Twoja ulubiona chwila w ciągu dnia?

[WszystkoJedno]

uwielbiam kapiel z odrobina ulubionego olejku i z filizanka zielonej herbaty;
kocham chwile gdy dzwoni tż mowiac 'zaraz u Ciebie bede'
uwielbiam takze wracac zmarznieta pod cieply, przytulny kocyk (slyszac w tle norah jones lub alicia keys)

[Ata77]

Powrót z pracy (zwłaszcza w piątek)
Powitanie z moją córeczką
Weekendowe przebudzenia z kubkiem kawy w ręce - po chwili
i pewnie wiele innych

[Lalik]

kurde, tak pomyslalam i troche tych 'chwil' mi sie nazbieralo
-wieczorna kapiel, ulubiony zel pod prysznic i wylegiwanko w cieplej wodzie
-powrot do domu - kubek kawy/herbaty, dobra ksiazka albo internet i godzina tylko dla mnie
-jazda samochodem; nie umiem tego wytlumaczyc, ale kiedy siadam za kolkiem, momentalnie znika stres, zly humor i wszystko jest dokladnie tak jak byc powinno.
-moment, gdy siersciuchy przylaza sie przytulic; kiedy sie wyglupiaja; klada sie z nami w lozku noca
-budzic sie ze swiadomoscia, ze mam wolny dzien i NIC nie musze (no ale to juz nie codziennie )

[agatha]

Wiosną i latem budzące mnie poranne słońce i odgłosy ptaków za oknem.
Zimą najprzyjemniejszy jest moment gdy zasypiam.

[Adkara]

Wieczór, kiedy leżę już łóżeczku...

[musicman]

zasypianie i przebudzenia rano, gdy wiem że nie muszę wstawać

[phdwao]

Najlepsza chwila w ciągu dnia,a w zasadzie 2:
*idę do TŻ,siadam u niego na kanapie i przytulam się
* kładę sie do łóżka, odwracam na bok i owijam kołdrą

uwielbiam te chwile

[kleo14]

Gdy kładę się do łóżka po męczącym dniu

[edit23]

*Kiedy leżę z TŻ na łóżeczku i się wtulam w niego.

*Wieczorem, kiedy czytam książkę, a za oknem ciemno.

[Chii1986]

trochę jest takich chwil:

-kiedy wracam w piąteki z zajęć i wiem, że czeka mnie weekend i wolne

-kiedy budzę się rano, świeci słońce a ja wiem, że nie muszę nigdzie się spieszyć,wstawać

-kiedy kłade się z Tżtem i tak sobie leżymy

-chwila przed zaśnieciem kiedy wiem, że jutro nie musze wstać na zajecia albo, co jeszcze lepsze, kiedy wiem, że czeka mnie fajny dzień

[Olga:P]

Gdy wrócę do domu po całym męczącym dniu, siadam, włączam muzykę i po prostu odpoczywam

[laylaaa]

kiedy kładę się spać..

[natalka2]

hmm, chyba popołudniowa drzemka

[Paseczkowa]

najcudowniejszy w ciągu jest moment położenia się wieczorem do łóżka. uwielbiam spać.

[Arethaf]

Gdy piję herbatę, oglądam telewizję, ok. 18

[xyoko]

Moment, kiedy budzę się w środku nocy lub rano i czuję, że TŻ mnie przytula

[Laura2112]

Napisane przez rambo

Ja lubię jeszcze takie chwile, jakby wycięte 'z jakiegoś obrazka'. Takie, które trochę kojarzą mi się z otwieraną przez mamę książką pełną bajek i upartym wsłuchiwaniem się w nie, w pozycji po turecku na dywanie.

Coś w stylu parapet, mleko, kocyk i śnieżyca za oknem. Albo pierwszy (zauważony) motyl wiosną przefruwający nad głową

Oj, zdecydowanie
Oprócz tego wieczór i pójście do łóżka (nie samemu oczywista)
Chwilka swobodnego wizażowania.
Książka + coś dobrego do pochrupania - odpływam.
Sam na sam z mp3
Kiedyś - nocne posiedzenia przy audycjach Kaczkowskiego i Kosińskiego, muszę odnowić w końcu ten zwyczaj.

[Pancza]

kiedy mogę poćwiczyć
wiosną uwielbiam samotne wycieczki rowerem, oglądanie przyrody, to daje pozytywnego kopa
powrót ze szkoły do domu

[monroe85]

Zdecydownie wczesny wieczór wszytsko cichnie na dworze szarawo wtedy jest naprawde pieknie.

[Tusio]

uwielbiam piatkowe popoludnia-wreszcie weekend. lubie, gdy moge juz polozyc sie do lozka. uwielbiam w zimie wczesnie zapadajacy zmierzch, a latem-chlodne, rzeskie poranki, tak kolo 5

[Ally83]

Powrót z pracy do domu, gdy wiem, że nie muszę nic robić
Lubię też dni, kiedy mam wolne i mogę spać sobie do południa achhh, a ponieważ uwielbiam siedzieć do późna w nocy, lubię te wieczory, kiedy wiem, że następnego dnia nie muszę rano wstać.

[anecia0509]

Napisane przez Hultaj

Który moment w ciągu dnia (i nie-dnia ), lubisz najbardziej?
Pytanie z ciekawości. Myślę chyba głównie o drobiazgach, ale nie tylko.
Wieczorna kąpiel? Powrót po całym dniu do domu? Herbatka w ulubionym kubku? Nie wiem, przejście przez jakieś ładne miejsce?

Dzwonek na ostatniej lekcji z pewnością jest jednym z najlepszych momentów dnia
Jeżeli są wakacje to moment, kiedy jest 4 nad razem, ja ide spać z mysla, ze rano nie musze wstać (chodzi o to, że ogólem mam problemy ze snem i jak ide o 3 spać, a musze wstać o 6, to masakra
np. sobote lubie moment, w którym wstaje (chociaż jestem niewyspana) i ide na lodowisko
Duzo takich momentów w zależności od dnia długo by pisać :P
W wakacie co innego, co innego w ciagu roku szkolego, co innego w weekendy:P

[Karolynka]

Dużo zależy od dnia, pory roku, ale ogólnie najbardziej lubie:
*kąpiel z pachnącym olejkiem, gazetką, muzyką
*wieczór przed tv, wizażem z kubkiem herbaty
*dzień kiedy nie muszę nic robić i mogę cały czas snuć się po domu i nudzić (byle nie za często )
*czas kiedy jestem sama w domu, mogę głośno puścić muzykę,śpiewać i tańczyć

[perlista]

- od poniedziałku do piatku zdecydowanie wieczorna kapiel i zasypianie w cieplutkim łóżeczku
- wolne soboty i niedziele - wtedy mam czas dla samej siebie i mojego TŻ

[Luzia]

wieczór, kiedy zasypiam w ciepłym łóżeczku

[Oleczka]

1.jestem sama w domu, wstaje kiedy chce, sprzatam kiedy chce itp
2.dzien pieknosci czyli spedzanie dlugiego czasu w lazience
3.popoludniu, gdy mam sprzatniete, lekcje odrobione czyli ogolem czas wolny
4.wyjscie na spacer z psem lub znajomymi

[silvergreen]

Najbardziej lubię moment, kiedy wrócę z pracy (co w moim zawodzie moze oznaczać nawet pierwszą w nocy lub później, ale za to rano nie muszę wstawać ). A więc po powrocie z pracy, po kąpieli, i wszelakich zabiegach kosmetycznych kiedy wreszcie kładę się do łóżka i czytam różne ciekawe książki To jest zdecydowanie najmilszy moment dnia, zwłaszcza jeśli to był pracowity dzień.

[Poison27]

Napisane przez Luzia

wieczór, kiedy zasypiam w ciepłym łóżeczku

zdecydowanie ja tez kiedy mozna spokojnie powiedzieć sobie że kolejny udany dzien za mna, lub wszelkie przeszkody mnie nie złamią
Ale lubie też:
- powrót ze szkoly
- kiedy wchodzę do TŻta mieszkanka i widzę go pierwszy raz w ciągu dnia, albo kiedy on do mnie przychodzi
- kiedy się kochamy lub lezymy szepcąc do uszek
- kiedy mogę stwierdzic że juz wszystkie obowiązki wypełnione i zając się przyjemnościami

[włoczykijka]

hm wiosną to bedzie na pewno powrót ze szkoły gdy widzę w ogrodzie fruwające motyle.one tak pozytywnie na mnie działają.no i poranek latem.
a każda pora roku to będzie wieczorny program w tv i moment czytania gazet w łożku,tuż przed pójściem spać.
za to nie cierpię wręcz wylegiwać się w wannie,zawsze potem żałuję że straciłam tyle czasu na posiedzenie w wannie

[ksh]

chwile, kiedy zasypiam

oraz kiedy czekam / szykuję się do wyjścia na spotkanie ze znajomymi