Jesienne Mamy 2007

[pysiamn]

Napisane przez biankaaa

hehe pysia-na pierwszej fotce Kubuś wyglada jakby mial juz 2 gorne jedynki!!! ale chyba juz bysmy cos o tym wiedzialy co?)))
Superowy chlopczyk i jakie artystyczne zdjecia.

Dziękuję bianeczko, ale ząbków u Kubusia na razie brak...to chyba tak się światło odbiło...

Dziewczynki Wszystkiego najlepszego z okazji Walentynek...
Specjalne Buziaki dla Was i waszych maleństw od Kubusia...
walentynki 2008 OK W.jpg

[82anusia]

Napisane przez pysiamn

Dziewczynki Wszystkiego najlepszego z okazji Walentynek...
Specjalne Buziaki dla Was i waszych maleństw od Kubusia...
Załącznik 1315943

Dziękujemy bardzo, my także przesyłamy buziaczki dla Kubusia.

...................
mam nadzieję, że wyśle się. Ja dziś wchodzę na ostatnią stronę, ale znów nie mogę wysłać posta.

[biankaaa]

jaki slodki walentynkowy Kubus)))))

wkurzyl mnie wczoraj ten wizaz grrr

blanka fajnie spala po dentinoxie, pozatym dotykajac jej dolnego dziaselka wyraznie czuc male twarde cos pewnie na dniach dolaczy do grona zebatych dzieciaczkow chcialabym zeby juz wyszedl ten zabek bo strasznie rozmarudziala i nerwowa sie zrobila, ciezko z nia wytrzymac eh

Dzisiaj idziemy pierwszy raz po 2 dniach na spacer -pogoda byla beznadziejna, dzis juz lepiej

[aneta80s]

W koncu do Was sie dostalam masakra jak wizaz nie dziala

kurcze wszedzie o tych Walentynkach a ja jakos nigdy sie w to nie bawilam i nie czuje klimatu , za stara jestem?

no nic ale cos trzeba przygotowac bo TZ pewnie mnie zaskoczy, faceci maja latwiej bo byle kwiatek kupia to panna sie cieszy

ach...

[biankaaa]

anetko-ja tez nie czaje walentynek

[aneta80s]

Kubusiu ale Ty widze przygotowales sie dzisiaj z tymi sercami az milo
slicznie wygladasz, pewnie jak dorosniesz nie jedna dziewczyna bedzie chciala dostac takie Twoje sreduszko

[aneta80s]

biankaaa ale z tymi Walentynkami to dziwne, nie mialam kiedys z kim swietowac wiec ich nie obchodzilam bo bylam sama, teraz mam TZ, jestem szczesliwa a ja nadal ich nie czuje ze mna cos jest nie tak?

[maatra]

Dziekujemy Kubusiu za Walentynke
ja od 2 dni nie moglam wcale wejsc na wizaz !!!! nawet glowna str mi sie nie otwierala,a zawiesilo mi sie jak pisalam posta
teraz za to internet mi co chwile pada ;/
Simon bardzo marudny,wiec od 2 dni caly czas jestesmy out,nawet w parku go karmie. dzisiaj pogoda gorsza,wiec zapowiada sie ciezki dzien ;/

pozdrawiamy wszystkich i milego dnia

[aneta80s]

wiecie co ale chyba nie dziala jeszcze do konca dobrze ten wizaz, pisze kolejna wiadomosc a tu ciagle ze ich mam 94 napisanych, przez 3 kolejne wslane

[aneta80s]

o rany ale wymyslilam, wszystko dziala

[taszkin]

Witajcie
nieczęsto mam okazję zaglądnąć do naszego wątku. Ale gdy tylko mi się udaje, wpadam i czytam co u Was, nie zawsze mogę odpisać (i tak mam sporo stron do nadrobienia). Córcia prawie nic nie śpi w ciągu dnia (tylko jak jesteśmy na zewnątrz), 10-15 minutowe drzemki kiedy to akurat mam czas by ogarnąć bałagan i "oporządzić się''Do tego wizaż coś niefajnie mi chodzi, ale dziś udalo się wejść.
Noce wyglądają różnie, raczej śpi, budzi się z zamkniętymi oczami na karmienie i śpi znów. Śpimy razem, nauczyłam się w końcu karmić ją nie wstając co dało mi szansę trochę bardziej się wyspać (w nocy je 2x więcej niż w dzień)....ale za jej wtulanie się we mnie w nocy oddam każdą ilość snu

Teraz Cór leży na tapczanie i gaworzy, co jakiś czas wybucha śmiechem jak oderwę się od pisania i odwrócę ze śmieszną miną w Jej stronę

U nas wszystko w porządku. Ninka poznała nową sylabę "ba" i od kilku dni nic oprócz 'ma' i 'ba' nie mówi. Ma też nowe zainteresowanie - metki. Zabawka jest szybciej zaakceptowana gdy ma metkę ...ciągle ma mokre stópki bo notorycznie je żuje, a ja nie nadążam z wymianą rajtek Boi się jednej melodii, trzeba uważać by jej nie zanucić bo płacz murowany... raz się zapomniałam w kąpieli i musiałam uspokajać.
I póki co, mimo, że połowa rodziny chora, jakoś się na szczęście trzymamy, choć ja mam jakąś zniżkę formy, ale to chyba zwykłe zmęczenie (choć chyba czas zrobić sobie jakieś badania ogólne).
Co niedzielę chodzimy na basen, ostatnio Nin pływała na pleckach tylko trzymana przeze mnie za kark ...bałam się tych jej uszu w wodzie, ale jej to wyraźnie pasowało (może jej się brzuch przypomniał ) Ma swoje lepsze i gorsze dni (np. wczoraj, gdy na zewnątrz tak zaczęła mi płakać, że musiałam wrócić do domu, gdzie wcale nie było lepiej, już się bałam, że ją coś zbiera)... ale ogólnie jest pogodna, mimo złej mamy ciągle zakładającej jej głupie, krępujące ruchy rozwórki (aż boję się tej kontroli, bo ściągam je jej na noc...nie przespałaby godziny).

Pozdrawiam Was gorąco drogie Mamusie, uściskajcie mocno Dzieciaczki. Przecudnie wyglądają na zdjęciach!

a tu Ninka w aucie

[joli31]

Hurrrrra nareszcie się naprawiło. Bardzo się cieszę, tęskniłam za Wami baaaardzo
Klaudunia, Darunia i Laurka: roza::r oza:
Kubulek , Weronisia
Teraz jest moja mama i skorzystałam z okazji i ufarbowałam włosy. Jak cuda wianki wyjdą to mam 2 dni na ratunek. Kupiłam sobie spódnicę na chrzciny. Agatka ma białą kurteczkę, wczoraj dokupiłam jej jasno różową czapeczkę z szaliczkiem, do tego blado różowe spodenki. I super będzie ubrana. Trochę się stresuję, Poissy mnie doskonale rozumie....
Wczoraj byłyśmy na usg bioderek. Lewa strona super, natomiast z prawej nie było widać. Ortopeda oglądał ją i tak "z oka" wszystko dobrze, ale dostałysmy skierowanie na rtg. Spacerek do drugiej przychodni i prześwietlenie. Już miałam dosyć. Pucka darła się przy tych badach strasznie, groch takie leciały, aż pociłam się jak mysza. Potem z tym prześwietleniem do gabinetu, i z rtg wychodzi dobrze. Jednak za dwa tygodnie mamy konrtolne usg. Lekarz to tłumaczył, że jest gruba i ma obtłuszczone te bioderka, dlatego źle widać. Już zapowiedziałam Tomkowi, że idzie ze mną, bo strasznie zmęczona byłam po tych badaniach. Dziś po południu na szczepienie. Pucka tez była tak padnięta, że wracałyśmy na nogach (z miasta 40 min spacerkiem) to nawet nie zbudziły jej przejeżdżające pogotowie i straż na sygnałach. Idę zyć farbę, ciekawe co wyszło

[berbeaa]

http://cmok.pl/link/962072 a to od nas

Kubusiu jesteś najpiękniejszą walentynką! dziękujemy

WRESZCIE JEST WIŻU

O dziwo po szczepieniu moja córcia spała do 2 dziś i potem o 6 wielkie kupsko ja obudziło więc nie było rady trzeba było wstawać ale za to od 9:30 do 11 pospała - piszę o tym bo ostatnio miałyśmy ciężkie noce więc taka jak dziś była cudowna i mi się serce raduje! Na szczepieniu były prawdziwe łzy cieknace po policzkach i omdlewający tatuś

Olivierku Ty uchochany mojej córci znieś dziś dzielniej ten zabieg!od Weroniczki w tym szczególnym dniu!

[aneta80s]

Dziewczyny spadl mi Patrys z lozka
jaka jestem glopia, jak mmoglam nie dopilnowac....

[aneta80s]

Dziewczyny jak ja moge byc taka nieogarnieta, spadl mi synek z lozka bo nie umiem pilnowac
bylismy w szpitalu i na szczescie powiedzieli ze jest wszystko ok, zrobili usg przez ciemiaczko i jest dobrze. Alez to jest strach ze cos sie moglo stac, ja nie wiem, tak sie wystraszylam ze nie moglam normalnie mowic i pisac.
alez jestem nieodpowiedzialna

[demonik]

Napisane przez pysiamn

Dziewczynki Wszystkiego najlepszego z okazji Walentynek...
Specjalne Buziaki dla Was i waszych maleństw od Kubusia...

Cudny Walenty!

[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;6586861]A to dla Was http://cmok.pl/link/926323 [/QUOTE]

Napisane przez berbeaa

http://cmok.pl/link/962072 a to od nas

Dziękuję za wirtualne cmokasy .

Napisane przez aneta80s

kurcze wszedzie o tych Walentynkach a ja jakos nigdy sie w to nie bawilam i nie czuje klimatu , za stara jestem?

Ja też uważam, że należy sobie okazywać miłość i szacunek na codzień, a nie od święta, ale to dość miły dzień . My z reguły chodziliśmy w Walentynki na jakies żarełko do knajpki, ale w tym roku poświętujemy we trójkę, przy domowej kolacji .

Napisane przez taszkin

a tu Ninka w aucie

Witaj Taszkin!
Ucałuj śliczną Ninkę-niespałkę . Szkoda jej czasu na sen, kiedy tyle ciekawych rzeczy wokół .

Napisane przez aneta80s

Dziewczyny spadl mi Patrys z lozka
jaka jestem glopia, jak mmoglam nie dopilnowac....

Aneto, mam nadzieję, że nic się nie stało... Nie jesteś głupia, przecież każda z nas chce jak najlepiej dla swojego malucha i nigdy w życiu nie zrobiłaby mu świadomie krzywdy. Córeczka moich znajomych też spadła z łóżka, na wszelki wypadek poszli z nią do lekarza, ale wszystko było w porządku czego i Patrysiowi życzę .
EDIT: Widzę, że Patryczek czuje się dobrze .

PS Zmagałam się dziś rano z klawiaturą, ale w końcu zadziałała .

[sylwia-zuza]

anetko wspolczuje, a jak to sie dokladnie stalo?

[demonik]

Boszszsz.... jestem zziajana (biegłam do domu, śnieg z deszczem nas pognał) i głodna. Chyba mam jakiegoś tasiemca...

[ebena]

Kurde nie mogłam tu wleźć przez 2 dni a jak już weszłam to nie mam czasu ani na pisanie ani na czytanie.
Wszystkiego najlepszego na św. Walentego dla wszystkich cioteczek i ich pociech

Buziaczki od mojej żabki

[primavera]

[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;6587827]U

A ja pieke mojemu Walentynowi ciasto czekoladowe [/QUOTE]
czekoladowe, powiadasz
podziel się przepisem

[aneta80s]

kurde malo, ze mam dola to jeszcze wizaz nie dziala i nie mam Was

Jakie szczescie, ze wszystko z Patrysiem dobrze.

Sylwia w dzien zabieram Patryka do drugiego pokoju i tam sobie lezy albo na lozku albo na macie. A tu akurat przewinelam go i wrocilismy wlasnie do tego pokoju i polozylam go na lozku tak jak zwykle i poszlam glupia umyc rece po Linomagu. A on te swoje przewroty ciagle cwiczy i nie wiem jak on tak szybko sie wywinal ze znalazl sie tak na brzegu, i wchodze do pokoju (ale cos czulam bo jakos tak z lazienki szybko wyparowalam) i patrze a on juz na samym brzegu i nie zdazylam dobiec a on fik na podloge, wytrzeszczyl oczka, rozlozyl raczki i w krzyk. Spadl tak rowno, na plasko na plecki.

Demoniku ale ja mam takie wyrzuty sumienia ze nie upilnowalam, wiem ze to sie zdarza, lekarz to samo mowil. I wiem ze jeszcze pewnie nie raz wydzwoni w cos ale kurcze tu bylo tylko i wylacznie z mojej winy. Ach... no nic, na szczescie wszystko jest ok.

wybaczcie to moje "glupia" pisane przez "o z kreska", nerwy i strach rozum odebraly

[dorka19801]

no w końcu się udało tu wejść.
chciałam wczoraj wieczorem ale nie wyszło no i wcześniej tez sie nie dało.

witam! u nas nocka super -jedna mała pobydka ale nawet nie wstawałam bo po 2 minutach usnęła no i poźniej dopiero o 7.
my oczywiscie okazujemy sobie uczucia na codzień bo bardzo rzadko sie kłócimy i zawsze zachowujemy się prawie jak zakochani( i koledzy tz są zawsze bardzo zdiwieni-jak po 3 latach możemy siedzieć i trzymać sie za ręcę, dawać sobie buziaki) a my juz tak mamy.ale róża ograomna dzisiaj była i maskotka żabka.a jemu jego ulubione ptasie mleczko. no i w niedzielę do kina bo dzisiaj nie da rady bo tz na popołudnie.

ebenka- żabka super.

anetko -dobrze że wszystko w porządku

demonik- ale masz okropną pogodę
lea29- mam nadzieję że wszystkie potrzebne rzeczy na debiut zakupione no i
taszkin- Ninka ma urocze spojrzenie

no i dziekujemy za wczorajsze życzonka

[taszkin]

Demoniku, Dorka, dziękujemy za komplementy
Anetko, nie martw się. Jeszcze nie takie wpadki przed nami. Najważniejsze, że wszystko dobrze się skończyło, nic sobie nie wyrzucaj.

Pozdrawiamy i zmykamy na zupkę.

[~Ania26]

Witajcie dziewczynki
JeateSmy z Piotrusiem po 2 szczepionce hexa i miał wczoraj stan podgorączkowy ale dziś jest juz oki. Nie wiem co mam robić bo chciałabym go zaszczepić na pneumokoki i meningokoki ale sama już nie wiem jak to jest. Wg ulotki na szczepionce na pneumokoki jeśli nie rozpoczeło się szczepienia od pierwszego miesiąca życia to należy zacząc w 7 miesiącu a lekarka twierdzi żebym przyszła na szczepienie za 2 tyg a tak wogole to chciała go od razu szczepic hexą i na pneumokoki ale nie wiem czy tak można i się nie zgodziłam. Poradzcie coś

[dorka19801]

a my właśnie potawkę z króliczka jemy i chyba jej smakuje

później będą zdjecia

[dorka19801]

a to kilka ostatnich zdjęć
1. wczoraj rano
2.wieczorna zabawa
3. dzisiaj rano
4.5 i 6 kaszka

[poissonivy]

Napisane przez aneta80s

Dziewczyny jak ja moge byc taka nieogarnieta, spadl mi synek z lozka bo nie umiem pilnowac
bylismy w szpitalu i na szczescie powiedzieli ze jest wszystko ok, zrobili usg przez ciemiaczko i jest dobrze. Alez to jest strach ze cos sie moglo stac, ja nie wiem, tak sie wystraszylam ze nie moglam normalnie mowic i pisac.
alez jestem nieodpowiedzialna

Na wykładzie w szkole rodzenia jedna z lekarek powiedziała, że prawie każde dziecko zalicza podłogę. Przyznała się, że jej córka również i w 99% przypadków dzieci wychodzą bez szwanku.
Więc Anetko nie zadręczaj się, bo Patryczek wyczuje, że coś jest nie tak. Stalo się i trudno najważniejsze, że Patryczkowi nic nie jest. Zapomnij o tym.

Napisane przez joli31

Teraz jest moja mama i skorzystałam z okazji i ufarbowałam włosy. Jak cuda wianki wyjdą to mam 2 dni na ratunek. Kupiłam sobie spódnicę na chrzciny. Agatka ma białą kurteczkę, wczoraj dokupiłam jej jasno różową czapeczkę z szaliczkiem, do tego blado różowe spodenki. I super będzie ubrana. Trochę się stresuję, Poissy mnie doskonale rozumie....

Rozumiem , ale na pewno wszystko będzie dobrze.

Napisane przez aneta80s

biankaaa ale z tymi Walentynkami to dziwne, nie mialam kiedys z kim swietowac wiec ich nie obchodzilam bo bylam sama, teraz mam TZ, jestem szczesliwa a ja nadal ich nie czuje ze mna cos jest nie tak?

No to ja też jestem dziwna, bo jakoś nie czuję zupełnie Walentynek .

Napisane przez demonik

Boszszsz.... jestem zziajana (biegłam do domu, śnieg z deszczem nas pognał) i głodna. Chyba mam jakiegoś tasiemca...

Albo masz zapotrzebowanie, bo karmisz piersią .

--------------------------
Calutki dzień spędziłyśmy z mamą chrzestną Olci, było super. Uwielbiam ją, jest taką ciepłą, rodzinną osobą i wiem, że zawsze będzie pamiętać o Oli.

Wszystkiego najlepszego dla Laury .

[dorka19801]

wiedziałam że o czymś zapomniałam
najlepsze życzonka dla Laury

[sylwia-zuza]

Kochać a lubić to wielka różnica,
Sercem się kocha, a duszą zachwyca,
Duszą zachwycać można każdego,
A sercem kochać tylko jednego!

Dla wszystkich dziewczynek a w szegolnosci dla OLI - kochajacy Macko

[*misia*]

dziewczyny ratujcie kupiłam spacerówkę już mam w domku, tylko dopiero na żywo zauważyłam, że rozłożenie jej do pozycji leżącej różni się od pozycji poziomej. Jak myślicie czy mogę jej już używać? Czy Wasze spacerówki mają pozycję poziomą czy też leżącą?