deser po obiedzie, który mi zaserwowali dzień po porodzie - ćwierć tortu czekoladowego z kremem z wiśniami.
Jedyne co mi tu z okoliczności okołoporodowym przeszkadza, to tradycja odwiedzin mamy i dziecka w szpitalu przez rodzinę. I nie mówię tu o najbliższych... kuzyni, ciotki, krewni wujka Zdziska... wszyscy lecą w odwiedziny do mamy i dzidzi. Przynoszą kwiatki, podarki, w zamian dostają pamiątkowa kartkę urodzinowa i czekoladki/cukierki - równie pamiątkowe. Wszystko słodko i miło... ale po 32 h porodzie i nieprzespanej nocy z noworodkiem, ostatnie na co ma się ochotę to uśmiechać uprzejmie do całkowicie mi obcych ludzi (rodzina męża jest duża, sam połowy nie zna ;-)).

I za to kocham zachód, za szacunek do chorych. Za opiekę... Za..za..za...

---------- Dopisano o 16:06 ---------- Poprzedni post napisano o 16:03 ----------

Napisane przez paulinka009

Skoro watek przeniosl sie na fb to dlaczego wszystkie dziewczyny nie dostaly zaproszenia? Sama sobie zaprzeczasz bo wlasnie w ten sposob powstal podzial

Paulina jakieś dwa tygodnie temu pisalysmy tutaj na ten temat.
Jasno nakreslone było, że osoby które wyrażają chęć dołączenia do Facebooka wysyłają pw do MangoM a Mango weryfikuje czy ta osoba jest z nami od jakiegoś czasu czy jest nowa. Wszystkie dziewczyny, które udzielają się na naszym wątku od dłuższego czasu, conajmniej miesiąca, zostały przyjęte. Właściwie z tego co się orientuje wszystkie, które wyraziły chęć. Wystarczy wysłać pw do mnie, Uśmiechniętej lub Mango.
Piszemy tutaj nadal wiec masz okazję się wdrożyć w wątek jeśli masz na to ochotę. Nikt Ciebie nie odtraca.

[MangoM]

Napisane przez paulinka009

Skoro watek przeniosl sie na fb to dlaczego wszystkie dziewczyny nie dostaly zaproszenia? Sama sobie zaprzeczasz bo wlasnie w ten sposob powstal podzial

Napiszę to chyba z czwarty raz... jeśli ktoś chce zostać dodanym do grupy to musi wysłać maila z fb do mnie, Pati lub Uśmiechniętej, inaczej sie nie da, bo jest to grupa tajna. Na maila przychodzi link aktywacyjny. Warunkiem jest udzielanie się na forum przez min. miesiąc i tyle. Jeśli ktoś nie wysłał danych to nie mam go jak zaprosić. Jeśli ktoś nie chce to nikt nie zmusza i moim zdaniem ta osoba sama się od grupy oddziela Na fb jest nas aktualnie 20 osób. Jeśli ktoś wysłał dane ale nie został zaproszony to pewnie zwykłe przeoczenie a nie żadna selekcja, chociaż wydaje mi się, ze na ten moment nie ma nikogo takiego.

---------- Dopisano o 16:21 ---------- Poprzedni post napisano o 16:08 ----------

paulinka009 Ty się jeszcze za krótko udzielasz, jak wytrzymasz do połowy października na wątku to możesz dołączyć do grupy na fb. Ta zasada została przez wszystkich zaakceptowana, żeby wyeliminować przypadkowe osoby na grupie. Pracujemy w różnych miejscach, wiele z nas ma zapewne taki charakter pracy, że jest łatwo rozpoznawalna wśród miejscowych osób, ma określoną opinię i niekoniecznie chce się uzewnętrzniać przed całym światem (np. ja tak mam). Stąd ta zasada miesiąca na forum, bo to zawsze wyeliminuje ciekawskiego, który chce tylko podczytać i ma podejrzenia co do znajomej osoby na forum.

[paulinka009]

Napisane przez MangoM

Napiszę to chyba z czwarty raz... jeśli ktoś chce zostać dodanym do grupy to musi wysłać maila z fb do mnie, Pati lub Uśmiechniętej, inaczej sie nie da, bo jest to grupa tajna. Na maila przychodzi link aktywacyjny. Warunkiem jest udzielanie się na forum przez min. miesiąc i tyle. Jeśli ktoś nie wysłał danych to nie mam go jak zaprosić. Jeśli ktoś nie chce to nikt nie zmusza i moim zdaniem ta osoba sama się od grupy oddziela Na fb jest nas aktualnie 20 osób. Jeśli ktoś wysłał dane ale nie został zaproszony to pewnie zwykłe przeoczenie a nie żadna selekcja, chociaż wydaje mi się, ze na ten moment nie ma nikogo takiego.

---------- Dopisano o 16:21 ---------- Poprzedni post napisano o 16:08 ----------

paulinka009 Ty się jeszcze za krótko udzielasz, jak wytrzymasz do połowy października na wątku to możesz dołączyć do grupy na fb. Ta zasada została przez wszystkich zaakceptowana, żeby wyeliminować przypadkowe osoby na grupie. Pracujemy w różnych miejscach, wiele z nas ma zapewne taki charakter pracy, że jest łatwo rozpoznawalna wśród miejscowych osób, ma określoną opinię i niekoniecznie chce się uzewnętrzniać przed całym światem (np. ja tak mam). Stąd ta zasada miesiąca na forum, bo to zawsze wyeliminuje ciekawskiego, który chce tylko podczytać i ma podejrzenia co do znajomej osoby na forum.

Do tego czasu nie bedzie juz tego watku jak tak dalej pojdzie. Dalej nie rozumiecie o co nam chodzi. Nam nie zalezy zeby byc na fb ale wlasnie na tym zeby ten watek byl glownym watkiem a nie przenosil sie na fb. A tak sie niestety stalo. Zostala tu tylko garstka dziewczyn. no hallo fb mial byc tylko dodatkiem.

[PatiPee]

Napisane przez paulinka009

Do tego czasu nie bedzie juz tego watku jak tak dalej pojdzie. Dalej nie rozumiecie o co nam chodzi. Nam nie zalezy zeby byc na fb ale wlasnie na tym zeby ten watek byl glownym watkiem a nie przenosil sie na fb. A tak sie niestety stalo. Zostala tu tylko garstka dziewczyn. no hallo fb mial byc tylko dodatkiem.

Czasami tak się dzieje, że większość wybiera co jest wygodniejsze.
U nas okazał się Facebook, jeśli ma się tam rozwijać nasz "wątek" to dlaczego nie ja nie muszę pisać na wizażu generalnie. ważne jest chyba to, że jesteśmy grupka ludzi która się lubi i milo spędza czas na internetowych pogawędkach a prawda jest taka,że fb oferuje większe możliwości.
Ktoś tu kiedyś napisał, że fb się nie przyjmie bo coś tam coś tam...okej ba innym wątku może się nie przyjął, na kolejnym wątku nie przyjął się klub albo rozpadł wątek na rzecz innej możliwości komunikacji.
Chyba większość decyduje co jest wygodniejsze i fajniejsze. Pozostaje nam się albo dostosować albo odsunąć. Taka jest rzeczywistość.
Zrobił się z tego powodu kwas na wątku,czego nikt nie chciał. Niestety stało się i mam nadzieje, ze juz niedługo zapanuje tutaj sielanka jak dotychczas.



Teraz pytanie do wszystkich
Jeśli wątek ma się przenieść na fb to dlaczego nie? Proszę o konstruktywne odpowiedzi bo jestem ciekawa jakie są zdania "przeciw"? co to za różnica gdzie będziemy więcej pisać?

[klementyna1]

Napisane przez marmotta

ja chetnie do klubu sie przylacze...do facebooka nie moge, bo za krotko sie udzielam, a poza tym to w pracy latwiej mi bedzie wejsc do klubu niz na facebook, gdzie bede widoczna online.
a nawet jak juz po miesiacu zostane dodana do facebooka tona czacie nie nadaze, bo pracuje i zamierzam pracowac przynajmniej do konca 7 miesiaca, jesli wszystko bedzie ok ( tu nie ma mozliwosci przejscia na L4 jesli wszystko jest ok)
proponuje , by klub zalozyc i kto bedzie chcial to sie przylaczy

jestem w 13tc 3 d i brzuszek mi wyskoczyl, mimo tego przytylam tylko 1 kg.
nie mieszcze sie w zadne spodnie z zamkiem i guzikiem- cisnie mnie strasznie.
od kilku dni nosze leginsy i sukienki lub spodnie dresowe, mam zamiar kupic jakies ciazowe spodnie, ale chyba jeszcze poczekam na to, az brzuch sie zrobi wiekszy

wczoraj bylam na wizycie, jest wszystko ok, dziec ma sie dobrze. na usg niestety nie widac bylo plci, lekarz powiedzial, ze pewnie na polwkowym (7 listopada) cos wiecej uda sie zobaczyc.
zlecil mi dodatkowe badania na tarczyce i mowil o badaniu na cytomegalie- i tu pytanie: czy ktos z Was je robil??? bo ponoc nawet jesli ja sie ma, to i tak nc z tym nie mozna zrobic a moze to pogorszyc tylko stan psychiczny ciezarnej...
nie wiem czy robic czy nie...

Na NFZ mi nie ddała skierowania, prywatna kazała zrobic...jutro mam wizyte NFZ i poprosze lekarke o skierowanie- zobaczymy, co powie...

Napisane przez PatiPee

Klementyna wysłałam Ci zaproszenie do grupy w końcu się udało sprawdź email.

Dzięki

[Laura_85]

Matko kochaNa dziewczyny skonczcie juz te wywody...
Paulina bylo jasno powiedziane ze na fb dostaja zaproszenie osoby ktore stale udzielaja sie od conajmniej miesiaca. Jakis nie widze zeby ten watek umieral, nie dramatyzuj. Jak juz bylo wczesniej powiedziane KAZDY PISZE TAM GDZIE CHCE, jego wola. Piszemy i na wizazu i na fb. Udzielaj sie regularnie to tez dolaczysz do grupy.

Po co walkowac w kolko ten sam temat. Nie jestesmy w przedszkolu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MangoM]

Napisane przez paulinka009

Do tego czasu nie bedzie juz tego watku jak tak dalej pojdzie. Dalej nie rozumiecie o co nam chodzi. Nam nie zalezy zeby byc na fb ale wlasnie na tym zeby ten watek byl glownym watkiem a nie przenosil sie na fb. A tak sie niestety stalo. Zostala tu tylko garstka dziewczyn. no hallo fb mial byc tylko dodatkiem.

Jestes na wątku od 15.09.2016 (?) Czyli od 7 dni. Tak się zdążyłaś zżyć z wątkiem? O grupie na fb lub klubie rozmawiałyśmy już jakiś czas temu, chyba nawet Ciebie jeszcze na forum nie było. Grupa fb miała być tylko dodatkiem? Chyba niekoniecznie, ja na pewno tak nie myślałam, ale nie chce mi się teraz szukać co kto pisał na ten temat, grupa działa więc jak widać dziewczynom pasuje. Poza tym jakoś nie widzę, żeby wątek umierał, codziennie jest sporo nowych wpisów, także myślę, że nowe osoby spokojnie będą miały czas, zeby się wdrożyć i potem przejść na fb jako dodatek lub na stałe. Chcesz pogadać o czymś to zarzuć tematem czy pytaniem i jestem pewna, że jeśli będzie interesujący to wątek się rozkręci na nowo. Aktualnie na fb jest temat pokoiku dziecięcego, który tutaj też był, ale jakoś nikt nie podłapał.

[pantera09]

Tez troche tak uwazam, chociaz jak pisalam podzial postow na fb ma swoje plusy, niemniej dyskutowanie tutaj o tym przez caly dzien też jest bez sensu, bo pewnie niektóre przestały się tu teraz udzielać, bo nie chcą zaogniac sytuacji.

Na moje powinna dyskusja sie skończyć, niech kazdy robi jak uważa i zobaczymy jak sie wszystko rozwinie. Nie ma co krakac, ze wątek umrze, bo np. ja bardziej wole sie tutaj udzielać i jestem pewna że nie tylko ja

Tym samym proszę juz nie cytujcie się nawzajem i nie przekonujcie kto ma racje, bo i tak każda będzie pisała swoje racje.

Jak Wam dzień minął?
Ma ktoś jeszcze w tym tygodniu wizytę?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[matkapolka_88]

Napisane przez UsMiEcHnIeTa89

spojrzalam na bellybestfriend bo niestety telefon mam nieczynny i tu 17 tydzien jest oznaczony jako 4 miesiac, troche tego nie rozumiem, dla mnie tez powinien byc 5, ale w sumie to zupelnie nie istotne

16t+1d to 17 tc i to jeszcze 4 miesiąc ale od 17t0d będzie 18 tc i zaczyna się 5 miesiąc

---------- Dopisano o 15:59 ---------- Poprzedni post napisano o 15:57 ----------

Napisane przez Laura_85

Matko kochaNa dziewczyny skonczcie juz te wywody...
Paulina bylo jasno powiedziane ze na fb dostaja zaproszenie osoby ktore stale udzielaja sie od conajmniej miesiaca. Jakis nie widze zeby ten watek umieral, nie dramatyzuj. Jak juz bylo wczesniej powiedziane KAZDY PISZE TAM GDZIE CHCE, jego wola. Piszemy i na wizazu i na fb. Udzielaj sie regularnie to tez dolaczysz do grupy.

Po co walkowac w kolko ten sam temat. Nie jestesmy w przedszkolu

[MangoM]

Dobra ja się nie odzywam juz

Ja mam dopiero za tydz w czw, ale trochę schizy ciążowe są, mam czasem takie kłucie jakby w szyjce (?) czy coś w tym stylu. Chociaż od początku mam milion dolegliwości bólowych to teraz od dłuższego czasu nic nie czułam i trochę mnie to nowe kłucie niepokoi, od razu skracanie szyjki mi się kojarzy chociaz podobno tego nie czuć. Nie panikuję jak na razie bo kłucie delikatne i oprócz tego nic się nie dzieje.

[Leili]

Na cytomegalie to ja miałam robione na początku ciąży.



Dziewczyny nie obrażajcie się że co po niektóre piszą na fb, uwierzcie mi zazwyczaj to nie jest nic ważnego, ważne rzeczy umieszczamy na tablicy do której też będziecie miały dostęp. Tutaj faktycznie gorzej się pisze, ale to nie znaczy że rezygnujemy z forum, dalej przecież piszemy. Mam nadzieję że niedługo wszystkie będziecie miały dostęp do fb i nie będzie żadnych podziałów, narazie jest tak ze względu bezpieczeństwa. Szczerze ja też nie nadrabiam czata bo po prostu tego jest za dużo. Nikt nie chce podziałów i żeby ktoś się czuł gorszy.