Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II! - Strona 105 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-09-27, 13:25   #3121
Amalte
Rozeznanie
 
Avatar Amalte
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 633
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Cytat:
Napisane przez Moniczi Pokaż wiadomość
Amalte a kazali Ci pokazywać jakieś dokumenty? Dopytywali jak się czujesz? Dzwonili wcześniej, że będą? Słyszałam, że ogólnie już łażą, ale ostatnio odwiedzili mojego sąsiada na L4 (zapalenie oka) i tylko czekam aż wstąpią piętro wyżej...
Pytali tylko kiedy planowany termin porodu i wzięli dowód do wglądu. Mieli też ksero mojego ostatniego zwolnienia na którym musiałam się podpisać.....
D0brze, że w tym czasie nie wyszłam gdzieś do sklepu bo później musiałabym gdzieś do nich jeździć a na to nie mam ochoty
Amalte jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-27, 13:29   #3122
Moniczi
Rozeznanie
 
Avatar Moniczi
 
Zarejestrowany: 2016-05
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 794
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Cytat:
Napisane przez NiEBiE Pokaż wiadomość
Oki, to czekam na info o wynikach. A na czczo jakie masz?
Wydaje mi się że jesteś bardziej głodna, bo teraz Dzidziuś więcej Ci zabiera i zwiększa się zapotrzebowanie...
Na czczo przez ostatnie kilka dni dni - 83; 87; 92; dziś 86.
Też myślę, że to Dzidziuś mnie objada, ale muszę popracować nad sobą - wczorajsze 92 na czczo mnie rozwaliło, ale to na chyba wina kolacji była :/
Moniczi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-27, 13:32   #3123
zie_l_ona
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 627
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Cytat:
Napisane przez NiEBiE Pokaż wiadomość
Ja zawsze biorę wszystko w tym samym rozmiarze, nawet mierzyć nie muszę.
To może trafiłam na jakąś felerną serię? Przed ciążą też mogłam w H&M brać ciuchy w ciemno, ale ta kolekcja mama zupełnie mnie pokonała rozmiarówką...
zie_l_ona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-27, 13:42   #3124
Konkardia
Wtajemniczenie
 
Avatar Konkardia
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 141
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Cytat:
Napisane przez Amalte Pokaż wiadomość
Dziewczyny dzisiaj miałam niezapowiedzianych gości
Przyszli w odwiedziny z ZUS-u na kontrolę czy aby na pewno siedzę w domu i nie wymysliłam sobie brzucha
Ooo! A od kiedy jesteś na zwolnieniu? Dobrze, że byłaś w domu!

Cytat:
Napisane przez Moniczi Pokaż wiadomość
Mnie jak młody kopnął w nocy, to przebudziłam się i nieprzytomnie mówię do Tż - co mnie szturchasz? Dopiero zdałam sobie sprawę, że to potomek a nie Tż
__________________
If you walk in the sun
I will be your shadow
2015: 15; 2016: 19; 2017: 21
2018: 29; 2019: 9; 2020: 20; 2021: 6
Konkardia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-27, 13:46   #3125
Amalte
Rozeznanie
 
Avatar Amalte
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 633
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

No na zwolnieniu jestem w zasadzie od początku....
W czerwcu jakoś poszłam, ze wzg m.in. na wcześniejsze poronienie....
Amalte jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-27, 13:48   #3126
ebena
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Eldorado południowo-wschodnie
Wiadomości: 1 487
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Cytat:
Napisane przez zie_l_ona Pokaż wiadomość
To może trafiłam na jakąś felerną serię? Przed ciążą też mogłam w H&M brać ciuchy w ciemno, ale ta kolekcja mama zupełnie mnie pokonała rozmiarówką...
Dla mnie H&M ma idealną rozmiarówkę S i XS zawsze pasuje jak ulał i spodnie ciążowe mam (rurki) i tez są super wygodne i fajnie leżą.
ebena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-27, 14:03   #3127
Konkardia
Wtajemniczenie
 
Avatar Konkardia
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 141
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Amalte dzięki za odpowiedź!
__________________
If you walk in the sun
I will be your shadow
2015: 15; 2016: 19; 2017: 21
2018: 29; 2019: 9; 2020: 20; 2021: 6
Konkardia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-27, 15:18   #3128
NiEBiE
Zakorzenienie
 
Avatar NiEBiE
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 261
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Amalte to tak jak ja, na zwolnieniu od 1 czerwca. Ciekawe czy mnie odwiedza? Mocno Cię męczył czy tylko o tp pytali?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

NiEBiE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-27, 15:33   #3129
chupacabra88
Zadomowienie
 
Avatar chupacabra88
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 384
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Cytat:
Napisane przez NiEBiE Pokaż wiadomość
Fajnie, że jesteś zadowolona. Czy to szkoła bezpłatna?
Heheh, chłopaki rządzą! Ale u nas chyba pół na pół
Bezpłatna

Cytat:
Napisane przez Amalte Pokaż wiadomość
Dziewczyny dzisiaj miałam niezapowiedzianych gości
Przyszli w odwiedziny z ZUS-u na kontrolę czy aby na pewno siedzę w domu i nie wymysliłam sobie brzucha
Co ty mówisz zaczęło się!!

Wysprzątałam pół kuchni (3 h!!!) ja i moja dokładność, ekhm... zrobiłam obiad - schab w sosie porowo marchewkowym z kwestii smaku ;-) i padam na gębę. A tu moje nowe cudo przyszło - żelazko - i muszę je wypróbować czy działa... buuu nie mam siły.
__________________

Żona - 27.08.2016 r.
Mama - styczeń 2017 r.
chupacabra88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-27, 15:52   #3130
Moniczi
Rozeznanie
 
Avatar Moniczi
 
Zarejestrowany: 2016-05
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 794
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Cytat:
Napisane przez chupacabra88 Pokaż wiadomość
Wysprzątałam pół kuchni (3 h!!!) ja i moja dokładność, ekhm... zrobiłam obiad - schab w sosie porowo marchewkowym z kwestii smaku ;-) i padam na gębę. A tu moje nowe cudo przyszło - żelazko - i muszę je wypróbować czy działa... buuu nie mam siły.
Och jak ja nie cierpię prasować! Zawsze mam dużo prasowania, bo mój Tż w życiu żelazka w ręce nie miał, ale doszłam do wniosku, że rzeczy dziecięce wyprasuję tylko raz po wypraniu.

A na obiad u mnie dzisiaj gulasz, ziemniaczki i surówka z pomidorków
Moniczi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-27, 16:52   #3131
ItsyBitsyTeenieWeenie
@}-,-'-
 
Avatar ItsyBitsyTeenieWeenie
 
Zarejestrowany: 2016-07
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 277
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Melduję kalafior ciążowy byłam na wizycie i zapomniałam zwolnienia ale na pocieszenie - glukoza w normie
ItsyBitsyTeenieWeenie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-27, 17:21   #3132
Konkardia
Wtajemniczenie
 
Avatar Konkardia
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 141
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Cytat:
Napisane przez Moniczi Pokaż wiadomość
Och jak ja nie cierpię prasować! Zawsze mam dużo prasowania, bo mój Tż w życiu żelazka w ręce nie miał, ale doszłam do wniosku, że rzeczy dziecięce wyprasuję tylko raz po wypraniu.

A na obiad u mnie dzisiaj gulasz, ziemniaczki i surówka z pomidorków
Ja też nie lubię prasować Do tego stopnia, że kupuję ciuchy z materiałów, które teoretycznie mają się nie gnieść
Cytat:
Napisane przez ItsyBitsyTeenieWeenie Pokaż wiadomość
Melduję kalafior ciążowy byłam na wizycie i zapomniałam zwolnienia ale na pocieszenie - glukoza w normie
super! Każdy miewa kalafiorki ciążowe, nie przejmuj się!

Wysłane z mojego LG-D290 przy użyciu Tapatalka
__________________
If you walk in the sun
I will be your shadow
2015: 15; 2016: 19; 2017: 21
2018: 29; 2019: 9; 2020: 20; 2021: 6
Konkardia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-27, 17:56   #3133
cornflower_girl
Zakorzenienie
 
Avatar cornflower_girl
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 3 605
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Cytat:
Napisane przez zie_l_ona Pokaż wiadomość
Jakbym o sobie czytała Te spodnie z H&M mają jakąś zawyżoną rozmiarówkę, mierzyłam wszystkie dostępne kroje i z każdych musiałam brać rozmiar większy niż normalnie noszę (a w zwykłe spodnie ciągle się dopinam, wiec to nie kwestia szybkiego tycia). Za to kurtki muszę mieć stamtąd 1-2 rozmiary mniejsze, niż z "normalnej" kolekcji.
O, to moze tu tkwi problem?
Większych nie mierzyłam, bo bałam się, że nie utrzymają mi się - ogólnie w ciąży jestem "zbita" - przybyło mi cm pod biustem, brzuch nie jest taki okrągły jak u większości kobiet - stąd pas spadałby, tyłek płaski - skończyłabym z gaciami z krokiem w kolanach.
Poszukam spodni ciążowych bez pasa.

Cytat:
Napisane przez Amalte Pokaż wiadomość
Dziewczyny dzisiaj miałam niezapowiedzianych gości
Przyszli w odwiedziny z ZUS-u na kontrolę czy aby na pewno siedzę w domu i nie wymysliłam sobie brzucha
Bałam się, że napiszesz o tym, ze musiałaś pokazywać brzuch i pytali o dolegliwości ciążowe

Byłam dziś załatwiać sprawunki na mieście - solidny spacer i już jestem zdechła
__________________

Bogini kuchennego zniszczenia
cornflower_girl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-27, 18:37   #3134
chupacabra88
Zadomowienie
 
Avatar chupacabra88
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 384
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Cytat:
Napisane przez Moniczi Pokaż wiadomość
Och jak ja nie cierpię prasować! Zawsze mam dużo prasowania, bo mój Tż w życiu żelazka w ręce nie miał, ale doszłam do wniosku, że rzeczy dziecięce wyprasuję tylko raz po wypraniu.

A na obiad u mnie dzisiaj gulasz, ziemniaczki i surówka z pomidorków
Cytat:
Napisane przez Konkardia Pokaż wiadomość
Ja też nie lubię prasować Do tego stopnia, że kupuję ciuchy z materiałów, które teoretycznie mają się nie gnieść
Hehe ja też kupuję sobie większość koszulek niegniecących się i w sumie nigdy nie miałam problemu z prasowaniem... serial i jazda Ale jak zamieszkałam z Tż myślałam że się pochlastam. Mąż robi w domu dosłownie wszystko...prócz prasowania, a do pracy chodzi w koszulach. Do tego okropne żelazko i na jedną koszulę schodziło mi 20-30 min!!! a dalej nie było idealnie. Więc teraz za ślubne kupiliśmy sobie generator pary. W pół godziny 5 koszul myknęłam bez nerwów... ! no bajka! zero wysiłku... no prawie, bo kolejne pół godziny stania po całym dniu sprzątania to jednak sporo
__________________

Żona - 27.08.2016 r.
Mama - styczeń 2017 r.
chupacabra88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-27, 20:49   #3135
9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 20 817
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Cytat:
Napisane przez Amalte Pokaż wiadomość
Dziewczyny dzisiaj miałam niezapowiedzianych gości
Przyszli w odwiedziny z ZUS-u na kontrolę czy aby na pewno siedzę w domu i nie wymysliłam sobie brzucha
Wleźli Ci do domu czy w drzwiach ich przyjęłaś?

Kurde, ale miałam dziś ciężki dzień...
Rano byłam na spotkaniu organizacyjnym ze szkoły rodzenia, całkiem nieźle się zapowiada Spotkałam znajomą sprzed lat, która tu do nas pewnie zajrzy (pozdro, Asia! ). Potem musiałam jechać do pracy odebrać całą dokumentację od księgowej, z którą zerwałam w końcu umowę. Potem zakupy w galerii i jeszcze spożywka, w międzyczasie mail od promotora, który w końcu odesłał rozdział mgr - połowa zaznaczona na czerwono, a jego uwagi tylko w kilku miejscach, więc nawet nie wiem o co mu chodzi
W efekcie padam na ryjek i nie mam już siły na nic, a jutro rano idę na glukozę

Edytowane przez 9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651
Czas edycji: 2016-09-27 o 20:50
9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-27, 20:56   #3136
a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 593
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;65771031]Wleźli Ci do domu czy w drzwiach ich przyjęłaś?

Kurde, ale miałam dziś ciężki dzień...
Rano byłam na spotkaniu organizacyjnym ze szkoły rodzenia, całkiem nieźle się zapowiada Spotkałam znajomą sprzed lat, która tu do nas pewnie zajrzy (pozdro, Asia! ). Potem musiałam jechać do pracy odebrać całą dokumentację od księgowej, z którą zerwałam w końcu umowę. Potem zakupy w galerii i jeszcze spożywka, w międzyczasie mail od promotora, który w końcu odesłał rozdział mgr - połowa zaznaczona na czerwono, a jego uwagi tylko w kilku miejscach, więc nawet nie wiem o co mu chodzi
W efekcie padam na ryjek i nie mam już siły na nic, a jutro rano idę na glukozę [/QUOTE]

Najwazniejsze ze masz wreszcie jakiś kontakt z promotorem! Może wreszcie uda ci się skonczyć pisanie pracy Kiedy zaczynasz zajęcia w sr?

Ja dzisiaj mam kiepski dzień. obiad nie chciał mi wyjść i prawie się przy tym poplakalam :-/ i potem już w ogóle spadek formy i nastroju u mnie nastąpił! Mam nadzieję, że jutro wstane ze swiezsza głowa
a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-27, 21:06   #3137
9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 20 817
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;65775756]Najwazniejsze ze masz wreszcie jakiś kontakt z promotorem! Może wreszcie uda ci się skonczyć pisanie pracy Kiedy zaczynasz zajęcia w sr?

Ja dzisiaj mam kiepski dzień. obiad nie chciał mi wyjść i prawie się przy tym poplakalam :-/ i potem już w ogóle spadek formy i nastroju u mnie nastąpił! Mam nadzieję, że jutro wstane ze swiezsza głowa [/QUOTE]
Taki kontakt, że lepiej żeby się nie odzywał, bo tylko mnie demotywuje
Zajęcia zaczynam we wtorek, będą co tydzień

To na pozytywne zakończenie dnia zrób coś dla siebie Jakiś przyjemny film czy długą kąpiel
9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-27, 21:13   #3138
hope2016
Raczkowanie
 
Avatar hope2016
 
Zarejestrowany: 2016-06
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 297
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Hej !

U mnie ostatnio czas ucieka jak szalony. Ale od jutra powinno być luzniej więc będę z Wami na biezaco
My z TZ szkole rodzenia mieliśmy zacząć w październiku ale dziś zadawonili ze jednak zapraszają na listopad. Wykłady są dla mnie i TZ a ćwiczenia tylko dla kobiet.

Maleńka coraz mocniej kopie <3


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
hope2016 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-27, 21:25   #3139
9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 20 817
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Cytat:
Napisane przez hope2016 Pokaż wiadomość
Hej !

U mnie ostatnio czas ucieka jak szalony. Ale od jutra powinno być luzniej więc będę z Wami na biezaco
My z TZ szkole rodzenia mieliśmy zacząć w październiku ale dziś zadawonili ze jednak zapraszają na listopad. Wykłady są dla mnie i TZ a ćwiczenia tylko dla kobiet.

Maleńka coraz mocniej kopie <3


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
U nas niby wszystko otwarte dla panów też, ale i tak wiadomo, że chodzić będą tylko kobiety, za to o zajęciach interesujących dla ojców będą informować z wyprzedzeniem, jak będzie np. o pielęgnacji noworodka czy o samym porodzie.
9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-27, 21:45   #3140
Moniczi
Rozeznanie
 
Avatar Moniczi
 
Zarejestrowany: 2016-05
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 794
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Ech dziewczyny wkurzyłam się okropnie, pewnie przez hormony jestem przewrażliwiona Byłam dzisiaj umówiona z koleżankami na 18, tuż przed moim wyjściem do Tż przyszedł kolega, za którym nie przepadam, taki pasożytowaty trochę. Zanim wyszłam zaczęłam sobie na laptopie na brudno maila do koleżanki, głównie jak się czuję i co tam u mnie ostatnio.
Wychodząc, zamknęłam laptopa ale nic nie wyłączałam i okienko z mailem też zostało otwarte. Wracam o 20, a ten kolega jeszcze siedzi, ba, wołają mnie z uśmiechami, że poczytali sobie moje małe wypracowanie bo chcieli mi laptopa podkręcić i było otwarte i "nie mogli się powstrzymać". Tak się tym zdenerwowałam, że nic nie powiedziałam tylko wyszłam z powrotem i kupiłam sobie chrupki w sklepie i zjadłam całą paczkę
Wróciłam a Tż mi jeszcze gada, żebym nie zachowywała się jak mała dziewczynka bo to było tylko parę zdań i przesadziłam z tym wyjściem na chrupki Ale tu chodzi o sam fakt! A cały dzień miałam dobry humor
Moniczi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-27, 21:52   #3141
Amalte
Rozeznanie
 
Avatar Amalte
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 633
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;65771031]Wleźli Ci do domu czy w drzwiach ich przyjęłaś?

Kurde, ale miałam dziś ciężki dzień...
Rano byłam na spotkaniu organizacyjnym ze szkoły rodzenia, całkiem nieźle się zapowiada Spotkałam znajomą sprzed lat, która tu do nas pewnie zajrzy (pozdro, Asia! ). Potem musiałam jechać do pracy odebrać całą dokumentację od księgowej, z którą zerwałam w końcu umowę. Potem zakupy w galerii i jeszcze spożywka, w międzyczasie mail od promotora, który w końcu odesłał rozdział mgr - połowa zaznaczona na czerwono, a jego uwagi tylko w kilku miejscach, więc nawet nie wiem o co mu chodzi
W efekcie padam na ryjek i nie mam już siły na nic, a jutro rano idę na glukozę [/QUOTE]

Prawdę mówiąc nie wiedziałam jak się zachować więc zapytałam czy chcą wejść....powiedzieli, że nie i staliśmy tak w drzwiach. Może i to lepiej, bo byłam z prasowaniem rozłozona

I też jutro idę na glukozę. Prawdę mówiąc trochę się tego obawiam...
Ciężko będzie wysiedzieć na tym stołeczku w poczekalni tyle czasu na głodniaka.... ze zmulonym żołądkiem....
idę z cytrynową glukozą więc mam nadzieję, że nie będzie tragedii
Amalte jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-27, 21:59   #3142
pequenina_
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 525
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;65744751]
Zaczęłam królisia : D Różowego [/QUOTE]

Pięęęęęękny! Też mam zamiar robić, ale niebieskiego : P

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;65744936]
Voila![/QUOTE]

WOW, gratulacje, podziwiam!

Cytat:
Napisane przez lusiaUk Pokaż wiadomość
Chyba niepotrzebnie panikowalam,pani na recepcji powiedziala ze w wynikach nic niepokojacego nie ma.Skonataktowac sie mialam ze wzgledu na szczepionke przeciw grypie.A ja tak sie stresowalam!Mowili mi wyraznie na ostatniej wizycie ze odezwa sie tylko jesli cos bedzie nie tak z wynikami a jesli sie nie odezwa to widzimy sie 31-go padziernika.Nie potrzebnie spanikowalam;( Teraz zamiast sie cieszyc ze wszystko jest ok to siedze zaplakana bo sie o jakies bzdety poklocilismy z moim tz.Powiedzielismy sobie pare slow za duzo...a ja to juz wogole przegielam.Nie panuje nad emocjami ostatnio a i przeprosic pozniej nie potrafie.Strasznie sie zle czuje sama ze soba!


dzieki dziewczyny za kciukasy,a moze to one tak pomogly??;*
No i super! Służba zdrowia taka jest, niemartwiąca się : P Wczoraj byłam u alergologa, do którego pierwszy raz na tę wizytę zapisałam się w kwietniu. Miało być na lipiec i mieli mi robić jakieś specjalne testy. OK, w kwietniu nie byłam w ciąży więc spoko. W lipcu idę a oni na to, że jest za ciepło i mam przyjść pod koniec września. Zapytałąm, czy nie szkodzi, że jestem w ciąży. Ależ nie. No to przyszłam na umówioną godzinę wczoraj. Poczekałam godzinę w poczekalni. A następnie pani doktor mówi, że w ciąży ona testów mi nie zrobi. No : ) Wiem, że nic tragicznego, ale, no, nie przejmują się tym, że martwisz się o wyniki, ani tym, że przekładają mi wizytę, na którą czekam, przychodzę i na marne : P

Cytat:
Napisane przez Moniczi Pokaż wiadomość
Dołączam do kółka zgagowanych. Każda noc jest dla mnie męczarnią, mam wrażenie, że nie ważne co zjem, i tak będę płonąć Może faktycznie dzieć będzie włochaty : p

No ale nie marudzę - obkupiłam się troszkę w ciuszki dzieciowe na allegro i jestem z tego powodu super zadowolona : ) Moja przyjaciółka obiecała mi też użyczyć swój laktator po porodzie, żebym się przekonała jakiego potrzebuję : ) I ogólnie mały regularnie szaleje w brzuchu, mam wrażenie że komentuje to co mówię : D I wreszcie wróciłam na nasze forum hehe
Biedna. Ja nie mam zgagi, ale w sumie i ja i TŻ mamy niewiele włosów, ja do 2 rż byłam łysa : P Ale w nocy od kilku dni spać nie mogę bo mnie mały kopie! Wczoraj na przykład spałam od 6 do 8 i kurcze, nawet się wyspałam, chyba tryb macierzyński mi się włącza : P

Pokaż ciuszki! : )
Ja ostatnio byłam w lumpku w dzień dostawy, za niecałe 4 dyszki kupiłam śpiworek do spania, komplet dla roczniaka na lato, z metką! (bo będziemy u rodzinki TŻ na następne święta, a tam tropiki : P), krótkie spodenki i długie spodnie, wszystko na ok rok. : ) Rzecz jasna foteczki zaraz wstawię.
A od kilku dni przeglądałam internety i dzisiaj rano w końcu poskładałam zamówienia w różnych sklepach... za łącznie 4 stówy :O Ale kupiłam mnóstwo rzeczy i brakuje mi tylko laktatora, kosmetyków, koszul do rodzenia, koszul i staników do karmienia i łóżeczka. Chyba. A kupiłam dużo pieluszek, tetrowych, flanelowych, bambusowych, muślinowych, 2 otulacze, ceratki, pokrowiec na materac żeby się nie zmoczył, 2 grube kocyki ( w tym jeden z makaszki z wąsem <3), 2 średnie kocyki, nożyczki, cążki, szczotkę, lusterko do auta, zasłonki na szyby w aucie, wymieniać dalej? : D Kupa kupa rzeczy, a to nadal chyba jeszcze nie wszystko : P
Co do laktatora, już prawie kupiłam używany, ale TŻ w porę się zorientował co kombinuję i wybił mi to z głowy. Skonsultowałam z internetami i skubany ma rację. Laktator to osobista rzecz i niehigieniczne jest używanie go po kimś. To tak w skrócie. Laktator w sumie kosztuje kilkadziesiąt złotych, więc mnie TŻ i internety przekonały i kupię nowy. Za to podgrzewacz już kupiłam używany : P I kilka godzin kminiłam jak działa, ale wykminiłam - fajna sprawa, można utrzymywać ciepło w butelce np. w nocy na 40 stopni i jak mały się obudzi to od razu ma gotowe. Bo TŻ się zadeklarował wstawać w nocy zamiast mnie, więc zamierzam mieć dawkę mleka na noc w lodówce i niech sobie TŻ podgrzewa : )

Cytat:
Napisane przez Konkardia Pokaż wiadomość
Ja z kolei czuję się super (pomijając wczorajszy eksces i ogólne zmęczenie), więc będzie mi brakowało ciąży. Chyba, że szybko zmajstrujemy następnego bejbika : D
Ja tam chyba wolę być bez ciąży : P No ale skądś się mały Franek musi wykluć : D

Cytat:
Napisane przez KPZ Pokaż wiadomość
Hej ja po wizycie. Wszystko z małym dobrze. Waży 600 g : )
A ja dalej po lekarzach będę łazic. Teraz do kardiologa mnie wysłano przez te duszności bo może serce przeciazone. Mam nadzieję że wszystko ok.
Przez 2 tyg przytyłam 1,5 kg!
Jak tak dalej pójdzie to będę slonica. Mam już 6 na plusie. Fakt se drobna jestem więc skądś dziecko musi czerpać energię... Ale już nie mogę patrzeć na swoje sflaczale ciało :-( :-( u mnie każdy kg widać a zawsze miałam sportowa figurę... No nic trudno. Będę miała co zrzucić po porodzie.

Aa i Tsh pięknie spadło po eutyroxie ;-)
Dostałam skierowanie na glukoze ależ się cieszę :-D :-D

Co myślicie o porodzie w wodzie? Zastanawiam się...
Super, że dobrze. Mała słonica : ) Ja już nawet nie wchodzę na wagę, bo boję się, że znowu skoczyło : D Ale chyba powinnam...
Poród w wodzie, chciałabym, ale u nas chyba nie da się rodzić w wodzie, tylko tuż przed można tam być, a jak przyjdzie co do czego to trzeba wyjść.

Cytat:
Napisane przez furjatka Pokaż wiadomość
Co do porodu w wodzie juz kiedyś mówiłam - wg mnie super sprawa, obawialabym się tylko ze zrobię kupę w wodzie i ktoś będzie ja musiał łowić : D
Hahahahaha : D

Cytat:
Napisane przez Kyiia Pokaż wiadomość
O nawilżacz pytałam już jakiś czas temu w klubie, ale chyba żadna nie ma, nie używa, albo nie chce się przyznać
Nie zaglądałam dawno do klubu : P
Mam nawilżacz, ale w sumie kupiony był w maju więc po sezonie grzewczym. Ja tam czułam nosem jego zapach, ale żeby wilgotność powietrza się zmieniała to nie zauważyłam. Może latem po prostu nie da się tego odczuć. Jak się w końcu wprowadzimy i go wygrzebię to uruchomię i dam znać : P Ale kiedy to będzie? Na gwiazdkę? : D
Na co ja zwracałam uwagę to pojemność - żeby nie wlewać do niego wody co chwilę, poza tym kwestia ile metrów nawilży, no i są 3 rodzaje, jeden z nich wytwarza dźwięki, których my nie słyszymy, ale pieski ten dźwięk wkurza, więc tego nie brałam.

Cytat:
Napisane przez NiEBiE Pokaż wiadomość
Mój Bąbel ciągle siedzi na pęcherzu i wczoraj popuściłam w wannie. Akurat Tż ze mną siedział i gadał (tzn on nie w wannie) i zobaczył i się śmiał ze mnie...
Hihihihihihi : D

Cytat:
Napisane przez Konkardia Pokaż wiadomość
No to pięknie zaczęłaś L4 : pala: Nawadniaj mocno organizm! Zrób sobie wielki kubeł herbaty z cytryną, miodem i goździkami. Możesz też dodać cynamon albo sok z malin. Jeśli masz termos to zrób sobie większą porcję : ) Wyślij tż do apteki po sztyft do nosa (taki z eukaliptusem) - mnie, mimo alergii, ratował przez ostatnie miesiące, bo coś pyliło. Na zwykły katar też jest super, a kosztuje grosze. Jedz też owoce, te z dużą ilością witaminy C. No i wygrzej się! : ) Walcz mocno i nie poddawaj się - teraz nie można chorować
Dokładnie, przed umową o prace non stop chorowałam i nie było zwolnień. Odkąd mam umowę o pracę nie chorowałam (no bo przecież po to przeszłam na umowę o pracę, że jakby co...). A jak poszłam na zwolnienie z okazji ciąży, to hop, od razu na drugi dzień choroba do kompletu, a co! : D
Piłam herbatę non stop (sikałam jeszcze częściej : D: D: D), siedziałam w łóżku pod kołdrą i w swetrze (jakbym wiedziała co kupić w tym lumpku...) przez 2 dni, a TŻ solidarnie chorował ze mną : P Na szczęście nadal mieszkamy u mamy, co ona z nami ma... Dzięki!
A dzisiaj już właściwie mi przeszło, chociaż mam trooooszkę kataru i widzę, że czerwone gardło, ale przynajmniej nie boli. Pierwszy raz wyzdrowiałam za pomocą herbaty i łóżka, hurrraaaa! : )

Dziękuję też za link o leczeniu wodą utlenioną, nie zdążyłam zastosować, tak szybko wyzdrowiałam : P

Cytat:
Napisane przez Lidka99 Pokaż wiadomość
Kup sobie w aptece te leki z tej serii prenalen dla kobiet w ciąży mi pomogły no i dużo leż i pij herbatkę z miodem i cytryną

Ja wczoraj wpisywałam i działał wpisałam Rabat25
Dzięki : P Leżałam, piłam i przeszło! :O
Szczęściara : P Mi już nie działał. Więc w sumie wszystko co miałam w koszyku było na tyle drogie, że znalazłam to samo taniej w empiku : P W smyku wzięłam tylko podkład na materac oddychający.

Cytat:
Napisane przez Kyiia Pokaż wiadomość
Podobno naprawili "błąd" i nie da się już łączyć
Swoją drogą... wiecie że jeszcze nie byłam na stronie Smyka, Makaszki i innych które się tu przewijają?
Ja wcześniej też nie byłam, a jak już weszłam, to obkupiłam pół internetu : P

Cytat:
Napisane przez cornflower_girl Pokaż wiadomość
Zdrowiej.
Na katar spray z wodą morską, na gardło - Tantum Verde, Prospan/Hederasal, Propolki. Imbir, czosnek i dużo miodu : )
Dzięki! Wyzdrowiałam - prawie : )

Cytat:
Napisane przez chupacabra88 Pokaż wiadomość
Oj biedaku! Trzymaj się! Ja brałam "leki" z serii prenalen do tego ciepła herbatka.
Trzymałam i wyzdrowiałam, dzięki : D

Cytat:
Napisane przez surka Pokaż wiadomość
To może do wczoraj była tylko taka promocja , bo mi się wczoraj udało tak kupić.
Szczęściara : P

Cytat:
Napisane przez ItsyBitsyTeenieWeenie Pokaż wiadomość
Ja nie jem zadnych leków, bo jeszcze nie było złe, ale jak sie pogorszy to cos kupie. W kazdym razie ja juz sie dzis rano dobrze czułam ale jak zaczęłam chodzić po domu to zaczęło mi byc zimno i kichanie. Wiec ja radzę dużo siedzieć pod kołdra z termoforem, nie wychodzić z domu najlepiej śmiesznie to brzmi ale jest w tym dużo sensu. Dużo soku malinowego, cytryny, miodu. Jak bedzie gorzej to mleko z miodem i czosnkiem MNIAM
Tak właśnie robiłam. A TŻ robił mi tosty (normalne z szybką, pomidorem i serem) i dodawał do nich po ząbku czosnku. Pycha i dało radę : )

Cytat:
Napisane przez Candid Pokaż wiadomość
Niestety jesień u mnie też cała rodzina chora. Do kogo nie poszłam to zakatarzony. Narazie tylko ja i mąż się uchowaliśmy. Ale ja mam tak co roku. Wszyscy wyzdrowieją a ja na sam koniec dostaje takiego zmutowanego wirusa:/ kuruj się. Dobra jest kanapka z masłem i czosnkiem tylko później czuć na kilometr: D
Jadłam tosty z czosnkiem, ale TŻ nie narzekał na zapachy : D

Cytat:
Napisane przez ebena Pokaż wiadomość
Kąpiele w ziołach, soli morskiej, parówki ziołowe (tymianek, macierzanka)
tu masz bardzo dobre i skuteczne rady bezpieczne w ciąży i dla małych dzieci . ZAPAMIETAJCIE ich http://www.naturaity.pl/dla-mamy-i-d...ej-pomocy.html

dużo kiszonek (probiotyków i wit. C)
Tyle rad od Was zebrałam, dziękuję! Oby tylko nie mieć okazji ich stosować : P

Cytat:
Napisane przez ItsyBitsyTeenieWeenie Pokaż wiadomość
Znowu jakies promocje w Smyku. Wkleję bezpośredni link, moze zadziała i ktoś skorzysta
http://www.smyk.com/promocje/dziecko...ter_26.09.2016
Dzięki za bezpośredni link! Kilka dni temu jak była ta podwójna promocja po zastosowaniu 2 kodów, to przejrzałam wszystkie kocyki itp i widzę, że wtedy bez kuponów były tańsze niż teraz w promocji : P Może nie wszystko, ale ogólnie tak : P A jeszcze lepsze jest to, że wiele rzeczy ze smyka jest w empiku, a w empiku bez promocji jest taniej niż w smyku z promocją. Sporo w empiku kupiłam dzisiaj : P

Cytat:
Napisane przez Amalte Pokaż wiadomość
Dziewczyny dzisiaj miałam niezapowiedzianych gości
Przyszli w odwiedziny z ZUS-u na kontrolę czy aby na pewno siedzę w domu i nie wymysliłam sobie brzucha
Ciekawostka. Jak przyjdą do mnie, to ani domofon nie działa, ani dzwonek do drzwi, a mnie też w mieszkaniu nie ma bo jest w remoncie : P Aaaaale wnieśliśmy dzisiaj kanapę!!!!!!! : D Przełomowy moment, da się już zdrzemnąć w pokoju :O Jak było, powiedz coś więcej o tej kontroli : )

Cytat:
Napisane przez zie_l_ona Pokaż wiadomość
Jakbym o sobie czytała : ) Te spodnie z H&M mają jakąś zawyżoną rozmiarówkę, mierzyłam wszystkie dostępne kroje i z każdych musiałam brać rozmiar większy niż normalnie noszę (a w zwykłe spodnie ciągle się dopinam, wiec to nie kwestia szybkiego tycia). Za to kurtki muszę mieć stamtąd 1-2 rozmiary mniejsze, niż z "normalnej" kolekcji.
O! Czyli to, że musiałam kupić spodnie 38 to jednak nie że tyję, tylko rozmiarówka dziwna?

Cytat:
Napisane przez Moniczi Pokaż wiadomość
Mnie jak młody kopnął w nocy, to przebudziłam się i nieprzytomnie mówię do Tż - co mnie szturchasz? Dopiero zdałam sobie sprawę, że to potomek a nie Tż
Mnie w nocy tak kopie, że nie mogę spać, a przytulając się do TŻ, on czuje kopanie na swoim ciele :O
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg DSCN4134 - resized.JPG (104,4 KB, 15 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSCN4135 - resized.JPG (209,9 KB, 15 załadowań)
pequenina_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-27, 22:07   #3143
pequenina_
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 525
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Cytat:
Napisane przez Amalte Pokaż wiadomość
Pytali tylko kiedy planowany termin porodu i wzięli dowód do wglądu. Mieli też ksero mojego ostatniego zwolnienia na którym musiałam się podpisać.....
D0brze, że w tym czasie nie wyszłam gdzieś do sklepu bo później musiałabym gdzieś do nich jeździć a na to nie mam ochoty
To luzik!

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;65771031]
Kurde, ale miałam dziś ciężki dzień...
Rano byłam na spotkaniu organizacyjnym ze szkoły rodzenia, całkiem nieźle się zapowiada Spotkałam znajomą sprzed lat, która tu do nas pewnie zajrzy (pozdro, Asia! ). Potem musiałam jechać do pracy odebrać całą dokumentację od księgowej, z którą zerwałam w końcu umowę. Potem zakupy w galerii i jeszcze spożywka, w międzyczasie mail od promotora, który w końcu odesłał rozdział mgr - połowa zaznaczona na czerwono, a jego uwagi tylko w kilku miejscach, więc nawet nie wiem o co mu chodzi
W efekcie padam na ryjek i nie mam już siły na nic, a jutro rano idę na glukozę [/QUOTE]

Dzielna! Jak się cieszę, że studia już za mną, pisanie pracy u mnie wyglądało podobnie :P

Cytat:
Napisane przez Moniczi Pokaż wiadomość
Ech dziewczyny wkurzyłam się okropnie, pewnie przez hormony jestem przewrażliwiona Byłam dzisiaj umówiona z koleżankami na 18, tuż przed moim wyjściem do Tż przyszedł kolega, za którym nie przepadam, taki pasożytowaty trochę. Zanim wyszłam zaczęłam sobie na laptopie na brudno maila do koleżanki, głównie jak się czuję i co tam u mnie ostatnio.
Wychodząc, zamknęłam laptopa ale nic nie wyłączałam i okienko z mailem też zostało otwarte. Wracam o 20, a ten kolega jeszcze siedzi, ba, wołają mnie z uśmiechami, że poczytali sobie moje małe wypracowanie bo chcieli mi laptopa podkręcić i było otwarte i "nie mogli się powstrzymać". Tak się tym zdenerwowałam, że nic nie powiedziałam tylko wyszłam z powrotem i kupiłam sobie chrupki w sklepie i zjadłam całą paczkę
Wróciłam a Tż mi jeszcze gada, żebym nie zachowywała się jak mała dziewczynka bo to było tylko parę zdań i przesadziłam z tym wyjściem na chrupki Ale tu chodzi o sam fakt! A cały dzień miałam dobry humor
Nawet bez ciąży zareagowałabym podobnie lub gorzej, nie przesadziłaś :P Chamstwo i tyle.
pequenina_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-27, 22:09   #3144
a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 593
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;65776171]Taki kontakt, że lepiej żeby się nie odzywał, bo tylko mnie demotywuje
Zajęcia zaczynam we wtorek, będą co tydzień

To na pozytywne zakończenie dnia zrób coś dla siebie Jakiś przyjemny film czy długą kąpiel [/QUOTE]

Musiałabym wleźć do Franka małej wanienki, bo innej nie posiadam

Cytat:
Napisane przez Moniczi Pokaż wiadomość
Ech dziewczyny wkurzyłam się okropnie, pewnie przez hormony jestem przewrażliwiona Byłam dzisiaj umówiona z koleżankami na 18, tuż przed moim wyjściem do Tż przyszedł kolega, za którym nie przepadam, taki pasożytowaty trochę. Zanim wyszłam zaczęłam sobie na laptopie na brudno maila do koleżanki, głównie jak się czuję i co tam u mnie ostatnio.
Wychodząc, zamknęłam laptopa ale nic nie wyłączałam i okienko z mailem też zostało otwarte. Wracam o 20, a ten kolega jeszcze siedzi, ba, wołają mnie z uśmiechami, że poczytali sobie moje małe wypracowanie bo chcieli mi laptopa podkręcić i było otwarte i "nie mogli się powstrzymać". Tak się tym zdenerwowałam, że nic nie powiedziałam tylko wyszłam z powrotem i kupiłam sobie chrupki w sklepie i zjadłam całą paczkę
Wróciłam a Tż mi jeszcze gada, żebym nie zachowywała się jak mała dziewczynka bo to było tylko parę zdań i przesadziłam z tym wyjściem na chrupki Ale tu chodzi o sam fakt! A cały dzień miałam dobry humor
Bardzo nieładnie zrobili. TŻ-owi bym wybaczyła, ale pokazywanie prywatnych wiadomości swojemu koledze to już jednak chamówa! Mam nadzieję, że zrozumiał że przegiął!

Cytat:
Napisane przez Amalte Pokaż wiadomość
Prawdę mówiąc nie wiedziałam jak się zachować więc zapytałam czy chcą wejść....powiedzieli, że nie i staliśmy tak w drzwiach. Może i to lepiej, bo byłam z prasowaniem rozłozona

I też jutro idę na glukozę. Prawdę mówiąc trochę się tego obawiam...
Ciężko będzie wysiedzieć na tym stołeczku w poczekalni tyle czasu na głodniaka.... ze zmulonym żołądkiem....
idę z cytrynową glukozą więc mam nadzieję, że nie będzie tragedii
Będzie dobrze! Naprawdę w internetach niepotrzebnie straszą tym badaniem, a większość dziewczyn dobrze je znosi

Szybko chatę ogarniam i lecę spać. Dzieć dzisiaj nie zrobił sobie drzemki co nas oboje wytrąciło z równowagi. Brakuje mi mojej drzemki
a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-27, 22:23   #3145
9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 20 817
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Wcale Ci się nie dziwię, że się wkurzyłaś, głupota ze strony Twojego faceta, czytali to razem, a mogłaś tam pisać jakieś intymniejsze szczegóły

---------- Dopisano o 22:23 ---------- Poprzedni post napisano o 22:20 ----------

Cytat:
Napisane przez Amalte Pokaż wiadomość
Prawdę mówiąc nie wiedziałam jak się zachować więc zapytałam czy chcą wejść....powiedzieli, że nie i staliśmy tak w drzwiach. Może i to lepiej, bo byłam z prasowaniem rozłozona

I też jutro idę na glukozę. Prawdę mówiąc trochę się tego obawiam...
Ciężko będzie wysiedzieć na tym stołeczku w poczekalni tyle czasu na głodniaka.... ze zmulonym żołądkiem....
idę z cytrynową glukozą więc mam nadzieję, że nie będzie tragedii
Trzymamy więc za siebie kciuki
Ja mam to szczęście, że idę do labo mojej Mamy prywatnie - choć mam skierowanie na NFZ do innego. Wolę zapłacić i te 2h przesiedzieć na kanapie w pokoju socjalnym z robótką
9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-27, 22:30   #3146
Moniczi
Rozeznanie
 
Avatar Moniczi
 
Zarejestrowany: 2016-05
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 794
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

pequenina ten laktator ma jakieś coś wymienne, co pozwoli zachować higienę (podobno, jeszcze go nie widziałam). Cieszę się, że potwierdzasz że nie zachowałam się zbyt melodramatycznie

MrsDorota, Orlica - właśnie o to chodzi, to było moje prywatne :/ Tżtowi wybaczę, tak w okolicach jutra
Dzięki za wsparcie!

Amalte nie bój się glukozy Obiecałam sobie, że już nikogo nie będę straszyć - w końcu każdy inaczej odczuwa nadmiar słodyczy
Moniczi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-27, 22:36   #3147
9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 20 817
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Króliczka dziś ciut ciut tylko przybyło
9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-27, 22:39   #3148
Moniczi
Rozeznanie
 
Avatar Moniczi
 
Zarejestrowany: 2016-05
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 794
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Orlica ja już chcę tego króliczka xD
Moniczi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-27, 23:38   #3149
Konkardia
Wtajemniczenie
 
Avatar Konkardia
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 141
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

Orlica aaa! Już jest cudny, nawet bez uszek

Moniczi co za zachowanie Mi trudno byloby powstrzymac emocje w takim momencie. Dobrze, ze pokazałaś od razu, że zachowanie chłopaków było nie na miejscu... :niee:

Wysłane z mojego LG-D290 przy użyciu Tapatalka
__________________
If you walk in the sun
I will be your shadow
2015: 15; 2016: 19; 2017: 21
2018: 29; 2019: 9; 2020: 20; 2021: 6
Konkardia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-09-28, 06:12   #3150
wild_girl1
Rozeznanie
 
Avatar wild_girl1
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Wiadomości: 614
GG do wild_girl1
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

No i na mnie przyszła kolej... Siedze i czekam na pobranie... Szczerze nie wiem czy dam rade z ta glukozą bo mnie juz jest niedobrze zawsze jak wstaje to w przeciagu 15 min musze zjeść a tu tyle czekania... Krew poierają od 6.30 w kolejce jestem 2 a za mna już chyba z 15 osob...
__________________
Razem od 21.12.2011r.
Zaręczyny 18.03.2013r.
Ślub 26.06.2014r.

http://www.suwaczek.pl/cache/a51c7de9d8.png
wild_girl1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-10-26 00:09:09


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:00.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.