Lutówki 2017 ❤ cz. III

[Arylka]

mariea wysłałam Ci info A co do szkoły rodzenia to ja się zapisałam z ciekawości bo i tak w domku siedzę no i jutro idę na pierwsze spotkanie Mi to refunduje NFZ więc nic nie trace a nóż widelec coś zyskam

A mam pytanie jak to jest z tą położna? Myślałam, że takową załatwia się już po porodzie a tu słyszę, że niektóre dziewczyny mają swoją już przed...?

[Opiumalfa]

Napisane przez mariea

Jeju, tak się dziwnie dziś czuje psychicznie.. jak kupa. mam straszne popołudnie i wieczór
oby jutro mi się humor poprawił. tyle dobrego, że leżąc na wznak czułam takie fajne uczucie poniżej pępka, takie poderwanie jakbym windą szybko jechała
pochwalę się, że się zapisałam do szkoły rodzenia, zaczynam 8 listopada

Arylka, jak chcesz być wpisana na listę musisz mi napisać informacje ktore widzisz u dziewczyn na 1 stronie

My tez zaczynamy 8 listopada! Mamy 6 spotkań plus jedno tylko o karmieniu piersią.

[s i l v e r]

Napisane przez Arylka

mariea wysłałam Ci info A co do szkoły rodzenia to ja się zapisałam z ciekawości bo i tak w domku siedzę no i jutro idę na pierwsze spotkanie Mi to refunduje NFZ więc nic nie trace a nóż widelec coś zyskam

A mam pytanie jak to jest z tą położna? Myślałam, że takową załatwia się już po porodzie a tu słyszę, że niektóre dziewczyny mają swoją już przed...?

U mnie się załatwia po porodzie

[mariea]

Napisane przez Arylka

jest z tą położna? Myślałam, że takową załatwia się już po porodzie a tu słyszę, że niektóre dziewczyny mają swoją już przed...?

bo przed można wybrać taką, która bedzie przy porodzie, tylko wiadomo opcja płatna.
jeśli chodzi o położną chyba środowiskową czy jakoś tak, taką co po porodzie nawiedza w domu świezo upieczonych rodziców, to z tego co wiem po porodzie w szpitalu podaje się do jakiej przychodni dziecko będzie zapisane, tam szpital wysyła papierzyska i z tej przychodni maj obowiązek wydelegować położną. mój gin mi powiedział, że warto żeby TZ przeszedł się do wybranej przychodni trochę przed porodem i dał tam cynk ze będzie taki i taki dzidziuś

[Mojra87]

Napisane przez __malaMi__

o gotowany powiadasz, zawsze to mniej roboty a gdzie go szukać? bo znajac siebie bede jak owieczka błądziła

Ostatnio napaliłam się na te buraki z lidla ale jak zobaczyłam cenę, to zwątpliłam - 3,99 za 3 ugotowane buraczki uznałam, że za tyle to ja sobie sama 2kg ugotuję taki ze mnie dziad hahaha

Napisane przez laurka23

To dobrze czy źle?

Hmmm może lepiej nie odpowiem brak odpowiedzi to też odpowiedź

Napisane przez ewemis

W
Ktoś mi kiedyś mówił że w ToysRus jest coś ala tor przeszkód dla wózków, że można sobie sprawdzić jak sobie radzi na różnych powierzchniach, słyszała któraś z Was o tym? może widziała?
Jak mi jutro szyjka ładnie wyjdzie na połówkowych może mąż da się namówić na mały spacerek, żeby sprawdzić
Trzymajcie kcikaski dziewczyny

Kciukiasy za szyjkę!
Ja ToyRusa odwiedzałam tylko w M1 w Czeladzi i nie kojarzę, żeby był tam taki tor testowy dla wózków a szkoda, bo to fajny pomysł zresztą i tak teraz mam szlaban na dalekie podróże, więc szybko w rodzinne okolice nie zawitam

Co do szkoły rodzenia, to ja z racji pierwszej leżącej ciąży musiałam zrezygnować z zajęć jeszcze zanim się zaczęły ale naoglądałam się filmików w necie i dało radę poza tym umówiliśmy się na prywatne spotkanie z położną (moja gin mi dała namiary) i babeczka przyszła do nas do domu, wszystko pokazała już na niemowlaczku, dała mega pudło z próbkami/prezentami zapłaciliśmy jakąś tam kasę, ale bez dramatu...
Teraz się nie wybieram - przeżyłam pierwszy poród to i teraz dam radę

[sonia_n]

Napisane przez Arylka

mariea wysłałam Ci info A co do szkoły rodzenia to ja się zapisałam z ciekawości bo i tak w domku siedzę no i jutro idę na pierwsze spotkanie Mi to refunduje NFZ więc nic nie trace a nóż widelec coś zyskam



A mam pytanie jak to jest z tą położna? Myślałam, że takową załatwia się już po porodzie a tu słyszę, że niektóre dziewczyny mają swoją już przed...?

Z tego co kojarzę chyba w każdej przychodni położna ma swój gabinet i myślę że teoretycznie można do niej dzwonić, iść na wizytę itp. Ale to tylko moje przypuszczenia.

Opcja płatna jest chyba wtedy gdy wynajmujemy konkretna położna do porodu.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[GAgnieszka89]

Napisane przez justkonev

Jest opcja iść za darmo, ale niestety u nas odpada, bo zajęcia w pierwszej szkole odbywają się w środy a w drugiej w czwartki, a męża w te dni tygodnia nie ma wogóle w domu

A to na każde zajęcia chodzi się z partnerem?? Pytam bo nie mam o tym zielonego pojecia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:47 ---------- Poprzedni post napisano o 21:42 ----------

A ja już takie dosadne ruchy czuje... To jest cudowne uczucie 💕💕💕 czuje tak jakby nóżkami przerzucal(a)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Escorpio]

Napisane przez sunny_eyes

My juz po wizycie, dzidzia ma 200g i 12cm. Wg usg tp 2.03, czyli dzień różnicy. Wszystko pomierzone, poogladane i jest ok.
No i nóżki rozłożone - będzie drugi synuś

Super, gratuluję! Moje już 360g waży

Napisane przez akrzesak

Cześć dziewczyny chciałabym dołączyć na razie czytam o czym piszecie żeby rozeznać się w tematach. Wszystko nowe i trzeba podjąć tyle decyzji . Mam termin na 6 lutego i najprawdopodobniej będzie chłopak. To moja pierwsza ciąża, koleżanki bezdzietne także nic nie wiem i edukuje się samodzielnie pozdrawiam wszystkie i życzę zdrowia !

Witaj

Napisane przez justkonev

Kurcze a ja się nadal zastanawiam czy iść do szkoły rodzenia, czy nie no nie moge sie zdecydować

Ja teżâ€Ś Poszłabym na weekendową, bo tylko taka wchodzi w grę z mężem, ale nawet nie wiem czy jest u mnie taka. Na darmową mogłabym z mamą chodzić, żebym nie była sama, ale wolałabym żeby właśnie tż się czegoś nauczył, bo ja raczej sobie poradzę.

[minula]

Silver wszystkiego najlepszego

Witam nowe mamusie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sunny_eyes]

Napisane przez Arylka

mariea wysłałam Ci info A co do szkoły rodzenia to ja się zapisałam z ciekawości bo i tak w domku siedzę no i jutro idę na pierwsze spotkanie Mi to refunduje NFZ więc nic nie trace a nóż widelec coś zyskam

A mam pytanie jak to jest z tą położna? Myślałam, że takową załatwia się już po porodzie a tu słyszę, że niektóre dziewczyny mają swoją już przed...?

Mi o tym powiedziala gin przy pierwszej ciazy, że mam iść do ośrodka zdrowia gdzie należymy poprosić o namiary położnej, bo przed porodem można się już spotkać na nfz. Zadzwonilam, że chcielibyśmy takie spotkanie, przyjechała, zapytała o czym chcemy porozmawiać, akurat opieka nad dzieckiem nas nie interesowala, glownie temat porodu. Zapytala czy mamy jakies jeszcze pytania na kolejne spotkanie czy to jedno wystarczy. Potem nie byla ona przy porodzie, przyjezdzala do malego po porodzie do domu.

[lolita25]

Napisane przez akrzesak

Cześć dziewczyny chciałabym dołączyć na razie czytam o czym piszecie żeby rozeznać się w tematach. Wszystko nowe i trzeba podjąć tyle decyzji . Mam termin na 6 lutego i najprawdopodobniej będzie chłopak. To moja pierwsza ciąża, koleżanki bezdzietne także nic nie wiem i edukuje się samodzielnie pozdrawiam wszystkie i życzę zdrowia !

Witam

Napisane przez sunny_eyes

Mozesz tez sie zorientować w kwestii spotkań z położną przed porodem, my spotkaliśmy się raz, pogadalismy o porodzie, o dziecku, wyprawce itp na spokojnie w domu przy kawce. Potem tylko napisalam sms że już urodzilam i następnego dnia byla z wizyta patronazowa. Z tego co kojarze można mieć 3 takie spotkania na nfz.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez mariea

bo przed można wybrać taką, która bedzie przy porodzie, tylko wiadomo opcja płatna.
jeśli chodzi o położną chyba środowiskową czy jakoś tak, taką co po porodzie nawiedza w domu świezo upieczonych rodziców, to z tego co wiem po porodzie w szpitalu podaje się do jakiej przychodni dziecko będzie zapisane, tam szpital wysyła papierzyska i z tej przychodni maj obowiązek wydelegować położną. mój gin mi powiedział, że warto żeby TZ przeszedł się do wybranej przychodni trochę przed porodem i dał tam cynk ze będzie taki i taki dzidziuś

U mnie było tak, że ja zadzwoniłam do pielęgniarki środowiskowej na początku stycznia, a tp miałam na 28 stycznia, pielęgniarka przekazała tą informacje o ciąży położnej i zaraz na drugi dzień miałam tel, że chce się spotkać, i się umówiłyśmy, przyjechała i właśnie mówiła, że za późno poinformowałam o ciąży, bo ona przyjeżdzałaby już wcześniej, uczyła mnie parcia, jak oddychać przy skurczach i takie tam informacje, a potem już po narodzinach przyjeżdzała, i nawet mi szwy z brzucha ściągła, więc generalnie duża pomoc, za którą nie płacimy, więc naprawdę warto Na pewno więcej się od niej dowiedziałam, niż w szkole rodzenia

[sunny_eyes]

Napisane przez lolita25

U mnie było tak, że ja zadzwoniłam do pielęgniarki środowiskowej na początku stycznia, a tp miałam na 28 stycznia, pielęgniarka przekazała tą informacje o ciąży położnej i zaraz na drugi dzień miałam tel, że chce się spotkać, i się umówiłyśmy, przyjechała i właśnie mówiła, że za późno poinformowałam o ciąży, bo ona przyjeżdzałaby już wcześniej, uczyła mnie parcia, jak oddychać przy skurczach i takie tam informacje, a potem już po narodzinach przyjeżdzała, i nawet mi szwy z brzucha ściągła, więc generalnie duża pomoc, za którą nie płacimy, więc naprawdę warto Na pewno więcej się od niej dowiedziałam, niż w szkole rodzenia

Krocze u mnie też sprawdzała jak się goi za każdym razem.
Ogólnie ja miałam cudowną położną, mały nigdy nie zaplakal nawet jak go budziła, a jak już skonczyla do nas przyjeżdżać to w każdej chwili moglam do niej zadzwonić lub napisać jeśli potrzebowalam jakiejś porady.

[lolita25]

Napisane przez sunny_eyes

Krocze u mnie też sprawdzała jak się goi za każdym razem.
Ogólnie ja miałam cudowną położną, mały nigdy nie zaplakal nawet jak go budziła, a jak już skonczyla do nas przyjeżdżać to w każdej chwili moglam do niej zadzwonić lub napisać jeśli potrzebowalam jakiejś porady.

Nasza też jest bardzo fajna, miła i pamiętam, że też właśnie dała mi numer tel i mówiła, że mam dzwonić, gdyby coś się działo
Od pierwszej wizyty właśnie tłumaczyła, jak myć, jak nosek czyścić, przystawiała do piersi, generalnie na duży +

[axn22]

Kurcze... szczerze mówiąc to ja też mam problem z położną.. tzn nie wiem skąd ją najlepiej wziąć. Ale jeszcze czekam bo jak zdecyduję się na szpital prywatny to muszę od nich z tego co wiem, a jak nie, to nie mam pojęcia gdzie mam jej szukać

[sunny_eyes]

Napisane przez axn22

Kurcze... szczerze mówiąc to ja też mam problem z położną.. tzn nie wiem skąd ją najlepiej wziąć. Ale jeszcze czekam bo jak zdecyduję się na szpital prywatny to muszę od nich z tego co wiem, a jak nie, to nie mam pojęcia gdzie mam jej szukać

U nas polozna jest przypisana do ośrodka zdrowia do którego się należy. I po porodzie zaraz dzwonili z ośrodka czy juz była położna

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sQuaara]

Napisane przez axn22

A gdzie Ci tak powiedzieli? I o jaki wózek chodziło? Ile się czeka to chyba zależy od modelu też

Tak zależy. Na xlandera 3 dni się czeka więc nawet jakbym tfurfu w 8miesiacu rodziła to w czasie pobytu w szpitalu mąż wózek kupi

Napisane przez akrzesak

Cześć dziewczyny chciałabym dołączyć na razie czytam o czym piszecie żeby rozeznać się w tematach. Wszystko nowe i trzeba podjąć tyle decyzji . Mam termin na 6 lutego i najprawdopodobniej będzie chłopak. To moja pierwsza ciąża, koleżanki bezdzietne także nic nie wiem i edukuje się samodzielnie pozdrawiam wszystkie i życzę zdrowia !

Witamyy))

Napisane przez mariea

Jeju, tak się dziwnie dziś czuje psychicznie.. jak kupa. mam straszne popołudnie i wieczór
oby jutro mi się humor poprawił. tyle dobrego, że leżąc na wznak czułam takie fajne uczucie poniżej pępka, takie poderwanie jakbym windą szybko jechała
pochwalę się, że się zapisałam do szkoły rodzenia, zaczynam 8 listopada

Arylka, jak chcesz być wpisana na listę musisz mi napisać informacje ktore widzisz u dziewczyn na 1 stronie

O muszę w końcu się zająć..

Napisane przez justkonev

Witaj!

---------- Dopisano o 21:31 ---------- Poprzedni post napisano o 21:30 ----------


Kurcze a ja się nadal zastanawiam czy iść do szkoły rodzenia, czy nie no nie moge sie zdecydować

Napisane przez justkonev

U mnie jest ten problem, że ze względu na męża musielibyśmy iść do prywatnej szkoły (w sensie na prywatne zajęcia) a życzą sobie za to ok. 700zł no i nie wiem właśnie czy warto

Napisane przez justkonev

Jest opcja iść za darmo, ale niestety u nas odpada, bo zajęcia w pierwszej szkole odbywają się w środy a w drugiej w czwartki, a męża w te dni tygodnia nie ma wogóle w domu

To idź na tą za darmo jak uznasz że trudne i warto to ciągnij męża na prywatne? jakieś warsztaty "mama wie" albo mama i ja? Zawsze On coś się dowie są też filmy zawitkowsiego, On pokazuje jak podnosić, przewijać

---------- Dopisano o 08:50 ---------- Poprzedni post napisano o 08:48 ----------

Jeszcze w klinikach medycznych się zorientuj. W mojej np ściągają raz na 2-3 miesiące kogoś fajnego na weekend za 300zl wątpię żeby taka informacja była w internecie...

Napisane przez justkonev

Jeśli się nie zdecydujemy na szkołe to będziemy sie edukować internetowo

[laurka23]

Napisane przez sunny_eyes

Az się boję pomyśleć co będzie w wieku 4 latek, szczegolnie jak 'wyszkoli' młodsze rodzeństwo jako kompana do swoich pomysłów

Będzie wesoło

Napisane przez sunny_eyes

My juz po wizycie, dzidzia ma 200g i 12cm. Wg usg tp 2.03, czyli dzień różnicy. Wszystko pomierzone, poogladane i jest ok.
No i nóżki rozłożone - będzie drugi synuś

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratulacje!!

Napisane przez akrzesak

Cześć dziewczyny chciałabym dołączyć na razie czytam o czym piszecie żeby rozeznać się w tematach. Wszystko nowe i trzeba podjąć tyle decyzji . Mam termin na 6 lutego i najprawdopodobniej będzie chłopak. To moja pierwsza ciąża, koleżanki bezdzietne także nic nie wiem i edukuje się samodzielnie pozdrawiam wszystkie i życzę zdrowia !

Witaj

Napisane przez Arylka

mariea wysłałam Ci info A co do szkoły rodzenia to ja się zapisałam z ciekawości bo i tak w domku siedzę no i jutro idę na pierwsze spotkanie Mi to refunduje NFZ więc nic nie trace a nóż widelec coś zyskam

A mam pytanie jak to jest z tą położna? Myślałam, że takową załatwia się już po porodzie a tu słyszę, że niektóre dziewczyny mają swoją już przed...?

W ośrodku do którego zapisujesz dziecko albo sama należysz jest położna środowiskowa podpisuje się u niej deklaracje i ona przychodzi po urodzeniu. Po chyba 21 tygodniu można się do niej wybrać i z tego co wiem jak było, to przysługiwała jedna wizyta na tydzień, do 31 tygodnia, a potem dwie. Ale czy dalej tak jest to nie wiem. Ja miałam całkiem pomocną położną, pomogła mi informacjami jak mały zachorował. Przyszła też raz pielęgniarka środowiskowa.

Napisane przez Mojra87

Ostatnio napaliłam się na te buraki z lidla ale jak zobaczyłam cenę, to zwątpliłam - 3,99 za 3 ugotowane buraczki uznałam, że za tyle to ja sobie sama 2kg ugotuję taki ze mnie dziad hahaha



Hmmm może lepiej nie odpowiem brak odpowiedzi to też odpowiedź



Kciukiasy za szyjkę!
Ja ToyRusa odwiedzałam tylko w M1 w Czeladzi i nie kojarzę, żeby był tam taki tor testowy dla wózków a szkoda, bo to fajny pomysł zresztą i tak teraz mam szlaban na dalekie podróże, więc szybko w rodzinne okolice nie zawitam

Co do szkoły rodzenia, to ja z racji pierwszej leżącej ciąży musiałam zrezygnować z zajęć jeszcze zanim się zaczęły ale naoglądałam się filmików w necie i dało radę poza tym umówiliśmy się na prywatne spotkanie z położną (moja gin mi dała namiary) i babeczka przyszła do nas do domu, wszystko pokazała już na niemowlaczku, dała mega pudło z próbkami/prezentami zapłaciliśmy jakąś tam kasę, ale bez dramatu...
Teraz się nie wybieram - przeżyłam pierwszy poród to i teraz dam radę

już nie pytam
Co do buraków, to pieczone są mega

Napisane przez sunny_eyes

Mi o tym powiedziala gin przy pierwszej ciazy, że mam iść do ośrodka zdrowia gdzie należymy poprosić o namiary położnej, bo przed porodem można się już spotkać na nfz. Zadzwonilam, że chcielibyśmy takie spotkanie, przyjechała, zapytała o czym chcemy porozmawiać, akurat opieka nad dzieckiem nas nie interesowala, glownie temat porodu. Zapytala czy mamy jakies jeszcze pytania na kolejne spotkanie czy to jedno wystarczy. Potem nie byla ona przy porodzie, przyjezdzala do malego po porodzie do domu.

[sQuaara]

Napisane przez Arylka

mariea wysłałam Ci info A co do szkoły rodzenia to ja się zapisałam z ciekawości bo i tak w domku siedzę no i jutro idę na pierwsze spotkanie Mi to refunduje NFZ więc nic nie trace a nóż widelec coś zyskam

A mam pytanie jak to jest z tą położna? Myślałam, że takową załatwia się już po porodzie a tu słyszę, że niektóre dziewczyny mają swoją już przed...?

To jest Twoja wybrana położna środowiskowa. Ja złożyłam deklaracje wyboru położnej w przychodni w mojej wiosce

[axn22]

Napisane przez sunny_eyes

U nas polozna jest przypisana do ośrodka zdrowia do którego się należy. I po porodzie zaraz dzwonili z ośrodka czy juz była położna

Ja należę do niedużej przychodni rejonowej, w której się nie leczę i nie wiedzą o ciąży... Spojrzałam właśnie w wykaz personelu, są wypisane jakieś pielęgniarki środowiskowe ale ani jednej położnej. Ciekawe czy jak bym poszła do szpitala i poprosiła o kontakt do jakieś położnej to by mi dali Muszę popytać...

[sQuaara]

Napisane przez axn22

Ja należę do niedużej przychodni rejonowej, w której się nie leczę i nie wiedzą o ciąży... Spojrzałam właśnie w wykaz personelu, są wypisane jakieś pielęgniarki środowiskowe ale ani jednej położnej. Ciekawe czy jak bym poszła do szpitala i poprosiła o kontakt do jakieś położnej to by mi dali Muszę popytać...

Jak sama się interesowałam tematem to położna musi być Dopisana di przychodni... Ale może coś mieszam. Ja bym zadzwoniła i zapytała. Oni mogliby Cie skierować gdzieś najbliżej )

[axn22]

Jutro jadę oglądać pierwsze szpitale więc jak się niczego tam u nich nowego nie dowiem to faktycznie zajrzę jeszcze do przychodni

[mariea]

a ja sie zastanawiam jaki jest limit kilometrów dla danej położnej jaki może przebyć do świeżej mateczki. czy np jeśli u mnie w gminie jest np 6 przychodni, a ja chce tylko położną z jednej z nich i z żadnej innej a ona musiałaby do mnie 10 km przejechać to jest ok? ciekawi mnie to

[kiciulec]

Ja właśnie napisałam maila dopołożnej co by mnie interesowała. Teoretycznie jestem w jej "rejonie" bo ma gabinet kilka bloków ode mnie, ale tutaj jest tak namotane z adresami, że nigdy nic nie wiadomo. Do przychodni rodzinnej jestem zapisana jakieś 4km stąd, chyba najdalej dostępna przychodnia ode mnie, do ginekologa chodzę prywatnie, a przychodnie K mam 5minut spacerkiem ale długo tam nie byłam. Zobacze co położna mi odpisze

[axn22]

Napisane przez mariea

a ja sie zastanawiam jaki jest limit kilometrów dla danej położnej jaki może przebyć do świeżej mateczki. czy np jeśli u mnie w gminie jest np 6 przychodni, a ja chce tylko położną z jednej z nich i z żadnej innej a ona musiałaby do mnie 10 km przejechać to jest ok? ciekawi mnie to

Dobre pytanie. Stawiam, że w ramach miasta/miejscowości/gminy będzie bez limitu. Ja mam minimum 10km w ramach miasta praktycznie wszędzie

[ewemis]

Napisane przez akrzesak

Cześć dziewczyny chciałabym dołączyć na razie czytam o czym piszecie żeby rozeznać się w tematach. Wszystko nowe i trzeba podjąć tyle decyzji . Mam termin na 6 lutego i najprawdopodobniej będzie chłopak. To moja pierwsza ciąża, koleżanki bezdzietne także nic nie wiem i edukuje się samodzielnie pozdrawiam wszystkie i życzę zdrowia !

Witaj

escorpio gratuluje udanej wizyty

Dziewczyny ale miałam noc. Mały tak mnie skopał po pęcherzu,że aż bolało i biegałam co chwila do toalety ale dzisiaj pooglądamy małego piłkarza, już nie mogę się doczekać

[Ana064]

witam podczytuje was od samego początku jednak chciałam zaczekać aż będę miała pewność że wszystko jest ok Czy można dołączyć?? Mam 27 lat i czekam na mojego pierwszego dzidziusia o którego staraliśmy się rok Szczęśliwego dnia okazało się że to bliźniaki niestety jedno z dzieci nie zostało z nami;( ale w brzuszku mam zdrową silna babe więc teraz już musi być dobrze termin 2.02

[mariea]

Napisane przez axn22

Dobre pytanie. Stawiam, że w ramach miasta/miejscowości/gminy będzie bez limitu. Ja mam minimum 10km w ramach miasta praktycznie wszędzie

mam nadzieję, że tak właśnie jest, bo w przychodniach nie ma przecież rejonizacji można się zapisać gdzie się chce. pewnie jak złapię taką fazę to będę dzwonić i się upewniać

---------- Dopisano o 09:41 ---------- Poprzedni post napisano o 09:40 ----------

Napisane przez ewemis

Dziewczyny ale miałam noc. Mały tak mnie skopał po pęcherzu,że aż bolało i biegałam co chwila do toalety ale dzisiaj pooglądamy małego piłkarza, już nie mogę się doczekać

dobrze wiedzieć

[lolita25]

Napisane przez axn22

Kurcze... szczerze mówiąc to ja też mam problem z położną.. tzn nie wiem skąd ją najlepiej wziąć. Ale jeszcze czekam bo jak zdecyduję się na szpital prywatny to muszę od nich z tego co wiem, a jak nie, to nie mam pojęcia gdzie mam jej szukać

Napisane przez axn22

Ja należę do niedużej przychodni rejonowej, w której się nie leczę i nie wiedzą o ciąży... Spojrzałam właśnie w wykaz personelu, są wypisane jakieś pielęgniarki środowiskowe ale ani jednej położnej. Ciekawe czy jak bym poszła do szpitala i poprosiła o kontakt do jakieś położnej to by mi dali Muszę popytać...

A moja położna nie jest z mojej przychodni, u nas jest coś takiego jak Ośrodek Pielęgniarstwa Środowiskowo- Rodzinnego i tam można się zapisać w ramach NFZ Generalnie można sobie wybrać taki zespół, pamięta, że nawet ze szpitala w którym rodziłam, dzwoniła położna z zapytaniem, czy ja mam taka położną, już chciała się wkręcić

[s i l v e r]

Napisane przez GAgnieszka89

A ja już takie dosadne ruchy czuje... To jest cudowne uczucie 💕💕💕 czuje tak jakby nóżkami przerzucal(a)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

super!

Napisane przez ewemis

Dziewczyny ale miałam noc. Mały tak mnie skopał po pęcherzu,że aż bolało i biegałam co chwila do toalety ale dzisiaj pooglądamy małego piłkarza, już nie mogę się doczekać

trzymam kciuki

Napisane przez Ana064

witam podczytuje was od samego początku jednak chciałam zaczekać aż będę miała pewność że wszystko jest ok Czy można dołączyć?? Mam 27 lat i czekam na mojego pierwszego dzidziusia o którego staraliśmy się rok Szczęśliwego dnia okazało się że to bliźniaki niestety jedno z dzieci nie zostało z nami;( ale w brzuszku mam zdrową silna babe więc teraz już musi być dobrze termin 2.02

WITAJ! No jasne,że teraz już będzie dobrze! Jak się czułaś w pierwszych tygodniach?

[Escorpio]

Napisane przez Ana064

witam podczytuje was od samego początku jednak chciałam zaczekać aż będę miała pewność że wszystko jest ok Czy można dołączyć?? Mam 27 lat i czekam na mojego pierwszego dzidziusia o którego staraliśmy się rok Szczęśliwego dnia okazało się że to bliźniaki niestety jedno z dzieci nie zostało z nami;( ale w brzuszku mam zdrową silna babe więc teraz już musi być dobrze termin 2.02

Witaj