Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II! - Strona 101 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-09-25, 22:37   #3001
cornflower_girl
Zakorzenienie
 
Avatar cornflower_girl
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 3 605
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Cytat:
Napisane przez ItsyBitsyTeenieWeenie Pokaż wiadomość
Ja na początku ciąży bałam sie powiedzieć o tym mojej przyjaciółce, ktora nadal sie stara.
Ja się boję pytań o to, ile zajęły nam starania, bo sporo naszych znajomych ma bardzo dramatyczne historie.

Cytat:
Napisane przez Candid Pokaż wiadomość
Ale z drugiej strony jestem w stanie zrozumieć taką postawę.(...)
Jesteś niesamowicie dzielna... Ciesz się brzuszkiem, wspaniały czas przed Wami
Cytat:
Napisane przez ebena Pokaż wiadomość
No też myślałam o takim zestawie, jak nie będzie potrzeby to u ns na samej wodzie się skończy a jak skóra przesuszona będzie to woda+gliceryna i może oliwka różowa z Rossmana lub HIpp lub najlepiej chyba olej kokosowy ekologiczny. Od czasu do czasu pewnie jakis bardzo delikatny płyn ale nie na co dzień. Zresztą teraz coraz więcej się mówi, by nie kąpać codziennie dzieci i w niektórych szpitalach nawet już nie myją zaraz po porodzie....jeszcze tematu nie zgłębiłam, poczytam i zobaczę bo ja jestem nastawiona na jak najbardziej naturalne i ekologiczne podejście do wychowania dziecka.

Przykre jestem z Was najstarsza i naprawdę wiele takich przygód przeszłam i jednego się nauczyłam trzymać dystans do wszystkich, nie opowiadać co u mnie nie chwalić się (choć czasem żal). To jest teraz już tylko nasze prywatne życie którym mogę się cieszyć tylko z własnym mężem i dzieckiem/dziećmi.
U mnie w szpitalu nie myli malca po porodzie - tylko delikatnie osuszyli dziecko z mazi. Co do Sylveco - z tej serii mam krem (świetny), o oliwce się nie wypowiem, bo miała coś kontrowersyjnego w składzie. Co do oliwek innych firm - wiele z nich ma olej sojowy w składzie i nie jest on polecany, więc bardzo trzeba na to zwracać uwagę.

Co do prywatnego życia - niestety muszę się zgodzić...

Cytat:
Napisane przez Amalte Pokaż wiadomość
Ja teeeż!

Ciekawostka jedzeniowa: żelazo (o którego odpowiedni poziom musimy tak dbać) gorzej się wchłania w towarzystwie wapnia
Przed chwilą wypiłam kubek mleka (ostatnio mam na nie ochotę) a wieczorem też łykam preparat z żelazem przepisany przez dr...
głupiego robota...jak jedno i drugie się wyklucza.....
To niestety prawda. Żelazo świetnie wchłania się z witaminą C i kwasem foliowym - dobrze popijać je sokiem z ctrusów.
Źle łączy się z jodem i hormonami tarczycowymi - musi być minimum 4h przerwy.
__________________

Bogini kuchennego zniszczenia
cornflower_girl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-25, 23:14   #3002
9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 20 817
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Złamałam się i wzięłam apap, a jutro dzwonię do dentysty Już mi słabo na samą myśl, ale boli tak, że nie daje mi spokoju
9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-26, 08:07   #3003
Lidka99
Zadomowienie
 
Avatar Lidka99
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 623
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Cytat:
Napisane przez Kyiia Pokaż wiadomość
Takie wyszło



Cytat:
Napisane przez surka Pokaż wiadomość
Apetycznie ta chałka wygląda

My dzisiaj byliśmy z rana na grzybach. Udało nam się znaleźć 1 grzybka , pozostałe córkowe łupy to szyszki i żołędzie
No kiepsko z grzybami u nas już drugi rok z rzędu, dwa lata temu z pełnymi koszami wracaliśmy a teraz nic inaczej gdyby popadało

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;65707061]Złamałam się i wzięłam apap, a jutro dzwonię do dentysty Już mi słabo na samą myśl, ale boli tak, że nie daje mi spokoju [/QUOTE]

ja dwa razy brałam apap w ciąży bo taki ból głowy miałam że wytrzymać nie mogłam i nawet pomogło
Lidka99 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-26, 08:21   #3004
Amalte
Rozeznanie
 
Avatar Amalte
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 633
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Bry

Ależ bym zjadła takiej chałki. Z dżemorem!+ kakao
Na razie piję herbatę z miodem, malinami i cytryną. Obudziłam się z bólem gardła
Nie wiem czy coś mnie bierze....czy to przez suche powietrze w sypialni.
Chyba musimy zainwestować w jakieś nawilżacze
Amalte jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-26, 08:24   #3005
Kyiia
Zakorzenienie
 
Avatar Kyiia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 3 869
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;65707061]Złamałam się i wzięłam apap, a jutro dzwonię do dentysty Już mi słabo na samą myśl, ale boli tak, że nie daje mi spokoju [/QUOTE]

Cytat:
Napisane przez Lidka99 Pokaż wiadomość
ja dwa razy brałam apap w ciąży bo taki ból głowy miałam że wytrzymać nie mogłam i nawet pomogło
A mi zdaje się lekarka mówiła że jak boli to brać jak najbardziej bo dziecko też odczuwa ten ból i cierpi.

---------- Dopisano o 08:24 ---------- Poprzedni post napisano o 08:21 ----------

Cytat:
Napisane przez Amalte Pokaż wiadomość
Bry

Ależ bym zjadła takiej chałki. Z dżemorem!+ kakao
Na razie piję herbatę z miodem, malinami i cytryną. Obudziłam się z bólem gardła
Nie wiem czy coś mnie bierze....czy to przez suche powietrze w sypialni.
Chyba musimy zainwestować w jakieś nawilżacze
My jedliśmy z masłem. I kakao

Masz jakiś nawilżacz na oku? U nas w sypialni też tragiczne powietrze jak chodzą grzejniki i od roku się zbieram żeby w jakiś zainwestować. Tylko nim coś wybiorę to kończy się sezon grzewczy... i odpuszczam poszukiwania do kolejnego odpalenia pieca
__________________
Jednego odesłano - i następnie stracono - za nieudaną próbę zabójstwa wyższego rangą studenta, drugi został zabity na arenie w czasie ćwiczeń, a trzeci umarł z przyczyn naturalnych - sztylet w sercu naturalnie powoduje śmierć.

Kyiia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-26, 08:42   #3006
Amalte
Rozeznanie
 
Avatar Amalte
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 633
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Cytat:
Napisane przez Kyiia Pokaż wiadomość
A mi zdaje się lekarka mówiła że jak boli to brać jak najbardziej bo dziecko też odczuwa ten ból i cierpi.

---------- Dopisano o 08:24 ---------- Poprzedni post napisano o 08:21 ----------



My jedliśmy z masłem. I kakao

Masz jakiś nawilżacz na oku? U nas w sypialni też tragiczne powietrze jak chodzą grzejniki i od roku się zbieram żeby w jakiś zainwestować. Tylko nim coś wybiorę to kończy się sezon grzewczy... i odpuszczam poszukiwania do kolejnego odpalenia pieca
No właśnie pomysł na nawilżacz jest dość świeży....ma ze 2 godziny.
Powiem TŻ to może coś znajdzie- on lubi wyszukiwać takie gadżety
Amalte jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-26, 08:55   #3007
ebena
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Eldorado południowo-wschodnie
Wiadomości: 1 487
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Cytat:
Napisane przez cornflower_girl Pokaż wiadomość
Ja się boję pytań o to, ile zajęły nam starania, bo sporo naszych znajomych ma bardzo dramatyczne historie.
Faktycznie tez wciąż słyszę o problemach z zajściem w ciążę i ciagłych poronieniach. To jakiś dramat a ma być jeszcze gorzej

Ja jak powiedziałam 2 lata temu najlepszej koleżance że "chyba" sie postaramy o drugie to do dziś się nie odzywa...na szczęście nie wie że jestem w ciąży. Ona ma 1 i bardzo chciała drugie ale mąż niebardzo chciał.

Teraz mam fajną koleżankę-była kiedyś niania naszej córki i tak przyjaźń trwa kilka juz lat. Tez starali sie o dziecko 3 lata...ale jak się dowiedziała że poroniłam to widziałam, że bardzo jej było przykro. W końcu im się udało przez inseminację i tak się złożyło, że jest 2 tyg. do przodu z ciążą. Bardzo się cieszę choć pomyślałam, że jak im się nie uda to zostaną chrzestnymi u Nas a tu się okazało że mi napomknęła kiedyś, że mogłaby być u Nas chrzestną - i nie wiem co zrobić bo ona jest prawosałwna a z drugiej strony dzieciaczki w tym samym wieku .
ebena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-26, 09:00   #3008
a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 593
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Cytat:
Napisane przez Amalte Pokaż wiadomość
Bry

Ależ bym zjadła takiej chałki. Z dżemorem!+ kakao
Na razie piję herbatę z miodem, malinami i cytryną. Obudziłam się z bólem gardła
Nie wiem czy coś mnie bierze....czy to przez suche powietrze w sypialni.
Chyba musimy zainwestować w jakieś nawilżacze
Teraz jest taka zmienna pogoda, że bardzo łatwo coś złapać. Mi raz jest gorąco i się rozbieram, a zaraz znowu zimno



Cytat:
Napisane przez ebena Pokaż wiadomość
Faktycznie tez wciąż słyszę o problemach z zajściem w ciążę i ciagłych poronieniach. To jakiś dramat a ma być jeszcze gorzej

Ja jak powiedziałam 2 lata temu najlepszej koleżance że "chyba" sie postaramy o drugie to do dziś się nie odzywa...na szczęście nie wie że jestem w ciąży. Ona ma 1 i bardzo chciała drugie ale mąż niebardzo chciał.

Teraz mam fajną koleżankę-była kiedyś niania naszej córki i tak przyjaźń trwa kilka juz lat. Tez starali sie o dziecko 3 lata...ale jak się dowiedziała że poroniłam to widziałam, że bardzo jej było przykro. W końcu im się udało przez inseminację i tak się złożyło, że jest 2 tyg. do przodu z ciążą. Bardzo się cieszę choć pomyślałam, że jak im się nie uda to zostaną chrzestnymi u Nas a tu się okazało że mi napomknęła kiedyś, że mogłaby być u Nas chrzestną - i nie wiem co zrobić bo ona jest prawosałwna a z drugiej strony dzieciaczki w tym samym wieku .
Dziwne, że koleżanka się po takim czymś przestała odzywać! Mi też było przykro jak kolejne znajome zachodziły w ciążę, a nam nie wychodziło. Ale nigdy nikomu nie dałam do zrozumienia, że takie info sprawiają mi przykrosc. O tym wiedzał tylko mąż :p
a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-26, 09:01   #3009
ItsyBitsyTeenieWeenie
@}-,-'-
 
Avatar ItsyBitsyTeenieWeenie
 
Zarejestrowany: 2016-07
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 277
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Cytat:
Napisane przez Kyiia Pokaż wiadomość
Takie wyszło




Kurde jakbym dorwała taka świeża na śniadanie, to z masłem z lodówki chyba by cała zniknęła !! kurde taka gospodyni, co jej sie chce z drozdzowymi bawić to SKARB!!

Cytat:
Napisane przez Amalte Pokaż wiadomość
Bry



Ależ bym zjadła takiej chałki. Z dżemorem!+ kakao

Na razie piję herbatę z miodem, malinami i cytryną. Obudziłam się z bólem gardła

Nie wiem czy coś mnie bierze....czy to przez suche powietrze w sypialni.

Chyba musimy zainwestować w jakieś nawilżacze

Oj tak, chętnie poczytam o jakichś nawilzaczach, sama miałam kiedyś napocząć temat. Najlepszy czas, bo sezon grzewczy sie zaczyna 🙂 masakra jest wstawać rano z zatkanym nosem, bólem gardła, a zeby wietrzyć to dla mnie JUZ stanowczo za zimno
ItsyBitsyTeenieWeenie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-26, 09:16   #3010
NiEBiE
Zakorzenienie
 
Avatar NiEBiE
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 261
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Cytat:
Napisane przez Lidka99 Pokaż wiadomość
No kiepsko z grzybami u nas już drugi rok z rzędu, dwa lata temu z pełnymi koszami wracaliśmy a teraz nic inaczej gdyby popadało
Nigdy w życiu nie byłam na grzybach

Cytat:
Napisane przez Lidka99 Pokaż wiadomość
ja dwa razy brałam apap w ciąży bo taki ból głowy miałam że wytrzymać nie mogłam i nawet pomogło
JA brałam apap kilka razy, bo bóle głowy mam często. Teraz wypróbowałam te plastry apap ice i pomagają, ale one są tylko na głowę.

Cytat:
Napisane przez ebena Pokaż wiadomość
Faktycznie tez wciąż słyszę o problemach z zajściem w ciążę i ciagłych poronieniach. To jakiś dramat a ma być jeszcze gorzej
To prawda, jest poronień i problemów coraz więcej.

Chociaż z drugiej strony zastanawiam się, czy zawsze są to rzeczywiste problemy, czy po prostu niecierpliwość. Ta moja koleżanka po 2 stratach teraz znowu zaczęła się starać i w pierwszym cyklu jej się nie udało, więc panika, że nie może zajść.
Moi rodzice starali się o mnie 7 miesięcy i moja mama mówiła, że to było normalne, nikt wtedy z nich nie myślał, że mają problem.

Cytat:
Napisane przez ebena Pokaż wiadomość
Ja jak powiedziałam 2 lata temu najlepszej koleżance że "chyba" sie postaramy o drugie to do dziś się nie odzywa...na szczęście nie wie że jestem w ciąży. Ona ma 1 i bardzo chciała drugie ale mąż niebardzo chciał.
Świetna koleżanka...

Cytat:
Napisane przez ebena Pokaż wiadomość
Teraz mam fajną koleżankę-była kiedyś niania naszej córki i tak przyjaźń trwa kilka juz lat. Tez starali sie o dziecko 3 lata...ale jak się dowiedziała że poroniłam to widziałam, że bardzo jej było przykro. W końcu im się udało przez inseminację i tak się złożyło, że jest 2 tyg. do przodu z ciążą. Bardzo się cieszę choć pomyślałam, że jak im się nie uda to zostaną chrzestnymi u Nas a tu się okazało że mi napomknęła kiedyś, że mogłaby być u Nas chrzestną - i nie wiem co zrobić bo ona jest prawosałwna a z drugiej strony dzieciaczki w tym samym wieku .
Czy osoba wyznania prawosławnego może być chrzestną?


U nas dzisiaj piękne słońce (W sumie świeci od niedzieli), to i humor dopisuje.
Mam 3 pralki do uprasowania, ze 3 pralki do prania, stos naczyń do zmywania, zakupy i o 16:45 wizytę u diabetologa. Wyniki w tym tygodniu nie były złe, chociaż na czczo na granicy, ale za bardzo się tą wizytą nie stresuję.
Ciągle nic nie przytyłam, no, może z 0,4 kg w ciągu ostatnich 2 tygodni.

---------- Dopisano o 09:16 ---------- Poprzedni post napisano o 09:13 ----------

[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;65712496]
Dziwne, że koleżanka się po takim czymś przestała odzywać! Mi też było przykro jak kolejne znajome zachodziły w ciążę, a nam nie wychodziło. Ale nigdy nikomu nie dałam do zrozumienia, że takie info sprawiają mi przykrosc. O tym wiedzał tylko mąż :p[/QUOTE]
Oczywiście, mnie też było przykro, bo u nas w tym roku w pracy urodzaj ciąż, ale ze wszystkimi się cieszyłam, pytałam, zagadywałam, a o tym, że mi smutno, to też tylko mężowi mówiłam.

Cytat:
Napisane przez ItsyBitsyTeenieWeenie Pokaż wiadomość
Kurde jakbym dorwała taka świeża na śniadanie, to z masłem z lodówki chyba by cała zniknęła !! kurde taka gospodyni, co jej sie chce z drozdzowymi bawić to SKARB!!
Co prawda nie powinnam jeść takich drożdżówek, ale chyba dzisiaj sobie kupię i troszkę zjem, a resztę zamrożę na czarna godzinę.
Bo jak tak patrzę na tą chałkę (i wczorajsze pączulki w Masterchefie), to mnie skręca
__________________

NiEBiE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-26, 09:25   #3011
Konkardia
Wtajemniczenie
 
Avatar Konkardia
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 141
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;65707061]Złamałam się i wzięłam apap, a jutro dzwonię do dentysty Już mi słabo na samą myśl, ale boli tak, że nie daje mi spokoju [/QUOTE]
współczuję! Mam nadziej€, że dentysta ukoi Twój ból.

Cytat:
Napisane przez NiEBiE Pokaż wiadomość
Nigdy w życiu nie byłam na grzybach

Ciągle nic nie przytyłam, no, może z 0,4 kg w ciągu ostatnich 2 tygodni.
Też nigdy nie byłam Zresztą jakoś tak...boję się lasu
Powodzenia u diabetologa!
U mnie już ponad 6 kg na plusie, ale w sumie nie wiem czy to dobrze, czy źle...mam nadzieję tylko, że szybko uda mi się wrócić do kształtów sprzed ciąży Choć z drugiej strony już czuję, że będzie mi brakowało brzuszka i tego uczucia kopania i ogólnej niewiadomej jak to będzie


Ja mam za sobą bardzo kiepską noc... Przy zasypianiu tak mnie rozbolał żołądek - myślałam, że się popłaczę... Trochę pochodziłam, zjadłam mini kanapkę, wypiłam ciepłą miętową herbatę i zasnęłam, ale budziłam się chyba co godzinę :/



Wysłane z mojego LG-D290 przy użyciu Tapatalka
__________________
If you walk in the sun
I will be your shadow
2015: 15; 2016: 19; 2017: 21
2018: 29; 2019: 9; 2020: 20; 2021: 6
Konkardia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-26, 09:32   #3012
ebena
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Eldorado południowo-wschodnie
Wiadomości: 1 487
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Cytat:
Napisane przez NiEBiE Pokaż wiadomość

Czy osoba wyznania prawosławnego może być chrzestną?
i to jest pytanie!
Ślub mieli w kościele katolickim

Chyba każda marzy by jak najmniej przytyć a Ty się martwisz, jeszcze chwila i zobaczysz jak waga skoczy i wydaje mi się że szybciej potem wrócisz do poprzedniej wagi.

Ja dzis po tygodniu przerwy przyjechałam rowerem do pracy. Oj kondycja spadła ledwo zapedałowałam pod ogromna górę, którą mam przed pracą (cześć ludzi to wprowadza pod nią rower). Muszę trochę nad sobą popracować, bo potem nie dam sobie rady z dzidzią
ebena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-26, 09:32   #3013
Kyiia
Zakorzenienie
 
Avatar Kyiia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 3 869
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Cytat:
Napisane przez Amalte Pokaż wiadomość
No właśnie pomysł na nawilżacz jest dość świeży....ma ze 2 godziny.
Powiem TŻ to może coś znajdzie- on lubi wyszukiwać takie gadżety
To jak coś wynajdziecie sensownego to podzielcie się

Cytat:
Napisane przez ItsyBitsyTeenieWeenie Pokaż wiadomość
Kurde jakbym dorwała taka świeża na śniadanie, to z masłem z lodówki chyba by cała zniknęła !! kurde taka gospodyni, co jej sie chce z drozdzowymi bawić to SKARB!!

Oj tak, chętnie poczytam o jakichś nawilzaczach, sama miałam kiedyś napocząć temat. Najlepszy czas, bo sezon grzewczy sie zaczyna 🙂 masakra jest wstawać rano z zatkanym nosem, bólem gardła, a zeby wietrzyć to dla mnie JUZ stanowczo za zimno
O nawilżacz pytałam już jakiś czas temu w klubie, ale chyba żadna nie ma, nie używa, albo nie chce się przyznać
I co Ty mówisz? Za zimno? U nas okna jeszcze od rana do wieczora pootwierane. Fakt że nie zawsze w pomieszczeniu w którym siedzimy bo jednak ciągnie... ale otwieramy, otwieramy Mało tego w sypialni do tej pory nie zawsze pamiętam żeby zamknąć przed spaniem
I dziś chyba troszkę chłodniej jak wczoraj

Chociaż w sobotę było super. Nawet do teściowej powiedziałam że taka jesień to by mogła do wiosny trwać
__________________
Jednego odesłano - i następnie stracono - za nieudaną próbę zabójstwa wyższego rangą studenta, drugi został zabity na arenie w czasie ćwiczeń, a trzeci umarł z przyczyn naturalnych - sztylet w sercu naturalnie powoduje śmierć.

Kyiia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-26, 09:36   #3014
ebena
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Eldorado południowo-wschodnie
Wiadomości: 1 487
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Cytat:
Napisane przez Konkardia Pokaż wiadomość
... Choć z drugiej strony już czuję, że będzie mi brakowało brzuszka i tego uczucia kopania i ogólnej niewiadomej jak to będzie
jeju a ja wczoraj szłam na spacer i sobie myślę ...boże jak mi z tym brzuchem ciężko, nic nie można zrobić ...muszę jakoś jeszcze te 4 miesiące przetrwać.
Matką może i jestem świetną i mogłabym mieć 6 dzieci ale do rodzenia to ja się kompletnie nie nadaję!
ebena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-26, 09:36   #3015
chupacabra88
Zadomowienie
 
Avatar chupacabra88
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 384
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Cytat:
Napisane przez NiEBiE Pokaż wiadomość
U nas dzisiaj piękne słońce (W sumie świeci od niedzieli), to i humor dopisuje.
Mam 3 pralki do uprasowania, ze 3 pralki do prania, stos naczyń do zmywania, zakupy i o 16:45 wizytę u diabetologa. Wyniki w tym tygodniu nie były złe, chociaż na czczo na granicy, ale za bardzo się tą wizytą nie stresuję.
Ciągle nic nie przytyłam, no, może z 0,4 kg w ciągu ostatnich 2 tygodni.

Oczywiście, mnie też było przykro, bo u nas w tym roku w pracy urodzaj ciąż, ale ze wszystkimi się cieszyłam, pytałam, zagadywałam, a o tym, że mi smutno, to też tylko mężowi mówiłam.
Trzymam kciuki za wizytę. Ja też mam kuuuupę sprzątania ale nie wiem czy się zwklokę. Wczoraj byliśmy na obiedzie u dziadków, potem spacer, a na koniec dnia znajomi nas wyciągnęli na miasto i w sumie tak chodziliśmy od lokalu do lokalu. Tak mnie plecy bolały...że spałam w nocy może z 2-3 h. Dzisiaj głowa boli i nie czuję się najlepiej Popołudniu pierwsze zajęcia w szkole rodzenia.
__________________

Żona - 27.08.2016 r.
Mama - styczeń 2017 r.
chupacabra88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-26, 09:42   #3016
obca7
Wtajemniczenie
 
Avatar obca7
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Leszno
Wiadomości: 2 697
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

hej

To, ze żelazo nie wchłania się z białkiem to wiedziałam, ale jak lekarza pytałam czy żelazo mogę brać razem z letroxem to powiedział, że tak;/ a widze, ze tez musi być przerwa;/

U nas kiepska noc-synek chory i wszyscy niewyspani. Mnie zatoki bola i mi kapie z nosa i pewnie miesiąc jak nie dłużej będe się z nimi bujać-ehh zachciało mi się klimę w aucie włączać to teraz mam;/

a co do starań i reakcji to ja zawsze cieszyłam się, ze ktos będzie miał dziecko a w domu wyłam, ze ja nie mogę mieć. Ale nikomu nie dałam odczuć, ze to niesprawiedliwe że oni mają a ja nie. Ale ludzie są rózni i każdy inaczej reaguje. I wierzcie mi w pewnym momencie psycha siada-mi siadła strasznie(zwłaszcza jak znajomi mówili, ze ich ciąza to wpadka, oni nie chcieli jeszcze teraz itp), ale pozbierałam się -a po kilku miesiącach w ciąży byłam. I tak myslę czy ta blokada w psychice nie pozwoliła mi zajść w ciążę

Orlica, Niebie-kciuki za wizytę

Edytowane przez obca7
Czas edycji: 2016-09-26 o 09:44
obca7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-26, 09:47   #3017
Kyiia
Zakorzenienie
 
Avatar Kyiia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 3 869
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Cytat:
Napisane przez chupacabra88 Pokaż wiadomość
Trzymam kciuki za wizytę. Ja też mam kuuuupę sprzątania ale nie wiem czy się zwklokę. Wczoraj byliśmy na obiedzie u dziadków, potem spacer, a na koniec dnia znajomi nas wyciągnęli na miasto i w sumie tak chodziliśmy od lokalu do lokalu. Tak mnie plecy bolały...że spałam w nocy może z 2-3 h. Dzisiaj głowa boli i nie czuję się najlepiej Popołudniu pierwsze zajęcia w szkole rodzenia.
W weekend prócz prasowania i składania ubrań dziecięcych nic nie zrobiłam Za to dziś chcę opróżnić do końca komodę, w której te ciuszki chcę poukładać i chcę zrobić pranie. I może uda mi się coś odgruzować w domu bo mąż przez remont był dłuższy czas sam w domu i nie wszystko jest zrobione po mojemu Dobrze że obiad mam zrobiony, bo póki co prócz planów to zapał do roboty zerowy
__________________
Jednego odesłano - i następnie stracono - za nieudaną próbę zabójstwa wyższego rangą studenta, drugi został zabity na arenie w czasie ćwiczeń, a trzeci umarł z przyczyn naturalnych - sztylet w sercu naturalnie powoduje śmierć.

Kyiia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-26, 09:49   #3018
ebena
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Eldorado południowo-wschodnie
Wiadomości: 1 487
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Cytat:
Napisane przez obca7 Pokaż wiadomość
I tak myslę czy ta blokada w psychice nie pozwoliła mi zajść w ciążę
Mogło tak być u nas przy pierwszym dziecku tak bardzo chciałam, że przez pół roku kiedy tylko dostawałam okresu to płakałam aż się udało. Teraz wrzuciłam na totalny luz i za pierwszym razem sie udało... a to w moim przypadku był cud.


hahaha nowoczesna matka w akcji http://www.wiocha.pl/1380230,Nowoczesna-matka-w-akcji

Edytowane przez ebena
Czas edycji: 2016-09-26 o 10:21
ebena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-26, 10:25   #3019
9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 20 817
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Też mam przyjaciółkę, której kompletnie się w życiu nie układa, ma problemy z jajnikami, faceta, którego powinna sobie dawno odpuścić, chce mieć dziecko, ale prawdopodobnie nie będzie mogła... Bałam się jej powiedzieć, ale przyjęła to dobrze, choć jak się spotykamy to dziwnie mi patrzy na brzuch jak myśli, że nie widzę... Wiem, że jest jej przykro, a jednocześnie wiem, że cieszy się razem z nami.

Byłam dziś na pobraniu krwi, słabo się czuję i jeszcze ten ząb... Będę dziś do niczego, dobrze, że mąż jest w domu.
9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-26, 10:26   #3020
Amalte
Rozeznanie
 
Avatar Amalte
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 633
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Cytat:
Napisane przez ebena Pokaż wiadomość
Mogło tak być u nas przy pierwszym dziecku tak bardzo chciałam, że przez pół roku kiedy tylko dostawałam okresu to płakałam aż się udało. Teraz wrzuciłam na totalny luz i za pierwszym razem sie udało... a to w moim przypadku był cud.


hahaha nowoczesna matka w akcji http://www.wiocha.pl/1380230,Nowoczesna-matka-w-akcji
O czym te kobiety myślały?
Chociaż to chyba nie jest odpowiednie określenie
Nie byłam w stanie oglądnąć całęgo....
Amalte jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-26, 10:39   #3021
NiEBiE
Zakorzenienie
 
Avatar NiEBiE
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 261
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Cytat:
Napisane przez Konkardia Pokaż wiadomość

eż nigdy nie byłam Zresztą jakoś tak...boję się lasu
Powodzenia u diabetologa!
O, a myslałam, że tylko ja jestem takim nie-grzybowym dziwolągiem, bo dookoła mnie wszyscy zapaleni zbieracze
Dziękuję!
Cytat:
Napisane przez Konkardia Pokaż wiadomość
U mnie już ponad 6 kg na plusie, ale w sumie nie wiem czy to dobrze, czy źle...mam nadzieję tylko, że szybko uda mi się wrócić do kształtów sprzed ciąży Choć z drugiej strony już czuję, że będzie mi brakowało brzuszka i tego uczucia kopania i ogólnej niewiadomej jak to będzie
Mnie też będzie brakowało brzuszka, kopania i uczucia, że Bart jest w środku i sobie rośnie.
Mimo dolegliwości ciążowych, bólów pleców itd, czuję się w ciąży super i jestem jakos tak bardziej pewna siebie.

Cytat:
Napisane przez Konkardia Pokaż wiadomość
Ja mam za sobą bardzo kiepską noc... Przy zasypianiu tak mnie rozbolał żołądek - myślałam, że się popłaczę... Trochę pochodziłam, zjadłam mini kanapkę, wypiłam ciepłą miętową herbatę i zasnęłam, ale budziłam się chyba co godzinę :/
Ale już czujesz się lepiej? Skąd taki ból mógł się wziąć, zjadłaś coś niedobrego?

Cytat:
Napisane przez ebena Pokaż wiadomość
i to jest pytanie!
Ślub mieli w kościele katolickim
Tak się zastanawiam... Ale skoro mieli taki ślub, to może i chrzestnymi moga być?

Cytat:
Napisane przez ebena Pokaż wiadomość
Chyba każda marzy by jak najmniej przytyć a Ty się martwisz, jeszcze chwila i zobaczysz jak waga skoczy i wydaje mi się że szybciej potem wrócisz do poprzedniej wagi.
Ależ ja się absolutnie tym nie przejmuję, cieszę się! I tak ważę tyle, co Wy będziecie (albo i nie :P) ważyć w 9 miesiącu.
A do poprzedniej wagi wracać nie chcę, chcę by była o wiele niższa - taki mam plan!


Cytat:
Napisane przez ebena Pokaż wiadomość
Ja dzis po tygodniu przerwy przyjechałam rowerem do pracy. Oj kondycja spadła ledwo zapedałowałam pod ogromna górę, którą mam przed pracą (cześć ludzi to wprowadza pod nią rower). Muszę trochę nad sobą popracować, bo potem nie dam sobie rady z dzidzią
Ambitna

Cytat:
Napisane przez Kyiia Pokaż wiadomość
O nawilżacz pytałam już jakiś czas temu w klubie, ale chyba żadna nie ma, nie używa, albo nie chce się przyznać
I co Ty mówisz? Za zimno? U nas okna jeszcze od rana do wieczora pootwierane. Fakt że nie zawsze w pomieszczeniu w którym siedzimy bo jednak ciągnie... ale otwieramy, otwieramy Mało tego w sypialni do tej pory nie zawsze pamiętam żeby zamknąć przed spaniem
I dziś chyba troszkę chłodniej jak wczoraj

Chociaż w sobotę było super. Nawet do teściowej powiedziałam że taka jesień to by mogła do wiosny trwać
My też ciągle mamy pootwieranie okna i śpimy przy otwartym w sypialni, inaczej robi się duszno.

Cytat:
Napisane przez chupacabra88 Pokaż wiadomość
Trzymam kciuki za wizytę. Ja też mam kuuuupę sprzątania ale nie wiem czy się zwklokę. Wczoraj byliśmy na obiedzie u dziadków, potem spacer, a na koniec dnia znajomi nas wyciągnęli na miasto i w sumie tak chodziliśmy od lokalu do lokalu. Tak mnie plecy bolały...że spałam w nocy może z 2-3 h. Dzisiaj głowa boli i nie czuję się najlepiej Popołudniu pierwsze zajęcia w szkole rodzenia.
No tak, plecy już dokuczają i nasze ciało nie jest takie, jak wcześniej. Ja ostatnio umierałam po staniu w kolejce po wędlinę. Pół dnia spędziłam w łóżku, a potem ćwiczyłam na piłce, tak mnie plecy bolały.
Zazdroszczę szkoły rodzenia, też bym chciała.

Cytat:
Napisane przez obca7 Pokaż wiadomość

U nas kiepska noc-synek chory i wszyscy niewyspani. Mnie zatoki bola i mi kapie z nosa i pewnie miesiąc jak nie dłużej będe się z nimi bujać-ehh zachciało mi się klimę w aucie włączać to teraz mam;/
Biedaki
Zdrowka!

Cytat:
Napisane przez obca7 Pokaż wiadomość
a co do starań i reakcji to ja zawsze cieszyłam się, ze ktos będzie miał dziecko a w domu wyłam, ze ja nie mogę mieć. Ale nikomu nie dałam odczuć, ze to niesprawiedliwe że oni mają a ja nie. Ale ludzie są rózni i każdy inaczej reaguje. I wierzcie mi w pewnym momencie psycha siada-mi siadła strasznie(zwłaszcza jak znajomi mówili, ze ich ciąza to wpadka, oni nie chcieli jeszcze teraz itp), ale pozbierałam się -a po kilku miesiącach w ciąży byłam. I tak myslę czy ta blokada w psychice nie pozwoliła mi zajść w ciążę

Orlica, Niebie-kciuki za wizytę
Każdy mówi, że to siedzi w głowie, że trzeba odpuścić, a wtedy się uda. Ale jak odpuścić, skoro tak bardzo nam zależy? Jest to często niemożliwe, aż dojdzie się do takiego skrajnego momentu, że już chyba wszystko jedno.
Nam też się udało w cyklu, który odpuściłam, bo byłam zła na swoje ciało. Nie pilnowałam owulacji, piłam alkohol i nawet popalałam, cykl spisałam absolutnie na straty. No i udało się.


Cytat:
Napisane przez Kyiia Pokaż wiadomość
W weekend prócz prasowania i składania ubrań dziecięcych nic nie zrobiłam Za to dziś chcę opróżnić do końca komodę, w której te ciuszki chcę poukładać i chcę zrobić pranie. I może uda mi się coś odgruzować w domu bo mąż przez remont był dłuższy czas sam w domu i nie wszystko jest zrobione po mojemu Dobrze że obiad mam zrobiony, bo póki co prócz planów to zapał do roboty zerowy
Oj tak, też muszę przeorganizować wszelkie komody, żeby zrobić miejsce, ale cięzko się zabrać.
Godzinę poprasowałam i już brzuch boli, takie dziwne parcie przy staniu czułam. Usiadłam i jest lepiej.
__________________

NiEBiE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-26, 10:42   #3022
9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 20 817
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Cytat:
Napisane przez Amalte Pokaż wiadomość
O czym te kobiety myślały?
Chociaż to chyba nie jest odpowiednie określenie
Nie byłam w stanie oglądnąć całęgo....
Wszystko Rosja, nic mnie już nie zdziwi... Oglądałam jakiś czas temu filmy z poradami, rosyjskie były przerażające - np. nikt nie łapał wychodzącego dziecka, więc najpierw wyparta główka sobie wisiała, a po dłuższej chwili matka się zaparła znowu i wręcz wystrzeliła z siebie resztę
9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-26, 10:45   #3023
NiEBiE
Zakorzenienie
 
Avatar NiEBiE
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 261
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Cytat:
Napisane przez ebena Pokaż wiadomość
Masakra! Nie da się tego obejrzeć całego, bo aż serce staje.
__________________

NiEBiE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-26, 10:46   #3024
obca7
Wtajemniczenie
 
Avatar obca7
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Leszno
Wiadomości: 2 697
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Cytat:
Napisane przez ebena Pokaż wiadomość
Mogło tak być u nas przy pierwszym dziecku tak bardzo chciałam, że przez pół roku kiedy tylko dostawałam okresu to płakałam aż się udało. Teraz wrzuciłam na totalny luz i za pierwszym razem sie udało... a to w moim przypadku był cud.
U nas to troche trwało, 1 ciąza 1,5 roku starań, 2-2 lata. Ale u mnie problemy z tarczyca i pco. Ale się udało i to najwazniejsze bez żadnych kuracji, wspomagaczy, tylko musielismy poczekać
obca7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-26, 10:55   #3025
Kyiia
Zakorzenienie
 
Avatar Kyiia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 3 869
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Cytat:
Napisane przez NiEBiE Pokaż wiadomość
Oj tak, też muszę przeorganizować wszelkie komody, żeby zrobić miejsce, ale cięzko się zabrać.
Godzinę poprasowałam i już brzuch boli, takie dziwne parcie przy staniu czułam. Usiadłam i jest lepiej.
To ja muszę opróżnić jeszcze jedną szufladę z "mydła i powidła". I mogę układać dziecięce ciuchy żeby nie leżały na wierzchu i się nie kurzyły. Tym bardziej że w sobotę/niedzielę znowu wyjeżdżam do rodziców i znowu wszystko w czasie się zacznie przeciągać

Tylko nie mam pomysłu jak to rozplanować. Nie wiem co mi się bardziej przyda a co będzie rzadziej używane... i co zostawić w wyższych szufladach a co układać niżej = będzie właśnie rzadziej wyciągane

Zjadłam już pierwsze śniadanie... i drugie... i zastanawiam się czy zaraz trzeciego sobie nie zrobić Oczywiście między śniadaniami były przerwy. Tylko tak dziwnie mi o 11.00 odgrzewać zupę
__________________
Jednego odesłano - i następnie stracono - za nieudaną próbę zabójstwa wyższego rangą studenta, drugi został zabity na arenie w czasie ćwiczeń, a trzeci umarł z przyczyn naturalnych - sztylet w sercu naturalnie powoduje śmierć.

Kyiia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-26, 11:00   #3026
obca7
Wtajemniczenie
 
Avatar obca7
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Leszno
Wiadomości: 2 697
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Cytat:
Napisane przez NiEBiE Pokaż wiadomość
Oj tak, też muszę przeorganizować wszelkie komody, żeby zrobić miejsce, ale cięzko się zabrać.
Godzinę poprasowałam i już brzuch boli, takie dziwne parcie przy staniu czułam. Usiadłam i jest lepiej.
ja w sobote robiłam porządki i zrobiłam miejsce na dzidziusiowe rzeczy a prasuje tylko na siedząco ostatnio-na stojąco nie dam rady ani minutki wytrzymać

---------- Dopisano o 11:00 ---------- Poprzedni post napisano o 10:57 ----------

Cytat:
Napisane przez Kyiia Pokaż wiadomość
Tylko nie mam pomysłu jak to rozplanować. Nie wiem co mi się bardziej przyda a co będzie rzadziej używane... i co zostawić w wyższych szufladach a co układać niżej = będzie właśnie rzadziej wyciągane
ja mam 4 szuflady w komodzie i do góry miałam-czapeczki, skarpetki, pieluchy tetrowe i potem rajstopki w drugiej szufladzie body, śpiochy, kaftaniki i pajace. W 3 bluzki, spodenki, bluzy, a na dole całkiem kombinezon i pościele i ręcznik drugi kapielowy
obca7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-26, 11:07   #3027
ItsyBitsyTeenieWeenie
@}-,-'-
 
Avatar ItsyBitsyTeenieWeenie
 
Zarejestrowany: 2016-07
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 277
Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Cytat:
Napisane przez Kyiia Pokaż wiadomość
To ja muszę opróżnić jeszcze jedną szufladę z "mydła i powidła". I mogę układać dziecięce ciuchy żeby nie leżały na wierzchu i się nie kurzyły. Tym bardziej że w sobotę/niedzielę znowu wyjeżdżam do rodziców i znowu wszystko w czasie się zacznie przeciągać



Tylko nie mam pomysłu jak to rozplanować. Nie wiem co mi się bardziej przyda a co będzie rzadziej używane... i co zostawić w wyższych szufladach a co układać niżej = będzie właśnie rzadziej wyciągane



Zjadłam już pierwsze śniadanie... i drugie... i zastanawiam się czy zaraz trzeciego sobie nie zrobić Oczywiście między śniadaniami były przerwy. Tylko tak dziwnie mi o 11.00 odgrzewać zupę

Nie martw sie 🙂 ja o 10 zjadłam rosół w pracy, i tez sie tym martwiłam, ale po godzinie...żyję

Wczoraj dorwalam te pieluszki w rossmanie, TŻ tylko sie uśmiecha na te moje bardzo dziecięce zakupy nie mogłam sie oprzeć zwłaszcza jednemu wzorowi - czy KRABY sa unisex ?

Edytowane przez ItsyBitsyTeenieWeenie
Czas edycji: 2016-09-26 o 11:12
ItsyBitsyTeenieWeenie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-26, 11:15   #3028
Kyiia
Zakorzenienie
 
Avatar Kyiia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 3 869
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Cytat:
Napisane przez obca7 Pokaż wiadomość
ja w sobote robiłam porządki i zrobiłam miejsce na dzidziusiowe rzeczy a prasuje tylko na siedząco ostatnio-na stojąco nie dam rady ani minutki wytrzymać

---------- Dopisano o 11:00 ---------- Poprzedni post napisano o 10:57 ----------


ja mam 4 szuflady w komodzie i do góry miałam-czapeczki, skarpetki, pieluchy tetrowe i potem rajstopki w drugiej szufladzie body, śpiochy, kaftaniki i pajace. W 3 bluzki, spodenki, bluzy, a na dole całkiem kombinezon i pościele i ręcznik drugi kapielowy
U mnie deska za wysoko i na siedząco musiałam bardzo ręce wyciągać. Niby mogłam opuścić, ale tak na słowo honoru, bo już poza skalą blokowania. I bałam się że deska się złoży w trakcie prasowania i nie dość że sobie krzywdę zrobię to jeszcze żelazkiem się poparze. Męża zatrudniłam do przekręcania ubrań na lewą stronę a sama szalałam żelazkiem. Dwie godzinki i wszystko zostało uprasowane. Tyle że potem już do nocy leżałam bo rwa kulszowa zaczęła dokuczać

A komodę mam z 9 szufladami. W kolejności: 3 wąskie (z czego jedna z przegródką), 3 szerokie i znowu 3 wąskie. W szufladzie z przegródką chcę dać skarpetki, niedrapki i czapeczki. A body, pajace, śpiochy, spodnie i resztę rozlokować po reszcie... i może jeszcze kocyki tam schowam. Ręczniki i pościel pewnie będę trzymała w szafie tam gdzie nasze rzeczy bo mam wolne półki...

---------- Dopisano o 11:15 ---------- Poprzedni post napisano o 11:09 ----------

Cytat:
Napisane przez ItsyBitsyTeenieWeenie Pokaż wiadomość
Nie martw sie 🙂 ja o 10 zjadłam rosół w pracy, i tez sie tym martwiłam, ale po godzinie...żyję

Wczoraj dorwalam te pieluszki w rossmanie, TŻ tylko sie uśmiecha na te moje bardzo dziecięce zakupy nie mogłam sie oprzeć zwłaszcza jednemu wzorowi - czy KRABY sa unisex ?
Tak, tylko jak zupa będzie teraz, to drugie danie będzie za 2-3h... a potem co? do kolacji głodówka? czy 2-3 kolacje trzeba będzie zjeść?
__________________
Jednego odesłano - i następnie stracono - za nieudaną próbę zabójstwa wyższego rangą studenta, drugi został zabity na arenie w czasie ćwiczeń, a trzeci umarł z przyczyn naturalnych - sztylet w sercu naturalnie powoduje śmierć.


Edytowane przez Kyiia
Czas edycji: 2016-09-26 o 11:13
Kyiia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-26, 11:17   #3029
Candid
Zadomowienie
 
Avatar Candid
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: wschód
Wiadomości: 1 440
GG do Candid
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Cytat:
Napisane przez Kyiia Pokaż wiadomość
Takie wyszło

zjadłabym. Z mlekiem

Cytat:
Napisane przez Amalte Pokaż wiadomość
Mnie na szczęście zgaga omija. Nigdy w życiu nie miałam i niech tak zostanie

Oglądamy z TŻ Mesterchefa....i uczestnicy robią pączki!
Ależ bym zjadła:slin a:
Też mi slinka ciekła na masterchefie aż poszłam kanapke zjesc zwłaszcza na pączka wiedeĂąskiego z kremem mascarpone

Cytat:
Napisane przez cornflower_girl Pokaż wiadomość
Ja się boję pytań o to, ile zajęły nam starania, bo sporo naszych znajomych ma bardzo dramatyczne historie.


Jesteś niesamowicie dzielna... Ciesz się brzuszkiem, wspaniały czas przed Wami

U mnie w szpitalu nie myli malca po porodzie - tylko delikatnie osuszyli dziecko z mazi. Co do Sylveco - z tej serii mam krem (świetny), o oliwce się nie wypowiem, bo miała coś kontrowersyjnego w składzie. Co do oliwek innych firm - wiele z nich ma olej sojowy w składzie i nie jest on polecany, więc bardzo trzeba na to zwracać uwagę.

Co do prywatnego życia - niestety muszę się zgodzić...


To niestety prawda. Żelazo świetnie wchłania się z witaminą C i kwasem foliowym - dobrze popijać je sokiem z ctrusów.
Źle łączy się z jodem i hormonami tarczycowymi - musi być minimum 4h przerwy.
Niestety najwięcej dramatu widzi się jak się jest w szpitalu.

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;65707061]Złamałam się i wzięłam apap, a jutro dzwonię do dentysty Już mi słabo na samą myśl, ale boli tak, że nie daje mi spokoju [/QUOTE]

Współczuję bólu ale to prawda że w ciaży mogą być problemy z zębami. Ja w czerwcu miałam wszystkie zdrowe a w sobote dentystka znalazła zepsutą 8.

Cytat:
Napisane przez Kyiia Pokaż wiadomość
A mi zdaje się lekarka mówiła że jak boli to brać jak najbardziej bo dziecko też odczuwa ten ból i cierpi.

---------- Dopisano o 08:24 ---------- Poprzedni post napisano o 08:21 ----------



My jedliśmy z masłem. I kakao

Masz jakiś nawilżacz na oku? U nas w sypialni też tragiczne powietrze jak chodzą grzejniki i od roku się zbieram żeby w jakiś zainwestować. Tylko nim coś wybiorę to kończy się sezon grzewczy... i odpuszczam poszukiwania do kolejnego odpalenia pieca
Też my$lę o nawilżaczu bo w sezonie grzewczym jest sucho aż nos piecze od oddychania. Ten ma całkiem dobre opinie i niedrogi
http://m.ceneo.pl/16690959#tab=reviews

Cytat:
Napisane przez obca7 Pokaż wiadomość
U nas to troche trwało, 1 ciąza 1,5 roku starań, 2-2 lata. Ale u mnie problemy z tarczyca i pco. Ale się udało i to najwazniejsze bez żadnych kuracji, wspomagaczy, tylko musielismy poczekać
Super że Wam się udało. Cierpliwość to też ważna sprawa w staraniach. Bo jak ktoś panikuje to jest trudniej.

Nie mogę oglądać tych nowoczesnych matek na wiochapl bo mi macica staje w poprzek z wrażenia

Trzymam za dzisiejsze wizyty.
__________________
Dwa szczęścia😍

Edytowane przez Candid
Czas edycji: 2016-09-26 o 11:20
Candid jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-26, 11:19   #3030
ebena
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Eldorado południowo-wschodnie
Wiadomości: 1 487
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

No ja dziś tez będę szukać mijesca w szafie, część rzeczy mam wypraną, wyprasowaną i spakowaną w kartonie, część wczoraj prasowałam poskładałam i zostawiłam na biurku a dziś jak na złość kot postanowił spać na biurku wtulony w rzeczy dzidziusia i nie wiem prać mam to od nowa?
ebena jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-10-26 00:09:09


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:15.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.