Zakupy na strawberrynet.com-kolorówka

[vril]

Ktos chyba dlugo polowal na ten wosk w kredce Givenchy
http://us.strawberrynet.com/productD...49968&goChar=G

[Layla79]

Mariola13, przerobiłam już masę podkładów, w tym Lancome, Sisley, YSL, Chanel - double perfection creme poudre - fatalny!. HR to jest po prostu rewelacja! Wszystkie odcienie HR, według zapewnień dziewczyn z sephory są identyczne w różnych liniach podkładów. Poprosiłam zatem o próbkę Spectacular nr 23, bo ile można używać ten sam podkład i powiem Ci, że niby takie same, ale jednak na twarzy spectacular 23 był jaśniejszy od color clone, chociaż minimalnie.
Color Clone poleciłabym osobom, które nie mają problemów ze skórą, w tym sensie, że żadne niespodzianki się nie zdarzają, a celem jest super nawilżona, zdrowo wyglądająca skóra. Nie jest on jednak, w odróżnieniu od Diora zupełnie lightowy, czyli niekryjący wcale. Właśnie kryje, ale w niesamowity sposób, że cera robi się idealna, a podkładu nie widać. Z moją mieszaną skórą zaczynam się jednak błyszczeć po 3 godz., ale od tego mam puder. A naturalny, zdrowy wygląd jeszcze z żadnym podkładem mi się nie udał. Jeżeli zatem cera wygląda dobrze, bardzo Ci polecam. Jeżeli 23 za ciemny (u mnie efekt delikatnej brzoskwini), weż 21. musisz jednak pamiętać, że ten podkład bardzo dostosowuje się do kolorytu skóry i nie powinno być problemu z kolorem. 20 wydaje mi się zbyt jasna, chyba,że sama masz wyjątkowo jasną cerę.
Ogólnie bierz w ciemno ten podkład, powinnaś być zachwycona!

[paipai]

Dziewczyny, a skąd wiecie, że kosmetyki ze Strawberry są oryginalne?

Byłoby na prawdę cudownie, gdyby te kosmetyki były „pewne”. Przejrzałam Wasze wpisy, obejrzałam dokładnie stronę truskawki. Hong kong kojarzy mi się z podróbkami. Opakowanie łatwo skopiować. Skład trochę trudniej, ale składu gołym okiem nie wychwycisz.

[noseknosek]

Napisane przez paipai

Dziewczyny, a skąd wiecie, że kosmetyki ze Strawberry są oryginalne?

Byłoby na prawdę cudownie, gdyby te kosmetyki były „pewne”. Przejrzałam Wasze wpisy, obejrzałam dokładnie stronę truskawki. Hong kong kojarzy mi się z podróbkami. Opakowanie łatwo skopiować. Skład trochę trudniej, ale składu gołym okiem nie wychwycisz.

wiemy, bo mamy porównanie. Właściwości, konsystencja itd. Poza tym Truskawka to uznany sklep na całym świecie

[vril]

Napisane przez paipai

Hong kong kojarzy mi się z podróbkami.

Pomrocznosc ciemna mi staje przed oczami, jak czytam takie wpisy. Rownie dobrze mozna powiedziec, ze "Polska to sami alkoholicy i zlodzieje"
Uleganie stereotypom jest jak zaraza, latwo komus zszargac opinie, a pozniej trzeba lat zeby ponownie odbudowac zaufanie. Najgorsze jest to, ze HK w zaden sposob nie zasluzyl sobie na takie ataki - to bogate miasto-panstwo, mekka wielu swiatowych firm, autonomiczny obszar gospodarczy, ktory z Chinami laczy tylko papier, a i tak wszyscy kojarza HK z podrobami, przemytem i wszelkiego rodzaju przestepstwami gospodarczymi.
Tak, jestem pewna, ze Strawberrynet, to uczciwy sklep i oferuje tylko oryginalne kosmetyki.
Jezeli dziwi was roznica cen w Polsce, a na Truskawie, to wezcie pod uwage fakt, ze Polska jest jednym z najdrozszych krajow pod wzgledem utrzymania (czyt. dochod vs wydatki) i dodajcie do tego drugi fakt, ze kosmetyki z Truskawy sa sprzedawane bez vatu i placa go tylko osoby "zlapane" przez UC (a juz samo to wynosi 22%).
Dla mnie koniec tematu, jak po raz kolejny przeczytam podobne pytanie zadawane tutaj n-ty raz, to...

[geonia]

Napisane przez margaretka02

Ale opis, aż mnie palec świerzbi, żeby kliknąć

To klikaj, a może juz to zrobiłas?
Bo kolor na który się czailam zniknął z oferty

Napisane przez Mariola13

geonia
Ten błyszczyk 424 wygląda na dosyć ciemną czerwień/wino. jak na ustach wydląda ? Nie jest taki mocno ciemny ?

Nie jest ciemny, na żywo to taka brudna morela, ewentualnie zszarzały morelowy róz

Te błyszczyki daja taki półprzeźroczysty efekt, coś tak.......( sorry za porównanie) jak małe dzieci jedzą cukierki ciągutki i się im roztopia na ustach

[majade]

Napisane przez vril

Pomrocznosc ciemna mi staje przed oczami, jak czytam takie wpisy. Rownie dobrze mozna powiedziec, ze "Polska to sami alkoholicy i zlodzieje"

A ja tam lubiem te podruby z hąkągu, bo potem mogiem sięm pokazac kolerząką z pracy że mam Diora, no nie i dosyć zwuwazyłam ze mi zadraszczą. A nie wiem terz co ty taka nerwowa jesteś, Vril, złośc piękności szkodzi jak to muwią.

[Mariola13]

Napisane przez Layla79

Mariola13, przerobiłam już masę podkładów, w tym Lancome, Sisley, YSL, Chanel - double perfection creme poudre - fatalny!. HR to jest po prostu rewelacja! Wszystkie odcienie HR, według zapewnień dziewczyn z sephory są identyczne w różnych liniach podkładów. Poprosiłam zatem o próbkę Spectacular nr 23, bo ile można używać ten sam podkład i powiem Ci, że niby takie same, ale jednak na twarzy spectacular 23 był jaśniejszy od color clone, chociaż minimalnie.
Color Clone poleciłabym osobom, które nie mają problemów ze skórą, w tym sensie, że żadne niespodzianki się nie zdarzają, a celem jest super nawilżona, zdrowo wyglądająca skóra. Nie jest on jednak, w odróżnieniu od Diora zupełnie lightowy, czyli niekryjący wcale. Właśnie kryje, ale w niesamowity sposób, że cera robi się idealna, a podkładu nie widać. Z moją mieszaną skórą zaczynam się jednak błyszczeć po 3 godz., ale od tego mam puder. A naturalny, zdrowy wygląd jeszcze z żadnym podkładem mi się nie udał. Jeżeli zatem cera wygląda dobrze, bardzo Ci polecam. Jeżeli 23 za ciemny (u mnie efekt delikatnej brzoskwini), weż 21. musisz jednak pamiętać, że ten podkład bardzo dostosowuje się do kolorytu skóry i nie powinno być problemu z kolorem. 20 wydaje mi się zbyt jasna, chyba,że sama masz wyjątkowo jasną cerę.
Ogólnie bierz w ciemno ten podkład, powinnaś być zachwycona!

Narobiłaś mi smaczka Ja nie mam właściwie nic do ukrycia na buzi poza łądnym ujednoliceniem No może lekkie cienie pod oczkami, ale od tego mam korektor HR Magic

Mówisz kolor 21 ? Powiedz czy podkład ciemnieje na twarzy czy nie ?

A jakie masz zdanie o kompaktach HR ? bo ostatnio zaczęły m isię podobać kompakty Nie trzeba brudzić łapek

[noseknosek]

vril, majade nerwusy jedne!

[vril]

Majade ale ilez mozna
Najchetniej wchodzilabym na Wizaz raz w tygodniu, bo obecnie tylko z taka czestostliwoscia pojawiaja sie tu sensowne informacje, cala reszta to "opakowanie" - mam juz dosc przedzierania sie codziennie przez setki postow gdzie te same pytania i odpowiedzic przewijaja sie kilkunasty raz w tym samym watku. Ile bym musiala wertowac wchodzac tu raz na pare dni zeby odsiac plewy od konkretnych informacji?
Wszyscy pisza, ze owszem czytaja wszystkie watki bardzo dokladnie, a potem wyskakuja dziesiaty raz z tym samym pytaniem. W tym momencie juz nawet nie irytuja mnie nowi uzytkownicy, ktorzy ucza poruszac sie po forum ale wlasnie ci "zasiedziali", ktorzy n-ty raz odpowiadaja na to samo i to wlasnie przez nich cala spirala tych samych pytan i odpowiedzi kreci sie w kolko. Rozumiem, ze trzeba pomagac "nowym", sama kiedys zaczynalam ale ilez mozna.
To jest forum, a nie chat, tutaj "rozmowa" nie toczy sie w czasie rzeczywistym, gdzie szybko mozna rzucic haslo i dostac odpowiedz i naprawde takie zasmiecanie forum daje potem w kosc tym aktywnie udzielajcym sie. Przykre ale Wizaz zamiast przyjemnosci zaczal dostarczac, co raz wiecej irytacji, a wchodzenie tutaj zaczyna meczyc.
Zlinczujcie mnie ale jestem pewna, ze wiele z was przyzna mi w duchu racje. Dlugo siedzialm cicho, bo przeciez nie mozna psuc atmosfery ale dzis juz nie wytrzymalam, bo dodatkowo szarpnely mna uprzedzenia, z ktorymi walcze od lat.

Zaznaczam, ze nie jest to osobisty atak na Paipai, tylko slowa do ogolu.

[Contax]

Napisane przez majade

A ja tam lubiem te podruby z hąkągu, bo potem mogiem sięm pokazac kolerząką z pracy że mam Diora, no nie i dosyć zwuwazyłam ze mi zadraszczą. A nie wiem terz co ty taka nerwowa jesteś, Vril, złośc piękności szkodzi jak to muwią.

Maja, Vril

[noseknosek]

Contax, świetnie że Cię widzę Chyba zdecydowałam się na bazę MACa. Powiedz nie było problemu z nabyciem? bo ja się po nią przejdę dopiero w weekend. A słyszałam (czytałam), że zdarza się, że jest w brakach?

[majade]

Vril Ech, i co zrobisz
Szukanie i dociekanie to też praca do wykonania.
Trzeba się trochę pomęczyć i poczytać...
A że najłatwiej napisać "słuchajta nie mam czasu szukać bo...napiszcie mi szybko" a potem jeszcze raz skopiować posta po dwóch godzinach bo nikt nie odpisał.


Dziewczyny przepraszam za OT czy macie może problemy z załącznikami? Nic nie mogę załączyc od wczoraj, na technicznym nikt mi nie odpowiedział i nie wiem co się dzieje

[Contax]

Nosku, jak mi miło

Kupowałam ją w poniedziałek i jeszcze kilka sztuk było Z tego co mówiły sprzedawczynie to są jakieś problemy z produkcją tej bazy, dlatego tak trudno ją dostać. Zadzwoń do ZT i poproś, może Ci ją odłożą do weekendu, tylko zaznać żeby dołączyły karteczkę z nazwiskiem (tak jak robią to w Sephorze).

[noseknosek]

Napisane przez Contax

Nosku, jak mi miło

Kupowałam ją w poniedziałek i jeszcze kilka sztuk było Z tego co mówiły sprzedawczynie to są jakieś problemy z produkcją tej bazy, dlatego tak trudno ją dostać. Zadzwoń do ZT i poproś, może Ci ją odłożą do weekendu, tylko zaznać żeby dołączyły karteczkę z nazwiskiem (tak jak robią to w Sephorze).

dziękuję może coś pokombinuję w tej kwestii.

Z tym widzeniem to nie tylko, żeby o bazę spytać, żeby nie było

[pieńkowa_dama]

Sama niedawno skusiłam się na błyszczyki Glossy Milky Biothermu i muszę przyznać, że jestem bardzo pozytywnie zaskoczona.

Ładnie lśnią, pielęgnują usta i są dosyć trwałe.

Posiadam 2 kolory.
464 jest prawie transparentny na ustach.
424 bardzo subtelnie podkreśla czerwień ust.

[Madlaine]

a widzicie no i komu dziękować za Glossy Milky , no komu

ja muszę zrobić zapas, wczoraj wydłubałam resztki z jednego z nich i pora ze dwie sztuki dokupi, póki jeszcze są - zwłaszcza, że to limitki, więc nie doprodukują , a w sumie mogliby do nich wrócić

[noseknosek]

Madlaine a znasz Glossy Shine?

[Mariola13]

Napisane przez pieńkowa_dama

Sama niedawno skusiłam się na błyszczyki Glossy Milky Biothermu i muszę przyznać, że jestem bardzo pozytywnie zaskoczona.

Ładnie lśnią, pielęgnują usta i są dosyć trwałe.

Posiadam 2 kolory.
464 jest prawie transparentny na ustach.
424 bardzo subtelnie podkreśla czerwień ust.

W jakich polskich sklepach można ewentualnie znaleźć te błyszczyki celem testów ? Czy sieć Sephora lub Douglas je mają ? A może jakieś inne sieci, bo ja nie spotkałam, a nie mam dostepu do w/w perfumerii.

[Contax]

Nosku,

Mariola, kolorówki Biothermu u nas w ogóle nie ma

[majade]

Mariolu, pewnie już ich nie ma w żadnych sklepach (o ile w ogóle były u nas), skoro to limitowanki z 2006...

[SiSleyS]

Napisane przez vril

Najchetniej wchodzilabym na Wizaz raz w tygodniu, bo obecnie tylko z taka czestostliwoscia pojawiaja sie tu sensowne informacje, cala reszta to "opakowanie" - mam juz dosc przedzierania sie codziennie przez setki postow gdzie te same pytania i odpowiedzic przewijaja sie kilkunasty raz w tym samym watku. Ile bym musiala wertowac wchodzac tu raz na pare dni zeby odsiac plewy od konkretnych informacji?
Wszyscy pisza, ze owszem czytaja wszystkie watki bardzo dokladnie, a potem wyskakuja dziesiaty raz z tym samym pytaniem. W tym momencie juz nawet nie irytuja mnie nowi uzytkownicy, ktorzy ucza poruszac sie po forum ale wlasnie ci "zasiedziali", ktorzy n-ty raz odpowiadaja na to samo i to wlasnie przez nich cala spirala tych samych pytan i odpowiedzi kreci sie w kolko. Rozumiem, ze trzeba pomagac "nowym", sama kiedys zaczynalam ale ilez mozna.
To jest forum, a nie chat, tutaj "rozmowa" nie toczy sie w czasie rzeczywistym, gdzie szybko mozna rzucic haslo i dostac odpowiedz i naprawde takie zasmiecanie forum daje potem w kosc tym aktywnie udzielajcym sie. Przykre ale Wizaz zamiast przyjemnosci zaczal dostarczac, co raz wiecej irytacji, a wchodzenie tutaj zaczyna meczyc.
Zlinczujcie mnie ale jestem pewna, ze wiele z was przyzna mi w duchu racje. Dlugo siedzialm cicho, bo przeciez nie mozna psuc atmosfery ale dzis juz nie wytrzymalam, bo dodatkowo szarpnely mna uprzedzenia, z ktorymi walcze od lat.

Vril uważam, że jednak nie jest aż tak źle..... moim zdaniem trochę przesadziłaś z tymi zarzutami.....

Bardzo Cię lubię Vril Nie mam nic do Ciebie, ale nie zgadzam się z Twoją krytyką dotyczącą wizażu.

[_elle_]

A ja mam truskawkowy problem, mam nadzieję, że ktoś mi doda otuchy...
Otóż jakieś 3 tygodnie temu zamówiłam na Truskawce 3 rzeczy- 2 z kolorówki i 1 perfum.
Kolorówka doszła po tygodniu, co do perfum to przy sprawdzaniu tego, gdzie jest aktualnie moja paczka widniała informacja, że ze względów bezpieczeństwa itd perfumy są wysyłane osobno i z tego zdawałam sobie sprawę. Było też napisane, że paczka z perfumami przyjdzie kilka dni później. I tu się pojawia problem- mijają dziś równe 2 tygodnie od dnia, kiedy doszła do mnie kolorówka, a perfum ani widu ani słychu... już myślałam, że to może UC ją łapnął, ale karteczki z UC też brak... po prostu wcięło ją. Mam cały czas nadzieję, że jeszcze przyjdzie, bo nie chciałabym się rozczarować co do Truskawki- póki co bardzo sobie cenię truskawkowe usługi.
Czy któraś/ryś z Was miał do czynienia z podobną sytuacją? Pora już pisać maila do Truskawki, czy jeszcze dać Poczcie Polskiej trochę czasu ?

[majade]

Napisane przez _elle_

Pora już pisać maila do Truskawki, czy jeszcze dać Poczcie Polskiej trochę czasu ?

elle
poczta, zatory, w UC wcale się się nie spieszą z wysyłaniem pozdrowień, musisz być cierpliwa, to w sumie nie tak długo jak na perfumy. Zaciśnij zęby i czekaj

[SiSleyS]

Moja siostra też czeka na paczkę zza granicy już dwa tygodnie...

[Madlaine]

Napisane przez noseknosek

Madlaine a znasz Glossy Shine?

znaju, jakże by inaczej podobne do JT, ale w moim odczuciu lepsze , miałam tez pędzelkowy Splash, ale tutaj sie akurat zawiodłam, może to wina koloru, który miałam i jego zapachu/smaku - melonowata szmata, nie znoszę brrrrrr

Napisane przez majade

Mariolu, pewnie już ich nie ma w żadnych sklepach (o ile w ogóle były u nas), skoro to limitowanki z 2006...

nie było, nie ma i nie będzie

Napisane przez _elle_

A ja mam truskawkowy problem, mam nadzieję, że ktoś mi doda otuchy...
?

elle, a dzwoniłaś do odpowiedniego miesjcowo UC ? dziewczyny nie raz już pisały, że paczki zalegały w UC, bo się pracownicy nie spieszyli zbytnio

[vril]

Oczywiscie, kazdy ma prawo do wlasnej opinii Ja mam taka.
EOT

[agabil1]

w takim razie przepraszam wszystkie bardziej obeznane z wyższą półką za moje pytania oraz ignorancję dot. kosmetyków Vril, aż mi się przykro zrobiło

[vril]

Aga, i ty to mowisz Ja nie twierdze, ze pytania to zla rzecz ale sama przyznasz, ze wiele osob nie ma ochoty pofatygowac sie z przeczytaniem chocby kilku stron z poczatku danego watku i kilku stron wstecz i to jest nagminne na Wizazu. Druga sprawa - nie bede siedziec cicho wobec uprzedzen typu "HK to banda oszustow", z cala stanowczoscia tepie takie stereotypy.
Mam prawo do wlasnej opini i jej wyrazania, nie zrobilam tego przeciez w sposob wulgarny i obrazliwy wobec kogokolwiek.

[alkapone]

Napisane przez _elle_

A ja mam truskawkowy problem, mam nadzieję, że ktoś mi doda otuchy...
Otóż jakieś 3 tygodnie temu zamówiłam na Truskawce 3 rzeczy- 2 z kolorówki i 1 perfum.
Kolorówka doszła po tygodniu, co do perfum to przy sprawdzaniu tego, gdzie jest aktualnie moja paczka widniała informacja, że ze względów bezpieczeństwa itd perfumy są wysyłane osobno i z tego zdawałam sobie sprawę. Było też napisane, że paczka z perfumami przyjdzie kilka dni później. I tu się pojawia problem- mijają dziś równe 2 tygodnie od dnia, kiedy doszła do mnie kolorówka, a perfum ani widu ani słychu... już myślałam, że to może UC ją łapnął, ale karteczki z UC też brak... po prostu wcięło ją. Mam cały czas nadzieję, że jeszcze przyjdzie, bo nie chciałabym się rozczarować co do Truskawki- póki co bardzo sobie cenię truskawkowe usługi.
Czy któraś/ryś z Was miał do czynienia z podobną sytuacją? Pora już pisać maila do Truskawki, czy jeszcze dać Poczcie Polskiej trochę czasu ?

ja tez ze śląska, i niestety na perfumy czekam nawet do około miesiąca. Jeśli wartość paczki kwalifikuje się do oclenia (wszystko powyzej 75 zł ,w UC Bytomiu, nie ma zmiłuj, przynajmniej w przypadku moich paczek) to moze jeszcze dłużej :/
także moja rada - uzbroić się w cierpliwość...